Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-02, 09:42   #1681
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

kokochanka juz podajesz marchewke????

nie za wczesnie? mi sie wydawalo ze od 5 mc karmienia sztucznego podaje sie inne pozywienia niz mleko a na naturalnym mleku nawet od 6 ...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 09:50   #1682
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dzięki Gosiaczek, nie wiedziałam i cofam to co napisalam o moim termometrze. Jednak jest do niczego. W jednym uchu bylo 36,6 w drugim 36,9 a w pupie normalnym rtęciowym 37,3.
Ray jeszcze nie podaję, zamierzam zacząć jak mala skończy 4 m-ce czyli zacznie piąty
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 09:58   #1683
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

moja Ola śpi i śpi. Karmiłąm ją o 8:10 , zasnęła na cycku i cały czas śpi.Już 2 razy gdy byłam w jej pokoju trochę specjalnie zahałasowałam żeby się przebudzała, ale ona tylko na chwile otworzyła oczka i dalej w kimę. Musze przecież iśc z nią na spacer, w koncu wyjdziemy w największy upał, dzisiaj we Wrocławiu skwar. Zastanawiam sie jak niemowlęznosi takie upały i jak je odczuwa
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 10:00   #1684
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 331
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
kokochanka juz podajesz marchewke????

nie za wczesnie? mi sie wydawalo ze od 5 mc karmienia sztucznego podaje sie inne pozywienia niz mleko a na naturalnym mleku nawet od 6 ...
Skończone 4 miesiące to już leci 5 miesiąc, tak?? więc można już wprowadzc przy sztucznym nowe pokarmy tylko nam pediatra kazała zacząć od soczków, bo marchewki czy tartego jabłuszka to taki maluszek jeszcze nie za bardzo bedzie umiał jeść.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 10:04   #1685
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez bandola18 Pokaż wiadomość
No właśnie z kupkami to róznie, standardowo robi co 2 dni a ostanio najpierw twarda a za chwilę normalną, więc jednak za mało wody. Dopóki dawałam mu najpiwrw cyca to się tym nie przejmowałam i problemu nie było. Dziecko mądrzejsze cyca nie chce, z butli fajnie mu leci a mi zanika laktacja tzn piję szałwię by zanikła. Powód: po ostatnim zapaleniu piersi za mało ściągałam a mały za często buntował sie przy cycku. Więc już tylko sztuczne.
bandola18 To szalwia wygasa laktację???
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 10:18   #1686
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 331
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez kokochana Pokaż wiadomość
Dzięki Gosiaczek, nie wiedziałam i cofam to co napisalam o moim termometrze. Jednak jest do niczego. W jednym uchu bylo 36,6 w drugim 36,9 a w pupie normalnym rtęciowym 37,3.
Ray jeszcze nie podaję, zamierzam zacząć jak mala skończy 4 m-ce czyli zacznie piąty
Czytałam, że termometr douszny nie nadaje się dla niemowląt.

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
moja Ola śpi i śpi. Karmiłąm ją o 8:10 , zasnęła na cycku i cały czas śpi.Już 2 razy gdy byłam w jej pokoju trochę specjalnie zahałasowałam żeby się przebudzała, ale ona tylko na chwile otworzyła oczka i dalej w kimę. Musze przecież iśc z nią na spacer, w koncu wyjdziemy w największy upał, dzisiaj we Wrocławiu skwar. Zastanawiam sie jak niemowlęznosi takie upały i jak je odczuwa
Podają w telewizji aby nie wychodzić wogóle z niemowlakami w takie upały na dwór, chyba, że po 18 = to samo tyczy sie dla osób starszych. Moja mała też dzisiaj marudna ale my na szczęście mamy w domku chłodno.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 10:18   #1687
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

no mala dzis w nocy dala nam popalic! juz poprzedniej nocy myslalam, ze wszytsko wraca do normy, bo ladnie spala, nie wybudzala sie. za to dzisiaj jak ja nakarmilam o 2.15, to w ogole jej sie nie odbilo. ja zwykle mecze tak dlugo az jej sie odbije, ale ile moge nia potrzasac??? nie bekala, wiec polozylam do lozeczka i stwierdzilam, ze bede nasluchiwac. oczywisie slysze stekanie, wiec ja podnosze, odbilo jej sie dwa razy i sie rozbudzila totalnie. no ale to nie pierwszy raz, wiec polozylam do lozeczka, liczac, ze zaraz zasnie (zwykle sie udaje), ale ona biedna nie mogla. widzialam, ze chce, ale widac nie pozwalalo jej jedzenie jezdzace w srodku, bo co jakis czas ja podnosilam i za kazdym razem odbijalo jej sie. masakra! zatem az do 6-ej, czyli do pobudki meza, ktory oczywiscie totalnie sie tez nie wyspal, trwala walka z usypianiem. w koncu dalam juz cycka, bo pora karmienia nastala. tym razem z odbiciem, na szczescie i jakos do 9 pospalysmy. wkurza mnie to, ze zawsze musze tak sie stresowac tym odbijaniem... ona czasem odpadnie maksymalnie po karmieniu, a ja nosze, potzrasam i czekam...

