Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz 11

[meeedzik]

Cindy no trochę się nazbierało tych spodni tak tak Tż kochany jest i co chcę to mi kupuje, nawet jak nie chcę
Mnie też boli gardło wczoraj płukałam płynem Azulan, a Tobie proponuję płukać albo wodą z solą, albo wodą z wodą utlenioną, po tym mi przechodzi, tylko tak z 3-4 razy dziennie musisz płukać.
A co do spadku cm, ile Ci spadło w ciągu tego tygodnia? Nie możliwe, że tydzień temu spodnie były dobre, a teraz spadają jak się martwisz to idź do lekarza, bo to nie możliwe, żeby w tydzień tyle spadło
Jakie masz teraz wymiary? A może coś z tą rozmiarówką nie tak ja jestem szczupła, a spodnie mam w rozmiarach 36/38 żadnych nie mam mniejszych. Podaj wymiary tych gaci, kiedyś z dziewczynami porównywałyśmy i rozmiar rozmiarowi nie równy

[Cindy90]

Napisane przez Cocktailraspberry

Zeby było śmiesznie napisze Wam moj genialny dzisiejszy jadłospis
ś- musli
2s-pare orzechów
o-rogal z czekoladą, banan
p- ciasto
k- ciasto
+ żeby bylo jeszcze lepiej to poł paczki schoko bonsów Tak wiem jestem zaj..ista

co to w ogóle ma być? A gdzie obiad?

[Cocktailraspberry]

Napisane przez Cindy90

co to w ogóle ma być? A gdzie obiad?

Jak to gdzie a rogalik ?

Poszłabym pobiegać, ale boje sie że zmarzne i bede chora

[Cindy90]

No to kochane czas się zbierać, bo my z TŻ dopiero się bierzemy za przygotowywanie świąt.
Na samą myśl o tym ile jest do zrobienia robi mi się goraco ciasto (TŻ mnie prosi żeby zrobić sernik to będziemy razem robić, moje pierwsze ciasto w życiu ), sałatka gyros, sałatka z tuńczyka i jajka, jajka faszerowane, roladki z piersi kurczaka, nadziewane pieczarki itd .

Muszę już lecieć bo za godzinę mam być u TŻta. Biorę laptopa to jak będzie chwila to do was napiszę.

Wesołych Świąt kochane! I nie patrzymy teraz na kilogramy!

[czbasia]

Napisane przez Cocktailraspberry

Zeby było śmiesznie napisze Wam moj genialny dzisiejszy jadłospis
ś- musli
2s-pare orzechów
o-rogal z czekoladą, banan
p- ciasto
k- ciasto
+ żeby bylo jeszcze lepiej to poł paczki schoko bonsów Tak wiem jestem zaj..ista

HAha!! U mnie podobnie było

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez meeedzik

Tinek mmm ale smakowite ja też już kończę piec zrobiliśmy z Tz serniczek czekoladowy ( się piecze ) i serniczek na zimno z galaretką truskawkową i bananem

A ja jestem przed @ i mam mega ochotę na słodkie

Ojj ja też przed @ i polegam, slodycze wygrywają. Ja zrobiłam sernik na czeko ciesci(zgapiłąm od Ciebie) biszkopt z miętową bita smietana i ciasto z brzoskwiniami i galaretka. I teraz wyzeram

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez zooska

Wszystkie w tematyce ciast widzę ja sama szperam w przepisach i wynalazłam mega super przepis na mazurek chałwowy Nie mogę się doczekać aż jutro będe robić i chyba muffinki zrobię no i baranka z ciasta [COLOR="Silver"]
!

