Codziennik Kręconowłosych

[so_fantastic]

07.08
rano odpuściłam, związałam włosy w kucyk (żeby porównac długośc z zeszłomiesięcznym kucorem)
potrzebowałam ładnego skrętu, nie było go więc cały dzień chodziłam w warkoczach. Wieczorem:
O- jakaś stara delikatna odżywka z oriflame, ze zdartą etykietką więc nazwy nie podam ;x
M- Joanna rzepa
O- Garnier awokado i masło karite

08.08
nie robiłam totalnie nic, włosy się nie układały, byly proste i wywinięte.
Reanimacja wodą w spray'u i sunsilkiem nie dała nic, wcześniej pomagała, teraz poległa.

09.08

właśnie siedzę z oliwą z oliwek na włosach i skalpie, od 8.30 mam zamiar do 12 siedziec tak
poźniej będzie mycie (1-2 razy zależnie od tego, czy zmyje się oliwa) szamponem Joanna Rzepa
opcjonalnie odżywka garniera awokado i masło karite
harmonijkowanie w koszulkę i może odrobina nivea fc. Włosy po tym tragiczne, mimo że wszystko robiłam jak zawsze. Więc działanie 'agresywne' (potrzebowałam ładnych włosów, a one się wypięły)- rozczesanie, na puszaka trochę wody w mgiełce, sunsilk krem i ugniatanie. Jak wyschły- dalej puszak, więc wgniotłam w nie dużą porcję Pantene b/s do loków. Po tych zabiegach jako tako się podkręcały, były w końcu ujarzmione.

[Eloe77]

Napisane przez Eloe77

4 sierpnia

7 sierpnia
Planowałam mycie popołudniowe, nałożyłam więc olej migdałowy nieco grubiej na końcówki.
I taka tłustawa poszłam na grila
Podpięłam włosy, odsłaniając buzię i pokazałam wyłącznie pięknie skręcony od olejku tył. Z przodu wyszło kilka drobnych loczków, co dodało fryzurze romantycznego wyglądu

8 sierpnia
mycie w środku dnia: Fitomed z mydlnicą
odżywianie 1. część: mazidło proteinowo-humetkanowe na 1,5 h pod czepek i ręcznik
odżywianie 2. część: Yes to tomatoes + olejek herbaciany
płukanie: zimny napar z szałwii, pokrzywy i mięty
zabezpieczanie (pk): Naturia z lnem
odciskanie: Dr. Bacty
stylizacja: Kadus
harmonijkowanie: arafatka
podsuszanie: Babyliss chłodny nawiew
podpinanie

Cały dzień nawiedzały mnie przeróżne korkociągi. Czułam też ciężar włosów. Do tego pogoda była w kratkę - włosom się podobało

9 sierpnia
reanimacja: Jantar i żel Fructis
podtrzymanie: Boost TBS

I jest znośnie. Wczoraj było zdecydowanie lepiej Chyba niepotrzebnie nałożyłam Fructis.

Wewnętrznie: Ambioskrzyp, tran, żelazo z kwasem foliowym, napar z pokrzywy (od poniedziałku do piątku)

[Rockbunny]

7.08
reanimacja woda + żel =
8.08
reanimacja woda + żel = kapelusz... u nasady były ewidentnie brudne
9.08
mycie: kallos + rycynowy olejek + rozmarynowy, kilka min
odżywka: mypa karite, kilka min
b/s: naturia miód i cytryna
żel lniany
wyszłam z mokrymi. efekt? proste, falowane g...

reanimacja: woda + żel = ujdzie ale..

czyżbym wpadła w rutyne? nigdy taaaak długo nie używałam tego samego ;p

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

09.08
oliwa z oliwek+ olejek avocado na 3 godz (cos mnie naszlo...)
mycie- kruidvat rumiankowy
plukanka octowa
b/s ogorek
scierka+pielucha
na mokre-zel lniany
jak wyschna- zobacze efekt- czyli jutro rano

[kropcia007]

Mycie Naturią mak i bawełna
odżywka d/s young z babassu
odżywka b/s goldwell curly twist psikacz
ugniatanie z nivea FC
plunking
na niedosuszone trochę olejku swami
efekt ok myślałam że po myciu odżywką będa brudne oklapnięte ale tak nie jest a nie myję odżywką więc tu miłe zaskoczenie

