Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Rybiorek]

Napisane przez Nieszka__

Ok, dzięki za podsunięcie pomysłu i rady Zamiast Kallosa, którego nie mam użyję innej maski, mam L'Bioticę Biovax do wł. suchych oraz maskę Alterra. No to tam którąś z nich
Aaa i na ile AiK nakładasz?

max 5 minut, ale mozesz potrzymac z 10 (chodzi o wygladzenie lusek wlosa po bombie proteinowej)

[martaakow]

Napisane przez jula85

Obecnie użyłam kilka razy odzywki jantar bo włosy starsznie lecą ale jestem załamana wydajnością!!!zostało mi po kilku razach zaledwie 1/4 butelki..nabieram strzykawką i wmasowuję w skórę głowy,nie wydaje mi się,żebym za dużo jej nakładała,stosowałyście ją?

Ja nakładałam palcami i spokojnie mi na całą kurację wystarczało, nawet mi zwykle tak 1/3 albo 1/4 butelki zostawało.

Napisane przez Rybiorek

bo wlosy potrzebuja rownowagi miedzy nawilzeniem a proteinami (jaka to rownowaga zalezy od wlosow), czesto jak sie unika protein i tylko nawilza to mamy wlasnie przyklap, jest niewiele loczkow ktore nie moga stosowac protein, zwykla jakas tam ilosc jest potrzebna, ja jak uzywam np 3 tygodnie bez przerwy odzywki bez protein robia sie oklaple

Ja jestem, ja!
Ale ja nie loczki, a falowana. I nie to, że kompletnie bez protein, ale tak raz na 1-2 tygodnie coś z proteinami używam. No i nigdy nie stosuję bomb proteinowych, raczej odżywki, gdzie proteiny są trochę dalej w składzie.

[annlynn_]

Napisane przez Aziddee

Ten, który ostatnio przewija się na forum - GP ma bardzo fajny skład

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ja mam jedwab z Marion Natura silk i całkiem nieźle się sprawuje

Dziękuję dziewczyny! Wypróbuję oba

[Maalgorzata]

Witam dziewczyny
Wertuję forum wzdłuż i wszerz i zabrałam się za pielęgnację włosów, ale chcicłabym poddać je Waszej bardziej doświadczonej opinii

Opiszę jak wygląda moja pielęgnacja i wstawię zdjęcie jak wyglądają. Czy one w ogóle są kręcone?

Co drugi dzień myję włosy, najczęściej rano, po całonocnym olejowaniu olejem kokosowym. Wcześniej była to oliwa, ale chyba kokos działa lepiej. Po myciu szamponem alterra z granatem i aloesem lub babydream, nakładam odżywkę ds timotei z kwiatem jerycho intensywna odbudowa (skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract, Persea Gratissima Oil, Trehalose, Gluconolactone, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Amodimethicone, Parfum, Sodium Chloride, PEG-7 Propylheptyl Ether, PEG-150 Distearate, Disodium EDTA, Dipropylene Glycol, Lactic Acid, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, CI 42051, CI 47005.)

Włosow staram się nie suszyć. na zdjęciu są jednak lekko podsuszone suszarką z dyfuzorem. Na suche lub lekko wilgotne nakładam delikatnie olejek kokosowy. raz na 2 tygodnie nakładam maskę z jajka, oliwy, miodu, oleju kokosowego, mączki ziemniaczanej.

Jem siemię lniane i piję pokrzywę. Czeszę tylko na mokro z nałożoną odżywką.

Co prawda to wszystko od niedawna, więc efektów pewnie jeszcze nie będzie, ale chciałąm was zapytać czy coś powinnam zmienić, coś dołożyć do pielęgnacji??

[aga92929222]

Napisane przez Maalgorzata

Witam dziewczyny
Wertuję forum wzdłuż i wszerz i zabrałam się za pielęgnację włosów, ale chcicłabym poddać je Waszej bardziej doświadczonej opinii

Opiszę jak wygląda moja pielęgnacja i wstawię zdjęcie jak wyglądają. Czy one w ogóle są kręcone?

