Gaworzą, płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy! IX-X 2012

[sandra23s]

Napisane przez martusia26

Cześć dziewczyny,
dawno nie zaglądałam bo mała mi w dzień spać nie chciała ale już wszystko wraca do normalności. Teraz smacznie śpi po szczepieniu. Zobaczymy co będzie później. Mam nadzieję że nie bedzie żadnych nieporządanych objawów poszczepiennnych. Byliśmy wczoraj na bioderkach no i dalej musi nosić szelki ale dzielna z niej dziewczyna to da radę.
Też kupiłam tą Mini Medelę i jak ściągam pokarm to mała mi zasypia pięknie przy tym. Ona uwielbia wszelkie szumy. Nawet cycek jej tak nie uspakaja.
Idę trochę ponadrabiać.

martusia ahh te nasze Polcie z tymi bioderkamimoja juz 2 miesiące nosi i jeszcze miesiąc przed nami(oby tylko miesiąc)

[tamlin111]

Zdrówka dla Majuni kochanej i sił dla Anesh

[Agnes!84!!]

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny. Zaraz biorę się za nadrabianie, ale przyleciałam przekazać Wam wiadomość, którą otrzymałam od Anesh.

Anesh i Majeczka są w szpitalu. Malutka ma zapalenie płuc i leży pod kroplówką, a Ani serce pęka, gdy na to patrzy. Dziewczyny póki co zostają na oddziale.

Trzymajcie proszę kciuki za szybki powrót Majki do zdrowia!

Jejku co się porobilo:-( Przykro mi. Trzymam kciuki z szybki powrót do zdeowia.

[niegrzeczna88]

Napisane przez tamlin111

W sumie dziś ciągnęłam w pokoju gdzie mały spał i się nie obudził.
A krzesełko bardzo ładne ale drogie.

własnie dziś zamówiliśmy takie prezent na chrzciny od teściów
wygląda na solidne, zobaczymy

[sandra23s]

Napisane przez tamlin111

Gratulacje
U mnie 3 mniej niż przed ciążą

oj biedna Majeczka.oby szybka wyzdrowiala

[afternoon]

Witajcie
Nadrabiam i nadrabiam i nadrobić nie mogę Jestem u rodziców i co chwilę
internet świruje

Aneshnie wiem czy nie doczytałam czy nie pamiętam, Majeczka miała jakies objawy?

Lilka, dobrze, że sie wyjasniła kwestia ciemiączka

[gda]

Napisane przez Kalpana

Dzięki Gda. A polecasz coś za granicą, za w miarę niską kasę? Żeby właśnie mniej więcej tyle wyszło, co w Polsce....

Mam 50euro, które Krystian dostał i nie wiem co mu za to kupić... DORADŹCIE... Bujaczka nie chcę, a matę mam dostać po córce mojego chrzestnego. Nie mam pomysłu.... Nie chciałabym, żeby to była jakaś duperela, którą za miesiąc trzeba będzie wyrzucić, bo jednak nie codziennie dostaje kasę....
Chyba że zostawić, a kupić mu coś jak będzie większy? Np. konia na biegunach czy coś?

Nie orientuję się teraz, ale pewnie jakaś Grecja czy Hiszpania, teraz są w kryzysie, to tanio pewnie się zrobiło

Napisane przez Agnes!84!!

Hej!
Ale mam dzień. Płakać mi się chcę. Przede mną maluje się wizja dokarmiania. Tak bardzo zależało mi na naturalnym... Mała chyba się nie najada. Sama nie wiem. Przystawiam do jednej piersi, possie chwilę i płacze, do drugiej to samo. Jeszcze nigdy nie była tak rozdrazniona. Kiedy ją uspokoiłam i zrobiłam kolejną próbę nagle zaczęła trochę ssac po czym zasnela. Po karmieniu ściągnęłam ledwie 10 ml z jednej piersi. Jak sie obudziła niby nie chciala jeść...Zabawiłam ją jakiś czas a jak zaczęła marudzic przystawilam ją i ponownie ten sam schemat. Najpierw placz przy cycku potem na spokojnie ssala i przysnela.
Jak mogę sprawdzić czy sie najada? Pokarm może tak po prostu zanikać samoistnie?

