Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część III

[dies_natalis]

Napisane przez MonikaArt

Tak dla sprostowania - ja ani słowa nie pisałam o tej wadze...tylko o zupełnie innych rzeczach...

Przepraszam, pomyliłam. Komentowałam "atak" Hektorka

[Kornelciaczek]

Napisane przez kaska87

mój niestety już jutro o 10:00 jedzie, na domiar złego nie zjedzie na przyszły weekend bo ma służbę w weekend-pierwszą weekendową

Kiedyś musi być ten "pierwszy raz". Jednak i tak z mężem spędziłaś teraz sporo czasu Więc na jedno pewnie wyszło. A teraz jak Cię po 2 tygodniach zobaczy z większym brzusiem Albo to Jego kolejna "wymówko-niespodzianka", że pracuje

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez dies_natalis

Sorry dziewczyny, ale MonikaArt ma trochę racji. Te 45 czy 48 kg o których czytałam, to bardzo mało i już spora niedowaga. 60kg przy 170cm wzrostu to też chudzina

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Przepraszam- Hektorek

A wg mnie 160 cm i 50 kg, 170 cm i 60 kg to norma, ni za dużo, ni za mało. Poza tym trzeba też wziać pod uwagę budowę kostną. Niektóre dziewczyny mają ciężkie kości, a inne nie.

[MonikaArt]

Napisane przez Kornelciaczek

A wg mnie 160 cm i 50 kg, 170 cm i 60 kg to norma, ni za dużo, ni za mało. Poza tym trzeba też wziać pod uwagę budowę kostną. Niektóre dziewczyny mają ciężkie kości, a inne nie.

Dokładnie ...ja na swoim przykładzie wiem, że 60 kg przy 173cm to jest za dużo...wszystko zależy od budowy kostnej a przede wszystkim ilości mięśni...jak ktoś ma mało mięśni to przy takiej wadze nie będzie już wyglądał dobrze...
Każdy ma swoje zdanie na ten temat - ważne żeby być zdrowym i dobrze się ze sobą czuć.

[kaska87]

Napisane przez Kornelciaczek

Kiedyś musi być ten "pierwszy raz". Jednak i tak z mężem spędziłaś teraz sporo czasu Więc na jedno pewnie wyszło. A teraz jak Cię po 2 tygodniach zobaczy z większym brzusiem Albo to Jego kolejna "wymówko-niespodzianka", że pracuje
.

no pojechali jednak o 12:00 nie tym razem ma służbę w niedzielę, ale może przyjedzie na sobotę-zobaczymy no i ten piątek19 bierze urlop także znowu długi weekend nam się trafi, później już majówka i finito

[rybka92]

Zdałam dzisiaj egzamin teoretyczny na prawo jazdy! jupiiii za tydzień w czwartek mam egzamin z jazdy <boi się> no ale ważne ,że tą zasraną teorię mam już za sobą uffff

No i mój TŻ tez zaliczył jakiś trudny egzamin a tak się bał ,że obleje jakiś dobry dzień dzisiaj mamy

[perelka8942]

Napisane przez rybka92

Zdałam dzisiaj egzamin teoretyczny na prawo jazdy! jupiiii za tydzień w czwartek mam egzamin z jazdy <boi się> no ale ważne ,że tą zasraną teorię mam już za sobą uffff

No i mój TŻ tez zaliczył jakiś trudny egzamin a tak się bał ,że obleje jakiś dobry dzień dzisiaj mamy

Gratuluje ) i A. też gratuluje Mój Tż. też zaliczył ten trudny egzamin, za to jakiegoś testu z broni nie zaliczyl... heh, a wczoraj opracowywaliśmy notatki pół dnia

[Rotkohl]

Napisane przez Kornelciaczek

Kiedyś musi być ten "pierwszy raz". Jednak i tak z mężem spędziłaś teraz sporo czasu Więc na jedno pewnie wyszło. A teraz jak Cię po 2 tygodniach zobaczy z większym brzusiem Albo to Jego kolejna "wymówko-niespodzianka", że pracuje

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------


A wg mnie 160 cm i 50 kg, 170 cm i 60 kg to norma, ni za dużo, ni za mało. Poza tym trzeba też wziać pod uwagę budowę kostną. Niektóre dziewczyny mają ciężkie kości, a inne nie.

