Sierpnióweczki 2016! Część V. - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-24, 18:48   #1681
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
jak to nic nie robisz?po 1- musisz wybrać strój na imprezę i nam zaprezentować
po 2 - musisz się dobrze bawić
po 3- zbierasz siły na czekający Cię w sierpniu poród
po 4 - zapewniasz rozrywkę sobie, a tym samym dostarczasz dziecku pozytywnych wrażeń i emocji
po 5 - dowiadujesz się ciekawych rzeczy np Tija nas uświadomiła ostatnio,że mamy napletek bądź jak wolisz wersję mniej hardkorową - trzy brodawki
po 6- dotrzymujesz towarzystwa innym ciężarnym
po 7 - inspirujesz się i inspirujesz nas..mogłabym jeszcze wiele wymieniać,ale nie chcę miec pcozucia ,że się za dużo narobiłam dziś
Ej bez kitu, tyle roboty i nikt nam za to nie płaci? Skandal!
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 18:53   #1682
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

wlasnie czytam sobie relacje z porodów u majówek
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 18:59   #1683
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Jak wróciłam z pracy dostałam piękne kwiaty od TŻ
Było bardzo miło, ale później już coraz gorzej.
Najpierw sie wkurzyłam bo kupiłam wczoraj młode ziemniaki na obiad, kefirek i cebulkę i prosiłam żeby to dziś z moim bratem zrobili.
Przychodzę z pracy a te osioły obraly stare ziemniaki z piwnicy zamiast tych nowych ... więc się wkurzyłam a tż się wkurzył, że ja się wkurzyłam Później natomiast chciał wypić piwo a ja prosiłam żeby nie pił bo chce się wyspać a jak on wypije to chrapie ...
No ale nic sobie z tego nie zrobił i otworzył piwo, więc mówię do niego z wyrzutem : prosiłam żebyś nie pił, więc się wściekł i wymaszerował do kuchni ostentacyjnie wylać piwo oczywiscie ofucany na maxa ... i grał sobie w swoje gry. Ehh serio nie mam cierpliwości ostatnio. Nigdy tyle czasu nie poswięcał na te głupkowate gry a teraz codziennie to samo. Jedna gra na kompie odpalona, druga na tablecie ... no weź się tu nie wku*wiaj na niego i nie marudź ...

A on wkurzony bo ja ciągle marudzę ...

Tak mi jakoś smutno się zrobiło że ja wczesniej wychodzę a pracy żeby z nim pobyć a on i tak musi grać, nie mówię bo zrobił też ten nieszczęsny obiad, posegregował śmieci, wyniósł je i poodkurzał ale wszystkie te prace może z 2h zajęły a ja ich nie mogę robić w ciąży więc ma więcej roboty ale miał dziś wolne więc to chyba nie jakieś mega zadanie ...

Aż się pobeczałam - głupia ja
Jutro pewnie na to spojrzę inaczej ale dziś jakoś mi serio smutno.
Sorki za wylewane żale ... ale jakiegoś doła złapałam
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo

Edytowane przez Orange_tree1
Czas edycji: 2016-05-24 o 19:00
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:01   #1684
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hehehe..

no mozna do knajpy,ale to trzeba już by sie ubrać,uczesać..i wcale nie jest łatwo o takie wegesniadania w knajpach.. a tak znajdujesz fajna kwaterę z wege menu i z głowy..
To prawda-na śniadanie to już trzeba w pełnym makijażu (zbijam się, ale sama też tak prosto z łóżka nie pójdę ).

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Proszę bardzo:
http://www.aliexpress.com/item/Women...456168538.html


O, fajny pomysł!





Ja uwielbiam kampingi i namioty. W tamtym roku własciwie każdy mozliwy ciepły weekend spędzaliśmy pod namiotem nad Zalewem Klimkówka i bardzo żałuję, że w tym roku to nie przejdzie, no ale są priorytety Więc w tym roku namiot zamieniamy na domek i tez będzie fajnie
No tak, my jeśli wybierzemy się na dłuższe żeglowanie to także bierzemy domek. Jednak ciąża to inna inszość i chociażby klop musi być pod ręką.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość



Haha, jak się zachciało na golasa opalać to niech teraz cierpi!





Kciuii za TŻeta!


To na ten kemping za granicę jedziecie, tak? Kiedy się wybieracie?
W tym roku nie pojedziemy, w przyszłym. A na tym boskim campie byłam w Chorwacji. Za rok planujemy Grecję lub Turcję i pewnie tak jak w tym roku-tydzień na żaglówce, tydzień na lądzie.

Dzięki za kciuki, rozmowa będzie trwała 3 h i cała po angielsku

Nie cierpialby, gdyby słuchał przyszłej mamy i nałożył bloker na ptaka, ale stwierdził, że to ostatni dzień to może się spiec, byle wyrównać białe miejsca. Tak więc jojczy od wczoraj wieczora, dziś kupił dwa kefiry

Zdrowia dla córeczki. Oby to nie alergia, bo ta potrafi mocno dać w kość

Dziewczyny, macie piękne brzuszki Jesteście takie szczupłe i tylko te piłeczki z przodu, ekstra!
Ja właśnie przejrzałam zdjęcia na kompie i załamałam się-zaczęła mi się odkładać woda na nogach i mam coś na kształt cellulitu? Załamka...Mam nadzieję, że to zniknie po porodzie. Zamierzam konsekwentnie drałować na pole dance. W życiu nie miałam takiego sflaczałego ciała...

Wrzucam jedno, a jak dostanę się do elitarnego klubu mam, to pokażę więcej Brzuch urósł mi nie wiadomo kiedy.

W piątek przychodzi do mnie do domu położna. Ciekawe, co będzie mówić i jak to spotkanie będzie wyglądać.

U mnie już prawie 27 tc z tego, co pamiętam (jakoś straciłam rachubę przez te wakacje ).



Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P5211125 — kopia.jpg (138,0 KB, 35 załadowań)

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-05-24 o 19:04
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:06   #1685
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Jak wróciłam z pracy dostałam piękne kwiaty od TŻ
Było bardzo miło, ale później już coraz gorzej.
Najpierw sie wkurzyłam bo kupiłam wczoraj młode ziemniaki na obiad, kefirek i cebulkę i prosiłam żeby to dziś z moim bratem zrobili.
Przychodzę z pracy a te osioły obraly stare ziemniaki z piwnicy zamiast tych nowych ... więc się wkurzyłam a tż się wkurzył, że ja się wkurzyłam Później natomiast chciał wypić piwo a ja prosiłam żeby nie pił bo chce się wyspać a jak on wypije to chrapie ...
No ale nic sobie z tego nie zrobił i otworzył piwo, więc mówię do niego z wyrzutem : prosiłam żebyś nie pił, więc się wściekł i wymaszerował do kuchni ostentacyjnie wylać piwo oczywiscie ofucany na maxa ... i grał sobie w swoje gry. Ehh serio nie mam cierpliwości ostatnio. Nigdy tyle czasu nie poswięcał na te głupkowate gry a teraz codziennie to samo. Jedna gra na kompie odpalona, druga na tablecie ... no weź się tu nie wku*wiaj na niego i nie marudź ...

A on wkurzony bo ja ciągle marudzę ...

Tak mi jakoś smutno się zrobiło że ja wczesniej wychodzę a pracy żeby z nim pobyć a on i tak musi grać, nie mówię bo zrobił też ten nieszczęsny obiad, posegregował śmieci, wyniósł je i poodkurzał ale wszystkie te prace może z 2h zajęły a ja ich nie mogę robić w ciąży więc ma więcej roboty ale miał dziś wolne więc to chyba nie jakieś mega zadanie ...

Aż się pobeczałam - głupia ja
Jutro pewnie na to spojrzę inaczej ale dziś jakoś mi serio smutno.
Sorki za wylewane żale ... ale jakiegoś doła złapałam
Eh ci faceci. Mój tez sie tak fochał.
Troche sie uspokoił jak miał szkolenia w pracy gdzie uczyli ich panowania nad emocjami Zaczął nad sobą pracować przynajmniej i sie nie rzuca jak powiem mu cos nie po jego mysli.
Chłopy mają po prostu inne mózgi,

Mój Maks wlasnie mi stepuje po szyjce i boli nie lubie jak tak robi, teraz przynajmniej wiem, ze to jego nogi.
__________________
11.08.2016


Edytowane przez Talantea
Czas edycji: 2016-05-24 o 19:07
Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:21   #1686
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Eh ci faceci. Mój tez sie tak fochał.
Troche sie uspokoił jak miał szkolenia w pracy gdzie uczyli ich panowania nad emocjami Zaczął nad sobą pracować przynajmniej i sie nie rzuca jak powiem mu cos nie po jego mysli.
Chłopy mają po prostu inne mózgi,

Mój Maks wlasnie mi stepuje po szyjce i boli nie lubie jak tak robi, teraz przynajmniej wiem, ze to jego nogi.
Panowanie nad emocjami to mi by sie teraz przydało.
Bo beczę jak głupia a nic takiego się nie stało.
W ogóle nie chce mi się iść do łózka bo on tam leży a nie chce żeby widział że płaczę. Chyba pójdę spać do mamy pietro wyzej bo oni pojechali na urlop i jest tam wolne.

Ehh zła jestem bo miał być taki fajny dzień w te urodziny a wyszło że beczę pierwszy raz od nie wiem kiedy ...