Co drugi dzień myję włosy, najczęściej rano, po całonocnym olejowaniu olejem kokosowym. Wcześniej była to oliwa, ale chyba kokos działa lepiej. Po myciu szamponem alterra z granatem i aloesem lub babydream, nakładam odżywkę ds timotei z kwiatem jerycho intensywna odbudowa (skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract, Persea Gratissima Oil, Trehalose, Gluconolactone, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Amodimethicone, Parfum, Sodium Chloride, PEG-7 Propylheptyl Ether, PEG-150 Distearate, Disodium EDTA, Dipropylene Glycol, Lactic Acid, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, CI 42051, CI 47005.)

Włosow staram się nie suszyć. na zdjęciu są jednak lekko podsuszone suszarką z dyfuzorem. Na suche lub lekko wilgotne nakładam delikatnie olejek kokosowy. raz na 2 tygodnie nakładam maskę z jajka, oliwy, miodu, oleju kokosowego, mączki ziemniaczanej.

Jem siemię lniane i piję pokrzywę. Czeszę tylko na mokro z nałożoną odżywką.

Co prawda to wszystko od niedawna, więc efektów pewnie jeszcze nie będzie, ale chciałąm was zapytać czy coś powinnam zmienić, coś dołożyć do pielęgnacji??

Witaj
Jak na mój mało doświadczony gust masz co najmniej falowane włosy, przy dłuższej pielęgnacji okaże się czy coś więcej
Jedyne co mogę Ci zasugerować to to, że olej kokosowy może puszyć włosy, więc może następnym razem spróbuj np z olejem lnianym bądź z pestek winogron(u mnie oprawia skręt)
Co do reszty niech wypowiedzą się bardziej doświadczone osoby

[Miskaa78]

Napisane przez Maalgorzata

Co prawda to wszystko od niedawna, więc efektów pewnie jeszcze nie będzie, ale chciałąm was zapytać czy coś powinnam zmienić, coś dołożyć do pielęgnacji??

nie napisałaś o odżywce bez spłukiwania i jakich stylizatorów używasz.
Szampon na co dzień mocny, porowatość masz wysoką, że tak dużo oleju kokosowego uzywasz? U mnie po 2 nocach z kokosem nie byłoby co zbierać, tylko wiązać za nogi i podłogę szorować takie mam siano po nim.

[Aziddee]

Napisane przez Maalgorzata

Witam dziewczyny
Wertuję forum wzdłuż i wszerz i zabrałam się za pielęgnację włosów, ale chcicłabym poddać je Waszej bardziej doświadczonej opinii

Opiszę jak wygląda moja pielęgnacja i wstawię zdjęcie jak wyglądają. Czy one w ogóle są kręcone?

Co drugi dzień myję włosy, najczęściej rano, po całonocnym olejowaniu olejem kokosowym. Wcześniej była to oliwa, ale chyba kokos działa lepiej. Po myciu szamponem alterra z granatem i aloesem lub babydream, nakładam odżywkę ds timotei z kwiatem jerycho intensywna odbudowa (skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract, Persea Gratissima Oil, Trehalose, Gluconolactone, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Amodimethicone, Parfum, Sodium Chloride, PEG-7 Propylheptyl Ether, PEG-150 Distearate, Disodium EDTA, Dipropylene Glycol, Lactic Acid, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, CI 42051, CI 47005.)

Włosow staram się nie suszyć. na zdjęciu są jednak lekko podsuszone suszarką z dyfuzorem. Na suche lub lekko wilgotne nakładam delikatnie olejek kokosowy. raz na 2 tygodnie nakładam maskę z jajka, oliwy, miodu, oleju kokosowego, mączki ziemniaczanej.

Jem siemię lniane i piję pokrzywę. Czeszę tylko na mokro z nałożoną odżywką.

Co prawda to wszystko od niedawna, więc efektów pewnie jeszcze nie będzie, ale chciałąm was zapytać czy coś powinnam zmienić, coś dołożyć do pielęgnacji??

Przydałoby się spróbować dołożyć odżywkę bez spłukiwania i coś do stylizacji. Dobór tych produktów będzie oczywiście zależał od tego jak łatwo obciążyć Twoje włosy, jak podatne są na stylizację, co lubią i czego nie Poza tym nie wiem czy próbowałaś plunkingu i używania koszulki zamiast ręcznika, a też warto spróbować

[JudytaKas]

Napisane przez Miskaa78

nie napisałaś o odżywce bez spłukiwania i jakich stylizatorów używasz.
Szampon na co dzień mocny, porowatość masz wysoką, że tak dużo oleju kokosowego uzywasz? U mnie po 2 nocach z kokosem nie byłoby co zbierać, tylko wiązać za nogi i podłogę szorować takie mam siano po nim.