Napisane przez MonikaArt

Dokładnie ...ja na swoim przykładzie wiem, że 60 kg przy 173cm to jest za dużo...wszystko zależy od budowy kostnej a przede wszystkim ilości mięśni...jak ktoś ma mało mięśni to przy takiej wadze nie będzie już wyglądał dobrze...
Każdy ma swoje zdanie na ten temat - ważne żeby być zdrowym i dobrze się ze sobą czuć.

dokładnie, denerwuje mnie to ocenianie czy ktoś ma odpowiednia mase tylko wg wagi, bo jak ktoś jest wysportowany będzie chudszy ale będzie właśnie w tej odpowiedniej wadze, a ja np mimo że waże prawidłowo 54 przy 166 to może otyła nie jestem, ale nadprogramowe kilogramy mam. Fakt nic z tym nie robie bo to nie koniec swiata i nie powód do odmawiania sobie czegokolwiek, ale świadomość tą ze pare kilo mogłabym zrzucić mam.

[MonikaArt]

Napisane przez rybka92

Zdałam dzisiaj egzamin teoretyczny na prawo jazdy! jupiiii za tydzień w czwartek mam egzamin z jazdy <boi się> no ale ważne ,że tą zasraną teorię mam już za sobą uffff

No i mój TŻ tez zaliczył jakiś trudny egzamin a tak się bał ,że obleje jakiś dobry dzień dzisiaj mamy

Gratulacje Ja zdawałam prawko niedawno, ale jeszcze na starych zasadach. Udało mi się za 2 razem Ale jeszcze pamiętam ile mnie to nerwów kosztowało.

Mój dzisiaj zaliczył prawie wszystkich lekarzy...jak na razie wszystko jest ok coraz bliżej celu!

[kaska87]

mój mąż ma dzisiaj pierwszą służbę w terenie-biedny bo od 20-4
ja mam prawko już 8 lat też za drugim razem zdałam
za pierwszym egazminował mnie oszołom, jak pojechałam za miesiąc to już był zwolniony -bo wszystkich uwalał

[justine_08]

Napisane przez rybka92

Zdałam dzisiaj egzamin teoretyczny na prawo jazdy! jupiiii za tydzień w czwartek mam egzamin z jazdy <boi się> no ale ważne ,że tą zasraną teorię mam już za sobą uffff

No i mój TŻ tez zaliczył jakiś trudny egzamin a tak się bał ,że obleje jakiś dobry dzień dzisiaj mamy

Też gratuluję chcę sobie zrobic dopiero za 1,5 roku, po maturach...

Ach, kiedy będzie ten piątek

[paulinq]

Cześć Kobietki zachęcona przez rybkę92 postanowiłam tu zajrzeć, a teraz żałuję że tak późno ehh..
Krótko się przedstawięjestem z pomorskiego dokładniej Lęborka a mój TŻ obecnie znajduję się w Szczytnie na szkółce, właściwie 17 maja ma koniec jupii
Apropo rybka92 gratuluję! a z 2 strony cieszę się że już mam to za sobą bo teraz strasznie cisną nie to co 5lat temu jak zdawałam

[dies_natalis]

Napisane przez Rotkohl

a ja np mimo że waże prawidłowo 54 przy 166 to może otyła nie jestem, ale nadprogramowe kilogramy mam. Fakt nic z tym nie robie bo to nie koniec swiata i nie powód do odmawiania sobie czegokolwiek, ale świadomość tą ze pare kilo mogłabym zrzucić mam.

