|
|
#1681 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Faceci to NIESTETY wzrokowcy...Ja zwykle obrywam za krótkie włosy i za kolor, bo większości marzy się blond, którego szczerze nie cierpię, bo takie mam naturalne A ja nie chcę się dopasowywać do kogoś, w szczególności do faceta, jeszcze nie zwariowałam, a poza tym byłabym nieszczęśliwa, spełniając kogoś pos.rane "pragnienia" czy może bardziej urojenia. Czyli aparycją zabłysłaś Ajć, znam ból, gdy mija "szał macicy" i okazuje się, że facet jednak ma wady Zależy też jakich wad nie jesteś w stanie tolerować (ja np. nie zniosę jeśli ktoś w mojej obecności zacznie ciamkać jedzeniem, siorbać kawę/herbatę/cokolwiek, pociągać nosem, chrząkać co chwilę, zbyt głośno gadać) Granice tolerancji chyba są i nawet w takiej znajomości dopiero rozwijającej się powinny być określone Cieszę się, że Ci się podobało Teraz kolej na mnie - we wtorek |
|
|
|
|
#1682 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Wróciłam do domku
I mimo że weekend super - nawet rodzice byli jacyś bardziej fajni niż zwykle - grypa![]() to mam euforie domową - ogolnie jak wracasz do siebie jest zupełnie inaczej ..Fajnie macie z tymi randkami -ja nie narzekam - ale ... czasem pomyśle sobie... wiadomo na poczatku to jest inaczej.. nam niedługo 5 lat stuknie i i tak jest nieźle ...choć pewnych rzeczy już się nie chce - i dlatego mam na sobie polarowa piżame z misiaczkiem a nie seksowny gorset pończochy i szpile ... od jutra zaczynam takie bardziej poważne podejscie do diety - zapowiedziałam M. że nie pije alko, nie jem słodkiego i trzymam się diety bez "wyjatkowych okazji" poparcie zadeklarowane zobaczymy jak będzie w wykonaniu ... jakos na Was licze bardziej ... te moje 4 kg to ciągle za mało - jest nieźle, duzo lepiej (dziś miałam na sobie starą bluzkę rozmiar 38 : ) ale to ciągle 10 kg za dużo (przynajmniej![]() Powinno być łatwiej bo przy mojej niby diecie udało mi się przyzwyczaić do ruchu - i, nie do wiary, tęsknię za Ewką i skalpelem
|
|
|
|
#1683 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Jak tak czytam o tych Waszych TŻtach, że kuszą pizzą, słodyczami, piwkiem etc., to normalnie momentami się cieszę, że sama jestem
Przynajmniej nikt mi nie podsuwa nic pod nos Także uznajmy to za jeden z pozytywów bycia samemu Od jutra dieta domowa, ta właściwa, bo co z tego, że niby śniadania i obiady jadłam dietetyczne w weekend, jak tęskniłam cały czas za swoją półeczką w lodówce, gdzie mam swoje żarełko Zjadłabym sobie jakiejś zupki, może fasolowa jutro? Ale będzie turbo-odlot potem Tak nadprogramowo to wpadło dziś trochę ciasta: dwa kawałki sernika zwykłego, kawałek sernika na zimno z kiwi i kawałek ciasta o nieznanej mi nazwie, aczkolwiek było dobre Trochę się tego nazbierało, ale raz nie zawsze Przez najbliższy miesiąc wyjazdów noclegowych nie planuję, także z dietą powinno być ok. Oczywiście po drodze są urodziny i imieniny różnych osób Swoją drogą, znalazłam przepis na dietetyczny jabłecznik. I nawet go jadłam kiedyś u rodzinki, bo ktoś tam był na ścisłej diecie z racji rekonwalescencji po operacji usuwania kamieni z woreczka? Chyba. Dobry był, aczkolwiek