|  2008-02-01, 11:31 | #1801 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
  Nawet jesli nie bedzie zajec dla niemowlakow, to sie postaram najpierw jakies prywatne lekcje u instruktora gdziekolwiek wziac a potem sama z malym tam chodzic... Co do spania malego - to u mnie ciagle roznie. Raz spi 5 godz bez przerwy, a czasem co 2-3 godziny sie budzi. Co najdziwniejsze od dluzszego juz czasu budzi sie i nie chce jesc. Tzn. je np. o 1.00, potem o 4.00, potem troszeczke o 6.30 (ale nie chce, wiec chyba budzi sie po co innego a nie po cyca) i potem wstaje ok 8.00 i nie jest glodny. I np. dopiero o 10.00 je.  Kiedys to sie budzil zawsze glodny. A teraz nie - nawet jak o 6.00 zje przez minutke. Cos mi sie wydaje ze on sie nie nauczy przesypiac nocy nigdy (no kiedy bedzie na cycu). W koncu juz mu czwarty miesiac leci... Ps. bylam juz dzis na spacerku, teraz maly dosypia na balkonie   | |
|     | 
|  2008-02-01, 11:32 | #1802 | 
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Martwię się   Jaś ma katarek i kaszelek(suchy). Charczał w nocy przez sen. W dzień trochę lepiej, ale widzę po nim, że jest osłabiony. Temperaturka mierzona w pupie 37 i 4 , czyli nie ma gorączki. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy to objaw zwykłego przeziębienia czy może zapalenie oskrzeli?? Jeśli nie nastąpi poprawa, jedziemy do lekarza.   
				__________________   | 
|     | 
|  2008-02-01, 11:32 | #1803 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: podlaskie 
					Wiadomości: 6 658
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 Oczywiście są triki, aby trochę piersi oszukać  . Najlepiej odciągać niewielki porcje pokarmu w nocy lub nad ranem. Wiem, że to uciążliwe, ale w dzień trudno coś uciułać do butelki. Cytat: 
   Olejuszka, ale zwykła oliwka też super działa. Smaruje się w dzień, a przed kąpielą wyczesuje się łuski miękką szczoteczką. | |||
|     | 
|  2008-02-01, 11:56 | #1804 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Wrocław i okolice 
					Wiadomości: 6 594
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
 Próbuję po każdym karmieniu jeszcze ściagnąć laktatorem - ale produkcja mleka się nie zwiększyła  Po prostu to męczące, ze nie mogę go "przewidzieć". Raz zje co 3-4 godz, a czasem w ciagu godziny ze dwa razy  Wiem, że niby ni epowinno się tak często karmić - ale sprawdzam wszystkie inne opcje (mokro, niewygodnie, nudno, za dużo wrażeń) i wychodzi, ze to jednak głód. | ||
|     | 
|  2008-02-01, 12:17 | #1805 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			primavera - moj Adasiek najczesciej w nocy ma takie akcje - raz na jakis czas po prostu w ciagu nocy chce jesc 5 razy i tyle...Nie obchodzi go ze mama chce spac  A co do jedzenia wieczorem - to on juz tak ma zakodowane, ze ile by nie zjadl przed polozeniem do lozka to i tak za 20-30 minut sie obudzi, zeby zjesc drugiego cyca.  Normalnie wyczekuje z zegarkiem w reku i ... za chwile ryk. Np. karmie go o 19.30, potem o 21.00 po kapieli, zje jednego cyca i zasypia. Widac ze slodko spi, odkladam do lozeczka. i spi... Potem ide sie wykapac i odliczam 20 minut i ...leeeeeee. No i drugi cyc.  Juz taki normalnie rytual mamy... Zje drugiego i idzie slodko spac. (od 3 do 6 godzin).. No i co ja mam mu powiedziec? Ze nie moze co 30 minut jesc?   | 
|     | 
|  2008-02-01, 12:37 | #1806 | 
| Rzabbocop | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Primavero miękkie piersi świadczą o unormowaniu laktacji   czyli właśnie piersi produkują nie na zapas a najwięcej w trakcie ssania Żeby spowodowac lepszy wypływ mleka w trakcie odciągania możesz np napić sie w czegoś ciepłego, sprawdzonym sposobem jest tez "kulanie" drugiej brodawki czyli przykładasz dłoń do piersi i zataczasz delikatne kółka - to zwykle dość szybko powoduje wypływ oksytocynowy ja zwykle po takim wypływie robiłam 10-15 minutowa przerwę w odciąganiu, po czym powtarzałam akcję i w rezultacie szło to szybciej niż ciągłe odciąganie niektóra mamy polecają też ciepły prysznic przed albo pochylenie się i delikatne potrząsanie piersiami w tej pozycji | 