Kurcze nie wiem jak to jest jak maluch stepuje po szyjce
Mój chyba jeszcze tego nie umie
Choć też jest nadal źle obrócony
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:23   #1687
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Ja też beczę z byle powodu. Na wakacjach tż powiedział mi, że go męczy takie wleczenie się (ja teraz wolno chodzę, a pod koniec dnia to się ciągnęłam po chodniku-wiadomo) i od razu miałam oczy pełne łez

PS Chyba Wam nie napisałam-koty powitały mnie sraczką.... Po prostu zesrały się ze szczęścia, dosłownie
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-24, 19:25   #1688
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość


Nie cierpialbstatni dzień to może się spiec, byle wyrównać białe miejsca. Tak więc jojczy od wczoraj wieczora, dziś kupił dwa kefiry


Dziewczyny, macie piękne brzuszki Jesteście takie szczupłe i tylko te piłeczki z przodu, ekstra!
Ja właśnie przejrzałam zdjęcia na kompie i załamałam się-zaczęła mi się odkładać woda na nogach i mam coś na kształt cellulitu? Załamka...Mam nadzieję, że to zniknie po porodzie. Zamierzam konsekwentnie drałować na pole dance. W życiu nie miałam takiego sflaczałego ciała...

Wrzucam jedno, a jak dostanę się do elitarnego klubu mam, to pokażę więcej Brzuch urósł mi nie wiadomo kiedy.

W piątek przychodzi do mnie do domu położna. Ciekawe, co będzie mówić i jak to spotkanie będzie wyglądać.

U mnie już prawie 27 tc z tego, co pamiętam (jakoś straciłam rachubę przez te wakacje ).



Ehh moja droga, nie grzesz z takim ciałem ... masz piękne ciało i mocno przesadzasz z tą sflaczałością ...
Jak widać na fotce również Twoja ciąża jest osadzona jedynie w brzuszku ... nie chciałabyś zobaczyć mojego zadka i ud - jeden celulit ale cóż zrobić. Po porodzie się ogarnę mam nadzieję
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:26   #1689
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość

I właśnie się zorientowałam, że zaczynam dziś 29t Nawet wczoraj z tej okazji poprosiłam Tż, żeby mi zdjęcie zrobił, bo w zasadzie mam może ze 3-4 z całej ciąży, gdzie brzuch widoczny, a wiem, że potem będę żałować. Tak teraz wyglądamy
Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
To jak już lecimy z brzuchami to i ja sie pochwalę (nareszcie uważam, że wygląda jak ciązowy 30+3) a w bonusie pompony
Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość

I jak już się chwalimy brzuszkami to mój w załączniku
Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Wg licznika ze strony lidla powinnam miec rozmiar 54. Niestety mi sie sprawdzaja tylko ciazowe ubrania. Inne albo cisną mnie w brzuch albo roluja mi się pod. Jedno i drugie nie kest wygodne.
Mój brzuch ma w obwodzie ok 115cm
I ma specjalne wymagania. Zdjęcie z niedzieli (28+2)






Mi sie ulewa przy każdej próbie położenia się na prawym boku. Albo lewy albo ma plecach i na dodatek z głową wyżej (zawsze spałam na płasko).
Na prawym mogę tylko o poranku, na czczo. Ale wtedy moje dziecię się buntuje.
Śliczne wszystkie brzunie!
Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

Wróciłam ze szpitala. No cóz, maluszek wygląda zdrowo i rosnie, ma około 1.5 kg juz. Nadal pozostaje Maksem Był głową w górę takze, mam nadzieje, ze sie przekreci na czas Mozg i serducho tez dobrze.
Pozniej gadałam z lekarzem, znowu mnie pytali o to samo. Jakie biore leki itd. Nosz mają napisane, czemu ja mam sie powtarzać Tłumaczyłam nastepnej co to jest w ogóle krązek.
Tłumaczą mi po raz setny, ze oni tu inaczej robią. No wiem przeciez
Pobrali mi krew sprawdzic TSH tylko. Polozne mają zrobic reszte badan. Nastepna wizyta z usg 21 czerwca.

Kupiłam dwie fotki druga jest nieco straszna
oo ja widać bunie Nie miałaś usg 3 lub 4 D?
Super, ze z Maluchem wszystko dobrze
Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Wrzucam jedno, a jak dostanę się do elitarnego klubu mam, to pokażę więcej Brzuch urósł mi nie wiadomo kiedy.

W piątek przychodzi do mnie do domu położna. Ciekawe, co będzie mówić i jak to spotkanie będzie wyglądać.

U mnie już prawie 27 tc z tego, co pamiętam (jakoś straciłam rachubę przez te wakacje ).



Ślicznie rośnie brzuszek



a propo puchnięcia.. Moje palce u rąk i nóg wyglądają, jak serdelki


Dziewczyny, a wyprawkę do szpitala pakujecie w torbę?
Ja nie posiadam żadnej tylko mała walizkę.. Myślicie, że głupio będzie wziać walizke do szpitala? Nie chce wydawać niepotrzebnie dodatkowej kasy.. Spakowalabym swoje rzeczy i Małej w jedno..
Zmieścicie wszystko w 1 torbę??
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-05-24 o 19:28
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:27   #1690
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Ja też beczę z byle powodu. Na wakacjach tż powiedział mi, że go męczy takie wleczenie się (ja teraz wolno chodzę, a pod koniec dnia to się ciągnęłam po chodniku-wiadomo) i od razu miałam oczy pełne łez

PS Chyba Wam nie napisałam-koty powitały mnie sraczką.... Po prostu zesrały się ze szczęścia, dosłownie
Ja częściej się wkurzam niż beczę ale dzis mnie to jakoś dotknęło ...

Ps. Mojej koleżanki pies się ssikał jak wróciła z urlopu ale z zesraniem się ze szczęścia na żywo się nie spotkałam
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:33   #1691
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

Wróciłam ze szpitala. No cóz, maluszek wygląda zdrowo i rosnie, ma około 1.5 kg juz. Nadal pozostaje Maksem Był głową w górę takze, mam nadzieje, ze sie przekreci na czas Mozg i serducho tez dobrze.
Pozniej gadałam z lekarzem, znowu mnie pytali o to samo. Jakie biore leki itd. Nosz mają napisane, czemu ja mam sie powtarzać Tłumaczyłam nastepnej co to jest w ogóle krązek.
Tłumaczą mi po raz setny, ze oni tu inaczej robią. No wiem przeciez
Pobrali mi krew sprawdzic TSH tylko. Polozne mają zrobic reszte badan. Nastepna wizyta z usg 21 czerwca.

Kupiłam dwie fotki druga jest nieco straszna
Śliczny Maks. Na drugim zdjęciu chciał tak dla zabawy postraszyć rodziców. Ja też mam zdjęcie Arturka en face, które jest nieco creepy.
Super, że wszystko dobrze!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Przepraszam, że tak po łebkach ale nadrobienie Was z chorą córą u boku graniczy z cudem. Po pierwsze dziękuję za życzliwe słowa i porady!
Mąż urwał się wczoraj po południu z pracy i poszedł z Natalką prywatnie do lekarza (ja o tej porze miałam akurat kursy). Doktorka powiedziała, że to niedoleczony wirus, bardzo możliwe że ma podłoże alergiczne. Stwierdziła, że to co do tej pory dostawała Natalka od naszej pediatry to to samo co nic - to tyle a propo's kompetencji lekarki na NFZ. Zbadała też jej uszka, węzły chłonne (ma powiększone) - nasza pediatra jeszcze nigdy jej węzłów nie badała. Wgl okazało się, że ta doktorka ma o naszej podobne zdanie jak my - jest dobra dopóki wszystko jest dobrze. Potem już razem poszliśmy do apteki (dwóch) i wyszliśmy z torbą leków - a to krople do oczu a to do nosa, a to wziewki do inhalacji itp. Umówiłam się z nią też do alergologa na 4 czerwca - raz w miesiącu przyjeżdża do nas docent z DSK w Białymstoku.
Mnie chyba też wzięło, mam za sobą najgorszą noc ever. Wstawałam co pół godziny, gardło i głowa bolały mnie tak, że dosłownie wiłam się z bólu. Wzięłam 2 paracetamole (w odstępstwie czasowym) a potem to już nic innego mi nie pozostało tylko wyć z bólu. Do tego dochodzi kręgosłup, a że jestem po 2 operacjach to ledwo się ruszam. I jeszcze brzuch, ale to już pewnie z wysiłku i nerwów. W ogóle powiem Wam, że jakaś niefortunna ta ciąża - ciągle coś, jak nie zęby to przeziębienia, w pierwszej ciąży czułam się bosko a teraz jakaś masakra.... Przemęczę się jeszcze miesiąc na kursach a od lipca leżę do góry brzuchem. O ile tak potrafię.
Dziś z tego wszystkiego spóźniłam się do dentysty. Ale na szczęście przyjechała na odsiecz babcia i to z truskawkami .
To dobrze, że leczenie poszło do przodu, mam nadzieję że leki szybko pomogą. A 4 czerwca już niedługo.
Współczuję bóli. Masz pecha do tych choróbsk.
Przynajmniej są truskawki na pocieszenie.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
ja dokładnie tak zrobiłam
cały dzień dziś na dworze takie piękne słonko wyszło
byliśmy dziś w ogrodzie botanicznym i na lodach i na gruzińskim jedzonku także bardzo miły dzień, więcej siedzenia niż spacerkiem, ale i tak super spędzić czas na dworze
Fajny dzień miałaś.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
jak to nic nie robisz?po 1- musisz wybrać strój na imprezę i nam zaprezentować
po 2 - musisz się dobrze bawić
po 3- zbierasz siły na czekający Cię w sierpniu poród
po 4 - zapewniasz rozrywkę sobie, a tym samym dostarczasz dziecku pozytywnych wrażeń i emocji
po 5 - dowiadujesz się ciekawych rzeczy np Tija nas uświadomiła ostatnio,że mamy napletek bądź jak wolisz wersję mniej hardkorową - trzy brodawki
po 6- dotrzymujesz towarzystwa innym ciężarnym
po 7 - inspirujesz się i inspirujesz nas..mogłabym jeszcze wiele wymieniać,ale nie chcę miec pcozucia ,że się za dużo narobiłam dziś
Dobra lista.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Jak wróciłam z pracy dostałam piękne kwiaty od TŻ
Było bardzo miło, ale później już coraz gorzej.
Najpierw sie wkurzyłam bo kupiłam wczoraj młode ziemniaki na obiad, kefirek i cebulkę i prosiłam żeby to dziś z moim bratem zrobili.
Przychodzę z pracy a te osioły obraly stare ziemniaki z piwnicy zamiast tych nowych ... więc się wkurzyłam a tż się wkurzył, że ja się wkurzyłam Później natomiast chciał wypić piwo a ja prosiłam żeby nie pił bo chce się wyspać a jak on wypije to chrapie ...
No ale nic sobie z tego nie zrobił i otworzył piwo, więc mówię do niego z wyrzutem : prosiłam żebyś nie pił, więc się wściekł i wymaszerował do kuchni ostentacyjnie wylać piwo oczywiscie ofucany na maxa ... i grał sobie w swoje gry. Ehh serio nie mam cierpliwości ostatnio. Nigdy tyle czasu nie poswięcał na te głupkowate gry a teraz codziennie to samo. Jedna gra na kompie odpalona, druga na tablecie ... no weź się tu nie wku*wiaj na niego i nie marudź ...

