Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[principessina]

Janeczka ja uzywalam ampulk seboradin w ciazy chyba mozna...

[Nikii89]

Janeczka jutro będę się widziała z sąsiadką farmaceutką to zapytam się jej

[muffinka90]

brzusio dziekuje i ja rowniez

madziuuula filip za tydzien 2 latka skonczy, jakos latem zaczal tak gadac duzo a jesienia juz zdaniami

[lolitka888]

Hejka Mamusie

Dziękuje za to co napisałyście na temat striptizerek i tego wszystkiego.Dobrze jest znać różne opinie na ten temat.Mi dalej nie przeszło..tak mi się w głowie pokręciło,że wtydze sie teraz rozebrać przed Nim.
Mąż pisał później sms,że w ogole go to nie ruszyło..że ja jestem dla niego najseksowniejsza kobietą na swiecie,że to było żenujące..ze siedział całkiem z boku itp. Jak wrócił to gadał podobne rzeczy..ale ja dalej swoje..;/ehh
gdyby była śliczną blondynką z bieliźnie jaką lubi i cyckami jakie mu się podobają to inaczej by gadał zapewne.
Z resztą wkurzyłam się później jeszcze o to,że prosiłam go dzień wczesniej,żeby nie mieszkał alkoholi bo tego niecierpie i oczywiście gadki,że nie będzie..że go już nie bawi takie chalnie itp. No i się okazało wczoraj,że oczywiście mieszał piwo,whisky i wóde. Po prostu rewelacja!! Jak to usłyszałam,to myślałam,że wyjde z siebie! 3 dzień z rzędu płakałam..jak tak dalej pójdzie to bekse urodze.
Dobrze wiedział,że zaboli mnie striptizerka i będę zła to jeszcze dolał do pieca;/ Czuje się jakby koledzy i ich zdanie było ważniejsze niż własnej żony!Przecież go prosiłam!! Dobrze wiedział,że się zdenerwuje..nawet jak jestem w ciąży to nie mógł tego dla mnie zrobić(jest mi przykro fest i dziś mamy ciche dni..

Napisane przez Seleniti

monita nie , nie mieszkamy

a właśnie Lolitko w sierpniu przerabiałam to samo co Ty, znaczy moja sytuacja z TŻ nie wygląda jak Twoja, ale czułam się identycznie. Miałam cały plan kawalerskiego po czym panowie stwierdzili, że zachciało im się jechać do Czech do Ostravy jak to przeczytałam to wiedziałam, że jadą pooglądać sobie panny gogo, ale byłam zła aż mi się to wszystko przypomniało, jak napisałaś posta nie odzywałam się do TŻta całą noc i pół następnego dnia, byłam wręcz oburzona, że jak on mógł patrzeć na jakąś łatwą babę, skoro ma na wyłączność mnie , w głowie mi się to nie mieściło po prostu, a jak przyjechał do mnie, ale była awantura, on mnie przepraszał, a ja puszczałam takie wiązanki, że głowa mała ale mu się wtedy oberwało, że mógł wyjść, nie patrzeć a Bóg jeden wie co było prawdą z tego co mówił, ponoć tancerki są brzydkie tak jak pisała hope, ale wiem jaki Ty miałaś obraz w swojej głowie, coś w stylu młodziutkiej Pameli Anderson... Powiedziałam mu, że dla mnie to była zdrada i ma przesrane z tym, że dodałam, żeby nie miał pretensji jeżeli na moim panieńskim pojawi się chippendales bo striptizerki rzeczywiście, ładne nie są, no i jeżeli przychodzą same na wieczór kawalerski etc mają jeszcze ze sobą w większości ochroniarzy więc panowie sobie nie pomacają, a chippendalesi sami prowadzą Twoje dłonie po ich boskim ciele więc odegram się oj odegram, bo w klubach nocnych panują zupełnie inne zasady klient płaci to ma czego chce, a jak mi jeszcze powiedział, że jak był tam kiedyś jeszcze również na kawalerskim to jego kumpel zniknął własnie, z którąś z nich... to jak sobie o tym przypomniałam to już w ogóle wyobraźnia zaczęła działać mimo, że mój A to ten z tych, którzy wierni są strasznie, a zdrady nigdy nie wybaczą, to i tak mu nie wierzyłam ze zdanych mi relacji Złość i rozpacz przeszła mi po dopiero 2 tygodniach [COLOR="Silver"]