|     | 
|  2008-02-01, 12:43 | #1807 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Dziewczyny ja tez dzisiaj powrocilam do ksiazki Tracy Hogg. Chialam sobie odswiezyc wiadomosci odnosnie zasypiania no i co teraz jestem zalamana   Ona pisze ze dziecko powinno nauczyc zasypiac samemu, bez bujania, tulenia i noszenia na rekach. Ze dziecko powinno byc polozone do spania najpozniej przy trzecim ziewnieciu  no i zeby nie uzywac smoczka tylko poklepywac dziecko aby odczuwalo ze jestesmy blisko. No i postanowilam to przetestowac  Drugie ziewniecie i bum Nathaniel wyladowal w lozeczku, no ale za nic nie chcialo mu sie spac. Lezal sobie potem zaczal gaworzyc. Minuty mijaly a on nadal nie spal  Pojawily sie kolejne ziewania no i zaczelam go poklepywac i nic. Wrocilam wiec do starego sposobu i podalam smoczka  Dwie minutki i maly zasnal    no ale dopiero ze smoczkiem  Spal z 30 minut i sie obudzil, zaczal plakac. Pomyslalam ze brakuje mu smoczusia bo juz lezal obok niego. Chcialam wyprobowac znowu poklepywanie, ale nie zadzialalo. Maly wrzeszczal ponad 10 minut az sie zrobil bordowy. No i wzielam na raczki. I jak tu byc konsekwentnym w postepowaniu jak krzyczal tak strasznie, ze jeszcze na raczkach przez dlugi czas sie zanosil    Biedne dziecko a ja taka wyrodna matka  Jak jest u was??? Dzieci zasypiaja same??? Czy to zle ze maly lubi sobie pociumkac smoczka przed snem??? Juz nie wiem co robic  Jesli chodzi o nocne spanie to Nathaniel najdluzej ostatnio spi w nocy 4 godzinki, nawet po dokarmieniu z butli  Zazdroszcze wszystkim, ktorych dzieci spia 5-6godz. Kiedy moje tak zacznie???? Juz nie wiem czy ja cos zle robie??? Sorry, ze sie tak rozpisalam, ale gdzie indziej moge sie tak wygadac jak nie tutaj  P.S Moj tygrysek zasnal ze smoczkiem, ale juz od jakiegos czasu lezy on obok niego     
				__________________ Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007      380 hp, Londyn - 09/07/2010 | 
|     | 
|  2008-02-01, 12:54 | #1808 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 9 268
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Primavero-u mnie podobnie w dzień   a jeszcze gorzej,ze mala nie chce za bardzo spać i jest marudna i najlepiej to by sobie drzemkala na/przy cycu  przez jakas godzinke da sie zabawiac a poźniej ryk i tylko cyc  no niby łatwiej jest mamom na butli,ale komu ma byc wygodniej tp juz sprawa kazdej z nas-choc nie powiem kusi oj kusi  Afiliks-10h to troche duzo  ale jak sie nie ma wyjscia... na razie moje 2-3h sa dla malej bezbolowe,bo w tym czasie zajmuje sie nia małż i przeważnie są na spacerku  łyżeczką nie próbowałam,ale strzykawką-tyle,że to upierdliwe jest wolałabym,żeby się przekonała i do butli i do smoka-byłoby mi łatwiej  może jak odciągnę trochę mleka to wypije tyle,że w dzień nie ma raczej takiej możliwości a w nocy mi ise nie chce  Misiu-ja słyszałam,że dzieci tak jak i dorośli mają swój rytm wypróżnień i że tak może być.Jeśli mały za bardzo nie cierpi i nie robi bardzo zwartych kup to jest oki niby  ale daj znać jak już się wybierzesz do lekarza | 
|     | 
|  2008-02-01, 12:55 | #1809 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: podlaskie 
					Wiadomości: 6 658
				 | Cytat: 
 Cytat: 
 I napiszę to jeszcze raz, od kiedy nie myślę wciąż o tym, że Ola ma za mało mleka, tylko ją przystawiam, jak jęczy za cysiem, to nie mam problemów z jego ilością. Karmienie zaczyna się w głowie, pamiętaj o tym Primavera. Cytat: 
 Edit: Rzabba  nie zbanuj mnie za post pod postem. Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-02-01 o 13:40 Powód: post pod postem | |||
|     | 
|  2008-02-01, 13:24 | #1810 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Wrocław i okolice 
					Wiadomości: 6 594
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