Ja też obkupuje dziecko w lumpku. Nowych mam z 5 rzeczy na krzyż.
Co do usypiania, też działa u nas 5S tylko nie kładziemy jej na boku. Jak oczka się kleją odkladamy do lozeczka i dalej "szumimy" kolysanke. Do tego czasem w tle słychać mp3 z suszarka.

Kurczę, ciekawe jak to jest możliwe, że pokarm nagle zanika...? Rozumiem silny stres, ale żeby tak po prostu? Mam nadzieję, że się poprawi. Będziesz próbować walczyć o mleczko?

U nas też leci ciągle szum w sypialni z ipada

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny. Zaraz biorę się za nadrabianie, ale przyleciałam przekazać Wam wiadomość, którą otrzymałam od Anesh.

Anesh i Majeczka są w szpitalu. Malutka ma zapalenie płuc i leży pod kroplówką, a Ani serce pęka, gdy na to patrzy. Dziewczyny póki co zostają na oddziale.

Trzymajcie proszę kciuki za szybki powrót Majki do zdrowia!

Jak dostałam od niej smsa, to aż łzy mi w oczach stanęły. Biedne te nasze wątkowe maluszki. Jakieś fatum wisi nad tymi naszymi najmłodszymi dzieciaczkami, bo zarówno Jasiu jak i Majka w szpitalu.

O MATKO! Straszne... Ciekawe jak się zorientowała... A ja jej mówiłam, żeby karmiła bez maseczki, czuję się strasznie...

[aaliyah]

Afternoon, Ty z Wroclawia jestes?

Gda, na pewno ta maseczka nic by nie zmienila.

Kurcze juz krzeselka do karmienia kupujecie, a co z karmieniem do pol roku?

[Agnes!84!!]

Gda wypróbowałam już chyba wszystkie podane na forum sposoby. Przez jakiś czas było lepiej. A Ty sciagasz mleko zaraz po karmieniu? Ile Ci schodziło na samym początku? Ja dopiero zaczęłam używać laktatora. Ilość ściąganego pokarmu niestety nie zwiększa się z dnia na dzień. Ciągle tak mizernie.
A cycki nawet po dłuższej przerwie nocnej wprawdzie są twarde ale to już nie to co kiedyś. Za dnia zawsze miałam miękkie.

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez tamlin111

Mój śpi po 20-30 minut, od rana 2 razy a tak to je i mnie terroryzuje bo wyje ciągle. Ale to chyba przez kupę, a raczej jej brak - 4-ty dzień. Czopka mu chyba dam, bo brzuszek ma taki wzdęty a bąki idą cuchnące.
Co do smogu w Krakowie, to ostatnio bodajże w Uwadze o tym mówili, żeby małe dzieci, kobiety w ciąży, osoby starsze jak nie muszą niech nie wychodzą z domu. najgorsze jest stare miasto

biedny Mati,niech kiupa szybko wyjdzie bo nosie bidulek umeczy

Napisane przez katiem

Wróciłam z pracy i coś mnie bierze kurcze....ale i tak długo wytrzymałam przy tylu chorowitkach w domu.

Także wybaczcie ale idę się kurować

kuruj sie kuruj

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny. Zaraz biorę się za nadrabianie, ale przyleciałam przekazać Wam wiadomość, którą otrzymałam od Anesh.

Anesh i Majeczka są w szpitalu. Malutka ma zapalenie płuc i leży pod kroplówką, a Ani serce pęka, gdy na to patrzy. Dziewczyny póki co zostają na oddziale.

Trzymajcie proszę kciuki za szybki powrót Majki do zdrowia!

Jak dostałam od niej smsa, to aż łzy mi w oczach stanęły. Biedne te nasze wątkowe maluszki. Jakieś fatum wisi nad tymi naszymi najmłodszymi dzieciaczkami, bo zarówno Jasiu jak i Majka w szpitalu.

biedactwo maleńkie.niech szybciutko wraca do zdrówka malutka

Napisane przez tamlin111

Zasnął typ jeden.

zmęczył się malutek

[Asiuulka89]

Napisane przez Kalpana

Dzięki Gda. A polecasz coś za granicą, za w miarę niską kasę? Żeby właśnie mniej więcej tyle wyszło, co w Polsce....

