Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-16, 19:35   #151
Agawa24
Raczkowanie
 
Avatar Agawa24
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość
Ja już po zabraniu większości rzeczy z mieszkania. Były oczywiście pomagał, nie ma to tamto.
Widzisz... Twój przynajmniej ruszył tą dupę i pomógł, nie to co mój cham, wyszedł z mieszkania i po problemie :P :P
Agawa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 19:38   #152
dziewczynakasia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość

Zazdroszczę, że masz to już w jakimś stopniu za sobą. a jestem jeszcze przed...
Każdy przechodzi to na swój sposób.. Dla mnie najgorszy był pierwszy tydzień, bo do mnie to nie docierało..

Ale wiem, że za jakiś czas każda z nas będzie patrzyła na to wszystko inaczej.. Potrzeba czasu
dziewczynakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 19:45   #153
Aileeen
Raczkowanie
 
Avatar Aileeen
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 203
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość
U mnie było tak samo. Właśnie dzisiaj wieszałam sukienkę, która sobie specjalnie na tego tylko naszego sylwestra kupiłam. Założona 1 raz.
Lepiej tego nie rozpamiętujmy, bo idzie zwariować

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
haha, dokładnie
to zdanie jest genialne, dzięki niemu czuję się jak na jakiejś terapii grupowej
Faktycznie tak zabrzmiało
Aileeen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 19:52   #154
mw86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
GG do mw86
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Aileeen Pokaż wiadomość
Cześć
Jeśli Cię to pocieszy - nie jesteś sama, jest nas tu więcej w takiej sytuacji Jeśli chcesz to opowiedz swoją historię (ale to brzmi ).


Co do Sylwestra - odliczałam dzisiaj tygodnie do niego i wyszło mi ich całkiem sporo. Pomyślałam: "jest nadzieja, że do tego czasu kogoś znajdę" Ostatniego spędzałam sam na sam z exem... także będzie ciężko chyba. A jeszcze poprzedniego... na wizażu
Króciutki związek bo tylko miesięczny. Ale najgorszy jest ten powrót do stanu poprzedniego zważywszy, że wcześniej byłam sama 2,5 roku więc się cieszyłam, że po takim czasie znalazł się wreszcie mężczyzna, który mnie zainteresował.
Powód w sumie głupi. Ja mam pracę od 7 do 15, on na różne zmiany, dodatkowo musi pomagać w jednym miejscu, czasu dla mnie mało miał. Mieszkamy od siebie ok 20 km a widywaliśmy się 2 razy w tygodniu po kilka godzin zaledwie. Do tego doszedł jakiś spadek zainteresowania moją osobą. Myślę po prostu, że był przemęczony nawałem obowiązków, ja się czułam pominięta. I tak koło się zamykało. Dodatkowo nie jest osobą, która rozmawia otwarcie o swoich uczuciach, itp. I tak się wczoraj pokłóciliśmy a dzisiaj przypieczętowaliśmy to wszystko.

Szkoda mi jest jak cholera ale nic na siłę. Ja spróbowałam. Widzę swoje błędy ale już za późno.
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina

Wymianka
mw86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 19:58   #155
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Króciutki związek bo tylko miesięczny. Ale najgorszy jest ten powrót do stanu poprzedniego zważywszy, że wcześniej byłam sama 2,5 roku więc się cieszyłam, że po takim czasie znalazł się wreszcie mężczyzna, który mnie zainteresował.
Powód w sumie głupi. Ja mam pracę od 7 do 15, on na różne zmiany, dodatkowo musi pomagać w jednym miejscu, czasu dla mnie mało miał. Mieszkamy od siebie ok 20 km a widywaliśmy się 2 razy w tygodniu po kilka godzin zaledwie. Do tego doszedł jakiś spadek zainteresowania moją osobą. Myślę po prostu, że był przemęczony nawałem obowiązków, ja się czułam pominięta. I tak koło się zamykało. Dodatkowo nie jest osobą, która rozmawia otwarcie o swoich uczuciach, itp. I tak się wczoraj pokłóciliśmy a dzisiaj przypieczętowaliśmy to wszystko.

Szkoda mi jest jak cholera ale nic na siłę. Ja spróbowałam. Widzę swoje błędy ale już za późno.