ciasto trochę suche i nie popijając choć odrobiną kawy, można było się udusić Spróbuję zrobić na przyszłą niedzielę. Jak się kąpałam zauważyłam, że mam na lędźwiach siniaki I nawet wiem od czego Ostatnio jak byłam na rehabilitacji, to nie było mojego fizjoterapeuty, tylko babka-fizjoterapeutka. Za mocno przyduszała mi sprzęt z ultradźwiękami A dziś tak sobie jeszcze zaplanowałam, że jak już znajdę pracę/dostanę staż to wybiorę się do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy, np. peeling kawitacyjny albo mikrodermabrazję, no i zainwestuję w kosmetyki apteczne do twarzy - toniki, kremy, żele. Zimą cerę mam okropnie przesuszoną, mam suche plamki na policzkach...Z zewnątrz niby nawilżam dwa razy dziennie kremem Nivea Soft (inne mnie podrażniają i są za tłuste), ale od środka chyba jest coś nie teges. Brałam kiedyś Capivit Hydro Control, potem Belissa Hydro, ale to wszystko to chyba pic na wodę I herbatkę z bratka przerobiłam i tyle z tego mi przyszło, ci mi pryszcze nie wyłaziły przed okresem, a tak to wągry są i są i są... Jutro będę z nimi walczyć: najpierw 10cio minutowa parówka rumiankowa bez ocierania twarzy ręcznikiem, gdy wyschnie wyduszanie wągrów. Pewnie niejedna mnie zlinczuje za to, że wyduszam, ale chodziłam kiedyś do dermatologa i też mi wyduszał, w rękawiczkach i nie paznokciami, bo można uszkodzić naskórek - przekonałam się o tym, wyduszałam kiedys paznokciami i nazajutrz skóra mi z nosa złaziła. Po wyduszaniu zamykanie porów maseczką ściągającą domowej roboty i na koniec przemycie twarzy.Zabieg muszę zrobić jutro, bo we wtorek randka ![]() chcę jakoś wyglądać, chociaż nie mam nawet w co się ubrać Wszystko ze mnie leci
|
|
|
|
#1684 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
No i mam za swoje - po weekendzie piękna waga 80,0 ....
Po części jest to pewnie kwestia wszystkiego co we mnie siedzi od wody poczynając ... ale fakt jest faktem Co gorsza rozważałam czy się przyznawać - bo mi wstyd
|
|
|
|
#1685 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() ja też na wagę nie wchodzę bo impreza w domu byla .....i spróbować wszystkiego musiałam .......i po co się teraz dołować jest poniedziałek = zaczynamy nowy tydzień ,,,,,,a na początek pożądny jogurt naturalny z otrębami żeby wydalić wszystko co się wcząchneło =(asia to rozkaz)a ja narazie kawa(bez mleka - bo się skączyło) i 0,5 litrowy kubek czerwonej herbety dzien, dwa i znowu zobaczysz swoją wagę- uszy do góry ---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ---------- Cytat:
![]() słuchaj może faktycznie raz od święta można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa, ale na prawdę musi być to raz na kiedyś!!!!!!! w przegiągu miesiąca planujesz urodzinki.....imieninki ...a na nich co CIASTO!!!!!!! OGÓLNIE NIE GNIEWAJ SIĘ ALE JEŚLI SAMA NIE ZACZNIESZ POWAŻNIE TRAKTOWAĆ SWOJEJ DIETY- TO NIE DZIW SIĘ ZE INNI NIE TRAKTUJĄ JEJ POWAŻNIE Już lepiej zrób jakąś saładkę owocową i ją zanieś- gospodarz się ucieszy a ty będziesz miała co jeść
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|||
|
|
|
#1686 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ależ mi dziś źle i niedobrze ...