Dziękuje za to co napisałaś,od razu mi lepiej


Gosiaczku super,że wszystko się udało i że były to przepięne 4 dni Waszego wspólnego nowego życia zbieraj więcej do kolekcji*

[Seleniti]

Ja tu poszłam spać, wstaje, myśle sobie idę Was nadrobić, a tu nie ma co hihi

lolitko staraj się o tym nie myśleć, ja wiem, że to trudne w chwili obecnej, ale to w końcu facet w towarzystwie kolegów zachowuje się zupełnie inaczej niż my byśmy tego oczekiwały no bo co? samiec przyzna się do tego, że jest "posłuszny" własnej kobiecie i to jeszcze przy kolegach ? no way. Nie martw się Kochana, z czasem Ci przejdzie i zapomnisz, zobaczysz jak na razie te myśli, o co go prosiłaś, a czego nie zrobił staraj się wyprzeć tym co sam powtarza, że TO TY JESTEŚ DLA NIEGO NAJSEKSOWNIEJSZĄ KOBIETĄ NA ŚWIECIE, w końcu to z Tobą przeżył te wszystkie piękne chwile, Ty jesteś wybranką jego serca i to właśnie Ty urodzisz mu dzidziusia główka do góry Kochana

[dwakolory1]

Napisane przez Nikii89

Janeczka jutro będę się widziała z sąsiadką farmaceutką to zapytam się jej

Zapytaj. Sama jestem ciekawa. Zapytaj też o trymestr, może np od drugiego można.

[pomarancza24]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Hej!
Piękny dzień dziś! 25godzinny
Wstałam rano rześka, a teraz nawet nie mam siły na podwórko wyjść.
Może to dlatego, ze mam ciekawą książkę. Wczoraj połknęłam 450 stron (szybko czytam).

Kupujecie już coś dla dziecka?
Ja kupiłam już tydzień czy 2 tygodnie temu pieluchy w promocji i nie wiem czy dobrze zrobiłam. Niby nie wierzę w zabobony typu zapeszanie, ale u mnie to dopiero 10 tydzień, wiec jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Z jednej strony powinnam się wstrzymać, a z drugiej wolę mieć wszystko gotowe i nie latać na zakupy w upale z wielkim brzuchem.

Podaj konkretnie to tytuł

Napisane przez mala85

Część Dziewczyny

Widzę, że pobudka ok. 5 to taka norma dziś Nasza Lenka obudziła sie przyszła i zaczęła śpiewać, bawić się moim telefonem ... a tak dobrze mi się spało

Tak jak Wam obiecałam wrzucam fotkę córci na imprezie dyniowej
Zdjęcia są ogólnie dostępne, więc przesyłam link http://www.myslecinek.pl/galeria/zwi...oswietlily-zoo
na pierwszej fotce moja mała (po prawej stronie) w stroju, który dla niej stworzyłam. Nawet wygrała nagrodę za dyniowe przebranie a na ósmym zdjęciu nasza familja w trakcie tworzenia



Gratuluję Mamuśki kolejnych tygodni za Wami


Ogólnie weekend nam miło minął, ale zawsze coś musi to popsuć...
Wieczorem patrze a na wkładce ciemne plamki... aż słabo mi się zrobiło Nie było to mega krwawienie, tylko tak jakby bordowe upławy położyłam się spać, po nocy żadnej plamki, ale dzisiaj jak się poruszam to zauważyłam, że nadal jest... Staram się nie panikować, brzuch mnie nie boli, na wszelki wypadek oszczędzam się dzisiaj, a jutro mam wizytę u gin. Tylko jak sobie pomyślę ten spłaszczony pęcherzyk, teraz plamienie to tylko się płakać chce

Śliczny strój i mała się super prezentowała:-D

Napisane przez madelinem

Hej. Przyszłam się pożegnać. Nie jestem juz w ciąży. Poronilam. Dziś.mialam zabieg.