[so_fantastic]

A ja dziś tak:
O- ta odżywka z oriflame (o ile dobrze pamiętam była z winogronami i jeżówką)
M- Joanna rzepa
O- Odżywka Oriflame HairX przeciwłupieżowa (profilaktycznie, a poza tym ładnie mi się po niej włosy kręcą )

zmiana nawyków po myciu- zamiast w ręcznik i to od razu po spłukaniu, rozczesałam mokre włosy i z głową w dół zawinęłam je w koszulkę. Na wilgotne z głową w dół wgniotłam pantene b/s do loków i fal, zostawiłam je do samodzielnego wyschnięcia. Na suche odrobinka pantene i ugniatanie
efekt-

[Paulinka675]

*Nivea Baby szampon odżywczy z proteinami jedwabiu
*odżywka Cien repair&care
*BF Wax Avocado
*odżywka b/s: Fructals żółta
*stylizacja: Nivea FC
*schną same

[Rybiorek]

mam luke ale nie mam glowy zeby nadrobic wiec to co bylo dzisiaj

mycie - odzywka myjaca z Curl Junkie - Daily Fix

maska - kallos late - 10m (tyle co siedzialam pod prysznicem)

odzywka d/s - Smoothing z Curl Junkie

odzywka b/s - na mokre Beauticurls Leave-In z Curl Junkie

stylizator - zaraz po odzywce, czyli wlosy nadal mokre Coffe-Cocount Creme Lite z Curl Junkie

wlosy odcisniete w curl cloth, potem turban na 10-15m zeby sie ubrac

suszone dyfuzorem bo znow zaspalam

efekt po japonsku czyli 'jakotako' ale nie musze chodzic tak

zasada CG zlamana bo stylizator ma pq-10 i chyba 11 oraz silikon z PEG

przeprowadzka ujawnila wielkosc moich zasobow wlosowych i wiecie co? ja nie powinnam nic zamawiac przynajmniej przez 6 miesiecy... no ale pewnie zamowie

[insanecurls]

postanowiłam przeprosić się z moimi włosami, bo ostatnio strasznie je zaniedbałam...

tak więc dzisiaj na noc był seboradin i olejek sesa na skalp i końcówki, rano zmyty szamponem, potem odzywka ziołowo-jaśminowa jako b/s + psikadło keratynowe ,podsuszone dyfuzorem

efekt bardzo fajny mięciusie pachnące jaśminem chociaż mogły się bardziej pokręcić, po jednej stronie są do połowy proste...

[Eloe77]

Napisane przez Eloe77

7 sierpnia

8 sierpnia

9 sierpnia
mycie wieczorne: Mrs. Potters balsam aloesowy
odżywianie: kuracja Glanz morelka + keratyna na 0,5 h pod czepek i ręcznik
płukanie: woda + sok z połowy cytryny
zabezpieczanie: Naturia z lnem
odciskanie: Dr. Bacty
stylizacja: Kadus
harmonijkowanie: arafatka
podpinanie

Czuję dziś ciężar włosów, ale cudów nie zauważyłam. Jest ładnie, choć wierzchnia warstwa to raczej fale niz loki. Najprawdopodobniej zawinil nadmiar stylizacji - harmonijkowałam wczoraj włosy zaciekle, aż zobaczyłam, ze miast loków zrobiły się fale. No to mam karę.

Wewnętrznie: nic.

[anka.d]

10 sierpnia
wczoraj wieczorem nałozylam oleje: kokos, shea, nagietek, spałam 8 godzin
rano zmyłam mrs potter aloes
odzywka schauma wieksza objetość na ponad godzine
odzywke bs naturia len rumianek
stylizacja - żel garnier
suszenie dyfuzorem tak jak lubie najbardziej, czyli na 2 razy - podsuszanie do 50-60% i ostygniecie wlosów i dosuszenie do 90%

efekt mnie powalił!

[Rockbunny]

10.08
reanimacja woda + żel + naturia m i c na końcówki
wrażenie poplątanych, rozprostowanych na fale i troche już nieświeżych włosów (odznaczające się odrosty i przyklapnięte włosy)

mypa aloes d/s wgnieciona w "to" dała zadziwiającą objętość ale wiadomo włosy sklejone jak po piance.
Na to nałożę pewnie kolejną porcję wymieszaną z olejkiem rycynowym (na noc).

