Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg- cd. ZAPRASZAM!

[winyl]

Napisane przez Madzik631

Córcia ma na imię Maja i mam jeszcze synka Marcela i ma 2,5 roku

O jakie ładne imiona . Gratulacje .
I jak tam idzie odchudzanko? Przy takich młodych dzieciach to łatwiej, bo się sporo nabiegasz, co?

[agniesikk]

Napisane przez Cindy90

wiecie co mnie śmieszy? że mamy tylko 5 kilo do zrzucenia, a zrzucamy je już 1,5 roku hahaha

No fakt Dlatego ja biorę dupę w troki, bo nie chcę 2 lata się odchudzać Ta, gadam se tak tylko, zostanę tu na zawsze!

[Cindy90]

madzik prześliczne imiona
no to nie jest zabawne, już tyle czasu a w sumie tylko milusia wygrała batalie
ja bym się cieszyła jak bym miała wagę przed przytyciem czyli 54kgca marzenie to 50 kg. Dziś 4 dzień ładnie się 3 mam. W sobotę czekała na mnie pokusa w postaci kebaba, którego brat jadł na przeciw mnie w kebabarni :P ale spoko, później było piwo ze znajomymi, też się nie dałam, kupiłam soczek. Ja 1 soczek oni 2 piwa haaaahaaa jestem debeściara Wczoraj babka z pracy miała urodziny i tort przyniosła, a ja ładnie, że obiecałam sobie, że nie będę przez miesiąc jadła słodyczy i muszę odmówić. Widzicie jaka jestem dzielna? A dziś co? Dziś moja rodzinka zajadała się kiełbaskami, bułeczkami, majonezem kieleckim (najlepszy!! uwielbiam), a ja twardo: nie dam się!! no i na razie wytrzymuję, ale powiem szczerze, że ciężko mi trochę /dosłownie i w przenośni haha/
58 kg to masakra jakaś, wczoraj waga pokazała 56 ufff ale mam nadzieję, że jeszcze schudnę
buźki

[winyl]

Napisane przez Cindy90

madzik prześliczne imiona
no to nie jest zabawne, już tyle czasu a w sumie tylko milusia wygrała batalie
ja bym się cieszyła jak bym miała wagę przed przytyciem czyli 54kgca marzenie to 50 kg. Dziś 4 dzień ładnie się 3 mam. W sobotę czekała na mnie pokusa w postaci kebaba, którego brat jadł na przeciw mnie w kebabarni :P ale spoko, później było piwo ze znajomymi, też się nie dałam, kupiłam soczek. Ja 1 soczek oni 2 piwa haaaahaaa jestem debeściara Wczoraj babka z pracy miała urodziny i tort przyniosła, a ja ładnie, że obiecałam sobie, że nie będę przez miesiąc jadła słodyczy i muszę odmówić. Widzicie jaka jestem dzielna? A dziś co? Dziś moja rodzinka zajadała się kiełbaskami, bułeczkami, majonezem kieleckim (najlepszy!! uwielbiam), a ja twardo: nie dam się!! no i na razie wytrzymuję, ale powiem szczerze, że ciężko mi trochę /dosłownie i w przenośni haha/
58 kg to masakra jakaś, wczoraj waga pokazała 56 ufff ale mam nadzieję, że jeszcze schudnę
buźki

Braaaawo! Jestem pod wrażeniem . Też tak będę robić jak tylko się uporam z większością sesji .
Chociaż może spróbuję i od jutra ...

[agniesikk]

Brawo Tak trzymaj.

Mi dzisiaj wpadł grzech: lampka szampana- urodziny taty. Ale był torcik bezowy i inne ciasta i nic nie zjadłam! Także ok.

[winyl]

Kurde, właśnie się dowiedziałam, że trzeba było się zapisać na jakieś zajęcia na wf i jedyna opcja jaka mi została to ... basen :|. To ja się jednak od jutra biorę za siebie. Ale lipa, przecież ja wyglądam jak baleronowa świnia :/.

