|
|
#1801 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;37434120]
Książkę? Jeżeli lubi podróżować to jakiś przewodnik kraju, o którym kiedyś wspomniał. Z ciuchów może coś drobnego - szalik, rękawiczki, portfel. Skoro nie lubi "durnostojek" to może coś praktycznego do pokoju - pościel, kubek na kawę, ciepły pled do owinięcia się w zimowe wieczory. A jeżeli jest smakoszem to może zaproś go do jakiejś restauracji, której kuchnia by mu zasmakowała? Albo do kina na premierę filmu, który by mu się spodobał?[/QUOTE] Dzięki za odp książek nie lubi bardzo, włącznie z przewodnikami Do restauracji i kin łazimy non stop:P może mu kupię jakiś szalik z rękawiczkami <myśli> ale czy mu się to spodoba? Trochę mi to przypomina już moją babcie która co roku dawała dziadkowi nową czapkę ![]() ![]() ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Powiem wam, że unormowała mi się też trochę sytuacja z batem TŻ. Nie wiem co się stało, ale ostatnio znowu zostałam "przymuszona" do ich towarzystwa (i to 4 dniowego!) i nie miałam co do niego zarzutów. Normalnie ze mną rozmawiał, było tak jak parę lat temu. Za to jego dziewczyny... no nie zdzierżę nigdy... Nie odezwała się do mnie ani słowem, tylko patrzyła z wyższąścią (ciężko opisać ten wzrok, coś jakby jej śmiedziało pod nosem), ciągle tylko miśku kotku do swojego, mojego chłopaka również, że tak powiem adorowała. Jest przemiła i przesłodka dla wszystkich oprócz mnie. Powiem szczerze, że to boli. Nie chce kolejny raz mówić o tym TŻ, dlatego muszę się tutaj na forum wygadać
|
|
|
|
|
#1802 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
ja swojemu tż na gwiazdkę kupuję sokowirówkę albo parowar, zobaczę co ciekawego znajdę
na mikołajki jeszcze nie wiem.. książek dostał już ode mnie mnostwo, przestają mu się mieścić na półce a na rocznicę koszulkę z własnoręcznie napisanym przeze mnie "Własność kotka" (bo tak do mnie mówi ) i miłosne kuponiki
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości." Nasza Niunia 13.03 |
|
|
|
|
#1803 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
|
|
|
|
|
#1804 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Dzisiaj tak sobie myślałam i doszłam do wniosku, że kobiety to jednak same sobie w kolano strzelają czasami. Nie mówię teraz o konkretnym przypadku, ale ogólnie. Nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek faceta (chyba że patologicznie uzależnionego od swojej partnerki), który błaga swoją kobietę o szacunek. Nie wspominając już o tym, że za wulgarne obrażanie jego czy kogokolwiek z jego rodziny to prędzej pokazuje środkowy palec i się pakuje niż usprawiedliwia "wybuchem" czy "gorszym dniem". Faceci chyba ogólnie są pewniejsi siebie i bardziej świadomi tego, że na świecie jest masa ludzi i nie muszą się skazywać na osobę, która ich nie traktuje odpowiednio. A kobiety lubią sobie wmawiać, że to ten jedyny, do końca i należy mu wszystko wybaczyć, bo zostaną starymi pannami. Chyba jednak czasem warto podejść do tego wszystkiego "po męsku".
