Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 17.

[aaby]

Napisane przez ButterBear

Ja też miałam takie plany, że urodzę na początku wakacji zaraz po sesji, w wakacje posiedzę w domu z dzidziusiem, a na zajęcia wrócę dopiero jak młode będzie miało 2,3 miesiące.
No ale nie stanie się tak...A możę się stanie, jak zajdę w ciążę dopiero za ok. 5 cykli.
Widać nie ma się co przywiązywać dotakich planów...

A Ciebie co za dół dręczy?

Pamiętam... I wtedy, kiedy tak wyliczałaś - jakie to było realne, nie? Na wyciągnięcie ręki

Dostałam przed chwilą wiadomość, która "napisała swój scenariusz". Kompletnie niepodobny do mojego
Wszak nie zawsze musi być kolorowo...

[ButterBear]

Napisane przez aaby

Pamiętam... I wtedy, kiedy tak wyliczałaś - jakie to było realne, nie? Na wyciągnięcie ręki

Dostałam przed chwilą wiadomość, która "napisała swój scenariusz". Kompletnie niepodobny do mojego
Wszak nie zawsze musi być kolorowo...

No wtedy to było bardzo realne. Bo wtedy mi się wydawało, że żeby zajść w ciążę to tak hop siup


Co się stało Aaby??

[aaby]

Napisane przez ButterBear

No wtedy to było bardzo realne. Bo wtedy mi się wydawało, że żeby zajść w ciążę to tak hop siup


Co się stało Aaby??

Zanim nie trafiłam na wątek, to też byłam o tym święcie przekonana. Jakoś nigdy nie docierały do mnie wieści nt. długich starań, raczej dopadały zewsząd wpadki i szczęśliwe zaciążenia. A to jednak nie tak hop.

Przepraszam, ale nie chcę o tym pisać
Jak kiedyś wszystko się wyklaruje, wyjaśni, może wyprostuje, to napiszę.

[Gucia0987]

Metak, Butter, Abby mocno Was tulę! Każdą z osobna i wszystkie razem

[aaby]

Napisane przez Gucia0987

Metak, Butter, Abby mocno Was tulę! Każdą z osobna i wszystkie razem

Co tu dziś taka cisza?
Nie ma żadna z Was wieści od Malensstfa?

[(t)asia]

No cicho faktycznie. Onyks pewnie już z Nataszką, Gocha może też dzisiaj zobaczy Ewę. Oby u Malenstfa było wszystko ok i żeby wyniki się ładnie poprawiły.

[martynka1916]

[QUOTE=ButterBear;38561448]To może weź Apap?


no wlasnie problem w tym ze nie mam apapu.....
a jeszcze sluchajcie pomyslicie ze zglupialam ale czuje od 2 dni ruchy dziecka to nie za wczesnie???

[blonde_hair]

Dziewczyny prosze mi sie tu nie dołowac. Kazda doczeka swojego dzieciatka

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

[QUOTE=martynka1916;385624 79]

Napisane przez ButterBear

To może weź Apap?


no wlasnie problem w tym ze nie mam apapu.....
a jeszcze sluchajcie pomyslicie ze zglupialam ale czuje od 2 dni ruchy dziecka to nie za wczesnie???

mozesz czuc

[martynka1916]

[QUOTE=blonde_hair;3856248 0]Dziewczyny prosze mi sie tu nie dołowac. Kazda doczeka swojego dzieciatka

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez martynka1916

mozesz czuc

bo maz stwierdzil ze mi odbilo jak mu kazalam dotknac brzuszka zeby poczul

[Bika83]

Noooo aaaaallllllleeeee ciiiiszaaaaa......... pomyślałby kto....... ej, bo zaczyna mi się nudzić.......

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Obczaiłam wczoraj w Biedronce beznabiałowe słodycze ale się obkupiłam niestety..... już mi się kończą

[aaby]

Napisane przez Bika83

Noooo aaaaallllllleeeee ciiiiszaaaaa......... pomyślałby kto....... ej, bo zaczyna mi się nudzić.......

A co ja mam powiedzieć

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

Noooo aaaaallllllleeeee ciiiiszaaaaa......... pomyślałby kto....... ej, bo zaczyna mi się nudzić.......