Dostałam silnego krwawienia i poszło.



A w czwartek był pęcherzyk.....





Trzymam za was wszystkie kciuki żeby było ok.





Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

Współczuję:-(

Napisane przez muffinka90

jutro cisne na mazury, nienawidze tego tloku w pociagu, 8h z podjaranym dzieckiem ktore nie ma czasu usiasc, tyle sie dzieje

takze trzymajcie sie laski, bo nie wiem kiedy zajrze, postaram sie odezwac czasem, ale pewnie jak wroce w grudniu, to juz 2 watki dalej bedziecie


buuuziaki

ps. jeszcze nic nie spakowalam

Spokojnej podróży


Dziewczyny obecnie szukam kogoś do mojego gabinetu kosmetyczki. Dziś była pierwsza dziewczyna do sprawdzenia. Przez maila i tego było wszystko ok, ale jak ja sprawdziłam manualnie to większości rzeczy nie umiem robić:'( Jestem złamana i wkurzona i boje się ze nikogo nie znajdę i co zrobię...!

[asiulka_22]

hej, ja po wizycie.....
więc tak: mąż ze mną wszedł / pierwszy raz/. no i dzidzia ma 5 cm, ssała palucha / piękny widok/, miałam przez brzuch robione.
powiedział żę kość nosowa jest, przezierność karkową również mierzył i w nornie wszytsko/ pytałam o badania prenetalne.... no i tu mam do myślenia :
lekarz powiedział że jest wszystko w porządku i nie widzi potrzeby wykonywania tych badań u mnie... / nie jestem w grupie ryzyka itp/ no i powiedział że takie badanie wykrywa tylko niektóre choroby genet. wiele np. ujawnia się dopiero podczas urodzenia.... że będe miała szereg innych badań na kolejnych wizytach...
=======
ja bym chciała zrobić te badania, mąż natomiast mi mówiże skoro lekarz powiedziałżę jest ok to po co ja " na siłę chce szukać chorób" ??!!!! No i przez to było tez spięcie między nami....
aaa ilekarz mi powiedział że 100 pewność daje dopiero aminomunkcja a to jest badanie inwazyjne.. ehhh
pamiętam jak kolezanka mi mówiął że na tym badaniu lekarz wszystko jej dokłądnie opisywał: mózg, serduszko, kości , itp... też bym chciała wszystko wiedzięc....
wiecie co??? zadzwonie jutro do niego chyba, by mnie przyjął i poprosze go o to skierowanie... / w sumie koszt 400zł z testem Papa, ale jak jest taka możliwość: chodzi mi o zdiagnozowanie choroby to czego nie skorzystać/ a wy jakie macie zdanie ntt ??
----

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

madelinem >> bardzo mi przykro
Trzymaj się jakoś kochana...

[Seleniti]

asiulka mnie też gin powiedziała, że w mojej sytuacji nie widzi potrzeby wykonywania badań prenatalnych, gdyż jestem młodziutka a dzidzia rozwija się prawidłowo, ale zaznaczyła, że decyzja należy do mnie, przemyślałam to i postanowiłam, że zrobię, chcę wiedzieć, czy wszystko z dzieciątkiem ok, czy wszystko rozwija się prawidłowo, a w razie w gdyby coś wyszło nie tak, przynajmniej będę miała czas na to, żeby się nastawić i przyzwyczaić, oswoić i pogłębić swoją wiedzę i cieszę się, że wizyta ok

[asiulka_22]

Seleniti >> no dokładnie... zgadzam się z Tobą
wydaje mi sie że będe bardziej spokojniejsza....