|
|
|
|
|
#1805 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
ja też muszę się z tym ogarnąć, nie może być tak, że zawsze ja przepraszam i zawsze ja szukam kontaktu po kłótni mam nadzieję, że nie będzie jakiś wielkich kłótni, ale gdyby coś się działo to na pewno zmienię swoje zachowanie, nie będę już winna za wszystko, oj nie
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości." Nasza Niunia 13.03 |
|
|
|
|
|
#1806 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Znam wielu chłopaków normalnie poniżanych przez dziewczyny (dosłownie wyzywają ich, ubliżają jemu i jego rodzinę, śmieją się z nich w towarzystwie). Tyle,że faceci nie opisują tego na forum, w ogóle nie gadają o tym za dużo Ale niestety problem jest obustronny:P (przynajmniej w moim towarzystiwe)
|
|
|
|
|
|
#1807 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;37439779]Tutaj się nie zgodzę
Znam wielu chłopaków normalnie poniżanych przez dziewczyny (dosłownie wyzywają ich, ubliżają jemu i jego rodzinę, śmieją się z nich w towarzystwie). Tyle,że faceci nie opisują tego na forum, w ogóle nie gadają o tym za dużo Ale niestety problem jest obustronny:P (przynajmniej w moim towarzystiwe)[/QUOTE]Ja pisałam o normalnych, przeciętnych facetach, którzy nie są histerycznie uczepieni swojej kobiety. No i na pewno problem jest obustronny, ale jestem pewna, że znacznie częściej to kobiety dają sobie wejść na głowę, bo działa u nich syndrom "Matki Teresy" i ślepia wiara w zmianę swojego TŻ. Zresztą widać to wyraźnie w tym temacie, w temacie o rozstaniach, w tematach o zdradach. |
|
|
|
|
#1808 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;37434756]
Powiem wam, że unormowała mi się też trochę sytuacja z batem TŻ. Nie wiem co się stało, ale ostatnio znowu zostałam "przymuszona" do ich towarzystwa (i to 4 dniowego!) i nie miałam co do niego zarzutów. Normalnie ze mną rozmawiał, było tak jak parę lat temu. Za to jego dziewczyny... no nie zdzierżę nigdy... Nie odezwała się do mnie ani słowem, tylko patrzyła z wyższąścią (ciężko opisać ten wzrok, coś jakby jej śmiedziało pod nosem), ciągle tylko miśku kotku do swojego, mojego chłopaka również, że tak powiem adorowała. Jest przemiła i przesłodka dla wszystkich oprócz mnie. Powiem szczerze, że to boli. Nie chce kolejny raz mówić o tym TŻ, dlatego muszę się tutaj na forum wygadać [/QUOTE]A może to jest tak, że dla niej to ty jesteś ta problemowa? Na pewno obserwując jej zachowanie patrzysz na nią "spode łba", jesteś oschła etc., może to ona myśli, że ty jej nie lubisz i ma taki sam problem z tobą, jak ty z nią? Już kilka razy spotkałam się z takimi sytuacjami, że dwie strony myślały o sobie wzajemnie źle i każda z dziewczyn czuła, że ta druga się wywyższa. Może tu jest problem? |
|
|
|
|
#1809 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Każda ma prawo wybuchnąć i odzywać się do swojej dziewczyna w tak chamski sposób jak to zrobił Twój facet? Lol, nie mam pytań![]() ---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ---------- [1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;37431235]A ja mam do was takie trohę inne pytanie. Rozmawiałam niedawno z kumpelą i pytała się mnie o prezenty dla swojego TŻ, czy ma kupić dwa, bo oni mają pierwszą rocznicę dwa dni przed wigilią. My swoją z kolei mamy trzy dni po jego urodzinach. I zawsze mam dylemat. Kupować mu coś osobno na każdą okazję, czy jeden prezent. Lubię kupować prezenty, ale kupić dwa i żeby oba były w jakimś stopniu niespodzianką i jego cieszyły to już mega trudne. Jak myślicie? A druga sprawa to co kupujecie TŻ na święta? Mi się już pomysły powoli wyczerpują... On nie ma jakiegoś konkretnego zainteresowania, lubi swoją pracę i tyle;p Nie można kupić nic do samoodu (sam sobie itak coś lepszego kupi), nic do zagracenia pokoju (nie lubi jak mu leży pełno rzeczy w pokoju), ubrania to by musiał ze mną przymierzać, no nie wiem, nie mam pomysłu.... Maie jakieś ciekawe? [/QUOTE]Ja bym kupiła jeden prezent, od razu trochę większy może i powiedziała, że to z okazji Waszej rocznicy i jego urodzin. Według mnie to będzie ok.![]() W sumie to Ty znasz swojego faceta najlepiej i trudno tak doradzać, jak się nie wie, co lubi i czym się interesuje. Nie będę zbyt oryginalna jak zaroponuję jakieś fajne droższe perfumy. Ubrania mówisz, że nie chcesz kupować. Ale ja nawet byłabym za jakąś koszulą, ale taliowaną (np w Zarze można popatrzeć), którą w sumie można dobrać po rozmiarze (ewentualnie zawsze można wymienić, jak coś nie pasuje, albo potem przyjść z Tż przy wymianie), bo na rozmiarach kołnierzyków też się nie znam, a takich elegantszych to już raczej nie da się kupić bez mierzenia i bez znajomości niektórych parametrów.
__________________
|
|
|
|
|
|
#1810 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
dawno tu nie pisałam, pewnie nikt mnie nie pamięta. podczytuję Was ciągle, tylko jakoś tak nie mam o czym pisać
no ale wpadłam teraz, żeby się trochę poużalać nad sobą, bo czuję się jak frajerkacóż, źle się zachowuję, ale czasem trzeba kogoś lub coś oskarżyć o wszystko. więc ja oskarżam świat, duży jest to sobie poradzi ![]() no dobra, to chyba już więcej nie będę Was zanudzać i kończę mój super kreatywny post
|
|
|
|
|
#1811 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
![]() Ja widuję się z facetem też nie tak często jak bym chciała z powodu pracy, ale przez ten czas zdążymy się już tak strasznie za sobą stęsknić, że tylko wyczekujemy tego spotkania. Popatrz na to tak, u Was nie jest podobnie?