Mam 50euro, które Krystian dostał i nie wiem co mu za to kupić... DORADŹCIE... Bujaczka nie chcę, a matę mam dostać po córce mojego chrzestnego. Nie mam pomysłu.... Nie chciałabym, żeby to była jakaś duperela, którą za miesiąc trzeba będzie wyrzucić, bo jednak nie codziennie dostaje kasę....
Chyba że zostawić, a kupić mu coś jak będzie większy? Np. konia na biegunach czy coś?

Jak nie masz pomnysł to zostaw i kup pózniej. Co do wakacji to tak jak Gda pisze Grecja, Hiszpania, my kiedys bylismy z Zuzka w turcji i fajnie bylo, z malymi dziercmi z tych tanszych nie polecam egvipt ani tunezji. ja kocham wlochy

Napisane przez tamlin111

No właśnie ja tak zrozumiałam, że chodzi o to samo.
A Kołobrzeg kocham i co roku jestem kilka razy, choć na 1 dzień. A mieszkanie wynajmujecie też turystą?

ha:

Nie to jest takie rodzinne. BNabcia Tzeta kiedys jak uslyszala od swojej wnuczki ktora pojechala nad zalew i powiedziala bylam nad morzem to sie babcio przykro zrobilo i kupila mieszkanie w kolobzregu

Napisane przez martusia26

Cześć dziewczyny,
dawno nie zaglądałam bo mała mi w dzień spać nie chciała ale już wszystko wraca do normalności. Teraz smacznie śpi po szczepieniu. Zobaczymy co będzie później. Mam nadzieję że nie bedzie żadnych nieporządanych objawów poszczepiennnych. Byliśmy wczoraj na bioderkach no i dalej musi nosić szelki ale dzielna z niej dziewczyna to da radę.
Też kupiłam tą Mini Medelę i jak ściągam pokarm to mała mi zasypia pięknie przy tym. Ona uwielbia wszelkie szumy. Nawet cycek jej tak nie uspakaja.
Idę trochę ponadrabiać.

przykro mi ale dacie rade? a pytalas sie o to zasypianie tak nagle?

Napisane przez niegrzeczna88

Ty może sie nie odprężysz, ale mi np. Iga przy tym usypia
jak tylko wyłącze to otwiera oczy

http://allegro.pl/show_item.php?item=2827514001
co myslicie o tym krzesełku?

faajne, a co niech tescie placa

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny. Zaraz biorę się za nadrabianie, ale przyleciałam przekazać Wam wiadomość, którą otrzymałam od Anesh.

Anesh i Majeczka są w szpitalu. Malutka ma zapalenie płuc i leży pod kroplówką, a Ani serce pęka, gdy na to patrzy. Dziewczyny póki co zostają na oddziale.

Trzymajcie proszę kciuki za szybki powrót Majki do zdrowia!

Jak dostałam od niej smsa, to aż łzy mi w oczach stanęły. Biedne te nasze wątkowe maluszki. Jakieś fatum wisi nad tymi naszymi najmłodszymi dzieciaczkami, bo zarówno Jasiu jak i Majka w szpitalu.

biednee.. szybkiego powrotu do zdrowia, ja wlasnie za chgwilke jhade z Zuzia..

[Iwa844]

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny. Zaraz biorę się za nadrabianie, ale przyleciałam przekazać Wam wiadomość, którą otrzymałam od Anesh.

Anesh i Majeczka są w szpitalu. Malutka ma zapalenie płuc i leży pod kroplówką, a Ani serce pęka, gdy na to patrzy. Dziewczyny póki co zostają na oddziale.

Trzymajcie proszę kciuki za szybki powrót Majki do zdrowia!

Jak dostałam od niej smsa, to aż łzy mi w oczach stanęły. Biedne te nasze wątkowe maluszki. Jakieś fatum wisi nad tymi naszymi najmłodszymi dzieciaczkami, bo zarówno Jasiu jak i Majka w szpitalu.

