krutko o biżuterii

[krutko]

Napisane przez ggagatka

Kasiu, moim zdaniem żadna z wymienionych rzeczy. W trendy sprzedaje się tym którzy juz maja wyrobioną renomę, to znaczy klientki czekają na rzeczy konkretnych osób, tak mi się wydaje. Musisz po prostu troszkę się popokazywać. Zapytaj innych dziewczyn jak zaczynały, na pewno od razu im nie schodziło wszystko.

Trudno mi w to uwierzyć patrząc na nowoprzyjętych u Izy. Wielu "nowych" ma sprzedaż że ho ho ! I nie chodzi mi o to że ktos ma, a ja nie, bardziej mnie dręczy przyczyna, której nie rozumiem

Napisane przez almien

Przepiękne naszyjniki, masz niesamowity talent!!!

Dziękuję

Napisane przez Wirella

Zauroczył mnie Twój ostatni wrzucik - filigran powala - jestem pełna podziwu - jak w ogóle można zrobić coś tak delikatnego i precyzyjnego Szydłokwiat z labradorytem też jest bardzo efektowny, a komplecik z korala i listków - śliczny, dyskretny i gustowny

Oj, da się Jak wszystko, jeśli się chce...
Ale po takim wrzucie to widzę, że nadal skaczę z kwiatka na kwiatek ...


Powróćmy więc do wrapków
Oto nenufary, nieoksydowane... Miały dużo uroku osobistego "na surowo" więc stwierdziłam że nie zepsuję ich oksydą. A po 2 dniach uznałam że jednak za bradzo sie świecą... No i juz jest nowsza ich wersja, ulepszona niby, ale jeszcze bez zdjęć.

Aha, i zmieniłam delikatnie swoje opisy w galeriach bo większość wizażanek chyba wzięła na serio, że uważam się za och-i-ach-wielką-artystkę... A tak nie jest, wręcz przeciwnie, i obym trzymała się jak najdalej od takiego myślenia.

[ak_pinki]

urocze bardzo bardzo bardzo

[heurek]

Napisane przez krutko

Aha, i zmieniłam delikatnie swoje opisy w galeriach bo większość wizażanek chyba wzięła na serio, że uważam się za och-i-ach-wielką-artystkę... A tak nie jest, wręcz przeciwnie, i obym trzymała się jak najdalej od takiego myślenia.

A skąd ten pomysł? Chyba nie należę do tej ,,większości" zawsze jak patrzę na Ciebie i Twoje prace widzę skromną dziewczynę, która uwielbia to co robi, do tego robi to świetnie
Kolczyki są śliczne. Oksyda nie sprawiła, że stały się bardziej ,,ciężkie"? Jak możesz wstaw zdjęcie bo ciekawi mnie jak to wyszło

[ewasko]

Bardzo ładne, tez chętnie zobaczyłabym z oksydą, też mam takie wrażenie jak zrobie wrapki że szkoda wsadzać do oksydy, ale potem zawsze wyglądają lepiej. Ze sprzedażą to chyba musisz po prostu uzbroić sie w cierpliwość, ludzie muszą poznać Twoje prace, jesteś w najlepszych galeriach, tam generalnie wszystko się sprzedaje bo jest na okreslonym, wysokim poziomie i koniec. niedługo klienci będą ustawiać się w kolejce.

[Yaollinka]

Bardzo ładne kolczyki. Delikatne, wyglądają jak motylki.

[M0N1K4]

Kolczyki są śliczne

Napisane przez krutko

Aha, i zmieniłam delikatnie swoje opisy w galeriach bo większość wizażanek chyba wzięła na serio, że uważam się za och-i-ach-wielką-artystkę... A tak nie jest, wręcz przeciwnie, i obym trzymała się jak najdalej od takiego myślenia.