Też pomyślałam o odżywce b/s i czy w ogóle Maalgorzata używa czegoś do stylizacji - a dobry żel może stać się niezłym przyjacielem lepiej zdefiniowanej fryzurki.
Dużo też tego kokosa wszędzie (jak służy to fajnie, ale u mnie tak jak u Miskaa78 czasem potrafi zrobić na głowie sajgon) - warto popróbować innych

[martaakow]

Napisane przez Maalgorzata

Witam dziewczyny
Wertuję forum wzdłuż i wszerz i zabrałam się za pielęgnację włosów, ale chcicłabym poddać je Waszej bardziej doświadczonej opinii

Opiszę jak wygląda moja pielęgnacja i wstawię zdjęcie jak wyglądają. Czy one w ogóle są kręcone?

Co drugi dzień myję włosy, najczęściej rano, po całonocnym olejowaniu olejem kokosowym. Wcześniej była to oliwa, ale chyba kokos działa lepiej. Po myciu szamponem alterra z granatem i aloesem lub babydream, nakładam odżywkę ds timotei z kwiatem jerycho intensywna odbudowa (skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract, Persea Gratissima Oil, Trehalose, Gluconolactone, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Amodimethicone, Parfum, Sodium Chloride, PEG-7 Propylheptyl Ether, PEG-150 Distearate, Disodium EDTA, Dipropylene Glycol, Lactic Acid, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, CI 42051, CI 47005.)

Włosow staram się nie suszyć. na zdjęciu są jednak lekko podsuszone suszarką z dyfuzorem. Na suche lub lekko wilgotne nakładam delikatnie olejek kokosowy. raz na 2 tygodnie nakładam maskę z jajka, oliwy, miodu, oleju kokosowego, mączki ziemniaczanej.

Jem siemię lniane i piję pokrzywę. Czeszę tylko na mokro z nałożoną odżywką.

Co prawda to wszystko od niedawna, więc efektów pewnie jeszcze nie będzie, ale chciałąm was zapytać czy coś powinnam zmienić, coś dołożyć do pielęgnacji??

Witaj!
Włosy zdecydowanie masz co najmniej falowane.
W sumie to, co chciałam napisać, już dziewczyny napisały: odżywka b/s, możesz spróbować jakiejś treściwszej d/s, stylizacja, mniej oleju kokosowego, spróbuj może też serum zamiast kokosa na końcówki. To tylko sugestie oczywiście, bo każde włosy lubią tu co innego.

[margitta]

Cześć dziewczyny, melduję się na nowym wątku, bo co prawda często nie mam czasu pisać, ale za to dużo czytam Ostatnio uparcie zapuszczam włosy, wydawało mi się, że mam już w miarę długie, ale nigdy ich nie mierzyłam i teraz jak zmierzyłam i porównałam to mam chyba co najwyżej średnio-długie 55 cm i to do samych bidnych rzadkich końcówek... Co ciekawe, moje włosy zdecydowały zupełnie odwrotnie i jak zwykle miałam przyrost z 1,5 cm na miesiąc, tak teraz się doczekać pół centymetra nie mogę

A używam:
- kompleks witamin i minerałów (takich ogólnych)
- codziennie siemię lniane rano i wieczorem
- jakiś dziwny "lotion ziołowy" wzmacniający Pervoe Reshenie
- maseczka drożdżowa babci Agafii
- balsam marokański niby też na porost
- "Apteczka babci Agafii - aktywne serum ziołowe na porost włosów" raz w tygodniu

I tak od miesiąca. I co? I

Za to nagle zaczęły wypadać, a przecież nie wypadały jakoś specjalnie...