|
|
|
|
#1687 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
ogolnie, to jak to masz krótkie te włosy? Ja z kolei mam takie do pół pleców(moze troche dluzsze)/w kazdym badz razie długie. I blond ku Twjemu niezadowoleniu ;p Przynajmniej masz latwo z takimi wlosami, bp dlugie są dosc uciążliwe, no ale ja nie mogłabym miec krótkich. Mam w ogole sporooo włosów, ale ostatnio troche wypadaja ;p
Joanna, co się dzieje, moze w ciazy jestes? xD Ojj, tak z chłopami jest ciezko. Moj to nawet nie pyta tylko przywozi. WCzoraj zamowił pizze/ nawet nie wiedziałam ;/ zjadłam dwa kawalki ;/ a przed wczoraj przyniosl rafelloo, tez zeżarłam kilka ;/ ale od dzisiaj juz koniec!! Wracam do odchudzania, bo za duzo sobie folgowałam ;/ Joanna, ponad 2kg CI przybylo? ; / Edytowane przez anuszka21 Czas edycji: 2013-01-21 o 09:18 |
|
|
|
#1688 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
U mnie weekend spokojnie
poza kilkoma drażami, które wpadły... Zaraz ide do kumpeli dziecka jej przypilnowac Dobra ciocia Milena bedzie sie bawic sniadanko juz mam za soba - kromka, wedlina, musztarda, ogor, kiwi. Na II zabieram ze soba zrobiony budyniek i jakis owoc, banan moze Oczywiscie wczoraj neta nie bylo, wiec nadrabialam troche Was ![]() Joasiu nie przejmuj sie czesc to na pewno woda, a czesc to to co w Tobie zostalo jeszcze niewydalone Dziewczyny nowy tydzien jest, d*upska do gory i cwiczymy, dietujemy i nie podjadamy!
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
#1689 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
hmmm no chyba nie w ciąży - już prędzej z lekkim kacem
choć dziwne że po takiej niedużej ilości ... Pospałam jeszcze godzinke, poszalałam z odkurzaczem i jest lepiej .. Ale nie wiem czy wystarczająco na skalpel z chodakowska ... Tak nowy tydzień nowy początek i tak co tydzień
|
|
|
|
#1690 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Joasiu nie przejmuj się
Dziewczyny, trochę Was opierniczę Odchudzacie się cały tydzień po to, żeby w weekend zaprzepaścić Weekend to nie jest wymówka i usprawiedliwienie zjedzenia ciasta, pizzy czy wypicia piwa. Dieta niestety wiąże się z wyrzeczeniami, a powtarzając sobie "A, weekend jest, należy mi się" daleko nie zajedziecie Każda z nas ma jakiś cel, każdą z nas motywują spadki, a jeśli będziemy pilnować się cały tydzień mamy dużą szansę na bycie szczupłymi laskami już niedługo ![]() Moje śniadanie: razowiec z szynką drobiową i jajkiem, mała kiełbaska 3% tłuszczu z musztardą, papryka, kawa z mlekiem |
|
|
|
#1691 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
A żeby Was dobić - też się zważyłam po weekendzie i mam malutki spadek, teraz jest 76,6 A przecież zjadłam 2 kawałki pizzy, nie? Tyle, że pozostałą resztę czasu trzymałam się w ryzach. WSZYSTKO zależy od nas, kocury!Dla pocieszenia przekazuję info zasłyszane dziś w radio - dzisiaj jest ponoć najgorszy dzień w roku, więc oznacza to dla nas tylko tyle, że teraz będzie już z górki
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#1692 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() kobietki pamiętacie latem mamy spodkać się na plaży i wtedy wyjdzie która ściemniała ![]() ---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- ja dzisiaj grzecznie 1) owsianka z siemie lnianym i otrębami + jogurt nat 2) 2 razowce z szyneczką i twarogiem
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
|
#1693 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej!
Mi po weekendzie nic nie przybyło, a nawet 100 g ubyło, jest 76,3 , wczoraj niestety dzień idealny nie był, ale nie przekroczyłam 1600 kcal chyba. Teraz z nową energią rozpoczynam kolejny tydzień.U mnie na szczęście nikt nie ma urodzin aż do maja, więc żadnych wymówek nie będzie. Chociaż mój tata z niemiec przyjeżdża w piątek więc pewnie słodyczy naprzywozi trochę. No cóż trzeba będzie się powstrzymać ![]() Cytat:
__________________
?
|
|
|
|
|
#1694 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cześć dziewczyny
A ja nie wytrzymałam ciekawości i ... waga pokazała 81,6 ![]() ---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ---------- Widzę, że nasze strażniczki są na służbie i motywują
|
|
|
|
#1695 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Szczerze mówiąc, kwiatuszek, innym zwisa już to co ja robię. Widzą efekty, że schudłam, to jest spokój.