[aniabaniaa]

Napisane przez winyl

Kurde, właśnie się dowiedziałam, że trzeba było się zapisać na jakieś zajęcia na wf i jedyna opcja jaka mi została to ... basen :|. To ja się jednak od jutra biorę za siebie. Ale lipa, przecież ja wyglądam jak baleronowa świnia :/.

: pala:

Proszę teraz pogłaskać brzuszek i go przeprosić, że tak brzydko o nim pomyślałaś i napisałaś

Ja przytyłam na tym wątku, ważę już 58
A dziś widziałam taaaaaaaaaaaaaaaaaaaką piękną dziewczynę. wysoka,smukła. Do niczego nie mogłam się przyczepić żeby sobie poprawić humor. ;p zęby piękne, proste, białe, zero krzywego nosa, zero pryszcza, ubrana kompletnie normalnie, a i tak wyglądała ślicznie. Do tego taka miła, elokwentna chyba w miarę. jakaś młoda, ale ma predyspozycje na miss world ;p
o czym ja gadam w ogóle

miałam nic nie pisać, ale Winyl mnie zmusiła swoim brzydkim mówieniem ;p

Dzisiaj już za późno :brzyda l: ale od jutra nie jem po 19
i będę turbo sexy, o

[monissskaa]

Cześć Dziewczyny,
tak czytam wątek i też bym chciała do Was dołaczyć, i miec wsparcie i pomoc. Dostac jakies wskazówki które u Was zdaja egzamin (nawyki zywieniowe itp)
mam 160cm i +/- 56 kg, najbardziej mi zależy żeby zgubić brzuch i uda..
Pracuje - praca siedząca :/ no i ogólnie teraz zaliczenia ale chciałambym powoli i stopniowo wprowadzać w życie diete może nie jakąs drastyczna ale żeby dała efakty.
to Jak ? Przyjmiecie mnie?

[Madzik631]

Heja Ja piję czerwoną herbatkę na mnie działa pozytywnie Nie jem chleba i ziemniaków..i generalnie jak nakładam jedzenie na talerz to pol tego co zawsze...pije wiecej wody...zero alko i słodyczy, jedzenia typu fast food i jakos idzie do przodu...juz 2 kilosy mniej

[monissskaa]

Napisane przez Madzik631

Heja Ja piję czerwoną herbatkę na mnie działa pozytywnie Nie jem chleba i ziemniaków..i generalnie jak nakładam jedzenie na talerz to pol tego co zawsze...pije wiecej wody...zero alko i słodyczy, jedzenia typu fast food i jakos idzie do przodu...juz 2 kilosy mniej

a długo juz tak robisz?

[adusia1554]

Hej chudziny!!! Ale wczoraj narozrabiałam z jedzeniem ojojoj Zjadłam tak:
śniadanie: biała kiełbaska + kromka chleba
II śn: jogurt brzoskwiniowy i banan
Obiad: kalafior mały talerzyk i kotlet schabowy
Podwieczorek: 3 kawałki piernika
Kolacja: tosty (chleb ser, bekon, cebulka, pomidor,ogorek kiszony, i troche majonezu i ketchupu)
Tragedia I jeszcze wczoraj nie ćwiczyłam Ale przez 2 tygodnie ładnie się trzymam i dzisiaj rano na wadze 61kg także mniej.

Madzik sliczne imiona. Ja też mam kilka juz wymyslonych dziewczynka (Dominika, Blanka, Julia, Roksana) Chłopiec bezapelacyjnie Bartuś
Ja też kiedys piłam czerwona herbatke i rzeczywiscie pomagala. Chyba wroce do tego nie zbyt pysznego napoju

[moooniaaaa]

Napisane przez milusia1991

Hej kotleciki Dzisiaj mamy wtorek a tu żadnych pomiarów nie widzę. U mnie waga szaleje na skutek chyba wyczerpujących się baterii. Dzisiaj wchodziłam na nią z 4 razy i mam 45 kg a i dzisiaj dostałam @ więc to mogł byc tez powód mojego przytycia do 46.