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Obczaiłam wczoraj w Biedronce beznabiałowe słodycze ale się obkupiłam niestety..... już mi się kończą

to super

Seba mi zasnałMoge spokojnie zrobic obiad

[Bika83]

To napiszę jakie mam wieści od Maleństwa - może zczniecie pisać hihihihi więc tak, Maleństwu zrobili ktg i pobrali krew..... na razie tyle..... jak coś więcej się będzie działo to mi napisze

Gocha ale by było fajnie jakbyście razem z Onyks urodziły tego samego dnia

[aaby]

Napisane przez Bika83

To napiszę jakie mam wieści od Maleństwa - może zczniecie pisać hihihihi więc tak, Maleństwu zrobili ktg i pobrali krew..... na razie tyle..... jak coś więcej się będzie działo to mi napisze

żeby wyniki się poprawiły!
Czyli nie dostaje jeszcze żadnych leków na podstawie tych wczorajszych wyników?

[Bika83]

Napisane przez blonde_hair

to super

Seba mi zasnałMoge spokojnie zrobic obiad

no nie wiem czy tak super..... a jak mi w biodra pójdzie kurde, a ja nauczona ostatnimi dniami, kiedy to Emilka prawie nie spała w dzień, przygotowałam obiad wczoraj wieczorem..... a zresztą i tak mam dziś lenia, więc dobrze, że śpi

A tak w ogóle to byłam na spacerku razem z dziewczynką którą poznałam na innym wątku fajnie tak spotkać się w realu z "wizażanką" chętnie z Wami też bym się spotkała może jak będzie cielpej to uda mi się spotkać z dziewczynkami mieszkającymi na śląsku, bo jak będę u siostry to rzut beretem mam np do Butter
Mała - ale z Tobą to w sumie też mogę się w każdej chwili zobaczyć

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez aaby

żeby wyniki się poprawiły!
Czyli nie dostaje jeszcze żadnych leków na podstawie tych wczorajszych wyników?

Chyba pisała, że czeka na lekarza....

[dodaja]

Napisane przez Malensstfo

Nie wiem jak bardzo bez lekarza...ale bilirubina już zbliża się do górnej granicy...a z tych 2 innych czynników, jeden wynosi już 116...a było 45

A lekarz coś mówił o "wyniku" powyżej 120...

Kochana doczytałam, że leżysz już w szpitalu ! Pamiętaj, że to dla Waszego dobra Wyniki się ustabilizują i wrócicie do domu

Napisane przez Ana***

Odebraliśmy ją. Bardzo chciała stamtąd zwiać...
Ma kubraczek, chodzi i chwieje się na boki... i szuka picia, jedzenia... a przez 4h nie może... a najgorsze jest to że nie spodziewałam się a ona przeskoczyła mi przez nogę - jak tarasowałam drzwi do łazienki i zbiegła na dół po schodach do misek i to pędem - mam wyrzuty sumienia mam nadzieje, ze jej nic nie będzie, ale nie spodziewałam się tego bo jak się patrzy to ledwo się człapie...

Bidulka mała! Ale na pewno za kilka dni będzie wesoła

Napisane przez Malensstfo

Dzwoniłam do lekarza...mam jechać do szpitala...więc pakuję się ...

Tym samym nie będzie mnie na forum....

Napisane przez aaby

Dziewczynki, ja tylko na szybko z telefonu - ONYKS POJECHAŁA DO SZPITALA!

O kurcze ależ wieści

Napisane przez blonde_hair

e tamAle za to w zlobku było dzis pieknie3 razy byl siusiu i za kazdym razem wołał
Juz nie mam codziennego prania i suszenia

Napisane przez onyks

Kochane pisze z tel, leze, nie wolno mi nicjesc ani pic bo czekaja na rozwoj, skurczr co 4 min i cc moze dzis

Napisane przez aaby

onyks jest na porodówce pod oksytocyną. O 7.00 cesarka

Napisane przez ButterBear

DZIEWCZYNY!! Sms od Gochy!!
Jest na oddziale, od nocy sączą jej się wody!!!

Pozazdrościła Onyks A co nie chce być gorsza, szczególnie, że termin wyznaczony na ten sam dzień

Napisane przez ButterBear

No termin porodu Onyks i Gocha mają tego samego dnia!!