A to tak definitywnie koniec, bo faktycznie krótki związek, ale może uspokoi się wszystko. Czy decyzja już podjęta,że jednak to nie to?
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:01   #156
mw86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
GG do mw86
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość

A to tak definitywnie koniec, bo faktycznie krótki związek, ale może uspokoi się wszystko. Czy decyzja już podjęta,że jednak to nie to?
Wczoraj dzwoniłam, dzisiaj też dzwoniłam. Nawet nie odbierał. Napisał tylko smsa, że nie ma ochoty rozmawiać. Dałam sobie spokój. Skoro nie potrafi mnie szanować to sensu w tym nie widzę.

Wiem, że za jakiś czas przejdzie smutek, żal, złość, itp. ale ta kolejna porażka mnie rozwaliła. Ileż można szukać swojego "TŻ"??

Powiem Wam, że trochę załuję, że byłam w tym związku chociaż mam świetne wspomnienia ale ten powrót do bycia samemu jest ciężki. Jak byłam sama to jakoś to szło już siłą rozpędu, a tutaj trzeba na nowo wszystko zaczynać.
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina

Wymianka

Edytowane przez mw86
Czas edycji: 2012-11-16 o 20:04
mw86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:09   #157
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Wczoraj dzwoniłam, dzisiaj też dzwoniłam. Nawet nie odbierał. Napisał tylko smsa, że nie ma ochoty rozmawiać. Dałam sobie spokój. Skoro nie potrafi mnie szanować to sensu w tym nie widzę.

Wiem, że za jakiś czas przejdzie smutek, żal, złość, itp. ale ta kolejna porażka mnie rozwaliła. Ileż można szukać swojego "TŻ"??

Powiem Wam, że trochę załuję, że byłam w tym związku chociaż mam świetne wspomnienia ale ten powrót do bycia samemu jest ciężki. Jak byłam sama to jakoś to szło już siłą rozpędu, a tutaj trzeba na nowo wszystko zaczynać.



Skąd ja/my to znamy. Trzeba się dostosować od początku. Nie ma innego wyjścia. Do wytrzymania i do przeżycia.

Czasem czeka sie 5 minut, czasem 5 lat, a czasem pół życia...tego nie da się przewidzieć.
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/

Edytowane przez behemotkot
Czas edycji: 2012-11-16 o 20:13
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 20:12   #158
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Dziewczyny, a ja znowu sama, ale czuję się w porządku. Zerwał ze mną po 2,5miesiąca związku. Nie mam jakiegoś specjalnego żalu, bo chyba nie kochałam go, nie widzieliśmy się tydzień, a ja nawet nie tęsknię.. W dodatku zerwał przez smsa, a jak dzwoniłam pytałam żeby mi wyjaśnił o co chodzi, to mnie olał. Nie znoszę takich facetów, nawet nie potrafi spojrzeć mi w oczy i powiedzieć koniec. Burak..
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:15   #159
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Neffik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja znowu sama, ale czuję się w porządku. Zerwał ze mną po 2,5miesiąca związku. Nie mam jakiegoś specjalnego żalu, bo chyba nie kochałam go, nie widzieliśmy się tydzień, a ja nawet nie tęsknię.. W dodatku zerwał przez smsa, a jak dzwoniłam pytałam żeby mi wyjaśnił o co chodzi, to mnie olał. Nie znoszę takich facetów, nawet nie potrafi spojrzeć mi w oczy i powiedzieć koniec. Burak..


szkoda na takich czasu...
nie stać go na szczerą rozmowę...
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:20   #160
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość

szkoda na takich czasu...
nie stać go na szczerą rozmowę...
ja po prostu tego nie rozumiem.. Zawsze gdy to JA kończyłam jakiś swój związek.. spotykałam się, wyjaśniałam o co chodzi. A teraz za bardzo nie wiem co się stało, ale sądzę, że znudziłam mu się, albo znalazł inną. Szkoda że jest takim ch****. Ciekawa jestem czy się odezwie.. wtedy to ja go oleje.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:24   #161
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Właśnie od jakiejś godziny jestem znowu sama. 27 lat prawie na karku i kolejny raz trzeba zacząć żyć samemu.
będzie dobrze
ja mam 28 lat
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 20:26   #162
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
patrzę, że chyba tylko mojemu nie w głowie odzywanie się
I mojemu też nie..,a i ja nie zamierzam.
__________________
,, Dreams as if you'll live forever, live as if you'll die today. ''
James Dean
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:27   #163
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Hopefull Pokaż wiadomość
I mojemu też nie..,a i ja nie zamierzam.
u mnie również cisza i niech tylko spróbuje się odezwać...
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:28   #164
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Mead Pokaż wiadomość
Rozstaliśmy się, bo to po prostu nie to. Był i jest moim najlepszym przyjacielem, ale związek nam nie wyszedł. Mamy inne zainteresowania, inne pasje, inne plany na przyszłość. I to zwyczajnie nie moglo się udać. Jak narazie rozstanie przebieglo spokojnie, mam nadzieję zakochować z nim dobre relacje, bo życze mu wszystkiego najlepszego Chłopak ma dobre serce i jest kochany, zasługuje na kogoś kto go będzie rozumiał.
No jeśli obopólne i zgodne rozstanie to inna bajka
__________________
,, Dreams as if you'll live forever, live as if you'll die today. ''
James Dean
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:29   #165
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Neffik Pokaż wiadomość
u mnie również cisza i niech tylko spróbuje się odezwać...
oni zawsze się odzywaja wtedy kiedy nie powinni ...
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:32   #166
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
jestem i ja
Helou,co tam slychac?
__________________
,, Dreams as if you'll live forever, live as if you'll die today. ''
James Dean
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:33   #167
Neffik
Zadomowienie
 
Avatar Neffik
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
oni zawsze się odzywaja wtedy kiedy nie powinni ...
Sądzę, że mój się nie odezwie w ogóle, skoro olewał mnie totalnie ostatnio i gdybym go nie zapytała czy to koniec, nawet by sie nie odezwał..... Zresztą jest zbyt dumny, tzn był zbyt dumny żeby mnie przeprosić jak np powiedział jakąś głupotę czy mnie czymś uraził. Trochę dostrzegam teraz brak szacunku u niego niech spada, zrobił mi przysługę
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność.

Neffik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:38   #168
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Właśnie od jakiejś godziny jestem znowu sama. 27 lat prawie na karku i kolejny raz trzeba zacząć żyć samemu.
Tylko sie nie zalamuj, witamy na wątku

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez dziewczynakasia Pokaż wiadomość
Dołączam się Rozstałam się półtora miesiąca temu po prawie czterech latach związku. Związek był bardzo udany, do czasu... od kilku tygodni było coraz gorzej.. mieszkaliśmy ze sobą już trzy lata. Parę razy chciałam się spakować i odejść ale on mnie zatrzymywał, albo ja się rozmyślałam... Pewnego dnia nie wytrzymałam... zaczęłam się pakować, a on nic nie zrobił. I dzisiaj jestem szczęśliwa, że mnie nie zatrzymał, i że ja byłam na tyle silna żeby odejść... Pierwszy tydzień był straszny.. Ryczałam, nie jadłam i non stop patrzyłam na tel czy przypadkiem nie napisał... Spotkaliśmy się po tygodniu i w zgodzie doszliśmy do wniosku, że dalej to nie ma sensu.. On powiedział, że nie tęskni, ale nie obwiniam go o to.. Od jakiegoś czasu wszystko po prostu między nami się psuło, coś wygasło... Teraz wiem, że moim problemem było uzależnienie się od Niego. Przez te lata byliśmy naprawdę zgraną parą, a przede wszystkim byliśmy przyjaciółmi. W tym samym czasie zmieniałam pracę, więc to wszystko nie było łatwe. Kilka razy jeszcze do Niego jeździłam po swoje rzeczy. Ostatniego dnia jak wyszłam z resztą kartonów to się popłakałam, nie dlatego że chciałam wrócić, ale dlatego, że coś się zakończyło... To był mój pierwszy taki związek.. Z mieszkania zabrałam tylko swoje ciuchy, książki i dokumenty. Resztę co było wspólne zostawiłam lub wyrzuciłam.. Zrozumiałam, że coś się skończyło i trzeba zacząć nowy rozdział.. Dziś, 6 tygodni po rozstaniu cieszę się, że byłam na tyle silna, żeby wtedy wyjść z domu.. Cholernie mi szkoda tych lat, bo spędziliśmy razem naprawdę piękne chwile razem.. Mam jeszcze takie momenty, że myślę o Nim, ale szybko się zbieram i idę dalej.