Brzmi bosko uwielbiam chałwę

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Heej Ja mało co jestem, bo to gdzieś latam to coś robie. Dzisiaj cały wieczór grałam z tatą na xboxie ale mamy radoche jak dzieci Pograliśmy w darty i kręgle

Dziewczynki Wesołych Świąt Wam życzę

Fajnie.. widzę dobry kontakt macie, Hehe, oczami wyobraźni mojego staruszka zobaczyłam, hehe,,
Dla Ciebie również szczęśliwych i pięknych świąt

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez Margot85

Tylko ja się na święta nie ciesze dziś mi aż kurtka przemokła od śniegu, tak pięknie padał i topił się jednocześnie a jak na złość musiałam kilka godzin łazić Tz mi obiecał pachnąca kąpiel u jego rodziców (największa zaleta teściowej to wanna) to może jakoś się zrelaksuje

tifoczki i skalpel zaliczony dziś odpoczynek od przysiadów wg rozpiski, kłócić się z nią nie zamierzam
Standardowo nie wiem w co się ubrać, co spakować -stres i sraczkowanie

Życzę więc Wam wszystkim dużo spokoju i radości z chwil z bliskimi
Udanych wypadów na sanki/narty/łyżwy bądź smacznego biesiadowania przy stole
Wesołych

Hehe!! Fakt, sporty zimowe w sielkanoc można zaliczyć Hahhaa.. mówisz, że teściowa jednak zaletę ma?? A spacerku nei zazdroszę, JA jaj szłam święcić bachając w śniegu.
I gratuluję, widzę nawet w święta nie odpuszczasz, brawo!!

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez lena161

Ojaaa, xbox ja już tylko czekam aż rodzice ulegną siostrze i sprawią jej na jakąs okazje to cudeńko + do tego jakieś fitness gry i miodzio będzie

Też bym chciała. JAk będę kiedyś mieć dzidzię to jej kupię i wtedy będę szaleć

[czbasia]

Napisane przez tinekk

Serniki to chyba moje ulubione ciasta
Dziś piekę właśnie sernika i babkę piaskową
Co by nie zabrakło słodyczy, bo właśnie jestem w trakcie kobiecych dni

P.S Kiedy można jeść wszystkie ciasta świąteczne ? - pytanie do wszystkich

No właśnie kiedy? Do tego bezkarnie

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez zooska

No...ja całe szczęście nie przepadam za chałwą, ale cała moja rodzinka ją ubóstwia, więc wybrałam taki mazurek, którego sama nie będę chciała zjeść, a jak już nabiorę ochoty, to go nie będzie

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Bierzemy teraz młodszą siostrę pod pachę i jedziemy z Tż do mamy malować i święcić jaja Będzie zabawy i paćkania się w farbie ^^

Szaleństwo Miłęj zabawy

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez Cindy90

Co do świąt to z TŻ pomyśleliśmy o wszystkim tylko nie o obiedzie na dziś i pon

Teraz moja droga to Wy miłością żyjecie

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

No to jeszcze ja!! Zdrowych, radosnych świąt Wielkanowcych, A jak już dodatkowe kilogramy mają dojść to niech w biust idą

[lena161]

Napisane przez Cindy90

W pon byłam na zakupach. Pokazywałam wam te zakupy, na pewno pamiętacie... No to mimo tego że tyle jadłam znów schudłam Nie mam już rozmiaru 36 tylko mniejszy te spodnie czerwone które były dobre to mi z pu.py zjeżdżają i ta bluzka w paski czerwona cała wisi na brzuchu No dobra wcześniej schudłam bo dieta, ale od tygodnia wcinam jak szalona i dalej chudnę Mama mówi, że to pewnie przez chorobę schudłam. Pewnie tak. Ale powiem wam, że mnie to osobiści już martwi. Nie wiem ile ważę, pewnie tyle samo co ważyłam, ale w centymetrach mi leci jak szalone. Miałam takie kozaczki do kolan całe obcisłe w łydkach to teram mam luzy jak nie wiem W tej chwili już rozmiar 34 muszę nosić. Za chwilę na dziecięcym wyląduje Ja nie chciałam aż tyle schudnąć nooooo!!! Wszystko za duże mam!! Na święta się tak najem że szok! Może przynajmniej nie schudnę

ojej, nawet nie wiesz jakbym chciała znaleźć się teraz w Twojej sytuacji jeść jeść i nadal chudnąć może do tego stopnia podkręciłaś sobie metabolizm... + ta choroba. To może wiele tłumaczyć. Co nie zmienia faktu że w święta możesz się bezkarnie objadać