O rany... biedne dziewczyny... zdrówka! Czekamy na lepsze wiadomości

[maggie123]

Napisane przez anusiaaniaanusia

http://moda.allegro.pl/legginsy-spod...828769833.html

no fajne. może bym sobie zamówiła?
choć w sumie ja to w leginsach raczej nie chodzę, bo mi dziwnie tak z tyłkiem na wierzchu (nawet jak jakieś tuniki noszę, to tak się dziwnie czuję)

Napisane przez gda

Aż zamówiłam te w gwiazdki

Niania elektroniczna pokazuje, że w sypialni jest... 28 stopni!

wow! to masz w domu istne tropiki
u nas 24 jest jedynie

Napisane przez Asiuulka89

Oooo matko ubrac dwojke dzieci na snieg tosz to masakra i zrobic tak aby male nie wylo a drugie sie nie spocilo ale dalam rade nawet odsniezylam chodnik u siebie zeby ludzie sie nie pluli ze nie ma odsniezonego

Ty to jesteś zuch dziewczyna! ja bym pewnie nie ogarnęła tego...

Napisane przez marzenka1984

Do kiedy najpozniej trzeba z bioderkami pierwszy raz isc?

z Zuzanką byliśmy, gdy miała 6 tygodni. wcześniej nie było miejsc na nfz

Napisane przez Iwoncia81

Na fb wstawiłam ale nie wszystkie dziewczyny tam są to wstawie i tutaj fotke, jakie fajne pieluszki w biedronce świąteczne są
To mój wczorajszy golasek obchodzący 3 m-ąc na świecie

a czemu nie wstawiłaś zdjęcia tyłu też fajny

Napisane przez Bafi@Home

O to fociszki

Załącznik 5012421 - przepytka

Załącznik 5012418 - prezenty to jest to

Załącznik 5012419 - ja też potrafię się bawić

Córa z tego wrażenia poszła spać po 23, Sonia wizytę Mikołaja przespała obudziła się jak święty pojechał rozwozić dalej prezenty

Iwoncia - super te pieluszki - a syncio - rewelacja

Sojka - u mojej starszej córki na ząbkowanie rewelacyjnie sprawiły się takie granulki Camomila Dagomed 44 (lek homeopatyczny) wiem, że większość jest sceptycznie nastawiona na tego typu medykamenty, ale działało super.

Bafi, ależ masz piękne córeczki!
[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;38015437]idziecie na spacer?u mnie na accuweather jest -3 a real feel -11.ja sie nie ruszam[/QUOTE]
dziś sobie spacer darowałam. cały czas śnieg sypie. z okna widzę, że chodniki nie odśnieżone, więc może i wózkiem bym przejechała, ale pewnie w drodze do garażu kilka razy wywinęłabym orła. A Zuzan razem ze mną

Napisane przez tamlin111

Zatłukę dziś tego potwora.
Sam nie wie czego chce a mnie już kur...ica bierze.

zabraniam znęcać się nad moim zięciem! no no no

[marta1986222]

Napisane przez zielona1911

A Domiś konczy dzis 3 miesiace

wszystkiego naj

Napisane przez Iwoncia81

Na fb wstawiłam ale nie wszystkie dziewczyny tam są to wstawie i tutaj fotke, jakie fajne pieluszki w biedronce świąteczne są
To mój wczorajszy golasek obchodzący 3 m-ąc na świecie

wszystkiego najlepszego

Moja też pomyka w tych pieluszkach.

Napisane przez marzenka1984

Zapisałam swoją dzidzie do ortopedy do lux medu na usg bioderek. W poniedziałek, koszt 188 zł. masakra.

Ale cena

Napisane przez sandra23s

chcialam sie pochwalic,ze u mnie waga -1 kgjeszcze 3kg i bedzie gut

mi też jeszcze 3 kg.

Napisane przez marzenka1984

Mój klusek ubrany i gotowy na spacer hehe dziwie się, że się nie obudziła pierdoła.

Ale misiak opatulony

Napisane przez lilka00

Hej, wpadłam powiedzieć co u nas, nie nadrobię, bo od wczoraj mam jakaś infekcję żołądkową i co chwilę muszę biegać na kibelek .