Odnośnie opisów to nie wiem co z nimi było nie tak

Trudno mi w to uwierzyć patrząc na nowoprzyjętych u Izy. Wielu "nowych" ma sprzedaż że ho ho ! I nie chodzi mi o to że ktos ma, a ja nie, bardziej mnie dręczy przyczyna, której nie rozumiem

A ja mam wrażenie,że klientkom się przejadły wrappy ;] Z tego co zauważyłam idzie wszystko inne Sama teraz zrobiłam mini kolekcję lutowanych drobiazgów i z 4 rzeczy 3 się pozbyłam.... A wrapki coś nie chcą iść....

[jasperin]

Śliczne kolczyki

[dagus_gd]

tak tak baaaaardzo sliczne te wrapki. super te kamienie są. i lepiej im w oksydzie powodzenia w dalszej sprzedaży. wesprzeć nie umiem- po prostu nie wiem co zmieniać w czymś co juz jest piękne

[mala2806]

Niesamowita ta twoja biżuteria. Wszystko jest tak dokładnie i precyzyjnie wykonane

[krutko]

Witajcie dziewczyny
Odkopałam swój wątek i cieszę się, że ktos do mnie jeszcze zagląda. Sama pojawiam sie tu czasami, jeszcze rzadziej coś napiszę, a potem znikam na kilka dni... Nie wygląda to miło z mojej strony, ale też nie jest celowe... I szczerze podziwiam osoby, które mają siły i czas, żeby codziennie bywać na wizażu, śledzić różne wątki i się jeszcze wypowiadać.
Wrzucam więc te kolczyki po oksydzie, tak jak poradziłyście. Moim zdaniem jest ciekawiej. Ale ciekawa jestem waszego zdania.

Napisane przez heurek

A skąd ten pomysł? Chyba nie należę do tej ,,większości" zawsze jak patrzę na Ciebie i Twoje prace widzę skromną dziewczynę, która uwielbia to co robi, do tego robi to świetnie
Kolczyki są śliczne. Oksyda nie sprawiła, że stały się bardziej ,,ciężkie"? Jak możesz wstaw zdjęcie bo ciekawi mnie jak to wyszło

Heurek, jak myslisz, chyba oksyda im nie zaszkodziła?
Dzięki za ciepłe słowa. Trafiłaś w sedno. Ostatnio tylko mam wątpliwości co do tego czy to dalej ciągnąć biorąc pod uwage dochód z tego.
Tym bardziej cieszę się więc i mam nadzieję, że jednak ktoś oprócz Ciebie odczytał to tak, jak ja.

Napisane przez ewasko

Bardzo ładne, tez chętnie zobaczyłabym z oksydą, też mam takie wrażenie jak zrobie wrapki że szkoda wsadzać do oksydy, ale potem zawsze wyglądają lepiej. Ze sprzedażą to chyba musisz po prostu uzbroić sie w cierpliwość, ludzie muszą poznać Twoje prace, jesteś w najlepszych galeriach, tam generalnie wszystko się sprzedaje bo jest na okreslonym, wysokim poziomie i koniec. niedługo klienci będą ustawiać się w kolejce.

O tym nawet nie śnię, ale dziękuję za nakreślenie takiej przyszłości. Byłoby pięknie

Napisane przez M0N1K4

Kolczyki są śliczne
Odnośnie opisów to nie wiem co z nimi było nie tak
A ja mam wrażenie,że klientkom się przejadły wrappy ;] Z tego co zauważyłam idzie wszystko inne Sama teraz zrobiłam mini kolekcję lutowanych drobiazgów i z 4 rzeczy 3 się pozbyłam.... A wrapki coś nie chcą iść....