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

aa zapomniałam napisać : termin porodu się zmienił o 2 dni
z 22 maja na 20

[kasian86]

Witajcie dziewczyny, u nas dzisiaj dziwny dzień, kurcze tak wcześnie jest już ciemno, ja się nie mogę przyzwyczaić
Byłam dzisiaj w Lidlu i sobie zakupiłam sweterek, te jeginnsy rzeczywiście cieniusieńkie, ale sweterek sobie wybrałam

Madziuuula mówisz, że masz tasiemca, ja to ostatnio niestety zaczęłam jeść większą kolację, bo kładłam się spać głodna i wtedy się dużo gorzej czułam, teraz się czuję lepiej, no ale pewnie i przez to się zacznie tycie

Ab_cd jeśli chodzi o syfki to ja używam krem effaclar duo firmy la Roche posay nigdy nie miałam trądziku ani większego problemu z pryszczami, ale od kiedy pamiętam mam zaskórniki no i w wieku 27 lat postanowiłam z tym zawalczyć pani dermatolog przepisała mi paść epiduo, ale tego absolutnie nie można używać w ciąży, więc jak zaczęliśmy starania to zamieniłyśmy maść właśnie na ten effaclar. Oczywiście pomimo tego, że ona mówiła, że można w ciąży poszukałam jeszcze informacji na necie i la Roche posay sam pisał, że cała seria effaclar można być używana przez kobiety ciężarne polecam Ci, bardzo ładnie wysusza syfki, z zaskórnikami gorzej idzie, ale może to kwestia czasu ja używam jeszcze żel do mycia twarzy ten sam, bo akurat był w prezencie przy zakupie kremu

Gosiiaczek moje najszczersze gratulacje i dużo szczęścia na nowej drodze życia czekamy na zdjęcia z tej sesji!!

Selenity cieszę się, że poszliście tak ładnie do porozumienia z TŻtem

Dziewczyny ja Wam powiem, że nie można tak przesadzać z tymi imprezami, przecież ufacie swoim TŻtom, więc chyba nie ma obaw. A nie można działać na zasadzie takiej, że jak nam nie wolno to i też. Może ja mam takie zdanie, bo u nas to zawsze ja byłam tą imprezującą, wychodziłam sama na spotkania ze znajomymi (i to głównie kolegami, jakoś tak zawsze miałam więcej kolegów), do dzisiaj moim najbliższym przyjacielem jest facet (i to nie gej ). Dlatego nie ma co przesadzać, ja mimo, że z kolegami tańcowałam, nieraz się ściskałam z sympatii (tylko i wyłącznie) to mając w domu chłopa już nie patrzę na nich tak jak bym patrzyła może będąc sama. I to na tym polega zaufanie, oczywiście mój TŻ czasami się ciskał, jak dzwonił np. a ja nie odbierałam, ale to były sporadyczne sytuacje. Na przestrzeni lat się nauczył, że czasami tak mam, że chce wyjść bez niego i ja nie mam też problemu jak on wychodzi gdzieś beze mnie (co zdarza się raczej rzadko). Ostatnio jak byli na kawalerskim naszego wspólnego kolegi to się śmiali wszyscy, że idą do klubu go-go, a ja też się z tego śmiałam i w sumie też z ciekawości bym sobie obejrzała takie wygibasy faceci nie traktują tych panienek poważnie, tzn mój na pewno nie i nie tacy, których znam. Przecież kochacie swoich TŻtów, ufacie im, nie ma się co martwić jak wyjdą gdzieś bez nas raz na jakiś czas i tak jak pisze Selenity zazwyczaj to faceci się zachowują normalnie, a babki dostają małpiego rozumu przy takich sytuacjach