gorzej z mezem. a dzis czeka nas jazda do rodzicow - jakies 350 km. maz ma zamiar wrocic z pracy okolo 17.30 i ruszamy! bedzie pewnie padniety, bo ma prowadzic, wiec pewnie jednak tez wezme kierownice w sowje rece...

ciekawe, jak mala zniesie cala podroz i zamieszanie. boje sie, ze na wyjezdzie wszytsko sie pokielbasi, bo nie bedzie w swoich katach....
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 10:34   #1688
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Daphne z tymi miesiącami to różni ludzie różnie mówią, ale na przykład na słoiczkowych daniach jest "od piątego mies" albo "po piątym mies" czyli od piątego to po czwartym chyba A papki to generalnie dzidziol jeść może jak mu odruch wypychania języczka zaniknie- właśnie coś ok 4 miesiąca, ale każde dziecko inne. Mogłabym poczekać jeszcze z wprowadzaniem, ale wole teraz bo ze względu na alergie z każdą nowością musimy się męczyć 2 tygodnie. Tak mi zresztą gastrolog radził.
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 11:18   #1689
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Hej dziewczynki

przed chwilą skasowałam długiego posta... ehhhhh

Zastanawiam sie czy dzisiaj wogóle wychodzić na spacer, we wrocku jest straszny upał... najgorsze ze mały tak przyzwyczaił sie do spacerów a wychodzimy codzinnie na 5,6 h, że ok 12 gdy zwykle wychodzimy zaczyna marudzić ze hej... a w wózku czesto od razu zasypia... więc mam dylemat, a w domu i tak mam strasznie duszno.. więc nie wiem co gorsze... jak małego ubiorę w samą pieluchę i koszulkę na ramiączkach to i tak mu będzie gorąco tak jak mi
i pije strasznie duzo... daje mu wody w butelce..


a tym jego jedzeniem poprawiło się jakiś czas temu, ale od dwóch dni mamy mały nawrót problemu, znów wieczorami je z jednej piersi potem z drugiej, a potem zaczyna sie odrywać i ryk i histeria (jakby mleka brakowało), wiec daje jeszcze butle, gdzie wypija ok 120 ml.. nie wiem nadal o co z tym chodzi, ale juz sie staram tym tak nie stresowac

u nas z nockami jest bardzo różnie, dziś np spał super, wybudził się ok 1 dałam smoka i spał dalej, potem wybudził się ok 2.30 smok i spał, jadł dopiero ok 4 potem spał i jadł o 7 , ale przedwczoraj jadł o 1 o 3 o 5....i obudził sie nagle o 12 więc bądź tu mądry... myślę że to po części przez te upały, bo w nocy duszno i maluchom ciężko spać...

ja zamierzam powoli podawać nowe dania po 4 mc... już się w sumie nie mogę doczekać, jestem ciekawa jego miny
czytałam, że powinno się karmić tylko piersią do 6 mc, potem czytałam, że można wprowadzać już po 4 - nowy schemat żywieniowy - więc myślę, że nic mu się nie stanie jak będzie powoli miał wprowadzane jakieś dodatki... nauczy się przeżuwać itp... taka mała przygoda ze smakiem... traktuję to raczej jako nowe doświadczenie połączone z zabawą

mały przewraca się cały czas lewy boczek, powoli powoli zaczyna lubić leżenie na brzuszku, chyba zaczyna kumać, że ma stópki i standardowo wsuwa swoje paluszki i piąstki i ślini się przy tym niemiłosiernie