Poza tym nie chcę spinać się jak agrafka i odmawiać sobie na całe tygodnie słodkiego, bo nie chodzi mi o to, żeby schudnąć 20 kg w określonym czasie. Chcę schudnąć i ten rok W CAŁOŚCI jest przeznaczony na odchudzanie. Dopiero jesteśmy na styczniu, więc tym bardziej nie chcę się spinać Ja dziś prawie grzecznie, zjadłam jedną pralinkę z orzeszkiem do kawy. Jogurt z otrębami wciągnęłam właśnie, bo wczoraj w kibelku nie byłam i mam nadzieję, że mnie trochę ruszy A dziś już zrobiłam sobie domowe, małe spa z twarzą. Fajna ta maseczka ściągająca, ale kupiona, nie robiłam jednak. Fajne uczucie jak się ją ściąga z twarzy A jaka ładna cera Oczyszczona ![]() Na obiadek dziś mam ogórkową z warzywkami na dwóch kostkach rosołowych. Miałam robić fasolową, ale nie mam fasoli anuszka ja mam włoski długości hmm może z 6-7 cm? Ale jestem dzis wkur... Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2013-01-21 o 12:06 |
|
|
|
#1696 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja to jestem niereformowalna, wpadłam do piekarni kupić dziecku bułeczki na jutro i mózg mi się wyłączył, kupiłam też dwie dla siebie, zjadłam w aucie i po parunastu minutach PRZYPOMNIAŁO MI SIĘ, że przecież zrywam z białym pieczywem
zabawne.. No cóż, na szczęście nie było to 900 kalorii tak jak ostatnio, ale tak jak licze, to 480 wskoczyło. Czyli co, Milenka, 480 brzuszków? Dam radę ![]() Kolejna rzecz, która nie wychodzi mi na zdrowie, to parówki - jecie je? Wiem, że to syf nad syfy, a mimo to nie mogę się odzwyczaić.. Ale chyba trzeba będzie, bo nie dość, że to pies z budą zmielony, to jeszcze kaloryczne świństwo i zawsze mi psuje bilans kalorii... Z niejedzeniem słodyczy radzę sobie nienajgorzej, teraz na warsztat i to cholerne pieczywo i parówy... ---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Cytat:
![]() Masz rację, że nie można dać się zwariować, nie chodzi też o to, żeby Ciebie, czy kogokolwiek oceniać, bo każda z nas jest w swojej, a nie czyjejś skórze i nigdy nie wiadomo jak to jest być "tam". Ale faktycznie jak piszesz o tych ciastach to nasuwa się pytanie - czego chcesz bardziej? Zjeść sernik, czy zeszczupleć? Chociaż - rzeczywiście - efekty i tak już masz, jeśli będziesz się trzymać spadku ok 3-4kg na m/c to na pewno osiągniesz cel w tym roku. A a propos włosów - ja też zrozumiałam (sądząc po podpisie), że masz je niewiadomo dokąd ![]() Ja swoje też zapuszczam, bardzo dawno nie miałam długich, a coraz bardziej mnie długie włosy kręcą, to jednak jest baaardzo kobiece - i dziewczęce zarazem
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#1697 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
o to faktycznie króciutkie Chciałas zawsze takie? z ciekawosci zmierzyłam swoje ;p 57cm. Glodna jestem, chyba czas robic jakies obiad ![]() Kurde, Joanna tylko my na czerwono ;/ czas sie ogarnac ;/ Edytowane przez anuszka21 Czas edycji: 2013-01-21 o 12:44 |
|
|
|
|