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

No i przy okazji, zdrowych, wesołych i pogodnych świąt kochane

Byłam już dzisiaj z rodzinką w kościółku, za chwilę idę powycierać bo później TŻ przyjeżdża i chyba walniemy się spać, bo siedziałam nad książkami do 2 i strasznie zmęczona jestem. No i mam nadzieję, że późnym wieczorkiem będę miała siły i ochotę żeby poćwiczyć.

[zelka9o]

Wesołych świat Dziewuszki ! )

[zooska]

Meeedzik Czujesz się tak chyba przez ciśnienie, bo we wro też biometr niekorzystny i głowa boli, sennie coś i wgl do d.py

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez Cindy90

Co do świąt to z TŻ pomyśleliśmy o wszystkim tylko nie o obiedzie na dziś i pon

Pierwsze wspólne święta są faaaaaajne

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Jak to gdzie a rogalik ?

Poszłabym pobiegać, ale boje sie że zmarzne i bede chora

Dobre z tym rogalikiem

Poćwicz w domu, szkoda na święta się pochorować

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez czbasia

Brzmi bosko uwielbiam chałwę:

Jak mi wyjdzie, to cyknę fotkę i się pochwalę A jak nie to się schowam

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez zelka9o

Wesołych świat Dziewuszki ! )

Jest zguba
Dziękujemy, a wam też wesołych i spokojnych

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Byłam u mamy malować jajka... trochę słodyczy zjadłam i mega wielki obiad Tragedia jakaś to nie jest...ale przegięłam
Do końca dnia już ładnie będę jeść
Teraz troszkę odpocznę i wezmę się za pieczenie ciast, coś mnie korci, żeby posprzątać w kuchni i łazience, ale nie wiem czy nie skończy się to tylko na zamiarze

[alexis77]

Hej laseczki

Chciałam Wam wszystkim życzyć zdrowych, pogodnych świąt spędzonych w gronie najbliższych dużo usmiechu , szczęścia, miłości i wszystkiego czego sobie tylko zapragniecie

[paulownia]

Ja to, widze, powinnam sie cieszyc, ze mnie ta goraczka ciast ominela. Tu tradycji wielkich na swiateczne ciasta nie ma. Moze kupie jutro warkocz drozdzowy z cynamonem i tyle. Piec mi sie nie chce. Zreszta oboje z TZ walczymy z resztkami przeziebienia, i bedziemy sie przez te pare dni ''niewysilac''.
Na obiad dzis zjadlam spory kawal lasagne ale potem juz bylo lzejsze jedzenie. Wiosla zaliczylam, 40 minut. Po fakcie TZ mi dal ochrzan, powiedzial, ze z przeziebieniem sie nie trenuje, bo mozna dostac ataku serca. Nie mialam pojecia.
W kazdym razie czuje sie dobrze, zjadlam na kolacje wiesniaka z kminkiem, kilka pomidorkow koktajlowych i kromke chrupkiego pieczywa. I popijam herbatke.