 Staram się być cała dla mojego dziecka, jeśli chce - niech je co godzinę, tylko jak on jest marudny między tymi karmieniami i cały czas płacze iśpi po 15 minut tylko -to mnie męczy po prostu. Tak samo to ściąganie - w sumie to bez Huberta wychodz tylko na aerobik - nie ma mnie niecałe 1,5 godz - a poprzedza to całodzienne ściąganie pokarmu (mimo że staram się go nakarmić przed wyjściem,to i tak z reguły jest w międzyczasie głodny). chyba jedynym wyjściem byłoby, gdyby go tźż brał na spacer w tym czasie - bo na dworze poitrafi i 3 godz spać, no ale nie będę go wyprawiać na dwór wieczorem  Cytat: 
  Co do zasypiania - to czasem sam w łóżeczku, czasem przy jedzeniu i go odkładam do łóżeczka, a czasem to trzeba go nosić, lulać i śpiewać a i tak przy próbie odłożenia się budzi. Ech, ja też od rana się dziś żalę  Może to ta pogoda tak działa, a może dodatkowo to, że przeczytałam tą całą Traci - kurczę, czy ona w ogóle ma swoje dzieci?   | |||
|     | 
|  2008-02-01, 13:33 | #1811 | ||||
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
 Radziłabym wybrac się do lekarza, bo taki katarek może sie szybko przerodzić w zapalenie oskrzeli (mam nadzieję że tak nie będzie). Cytat: 
 z tą ciemieniuszką to słyszałam, żeby przed kąpielą nasmarować główke np oliwką, a podczas kąpieli dokładnie umyć główkę np szamponem, potem można jeszcze poczesac. Cytat: 
  Cytat: 
  Nie wiem jak nam to sie udało ale Gosia od dawna zasypia sama, kładę ją do łóżeczka i po jakimś czasie zaglądam a ona już spi. Nie trzeba bujać, lulać.Wcześniej pomagał nam smok ale teraz już nie jest potrzebny. Bubbelku może wkrótce nadejdzie czas, że twoje dziecko zasnie samo     | ||||
|     | 
|  2008-02-01, 13:35 | #1812 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 1 574
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Afiliks my męczymy bioderka. Tydzień temu na usg wyszło że lewe jest ok ale prawe jeszcze nie. Mam wkładać jedną tetrówkę i kłaść do snu na żabkę. Co do zasypiania to ja bym się cieszyła gdyby smok wystarczył, a gdzie tu tylko poklepywanie  . W nocy jest ok ale w ciągu dnia bordowy Marcel zasypia na rękach, zawinięty w kocyk. Ja próbuje ostatnio ściągać mleko wieczorem. Ledwo 15 ml wyskrobię  a zawsze 100 była  Może to przez to że ostatnio Marcel chyba powietrzem żyje, tak mało pije. przynajmniej tak mi się wydaje. A dzisiaj cały dzień w domu jesteśmy, taka pogoda.  Marcelek kończy dwa miesiące   
				__________________ Marcelek   | 
|     | 
|  2008-02-01, 14:54 | #1813 | |||||
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 597
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
  trzymam  aby nie było to nic poważnego Cytat: 
  Cytat: 
  Trzymam  za wszystkie nocne marudy, aby w końcu dały się wyspać swoim mamom  Cytat: 
  to chyba ta pogoda - u nas rano było całkiem całkiem. A ze spacerku wracałyśmy biegiem, bo zaczął deszcz kropić  A jeśli chodzi o Tracy Hogg, to nie wiem czy ma dzieci, ale gdziesz czytałam, że ta Pani już nie żyje... Cytat: 
  A kładziesz Marcelka spać na brzuszku? wszystkiego naj, naj, najlepsiejszego dla Marcelka    
				__________________ | |||||
|     | 
|  2008-02-01, 15:25 | #1814 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 9 268
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			dla Marcelka     Bubbelku-ja naprawdę bym się cieszyła gdyby Zuza zasypiała ze smokiem   jak widać każde dziecko jest inne i robi wszystko w swoim czasie-wierzę,że i ja się doczekam chwili kiedy Zuza zaśnie sama. Primaverko-mój małż chodzi i wieczorem jak trzeba  świeżego powietrza nigdy dość przecież   | 
|     | 
|  2008-02-01, 16:16 | #1815 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 1 574
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Marcelek dziękuje za życzenia wszystkim internetowym ciotkom   Afiliks to była nasza pierwsza wizyta ale na początek marca jesteśmy umówieni na następną. Na noc boję się zostawiać małego na brzuszku (tyle razy czytałam że nie wolno) więc śpi tak za dnia. Usypia na pleckach a po jakimś czasie ja go smyk na brzusio i tak chrapie czasami godzinkę albo i dwie. Nawet karmienie prześpi. 