Mała85, córcia ślicznie wyglądała a strój super

Zaraz będę dalej nadrabiała, bo muszę iść Hankę wykąpać

[asiulka_22]

Ab_cd >> jeśli chodz i o pielęgnację buźki ja równiez tak jak kasian86 uzywam kremu z La Roche Posay ale Efaclar K / https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4....htmlwcześniej również miałam Duo- ale bardziej mi wysuszał skóre/ do mycia żel z tej samej serii- również polecam.
ja w sumie z problemami z cerą borkam sie kilka ładnych lat, i " przerobiłąm troche" preparatów. i u mniwe słasnie te kosmetyki się sprawdziły super. używałam jeszcze punktowo na syfki Efaclar A.I- ale znalaząłm fajny i o wiele tańszy zamiennik / ok 10 zł, A.I >>50zł / >> masć Benzacne- ale ta o większym stężeniu 10 %, ale to tylko do stosowania miejscowego.
na dzień i pod makijaż krem z Fitomedu ;
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...radycyjny.html

[kasian86]

Mała85, mam nadzieję, że plamienia ustały, daj nam koniecznie znać co i jak ja też miałam plamienia w terminie miesiączki, a z dzidzią wszystko okej, więc się nie zamartwiaj

Madelinem bardzo bardzo mi przykro trzymaj się i nie poddawaj

Ilkas nie smutaj się kochana, masz cudną córusię, kolejna dzidzia w drodze, kochającego męża, fajną pracę, jesteście zdrowi, same pozytywy

Muffinka, wow ale podróż Cię czeka! Odzywaj się do nas i czekamy na wieści jak tam na USG
Swoją drogą zazdroszczę Ci wyjadu, też bym chętnie zmieniła otoczenie co prawda mamy mieszkanie nad morzem, ale nie mamy tam żadnej rodziny, więc w obecnej sytuacji bałabym się jechać prawie 300km sama z Hanią i być tam sama, a mąż niestety musi pracować, więc siedzimy w chacie, a mnie już gdzieś ciągnie, bo ja za długo nie potrafię usiedzieć w jednym miejscu
A brzusio piękny, ja już też chcę :P chociaż wieczorami mam taki gdzieś jakbym była w 7 miesiącu

Janeczko ja myślę, że lekarza to można sobie zmieniać ile się chce, nie ma obowiązku chodzenia do jednego, a w Twojej sytuacji na pewno żaden nie będzie robił problemu, że dopiero przyszłaś. Jedynie może być problem z becikowym, bo trzeba mieć zaświadczenie od lekarza, że było się pod jego opieką przed 10 tygodniem ciąży, chyba, że teraz się coś w tym temacie zmieniło, nie jestem na bieżąco.

Pomarancza, nie martw się, na pewno kogoś znajdziesz to w końcu pierwsza dziewczyna

Asiulka, cieszę się, że wszystko ok. i powiem Ci, że ja bym nie robiła na Twoim miejscu dalszych badań, u mnie w ciąży z Hanią też były badane te parametry, o których piszesz i było ok., więc nic więcej nie robiliśmy

A effaclar używam tylko na noc i to na nos, czoło i brodę, ewentualnie miejscowo jak coś zaczyna gdzieś wyrastać na dzień używam kremu nawilżającego, właśnie dlatego, że effaclar trochę wysusza, u mnie taka pielęgnacja jest ok.

[janeczka7891]

Napisane przez principessina

Janeczka ja uzywalam ampulk seboradin w ciazy chyba mozna...

ja mam narazie szampon, odżywka, lotion. Właśnie nad tymi ampułkami się zastanawiam... czy spróbować...