A on wkurzony bo ja ciągle marudzę ...

Tak mi jakoś smutno się zrobiło że ja wczesniej wychodzę a pracy żeby z nim pobyć a on i tak musi grać, nie mówię bo zrobił też ten nieszczęsny obiad, posegregował śmieci, wyniósł je i poodkurzał ale wszystkie te prace może z 2h zajęły a ja ich nie mogę robić w ciąży więc ma więcej roboty ale miał dziś wolne więc to chyba nie jakieś mega zadanie ...

Aż się pobeczałam - głupia ja
Jutro pewnie na to spojrzę inaczej ale dziś jakoś mi serio smutno.
Sorki za wylewane żale ... ale jakiegoś doła złapałam
Jak miał wolne i tak sobie zorganizował czas w ten dzień, to się nie dziwię że się wkurzyłaś, były powody do marudzenia.
Jeszcze mam nadzieję Ci to wynagrodzi i poprawi Ci się humor.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
To prawda-na śniadanie to już trzeba w pełnym makijażu (zbijam się, ale sama też tak prosto z łóżka nie pójdę ).



No tak, my jeśli wybierzemy się na dłuższe żeglowanie to także bierzemy domek. Jednak ciąża to inna inszość i chociażby klop musi być pod ręką.



W tym roku nie pojedziemy, w przyszłym. A na tym boskim campie byłam w Chorwacji. Za rok planujemy Grecję lub Turcję i pewnie tak jak w tym roku-tydzień na żaglówce, tydzień na lądzie.

Dzięki za kciuki, rozmowa będzie trwała 3 h i cała po angielsku

Nie cierpialby, gdyby słuchał przyszłej mamy i nałożył bloker na ptaka, ale stwierdził, że to ostatni dzień to może się spiec, byle wyrównać białe miejsca. Tak więc jojczy od wczoraj wieczora, dziś kupił dwa kefiry

Zdrowia dla córeczki. Oby to nie alergia, bo ta potrafi mocno dać w kość

Dziewczyny, macie piękne brzuszki Jesteście takie szczupłe i tylko te piłeczki z przodu, ekstra!
Ja właśnie przejrzałam zdjęcia na kompie i załamałam się-zaczęła mi się odkładać woda na nogach i mam coś na kształt cellulitu? Załamka...Mam nadzieję, że to zniknie po porodzie. Zamierzam konsekwentnie drałować na pole dance. W życiu nie miałam takiego sflaczałego ciała...

Wrzucam jedno, a jak dostanę się do elitarnego klubu mam, to pokażę więcej Brzuch urósł mi nie wiadomo kiedy.

W piątek przychodzi do mnie do domu położna. Ciekawe, co będzie mówić i jak to spotkanie będzie wyglądać.

U mnie już prawie 27 tc z tego, co pamiętam (jakoś straciłam rachubę przez te wakacje ).
Super wyglądasz!


Już prawie wszystko mam przygotowane do wyjazdu, zmęczyłam się, bo trochę zakupów trzeba było zrobić, coś wyprasować. Coś się kiepsko czuję dziś, może to przez ten gorąc - chociaż na dworze nie byłam aż tak dużo, wychodziły mi też niefajne wyniki cukrowe.
Nie mogę się doczekać jeziorka i odpoczynku.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a wyprawkę do szpitala pakujecie w torbę?
Ja nie posiadam żadnej tylko mała walizkę.. Myślicie, że głupio będzie wziać walizke do szpitala? Nie chce wydawać niepotrzebnie dodatkowej kasy.. Spakowalabym swoje rzeczy i Małej w jedno..
Zmieścicie wszystko w 1 torbę??
Chcę wziąć niezbyt dużą torbę, którą mam, i tak się spakować, żeby wszystko się w niej zmieściło. A najwyżej mąż coś przyniesie, daleko do szpitala nie mamy.
Brałabym walizkę, jeśli ją akurat masz, bez sensu kupować specjalnie i nie sądzę żeby walizka jakoś dziwnie wyglądała.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-24, 19:38   #1692
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Jak wróciłam z pracy dostałam piękne kwiaty od TŻ
Było bardzo miło, ale później już coraz gorzej.
Najpierw sie wkurzyłam bo kupiłam wczoraj młode ziemniaki na obiad, kefirek i cebulkę i prosiłam żeby to dziś z moim bratem zrobili.
Przychodzę z pracy a te osioły obraly stare ziemniaki z piwnicy zamiast tych nowych ... więc się wkurzyłam a tż się wkurzył, że ja się wkurzyłam Później natomiast chciał wypić piwo a ja prosiłam żeby nie pił bo chce się wyspać a jak on wypije to chrapie ...
No ale nic sobie z tego nie zrobił i otworzył piwo, więc mówię do niego z wyrzutem : prosiłam żebyś nie pił, więc się wściekł i wymaszerował do kuchni ostentacyjnie wylać piwo oczywiscie ofucany na maxa ... i grał sobie w swoje gry. Ehh serio nie mam cierpliwości ostatnio. Nigdy tyle czasu nie poswięcał na te głupkowate gry a teraz codziennie to samo. Jedna gra na kompie odpalona, druga na tablecie ... no weź się tu nie wku*wiaj na niego i nie marudź ...

A on wkurzony bo ja ciągle marudzę ...

Tak mi jakoś smutno się zrobiło że ja wczesniej wychodzę a pracy żeby z nim pobyć a on i tak musi grać, nie mówię bo zrobił też ten nieszczęsny obiad, posegregował śmieci, wyniósł je i poodkurzał ale wszystkie te prace może z 2h zajęły a ja ich nie mogę robić w ciąży więc ma więcej roboty ale miał dziś wolne więc to chyba nie jakieś mega zadanie ...

Aż się pobeczałam - głupia ja
Jutro pewnie na to spojrzę inaczej ale dziś jakoś mi serio smutno.
Sorki za wylewane żale ... ale jakiegoś doła złapałam
ejj..idź do chłopa i powiedz,że jest głupi,ale i tak go kochasz, potem niech on w ramach rekompensaty przyniesie coś smacznego i zapodajcie jakąś głupią komedie..szkoda życia na dąsy, ale nie przyznawaj się,że to przez hormony było..

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
To prawda-na śniadanie to już trzeba w pełnym makijażu (zbijam się, ale sama też tak prosto z łóżka nie pójdę ).




Ja właśnie przejrzałam zdjęcia na kompie i załamałam się-zaczęła mi się odkładać woda na nogach i mam coś na kształt cellulitu? Załamka...Mam nadzieję, że to zniknie po porodzie. Zamierzam konsekwentnie drałować na pole dance. W życiu nie miałam takiego sflaczałego ciała...

Wrzucam jedno, a jak dostanę się do elitarnego klubu mam, to pokażę więcej Brzuch urósł mi nie wiadomo kiedy.

W piątek przychodzi do mnie do domu położna. Ciekawe, co będzie mówić i jak to spotkanie będzie wyglądać.