Proszę nam tu więcej jeść

Napisane przez _Ewelka___

ja w kinie nie bylam sto lat, chyba czas sie wybrac ostatnio mowilam do TZta

My uwielbiamy kino, więc jesteśmy tam częstymi gośćmi

Napisane przez Madzik631

Córcia ma na imię Maja i mam jeszcze synka Marcela i ma 2,5 roku

Maja

Napisane przez agniesikk

Mi dzisiaj wpadł grzech: lampka szampana- urodziny taty. Ale był torcik bezowy i inne ciasta i nic nie zjadłam! Także ok.

Taki grzech to nie grzech, więc wybaczony

Napisane przez winyl

Kurde, właśnie się dowiedziałam, że trzeba było się zapisać na jakieś zajęcia na wf i jedyna opcja jaka mi została to ... basen :|. To ja się jednak od jutra biorę za siebie. Ale lipa, przecież ja wyglądam jak baleronowa świnia :/.

No co Ty, jak dwie świnie! Babo!!! Ty musisz podnieść swoją samoocenę! I to w mig :P Nie jesteś żadna baleronową świnia. Jesteś piękną wartościową kobieta. I tak sobie powtarzaj codziennie przed lustrem

[Cindy90]

ooo jak miło słyszeć pochwały
no ja się dalej dobrze 3mam na diecie, jak na razie no problemos powodzenia skarbki
dziś waga 55,7

[_Ewelka___]

Napisane przez winyl

Kurde, właśnie się dowiedziałam, że trzeba było się zapisać na jakieś zajęcia na wf i jedyna opcja jaka mi została to ... basen :|. To ja się jednak od jutra biorę za siebie. Ale lipa, przecież ja wyglądam jak baleronowa świnia :/.

moze to przeznaczenie!
basen podobno swietnie dziala na cala figure! ja plywac nie umiem to w ogole nie chodze.

Ale motywacja niezla nie ma co

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

moze to przeznaczenie!
basen podobno swietnie dziala na cala figure! ja plywac nie umiem to w ogole nie chodze.

Ale motywacja niezla nie ma co

Też nie potrafię pływać
Ale wode uwielbiam, zawsze się uczepię TŻ albo wskocze na materac i jestem w raju

[agniesikk]

Napisane przez moooniaaaa

Taki grzech to nie grzech, więc wybaczony

To ok, czuję się rozgrzeszona.

Teraz dietowo póki co dobrze i mam nadzieję, że do wieczora nie spartolę

[Cindy90]

A ja 5 dzień się trzymam A wy jak?
Winyl, super! teraz musisz!!

[monissskaa]

Mam do was prosbe.
Poniewż ucze się zaocznie i spędzam weekendy w szkole po 11 h co byście mi poleciły żebym wzieła do jedzenia i żebym nie chodziła głodna , bo wiadomo jak to jest łapie sie byle co i leci na wykłady.

[Patka 89]

Hej rzadko piszę, bo nie mam czasu... ciągle jakieś egzaminy, zaliczenia... A z dietą dobrze zamykam się w ok 1000-1200 kcal i to bez głodzenia, tak po prostu do tego cwiczę 8 abs i buns i jakiś zestaw na brzuch dzis przyszly banki chinskie, ale nie mam olejku wiec nie wiem kiedy wyprobuje

[Cindy90]

monissskaa, ja też studiuję zaocznie i pracuję w tygodniu. Ja Ci proponuję:
śniadanie: kromka chleba z ciemnego pieczywa z szynką, sałatą, pomidorem czy ogórkiem
2 śniadanie: jogurt naturalny
obiad: sałatka
podwieczorek: owoc lub nawet dwa
kolacja: kromka chleba z ciemnego pieczywa z sałatą, jajkiem i warzywami