Mój TŻ był dzisiaj u pediatry, bo dopiero dzisiaj rano były wyniki krwi i z ta gospodarka wapniowo - fosforowa i jest wszystko ok. Był u innej pediatry i ta powiedziała, że nie ma co się przejmować tym ciemiączkiem, szczególnie, że Kinga miała od urodzenia małe. Moja teściowa dzwoniła wczoraj do znajomej neurolog i też mówiła, że to nie jest wielki problem . Na prawdę nie rozumiem po co tamta baba mi nagadała takich rzeczy, tak się zestresowałam, że przypuszczam, że przez to wszystko się rozchorowałam. Sorki, jak jest trochę nieskładnie, ale mam 38, 5 stopni, od lat tyle nie miałam, już przy 37, 5 przeważnie umieram. Na wszelki wypadek dostaliśmy skierowanie do lekarza od metabolizmu, żeby ostatecznie wykluczyć, że coś jest nie tak, ale nie wiem jakiej choroby metabolicznej może być objawem to małe ciemiączko, a TŻ się nie dopytał .


I wcześniej z tego wszystkiego nie napisałam, ile Kinga waży, ma 7 tygodni i 5800 gr i 61 cm, grubasek mój. Najgorsze, że leki, które można brać jak się karmi mi mi nie pomagają i chyba na 2-3 dni muszę przejść na mm i odciągać pokarm, mam nadzieję, że to nie zaburzy mi karmienia i będę mogła do niego wrócić po małej przerwie.

Nasze kciuki zadziałały a tamta lekarka to chyba pomyliła zawody


Anesh kochana trzymamy kciuki za zdrówko Majeczki



Mamcie kiedy się ważycie rano czy w ciągu dnia?

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez aaliyah

Gda, na pewno ta maseczka nic by nie zmienila.

Kurcze juz krzeselka do karmienia kupujecie, a co z karmieniem do pol roku?

ja jeszcze nie kupuje i chce wprowadzać stałe pokarmy jak będzie miał bobo pol roku.a co do maseczek to racja bo je i tak trzeba co ok 30 minut zmieniac

[niegrzeczna88]

Napisane przez aaliyah

Kurcze juz krzeselka do karmienia kupujecie, a co z karmieniem do pol roku?

będzie na zaś
a z karmieniem to nie wiem , u mnie chyba już sie nie da nic zrobić ;(
własnie przygotowuję jej mm..

[kasiam187]

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny. Zaraz biorę się za nadrabianie, ale przyleciałam przekazać Wam wiadomość, którą otrzymałam od Anesh.

Anesh i Majeczka są w szpitalu. Malutka ma zapalenie płuc i leży pod kroplówką, a Ani serce pęka, gdy na to patrzy. Dziewczyny póki co zostają na oddziale.

Trzymajcie proszę kciuki za szybki powrót Majki do zdrowia!

Jak dostałam od niej smsa, to aż łzy mi w oczach stanęły. Biedne te nasze wątkowe maluszki. Jakieś fatum wisi nad tymi naszymi najmłodszymi dzieciaczkami, bo zarówno Jasiu jak i Majka w szpitalu.

o matko biedactowo

Napisane przez niegrzeczna88

Ty może sie nie odprężysz, ale mi np. Iga przy tym usypia
jak tylko wyłącze to otwiera oczy

http://allegro.pl/show_item.php?item=2827514001
co myslicie o tym krzesełku?

super krzeselko az sobie dam do obserwowanych mi sie od dawna marzy takie http://allegro.pl/krzeselko-3-w-1-fr...847608526.html ale tz powiedzial ze zwariowałam

[niegrzeczna88]

Napisane przez kasiam187

o matko biedactowo



super krzeselko az sobie dam do obserwowanych mi sie od dawna marzy takie http://allegro.pl/krzeselko-3-w-1-fr...847608526.html ale tz powiedzial ze zwariowałam

haha dziś to samo oglądałam i mówie ale świetne , ale cena powalająca

dałam małej 60 ml na próbe Nan pro.. mine miała kwaśną ale wypiła, zobaczymy czy do wieczora mi najdzie pokarmu bo jak narazie to mnie aby bolą piersi i chyba nici z tego

[maggie123]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Ach dziękuje, wisi właśnie w szafie, szkoda mi ją sprzedać

moja też tak wisi. kiedyś nawet porobiłam zdjęcia i napisałam ogłoszenie, ale na tym się skończyło bo nigdzie nie zamieściłam. szkoda mi i tyle.