Napisane przez Nikii89

Janeczka jutro będę się widziała z sąsiadką farmaceutką to zapytam się jej

Dziękuję dobra kobieto

Napisane przez muffinka90

brzusio dziekuje i ja rowniez

madziuuula filip za tydzien 2 latka skonczy, jakos latem zaczal tak gadac duzo a jesienia juz zdaniami

ło matko Twój Fifi jak zwykle wymiata. Mój to zaledwie kilka wyrazów mówi hihih

Napisane przez kasian86

(...)

Dziewczyny ja Wam powiem, że nie można tak przesadzać z tymi imprezami, przecież ufacie swoim TŻtom, więc chyba nie ma obaw. A nie można działać na zasadzie takiej, że jak nam nie wolno to i też. Może ja mam takie zdanie, bo u nas to zawsze ja byłam tą imprezującą, wychodziłam sama na spotkania ze znajomymi (i to głównie kolegami, jakoś tak zawsze miałam więcej kolegów), do dzisiaj moim najbliższym przyjacielem jest facet (i to nie gej ). Dlatego nie ma co przesadzać, ja mimo, że z kolegami tańcowałam, nieraz się ściskałam z sympatii (tylko i wyłącznie) to mając w domu chłopa już nie patrzę na nich tak jak bym patrzyła może będąc sama. I to na tym polega zaufanie, oczywiście mój TŻ czasami się ciskał, jak dzwonił np. a ja nie odbierałam, ale to były sporadyczne sytuacje. Na przestrzeni lat się nauczył, że czasami tak mam, że chce wyjść bez niego i ja nie mam też problemu jak on wychodzi gdzieś beze mnie (co zdarza się raczej rzadko). Ostatnio jak byli na kawalerskim naszego wspólnego kolegi to się śmiali wszyscy, że idą do klubu go-go, a ja też się z tego śmiałam i w sumie też z ciekawości bym sobie obejrzała takie wygibasy faceci nie traktują tych panienek poważnie, tzn mój na pewno nie i nie tacy, których znam. Przecież kochacie swoich TŻtów, ufacie im, nie ma się co martwić jak wyjdą gdzieś bez nas raz na jakiś czas i tak jak pisze Selenity zazwyczaj to faceci się zachowują normalnie, a babki dostają małpiego rozumu przy takich sytuacjach

zgadzam się z Tobą Tak samo myślimy

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Asiulka super, ze wizyta udana Ja w tej ciąży podarowałam sobie pierwsze prenatalne ale na połówkowe chce iść.

Kasian wiem, ze z tym becikowym mogę mieć problem. No ale wszystkiego nie można mieć. Nie wiem czy będzie się liczyć, że byłam tutaj u lekarza. Zawsze mogę powiedzieć, ze byłam na urlopie i tak to się stało heh.Nie no kombinować chyba nie będę, ten 1000 zł wiadomo na ulicy nie leży ale nie będę płakać jak mi go nie dadzą. Chociaż wielka szkoda by była.

[kasian86]

Napisane przez janeczka7891

Kasian wiem, ze z tym becikowym mogę mieć problem. No ale wszystkiego nie można mieć. Nie wiem czy będzie się liczyć, że byłam tutaj u lekarza. Zawsze mogę powiedzieć, ze byłam na urlopie i tak to się stało heh.Nie no kombinować chyba nie będę, ten 1000 zł wiadomo na ulicy nie leży ale nie będę płakać jak mi go nie dadzą. Chociaż wielka szkoda by była.

Jak pójdziesz prywatnie i trafisz na fajnego lekarza to może się jakoś dogadacie. Nie wiem jak wtedy z kartą ciąży itp, czy lekarz musi mieć jakąś podkładkę w razie co, czy oni to tak sprawdzają - nie wiem naprawdę.

U mnie w 1 ciąży karta była zakładana dopiero w 12 tygodniu, ale lekarz już wtedy zaznaczał, że nie mam się co bać, bo w kartotece mojej ma wszystko spisane, tzn że chodziłam do niego przed tym 10 tygodniem.