[zooska]

To co... Wesołych Świąt wam wszystkim życze
Smacznych ciast, które nie pójdę w d.pę a cycki i wszystkiego dobrego dobrego dobrego

[meeedzik]

Ale cisza dziś pewnie wszystkie zapracowane albo się obżerają jak ja

Zoska bardzo możliwe, że to przez ciśnienie, ja to w ogóle mam bardzo niskie ciśnienie, lekarz jak mi kiedyś mierzył to się zdziwił, że mam siłę funkcjonować

Paulownia to się ciesz, że nie musisz się objadać tymi słodkościami ja dziś od śniadania jem ciasta same serniczki, bo uwielbiam

A ja siedzę i piję piwko
Pazurki pomalowałam, wykąpciałam się, ogoliłam itp jutro ze znajomymi wybieramy się na imprezkę super, bo daawno nie byłam

[paulownia]

Napisane przez meeedzik

Paulownia to się ciesz, że nie musisz się objadać tymi słodkościami ja dziś od śniadania jem ciasta same serniczki, bo uwielbiam

Ja serniczek pojadalam w Polsce przez cztery dni. Tan przedswiatecznie. Moze jednak sie zmobilizuje i upieke cos lekkiego. Ciasto cytrynowe, bo TZ lubi.

[tinekk]

Wesołych Świąt dziewczynki !

I po kawałku dla każdej z Was :P

[Like_a_women]

Wesołych Świąt!!!

[lena161]

uhuh, ale się porobiło
po pierwsze- złamałam się wczoraj. Skusiłam się z TŻ na tosta, potem na muffinke... i na samym końcu na michaszki. Więc słodyczowy detoks poszedł się... no wiadomo
po drugie- nie ćwiczyłam wczoraj. Miałam wstać dzisiaj wcześniej, ale że mój telefon nie ogarnął zmiany czasu to ledwo zdążyłam się do kościoła wyrobić. Ale śniadanko wielkanocne zjadłam ładnie z rodzinką, atmosfera milutka więc git.
no i po trzecie...- w kościele scesja jak nie wiem. Ludzi sporo, nie było gdzie usiąść, tylko mama z siostrą się załapały na wolne miejsce a ja z tatą stałam. Przy początku kazania poczułam, że coś się dzieje... zdążyłam się chyba tylko odwrócić w stronę taty i więcej nie pamiętam... Opamiętałam się na dworze, twarze jakichś dwóch obcych mężczyzn, tata mnie trzymał bo moja równowaga pozostawiała wiele do zyczenia Koszmar. Podobno powiedziałam tylko ''ojejku'' i od razu leciałam do tyłu. Dobrze że tata zdążył mnie złapał po przyrżnęłabym o figurkę i mogłoby się skończyć nieciekawie... Fajne święta, nie ma co. Reszta mszy spędzona w samochodzie z nogami w górze, no szkoda gadać

[Margot85]

Mam taki dobry nastrój, że aż się sama sobie dziwie magia świąt

Wczoraj przed odjazdem tifany i 70 przysiadów zaliczyłam a dziś również tiffoczki, 75 przysiadów i skalpela pół( bo Tz pokój mały i na leżąco nie da się ćwiczyć)

Dieta super - teściowa specjalnie o mnie pomyślała i mam suchy schab ze śliwka i pierś z indyka z pesto mam czym się żywić plus zapas sałaty, rzodkiewek, pomidora i kiwi niepotrzebnie się martwiłam

Wujet Tż uwędził pstrągi więc jest co jeść i bez majonezu
Zaraz idę się w wannie moczyć, same przyjemności z grzechów był kawałek torciku bezowego z mango

lena współczuje przygody w kościele, ale takie tłumy i ścisk, że każdegho mogłby to spotkać

Cindy mam nadzieje, że zdrówko i apetyt już dopisują

Mam nadziej, że jutro będzie równie udany dzień

[lena161]

Napisane przez Margot85

Dieta super - teściowa specjalnie o mnie pomyślała i mam suchy schab ze śliwka i pierś z indyka z pesto mam czym się żywić plus zapas sałaty, rzodkiewek, pomidora i kiwi niepotrzebnie się martwiłam

no to teraz cały wizaż zazdrości teściowej obalasz stereotypy a tak na poważnie to cieszę się że z Twoją dietka i ćwiczeniami wszystko w porządku