U mnie już prawie 27 tc z tego, co pamiętam (jakoś straciłam rachubę przez te wakacje ).



u mnie pełen makijaż to krem bb plus trochę pudru,czasem jakiś róż i coś na brwi..także szału nie ma,ale rano lubię dać skórze pooddychać,ale nie przy ludziach

super wyglądasz

oby "Twoja" połozna była bardziej sensowna niż moja

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Mój Maks wlasnie mi stepuje po szyjce i boli nie lubie jak tak robi, teraz przynajmniej wiem, ze to jego nogi.
może leżenie z dupka w górze pomoże?

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Panowanie nad emocjami to mi by sie teraz przydało.
Bo beczę jak głupia a nic takiego się nie stało.
W ogóle nie chce mi się iść do łózka bo on tam leży a nie chce żeby widział że płaczę. Chyba pójdę spać do mamy pietro wyzej bo oni pojechali na urlop i jest tam wolne.

Ehh zła jestem bo miał być taki fajny dzień w te urodziny a wyszło że beczę pierwszy raz od nie wiem kiedy ...

Kurcze nie wiem jak to jest jak maluch stepuje po szyjce
Mój chyba jeszcze tego nie umie
Choć też jest nadal źle obrócony
ejj..urodziny masz..wytrzyj nosa, znajdź lody i cziluj Kochana..jutra może nie być

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość

PS Chyba Wam nie napisałam-koty powitały mnie sraczką.... Po prostu zesrały się ze szczęścia, dosłownie


Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a wyprawkę do szpitala pakujecie w torbę?
Ja nie posiadam żadnej tylko mała walizkę.. Myślicie, że głupio będzie wziać walizke do szpitala? Nie chce wydawać niepotrzebnie dodatkowej kasy.. Spakowalabym swoje rzeczy i Małej w jedno..
Zmieścicie wszystko w 1 torbę??
ja kupiłam dwie torby na te "okazję",ale jak masz sensowna walizę to bez sensu wydawać kasiorę..

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość

Już prawie wszystko mam przygotowane do wyjazdu, zmęczyłam się, bo trochę zakupów trzeba było zrobić, coś wyprasować. Coś się kiepsko czuję dziś, może to przez ten gorąc - chociaż na dworze nie byłam aż tak dużo, wychodziły mi też niefajne wyniki cukrowe.
Nie mogę się doczekać jeziorka i odpoczynku.
nalezy Ci się porządny relaks..mam nadzieję,że gorsze samopoczucie tylko chwilowe i wrócisz zregenerowana z nową mocą
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:42   #1693
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Dziewczyny, macie piękne brzuszki Jesteście takie szczupłe i tylko te piłeczki z przodu, ekstra!
Ja właśnie przejrzałam zdjęcia na kompie i załamałam się-zaczęła mi się odkładać woda na nogach i mam coś na kształt cellulitu? Załamka...Mam nadzieję, że to zniknie po porodzie. Zamierzam konsekwentnie drałować na pole dance. W życiu nie miałam takiego sflaczałego ciała...

Wrzucam jedno, a jak dostanę się do elitarnego klubu mam, to pokażę więcej Brzuch urósł mi nie wiadomo kiedy.
ślicznie wyglądasz! i Ty chyba sflaczałego ciała nie widziałaś, a już na pewno nie w lustrze

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Panowanie nad emocjami to mi by sie teraz przydało.
Bo beczę jak głupia a nic takiego się nie stało.
W ogóle nie chce mi się iść do łózka bo on tam leży a nie chce żeby widział że płaczę. Chyba pójdę spać do mamy pietro wyzej bo oni pojechali na urlop i jest tam wolne.

Ehh zła jestem bo miał być taki fajny dzień w te urodziny a wyszło że beczę pierwszy raz od nie wiem kiedy ...

Kurcze nie wiem jak to jest jak maluch stepuje po szyjce
Mój chyba jeszcze tego nie umie
Choć też jest nadal źle obrócony
Idź się przytul lepiej kontakt skóra do skóry (chociaż policzka) robi swoje szkoda życia na fochanie! (nawet wieczora szkoda moim zdaniem) , przyłączam się do propozycji obejrzenia komedii romantycznej

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
PS Chyba Wam nie napisałam-koty powitały mnie sraczką.... Po prostu zesrały się ze szczęścia, dosłownie
hahahaha ja wiem że to dla Ciebie nie było śmieszne ale...

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ps. Mojej koleżanki pies się ssikał jak wróciła z urlopu ale z zesraniem się ze szczęścia na żywo się nie spotkałam
Zsikanie to jeszcze pół biedy... mojego brata jamnik też się bardzo cieszy jak wracają do domu tyle że on z tej radości tryska innym płynem fizjologicznym...
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:50   #1694
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ejj..idź do chłopa i powiedz,że jest głupi,ale i tak go kochasz, potem niech on w ramach rekompensaty przyniesie coś smacznego i zapodajcie jakąś głupią komedie..szkoda życia na dąsy, ale nie przyznawaj się,że to przez hormony było..




ejj..urodziny masz..wytrzyj nosa, znajdź lody i cziluj Kochana..jutra może nie być

On już sie poszedł położyć spać z fochem zapietym pod szyje, rano wstaje o 3:30więc juz o tej porze sie kładzie ...

mi tez nie pozostaje nic innego jak isc sie polozyc tylko rozkminiam gdzie

zła jestem, że tak dałam sobie spieprzyć ten dzień ... ale on też musi zrozumiec, że dziecko dużo zmienia i jak juz się zdecydowaliśmy na niego to trzeba dorosnąć a nie siedzieć z piwkiem przy grze ... szczególnie w moje urodziny ... a mam wrażenie, że im dalej w las tym dalej więcej drzew tj im dalej jestem w ciąży tym on się mniej stara ...
Pewnie jutro bedzie lepiej ale jakos dziś nie mam sił byc silna

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość

Zsikanie to jeszcze pół biedy... mojego brata jamnik też się bardzo cieszy jak wracają do domu tyle że on z tej radości tryska innym płynem fizjologicznym...
Ja pierdziele !! To musi być mega radość !!
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 20:05   #1695
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
On już sie poszedł położyć spać z fochem zapietym pod szyje, rano wstaje o 3:30więc juz o tej porze sie kładzie ...

mi tez nie pozostaje nic innego jak isc sie polozyc tylko rozkminiam gdzie

zła jestem, że tak dałam sobie spieprzyć ten dzień ... ale on też musi zrozumiec, że dziecko dużo zmienia i jak juz się zdecydowaliśmy na niego to trzeba dorosnąć a nie siedzieć z piwkiem przy grze ... szczególnie w moje urodziny ... a mam wrażenie, że im dalej w las tym dalej więcej drzew tj im dalej jestem w ciąży tym on się mniej stara ...
Pewnie jutro bedzie lepiej ale jakos dziś nie mam sił byc silna

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------



Ja pierdziele !! To musi być mega radość !!
i masz rację,że czas na gry przy piwku to raczej nalezy ograniczać,ale to temat na rzeczową rozmowę a nie kłócenie-fochanie, bo tak nic nie "wskórasz" .. więc dziś temat zamknij , z tego co piszesz to temat zamknął się sam , bo poszedł spać..albo mu napisz na kartce co myślisz i czujesz i zostaw do przeczytania na rano, będzie miał moralniaka plus niedospanie o 3:30 to wróci skruszony..

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Zsikanie to jeszcze pół biedy... mojego brata jamnik też się bardzo cieszy jak wracają do domu tyle że on z tej radości tryska innym płynem fizjologicznym...
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 20:06   #1696
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Śliczne wszystkie brzunie!

oo ja widać bunie Nie miałaś usg 3 lub 4 D?
Super, ze z Maluchem wszystko dobrze

Ślicznie rośnie brzuszek
Tutaj w szpitalu nie robia takiego usg prywatnie takie jest dla mnie za drogie.


Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
On już sie poszedł położyć spać z fochem zapietym pod szyje, rano wstaje o 3:30więc juz o tej porze sie kładzie ...

mi tez nie pozostaje nic innego jak isc sie polozyc tylko rozkminiam gdzie

zła jestem, że tak dałam sobie spieprzyć ten dzień ... ale on też musi zrozumiec, że dziecko dużo zmienia i jak juz się zdecydowaliśmy na niego to trzeba dorosnąć a nie siedzieć z piwkiem przy grze ... szczególnie w moje urodziny ... a mam wrażenie, że im dalej w las tym dalej więcej drzew tj im dalej jestem w ciąży tym on się mniej stara ...
Pewnie jutro bedzie lepiej ale jakos dziś nie mam sił byc silna

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------



Ja pierdziele !! To musi być mega radość !!
To niezły Tobie prezent zrobił machnac na niego ręka.
Moze po porodzie sie wezmie za siebie. Przynajmniej mam taka nadzieje bo ja bym nie wytrzymała z takim.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 20:07   #1697
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Ja właśnie przejrzałam zdjęcia na kompie i załamałam się-zaczęła mi się odkładać woda na nogach i mam coś na kształt cellulitu? Załamka...Mam nadzieję, że to zniknie po porodzie. Zamierzam konsekwentnie drałować na pole dance. W życiu nie miałam takiego sflaczałego ciała...