Ale teraz w ogóle jakieś zmiany są chyba z tym becikowym, że nie wszyscy mają dostawać? Nie wiem dokładnie, może któraś z dziewczyn będzie wiedziała lepiej

[asiulka_22]

Napisane przez kasian86

Ale teraz w ogóle jakieś zmiany są chyba z tym becikowym, że nie wszyscy mają dostawać? Nie wiem dokładnie, może któraś z dziewczyn będzie wiedziała lepiej

jesli chodzi o zmiany to wcezśniej becikowe przysługiwało wszytstkim, niezależnie od uzyskanego dochodu, od 2013 zostało to zmienione i dochó d=na jednego członka rodziny nie może być większy jak 1922zł netto.

http://www.ofeminin.pl/ciaza/becikow...241x77953.html

[kasian86]

A no widzisz Asiu to dobrze wiedzieć

[janeczka7891]

no coś tam słyszałam o tych zmianach. My pewnie się nie zaliczymy jak będzie pod względem zarobków bo TZ zarabia w euro.

Hmmm skończyłam dziś szydełkować (wczoraj się zawzięłam) Robiłam maskotkę, nie jest to to o co mi dokładnie chodziło ale jak na pierwszą myślę, ze nie ma najgorzej...

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez asiulka_22

jesli hcodzi o zmiany to wcezśniej becikowe przysługiwało wszytstkim, niezależnie od uzyskanego dochodu, od 2013 zostało to zmienione i dochó d=na jednego członka rodziny nie może być większy jak 1922zł netto.

http://www.ofeminin.pl/ciaza/becikow...241x77953.html

o to jakby się udało to się załapiemy heh

[kaorlak]

Napisane przez janeczka7891

no coś tam słyszałam o tych zmianach. My pewnie się nie zaliczymy jak będzie pod względem zarobków bo TZ zarabia w euro.

Hmmm skończyłam dziś szydełkować (wczoraj się zawzięłam) Robiłam maskotkę, nie jest to to o co mi dokładnie chodziło ale jak na pierwszą myślę, ze nie ma najgorzej...

Wrzuć zdjęcie maskotki

[kasian86]

Dziewczyny a ja właśnie wrzuciłam na maila zdjęcia nasze ślubne, po czym dopiero nadrobiłam klub i się zorientowałam, że tam się sytuacja już tak rozwinęła z albumami

[madziuuula]

Napisane przez asiulka_22

hej, ja po wizycie.....
więc tak: mąż ze mną wszedł / pierwszy raz/. no i dzidzia ma 5 cm, ssała palucha / piękny widok/, miałam przez brzuch robione.
powiedział żę kość nosowa jest, przezierność karkową również mierzył i w nornie wszytsko/ pytałam o badania prenetalne.... no i tu mam do myślenia :

Super, że na badaniach wszystko wyszło dobrze
Asiu ja jestem bardzo radykalnie nastawiona do testu Pappa. Wiesz w ogóle co on pokazuje? Dwa prawdopodobieństwa: 1 do powiedzmy 1200 że Twoje dziecko może być chore na ZD i 1:xxx że będzie miało zespół Edwardsa. I tyle. Nie wiem, czy Ci to starczy do uspokojenia się. A nie pamiętam, Ty nie miałaś plamień, nie brałaś duphastonu przypadkiem?

Napisane przez kasian86

Jak pójdziesz prywatnie i trafisz na fajnego lekarza to może się jakoś dogadacie. Nie wiem jak wtedy z kartą ciąży itp, czy lekarz musi mieć jakąś podkładkę w razie co, czy oni to tak sprawdzają - nie wiem naprawdę.

U mnie w 1 ciąży karta była zakładana dopiero w 12 tygodniu, ale lekarz już wtedy zaznaczał, że nie mam się co bać, bo w kartotece mojej ma wszystko spisane, tzn że chodziłam do niego przed tym 10 tygodniem.