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

10.08
po wczorajszym zelu lnianym na mokre- ladnie tylko rano wciaz wlosy mokrawe- 9godz
zmoklam wieczorem jak kura wiec mialam wymowke do maski- dr organic manuka+miod+sok aloesowy+panthenol+keraty na na 40 min
splukanie
plunkanka octowa
odzywka b/s curls milkshake
pieluchowanie
stylizacja- eksperyment- zel aloesowy na mokre
efekt zobacze dopiero jutro

[so_fantastic]

A ja dziś tak jak wczoraj wszystko, efekty mam nadzieję, że też takie jak wczoraj będą, na razie włosy mokre

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

11.08
wlosy rana prawie suche, tzn mniej mokre niz 2 dni temu
zel aloesowy na mokre solo , troszke puchu rano, ale to od spania w morkych
rano- TBS cotton & zel aloesowy

[Rybiorek]

wtorek - 11 sierpnia

dzieki modernizacji systemu rur w mojej lazience metoda CG kompletnie zlamana (maz chce mi wszystko zrobic na tip top), musialam uzyc co bylo w szafie w sypialni i skorzystac z lazienki meza

mycie - krem myjacy Curls (pq-7)

maska - full restore 5 Loreal Elseve (ma jakis silikon peg jesli pamietam, Syrenka analizowala ta maske w skladowym), spieszylam sie wiec tylko 5 min

odzywka d/s - miodowa z TBS (silikon chyba amodimethicone albo dimethicone i pq chyba 10 albo 11)

odzywka b/s - za to posluzyl Coffee-Cocount Creme Lite z Curl Junkie (pq i silikon z peg) nalozony na ociekajace wloski, rekami odcisnieta woda, na to curlease recznik na 10m

stylizacja - Spiral Spiritz z Kinky Curly - serum stylizacyjne do lokow (jedyny dzisiaj produkt 100% CG)

tradycyjnie dyfuzor - po zakonczeniu suszenia bylo slicznie ale zanim doszlam na przystanek co teraz trwa 15 min (autem do pracy bede jezdzic za jakies 3 tygodnie) to niestety wiatr poszarpal fryzurke, jak dojechalam do pracy troche poprawilam ulozenie i worek na glowe niepotrzebny

[malgosia86]

9 sierpnia 2010, poniedziałek

Mycie + odżywka d/s: Yung z Babassu
Odżywka b/s: Joanna (nie pamiętam która)

Wersja minimum, ale się nie za bardzo sprawdziła, dlatego że latem Yung z Babassu jest dla mnie zbyt ciężki do mycia.


10 sierpnia 2010, wtorek

Mycie: Hegron b/s
Odżywka d/s: Garnier wzmacniający
Odżywka b/s: Joanna z miodem i cytryną


11 sierpnia 2010, środa

Mycie: Hipp
Odżywka d/s: Petrole z chlorofilem
Odżywka d/s: Joanna z pokrzywą
Stylizacja: Żel lniany zmieszany z żelem aloesowym Palomy
Suszarka z dufuzorem

[Eloe77]

Napisane przez Eloe77

9 sierpnia

11 sierpnia
mycie wieczorne: Mypa aloesowa
odżywianie: Kallos Latte + NMF + ekstrakt liposomowy wzmacniający włosy + HA pod czepek i ręcznik na 30 minut
płukanie: woda + sok z połowy cytryny
zabezpieczanie (kt): Naturia z lnem
odciskanie: Dr. Bacty
stylizacja: Kadus
harmonijkowanie: arafatka
podpinanie
podsuszanie: Babyliss z dyfuzorem chłodny nawiew

Rzeczywiście Kallos jest korkociągopędny Co prawda musiałam użyć szamponu, bo wciąż miałam wrażenie, że pył po kuciu ścian mam wszędzie Dlatego są też odstające niepewnie kosmyki, loki i korkociągi. Kompletny przekrój typów włosów kręconych mam dziś na głowie Ale jestem zadowolona - okazuje się, że podsuszanie lepiej działa na moje włosy niż całkowicie naturalne suszenie.