Możesz też robić sobie na obiad- kasza, pierś z kury, warzywa na patelnie i do pojemniczka. Wszystko tkwi w tym, aby wcześniej się przygotować. Jedz co 3-4h tadam

[adusia1554]

Witajcie. U mnie wczoraj dobrze Tylko cwiczen nie było bo byłam u rodziców i woeczorem jak wrocilam juz mi sie nie chciało. Dzisiaj jade na lotnisko do Berlina odwiezc kolege na samolot to od rana zrobiłam cwiczenia. A na śn: jajecznica +kromka chleba II śn: jogurt naturalny z bananem
Obiad: z wczoraj została jarzynowa wiec nie gotuje zjem zupke. A dalej to nie wiem.

[monissskaa]

Napisane przez Cindy90

monissskaa, ja też studiuję zaocznie i pracuję w tygodniu. Ja Ci proponuję:
śniadanie: kromka chleba z ciemnego pieczywa z szynką, sałatą, pomidorem czy ogórkiem
2 śniadanie: jogurt naturalny
obiad: sałatka
podwieczorek: owoc lub nawet dwa
kolacja: kromka chleba z ciemnego pieczywa z sałatą, jajkiem i warzywami

Możesz też robić sobie na obiad- kasza, pierś z kury, warzywa na patelnie i do pojemniczka. Wszystko tkwi w tym, aby wcześniej się przygotować. Jedz co 3-4h tadam

Dziękuje napewno cos wykorzystam z Twojej rady

[Cindy90]

Proszę bardzo
wy tak ładnie ćwiczycie, a ja taki leń

[adusia1554]

No to namów kogoś żeby cię zachęcał do ćwiczeń. Mnie namawia mój TŻ sama mu kazałam. Mówi do mnie wstawaj leniu ćwiczenia czekają i zaciesza pod nosem a jak nie chce wstac to sam mnie zwala z kanapy. A potem jestem mu wdzieczna bo super sie czuje po cwiczonkach
Nie jade na lotnisko więc na kolacyjke zjem serek wiejski ze szczypiorem, rzodkiewkami i pomidorem i może grahamkę

[Patka 89]

Już 8 minutówki za mną na śniadanie zjadłam 2 kromki chrupkiego z filetem z indyka i pomidorem, drugie śn jabłko i banan, obiad kasza gryczana z warzywami na patelnię i jogurtem naturalnym, potem może sobie kisiel zrobię bo mam ochotę a na kolację będzie serek wiejski
zrobiłam sobie masaż bańkami powiem Wam że skóra jest jakby gładsza, trochę czerwona, siniaków póki co nie ma

ogólnie mam doła, sesja mnie dobija....

[agniesikk]

Ale mi się chce spać A tu tyyyle nauki...

[agnesuk]

hej dziewczynki ... co słychać?
Ja już do Was piszę z UK. ehhh... cieszę się,że jestem już z TŻem
lot miałam okropny! musiałam wyjechać w nocy (3:30) żeby zdążyć na rano. Lot opóźniony 30minut, bo musieli odmrozić samolot i w końcu silne turbulencje nad Niemcami. Okropnie się przestraszyłam kiedy zaczęło rzucać i kiedy kazali zapiąć pasy. masakra!
w Luton musiałam czekać ponad godzinę na autobus do Milton. Dotarłam do domu, czekała na mnie niespodzianka - komplet bielizny
TŻ wrócił o 14, więc cały dzień tuli tuli dobrze,że to jeszcze pół roku i wracam!

a co do diety. hmm dzisiaj weszłam na wagę. i co zobaczyłam? mimo @ na wadze 50,5 byłam w szoku!
cieszę się,że jestem tak blisko celu.
dzisiaj zrobiłam zakupy i znowu ruszam. nie jem po 18, do tego warzywa, owoce i same zdrowe pyszności! ze słodyczy jakoś nie mogę zrezygnować - codziennie jeden mini batonik.