i tyle z nowości
pozdrawiamy
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 11:19   #1690
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
no mala dzis w nocy dala nam popalic! juz poprzedniej nocy myslalam, ze wszytsko wraca do normy, bo ladnie spala, nie wybudzala sie. za to dzisiaj jak ja nakarmilam o 2.15, to w ogole jej sie nie odbilo. ja zwykle mecze tak dlugo az jej sie odbije, ale ile moge nia potrzasac??? nie bekala, wiec polozylam do lozeczka i stwierdzilam, ze bede nasluchiwac. oczywisie slysze stekanie, wiec ja podnosze, odbilo jej sie dwa razy i sie rozbudzila totalnie. no ale to nie pierwszy raz, wiec polozylam do lozeczka, liczac, ze zaraz zasnie (zwykle sie udaje), ale ona biedna nie mogla. widzialam, ze chce, ale widac nie pozwalalo jej jedzenie jezdzace w srodku, bo co jakis czas ja podnosilam i za kazdym razem odbijalo jej sie. masakra! zatem az do 6-ej, czyli do pobudki meza, ktory oczywiscie totalnie sie tez nie wyspal, trwala walka z usypianiem. w koncu dalam juz cycka, bo pora karmienia nastala. tym razem z odbiciem, na szczescie i jakos do 9 pospalysmy. wkurza mnie to, ze zawsze musze tak sie stresowac tym odbijaniem... ona czasem odpadnie maksymalnie po karmieniu, a ja nosze, potzrasam i czekam...

gorzej z mezem. a dzis czeka nas jazda do rodzicow - jakies 350 km. maz ma zamiar wrocic z pracy okolo 17.30 i ruszamy! bedzie pewnie padniety, bo ma prowadzic, wiec pewnie jednak tez wezme kierownice w sowje rece...

ciekawe, jak mala zniesie cala podroz i zamieszanie. boje sie, ze na wyjezdzie wszytsko sie pokielbasi, bo nie bedzie w swoich katach....
moja czasemjak je spokojniem, to nie odbija i wcale jej sie wtesdy nie ulewa... ale to rzadko- glownie jak je w nocy na spiocha albo bardzo spokojnie w dzien (ale to naprawde 1/100 przypadkow:)

a tak w ogole to ciekawe ile jeszcze bedziemy musialy stawiac dzeci do odbicia...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 11:56   #1691
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Odbijać trzeba aż dziecko będzie bardziej mobilne, będzie siedziało, stało itp, wtedy sie samo odbije
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-02, 12:17   #1692
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
no mala dzis w nocy dala nam popalic! juz poprzedniej nocy myslalam, ze wszytsko wraca do normy, bo ladnie spala, nie wybudzala sie. za to dzisiaj jak ja nakarmilam o 2.15, to w ogole jej sie nie odbilo. ja zwykle mecze tak dlugo az jej sie odbije, ale ile moge nia potrzasac??? nie bekala, wiec polozylam do lozeczka i stwierdzilam, ze bede nasluchiwac. oczywisie slysze stekanie, wiec ja podnosze, odbilo jej sie dwa razy i sie rozbudzila totalnie. no ale to nie pierwszy raz, wiec polozylam do lozeczka, liczac, ze zaraz zasnie (zwykle sie udaje), ale ona biedna nie mogla. widzialam, ze chce, ale widac nie pozwalalo jej jedzenie jezdzace w srodku, bo co jakis czas ja podnosilam i za kazdym razem odbijalo jej sie. masakra! zatem az do 6-ej, czyli do pobudki meza, ktory oczywiscie totalnie sie tez nie wyspal, trwala walka z usypianiem. w koncu dalam juz cycka, bo pora karmienia nastala. tym razem z odbiciem, na szczescie i jakos do 9 pospalysmy. wkurza mnie to, ze zawsze musze tak sie stresowac tym odbijaniem... ona czasem odpadnie maksymalnie po karmieniu, a ja nosze, potzrasam i czekam...


gorzej z mezem. a dzis czeka nas jazda do rodzicow - jakies 350 km. maz ma zamiar wrocic z pracy okolo 17.30 i ruszamy! bedzie pewnie padniety, bo ma prowadzic, wiec pewnie jednak tez wezme kierownice w sowje rece...


ciekawe, jak mala zniesie cala podroz i zamieszanie. boje sie, ze na wyjezdzie wszytsko sie pokielbasi, bo nie bedzie w swoich katach....