Wrzucam jedno, a jak dostanę się do elitarnego klubu mam, to pokażę więcej Brzuch urósł mi nie wiadomo kiedy.
Może Ty lustro zmień, bo z tym ewidentnie jest coś nie tak, albo opcja dwa: wybierz się do okulisty, bo Ci się coś na wzrok rzuciło

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość

PS Chyba Wam nie napisałam-koty powitały mnie sraczką.... Po prostu zesrały się ze szczęścia, dosłownie


Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość

Dziewczyny, a wyprawkę do szpitala pakujecie w torbę?
Ja nie posiadam żadnej tylko mała walizkę.. Myślicie, że głupio będzie wziać walizke do szpitala? Nie chce wydawać niepotrzebnie dodatkowej kasy.. Spakowalabym swoje rzeczy i Małej w jedno..
Zmieścicie wszystko w 1 torbę??
Też się nad tym zastanawiałam, bo chyba nie mam torby, w którą by się potrzebne rzeczy zmieściły

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość

Zsikanie to jeszcze pół biedy... mojego brata jamnik też się bardzo cieszy jak wracają do domu tyle że on z tej radości tryska innym płynem fizjologicznym...


Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
On już sie poszedł położyć spać z fochem zapietym pod szyje, rano wstaje o 3:30więc juz o tej porze sie kładzie ...

mi tez nie pozostaje nic innego jak isc sie polozyc tylko rozkminiam gdzie
idź się połóż obok i przytul, nie marnuj sobie dzisiejszego wieczoru na kłótnie Tż jak raz krócej pośpi to mu się nic nie stanie, ma Cię przytulić i ukochać - powiedz mu, że takie ma bojowe zadanie na dziś
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 20:18   #1698
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ehh moja droga, nie grzesz z takim ciałem ... masz piękne ciało i mocno przesadzasz z tą sflaczałością ...
Jak widać na fotce również Twoja ciąża jest osadzona jedynie w brzuszku ... nie chciałabyś zobaczyć mojego zadka i ud - jeden celulit ale cóż zrobić. Po porodzie się ogarnę mam nadzieję
Orange, pokażę Wam, ale na zamkniętej grupie-tu doopą w kostiumie świecić nie będę Mam cellulit, niestety, a nigdy nie miałam. Zawsze byłam napięta jak struna, a teraz...Ech

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Ślicznie rośnie brzuszek



a propo puchnięcia.. Moje palce u rąk i nóg wyglądają, jak serdelki

Dzięki. Ja mam wrażenie, że cała spuchłam (a najbardziej twarz Jest jak księżyc w pełni).

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ja częściej się wkurzam niż beczę ale dzis mnie to jakoś dotknęło ...

Ps. Mojej koleżanki pies się ssikał jak wróciła z urlopu ale z zesraniem się ze szczęścia na żywo się nie spotkałam
Ja nigdy nie beczałam, tż mówił na mnie królowa lodu (hał słit), a teraz to ciągle mi się chce. W Barcy widziałam faceta, który wyciąga resztki ze śmietnika i je-też mi oczy naszły łzami. Chciałam dać mu brzoskwinie i ciastka (bo tyle miałam w torebce), ale jakoś nie dałam i potem miałam wyrzuty cały dzień...

Zrobiły kupy do kuwety, ale portki trzeba było myć

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


u mnie pełen makijaż to krem bb plus trochę pudru,czasem jakiś róż i coś na brwi..także szału nie ma,ale rano lubię dać skórze pooddychać,ale nie przy ludziach

super wyglądasz

oby "Twoja" połozna była bardziej sensowna niż moja
Dzięki. Wydawało mi się, że lepiej, dopóki fot na dużym ekranie nie zobaczyłam A co z Twoją jest nie tak? Ja ostatnio kupiłam nawet pomadę do brwi i rozświetlacz. Mam koleżankę wizażystkę i przez nią ciągle dochodzą mi jakieś nowe kosmetyki...Ale na wakacjach tylko pudruję strefę T i ew. maskuję co trzeba podkładem+tusz do rzęs. No i trochę różu, co by całkiem płaską na gębie nie być

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
ślicznie wyglądasz! i Ty chyba sflaczałego ciała nie widziałaś, a już na pewno nie w lustrze




hahahaha ja wiem że to dla Ciebie nie było śmieszne ale...



Zsikanie to jeszcze pół biedy... mojego brata jamnik też się bardzo cieszy jak wracają do domu tyle że on z tej radości tryska innym płynem fizjologicznym...
Omg, pozdro dla jamnika Moje zawsze robią kupę ze szczęścia, gdy wracam po dłuższej nieobecności (tak jakby czekały z tym na mnie-służbę, która posprząta, lol), ale dziś to się po prostu obsrały fest. Tak dla uczczenia baaardzo długiej nieobecności. Po krótkich kupsztalą, ale na twardo przynajmniej

Dziewczyny, dzięki za miłe słowa. Obiektywnie wiem, że nie wyglądam źle, ale chodzi o to, że wiem jak moje ciało wyglądało i jednak czuję, że się zmieniło. Brzuch mi nie przeszkadza (dziecko), ale schabki na plecach i trzęsąca się dupa już tak Nie lubię takiego luźnego ciała

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-05-24 o 20:24
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 20:35   #1699
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość

To niezły Tobie prezent zrobił machnac na niego ręka.
Moze po porodzie sie wezmie za siebie. Przynajmniej mam taka nadzieje bo ja bym nie wytrzymała z takim.
Machnęłam ręką i już nie beczę - brawo ja
A niech sie ugryzie w zad. Wypomnę mu to jutro

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość

idź się połóż obok i przytul, nie marnuj sobie dzisiejszego wieczoru na kłótnie Tż jak raz krócej pośpi to mu się nic nie stanie, ma Cię przytulić i ukochać - powiedz mu, że takie ma bojowe zadanie na dziś
Tulenia nie będzie. Niech sie wyśpi bo jutro na 12h do pracy i też ma swoje prawa. No ale jutro już mu nie daruję i będzie rozmowa. Już nawet moja mama mu ostatnio pół żartem powiedziała, że musi się ogarnąć bo jest za stary na granie w czołgi w każdej wolnej chwili. Nastraszę go trochę, że t już nie są żarty. Zaczęłam 7 miesiąc i lada chwila pojawi się Jasiek na świecie i będzie on wymagał całego jego wolnego czasu, ba! nawet tego czasu który ma teraz na sen.
Kurde ja nie wiem co się z nim stało, jeszcze 3 miechy temu w nic nie grał w wolnym czasie robił ze zdjęciami a teraz te głupkowate strzelanki
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-24, 20:42   #1700
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

My sie spakujemy w dwie torby. Jedna dla mnie, druga dla dziecka. Moja czeka spakowana na wypadek jakbym znow miała trafić do szpitala z zaskoczenia. Podstawowe rzeczy czekają.

Dlaczego w dwie?
1. Zeby bylo jasne gdzie sa ubranka Bobo
2. Jeśli będę leżeć przed porodem to tak bedzie wygodniej
3. Gdyby Bobo urodziło sie wcześniej/ nie moglo byc ze mną to nie bedzie trzeba szukać czegos żeby przełożyć jego rzeczy
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 20:45   #1701
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

lece spać dziewczynki

dzięki za wsparcie przy kłótni z TŻ
jutro będzie lepiej i mam nadzeję, że znów będzie moim kochanym dziubasem
muszę go przyszpilić a nie mazać się
ehh te hormony

Dobrej nocki !!
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 21:22   #1702
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Dobranoc!
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 21:28   #1703
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Tija, mignęło mi gdzieś, że idziesz na zastrzyk sterydowy. Ja miałam dostać ostatnio, ale z racji na stan szyjki lekarz powiedział, że możemy zaczekać jeszcze. Mam pytanie, jak twój lekarz prowadzacy zaopatruje się na tę teorię, o której tu pisałaś, że zastrzyk działa tydzień?

Piszecie o obwodzie w pasie. Jak szlam rodzić synka, mialam 110, teraz mam 120 :O


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
ja w poprezdniej ciąży skończyłam na 102-104 coś takiego, teraz mam 96 pamiętam, że nie mogłam długo przekroczyć tej 100, zobaczymy jak teraz będzie

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Oj to musiało boleć! Ja wlazłam ostatnio we framugę w domu, a wczoraj jak wychodziłam ze szkoły rodzenia, to ku uciesze portierki wpadłam na mały stolik, który nie wiadomo skąd pojawił się na mojej drodze. :P

Trochę się obawiam właśnie dojazdu nad Solinę, mamy 320 km, ale będę dzielna.



ja wczoraj przetrwałam w aucie ponad 500 km

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Przyjemnego pobytu



Sliczny i pomponiki tez



Pomidory



jak ładnie


Wróciłam ze szpitala. No cóz, maluszek wygląda zdrowo i rosnie, ma około 1.5 kg juz. Nadal pozostaje Maksem Był głową w górę takze, mam nadzieje, ze sie przekreci na czas Mozg i serducho tez dobrze.
Pozniej gadałam z lekarzem, znowu mnie pytali o to samo. Jakie biore leki itd. Nosz mają napisane, czemu ja mam sie powtarzać Tłumaczyłam nastepnej co to jest w ogóle krązek.
Tłumaczą mi po raz setny, ze oni tu inaczej robią. No wiem przeciez
Pobrali mi krew sprawdzic TSH tylko. Polozne mają zrobic reszte badan. Nastepna wizyta z usg 21 czerwca.