No ale cóż.. Coś się kończy, a coś się zaczyna..
Mam nową pracę, z której jestem bardzo zadowolona, jeszcze tylko swoje mieszkanko i będzie ok
Silna i opanowana laska z Ciebie
__________________
,, Dreams as if you'll live forever, live as if you'll die today. ''
James Dean
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 20:38   #169
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Właśnie od jakiejś godziny jestem znowu sama. 27 lat prawie na karku i kolejny raz trzeba zacząć żyć samemu.
Jeśli Cię to pocieszy, to jestem starsza
Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
Ależ jestem zła na to wszystko... na to że nie dostrzegałam tego co miałam, że byłam taką piep**** księżniczką, która wiecznie była niezadowolona, że traktowałam go jak popychadło.
Wyciągnij naukę i idź do przodu
Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
A właśnie dziewczyny, ktoś tu powyżej poruszył temat samotnego sylwestra, jak to jest, macie jakieś plany? Ja się boję, że będę siedzieć sama w domu. Niby się zgadałam z koleżankami, ale wiecie jakie są koleżanki i jak to z nimi jest...
Coś źle przeczuwam, że to się skończy samotnym wieczorem...
Zastanawiam się nad Taize, nad wyjazdem do Rzymu (taka katolicka wspólnota młodzierzy). Kto nie wie o co chodzi może wygooglować Ale też za bardzo nie mam z kim jechać no i sama nie wiem... Niby zapisy są do 18... no nie wiem...
Ja nigdy nie mam planów na Sylwestra, zawsze spontan. Może pierwszy raz w życiu spędzę go samotnie?
Jak masz możliwość, to jedź, ale mam nadzieję, że będziesz tam kogoś znać, bo inaczej może się to skończyć samotnym pochlipywaniem w kącie. Udzielałam się kiedyś w RAMie i wyjazdy wspominam bardzo miło, ludzie byli otwarci i nie cwaniakowali, ale to było 15 lat temu...
Cytat:
Napisane przez dziewczynakasia Pokaż wiadomość
Ostatniego dnia jak wyszłam z resztą kartonów to się popłakałam, nie dlatego że chciałam wrócić, ale dlatego, że coś się zakończyło... To był mój pierwszy taki związek.. Z mieszkania zabrałam tylko swoje ciuchy, książki i dokumenty. Resztę co było wspólne zostawiłam lub wyrzuciłam.. Zrozumiałam, że coś się skończyło i trzeba zacząć nowy rozdział.. Dziś, 6 tygodni po rozstaniu cieszę się, że byłam na tyle silna, żeby wtedy wyjść z domu.. Cholernie mi szkoda tych lat, bo spędziliśmy razem naprawdę piękne chwile razem.. Mam jeszcze takie momenty, że myślę o Nim, ale szybko się zbieram i idę dalej.
Wow! Podejście godne naśladowania!
Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość
Ja już po zabraniu większości rzeczy z mieszkania. Były oczywiście pomagał, nie ma to tamto. Tata nawet nie wie, że wracam- że się rozstałam pewnie nawet nie wie
Jak się rozpakowywałam to łzy mi napłynęły do oczu, ale próbuję być twarda i nie ryczeć przy mamie...Czuję pustkę i poczucie,że straciłam część czegoś bardzo ważnego, co już nie wróci.
Wypłacz, ile potrzebujesz, ale pamiętaj, że nieodwołalnie każdy koniec to nowy początek
Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Wczoraj dzwoniłam, dzisiaj też dzwoniłam. Nawet nie odbierał. Napisał tylko smsa, że nie ma ochoty rozmawiać. Dałam sobie spokój. Skoro nie potrafi mnie szanować to sensu w tym nie widzę.
Amen
Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Wiem, że za jakiś czas przejdzie smutek, żal, złość, itp. ale ta kolejna porażka mnie rozwaliła. Ileż można szukać swojego "TŻ"??
1. Nie masz obowiązku bycia w związku.
2. O Twojej wartości nie stanowi zostanie czyjąś wybranką.
Wyczerpujące jest nie tyle czekanie, co porównywanie do innych - większość moich znajomych pozakładała rodziny, nawet ci brzydcy i mało inteligentni.
Musisz być ponad tym i trzymać się swojej ścieżki w życiu. Nie definiuj siebie przez poziom testosteronu w otoczeniu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 20:43   #170
Hopefull
Raczkowanie
 