Co do opisów to trafiłam w sieci na zdanie, które od razu skojarzyłam ze swoim opisem. Tylko że pisząc o sobie "artystka" chodziło mi o rym do "romanistka" i podkreślenie tego, że nie zajmuję się biżuterią każdego dnia. W jednym krótkim, lekkim zdaniu.
Chyba faktycznie na rynku jest przesyt wrapami, no istny wysyp wrappów

mala2806, dagus_gd, jasperin, yaollinka, ak_pinki
Dziękuję za odwiedziny

[M0N1K4]

Napisane przez krutko

Witajcie dziewczyny
Odkopałam swój wątek i cieszę się, że ktos do mnie jeszcze zagląda. Sama pojawiam sie tu czasami, jeszcze rzadziej coś napiszę, a potem znikam na kilka dni... Nie wygląda to miło z mojej strony, ale też nie jest celowe... I szczerze podziwiam osoby, które mają siły i czas, żeby codziennie bywać na wizażu, śledzić różne wątki i się jeszcze wypowiadać.
Wrzucam więc te kolczyki po oksydzie, tak jak poradziłyście. Moim zdaniem jest ciekawiej. Ale ciekawa jestem waszego zdania.

Kasiu, są piękne po kąpieli w oksydzie Przygarnęłabym te i kilka innych Twoich prac Masz na prawdę rewelacyjne pomysły Aż zazdroszczę niektórych :P

Co do opisów to trafiłam w sieci na zdanie, które od razu skojarzyłam ze swoim opisem. Tylko że pisząc o sobie "artystka" chodziło mi o rym do "romanistka" i podkreślenie tego, że nie zajmuję się biżuterią każdego dnia. W jednym krótkim, lekkim zdaniu.
Chyba faktycznie na rynku jest przesyt wrapami, no istny wysyp wrappów

Niewiele mi to wyjaśnienie dało, ale nie widzę w tym nic złego byś nazywała siebie artystką
Mam nadzieję,że sprzedaż wrappków się ruszy i będziesz tworzyć dużo nowych śliczności

[heurek]

No więc tak- dla mnie po oksydzie są jak najbardziej piękne, no nawet jestem zaskoczona Ale jak tu już wielokrotnie dziewczyny mówiły, klientki różnie na to czernienie reagują. Oksydę albo się kocha albo nienawidzi, no niestety. Co do tego, że nie masz czasu na wizaż to spokojnie- wszystkie znikamy co jakiś czas Ale wierzę, że jednak będziesz zaglądać no i przede wszystkim tworzyć. Ja wiem, że to ciężki kawałek chleba, bo chociaż daje tak wiele satysfakcji to niestety nie zawsze tak dochodowy jakby się chciało.
Nie poddawaj się

[ak_pinki]

pięknie wyszły kolczyki po oksydzie
trzymam kciuki za twoje kolejne prace bo już się nie moge doczekać nowości

[jasperin]

Cudne!! Kolor kamieni w połączeniu z oksydą prezentuje się rewelacyjnie

[Yaollinka]

Oksyda dodała im większego uroku i podkreśliła kolor kamyczków.

[Amambada]

ale cudeńka!

[krutko]

Napisane przez heurek

No więc tak- dla mnie po oksydzie są jak najbardziej piękne, no nawet jestem zaskoczona Ale jak tu już wielokrotnie dziewczyny mówiły, klientki różnie na to czernienie reagują. Oksydę albo się kocha albo nienawidzi, no niestety. Co do tego, że nie masz czasu na wizaż to spokojnie- wszystkie znikamy co jakiś czas Ale wierzę, że jednak będziesz zaglądać no i przede wszystkim tworzyć. Ja wiem, że to ciężki kawałek chleba, bo chociaż daje tak wiele satysfakcji to niestety nie zawsze tak dochodowy jakby się chciało.
Nie poddawaj się

Powiedziłabym, że wcale nie dochodowy... Chyba zamknę działalność i zacznę sama wszystko nosić Przynajmniej nie będę jak ten przysłowiowy szewc, który bez butów chadza.