Wewnętrznie: Ambioskrzyp, tran, napar z pokrzywy

[anka.d]

12 sierpnia
mycie potters aloes
odzywka ds - dulgon mango plus kilka kropel przeterminowanej keratyny
odzywka bs - naturia len rumianek
żel fructis
suszenie dyfuzorem

[so_fantastic]

12 sierpnia
O: Odżywka oriflame winogrona i jeżówka
M: Joanna rzepa (sam skalp)
O: Garnier awokado i masło karite
włosy w koszulkę, jak namokła zmiana na dtrugą koszulkę,
na mokre Pantene b/s loki i fale
na suchuteńkie odrobina Nivea FC i ugniatanie- schły same, efekt aż szkoda, że dzisiaj szłam tylko do tesco na chwilę
Muszę się pochwalić sukcesem- moje włosy nie widziały szczotki ni grzebienia od 3 dni i się wcale a wcale nie plączą

[Rockbunny]

11.08

noc z mypą aloesową i olejem rycynowym

mycie: kallos + olejek herbaciany i rozmarynowy 5min
odżywka: mypa aloes + wax sun (polyquat) + olejki, czepek i recznik, suszarka, ok 1,5h
płukanka: delia fioletowa
płukanka woda + pół cytryny
b/s: wax sun quick i naturia m i c


włosy nie były obciążone, skręt też ok tylko że wierzchnia część włosów nie do ułożenia matowa i sucha. Winię za to cytrynę bo już nie raz tak było, i dam szansę mypie jutro.

dziś reanimacja wodą i naturią. Jest ale to też wina upału, wilgoci i 2ch pobytów na plaży.

[Paulinka675]

*niewielka ilość vatiki na noc
*szampon Nivea Baby odżywczy z prot. jedwabiu, Pharmaceris H Keratineum
*odżywka Artiste intensywnie regenerująca 5min
*maska Mypa Shea Karite 15min
*Fekkai Marine Summer Hair Zero Frizz sprej
*odżywka b/s: Fructals żółta
*stylizacja: Nivea FC
*schną same

zauważyłam, że po nivea fc mam sztywne włosy, które odpuszczają po kilku godzinach, niezbyt mi się to podoba, więc szukam nowego stylizatora.

[Rybiorek]

wczoraj rano - czwarek 12 sierpnia

na noc bylo maslo shea
drugie podejscie i chyba tym razem udane, wczesniej dodawalam do masek i nie bardzo widzialam efekt, samodzielne uzycie chyba spowodowalo wzmocnienie efektu po pielegnacji ponizej, maslo roztarlam w rekach i nalozylam jak zel, rano efekt tlusych klaczkow wizualnie ale po myciu slicznie

mycie - szampon Come Clean z Kinky Curly (bez sls)

maska - Full Restore 5 z Loreal Elseve - 30m pod czepkiem

odzywka d/s - miodowa TBS - 10 min (w czasie brania prysznica)

odzywka b/s - na mokre Coffee-Cocount Creme Lite z Curl Junkie (stylizator odzywkowy jesli moge tak napisac)

wlosy odcisniete rekami, potem turban z curlease recznika - 15m

stylizator - Spiral Spiritz z Kinky Curly

suszenie - dyfuzor

z powyzszych produktow tylko te z Kinky Curly sa 100% CG, pozostale niewielkie ilosci pq i modyfikowane silikony

dzisiaj, piatek - 13 sierpnia

jak wczoraj (lacznie z maslem shea na noc) z tym ze do mycia szampon z Curl Junkie - Gentle Cleansing Shampoo, musialam go sprobowac choc ma w skladzie Quaternium-79 Hydrolyzed Silk Protein, uwielbiam produkty Curl Junkie, wstawie go zaraz do skladzika analizowego

[kropcia007]

na noc na skalp vatika migdałowa, na długość kokos
rano zmycie babydreamem
odżywka d/s garnier avocado i masło karite (rozczesywanie palcami)
odżywka b/s naturia miód i cytryna
odciśnięcie w t-shirt
stylizacja i ugniatanie z nivea FC
zawinięcie w turban na 10 min
podsuszenie zimnym nawiewem (niestety bez dyfuzora )
wtarcie kokosa w suche

efekt ok

[Yasmin]