__________________
|
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1812 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
nie no, z tym wegetowaniem w domu to przesadziłam oczywiście
chodzę do szkoły, spotykam się ze znajomymi, robię coś tam dla siebie itd. także nie jest tak, że tylko siedzę zamknięta w czterech ścianach i wyję do księżyca ale tak czy siak marudzę, bo fajnie by było spotykać się trochę częściej...już nawet ten raz czy dwa w tygodniu byłoby lepiej.fakt, koleżanki strasznie często kłócą się ze swoimi TŻtami i mówią mi czasem, że chyba to codzienne spotykanie się nie wpływa dobrze na ich związek. rozumiem to, ale i tak zazdroszczę i tak źle i tak niedobrze, babie się nie dogodzi![]() no ale cóż, na razie nic nie można z tym zrobić, więc trzeba wytrzymać... ale zła jestem na siebie za te chwile słabości
|
|
|
|
|
#1813 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
[QUOTE=syklamen;37443556]No to tylko pozazdrościć związku, jeżeli tak się szanujecie nawzajem: Ty wyrzucasz jego a on Ciebie. I Ty nazywasz to ''wzlotami i upadkami"?
Każda ma prawo wybuchnąć i odzywać się do swojej dziewczyna w tak chamski sposób jak to zrobił Twój facet? Lol, nie mam pytań![]() Nie nazywam tego wzlotami i upadkami. Oczywiście, że nie ma prawa. Swoją drogą to ja ostatnio często wybucham... |
|
|
|
|
#1814 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
![]() [1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;37441865] A może to jest tak, że dla niej to ty jesteś ta problemowa? Na pewno obserwując jej zachowanie patrzysz na nią "spode łba", jesteś oschła etc., może to ona myśli, że ty jej nie lubisz i ma taki sam problem z tobą, jak ty z nią? Już kilka razy spotkałam się z takimi sytuacjami, że dwie strony myślały o sobie wzajemnie źle i każda z dziewczyn czuła, że ta druga się wywyższa. Może tu jest problem?[/QUOTE] Nie wykluczam tego. Jednak ja na początku badzo starałam się z nią nawiązać kontakt. Ciągle zagadywałam itp., jednak ona była niechętna. Teraz rzeczywiście praktycznie słowem się do niej nie odezwę, ale już poniżać się nie będę (bo jak to nazwać jak Ty mówisz, a ktoś na to zlewa). Nie chcę też z nią o tym gadać, bo w życiu nie przeszło by mi przez usta: Czemu mnie nie lubisz?. ech..... Cytat:
Ma wszystkie perfumy jakie lubi, nie ma specjalnych zainteresowań poza swoją pracą (a z tym na pewno nic mu nie można kupić:P), może jakiś sweter kupię jak znajdę. Lubi też whisky, ale to chyba głupio tak kupić ![]() i lubi formułę 1, ale nie wiem co z tym można wymyśleć:PCytat:
jak tam TŻ, wyjeżdża za ganicę w końcu, czy wszysko się ustabilizowało?
|
|||
|
|
|
|
#1815 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;37453012] jaaaa pamiętam
jak tam TŻ, wyjeżdża za ganicę w końcu, czy wszysko się ustabilizowało? [/QUOTE]ooo ustabilizowało się na szczęście. czasem jak ktoś coś w rozmowie wspomni o wyjeździe do innego kraju i pracy tam, to TŻ patrzy wzrokiem typu 'a mi baba nie pozwoliła jechać ' i potrafi mi wypomnieć, ale to tak z uśmiechem na twarzy, bez żadnej złości czy zawodu. także ogólnie jest ok teraz ma jechać na jakąś rozmowę o pracę u mnie w Warszawie
|
|
|
|
|
#1816 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 79
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Mogę i ja się dołączyć? bywam wredną małpą, czepiającą się, płaczącą i nadwrażliwą
![]() Najgorsze jest jednak to, że mój chłopak też bywa okropny i problemowy czasami niefajne, co?
|
|
|
|
|
#1817 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
![]() W czym możemy pomóc?
__________________
|
|
|
|
|
|
#1818 | ||
|
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
tlumaczyl, ze dlaniego znajomi rowniez sa wazni i ze poiwinnam to zrozumiec, ok - rozumiem, tez mam swoje zycie, swoich znajomych, ale(!) jak daje komus slowo, to dotrzymuje go. Coż, nieprzyjemna sytuacja ogolem. Było minelo, zyjemy dalej, naprawiamy błedy..