[pina258]

Napisane przez margitta

Cześć dziewczyny, melduję się na nowym wątku, bo co prawda często nie mam czasu pisać, ale za to dużo czytam Ostatnio uparcie zapuszczam włosy, wydawało mi się, że mam już w miarę długie, ale nigdy ich nie mierzyłam i teraz jak zmierzyłam i porównałam to mam chyba co najwyżej średnio-długie 55 cm i to do samych bidnych rzadkich końcówek... Co ciekawe, moje włosy zdecydowały zupełnie odwrotnie i jak zwykle miałam przyrost z 1,5 cm na miesiąc, tak teraz się doczekać pół centymetra nie mogę

A używam:
- kompleks witamin i minerałów (takich ogólnych)
- codziennie siemię lniane rano i wieczorem
- jakiś dziwny "lotion ziołowy" wzmacniający Pervoe Reshenie
- maseczka drożdżowa babci Agafii
- balsam marokański niby też na porost
- "Apteczka babci Agafii - aktywne serum ziołowe na porost włosów" raz w tygodniu

I tak od miesiąca. I co? I

Za to nagle zaczęły wypadać, a przecież nie wypadały jakoś specjalnie...

Żadna ze mnie specjalistka, ale jak wcierałam rycynowy na skalp ( na szybszy porost) włosy też zaczęły nagle wypadać w dużych ilościach. To normalne przy używaniu czegoś na porost. Włosy które i tak by wypadły, wypadają szybciej robiąc miejsce na te nowe. Dlatego jest takie wrażenie U mnie leciały przez 4 -5 tygodni Trzeba przeczekać. Jak dalej będzie to samo to wtedy coś jest nie tak.

[margitta]

Napisane przez pina258

Żadna ze mnie specjalistka, ale jak wcierałam rycynowy na skalp ( na szybszy porost) włosy też zaczęły nagle wypadać w dużych ilościach. To normalne przy używaniu czegoś na porost. Włosy które i tak by wypadły, wypadają szybciej robiąc miejsce na te nowe. Dlatego jest takie wrażenie U mnie leciały przez 4 -5 tygodni Trzeba przeczekać. Jak dalej będzie to samo to wtedy coś jest nie tak.

wczoraj do maski wlałam rycynowy to się nazywa desperacja Na razie nie panikuję, bo nie jest tak źle jak czasem bywało Jak przejadę ręką po włosach to mi co najmniej dwa zostają w rękach, ale to jeszcze nie ten moment, że włosy są wszędzie

co ciekawe wyraźnie widzę cebulki włosów, a zwykle jak mi wypadały to połamane...

[pina258]

Napisane przez margitta

wczoraj do maski wlałam rycynowy to się nazywa desperacja Na razie nie panikuję, bo nie jest tak źle jak czasem bywało Jak przejadę ręką po włosach to mi co najmniej dwa zostają w rękach, ale to jeszcze nie ten moment, że włosy są wszędzie

co ciekawe wyraźnie widzę cebulki włosów, a zwykle jak mi wypadały to połamane...

I jak wrażenia po masce z rycyną?

[margitta]

Napisane przez pina258

I jak wrażenia po masce z rycyną?

wiesz, trudno powiedzieć jak się przed maską włosy olejuje + odżywka, do maski wlewa rycynowy, żółtko, naftę, lecytynę i oliwę, potem myje i nakłada balsam na 15 min, a potem odżywkę b/s i wcierkę, olejek i dwa żele A potem stwierdza, że coś poszło nie tak

W każdym razie od wczoraj nie urosły chyba Za to na pewno nagle zaczęły błyszczeć, ale na drugi dzień się rozprostowały w luźne fale

[pina258]

Napisane przez margitta

wiesz, trudno powiedzieć jak się przed maską włosy olejuje + odżywka, do maski wlewa rycynowy, żółtko, naftę, lecytynę i oliwę, potem myje i nakłada balsam na 15 min, a potem odżywkę b/s i wcierkę, olejek i dwa żele A potem stwierdza, że coś poszło nie tak

W każdym razie od wczoraj nie urosły chyba Za to na pewno nagle zaczęły błyszczeć, ale na drugi dzień się rozprostowały w luźne fale

I nie masz przyklapu ? Moje loki to by proste jak druty były drugiego dnia

A w temacie moich włosów. Po stopniowaniu znowu muszę się z nimi cackać. Nie pasuje im ani mycie na stojąco, ani w głową w dół. Tak samo z kręceniem ich na palcu -źle. Bez kręcenia - też źle. Puszą się jak baran. Odratowałam je po wyjeździe, ścięcie też ok. No ale znowu muszę testować jak mam je układać. Reanimacja taka sobie. Te kudły mnie wykończą