Ja też mam kartę od 12 tygodnia. A co do podkładki to też nie wiem, kojarzę tylko że poprzednio dla położnej było b.ważne bym miała wypis z porodówki bo inaczej ginka nie podpisze mi do becikowego. Nie miałam ale położna mnie kryła ;P Tż dowiózł


Tż nie ma, młody śpi a ja siedze i szukam aktu na ścianę

[janeczka7891]

proszę, nic szczególnego ale i tak się cieszę hihih

[kasian86]

Madziuuula no ja nie mam w swoich zbiorach żadnych zdjęć aktów więc nie pomogę, ale może na jakiś stronach, gdzie robią fototapety?

Janeczko śliczny misio!

[kaorlak]

Napisane przez janeczka7891

proszę, nic szczególnego ale i tak się cieszę hihih

Słodki Takie misie to później stają się dla dziecka przyjaciółmi na całe życie. Wiem coś o tym

[Seleniti]

janeczko maskotka i tak urocza

Dziewczyny, ja nie wiem o co chodzi, spałam trzy godziny, wstałam dalej byłam zmęczona a teraz mam tak ciężkie powieki, że ledwo na oczy widzę uciekam spać, spokojnej nocki i kolorowych snów Wam życzę

[gosius91]

Dobry Wieczór

Ja tylko na chwile, chciałam podziekowac, za to ze zaprosiliscie mnie do klubu i moge zdjecia wrzucac, ogladac Jutro to wszystko ogarne, bo teraz padam na twarz, a i maz wstaje do pracy o 00.30


Dobranoc

[janeczka7891]

Napisane przez kasian86

Madziuuula no ja nie mam w swoich zbiorach żadnych zdjęć aktów więc nie pomogę, ale może na jakiś stronach, gdzie robią fototapety?

Janeczko śliczny misio!

dziękuję

Napisane przez kaorlak

Słodki Takie misie to później stają się dla dziecka przyjaciółmi na całe życie. Wiem coś o tym

no mój mały dostał na roczek podobnego i śpi z nim, dlatego postanowiłam mu zrobić sama drugiego bo jak ten pierwszy nam się zgubi to będzie ciężko. Planuję mu zrobić takie co były troskliwe misie, nie wiem czy pamiętacie. Tylko wątpię czy dam radę heh strasznie ambitny plan

Mogę ja też prosić o przyjęcie do kluby czy jeszcze za wcześnie?

[asiulka_22]

madziuuula>> nie, ja nie miałam plamien ani razu, duphatsonu też nie brałam. ale generalnie jest tak że najpierw robii się prenatalne i pózniej ew, Pappa / a u mnie jest tak chyba ze połyczyli to razem i stąd cena 400zł, musze sie jeszcze dowiedzieć....
a badanie połówkowe czym się różni od prenatalnych ?
tam gdzie jest badany mózg / pokazany " motylek" jak któraś z was wklejała/ itp. to na prenatalnym??

janeczka7891>> fajny misio
mi kojarzy się hehe >> z laleczką voodoo i jeszcze te kolory
normalnie nic tylko wbijać szpilki

[janeczka7891]

na tych połówkowych wszystko lekarz dokładnie ci liczy, paluszki, sprawdza nerki, serce, przepływy itd., no bardzo szczegółowe to jest.
Połowkowe robi się w okolicach 20 tyg.
http://www.boramed.pl/porady_i_artyk...anie_polowkowe

[paulka0212]

Napisane przez Seleniti

Ja tu poszłam spać, wstaje, myśle sobie idę Was nadrobić, a tu nie ma co hihi

Ja też wstałam myślałam że będzie do nadrabiania a tu szok

Napisane przez janeczka7891

proszę, nic szczególnego ale i tak się cieszę hihih

Świetna ! I mówię to poważnie

Wstałam , pospałam 3h ciekawe co bede teraz w nocy robic.
Ale znając życie zaraz znowu będę kimać, co ta ciąża z ludzi robi