				__________________ Marcelek   | 
|     | 
|  2008-02-01, 16:33 | #1816 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			primavera - a moze z tym sciaganiem pokarmu to zrob tak: posciagaj jednego dnia (kiedy nigdzie nie wychodzisz z domu) - zamroz w zamrazarce. I w dniu kiedy idziesz na aerobik TZ odmrozi mleczko i nakarmi Huberta. Wtedy ominie Cie jedno karmienie, wiec jak przyjdziesz to moze uda Ci sie sciagnac tyle co by on zjadl - wiec masz nowa cala porcje i do zamrazarki. A nie za kazdym razem jak wychodzisz calodzienne sciaganie.  Czy to nie przejdzie? Jestes w stanie sciagnac porcje jesli ominiesz jedno karmienie? Jesli laktatorem nie idzie, sprobuj recznie (mi ostatnio zdecydowanie lepiej idzie recznie, zwlaszcza koncowka). buziaki dla Marcelka i STO LAT STO LAT!!! | 
|     | 
|  2008-02-01, 16:57 | #1817 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Wrocław i okolice 
					Wiadomości: 6 594
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
  . Reasumując - karmienie mnie nie minie, więc nie będzie z czego ściągnąć. Teraz Młody zasnął o 14:30 i śpi do tej pory - no ale jak nie śpi, to je co chwilę. Chyba przestanę bawić się w odciąganie i po prostu podczas mojej nieobecności będzie mleko modyfikowane  Aha- dla zainteresowanych: w tesco są huggisy 80 szt za 34 zł - ja co prawda używam Dada, ale w tej cenie to Huggies wychodzą taniej  A wracając do tematu krostek i trądzików - to przemywałam tym borasolem i bez zmian; a wczoraj żona kuzyna przyniosłz mi trochę maści,którą na krostki dostał jej synek - posmarowałam na noc i dziś rano..... i poliki gładkie. Szok, jak szybciutko podziałało. Muszę iść do niej i spisać skład - bo to jest maść robiona i też kupić   | |
|     | 
|  2008-02-01, 17:03 | #1818 | ||
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 597
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
  chyba muszę to wypróbować z Kasią  Cytat: 
  bo ja właśnie się zastanawiam nad kupnem laktatora - w dzień to pewnie nic nie ściągnę, bo Kasia je co dwie godziny, ale jak prześpi całą nockę to mi normalnie cyce rozsadza  dzisiaj rano ręcznie ściągnęłam 70 ml, a to i tak tylko do uczucia ulgi a nie na maksa. Myśłam, żeby kupić laktator i jak Kasia dalej tak będzie spała (odpukać) to ściągać nad ranem, ale teraz sama już nie wiem   
				__________________ | ||
|     | 
|  2008-02-01, 18:25 | #1819 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
 A jak do tej pory sobie radzilas? Sciagalas recznie? Czy w ogole nie mialas takiej potrzeby? Ps. Moj maly cos sie 'popsul'  W dzien caly czas chce zeby go nosic, lelac, albo smok caly czas w buzi musi byc...Albo sie nie najada i taki marudny, albo sie nauczyl smoka ciumkac i mu sie spodobalo (dawalam mu przez 2-3 dni bez ograniczen po szczepieniu). Wczesniej jak sie najadl to mogl spokojnie sam lezec na macie lub lezaczku, a teraz caly czas buczy.... | |
|     | 
|  2008-02-01, 18:49 | #1820 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-04 
					Wiadomości: 837
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			afiliks: jesli chcesz to ja moge Ci wyslac laktator, kupiony od kolezanki, ja uzylam kilka razym i polecam   to Avent Isis, mi sie juz nie przyda a po co masz kase wydawac  jest razem ze sterylizatorem do mikrofali.  Jest lekki wiec to grosze wyniesie, daj znac czy chcesz   | 
|     | 