#1698 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Mimo, że to samo świństwo Włosy mam króciutkie. Trzy lata temu ścięłam radykalnie "na chłopczycę" i układałam je na żel długo, długo Potem przyszło mi do łba, że ogolę sobie boki i zostawię tylko górę, a'la irokez i tak też było...No i od października zeszłego roku nie ścinam, grzywkę tyle co idę podciąć, co by mi w oczy nie właziła. Chciałabym wrócić do długości takiej, jaką miałam, tzn. do połowy pleców, może trochę krótsze Także ja mam rok zapuszczania włosów i odchudzania Z tym, że włosy będą rosły dłużej niż trwać będzie moja dieta ![]() Nie przybyło mi dodatkowego kilograma, więc chyba nie jest tak źle? Poza tym naprawdę mialam ochotę na słodkie, jak nigdy od czasu rozpoczęcia diety...Jakbym nie zjadła to chyba bym coś rozwaliła Obiecuję poprawę, bo sama wiem, że to było nie w porządku wobec siebie Nie myślcie sobie, że ja nie mam wyrzutów sumienia - mam! ---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- |
|
|
|
|
#1699 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
tego Ci życzę ![]() Rozumiem, każdy chyba ma takie czysto ludzkie odruchy, że gdzieś tam się łamie.. ważne, żeby potraktować to jako jednorazowy wybryk.. ![]() Teraz tak sobie myślę, jak bardzo pomaga mi jednak to liczenie kalorii, a raczej świadomość tego, jaką wartość energetyczną mają rzeczy, które jem. Chyba tylko dzięki temu udało mi się zrzucić te styczniowe 2 kg.
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#1700 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Witam,
u mnie po weekendzie średnio bo niestety wpadki słodyczowe były ale na szczęście nie wielkie bo 3 kawałki andruta którego mama robiła z masą z galaretki także nie jest źle. Co do podjadania i pozwalania sobie w weekendy to faktycznie jest to droga do nikąd. Ale wydaje mi się, że nie możemy też wszystkiego wyeliminować ze swojej diety, bo po jej skończeniu rzucimy się słodycze i zjemy pół wiadra czekolady. A poza tym skoro do tej pory jadłyśmy dużo więcej i to bardzo niezdrowych rzeczy to, ciężko od razu wszystko wyeliminować, głównie dlatego, że głowa nas nie puszcza. Dlatego ja pozwalam sobie na jakieś grzeszki bo wiem,że z niektórych rzeczy nie da się zrezygnować jak np słodycze w moim przypadku. Za to inne rzeczy eliminuje i np fast-foodów nie jadłam już przynajmniej trzy miesiące i tyle samo nie piłam piwa. Chipsów nie jadłam już z pół roku także da się. Najważniejsze moim zdaniem to trzymać się w ryzach cały czas i nie zrezygnować z diety po trzech miesiącach jak już osiągniemy upragnioną wagę. No i jeszcze zła wiadomość... Oritek mi sie psuje...
__________________
Start: 01.01.2012 Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony! Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony! Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony! ![]() Cel IV:77, 74, 71, 68 - "Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!" |
|
|
|
#1701 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Odkryłam wczoraj fajne żarcie, potrzebowałam sałatki na wieczór i to na szybko, wyciągnęłam ugotowane wcześniej jajka na twardo, wrzuciłam je na porwaną sałatę lodową, pomidora, trochę grubo startej marchwi, ogórek zdaje się tam też był i papryka czerwona, a wszystko zalałam super szybkim sosem - chciałam wymyślić alternatywę dla standardowego czosnku, więc łyżeczkę chrzanu połączyłam z odrobiną wody i oleju, do tego troszkę vegety i nara
połączenie jajek i chrzanu - boskie!