To ja się lepiej swoimi wymiarami nie chwalę

[perelka8942]

Napisane przez dies_natalis

To ja się lepiej swoimi wymiarami nie chwalę

Ja też nie ale powiem wam.. ważne, że mamy swoich mężczyzn i że akceptują nas takie jakie jesteśmy kropka

[dies_natalis]

Na razie pocieszam się tym, że jeszcze stosunkowo nie dużo czasu minęło od porodu i może jeszcze zdążę doprowadzić się do porządku do lata

[justine_08]

poćwicz silną wolę i dasz radę

[paulinq]

Waga wcale nie jest adekwatna do wyglądu, ja wcześniej ważyłam podobnie jak teraz, ale myślę kwestia mięśni..dużo miałam ruchu czasem biegałam z moim jak "był pod ręką". Teraz jak wraca na weekend ze szkółki to ciężko go nawet z domu na spacer wyciągnąć..pół h to max... a samej jakoś tak się nie chce

[MonikaArt]

Napisane przez paulinq

Waga wcale nie jest adekwatna do wyglądu, ja wcześniej ważyłam podobnie jak teraz, ale myślę kwestia mięśni..dużo miałam ruchu czasem biegałam z moim jak "był pod ręką". Teraz jak wraca na weekend ze szkółki to ciężko go nawet z domu na spacer wyciągnąć..pół h to max... a samej jakoś tak się nie chce

Dokładnie Mi też samej średnio się chce :P Mam kolegę, który właściwie mógłby zostać trenerem fitness (zdrowo się odżywia i super wygląda) i on wymyślił taki termin "chudych grubasków" :P czyli ludzi, którzy niby w ubraniu są szczupli, ale tak naprawdę nie mają mięśni...czyli jakby zamienić im ten tłuszcz na mięśnie, to by wyglądali 1000 razy lepiej, a ważyli by nawet więcej niż wcześniej (bo mięśnie więcej ważą niż tłuszcz). Więc waga do kosza i przede wszystkim ćwiczenia i ruch - dieta dodatkowo

Napisane przez dies_natalis

Na razie pocieszam się tym, że jeszcze stosunkowo nie dużo czasu minęło od porodu i może jeszcze zdążę doprowadzić się do porządku do lata

Na pewno zdążysz - ja się odchudzałam od stycznia, udało mi się do Wielkanocy zrzucić 8 kg no i teraz trzeba to utrzymać...chociaż po Wielkanocy to trochę się to rozlazło wszystko, ale trzeba wziąć się w garść i wziąć się za ćwiczenia z powrotem

[Butterfly_1101]

...

[kaska87]

Napisane przez Butterfly_1101

no i stało się :/ . Szkoła pochłonęła tak mojego męża, że nie wiem co dalej będzie :/. Jasno i wyraźnie mój mąż wczoraj powiedział,że nie liczę się już dla niego i że najważniejsza jest dla niego szkoła itp. a ja będę ważna dopiero gdy ją skończy no ku**wa :/. Nigdy, ale to nigdy nie nie myślałam,że doczekam się takich słów. Możecie na mnie psy wieszać,że go nie rozumiem i takie tak "bo on ma tam ciężko". w tym momencie mnie to nie interesuje. przez 1,5 m-ca szkoły byłam bardzo wyrozumiała, nie dzwoniłam bez potrzeby, nie obarczałą go moimi problemi, rozumiałam, dodawałam otuchy. ale teraz już mówie pass. mam dośc. Nigdy tak się na nim nie zawiodłam. Przepraszam,że to napisałam, ale nie miałam już siły dusic tego w sobie.

fajny mąż
i jeśli na kimś można psy wieszać to nie na Tobie ale na nim, ale sobie daruję-współczuję

[rybka92]

Napisane przez Butterfly_1101

no i stało się :/ . Szkoła pochłonęła tak mojego męża, że nie wiem co dalej będzie :/. Jasno i wyraźnie mój mąż wczoraj powiedział,że nie liczę się już dla niego i że najważniejsza jest dla niego szkoła itp. a ja będę ważna dopiero gdy ją skończy no ku**wa :/. Nigdy, ale to nigdy nie nie myślałam,że doczekam się takich słów. Możecie na mnie psy wieszać,że go nie rozumiem i takie tak "bo on ma tam ciężko". w tym momencie mnie to nie interesuje. przez 1,5 m-ca szkoły byłam bardzo wyrozumiała, nie dzwoniłam bez potrzeby, nie obarczałą go moimi problemi, rozumiałam, dodawałam otuchy. ale teraz już mówie pass. mam dośc. Nigdy tak się na nim nie zawiodłam. Przepraszam,że to napisałam, ale nie miałam już siły dusic tego w sobie.

ehhhh .... nie wiem co ci napisać .... brak słów.I niech nie przesadza ,że tak ciężko tam ma .Bo co ma się nauczyć na jakiś tam egzamin to od razu olaboga jaki ja biedny , jak mi ciężko bla bla bla .I od razu musi cię tak traktować ? no sorry ;/ nikt mu tam nie kazał iść.Przecież ty zostałaś sama w domu z małymi dziećmi ! to ty masz ciężko nie on ! wrrrr..... nie ma to jak mieć oparcie we własnym mężu.
Mam nadzieję,że przemyśli to co powiedział i ,że cię szczerze przeprosi .