|  2008-02-01, 20:45 | #1821 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Dziewczyny, co do Tracy Hogg to jak po porodzie wrocilam do domu i z zacięciem zaczęłam wprowadzać jej metody - chodziłam sfrustrowana jak cholera. No bo dziecko ma jesc z cycka co 2,5-3h a moj chcial co dwie. To co? Jakies dziwne dziecko. Zasypial po karmieniu a nie chcial byc aktywny - nienormalny jakis.. Nie chcial smoczka, zawijac w kocyk i klepac po pleckach moglam sie sama  No i powiedzialam sobie, ze mam to wszystko w tylku, bo albo sie wykoncze nerwowo albo bede robic po swojemu. Trzymam sie Latwego Planu, stosuje jej metody, ale jestem znacznie bardziej zrelaksowana, jak sobie wytlumaczylam ze to ksiazka jest dla mnie a ja nie dla ksiazki  Primavera czyli laktatorem elektrycznym sciaganie nie idzie lepiej? Bo ja tez mam problemy ze sciaganiem, choc cycki pelne az bola, i myslalam o zakupie elektrycznego... | 
|     | 
|  2008-02-01, 21:35 | #1822 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno 
					Wiadomości: 12 812
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			hej skarbusie, ja dopiero teraz na wizazu... az dziw   ale to dlatego, ze mąż rano wrócił do domu z pracy przeogromnym bólem w okolicach brzucha... ma nieraz takie ataki, nikt nie wie co mu jest, przewaznie no-spa i ketonal pomagaja,ale dzisiaj nic... tak wiec ubralam małą, podrzucic mielismy ja do babci, i do szpitala po zastrzyk albo cos... jednak w drodze do teściowej, mężowi zaczęło się odbijać, powoli ustępować, i stwierdziliśmy że poleży chwile u mamy, i jak nie uda sie usnąć, to pojedziemy do szpitala... usnął na szczęście więc dzień spędziłam ze szwagierką Łucja miała dzisiaj szczepienie, a raczej trzy szczepionki, bo nie zdecydowałam się na te skojarzone szczepienia, ze wzgledow finanoswych... no i mała kłuta była w jedną rączke, w drugą i w udo. Ogólnie nie płakała jakos bardzo, krzyk był tylko przy wkłuciu, ale za chwile już uśmiechnięta... moja kochana kruszynka. No właśnie, ważona dziś też była... waży 4380g... a wiec od ostatniego razu przytyła prawie 700g  no sporo sporo, mama jest z niej dumna  oj tak Jednak od godziny 16 dzisiaj była bardzo niespokojna, chyba właśnie przez szczepionkę, teraz już od 18 ładnie śpi... wymęczyła się bardzo przez 2 ponad godziny kiedy to płakała, kiedy ciągle się wierciła, kiedy nie chciałą z rączek iść do łóżeczka, potrzebowała tulenia, i zachowywała się całkowicie inaczje niż zawsze... na pewno przez szczepionkę. Zobaczymy jak będzie gdy się obudzi i jak będzie w nocy... Dzisiejszej nocy natomiast spokojnie... jak wczoraj usnęła mi o 21, tak dopiero przed 1 obudziła się na budzenie, a kolejny raz po 5... Więć wypoczęta byłam. A jutro czeka mnie egzamin z podstaw prawnych resocjalizacji, ogromny zakres materiału :/ ale spoko spoko jakos dam rade chyba Obawiam sie tej nocy co jest przed nami... zobaczymy jak to bedzie | 
|     | 
|  2008-02-01, 22:31 | #1823 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Basienko nie martw sie mala na pewno bedzie ladne spala tej nocy. Trzymam   za jutrzejszy egzamin Koletynko masz 100% racje. Ksiazka ma mi pomoc a nie doprowadzac do rozpaczy. Bede stosowala jej rady jak tylko maly bedzie mi na to pozwalal  Jeszcze 4 dni i bede w Polsce   
				__________________ Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007      380 hp, Londyn - 09/07/2010 | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2008-02-01, 22:42 | #1824 | 
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			bubbel ale Ci zazdroszczę. Ja nie byłam w PL już rok i 3 miesiące   Tęskno... 