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
||
|
|
|
|
#1819 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 139
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Witam serdecznie
![]() Podczytuję Was i chciałabym dołączyć. Mogę? ![]() P.S. Nie chce "zapychać" miejsca bardziej potrzebującym. Poniżej link do sytuacji, którą "przerabiam", to Wam zobrazuje dlaczego chce i powinnam tu być: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=655605 |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1820 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Pozwolę sobie napisać coś pozytywnego
Do tej pory jestem w szoku.Wczoraj z TŻ mieliśmy 4 rocznicę związku. Wcześniej rocznic nie obchodziliśmy w ogóle, ewentualnie jakieś drobne prezenty. Muszę dodać, że mój facet jest do bólu rzeczowy i pragmatyczny, zero procent romantyzmu. Wyobraźcie sobie, że ten mój antyromantyczny i praktyczny do bólu facet olał zajęcia, kupił tulipany i przejechał 200km, żeby mi je wręczyć? Spodziewałam się wszystkiego, ale nie tego. W życiu bym nie uwierzyła, że TŻ jest w stanie nie pójść na ćwiczenia (które musi potem odrabiać) i wydać kupę kasy na benzynę, żeby się ze mną tego dnia spotkać. Cuda się zdarzają
|
|
|
|
|
#1821 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 852
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
dla Tż
|
|
|
|
|
|
#1822 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
W takim razie ja jeszcze od siebie dodam ze... przeprowadzilismy z tz powazna dluga rozmowe. Padly powazne slowa i moze czyny (sie okaze) powoli pozbywam sie paranoicznej zazdrosci i nerwicy ze mnie zdradzi. Tz stara sie jak nigdy. Ja ograniczam glupie mysli o "kolezankach "
i nastawiam sie na pozytywne myslenie
__________________
Julek 18.09.2013[*]
|
|
|
|
|
#1823 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1824 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ---------- Cytat:
Dawaj znać na bieżąco jakby były jakieś postępy jeszcze.
__________________
|
|||
|
|
|
|
#1825 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 139
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
|
|
|
|
|
#1826 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#1827 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Eh a ja bym chciala zeby mi ktoś doradzil co zrobić jak Cię facet zostawił..
I było sporo ale ,ale dużo "za".. Jestem w rozterce ![]() ---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ---------- Cytat:
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
|
#1828 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#1829 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Uuu
tego jest duzo,plus jego list jeden na 4 str i moj.Ogolnie rzecz biorąc ja bylam zła bo mnie nie wspierał(moim zdaniem) i zapadałam się,że tak powiem.. Na naszym zerwaniu pieprznal ,ze mnie nie kochal chyba, sam nie wie ,ze byl nieszczesliwy pol roku.. Moze i racja,ja bylam zdolowana ciezka sytuacja i przestalam go zauwazac,w sensie myslalam iz jakos z tego wybrniemy ,on mi jakos pomoze.. z tym,ze on rzekomo mi pomagal,ale cóż, przestał cokolwiek mówić.Przestał mówić do mnie.. I się rozsypalo wszystko. W tym momencie mija miesiac,widzimy sie niestety dość często i jest mi to okropnie nie na rękę.. ;/ Nie wiem jak się zachowywać.On się zachowuje jakby mnie nie znał, widać ze go coś boli,ale unika mnie i ludzi w zasadzie.. Jak go o coś pytałam to nie był zbytnio miły.. Byliśmy razem ok 3 lat.. Eh..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#1830 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Dziewczyny powiedzcie mi czy jak mój chłopak mi powiedział że dwa razy był z kolegą w przerwie między zajęciami u koleżanki w domu to powinnam się wściec i czy to w ogóle coś złego?
a druga sprawa jest taka że chłopak oświadczył mi że chce palić papierosy. Ja nie znoszę palaczy w swoim towarzystwie ale do niego to nie dociera i stwierdził że albo go zaakceptuje takim jaki jest z paleniem albo będę musiała znaleźć innego. Co mam zrobić by go przekonać by nie palił? i jak mam o tym wszystkim myśleć? HELP!!! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.



książek nie lubi bardzo, włącznie z przewodnikami
Do restauracji i kin łazimy non stop:P może mu kupię jakiś szalik z rękawiczkami <myśli> ale czy mu się to spodoba?

a na rocznicę koszulkę z własnoręcznie napisanym przeze mnie "Własność kotka" (bo tak do mnie mówi

ja też muszę się z tym ogarnąć, nie może być tak, że zawsze ja przepraszam i zawsze ja szukam kontaktu po kłótni
mam nadzieję, że nie będzie jakiś wielkich kłótni, ale gdyby coś się działo to na pewno zmienię swoje zachowanie, nie będę już winna za wszystko, oj nie 



Lol, nie mam pytań![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)




i tak źle i tak niedobrze, babie się nie dogodzi






dla Tż 