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#1702 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Ja odkad jestem na diecie nie jem parowek, ale tez czasami za nimi tesknie jednak najbardziej brakuje mi spaghetti... pod kazda postacia!mariamarysienka masz racje z tymi weekendami, ale nie dajmy sie zwariowac. Jesli nawet dietetyczka pozwolila K. pic raz w tyg 1 piwo a mi 2 kieliszki wina to chyba mozna czasami sobie troche poluzowac! Nie za czesto, ale mysle, ze co tyg to w miare taki dystatns czasu. Ja dzis dietowo wlasnie zjadlam obiad - makaron razowy z kurczakiem w sosie brokułowym. Za godzine orbi i pedalujemy. W tym tyg mam zalozenie takie, ze w niedziele chce zobaczyc na wadze 86 i kropka czyli do zrzucenia mam 1,5 kg ![]() Snieg sypie u mnie od rana, na drogach jest masakra, a w dodatku ludzie maja zero wyobraznie ZERO! brrrrrrr
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
|
#1703 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Wczoraj nie ćwiczyłam i nie trzymałam ściśle diety, ale myślę że najgorzej nie było Do obiadu tylko mięsko i surówki jadłam, później mały kawałek tortu, 1/2 kawałka sernika i 1/2 kawałka jabłecznika. Na kolację 2 łyżki sałatki z brokułami, nadziewaną cukinię, faszerowaną kaczkę a i lampka wina jeszcze po drodze Nie ruszyłam ziemniaków, ryżu, chleba i sałatek z dużą ilością majonezu...Do domu wróciłam najedzona, ale nie obżarta jak po Świętach ![]() Brawo za nie ruszenie Wuzetki Czy pomimo wszystko mogę o przepis prosić? Co do sera to jem tylko ser a nie wyroby seropodobne czyli zawartość tłuszczu mlecznego( nie roślinnego!) ok. 20-30%Ja też mam wrażenie że waga stoi w miejscu lub spada baaardzo powoli, ale czuję się leciutko wręcz unoszę się nad ziemią ![]() ---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ---------- Cytat:
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
||
|
|
|
#1704 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() Zaraz do babci jade, mam nadzieje że nie będzie mi nic wciskać do jedzenia.
__________________
?
|
|
|
|
|
#1705 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ---------- Cytat:
Randki mają swój urok i co tu dużo mówić jest w tym jakaś magia Życie z jednym facetem na co dzień ma niewątpliwie sporo plusów, ale momentami jest po prostu nudno Tak jak napisałaś Asiu piżama z misiem najlepiej z długimi spodniami i długim rękawem a seksowna bielizna tylko na Walentynki![]() ---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ---------- Wszystkim gratuluję spadków po weekendzie ![]() Tym, którym waga stanęła lub nie znacznie wzrosła też należą się brawa za szczerość chociaż ![]() Joasiu, ale wierzyć mi się nie chce że 2 kg przytyłaś ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ---------- Furry Sue super, że spotkanie się udało bardzo się cieszę Ogolnie masz lightowe podejście do odchudzania czasami nawet za bardzo, ale ważne że waga spada póki co więc trochę się wyłamię i kopniaka w pupę nie będzie ![]() ---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ---------- Jestem na bierząco ![]() Ja już po obiadku. Rozpakuję zakupy i zabieram się za orbiego
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|||
|
|
|
#1706 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() Wlasnie zaliczylam orbiego... ide sie umyc. No i ta cudowna wiadomosc... 18.05 na narodowym wielki trening z Chodakowska. MUSZE tam byc
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
|
#1707 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Tez mi sie wydaje, ze trzeba na lajcie podchodzic
Masakra, a ja ciagle o zarciu mysle ;p choc planuje juz dzisiaj nic nie jesc ew. ryzowy... zaraz bede podliczac kcal
|
|
|
|
#1708 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja juz po kolacji - kromka, maslo, makrela, kawalek gruszki i pol kiwi.