Papryczko, my w nocy Majki nie odbijamy, nawet jak w dzień zaśnie przy cycu, to też nie....kładę ją do wózka i już. Jak już się obudzi i weżmiemy ją do pionu to przeważnie wtedy sobie beknie. No chyba, że Twoja cały czas ulewa, u nas to się skończyło, na szczęście

Moja Majka,, jak trzymam ją właśnie w pionie, to główkę trzyma cały czas i zawsze zwróconą w jej prawo czyli w moją lewą stronę i za nic nie chce jej przekręcić w lewo, zaczynam się martwić.....ja nawet tego nie zauważyłam, tylko moja babcia wczoraj nam powiedziała, aż się na nią wkurzyłam, ale rzeczywiście ma rację
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 12:34   #1693
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez kasiapop Pokaż wiadomość
Moja Majka,, jak trzymam ją właśnie w pionie, to główkę trzyma cały czas i zawsze zwróconą w jej prawo czyli w moją lewą stronę i za nic nie chce jej przekręcić w lewo, zaczynam się martwić.....ja nawet tego nie zauważyłam, tylko moja babcia wczoraj nam powiedziała, aż się na nią wkurzyłam, ale rzeczywiście ma rację
nie chce cie strasyc kochana, ale ja mam to samo i ide z tym do neurologa! lepiej to skonsultuj z lekarzem... niby dzieci maja cos takiego i niby to zanka samo, to sie nazywa odruch ATOS ale ja tam wole isc i sprawdzic... wg mnie to nie jest *******a ktora mozna olać... to moze swiadczyc o zlym napieciu miesniowym... moi siostrzency byli na to rehabilitowani....
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 12:43   #1694
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez kasiapop Pokaż wiadomość
Papryczko, my w nocy Majki nie odbijamy, nawet jak w dzień zaśnie przy cycu, to też nie....kładę ją do wózka i już. Jak już się obudzi i weżmiemy ją do pionu to przeważnie wtedy sobie beknie. No chyba, że Twoja cały czas ulewa, u nas to się skończyło, na szczęście
no niestety, ulewa... dlatego ja tak mecze z tym odbijaniem...
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 13:14   #1695
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ech,te upały,moja Malutka tez cały dzien marudna,w koncu po 2godzinach uspalam ja nawet jakos z piesri nie chcial... Ech, znowu nie chce pic z lwej piersi bez sensu!!!
Jutro jedziemy do ksiadza zamowic chrzest i mam troche obawy,bo nie mam z Tz ślubu kościelnego.
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-02, 13:18   #1696
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

z tym tzrymaniem główki na jedną stronę,to też tak Malutka ma,ale z mojej winy,bo zawsze jak ją kładłam na łóżku to po prawej stronie stawiałm zabawki i ona zawsze na te zabawki sie patrzyła i teraz jak kładę ją odwrotnie,to ona nie chce patrzec w lewo

Kasia_słoneczko tez nie jem mięsa jakies 10 latw ciazy nie jadłam i teraz też nie.Jesz warzywa strączkowe? Przeciez groch,fasola powoduja wzdęcia u Maluszka...boje sie zjesc cos takiego
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 16:55   #1697
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

To tak jak ja - jak nie dostanę obiadu od mamy, to sama bardzo rzadko coś gotuję. Podobnie jak ty - nie mam kiedy, nie umiem i nieraz wolę zrobić coś innego lub po prostu jestem zbyt zmęczona na gotowanie

Ostatnio w ogóle jestem strasznie niewyspana. Nie byłam tak zmęczona i niewyspana gdy Ola była maleńka. Teraz gdy budze się rano i muszę wstać to dla mnie koszmar.
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 17:00   #1698
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Nie, u takich dzieci normalna temp to do 37 stopni i to nie jest stan podgorączkowy. Tak mi mówiły 2 lekarki
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 17:11   #1699
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
kokochanka juz podajesz marchewke????

nie za wczesnie? mi sie wydawalo ze od 5 mc karmienia sztucznego podaje sie inne pozywienia niz mleko a na naturalnym mleku nawet od 6 ...
Gdy wczoraj byłam u pediatry to powiedziała mi że po skończeniu 4 miesięcy można wprowadzać zupki (!), kleiki i owoce. Ale nie wiem czy to ma też zastosowanie do karmienia sztucznego bo ja karmię Olę tylko piersią i to na pewon odnosiło się do karmienia piersią. Trochę przy tym zaskoczyło mnie, że powiedziała o tych zupkach, czy to nie za wcześnie?