Raaaaaany, dziewczyny patrzę przez okno i ciągle własnym oczom nie wierzę. Tata odśnieżył podjazd do garażu i warstwa śniegu spokojnie sięga już 40cm to jest jakiś koszmar. Auta dojeżdżają tylko do naszej ulicy i zawracają bo jest totalnie nieprzejezdna, komu pili to idzie pieszo no ale to się naprawdę w głowie nie mieści Sypie cały dzień i końca nie widać

[Cocktailraspberry]

Napisane przez lena161

no to teraz cały wizaż zazdrości teściowej obalasz stereotypy a tak na poważnie to cieszę się że z Twoją dietka i ćwiczeniami wszystko w porządku


Raaaaaany, dziewczyny patrzę przez okno i ciągle własnym oczom nie wierzę. Tata odśnieżył podjazd do garażu i warstwa śniegu spokojnie sięga już 40cm to jest jakiś koszmar. Auta dojeżdżają tylko do naszej ulicy i zawracają bo jest totalnie nieprzejezdna, komu pili to idzie pieszo no ale to się naprawdę w głowie nie mieści Sypie cały dzień i końca nie widać

U mnie dieta leży Ale co tam wezme sie w garść po świętach. U mnie też strasznie sypie cały dzień tyle śniegu już napadało Medzik może pójdziemy lepić bałwana

[zooska]

Heloł Ja się przyznaję bez bicia, że się obżarłam jak świnia Od wczoraj jem tyle, że to się w głowie nie mieści, normalnie nie to że wmuszam w siebie czy coś...ale mam na wszystko ochotę Trudno, już czuję że przytyłam bo mój organizm zanim to strawi to wieki miną, ale cóż...świąt nie mamy codziennie, od jutra na dietkę Oczywiście zaraz po wyjedzeniu z lodówki resztek poświątecznych
Śniegu to my mamy do łydki we wrocku... :O

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

U mnie dieta leży Ale co tam wezme sie w garść po świętach.

To tak jak u mnie

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez Margot85

Wczoraj przed odjazdem tifany i 70 przysiadów zaliczyłam a dziś również tiffoczki, 75 przysiadów i skalpela pół( bo Tz pokój mały i na leżąco nie da się ćwiczyć)

Dieta super - teściowa specjalnie o mnie pomyślała i mam suchy schab ze śliwka i pierś z indyka z pesto mam czym się żywić plus zapas sałaty, rzodkiewek, pomidora i kiwi niepotrzebnie się martwiłam

Wujet Tż uwędził pstrągi więc jest co jeść i bez majonezu
Zaraz idę się w wannie moczyć, same przyjemności z grzechów był kawałek torciku bezowego z mango

No nie nawet w święta ćwiczysz...wielkie brawa!!!
Ty to w święta się z dietą trzymasz... :O Szacun!!!!!!

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Ja planuję odtruć się po świętach, czyli zalać organizm sokami warzywnymi I niech się odtruwa A co, przeczyszczę się przynajmniej. Muszę zaopatrzyć się w miód i imbir, będę pić wszystko z cytryną, miodem i imbirem, a co

[meeedzik]

Hej laseczki
Masakra jakaś to co się dzieje za oknem wczoraj cały dzień i noc sypało a dziś pół metra śniegu leży
Hehe Cocktail zająca ulepimy albo może pójdziemy na sanki

Wczoraj byliśmy na imprezie, fotograf nas zaatakował dwa razy to jeszcze jakieś słit focie będą albo może i nie będą, bo po %% to pewnie nie za ciekawie wyglądamy
Fajnie było, prawie całą imprezkę przetańczyłam, może i kalorie z ciast się spaliły 4 piwka wpadły i dziś trochę głowa mnie boli, Tż ma gorzej bo leży i dogorywa mówi, że więcej nie pije ja mu tylko współczuję najgorsze co może być, a dziś mamy jechać do teściów