Nieźle się to wszystko poukładało

Napisane przez aaby

Zanim nie trafiłam na wątek, to też byłam o tym święcie przekonana. Jakoś nigdy nie docierały do mnie wieści nt. długich starań, raczej dopadały zewsząd wpadki i szczęśliwe zaciążenia. A to jednak nie tak hop.

Przepraszam, ale nie chcę o tym pisać
Jak kiedyś wszystko się wyklaruje, wyjaśni, może wyprostuje, to napiszę.

Tulę mocno

Cześć!
Dziewczyny dziękuję za wszystkie kciuki za egzamin. Powinien być do przodu Teraz uczę się już na kolejne, bo mam jeden za drugim, a materiału ogrom.

Poza tym zaczynam przeglądać jakieś inspiracje ślubne, strony, żeby coś już się nakierować w jakim stylu chcę iść i czego chcę

[martynka1916]

ja jestem i sie nudze
pogoda nie nastraja do spacerów bo pada....

[Bika83]

Napisane przez dodaja

Poza tym zaczynam przeglądać jakieś inspiracje ślubne, strony, żeby coś już się nakierować w jakim stylu chcę iść i czego chcę

Super dobrze robisz ja to do swojego ślubu, a raczej do przygotowań to jakoś tak "nieprzytomnie" podeszłam..... teraz zupełnie inaczej bym to zorganizowła.....

[metkaa]

Napisane przez Gucia0987

Metak, Butter, Abby mocno Was tulę! Każdą z osobna i wszystkie razem

Aaby

Napisane przez blonde_hair

Dziewczyny prosze mi sie tu nie dołowac. Kazda doczeka swojego dzieciatka

tz tez mi to powtarza ale chyba mi to nie pomaga

[Bika83]

Napisane przez martynka1916

ja jestem i sie nudze
pogoda nie nastraja do spacerów bo pada....

A u nas akurat było piękne słonko tylko te roztopy....... buty mi przemokły

[ButterBear]

Kolejne wieści od Gochy: 'Chodzę po korytarzu podpięta pod kroplówkę. Skurcze znikome.'

Bika, to fakt, mamy do siebie blisko dość, jeszcze z Kotkiem, Dodają, Nikitą (jakby odwiedziła mamę)...

[Bika83]

Napisane przez ButterBear

Kolejne wieści od Gochy: 'Chodzę po korytarzu podpięta pod kroplówkę. Skurcze znikome.'

Bika, to fakt, mamy do siebie blisko dość, jeszcze z Kotkiem, Dodają, Nikitą (jakby odwiedziła mamę)...

Gocha trzymaj się tam współczuję sytucaji, chyba lepiej mieć skurcze całą noc - jak ja miałam, niż tak się męczyć, i czekać na skurcze

To co? Spotkanko na wiosnę lub w wakacje? Np w parku w Chorzowie????

[ButterBear]

Napisane przez Bika83

Gocha trzymaj się tam współczuję sytucaji, chyba lepiej mieć skurcze całą noc - jak ja miałam, niż tak się męczyć, i czekać na skurcze

To co? Spotkanko na wiosnę lub w wakacje? Np w parku w Chorzowie????

No pewnie, czemu nie. Do parku chorzowskiego to ja mam faktycznie rzut beretem. Autem 10 minutek
Co na to reszta dziewczyn?

[Bika83]

Napisane przez ButterBear

No pewnie, czemu nie. Do parku chorzowskiego to ja mam faktycznie rzut beretem. Autem 10 minutek
Co na to reszta dziewczyn?

Ja nie mam pojęcia jak do niego dojechać i to jeszcze od mojej sis

[ButterBear]

Napisane przez Bika83

Ja nie mam pojęcia jak do niego dojechać i to jeszcze od mojej sis

A gdzie Twoja sis stacjonuje?

[Bika83]

Napisane przez ButterBear

A gdzie Twoja sis stacjonuje?

W Wojkowicach. Kolarzysz moze?

[ButterBear]

Napisane przez Bika83

W Wojkowicach. Kolarzysz moze?

To możemy się spotkać na zamku w Będzinie
A tak na serio, to jak będzie tak daleko, to się umówimy w jakimś dogodnym miejscu

[dodaja]

Napisane przez Bika83

Super dobrze robisz ja to do swojego ślubu, a raczej do przygotowań to jakoś tak "nieprzytomnie" podeszłam..... teraz zupełnie inaczej bym to zorganizowła.....