Kupiłam dwie fotki druga jest nieco straszna
super, że z Maksiem wszystko ok

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Jak wróciłam z pracy dostałam piękne kwiaty od TŻ
Było bardzo miło, ale później już coraz gorzej.
Najpierw sie wkurzyłam bo kupiłam wczoraj młode ziemniaki na obiad, kefirek i cebulkę i prosiłam żeby to dziś z moim bratem zrobili.
Przychodzę z pracy a te osioły obraly stare ziemniaki z piwnicy zamiast tych nowych ... więc się wkurzyłam a tż się wkurzył, że ja się wkurzyłam Później natomiast chciał wypić piwo a ja prosiłam żeby nie pił bo chce się wyspać a jak on wypije to chrapie ...
No ale nic sobie z tego nie zrobił i otworzył piwo, więc mówię do niego z wyrzutem : prosiłam żebyś nie pił, więc się wściekł i wymaszerował do kuchni ostentacyjnie wylać piwo oczywiscie ofucany na maxa ... i grał sobie w swoje gry. Ehh serio nie mam cierpliwości ostatnio. Nigdy tyle czasu nie poswięcał na te głupkowate gry a teraz codziennie to samo. Jedna gra na kompie odpalona, druga na tablecie ... no weź się tu nie wku*wiaj na niego i nie marudź ...

A on wkurzony bo ja ciągle marudzę ...

Tak mi jakoś smutno się zrobiło że ja wczesniej wychodzę a pracy żeby z nim pobyć a on i tak musi grać, nie mówię bo zrobił też ten nieszczęsny obiad, posegregował śmieci, wyniósł je i poodkurzał ale wszystkie te prace może z 2h zajęły a ja ich nie mogę robić w ciąży więc ma więcej roboty ale miał dziś wolne więc to chyba nie jakieś mega zadanie ...

Aż się pobeczałam - głupia ja
Jutro pewnie na to spojrzę inaczej ale dziś jakoś mi serio smutno.
Sorki za wylewane żale ... ale jakiegoś doła złapałam


u nas też często są takie nerwy

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
No ja też chodzę dość wolno, a po schodach to z każdym kolejnym coraz wolniej i wolniej
do tego zaczełam chodzić dość szeroko - niezłe jaja
Pani u nas na SR mówiła, że taki sposób chodzenia to "chód królowej"
ja tam bardziej uważam, że pingwina



Dzieki Natalka.
Szczęście masz z tym sexem. U mnie nic się w sumie nie dzieje w trakcie ... dosłownie nic ... jakby mi ktoś wyłączył czujki ... tylko bardziej dyskomfort ... słabo generalnie
1 trym było nie ciekawie, bo bardzo bałam się o maluszka a teraz jest bardzo fajnie zobaczymy jak długo
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 22:07   #1704
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Tylko nie po pipce :-(
A w temacie pipki- jeszcze calkiem dobrze widze swoja Bozene. Ostatnio sie zastanawialam, kiedy przestane

Co do wyjazdow wakacyjnych-namowilam tzta na kempingowanie. Ogromnie sie ciesze, bo sie zapieral, ze on juz sie w namiotach nawysypial i dosc, ale przedstawilam mu plusy takiego wypoczynku z dzieckiem i zgodzil sie. Zreszta kempingi w Polce roznia sie od tych zagranicznych. Dwa lata temu bylam w Chorwacji na takim, ze mi szczena opadla (przy placeniu rachunku tez :p). Teraz musimy tylko odlozyc kase na duzy namiot, lodowke, kuchenke itp. Nie moge sie doczekac. Na co dzien mieszkam w betonie, wiec na wakacjach nie chce apartamentow.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
TŻ jeździ z Oliwią często na kamping - taki własnie typowo polski Jadą ze znajomymi nad jezioro, namiot, śpiwory, kalosze i toaleta w krzakach Jedynymi udogodnieniami są grill i kuchenka gazowa turystyczna gdzie robią sobie herbatę
Niestety nie jestem zapraszana bo to są ICH wyjazdy pt Tatusiowie i dzieciowie A niech mają

Do tego na wyspach bardzo popularne są caravany. Niektóre są większe niż mieszkania...ale często położone w bardzo ciekawych miejscach i ceny też są spoko.

Więc jak ktoś lubi takie atrakcje to wygląda to całkiem sensownie.

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Fajnie zostać żoną choć na początku słowo mąż dla mnie dziwacznie brzmiało. Jak to powiedzieć o K* mąż Pierwsze się wygłupiałam i mówiłam za każdym razem o nim : MÓJ SZANOWNY MAŁŻONEK
No ale z czasem przywykłam i teraz mnie już to wcale nie rusza
No i powiedzenie do teścia "tato" ojoj łatwo nie było. Teraz już mówię ale np : "Czego się tata napije" a nie "Tato czego się napijesz" - jak do swoich rodziców
Do teściowej nie mówię mamo tylko Pani bo nawet nie była na naszym ślubie i odzywa się do nas 2x w roku max i to np żeby obwieścić, ze kupiła nowe auto ... więc nasze więzi są dość luźne. Tż szybko się przyzwyczaił do mówienia: mamo i tato do moich ale oni są MEGA wyluzowani, młodzieżowi i w ogóle super ludzie więc łatwo mu poszło. Mieszkamy razem tzn w jednym domu i bardzo sobie chwalimy taki stan rzeczy a to już chyba najlepiej świadczy o naszych stosunkach
Ja do mojego teścia mówię tato czasami jak się zapomnę, ale do teściowej staram sie bezosobowo. My nie mamy ślubu więc formalnie nie są teściami....W sumie trochę oczekiwałam, że sami mi zaproponują to w jaki sposób mogę się do nich zwracać, bo nie jestem z ich synem w związku od wczoraj a mi samej głupio przekraczać taką granicę.

Moi rodzice powiedzieli mojemu TŻ by się do nich zwracał po imieniu. Ale różnica wieku między nim a nimi jest niewielka, a między mną a jego rodzicami ogromna. Np TŻ ma 39 lat a mój tata 54 więc to tylko 15 lat...a mama jest młodsza...Mój teść ma 75 a ja 32 więc różnica duża - nie wypada mi mówić do nich po imieniu, ale mogłabym spokojnie mówić do nich mamo/tato.....ale sama sami niestety nie wyszli z inicjatywą...

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Też ma 14 Mój TŻ 27
Rozmiar godny szefa kuchni:P

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Widzisz, jesteś dojrzałą mamą


To ja nadal mam motorek w duupie i jak idę to jakby mnie ktoś gonił
Kiedy leżałam z Oliwią na patologii ja miałam niecałe 21 a na sali były same babki mocno 30+....myślałam wtedy, że jejku jakie one stare
Dziś sama mam 32

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Nie ma tego złego...


Jak przeczytam, że choć jeszcze jedna z Was zrobiła juz geminiowe zamówienie, to może też się w końcu zmobilizuję


Wczoraj wychodząc z pracy otworzyłam drzwi tak gwałtownie, że wbiłam sobie ich dolny, ostry róg pomiędzy ostatnie dwa palce lewej stopy robiąc przy okazji dziurę w nowym bucie Bolało kurew....ko. Dzis wychodząc w pracy z łazienki weszłam we framugę czyli zrobiłam prawie dokładnie to, co ten emotikon Ja nie wiem, jak w jednym kawałku do końca ciąży wytrwam


My mamy nad Solinę 250km i się zastanawiam cały czas jak zniosę jazdę taki kawałek drogi, a z drugiej strony tam jest tak pięknie, że szkoda byłoby nie skorzystać z ostatniej takiej na dłuższy czas opcji. Jak nie, to pojedziemy nad Żywieckie - na pewno gdzieś, gdzie jest woda


Ja sobie obiecałam, że jak zacznę L4, to od razu się zamelduję na mani i pedi w pierwszym wolnym terminie, bo jestem przerażona stanem swoich paznokci i stóp

I właśnie się zorientowałam, że zaczynam dziś 29t Nawet wczoraj z tej okazji poprosiłam Tż, żeby mi zdjęcie zrobił, bo w zasadzie mam może ze 3-4 z całej ciąży, gdzie brzuch widoczny, a wiem, że potem będę żałować. Tak teraz wyglądamy
Bogini Bastet na sukience
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 22:12   #1705
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny byłam dzisiaj na masażu i było cudownie, polecam!

Do tego przyszła paczka z sadzonkami pomidorów! będzie co robić w weekend (oprócz porządkowania pokoiku )



Niby mamy szczelne mieszkanie i sypialnia od północy ale mimo wszystko temperatura mogłaby być niższa... coś muszę pokombinować bo zwariuję.



Mam tak samo z warunkami w podróży musi być komfortowo za stara już chyba jestem

I wytłumacz mi... jak to sąsiad się palił?



hahah mam tak samo zawsze byłam perszing a teraz wszystkim mówię że mają wolniej iść



To przyjedź do mnie, ja Ci znajdę robotę



Pięknie wyglądasz! i jaka fajna sukienka! gdzie kupiona?