Avatar Hopefull
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Neffik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja znowu sama, ale czuję się w porządku. Zerwał ze mną po 2,5miesiąca związku. Nie mam jakiegoś specjalnego żalu, bo chyba nie kochałam go, nie widzieliśmy się tydzień, a ja nawet nie tęsknię.. W dodatku zerwał przez smsa, a jak dzwoniłam pytałam żeby mi wyjaśnił o co chodzi, to mnie olał. Nie znoszę takich facetów, nawet nie potrafi spojrzeć mi w oczy i powiedzieć koniec. Burak..
Kolejny zrywający przez smsa
__________________
,, Dreams as if you'll live forever, live as if you'll die today. ''
James Dean
Hopefull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 21:05   #171
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jeśli Cię to pocieszy, to jestem starsza

Wyciągnij naukę i idź do przodu

Ja nigdy nie mam planów na Sylwestra, zawsze spontan. Może pierwszy raz w życiu spędzę go samotnie?
Jak masz możliwość, to jedź, ale mam nadzieję, że będziesz tam kogoś znać, bo inaczej może się to skończyć samotnym pochlipywaniem w kącie. Udzielałam się kiedyś w RAMie i wyjazdy wspominam bardzo miło, ludzie byli otwarci i nie cwaniakowali, ale to było 15 lat temu...

Wow! Podejście godne naśladowania!

Wypłacz, ile potrzebujesz, ale pamiętaj, że nieodwołalnie każdy koniec to nowy początek

Amen

1. Nie masz obowiązku bycia w związku.
2. O Twojej wartości nie stanowi zostanie czyjąś wybranką.
Wyczerpujące jest nie tyle czekanie, co porównywanie do innych - większość moich znajomych pozakładała rodziny, nawet ci brzydcy i mało inteligentni.
Musisz być ponad tym i trzymać się swojej ścieżki w życiu. Nie definiuj siebie przez poziom testosteronu w otoczeniu.
Oj tak, siedząc sama w domu z rodzicami i myśląc już mi łzy napływają do oczu.
Mój były teraz wraz z 2 kolegami urządzają w mieszkaniu sabat starych kawalerów Jeden porzucony przed ślubem, 2 rozstał się w zeszłym tygodniu, no i mój były od 05 listopada.
Mój napisał mi przed spotkaniem z naszymi kumplami , że "ja to się boję jak już będę sam w mieszkaniu, sam, pusto, ciemno..."
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 21:53   #172
Levine
Raczkowanie
 
Avatar Levine
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 54
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie

Dzisiaj widziałam się z moim byłym, mam nadzieję, że pamiętacie historię. I on prosi mnie o kolejną szansę.,.. Kocham go, a on mnie, nie wiem co zrobić... Dużo razy już próbowaliśmy. Do tego on zaczął się z kimś spotykać, choć tłumaczył, że dla mnie mógłby z tego zrezygnować, bo czuje, że z tego i tak nic nie wyjdzie, bo ciągle porównuje tamtą dziewczynę do mnie i tęskni... Widzieli się ze dwa razy dopiero.

Nie chcę być nie fair wobec tamtej dziewczyny i chce dać mu jak najszybciej odpowiedź.
Levine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 22:01   #173
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Levine Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie

Dzisiaj widziałam się z moim byłym, mam nadzieję, że pamiętacie historię. I on prosi mnie o kolejną szansę.,.. Kocham go, a on mnie, nie wiem co zrobić... Dużo razy już próbowaliśmy. Do tego on zaczął się z kimś spotykać, choć tłumaczył, że dla mnie mógłby z tego zrezygnować, bo czuje, że z tego i tak nic nie wyjdzie, bo ciągle porównuje tamtą dziewczynę do mnie i tęskni... Widzieli się ze dwa razy dopiero.

Nie chcę być nie fair wobec tamtej dziewczyny i chce dać mu jak najszybciej odpowiedź.

Idz za glosem serce, ale gdy bedzie potrzeba uzyc razumu
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 22:07   #174
mw86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
GG do mw86
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

1. Nie masz obowiązku bycia w związku.
2. O Twojej wartości nie stanowi zostanie czyjąś wybranką.
Wyczerpujące jest nie tyle czekanie, co porównywanie do innych - większość moich znajomych pozakładała rodziny, nawet ci brzydcy i mało inteligentni.
Musisz być ponad tym i trzymać się swojej ścieżki w życiu. Nie definiuj siebie przez poziom testosteronu w otoczeniu.
Oczywiście zgadzam się z tym w pełni. Byłam sama dłuższy czas ale najbardziej boli mnie ten "powrót" do tego co już było. To ponowne uczenie się bycia samej.
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina

Wymianka
mw86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 22:13   #175
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Levine Pokaż wiadomość
Dzisiaj widziałam się z moim byłym, mam nadzieję, że pamiętacie historię. I on prosi mnie o kolejną szansę.,.. Kocham go, a on mnie, nie wiem co zrobić... Dużo razy już próbowaliśmy. Do tego on zaczął się z kimś spotykać, choć tłumaczył, że dla mnie mógłby z tego zrezygnować, bo czuje, że z tego i tak nic nie wyjdzie, bo ciągle porównuje tamtą dziewczynę do mnie i tęskni... Widzieli się ze dwa razy dopiero.

Nie chcę być nie fair wobec tamtej dziewczyny i chce dać mu jak najszybciej odpowiedź.
Jakby Cię kochał, nie spotykałby się z nikim
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 22:16   #176
Levine
Raczkowanie
 
Avatar Levine
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 54
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Malla -
Jak zwykle sprowadzasz mnie do partneru
Levine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 22:16   #177
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Oczywiście zgadzam się z tym w pełni. Byłam sama dłuższy czas ale najbardziej boli mnie ten "powrót" do tego co już było. To ponowne uczenie się bycia samej.

Ja sie chyba z tym nie zgadzam. Przed zwiazek to ja nie myslalam, ze za czyms teskni, ze czegos mi brakuje. Bylam sama, czasem sie chcialo kogos miec, ale nie myslalo sie tak o tym. A po rozstaniu po prostu sie chyba nawet nie pamieta jak to bylo, ciezko sie przerzucic na poprzednie zycie. I nawet jesli ci sie to uda, to nie bede tak samo, jesli np to byl twoj taki pierwszy zwiazek w ktorym rzeczywiscie wspolnie zyliscie, bo w tedy juz masz za czym tesknic i nieraz zatesknisz nawet gdy juz sobie ulozylas zycie
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 22:25   #178
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Levine Pokaż wiadomość
Malla -
Jak zwykle sprowadzasz mnie do partneru
A jak inaczej to interpretować - jeśli ktoś kogoś kocha, a spotyka się z kimś innym, to go zdradza, nie? To taki rodzaj zdrady, tylko że nie jesteście razem.

Rzygać mi się chce, jak pomyślę, że gość idzie na randkę, stoi mu, gdy panna przytula się do niego zmarznięta na przystanku, a potem dzwoni do mnie, żebym wróciła. Coś tu wyraźnie nie gra.
Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
A po rozstaniu po prostu sie chyba nawet nie pamieta jak to bylo, ciezko sie przerzucic na poprzednie zycie. I nawet jesli ci sie to uda, to nie bede tak samo, jesli np to byl twoj taki pierwszy zwiazek w ktorym rzeczywiscie wspolnie zyliscie, bo w tedy juz masz za czym tesknic i nieraz zatesknisz nawet gdy juz sobie ulozylas zycie
Głupoty gadasz. Jak siedzisz i rozpamiętujesz, to nigdy nie ruszysz do przodu.

Jeśli znasz swoją wartość i masz swoje zainteresowania, to nie będziesz wegetować będąc singlem. Życie to coś więcej niż związki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 22:45   #179
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Myslalam, ze fajnie bedzie powspominac ale jednak nie. Czytalam wlasnie nasze wszystkiego rozmowy i jest mi smutno Strasznie sie zatracilam - pisalam m.in, ze nigdy nie pozwole by zrezygnowac ze wszystkiego (a wszystkiego muu zabranialam) ze nie bede po nim krzyczec ( a darlam sie jak po☠☠☠ana) ze nie wierze w milosc

Tak samo myslalam, ze skoro ciagle czuje jakby to wczoraj odejzdzal, chociaz z drugiej strony czuje jak dlugo go nie ma i jak wiele sie zmienilo, choc w srodku uczuciowo stoje w miejscu, a moge powiedziec, ze jeszcze wiecej czuje. To chcialam zrobic tak by myslec kazdego dnia, ze nie widze go dopiero jeden dzien. Dzis dopiero dzien go nie ma, rano sie obudze i znow bede myslala, ze wczoraj wyjechal.Ciekawe czy by sie to udalo
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-16, 22:46   #180
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Hopefull Pokaż wiadomość
Helou,co tam slychac?
leci powolutku do przodu
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.