[margitta]

Napisane przez pina258

I nie masz przyklapu ? Moje loki to by proste jak druty były drugiego dnia

wczoraj nie miałam, dzisiaj mam wszystko co najgorsze (spałam w dodatku w rozpuszczonych, bo spinka nie wytrzymała ) ogólnie "bad hair day, torba na głowę i niech już nadejdzie jutro"

Napisane przez pina258

A w temacie moich włosów. Po stopniowaniu znowu muszę się z nimi cackać. Nie pasuje im ani mycie na stojąco, ani w głową w dół. Tak samo z kręceniem ich na palcu -źle. Bez kręcenia - też źle. Puszą się jak baran. Odratowałam je po wyjeździe, ścięcie też ok. No ale znowu muszę testować jak mam je układać. Reanimacja taka sobie. Te kudły mnie wykończą

chyba mówisz o jakichś innych włosach, bo twoje są piękne Ale wiem jak jest - każdy widzi swoje inaczej niż inni Ostatnio nowo poznana dziewczyna pytała w jaki sposób tak idealnie kręcę włosy na wałkach, a ja na to, że chyba sobie jaja robi, takie wałki to by dawno w śmieciach leżały

[pina258]

Napisane przez margitta

wczoraj nie miałam, dzisiaj mam wszystko co najgorsze (spałam w dodatku w rozpuszczonych, bo spinka nie wytrzymała ) ogólnie "bad hair day, torba na głowę i niech już nadejdzie jutro"

łeeee pewnie nie jest tak źle. Ja nie potrafię spać w spinkach. Włosy się odkształcają. Kiedyś mogłam - teraz nie. Moje włosy zmieniają zdanie co dwa - trzy miesiące....

chyba mówisz o jakichś innych włosach, bo twoje są piękne Ale wiem jak jest - każdy widzi swoje inaczej niż inni Ostatnio nowo poznana dziewczyna pytała w jaki sposób tak idealnie kręcę włosy na wałkach, a ja na to, że chyba sobie jaja robi, takie wałki to by dawno w śmieciach leżały

A dziękuję, ale na żywo wyglądają dużo gorzej No prawda. Kiedyś nie miałam jak związać włosów, a wyglądały tragicznie - przyklap, suche, posklejane ( ahh to kochane testowanie kosmetyków bez pojęcia o niczym ), ogólnie BHD. A koleżanka : "- Jakie prześliczne loczusie, kręciłaś na lokówce że są takie cudowne?"

[aga92929222]

Napisane przez red_tea

nie gotuję wieczorem zalewam 2 łyżki siemienia szklanką wrzątku i energicznie mieszam przez kilka minut (aż woda lekko zmętnieje), przykrywam kubek małym talerzykiem na noc, rano mieszam chwilkę i piję (woda jest lekko żelowa, zjadam również ziarenka). mam siemię nie mielone

Dziękuję

[Aziddee]

Napisane przez pina258

I nie masz przyklapu ? Moje loki to by proste jak druty były drugiego dnia

A w temacie moich włosów. Po stopniowaniu znowu muszę się z nimi cackać. Nie pasuje im ani mycie na stojąco, ani w głową w dół. Tak samo z kręceniem ich na palcu -źle. Bez kręcenia - też źle. Puszą się jak baran. Odratowałam je po wyjeździe, ścięcie też ok. No ale znowu muszę testować jak mam je układać. Reanimacja taka sobie. Te kudły mnie wykończą

Bosz jak ja uwieeeeelbiam Twoje locze
Jakbym takie miała wpadłabym w samozachwyt

[margitta]

Napisane przez anette20

dziewczyny ktore nie uzywaja facelle ( czy jakos tak), szamponow dla dzieci i babydream , czym na codzien myjecie wlosy? Mozecie cos polecic?
I jeszcze mam takie jedno pytanie dosc dziwne... aleee ciekawa jestem;D ile zazwyczaj zajmuje wam mycie wlosow? Ja to chyba robie zdecydowanie za dlugo i zbyt intensywnie, przez co moje wlosy na tym troszeczke cierpią.... ale ciagle mam te uczucie ze sa nie domyte, szczegolnie po nalozeniu oleju;/ i myje i myje, a pozniej po wysuszeniu sa takie wyszorowane az za bardzo:/ nie ogarniam tego ;o

Mnie dzieciowe też nie służą. Jeżeli nie myję odżywką (a robię to bardzo rzadko) to używam Alterry z kofeiną lub z granatem i jestem zadowolona. Dobry jest szampon ziołowy Fitomed. Zamierzam też wypróbować wkrótce rosyjskie szampony, te bez SLS. Natomiast nie polecam szamponu BingoSpa bez SLS ani Timotei Organic Delight - dla mnie oba tragiczne.