I jak już się chwalimy brzuszkami to mój w załączniku
Pięknie Ja miałam taki brzuch przed ciążą)):brzyda l:
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 22:13   #1706
Niezapominajka 89
Raczkowanie
 
Avatar Niezapominajka 89
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 245
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
O widzisz z Żywca to możemy się na sesję brzuszkową umówić
Mój mąż robi zdjęcia i bierzemy pod uwagę min park w Żywcu.
Sesja brzuszkowa to fajna pamiątka, ale ja do fotogenicznych nie należę. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
wybraliśmy STUVA choć ten GONAT tez mi sie podobał ale akurat na miejscu był wystawiony szary. Jeszcze z łóżeczkiem sobie poradźmy bo wejdzie bez problemu to niestety z komoda będziemy mieli problem aby ja gdzieś wcisnąć :-/ mamy bardzo mała sypialnie i łoże zajmuje naprawdę dużo miejsca. Nie wiem jak to logistycznie ogarnąć...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ładne łóżeczko też chcę z szufladą

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
No i cały czas rozważam
Pomiędzy tym wózkiem a quinnym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ładny wózek, jaki to model?

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Niestety bakterie w moczu, z którymi borykam się przez całą ciążę nadal są liczne mimo leczenia i muszę mieć zrobione badania.
Ja również od początku ciąży lecze bakterie i na zmiane liczne z pojedyńczymi wychodzą, ale gin mnie do szpitala nie kieruje. Mam nadzieje, że Ci tam pomogą

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Swiniaczku, wszystkiego najlepszego! Fajnie byc zona swojego meza
Co do sukienek, to ja w niektore sie nie mieszcze, a ulubionej, w ktora sie mieszcze i tak nie zaloze, bo ja nosi sie bez stanika, a teraz moje cycki sa nawet pod pachami...Trzeba bedzie pojsc na zakupy 😉

Tz gadzeta nawet tak bardzo nie spalil, ale okolice okolo gadzetowe tak-i to bardzo. Na wlasne zyczenie bedzie mial male sado-maso przez dwa dni, buhahaha. O kolejnym dziecku nie powiem, bo jeszcze bedzie chcial sprawdzic Gdy rzygalam jak kot w pierwszych miesiacach, przebaknal cos, ze w ciagu dwoch lat robimy kolejne. Nie skomentowalam

We srode tz ma mega wazna rozmowe o prace-w ogromnej firmie, w ktorej robilby dokladnie to, czym chce sie zajmowac docelowo. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Trzymam kciuki za Twojego tż

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Wszystkiego co najpiekniejsze dla 30stki!!!
Najlepsze życzenia dla Aś
No i Świniaczek - 100 lat młodej parze!

piękny dzień! zamierzam plaszczyć tyłek na balkonie!
znowuzapomniałamhasła "gadzet" i "okolice gadzetowe" rozłożyły mnie na lopatki

Uświadomiłam sobie że jesteście z wyprawką gotowe a ja jestem głęboko w lesie - i to jest ciemny bór liściasty ani promyka słońca...
Od 2 miesiecy obiecujemy sobie uroślinnienie balkonu i zawsze cos wypada... (najcześciej jade na wieś na dłużej i szkoda mi roslinek zostawiać). Taki ze mnie ostatnio nieogar ze szkoda gadać a obiecywałam sobie do czerwca miec wszystko gotowe! Taaaa...
Nie jesteś sama ja również jeszcze w lesie z wyprawką.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
Ty też? ja nawet nietyle pedicure, co skróciłam trochę i pomalowałam paznokcie..efekt porażka, mój stan - prawie agonalny.. i najlepsze jest to,że kolor mi się nie podoba a nie jestem w stanie zmyć i malować kolejny raz
u mnie z pedicure nie jest jeszcze źle przybiore dziwną pozycje i zrobię nawet się nie męcząc, za to przy goleniu to tragedia brzuch zasłania na ślepo robię z godzinę i zmachana jestem

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Przyjemnego pobytu



Sliczny i pomponiki tez



Pomidory



jak ładnie


Wróciłam ze szpitala. No cóz, maluszek wygląda zdrowo i rosnie, ma około 1.5 kg juz. Nadal pozostaje Maksem Był głową w górę takze, mam nadzieje, ze sie przekreci na czas Mozg i serducho tez dobrze.
Pozniej gadałam z lekarzem, znowu mnie pytali o to samo. Jakie biore leki itd. Nosz mają napisane, czemu ja mam sie powtarzać Tłumaczyłam nastepnej co to jest w ogóle krązek.
Tłumaczą mi po raz setny, ze oni tu inaczej robią. No wiem przeciez
Pobrali mi krew sprawdzic TSH tylko. Polozne mają zrobic reszte badan. Nastepna wizyta z usg 21 czerwca.

Kupiłam dwie fotki druga jest nieco straszna
Śliczne fotki i jaki juz duży synek

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Jak wróciłam z pracy dostałam piękne kwiaty od TŻ
Było bardzo miło, ale później już coraz gorzej.
Najpierw sie wkurzyłam bo kupiłam wczoraj młode ziemniaki na obiad, kefirek i cebulkę i prosiłam żeby to dziś z moim bratem zrobili.
Przychodzę z pracy a te osioły obraly stare ziemniaki z piwnicy zamiast tych nowych ... więc się wkurzyłam a tż się wkurzył, że ja się wkurzyłam Później natomiast chciał wypić piwo a ja prosiłam żeby nie pił bo chce się wyspać a jak on wypije to chrapie ...
No ale nic sobie z tego nie zrobił i otworzył piwo, więc mówię do niego z wyrzutem : prosiłam żebyś nie pił, więc się wściekł i wymaszerował do kuchni ostentacyjnie wylać piwo oczywiscie ofucany na maxa ... i grał sobie w swoje gry. Ehh serio nie mam cierpliwości ostatnio. Nigdy tyle czasu nie poswięcał na te głupkowate gry a teraz codziennie to samo. Jedna gra na kompie odpalona, druga na tablecie ... no weź się tu nie wku*wiaj na niego i nie marudź ...

A on wkurzony bo ja ciągle marudzę ...

Tak mi jakoś smutno się zrobiło że ja wczesniej wychodzę a pracy żeby z nim pobyć a on i tak musi grać, nie mówię bo zrobił też ten nieszczęsny obiad, posegregował śmieci, wyniósł je i poodkurzał ale wszystkie te prace może z 2h zajęły a ja ich nie mogę robić w ciąży więc ma więcej roboty ale miał dziś wolne więc to chyba nie jakieś mega zadanie ...

Aż się pobeczałam - głupia ja
Jutro pewnie na to spojrzę inaczej ale dziś jakoś mi serio smutno.
Sorki za wylewane żale ... ale jakiegoś doła złapałam
Nie smuć się mam z moim to samo tylko laptop i gry i sama nie wiem jak sobie z tym radzić bo on jak się coś powie to foch.

Wczoraj mąż wyszedł ze szpitala, dziś byliśmy odebrać wypis, a potem u teściów. Widziałam kołyskę na żywo. Niska do kolan mi sięga,odmówiłam co się teściom nie spodobało, ale ja powiedziałam, że będzie mało wygodna dla mnie na co dzień pomimo tego teściowa chciała mi ją opchnąć mówiąc, żebym spróbowała, a jak bedzie mi źle to wtedy łóżeczko kupie, ale byłam stanowcza i przeprosiłam za kłopot dodając, że mogła najpierw koleżanka zdjęcie wysłać żebym zobaczyła to bym kłopotu nie robiła, a ona na to, że ją wczesniej na żywo widziała,to już mogła wtedy dla mnie zdjęcie zrobić, a nie wpychać bo jej się podoba przez to wszystko się jeszcze z tż w domu poklóciłam
Niezapominajka 89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 22:40   #1707
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Przyjemnego pobytu



Sliczny i pomponiki tez



Pomidory



jak ładnie


Wróciłam ze szpitala. No cóz, maluszek wygląda zdrowo i rosnie, ma około 1.5 kg juz. Nadal pozostaje Maksem Był głową w górę takze, mam nadzieje, ze sie przekreci na czas Mozg i serducho tez dobrze.
Pozniej gadałam z lekarzem, znowu mnie pytali o to samo. Jakie biore leki itd. Nosz mają napisane, czemu ja mam sie powtarzać Tłumaczyłam nastepnej co to jest w ogóle krązek.
Tłumaczą mi po raz setny, ze oni tu inaczej robią. No wiem przeciez
Pobrali mi krew sprawdzic TSH tylko. Polozne mają zrobic reszte badan. Nastepna wizyta z usg 21 czerwca.

Kupiłam dwie fotki druga jest nieco straszna
Też mieliśmy taką fotkę
Creeepyyyyy!!!!

Fajnie - czyli też masz scan co 4 tygodnie?

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
I za każdym razem jak chce się fotkę z usg to trzeba zapłacić?
To chyba zależy od polityki szpitala - u mnie dwa zdjęcia są zawsze "w pakiecie" ale wiem, że są takie, w których trzeba zapłacić cegiełkę. Podobnie jest z podawaniem płci - niektóre szpitale nie informują o płci, ponieważ było zbyt dużo skarg - przy zdrowej ciąży masz tylko dwa usg - w 12 tc i 20 tc - więc łatwo się pomylić na tym etapie.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

3 ostatnie dni to dla mnie katastrofa. 3 trymestr pełną gębą ze wszystkimi urokami.
1. Zaparcia - nie byłam w kibelku już chyba od 4 dni....i mam wrażenie, że wybuchnę. Brzuch mam wielki, jakby ktoś tam mi wsadził jeszcze jakieś dodatkowe dzieci.
2. Wraz z zaparciami pojawiła się kolejna urocza dolegliwość potocznie zwana chyba wilkiem - i tu już w szczegóły wdawać się nie będę - ale nie jest fajnie.
3. Poranne mdłości - to tego stopnia, że zjedzenie śniadania to jakaś trauma. Gdybym nie musiała jeść to bym nie jadła. Po każdym kęsie modlę się by nie było nawrotki.
4. Powróciło sikanie milion razy na dobę. Wiadomo, pęcherz mówi, że zaraz się zesiura - biegnę do toalety a tam 5 kropelek....
5. Plecy i biodra - choć to podejrzewam, że bardziej wina przepracowania. Ale nie powiem, daje w kość.