Gdy, tak jak dziś, na dwór mi się wychodzić nie chce i wynajduję usprawiedliwienie dla siedzenia w domu, wystawiam Córi na 40-60 minut na balkon.

Napisane przez Iwoncia81

Kobietki, jakie macie te huśtawki co tak zachwalacie?
Możecie podać jakiś namiar na to cudo?

Ja mam bujaczek ale to dla nas średni zakup

bright stars zoo - początkowo Zuźka jej nie znosiła, a teraz uwielbia. Widać dorosło dziecię do takiej przyjemności

Napisane przez colds

Nie wiem jak Wasz sweterek, ale nasz jest z lumpa

Kochana, jak większość ciuszków Zuźki, oczywiście z lumpka

Napisane przez Iwa844

Ja przeważnie chodze do ciucha jak jest wyprzedaż po złotówce I o ile z dorosłych ciuchów nie ma już nic fajnego, to w dziecięcych można znaleźć perełki. Szczerze mówiąc rzadko kupuję jej coś w normalnym sklepie.

też tak obkupuję małą. ubranka w normalnych sklepach są strasznie drogie i zwyczajnie szkoda mi wydawać kupę na kasy na coś co chwilkę ponosi. Może zła matka ze mnie, ale w tym przypadku wolę kupić coś sobie albo mężowi, a córi jakieś śliczności w lumpie wypatrzeć. Zresztą nikt by się nie poznał, ze te ciuchy są z lumpka

Napisane przez gda

Przyszła moja drapaczka do głowy, jeju to jest najcudowniejsze uczucie na ziemi tak się masować!
http://allegro.pl/masazer-glowy-masa...830656594.html

-

mam taką i mąż sie ze mnie śmieje, ze jakaś dziwna jestem, bo tak się nią drapię - ale fajne uczucie

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny. Zaraz biorę się za nadrabianie, ale przyleciałam przekazać Wam wiadomość, którą otrzymałam od Anesh.

Anesh i Majeczka są w szpitalu. Malutka ma zapalenie płuc i leży pod kroplówką, a Ani serce pęka, gdy na to patrzy. Dziewczyny póki co zostają na oddziale.

Trzymajcie proszę kciuki za szybki powrót Majki do zdrowia!

Jak dostałam od niej smsa, to aż łzy mi w oczach stanęły. Biedne te nasze wątkowe maluszki. Jakieś fatum wisi nad tymi naszymi najmłodszymi dzieciaczkami, bo zarówno Jasiu jak i Majka w szpitalu.

biedulka...
Nie pamiętam, albo nie doczytałam - miała Majeczka jakieś objawy?
Anesh, sił dużo dla Ciebie i zdróweczka dla córeczki

Napisane przez marta1986222

Mamcie kiedy się ważycie rano czy w ciągu dnia?

rano po wizycie w wc zazwyczaj o tej samej godzinie

[Dearlie]

Anesh napisała mi tylko tyle, że była tydzień temu z Majką u pdeiatry, bo Mała miała katarek. Miała pojawić się po tygodniu na kontroli, gdyby się utrzymywał. Przypuszczam, że podczas tej właśnie kontroli wyszło to zapalenie płuc, choć Anesh wprost tego nie napisała. Myślę, że więcej napisze nam sama, gdy wrócą do domku. Przekazałam jej Wasze życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla Majki.


Iwoncia my właśnie dzisiaj też zakupiliśmy te świateczne Dady.