wszystko przeczytałam, ale nie dam rady odpisać teraz
idę cieszyć się TŻem

aha - jak Wam się podoba moj nowy av? na zdjęciu JA nie pomalowałam rzęs i nagle nikt mnie nie poznał

[_Ewelka___]

Napisane przez agnesuk

hej dziewczynki ... co słychać?
Ja już do Was piszę z UK. ehhh... cieszę się,że jestem już z TŻem
lot miałam okropny! musiałam wyjechać w nocy (3:30) żeby zdążyć na rano. Lot opóźniony 30minut, bo musieli odmrozić samolot i w końcu silne turbulencje nad Niemcami. Okropnie się przestraszyłam kiedy zaczęło rzucać i kiedy kazali zapiąć pasy. masakra!
w Luton musiałam czekać ponad godzinę na autobus do Milton. Dotarłam do domu, czekała na mnie niespodzianka - komplet bielizny
TŻ wrócił o 14, więc cały dzień tuli tuli dobrze,że to jeszcze pół roku i wracam!

a co do diety. hmm dzisiaj weszłam na wagę. i co zobaczyłam? mimo @ na wadze 50,5 byłam w szoku!
cieszę się,że jestem tak blisko celu.
dzisiaj zrobiłam zakupy i znowu ruszam. nie jem po 18, do tego warzywa, owoce i same zdrowe pyszności! ze słodyczy jakoś nie mogę zrezygnować - codziennie jeden mini batonik.

wszystko przeczytałam, ale nie dam rady odpisać teraz
idę cieszyć się TŻem

aha - jak Wam się podoba moj nowy av? na zdjęciu JA nie pomalowałam rzęs i nagle nikt mnie nie poznał

dobrze ze dolecialas bezpiecznie

a masz jakies plany na prace w Polsce? wracasz z TZtem tak? razem zamieszkacie? ja szukam pracy kilka miesiecy, jak to dobija... jeszcze moj TZ stracil, porazka totalna

a co do zdjecia - bardzo bardzo mi sie podoba. Duze ciemne oczy, pieknie naprawde sama czasami lubie zrobic taki eksperyment ale z racji tego ze blada jestem jakos oczy pomalować musze

ja tez cos ostatnio slodyczami sie objadam, TZ rozpieszcza a to sie przeciez oponką skonczy ogolnie to

[milusia1991]

AGNES cieszę się że mimo komplikacji doleciałaś szczęśliwie Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej- w tym wypadku wydaje mi się że twój dom jest tam gdzie twój TŻ. Obojętnie czy w UK czy tutaj na pewno razem czujecie się najlepiej choc czasem rozłąka się przydaje.

Ja bardzo bym chciała po maturach wyjechac na czerwiec może i lipiec za granice do pracy. Nie wiem tylko jak to załatwic. Wiadomo nie spodziewam się że bedzie łatwo ale... nie mam zamiaru całe wakacje harowac w Polsce na to co tam zarobię w dwa tygodnie... tym bardziej że chcę zacząc zbierac na własne auto a pierwszy tydzień sierpnia planujemy spędzic z TŻ w Chorwacji Więc $ będą potrzebne.

Dzisiaj ostatni dzień do SQL i mam ferie jestem "umówiona" na ferie z matematyką tagże tego JUTRO STUDNIÓWKA! Obiecuje w poniedziałek zdjęcia każdemu kto mi przyśle adres meila w PW

[adusia1554]

Agnes ja od razu Cie poznałam Dobrze ze szczesliwie dolecialas. No Agnes w domu to przepisy dostaniemy na pycha jedzonko. U mnie dietka ok. Fajnie sie czuje. Lekko przede wszystkim.