Ja myję krótko włosy, trę tylko skórę głowy, włosów nigdy, właściwie tylko spływa po nich piana.

Napisane przez Nieszka__

Ja już naprawdę nie wiem co robię źle... Moje włosy zamiast coraz lepiej wyglądają coraz gorzej. Już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam rozpuszczone włosy, ciągle je spinam, bo wyglądają strasznie... Są oklapnięte, bez blasku, bez wigoru. Kiedyś tylko olejowałam, używałam jednej odżywki Alterra i było nawet lepiej... Włosy delikatnie błyszczały, reagowały na żel, powstawały ładne fale. A teraz wcale. Jakieś wióry zdechłe, zero objętości, skrętu, przyklap. Użyję znów szamponu z SLS... A może chwycić za silikonowe odżywki lub maski?

Ja tak miałam na wiosnę, jakby zmęczenie materiału.. Pomogła zmiana kosmetyków, ale silikony? Never

[pina258]

Napisane przez Aziddee

Bosz jak ja uwieeeeelbiam Twoje locze
Jakbym takie miała wpadłabym w samozachwyt

Dzięki ale na zdjęciu wyglądają lepiej niż na żywo
Wpadłabyś ale w szał Gwarantuję

[Miskaa78]

Napisane przez pina258

I nie masz przyklapu ? Moje loki to by proste jak druty były drugiego dnia

A w temacie moich włosów. Po stopniowaniu znowu muszę się z nimi cackać. Nie pasuje im ani mycie na stojąco, ani w głową w dół. Tak samo z kręceniem ich na palcu -źle. Bez kręcenia - też źle. Puszą się jak baran. Odratowałam je po wyjeździe, ścięcie też ok. No ale znowu muszę testować jak mam je układać. Reanimacja taka sobie. Te kudły mnie wykończą

cudny masz skręt, uwielbiam Twoje kudełki

[JudytaKas]

pina258 no czemu Ty masz zawsze TAKIE włosy, ja się pytam?Śliczności

[Aziddee]

Napisane przez pina258

Dzięki ale na zdjęciu wyglądają lepiej niż na żywo
Wpadłabyś ale w szał Gwarantuję

Bluźnisz!

W związku z tym, że dziś czuję się lepiej, jutro pewnie wypróbuję w końcu moją nową burżujską Amlę A tymczasem idę piec jedyne ciasto z paczki, które mi smakuje - Kopiec Kreta

[pina258]

Napisane przez Miskaa78

cudny masz skręt, uwielbiam Twoje kudełki

Napisane przez JudytaKas

pina258 no czemu Ty masz zawsze TAKIE włosy, ja się pytam?Śliczności

Dziękuję dziewczyny Mam nadzieję że kiedyś będzie lepiej

Napisane przez Aziddee

Bluźnisz!

W związku z tym, że dziś czuję się lepiej, jutro pewnie wypróbuję w końcu moją nową burżujską Amlę A tymczasem idę piec jedyne ciasto z paczki, które mi smakuje - Kopiec Kreta

Ja nie a Ty ?
Napisz jak się będzie sprawować, bo może się skuszę
Jak upieczesz daj troche.

[red_tea]

Napisane przez pina258

A w temacie moich włosów. Po stopniowaniu znowu muszę się z nimi cackać. Nie pasuje im ani mycie na stojąco, ani w głową w dół. Tak samo z kręceniem ich na palcu -źle. Bez kręcenia - też źle. Puszą się jak baran. Odratowałam je po wyjeździe, ścięcie też ok. No ale znowu muszę testować jak mam je układać. Reanimacja taka sobie. Te kudły mnie wykończą

jejkuu, jakie piękne loki i Ty narzekasz na swoje włosy?! toż to grzech marudzić, mając na głowie takie cudo!