K. je przy mnie czipsy, pije piwko i ma w nosie... kiedy ja tak bede
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
#1709 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Gwoli wyjaśnienia słów kilka
Może i na początku się spinałam, chciałam JUŻ, TERAZ, ZARAZ widzieć efekty. Takie lajtowe podejście przyszło po paru tygodniach. Zdrowe odżywianie weszło mi w nawyk bardzo szybko i nie chcę z niego już nigdy rezygnować, także tak trochę się nad tym zastanawiając - trochę przesadnie nazywam swoje odżywianie dietą Bo to co jemy my wszystkie teraz, to powinien jeść każdy. Dla zdrowia, dla utrzymania bądź zdobycia ładnej sylwetki, dla samozadowolenia. A wychodzi na to, że zdrowe odżywianie jako pojęcie jest znane tylko tym, którzy chcą gubić zbędne kilogramy z rozsądkiem. A fakt, że zeżrę czasem jak smok dużo ciasta (jak wczoraj, bo przesadziłam i wiem o tym) czy coś ciężkiego, czego jeść nie powinnam, nie powoduje u mnie potoku łez Owszem, mam jakieś tam wyrzuty sumienia wobec samej siebie, jestem zła, że dałam omotać się kawałkiem ciasta. Prawda jest taka, że jak przytyję kilogram czy dwa - odpracuję to z nadwyżką i zgubię 4 kg. Nie mam określonego limitu czasu, aby schudnąć. Kiedy osiągnę zadowalającą mnie wagę pomyślę "Ok, poradziłaś sobie, teraz czas aby tą wagę zachować" i nie wiem kiedy to będzie. Pół roku, rok, dwa lata? Nie wiem. Wiem jedno: grzechy były, są i będą - nie będę sobie wmawiać, że nie. A waga, która mnie zadowoli? Sama nie wiem. Będę wiedziała, jak poczuję się ze sobą wreszcie "na piątkę z plusem" a nie na słabą tróję. Może to być 90 kg, może to być 85 kg, może to być 70 kg. Nie mam pojęcia Na chwilę obecną wiem tyle, że spinanie się podczas gubienia kilogramów powoduje większe parcie na to wszystko i czujemy się źle sami ze sobą jeśli zjemy np. jednego słonego paluszka Faktem jest, że od kawałka ciasta raz w tygodniu nie przytyjemy dziesięć kilo. Teraz uroczyście oświadczam, że wczoraj i w ogóle w Weekend przegięłam z żarciem, ale waga się nie podniosła, więc o co chodzi? Kolejne Weekendy i tygodnie będą spokojne i 1 kwietnia pochwalę się wagą 99 kg
|
|
|
|
#1710 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
fury sue przesylam ci zdjęcie mojej dzisiejszej tortilli- kiedyś mówiłaś że twoja ci się rozpada.....zaraz przeslę ci przepis
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:32.




masz z***any humor i tyle, zrób sobie wielki kubek herbaty, albo melisy, weź kąpiel, zrób peeling, poczytaj książkę. Żarcie nie poprawia nastroju, przecież wiesz 
usłyszałam po raz kolejny tekst z serii, że "teraz to mało która kobieta to, czy tamto" (odnośnie umiejętności włożenia kurtki podawanej przez mężczyznę
albo tego, że potrafię stosować czas zaprzeszły itd.)... a na wstępie trochę mu szczęka opadła, bo wystąpiłam w innej odsłonie niż zwykle - z reguły ubieram się zwyczajnie, tym razem moje coraz zgrabniejsze nogi odziałam w szorty, cieliste rajstopy, getry do kolan i buty na obcasie, a włosy które niedawno przefarbowałam na rubin spięłam sobie u góry i wsadziłam małego kwiata (ostatnio z tym eksperymentuje, strasznie fajny motyw!) no i cóż, faceci to wzrokowcy.. błysnął okiem i nie omieszkał skomentować 

Trochę się tego nazbierało, ale raz nie zawsze
Wszystko ze mnie leci

-20kg 04.05.2013




Odchudzacie się cały tydzień po to, żeby w weekend zaprzepaścić
Każda z nas ma jakiś cel, każdą z nas motywują spadki, a jeśli będziemy pilnować się cały tydzień mamy dużą szansę na bycie szczupłymi laskami już niedługo 


latem mamy spodkać się na plaży


Czuję się strasznie ciężko, mimo że w tym tygodniu nie zgrzeszyłam niczym, normalnie niczym i w dodatku pilnowałam posiłków i jadłam o w miarę stałych godzinach, nie robiąc dużych przerw między nimi