papryczko - A dlaczego tak na siłę odbijasz dziecku? Mi lekarka i położna mówiły że dziecko nie zawsze musi odbić. Przeciez odbijamy połknięte przez dziecko powietrze, to jeżeli akurat dziecko nie połknęło go, to nie ma co odbić. Chyba? Ja tak myślę i jeśli przez kilka minut Oli się nie odbija to ja daję spokój
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 17:24   #1700
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ale sie dzis uśmiałam-opowiem wam.Tesciowa to ma jakiegoś hopla,juz wcześniej zauważyłąm jak jest zazdrosna o to kto trzyma Malutką.Dzis do potrzymania dałam Malutką prababci,a Malutka strasznie sie uśmiechała,gruchała itp.W ogóle chyba lubi prababcie. Z koleji tesciowa wcisneła jej loda a sama wzieła Malutką i zaczeła do niej gadac a Mała sie rzoryczała Potem mi kity wciskała,że pewnie jest głodna!!!! a ona chciał by noszona i bujana... RĘCE MI OPADŁY!!!!

Dzis zjadłam na śniadanie sałatkę wiosenną i tam był kiszony ogórek-Mała coś postękiwała i kupkę zrobiła z kleksem zielonym.Myślę,że to ten ogórek kiszony
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 17:30   #1701
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
Gdy wczoraj byłam u pediatry to powiedziała mi że po skończeniu 4 miesięcy można wprowadzać zupki (!), kleiki i owoce. Ale nie wiem czy to ma też zastosowanie do karmienia sztucznego bo ja karmię Olę tylko piersią i to na pewon odnosiło się do karmienia piersią. Trochę przy tym zaskoczyło mnie, że powiedziała o tych zupkach, czy to nie za wcześnie?
z tym podawaniem posiłków po 4 czy 5 czy 6 miesiącach to zdania sa podzielone.Kazda mama robi to co uważa za słuszne.Ja mojej Małej nie podam nic wcześniej niż po 6miesiącach.Przynajmniej tak planuje. Nie wiem jak długo bedę karmic piersią,jak długo będę miec pokarm-przynajmniej chciałbym minimum 4 miesiące. Strasznie mi brakuje tego piwa,a teraz jescze lato...i te ogródki piwne
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 17:36   #1702
fredziunia
Rozeznanie
 
Avatar fredziunia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Co do odbijania to moj lekarz i polozna tez mowili ze jak maly zasnie przy cycu to niema sensu go rozbudzac albo gdy je w srodku nocy we snie czyli spokojnie (niepolyka powietrza) to niema koniecznosci odbijania moj maly tez ma tendencje do ulewania i zazwyczaj go odbijam ale w nocy daje mu spokoj klade go do lozeczka a pod materacem ma "klin" czyli gowke wyzej

Tu jest tez wypowiedz poloznej na e-dziecko
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79401,3866903.html

Co do obiadow to ja niemam tak dobrze ze pojde do mamy albo tesciowej bo to jakies 1000 km wiec gotuje sama codziennie albo co drugi dzien (jesli ugotuje wiecej zupy i jest na 2 dni) staram sie cos ugotowac na obiad a w wekendy jak jest maz i moze byc z malym to robie sobie zapasy do zamrozenia na wypadek jak by w tygodniu maly byl marudny i nieumiala bym czegos ugotowac no a niedziele tradycyjnie naleza do mojego meza wtedy kuchnia jest jego krolestwem

Malego dzis tak wykonczyl ten dzisiejszy upal ze jak dopoludnia byl z mezem w ogrodzie to spal 3 godz potem pobawil sie zemna i o 16 przy cycu zasnal i spi do teraz ciekawe jak bedzie w nocy
fredziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 19:10   #1703
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A u nas od kilku dni są problemy z zasypianiem u Oli. Wcześniej zasypiała pięknie, najczęściej na cycku i wtedy od ok 19:30 mieliśmy czas dla siebie(lub dla prac domowych) Teraz odstawia mae cyrki przy wieczornym karmieniu, tzn. wygina się, kopie nóżkami, głowę wykręca zupełni na boki i prawie do tyłu, tak jakby chciała własnie wtedy zobaczyć, co jest z tyłu i po obu bokach. Do tego płacze i odwraca się od cycka. Wtedy chwilę ją ponoszę, daję dalejcycka i nieraz uda jej się zasnąć, ale nieraz (jak dziś) nawet drugi cycek nie pomaga. Leży w łóżeczku, co jakiś czas marudzi i nie wiem już jak ją usypać.Może powinniśmy zacząć kłaść ją później, a może to te upały, albo to, że więcej śpi w dzień??
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 19:45   #1704
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Może byc, że za dużo śpi w dzień, ale może też być już wieczorem przemęczona i głodna po kąpieli i jednocześnie chciec jeść i spać i dlatego się złości, a potem jest zbyt zmęczona żeby zasnąć. Moja też odstawiała cyrki wieczorem i zaczęłam ją kłaść spać chwilę przed 19.00 i jest ok (myślałam, że przez to będzie wcześniej wstawać, ale tak się nie stalo)
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 20:21   #1705
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