[Maalgorzata]

Baaaardzo Wam dziękuję dziewczyny za odzew postaram się odpowiedzieć na wszystkie Wasze sugestie i pytania.

1. Moje włosy są dość porowate, jak przejeżdżam palcem do góry to są szorstkie, szybko łapią i tracą kolor, szybko schną, są podatne na każde modelowanie. Problem z nimi mam największy na wierzchu, bo są bardziej zniszczone i się lekko u góry puszą. ale po olejku nałożonym na suche jest lepiej, dlatego sądziłam, że kokosowy jest o.k. Chociaż też chcę spróbować zmienić go na lniany, bo słyszałam, że jest lepszy dla kręconych.

2. Odżywki b/s nie używam żadnej ani stylizatorów. Jeśli chodzi o odżywkę, to nie mam pomysłu co najlepiej użyć. Stylizator planuję przetestować żel lniany.

3. Wydaje mi się, że moje włosy nie łatwo obciążyć, lubią duużo odżywienia

4. Plunkingu stosuję, ale mam wrażenie, że wtedy moje włosy robią się jak piorun w miotłę, tzn. kręcą się ładnie, ale wokół fal jest pełno sterczących antenek. Koszulki zamiast ręcznika zaczęłam właśnie używać i planuję zakupić satynową poszewkę, bo mam wrażenie, że niszczą się mocno od pościeli

5. Szampon mocny? wydawało mi się, że alterra jest łągodna, a szczególnie babydream. Powinnam coś zmienić?

6. Podsumowując powinnam dołożyć odżywkę b/s, stylizator i serum na końcówki. Kurde - nie będę robić nic tylko pielęgnować włosy Tż mnie wyrzuci ;D Czy macie jakieś ciekawe niezbyt drogie propozycje tych kosmetyków, najlepiej domowej roboty, bo lubię się babrać ;D

[pina258]

Napisane przez Maalgorzata

Baaaardzo Wam dziękuję dziewczyny za odzew postaram się odpowiedzieć na wszystkie Wasze sugestie i pytania.

1. Moje włosy są dość porowate, jak przejeżdżam palcem do góry to są szorstkie, szybko łapią i tracą kolor, szybko schną, są podatne na każde modelowanie. Problem z nimi mam największy na wierzchu, bo są bardziej zniszczone i się lekko u góry puszą. ale po olejku nałożonym na suche jest lepiej, dlatego sądziłam, że kokosowy jest o.k. Chociaż też chcę spróbować zmienić go na lniany, bo słyszałam, że jest lepszy dla kręconych.

2. Odżywki b/s nie używam żadnej ani stylizatorów. Jeśli chodzi o odżywkę, to nie mam pomysłu co najlepiej użyć. Stylizator planuję przetestować żel lniany.

3. Wydaje mi się, że moje włosy nie łatwo obciążyć, lubią duużo odżywienia

4. Plunkingu stosuję, ale mam wrażenie, że wtedy moje włosy robią się jak piorun w miotłę, tzn. kręcą się ładnie, ale wokół fal jest pełno sterczących antenek. Koszulki zamiast ręcznika zaczęłam właśnie używać i planuję zakupić satynową poszewkę, bo mam wrażenie, że niszczą się mocno od pościeli

5. Szampon mocny? wydawało mi się, że alterra jest łągodna, a szczególnie babydream. Powinnam coś zmienić?

6. Podsumowując powinnam dołożyć odżywkę b/s, stylizator i serum na końcówki. Kurde - nie będę robić nic tylko pielęgnować włosy Tż mnie wyrzuci ;D Czy macie jakieś ciekawe niezbyt drogie propozycje tych kosmetyków, najlepiej domowej roboty, bo lubię się babrać ;D

Próbowałaś może myc włosy odżywką? Nie każdemu pasuje, ale testuj Jako odżywka b/s spróbuj Joanne Naturie, albo Farmonę Herbal Care. Jedwab z GP jest bardzo dobry Jeśli żel lnaiany ci nie podpasuje spróbuj np. Grafiti z czarną rzepą.

Napisane przez red_tea

jejkuu, jakie piękne loki i Ty narzekasz na swoje włosy?! toż to grzech marudzić, mając na głowie takie cudo!