Także jest zajefajnie Stan błogosławiony pełną gębą:P

Z przyjemniejszych rzeczy to od czwartku prawdopodobnie dołączę to mam odpoczywających Jak mój szef podpisze mi urlop to jutro będę ostatni dzień w pracy.
TŻ jest przeszczęśliwy, Oliwia tak samo tylko mi jest trochę smutno.
Ale już faktycznie jest mi ciężko i jestem po takim dniu zmaltretowana.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-24, 22:51   #1708
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jak najbardziej jest normalne twardnienie brzuszka przy zbliżeniach. W takcie stosunku wydziela się oksytocyna, która działa naskurczowo na macice. Ja tam Ci zazdroszczę możliwości seksów My do momentu zdjęcia niebieskiej biżuterii nie możemy
Mi nie twardnieje i cieszy mnie to, bo pewnie bym się dodatkowo rozpraszała i TŻ by się musiał pożegnać z pewnymi sprawami

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Siedzenie w domu nie sprzyja odpoczynkowi. Zawsze jest coś do zrobienia.
To fakt. Chwilami odnoszę wrażenie, że chodząc do pracy byłam bardziej wypoczęta

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
serio..ja się poruszam w takim tempie,że dziadzia z hemoroidami, zwyrodnieniem stawów, niedowidzeniem i innymi schorzeniami by mnie zostawił w tyle
Nie jesteś z tym sama Jak idziemy z TŻa córami, to młodsza (niecałe 4 lata) mnie pogania, że szybciej - zawsze idzie ze mną za rękę, taty ręka jest do kitu, tylko ręka Ani jest fajna - a zawsze bluźniłam pod nosem, że się młoda człapie za wolno

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Dziewczyny co myślicie o szortach z lidla http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?act...etail&id=61593

To nie ciążówki ale moze ujda na upały?
Oczywiście rozmiar największy z możliwych
Największy z możliwych prawdopodobnie rok temu byłby mi za mały Dlatego nie posiadam ani jednych spodni ciążowych ani spódniczek, posiadam pełno sukienek i tunik i leginsów

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
I właśnie się zorientowałam, że zaczynam dziś 29t Nawet wczoraj z tej okazji poprosiłam Tż, żeby mi zdjęcie zrobił, bo w zasadzie mam może ze 3-4 z całej ciąży, gdzie brzuch widoczny, a wiem, że potem będę żałować. Tak teraz wyglądamy
Bosko wyglądacie

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
To jak już lecimy z brzuchami to i ja sie pochwalę (nareszcie uważam, że wygląda jak ciązowy 30+3) a w bonusie pompony
Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
I jak już się chwalimy brzuszkami to mój w załączniku
Jakie fajne brzuszki

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
"Brzuszkiem" brzuszki to wy macie, ja mam turbo bebzola
Ja mam turbo bebzol chociaż pojedynczo zapakowany
Teściowa mojej ciotki wmawiała jej ostatnio, że mój lekarz na 10000% się pomylił i będą bliźniaki Tylko kobita mnie widziała ostatnio z 10 lat temu, jak byłam szczuplejsza delikatnie mówiąc i zapewne sądzi, że to wszystko co noszę przed sobą to sama ciąża, a nie brzuch spożywczo-ciążowy, a ciotka zapomniała ją uświadomić, że ja po prostu gruba byłam już przed ciążą
Znajoma, z którą pracowałam w zeszłym roku rodziła bliźniaki i pomijając, że ona ogólnie szczupła, to najzwyczajniej w świecie nie miała takiego bębna jak ja

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Ja też beczę z byle powodu. Na wakacjach tż powiedział mi, że go męczy takie wleczenie się (ja teraz wolno chodzę, a pod koniec dnia to się ciągnęłam po chodniku-wiadomo) i od razu miałam oczy pełne łez

PS Chyba Wam nie napisałam-koty powitały mnie sraczką.... Po prostu zesrały się ze szczęścia, dosłownie
Pogryzłabym go, jakby mi powiedział, że męczy go takie wleczenie
"Miłe" powitanie

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ja częściej się wkurzam niż beczę ale dzis mnie to jakoś dotknęło ...

Ps. Mojej koleżanki pies się ssikał jak wróciła z urlopu ale z zesraniem się ze szczęścia na żywo się nie spotkałam
Wszystkiego naj przede wszystkim
A na TŻa machnij ręką i jutro mu daj do wiwatu, chyba, że Ci przejdzie Mnie mój doprowadza do szału z grami na telefonie, normalnie czuję się czasem, jakbym 5-latka miała obok Ale odgryzam się jak mnie ignoruje bo gra i biorę swój tel i wchodzę na facebooka, co go strasznie drażni, bo zawsze muszę mu jakieś nowinki ze świata przekazać i w efekcie wyłącza grę, żebym wyszła z face'a
Nasz pies sika z radości jak nieobecność w domu jest dłuższa niż 2 godziny Jak chodziłam do pracy to potrafił po 13 godzin sam siedzieć w domu i powitanie było normalne, bo był przyzwyczajony (swego czasu jak TŻ jeździł w delegacje a ja pracowałam, to co drugi dzień psiak miał właśnie tak przerąbane, że 13 godzin sam w domu), a teraz jak ciągle ktoś w domu jest, to chwila nieobecności i już radość jakby nas rok nie widział

A my dzisiaj przegniliśmy tyle godzin, że aż nam wstyd. Nie wiem, o której byśmy z TŻem wstali, gdyby moja mama nie zadzwoniła do nas o 11 rano budząc nas tym samym


Wszystkim dzisiejszym (i jutrzejszym ) solenizantkom 100 lat, bezbolesnych porodów i wszystkiego najlepszego
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 23:01   #1709
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

3 ostatnie dni to dla mnie katastrofa. 3 trymestr pełną gębą ze wszystkimi urokami.
1. Zaparcia - nie byłam w kibelku już chyba od 4 dni....i mam wrażenie, że wybuchnę. Brzuch mam wielki, jakby ktoś tam mi wsadził jeszcze jakieś dodatkowe dzieci.
2. Wraz z zaparciami pojawiła się kolejna urocza dolegliwość potocznie zwana chyba wilkiem - i tu już w szczegóły wdawać się nie będę - ale nie jest fajnie.
3. Poranne mdłości - to tego stopnia, że zjedzenie śniadania to jakaś trauma. Gdybym nie musiała jeść to bym nie jadła. Po każdym kęsie modlę się by nie było nawrotki.
4. Powróciło sikanie milion razy na dobę. Wiadomo, pęcherz mówi, że zaraz się zesiura - biegnę do toalety a tam 5 kropelek....
5. Plecy i biodra - choć to podejrzewam, że bardziej wina przepracowania. Ale nie powiem, daje w kość.


Także jest zajefajnie Stan błogosławiony pełną gębą:P

Z przyjemniejszych rzeczy to od czwartku prawdopodobnie dołączę to mam odpoczywających Jak mój szef podpisze mi urlop to jutro będę ostatni dzień w pracy.
TŻ jest przeszczęśliwy, Oliwia tak samo tylko mi jest trochę smutno.
Ale już faktycznie jest mi ciężko i jestem po takim dniu zmaltretowana.
Ostatnio jakoś zastanawiałam się, dlaczego jest to "stan błogosławiony", skoro można zwariować Czasem mam ochotę sobie palnąć w łeb

Odpoczniesz w końcu, no bo kiedy jak nie teraz?
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-25, 04:48   #1710
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Niestety tak

Wszystkie chyba poszły sie ogrzewać na słonce, taka cisza nastała tutaj

Gratulacje za wizytę!:klaski:

Cytat:
Napisane przez Niezapominajka 89 Pokaż wiadomość
Sesja brzuszkowa to fajna pamiątka, ale ja do fotogenicznych nie należę. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin







ładne łóżeczko też chcę z szufladą







ładny wózek, jaki to model?

:

Wózek to Anex sport - Polska firma podobno najlżejszy na rynku na pompowanych kołach super się prowadził fajnie amortyzowany - mną zagwozdke teraz co do wózka bo miałam na oku inny.

Ja tez nie widzę na taptalku waszych zdjeć

Witam się dziewczyny w ten piękny majowy poranek stawiam soczki! wstawajcie zaczynamy imprezkę wczoraj dowiedziałam się, ze moja psiapsiola jest w ciąży - 5 tydzień, normalnie aż się wzruszyłam ze szczęścia druga kumpela zabrała mnie na mini "sesje" korzystając z pięknej pogody pokaże Wam co z tej sesji wyszło...

Dziś na 10:00 jedziemy z TZ bo ma badanie głowy EEG a na 15 idziemy do gina-trzymajcie kciuki i mam nadzieje, ze uda się podejrzeć na filmie lub chociaż buziaka Julki. Zasnęłam dzisiaj dopiero o 2 tak szalała w brzuszku - dyskoteke z okazji mamy urodzin chyba robiła




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 02:01:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.