11 sierpnia

na 2h olej kokosowy
mycie: OMO -> mr potters z aloesem (silikon dimethicone copolyol zmywalny wodą), szampon Hipp,
odżywka d/s: Garnier z awokado (na 1h)
odżywka b/s: Joanna naturia len i rumianek
ręcznikowanie, harmonijkowanie i nieudolna próba żabkowania

Schły naturalnie, w suche wtarłam krople kokosu, ładnie

13 sierpnia

na noc kokos
O: potters z aloesem
M: hipp
O: mypa z aloesem

odżywka b/s Joanna len i rumianek
harmonijkowanie i podsuszenie dyfuzorem
w prawie suche żel artiste

good

[malgosia86]

12 sierpnia 2010, czwartek

Mycie: Hegron d/s
Odżywka d/s: balsam Seboradin
Odzywka b/s: Joanna z lnem
Suszarka z dyfuzorem

Suszenie suszarką bez wcześniejszego nałożenia żelu powoduje u mnie powstanie grzywy lwa

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

12.08
rano- TBS bawelna- chyba zagosci na dluzej, dobrze odswieza loki rano po wieczornym myciu
koniec pielegnacji

13.08
rano- TBS bawelna- juz tak dobrze ze dziala wlosy nadal sa pomietolone po nocy

wieczor
z okazji dnia fali i loka- oliwa z oliwek+shea+kokos na 4.5 godz
mycie- szampon dr organic
odzywka d/s- ogorek+sok aloesowy na 10-15min
plukanka octowa
odzywka b/s-joanna miod i mleko
scierka+pielucha
na mokre zel lniany
rano

[Paulinka675]

*na noc był jantar w skalp i włosy
*szampon Nivea Baby odżywczy z proteinami jedwabiu
*maska Leo kokosowa 10min
*BF, Wax Honey 10min
*odżywka b/s: Ziaja plantica olej rycynowy
*stylizacja: Nivea FC

[Rybiorek]

wreszcie na biezaco:

na noc - maslo shea (chyba sie uzalezniam)

rano mycie - 2 razy pod rzad byl szampon wiec juz dzisiaj odzywka, cos nowego, probka z BC - Daily Cleansing Conditioner z Darcy's Botanicals, bez problemu zmyla maslo shea (pozniej dam do analizowego)

maska - skoro zlamalam i tak zasady CG to dzisiaj intensywna kuracja Curl Fix z Curl Junkie (proteiny, witaminy, olejki i pq-11) - 30 min pode czepkiem i recznikiem (w przeszlosci skrecal wlosy nieziemsko)

odzywka d/s - Smoothing z Curl Junkie, 2 minutki

odzywka b/s - Coffee-Cocount Creme Lite z Curl Junkie (pq-7, pq-10, modyfikowany silikon z PEG na poczatku oraz PVP/VA Copolymer ktory jednak nie pomaga mi w utrwaleniu lokow wiec dlatego stosuje ten krem ktory w zasadzie jest stylizatorem jako odzywke b/s, w tej wersji sprawdza sie znakomicie, wloski sa gladkie i absolutnie zero puchu), nalozony na mokre wlosy, woda odcisnieta rekami, potem turban na 10-15 min

stylizator - Spiral Spiritz z Kinky Curly - obecnie numer jeden, serum do lokow, gestosc zaczynajacej dopiero gestniec galaretki

wloski skonczyly schnac, skrecily sie ladnie i skrocily przez to znacznie ale mysle ze jak je troche ugniote to wroca do dlugosci (w sensie krotkosci)

wniosek - zestawienie maska full restore 5 loreal elseve i odzywka d/s miodowa z tbs daja to co lubi Eloe - miesistosc, dzisiaj mam loczki wszedzie, nawet z tylu ale jednak nie sa tak sprezynowate jak wczoraj

[Rockbunny]

13.08

Pojawienie się pieniążków i przecena Vikinga zadecydowała o farbowaniu (bez odrostów)

Mix wszystkiego co mam. Do farby jest super odżywka no ale nie złamałam CG Kolor nie wyszedł wiec troszke rozjaśniacza i szampon z SLS

14.08

Kallos Latte + olejki+ Mypa aloesowa

test: Joanna Naturia mak i bawełna

schły troche na dyfuzorze i troche na wietrze, plus farba, więc jest niezła szopka;p
a kolor podobno