Trzymaj się

[Butterfly_1101]

...

[kaska87]

Napisane przez Butterfly_1101

Poczekam na piątek jak wróci. Ja będę już spakowana czekać na niego z dziećmi i pojadę sobie na weekend do siostry, a jak on pojedzie w niedzielę to wrócę do domu. Nie mam w ogóle zamiaru z nim dyskutować i rozmawiać. Zawalił sprawę na całego.
Aaaa bym zapominała on wcale nie widzi nic złego w tym co powiedział . Centralnie koniec skakania wokół jego zacnego tyłka.

no ale dorośli jesteście, to tak głupio siostrę w to wciągać, bo na pewno zapyta czemu się do niej wyniosłaś, lepiej zostań i pogadajcie

mój znowu po nocce ważne, że mu się podoba, trochę smutny jest bo na week go nie będzie, a w dodatku ma urodziny teraz w sobotę, ale za to jedzie do kuzynki do Kato to nie będzie sam

[Butterfly_1101]

...

[kaska87]

Napisane przez Butterfly_1101

A twój już na adaptacji??

nie, jeszcze na szkółce do 17 maja, ale mają te służby już

rób jak uważasz, ale tak nie rozwiążecie problemu a można wiedzieć ile macie lat?

[Butterfly_1101]

...

[patision]

Butterfly_1101 ja bym zrobila tak samo jak ty i niech nie przezywa ze tam ciezko moj TŻ skończył szkołe i wcale tak źle nie bylo i zawsze mial czas zadzwonic albo napisac wrr ale teraz przed nami adaptacja ;/ 15 maja wyjeżdża masakra bd miał w Piasecznie;/ znów się rozstawać na szczescie tylko 1,5 miesiaca

[kaska87]

Napisane przez patision

Butterfly_1101 ja bym zrobila tak samo jak ty i niech nie przezywa ze tam ciezko moj TŻ skończył szkołe i wcale tak źle nie bylo i zawsze mial czas zadzwonic albo napisac wrr ale teraz przed nami adaptacja ;/ 15 maja wyjeżdża masakra bd miał w Piasecznie;/ znów się rozstawać na szczescie tylko 1,5 miesiaca

szybko zleci ja na razie czekam aż wróci ze szkółki, adaptację póki co mają od 5.07

[paulinq]

Butterfly_1101
Nosz kurde...nie daj się Kobieto i tyle, niech wie że źle zrobił, baty mu się należą za takie coś
Ja bym mojemu taki raban zrobiła że by się z rozumem nie pozbierał
Zrób co uważasz za stosowne, czasem kubeł zimnej wody pomaga jak nic

kaska87
te służby to chyba najlepsze co ich na tej szkółce może spotkać, troche luzu od tych spięć wszystkich mój jednego dnia miał w prewencji z drugim patrolem bo -10 było to sobie kilka godzin stali gdzieś na parkingu w Ducato hy

[patision]

kaska87 oby zleciało jak najszybciej 15 maja jedzie i 4 lipca ma wrócić dam jakos rade :P to i tak że nie znowu koljne pół roku czy cos Xd

[justine_08]

Ale Wam fajnie. Wasi TŻci będą z Wami na wakacje, a mój wraca 23 sierpnia :| ale, szybko to leci jak narazie

Butterfly_1101 tak samo bym postąpiła na Twoim miejscu... Nie chcę obrażać Twojego męża, ale normalnie zachował się jak palant. Mówić coś takiego do własnej żony!? W głowie mi się coś takiego nie mieści. Że się dla niego nie liczysz!? To brzmi dla mnie tak, jakby się dla niego cała Wasza rodzina nie liczyła... Co za :|