Margotku noo to widzę, że nie jest źle fajnie, że teściowa o Tobie pomyślała no i że święta udane
Lena u nas to samo, piękną mamy zimę tej wiosny nawet nie wiem czy damy rade wjechać autem na podwórko, bo jest pod górę, a śniegu tyle, że szok
Cocktail hehe u mnie też dieta leży i kwiczy ciasto mam do każdego posiłku dobrze, że już się kończy mam nadzieję, że jutro już nie będzie i nie będzie mnie kusić

[zooska]

Meeedzik
Potrzebujesz: 1/2 szklanki ananasa pokrojonego w kostkę, 1/2 szklanki mango, 1 szklankę liści szpinaku, 1 liść jarmużu, 1/2 szklanki wody mineralnej (z dużą zawartością wapnia np. Muszyna), 1/2 szklanki lodu
Wszystkie składniki zmiksuj w blenderze. Pij codziennie rano na śniadanie i patrz, jak twoja cera nabiera blasku, a tłuszczyk... niknie w oczach!


Coś dla Ciebie Uwielbiasz koktajle, a odtrutka Ci się przyda po %%%%


Wgl to zazdraszczam impresssski Też bym chciała Wybawiłaś się przynajmniej pokaż zdjęcia

[meeedzik]

Zoska o dobry pomysł, może i ja się tak oczyszczę jakie soki warzywne polecasz? też miód muszę kupić, bo mi się kończy i cytrynkę chyba muszę wrócić do picia wody z cytryną rano

[zooska]

Napisane przez meeedzik

Zoska o dobry pomysł, może i ja się tak oczyszczę jakie soki warzywne polecasz? też miód muszę kupić, bo mi się kończy i cytrynkę chyba muszę wrócić do picia wody z cytryną rano

Właśnie dzisiaj wypiłąm na czczo wodę z cytrynką i od razu lepiej i lżej na żołądku
A soki warzywne robione samodzielnie, dobrze oczyszczają cytrusy, a takie warzywne do buraki, pietruszka, seler ...
Ja mam w pracy te soki świeże wyciskane, to codziennie szklaneczkę sobie mogę zrobić od tak o
A dałam przepis na koktajl pt. poświąteczny detox

[meeedzik]

Zoska ciekawe jak taki miks smakuje muszę kupić składniki i wypróbować
Hehe no po %% to na bank jakaś odtrutka by mi się przydała
Super było wybawiłam się jak nie wiem a zdjęcia to może wieczorem będą na stronie imprezki, bo to ich fotograf robi co imprezę

[zooska]

Meeedzik Ja już tyle się nasłuchałam o magicznych właściwościach jarmużu, ale nigdzie go dostać nie mogłam:/ ale chyba muszę spróbować pić to chociaż 2 razy w tygodniu... może to coś da

[meeedzik]

Zoska nie lubię ani selera ani pietruszki nawet do sałatki jarzynowej nie daję, a mama się na mnie drze, że nic nie może dać, bo ja nie lubię

[lena161]

U mnie dieta też leży, ale tak jak mówicie... Święta mamy raz, a zważywszy na moje zarywanie nocy przy prezentacji maturalnej to wolę nie obciążać aż tak organizmu. Ruszam od jutra, podobnie jak zoooska Ale tyle cukierków co teraz opyliłam to dawno nie zjadłam i całe 11 dni detoksu na marne. Nie ma co, od jutra walczymy od nowa

[Like_a_women]

Hello

U mnie Święta pod względem diety wypadają dobrze.

Jem normalnie,tylko mniejsze porcje i co trzy godziny.Do słodkiego mnie ciągnie,zajadam się sernikiem na obiady jakoś smaka nie mam,jedynie kanapki i słodycze jem Ćwiczenia też są,przynajmniej dwa razy dziennie i do tego wędrówki po rodzince.

Co do pogody to tragedia! na podwórku śniegu po kolana