A co byś zmieniła?
Tak naprawdę ja do tego podchodzę na luzie. Na razie oglądam, przeglądam, zastanawiam się, ale na pewno nie mam parcia, że mam mieć już wszystko wybrane, jak to niektóre dziewczyny.

Napisane przez Bika83

A u nas akurat było piękne słonko tylko te roztopy....... buty mi przemokły

Faktycznie chlapa przeokropna!

Napisane przez ButterBear

Kolejne wieści od Gochy: 'Chodzę po korytarzu podpięta pod kroplówkę. Skurcze znikome.'

Bika, to fakt, mamy do siebie blisko dość, jeszcze z Kotkiem, Dodają, Nikitą (jakby odwiedziła mamę)...

Bidulka się musi męczyć! Najgorsze jak skurcze ustają. Wczoraj oglądałam na TLC ten program o porodach i dziewczyna wyła, bo skurcze jej ustały. W ogóle to była agentka. Wyrzuciła matkę i ojca dziecka za drzwi, robiła sobie makijaż, ciągle się w lusterku przeglądała Ale nie wiem jak zakończyła się jej historia, bo reklamy mnie irytowały i poszłam spać

Napisane przez ButterBear

No pewnie, czemu nie. Do parku chorzowskiego to ja mam faktycznie rzut beretem. Autem 10 minutek
Co na to reszta dziewczyn?

Ja chętnie, oczywiście jak termin mi będzie pasował. I oczywiście muszę zaplanować "podróż"

[metkaa]

Napisane przez ButterBear

No pewnie, czemu nie. Do parku chorzowskiego to ja mam faktycznie rzut beretem. Autem 10 minutek
Co na to reszta dziewczyn?

hmm ja bym sie z Wami chetnie spotkala ale do Chorzowa to ja mam jakies 160km,


czytam w necie i ciekawe czy ja na prawde nie mam zapalenia jajnikow, objawy podobne, chyba zamiast pojsc na usg pojde do gina na wizyte

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

no nie wiem czy tak super..... a jak mi w biodra pójdzie kurde, a ja nauczona ostatnimi dniami, kiedy to Emilka prawie nie spała w dzień, przygotowałam obiad wczoraj wieczorem..... a zresztą i tak mam dziś lenia, więc dobrze, że śpi

A tak w ogóle to byłam na spacerku razem z dziewczynką którą poznałam na innym wątku fajnie tak spotkać się w realu z "wizażanką" chętnie z Wami też bym się spotkała może jak będzie cielpej to uda mi się spotkać z dziewczynkami mieszkającymi na śląsku, bo jak będę u siostry to rzut beretem mam np do Butter
Mała - ale z Tobą to w sumie też mogę się w każdej chwili zobaczyć

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------


Chyba pisała, że czeka na lekarza....

wiesz co o Twoje biodra i 2 czekoladki to bym sie wcale nie martwiłaPokazywal as sie kilka dni temu

Ja tez w lato spotkałam sie z mamusia wizazanka i jej córeczkaI tez bym sie z Wami spotkala, ale mi to całkiem nie po drodze

Napisane przez dodaja

[





Cześć!
Dziewczyny dziękuję za wszystkie kciuki za egzamin. Powinien być do przodu Teraz uczę się już na kolejne, bo mam jeden za drugim, a materiału ogrom.

Poza tym zaczynam przeglądać jakieś inspiracje ślubne, strony, żeby coś już się nakierować w jakim stylu chcę iść i czego chcę
[/FONT]

Napisane przez metkaa

tz tez mi to powtarza ale chyba mi to nie pomaga

Napisane przez ButterBear

Kolejne wieści od Gochy: 'Chodzę po korytarzu podpięta pod kroplówkę. Skurcze znikome.'

współczuje jej tego braku skurczy

Napisane przez dodaja

A co byś zmieniła?
Tak naprawdę ja do tego podchodzę na luzie. Na razie oglądam, przeglądam, zastanawiam się, ale na pewno nie mam parcia, że mam mieć już wszystko wybrane, jak to niektóre dziewczyny.

tez miałam takie luzne podejscie, załatwialam wszystko sama (nawet na nauki chodzilam z Tz bratem, by był tylko jego podpis), wiele pomogła mi rodzina, ale jakos wielkiego parcia na wszystko nie mialam