Napisane przez M0N1K4

Kasiu, są piękne po kąpieli w oksydzie Przygarnęłabym te i kilka innych Twoich prac Masz na prawdę rewelacyjne pomysły Aż zazdroszczę niektórych :P
Niewiele mi to wyjaśnienie dało, ale nie widzę w tym nic złego byś nazywała siebie artystką

Bo tak napisałam, żeby nikt nie skojarzył ... poza autorką tamtego zdania, która nawiązuje do tego, co piszę i robię ...
I wzajemnie droga koleżanko, też masz rewelacyjne pomysły... Nie raz siedziałam i drapałam sie w głowę myśląc "jak ona to zrobiła???"

ak_pinki, jasperin, Yaollinka, Amambada - rzeczywiście, oksyda to był dobry pomysł w tym przypadku

Wszystkim bardzo bardzo dziękuję za pochlebne komentarze i motywowanie do pracy.

[almien]

Prześliczne te kolczyki po oksydowaniu!!! Pomysły masz rewelacyjne i do tego super warsztat!!!

[krutko]

Witajcie Wizażanki i Wizażowcy! Wracam z niebytu biżuteryjnego po baaardzo długiej przerwie, może nawet zbyt długiej... Wiecie, po tak długim przestoju to nawet prosty loop jest wyzwaniem... Coś tam jednak próbowałam zdziałać, trochę długo, trochę na raty... Oto co powstało:
1. naszyjnik - iolity i kianity, melancholijnie trochę...
2. naszyjnik - karneol, bardzo energetyczny
3. kolczyki i elegancka czerń onyksu
4. kolczyki - znów na pomarańczowo
5. kolczyki z lazurowym amazonitem


Lago di Bolsena1 DSC_0932.jpg Castiglion Fiorentino1 DSC_0988.jpg
Orvieto2 DSC_1160.jpgSinalunga1 DSC_1162.jpgChianciano Terme3 DSC_1148.jpg

Zapraszam więc ponownie do siebie
PS. Dokopałam sie do swego wątku na 27 stronie

[Sol89]

Zupełnie po Twoich pracach nie widać, żeby przestój spowodował jakieś kłopoty (btw. jak ja kocham gronka)

[heurek]

Jak miło, że jesteś piękne prace i wcale nie wyszłaś z wprawy

[lookrecya]

pieknosci - najchetniej nosilabym takie ogoniaste kolczyki

[ggagatka]

Jak zawsze ślicznie, delikatnie i z gustem. Brakowało mi Twoich prac, więc bardzo się cieszę że wracasz

[naila]

Pięknie Jak zwykle uwielbiam dobrze zrobione gronka!

[lubomirka]

Pomarańczki są cudne.

[verha]

Piękne te Twoje wrapo-gronka

[zanna4]

Gronka są cudne! Nie mogę się napatrzeć!

[krutko]

Dziękuję kochane dziewczyny za ciepłe przyjęcie

Sol89, heurek może tego nie widać ale tylko ja wiem ile się namęczyłam, ile srebra zmarnowałam, plotłam i prułam na zmianę

lookrecya, lubomirka rzeczywiście ten pomarańcz ma w sobie jakąś niebywałą energię i ogień, zwłaszcza w ponure i zimne dni

Napisane przez ggagatka

Jak zawsze ślicznie, delikatnie i z gustem. Brakowało mi Twoich prac, więc bardzo się cieszę że wracasz

Ggagatko, tęskniłam za Twoim pozytywnym nastawieniem Btw, choruję na jedne z Twoich kolców

Napisane przez naila

Pięknie Jak zwykle uwielbiam dobrze zrobione gronka!

Naila, zwykle tez uwielbiałam dobrze wyważone gronka, ale tej jesieni opanowały mnie totalnie...

verha,zanna4

[white cat]

Boskie gronka zwłaszcza pierwszy i drugi naszyjnik, Chyba się zakochałam

[dagus_gd]

ale cudniaste. TE moglabym ci ukraść - to gdzie mieszkasz?