Dziękuję, ale cudem bym tego nie nazwała

[*Basia*]

Napisane przez anette20

Hmm ale barwa to chyba dosc mocno oczyszczajacy szampon?

Tak, ale nie doczytałam, że szukasz łagodnego.

Napisane przez Maalgorzata

1. Moje włosy są dość porowate, jak przejeżdżam palcem do góry to są szorstkie, szybko łapią i tracą kolor, szybko schną, są podatne na każde modelowanie. Problem z nimi mam największy na wierzchu, bo są bardziej zniszczone i się lekko u góry puszą. ale po olejku nałożonym na suche jest lepiej, dlatego sądziłam, że kokosowy jest o.k. Chociaż też chcę spróbować zmienić go na lniany, bo słyszałam, że jest lepszy dla kręconych.

lniany lepszy dla kręconych? raczej dla konkretnej osoby.
Jeśli masz porowate włosy, poczytaj u Marty o olejach KLIK, KLIK.

2. Odżywki b/s nie używam żadnej ani stylizatorów. Jeśli chodzi o odżywkę, to nie mam pomysłu co najlepiej użyć. Stylizator planuję przetestować żel lniany.

Bs warto używać, przynajmniej spróbuj. Np. joanny naturie, farmona, ziaja (z parafiną i dimiethiconem).

3. Wydaje mi się, że moje włosy nie łatwo obciążyć, lubią duużo odżywienia

Możesz kombinować z dodatkami do odzywek - do odżywki dokap olej. No i oczywiście olejowanie, mycie odżywką.
A jeśli chodzi o stylizator: żele bielendy, joanna mrożąca, gumowa, elastyczna. Możesz na początku skupić się na odżywianiu, a później dopiero na stylizacji - zależy od Ciebie.
No i pamiętaj, że żel się odciska na włosach po wyschnięciu.

4. Plunkingu stosuję, ale mam wrażenie, że wtedy moje włosy robią się jak piorun w miotłę, tzn. kręcą się ładnie, ale wokół fal jest pełno sterczących antenek. Koszulki zamiast ręcznika zaczęłam właśnie używać i planuję zakupić satynową poszewkę, bo mam wrażenie, że niszczą się mocno od pościeli

Być może trzymasz koszulkę zbyt długo i włosy zaczynają schnąć?

5. Szampon mocny? wydawało mi się, że alterra jest łągodna, a szczególnie babydream. Powinnam coś zmienić?

Alterra nie jest łagodna, jedyny łagodny z alterry to szamponożel. BD, owszem, należy do łagodnych myjadeł.

6. Podsumowując powinnam dołożyć odżywkę b/s, stylizator i serum na końcówki.

Jeśli tylko chcesz. Serum - jeśli masz problem z rozdawajającymi końcówkami. Serum nie jest konieczne.

Kurde - nie będę robić nic tylko pielęgnować włosy Tż mnie wyrzuci ;D Czy macie jakieś ciekawe niezbyt drogie propozycje tych kosmetyków, najlepiej domowej roboty, bo lubię się babrać ;D

Wszystko jest kwestią organizacji, no i wcale nie zajmuje duzo czasu.
A przykładowe kosmetyki? warto poszukać na forum, w liście produktów z analizami. Produkty należą do tańszych.
Zobacz też tutaj KLIK.
Naprawdę więszkość podstawowych informacji z podaniem linków znajduje się w pierwszym poście, podwieszonych linkach. Poszperaj trochę.

[red_tea]

dodaję zdjęcia moich włosów
1. sprzed hmm 2 tygodni, po rozczesaniu włosów szczotką z naturalnego włosia, bez lampy błyskowej, bez żadnej stylizacji. PUCH, PUCH, PUCH (dziwne tylko, że górna warstwa włosów tak źle znosiła czesanie, podczas gdy dolna była całkiem ok? )

2. zdjęcie dzisiejsze (włosy jeszcze lekko wilgotne po myciu), niestety z lampą błyskową. Skorzystałam z Waszych rad i rozczesałam włosy grzebieniem gdy miałam na nich odżywkę d/s (pomińmy lepiej, ile włosów sobie przy tym wyrwałam ), pierwsza stylizacja żelem lnianym.

widać różnicę?