				__________________   | 
|     | 
|  2008-02-01, 22:50 | #1825 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			No ja tez ostatnio bylam rok temu, teraz od razu bedziemy chrzcili Nathaniela    
				__________________ Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007      380 hp, Londyn - 09/07/2010 | 
|     | 
|  2008-02-02, 00:50 | #1826 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Ja jade do PL 21 marca na 3 tygodnie  A w wakacje mam chytry plan, żeby pojechac do domu na lato. Bo po co mam się gnieśc w tej deszczowej Norwegii i gotowac obiadki mezowi, jak moge sie spotykac z przyjaciolmi i chodzic na spacerki po plazy??? Tylko ciezko, bo my z mezem to bez siebie nawzajem jak bez powietrza  A jak jestesmy razem to ciagle sie klocimy   | 
|     | 
|  2008-02-02, 07:57 | #1827 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno 
					Wiadomości: 12 812
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			Hej kochane, za mną średnia noc, choc nie najgorsza. Tak jak pisałam Łucja miała wczoraj szczepionke i bardzo marudna po niej byla przez dzien i w nocy tez jej sie udzielilo, od 1:45 do 3:30 zrobila sobie przerwe w spaniu, a ja dzisiaj musialam wczesnie wstac, oczywiscie by zajrzec na wizac miedzy innymi,ale to nie jest główny powód. Zaraz sie musze ubrac i cos z soba zrobic i do szkoly jechac - jeden z gorszych egzaminow z podstaw prawnych resocjalizacji. Podrzuce po drodze małą do dziadków i do szkoły. Wrrr nie chce mi się, ciekawa jestem jak to będzie z tym egzaminem. Zakres materiału przeogromny  No nic, miłego dnia, i weekendu, bo nie wiem jak tutaj będzie z moja obecnoscia przez ten czas | 
|     | 
|  2008-02-02, 08:43 | #1828 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 597
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
  W zasadzie to ściągałam tylko trochę do momentu poczucia ulgi. Pewnie jak by,m się jeszcze poznęcała nad cycem to bym wydoiła więcej  Za pierwszym razem uzbierałam 50 ml, a ostatnio 70 ml. Zamroziłam - będzie na gorsze czasy  Zastanawiałam się nad kupnem laktatora, bo myślałam, że jest trochę łatwiej ściągnąć pokarm, ale po tym co napisałaś to już sama nie wiem... Cały czas myślę... Dochodzi jeszcze kwestia powrotu do pracy - chciałabym jeszcze pokarmić trochę Kasię swoim mlekiem i utrzymać laktację. Kombionowałam, żeby zabierać ze sobą laktator do pracy i koło południa ściągać mleczko dla małej - miałaby wtedy porcje na następny dzień jak będę w pracy... [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6463893]afiliks: jesli chcesz to ja moge Ci wyslac laktator, kupiony od kolezanki, ja uzylam kilka razym i polecam  to Avent Isis, mi sie juz nie przyda a po co masz kase wydawac  jest razem ze sterylizatorem do mikrofali.  Jest lekki wiec to grosze wyniesie, daj znac czy chcesz  [/QUOTE] lea  bardzo chętnie - wyślę Ci wiadomość na pw  basieńko a jak Łusia dzisiaj? Powodzenia na egzaminach  A ja idę się szykować i jedziemy dzisiaj do teściowej  Miłego dnia   
				__________________ | |
|     | 
|  2008-02-02, 09:28 | #1829 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno 
					Wiadomości: 12 812
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 
			
			a wiesz co Łucja dziś ok, właśnie przyjechałyśmy do moich rodziców i będę jechała do szkoły.Narazie sobie słodko śpi.  U teściowej byliśmy wczoraj, ale na teściową akurat narzekać nie mogę  Dziękuje, mam nadzieje, ze egzamin nie będzie taki zly | 
|     | 
|  2008-02-02, 10:06 | #1830 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Łódź 
					Wiadomości: 5 664
				 | 
				
				
				Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
  i troszkę się jednak z tą kupą męczy. Rozmawiałam wczoraj z doktorową mam jeszcze probować z herbatkami kilka razy dziennie to może się uzbiera w sumie z 50ml bo herbatek on tez nie chce pić. a jak nie pomoże to decyduję sie na odstawienie go od piersi, tylko się boję jak on (i ja ) to zniesie bo dla niego liczy sie tylko cyc  A tu wklejam Wam pogaduszki mojego Uszka http://video.google.pl/videoplay?doc...10166555135344 
				__________________ CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI   | ||
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:25.
 
                





 Olunia
Olunia









 