widac co lekarz to opinia.. odnosnie karmienia... ja wyczytalam ze duzo matek robi wlasnie ten blad ze zbyt wczesnie chce dziecku wprowadzac nowe dania... tu nie chodzi o to czy dziecko umie przezuwac czy nie bo i tak dostanie zmiksowane tylko o to ze taki uklad pokarmowy dziecka nie jest przystosowany do takiego typu jedzenia, jedzac ciagle plynne pozywienie,, duzo sie zapomina ze uklad pokarmowy dziecka dojrzewa jeszcze dlugo...

no nie wiem niech kazdy robi jak uwaza ... ale wydaje mi sie ze jesli juz ktos chce zaczac karmic czyms innym niz swoje mleko to pownien pierw przejsc na np cos gestszego typu kleik ryzowy a potem np starte jablko czy marchewke tak by wczesniej przyzwyczaic zoladeczke do czegos nowego i caly przelyk do nowej konsystencji...

no ale to moje zdanie


co do zupek od 4 mc to chyba jakis absurd??? nie smiem podwazac kompetencji tego lekarza bo nim nie jestem ale czy to nie wydaje sie dziwne dac dziecku zupke od 4 mc????

moja dzisma skonczone 4 mc czyli niy jutro zaczyna 5 mc ale ja wstrzymam sie z czym kolwiek jeszcze mc na pewno jej to nie zaszkodzi jak dostanie cos innego niz mleko pozniej

co do odbijania to np w dzien jej sie odbija w nocy natomiast nie zawsze i nie zmuszam jak po 5 min nie odbija sie to klade dalej spac..

u nas katar minal byl aby 3 dni odpukac oczywiscie za to ja sie przeziebilam brrr
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 20:23   #1706
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

papryczka co do ukewania jest na to sposob.. moaj tez ulewa fontanny mleka ja co prawda karmie mieszanie tak i sicganym pokarmem ale mi np lekarz zaproponowal kupic sztuczne mleko enfamil ar i przed karmieniem moim mlekiem z 10 ml rozrobic tego mleka pierw podac i potem swoje mleko to sie wymiesza w zoladku zpecznieje i nie uleje ci a jesli to malutko...

sproboj moze podac jej kubeczkiem albo lyzeczka tak z 10 ml a potem przystawic do piersi ... zobaczysz czy ci to dopowiada i cos daje
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 20:35   #1707
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Lekarz mógł zupką nazwać przecier z marchewki czy ziemniaka. W schemacie żywienia dla maluchów na modyfikowanym jest po czwartym miesiącu przecier jarzynowy i sok lub deserek owocowy a kleiki i kaszki są dopiero miesiąc później. Także to chyba nie jest fanaberia matek
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 20:40   #1708
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 331
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja na 120 ml wody daję 3 łyzeczki Bebilonu 2 i 1 łyzeczkę bebilonu 1 na ulewanie - jest lepiej - mała tak nie ulewa ale potem kupy sa gorsze.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 21:43   #1709
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez daphne81 Pokaż wiadomość
Ja na 120 ml wody daję 3 łyzeczki Bebilonu 2 i 1 łyzeczkę bebilonu 1 na ulewanie - jest lepiej - mała tak nie ulewa ale potem kupy sa gorsze.
a to mozna mieszac?????????

od kiedy jest bebilon 2 ? moja HAnia ma skonczone 3 m-ce czyli co, ma teraz 4??jak to sie liczy jak sie urodzila 23 marca to ma skonczone 3 m-ce i zaczela 4 czyli mleko nastepne podac jak skonczy 4 ? aaaa nie kumam tego
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-02, 22:06   #1710
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 331
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Mleko następne podaje się po skończeniu 4 miesiąca - czyli od piątego. Ale można dalej podawać początkowe - chyba, że dziecko się nie najada już początkowym (2 jest bardziej kaloryczna i ma więcej żelaza). Co do mieszania, to jak przechodzi się z 1 ma 2 też trzeba mieszać. A takim mieszaniu mleka podpowiedziała mi znajoma - jej syn też strasznie ulewał.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.