Napisane przez lilka00

Mój TŻ był dzisiaj u pediatry, bo dopiero dzisiaj rano były wyniki krwi i z ta gospodarka wapniowo - fosforowa i jest wszystko ok. Był u innej pediatry i ta powiedziała, że nie ma co się przejmować tym ciemiączkiem, szczególnie, że Kinga miała od urodzenia małe. Moja teściowa dzwoniła wczoraj do znajomej neurolog i też mówiła, że to nie jest wielki problem . Na prawdę nie rozumiem po co tamta baba mi nagadała takich rzeczy, tak się zestresowałam, że przypuszczam, że przez to wszystko się rozchorowałam. Sorki, jak jest trochę nieskładnie, ale mam 38, 5 stopni, od lat tyle nie miałam, już przy 37, 5 przeważnie umieram. Na wszelki wypadek dostaliśmy skierowanie do lekarza od metabolizmu, żeby ostatecznie wykluczyć, że coś jest nie tak, ale nie wiem jakiej choroby metabolicznej może być objawem to małe ciemiączko, a TŻ się nie dopytał .


I wcześniej z tego wszystkiego nie napisałam, ile Kinga waży, ma 7 tygodni i 5800 gr i 61 cm, grubasek mój. Najgorsze, że leki, które można brać jak się karmi mi mi nie pomagają i chyba na 2-3 dni muszę przejść na mm i odciągać pokarm, mam nadzieję, że to nie zaburzy mi karmienia i będę mogła do niego wrócić po małej przerwie.

O matko, czyli znowu jakaś durna diagnoza postawiona "na oko" na naszym wątku. Najważniejsze, że okazała się być na wyrost i to nic groźnego.

[marta1986222]

Mamusie jaki to macie program na komórki żeby pisać na forum i skąd ściągnąć

Maggie czyli to normalne że waga w ciągu dnia się waha ale liczy się ta poranna tak?

[Agnus21]

Boże biedny Bolek. Co z tymi lekarzami?!
Straszna tragedia, straszna...

[zielona1911]

Anesh trzymam kciuki za Twojego maluszka

Biedny Bolek i jego rodzice

[marzenka1984]

Napisane przez Dearlie

Cześć dziewczyny. Zaraz biorę się za nadrabianie, ale przyleciałam przekazać Wam wiadomość, którą otrzymałam od Anesh.

Anesh i Majeczka są w szpitalu. Malutka ma zapalenie płuc i leży pod kroplówką, a Ani serce pęka, gdy na to patrzy. Dziewczyny póki co zostają na oddziale.

Trzymajcie proszę kciuki za szybki powrót Majki do zdrowia!

Jak dostałam od niej smsa, to aż łzy mi w oczach stanęły. Biedne te nasze wątkowe maluszki. Jakieś fatum wisi nad tymi naszymi najmłodszymi dzieciaczkami, bo zarówno Jasiu jak i Majka w szpitalu.

Dla Majeczki gorące buziole żeby szybciutko do zdrówka wróciła i Anesh żeby była dzielna

O jakim Wy Bolku piszecie?? Ominęłam coś??

[afternoon]

Aaliyah, tak jestem z Wrocławiaa co?

Myślę o biednej Majeczce, ciekawe jak wyszło to zapalenie...na pewno żadnych konkretnych objawów nie było, pewnie anesh by o nich nam tutaj pisała...ja się zaraz nakręcam, że coś przegapię u Filipa

Filipek też ma mnóstwo ciuchów z lumpka. Ja zresztą również

[Konczita]

o jejku Anesh zdrówka dla Niuni ...

teraz będę miała schiza że Dusia tez ma aaaaa byłam w środę u lekarza i było czysto osłuchowo ale pokasłuje jak leży jak w pionie to nie pokasłuje mówiła że to spływający katarek ... jejku może wzywać jakiegoś pediatrę ???:c onfused:

[afternoon]

anusia legginsy rewelacyjne

[niegrzeczna88]

własnie dziewczyny o jakim Bolku mowa?

[marta1986222]

Tu jest o Bolku:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&...XHTlPw&cad=rja

[Dearlie]

Dziewczyny wysyłajcie dużo ciepłych myśli w kierunku Anesh i Majeczki, bo nam Ania na duchu podupadła przez tą chorobę córci. Mam nadzieję, że szybciutko Majka wróci do zdrowia.


Historia maleńkiego Bolka także mną wstrząsnęła.