|
|
#1921 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 454
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
__________________
08.06.2012, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014 |
|
|
|
|
#1922 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Koty część II
Teoretycznie za 10 dni, w zależności od oka.
Cytat:
![]() EDIT. Hm Pokalkulowałam sobie. Sterylizacja kotki kosztuje 200- 300 zł, a kocurka 50. Miesięcznie dwa koty kosztują mnie ok 300 zł ( a nie kupuję im nie wiadomo jakich frykasów), to Ciebie 5 kotów w tym karmiące kotki muszą kosztować co najmniej 500 zł miesięcznie. Czyli jednak nie tak źle u Ciebie z kasą. No bo czyms je karmisz, szczepisz, odrobaczasz...?
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. Edytowane przez elianka Czas edycji: 2011-02-03 o 14:29 |
|
|
|
|
#1923 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
może warto się nad tym zastanowić? - w końcu zbliża się marzec będę trzymała kciuki
|
|
|
|
|
#1924 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Więc tak źle i tak niedobrze. Ale oczywiście zastanowię się nad tym poważnie, już teraz zacznę szukać, czy u mnie w mieści jest możliwość tej bezpłatnej sterylizacji. lady opium - Dzięki za linka
|
|
|
|
|
#1925 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
Cytat:
. Wtedy nauczyłam się chodzić po drabinie Moja brytyjka oczywiście też przebywa od urodzenia tylko w domu, ale nawet nie chce chodzić na dwór. Woli gonić za myszkami albo swoim ogonem, i nawet nie chodzi po całym domu. Teraz już nikt nie wchodzi do domu ,,na czworakach" w obawie, żeby kotek nie wypuścił się sam. Widocznie wszystko zależy nie tyle od rasy, co od samego kota . Myślę, że są dachowce, którym wystarcza tylko dom, mój taki nie był. Czytałam kiedyś, że koty rasowe lepiej od tzw. podwórkowych przystosowują się do życia w małych mieszkaniach, pod warunkiem, że mają zapewnioną rozrywkę, towarzystwo człowieka i bodźce do zabawy. Dlatego właśnie tak napisałam, Esfira. Zgadzam się też z Tobą, że nie ma potrzeby wypuszczać kotów na zewnątrz. Najlepiej jest im w domu z nami![]() Pozdrawiam wszystkie kocie mamy
|
|
|
|
|
#1926 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Witam wszystkie kocie mamy
![]() Mam takie pytanko: czy kotek którejś z was miał wrzód eozynofilowy? Moja kotka w ostatnich 5 miesiącach miała 2 razy , za każdym razem dostawała u weterynarza sterydy trzy razy w odstępie tygodniowym. Teraz znowu zrobił jej się taki wrzód, weterynarz mówił, że nie jest to dla niej niebezpieczne, więc pojadę z nią do niego dopiero pojutrze. Tylko tak się zastanawiam, czy sterydy często nie są za bardzo szkodliwe? Jak uważacie? Powinnam odwiedzić jeszcze innego weterynarza? Pozdrawiam |
|
|
|
#1927 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 454
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
Cytat:
kotka syjamska robi dokładnie to samo. Urodzona i chowana w domu, praktycznie nie zna świata zewnętrznego (tyle co do weta i z powrotem), a i tak przy każdej okazji próbuje się wymknąć. Podobnie jak Twój dachowiec skacze do klamki, gdy tylko usłyszy klucz przekręcany w zamku biegnie pod drzwi, czai się i próbuje przemknąć między nogami. Parę razy nawet jej się udało, ale zawsze dobiega do furtki i w tył zwrot, dobrze, że nie ma na trasie żadnej jabłonki To dla niej raczej tylko zabawa, ale jednak wykazuje zainteresowanie światem zewnętrznym, choć teoretycznie nie powinna, bo rozrywek ma w domu wiele, dużo przestrzeni dobiegania, zabawki i w zasadzie zawsze ktoś z nią jest.Tak więc przychylam się do stwierdzenie, że nie ma tu żadnej reguły. Oczywiście, niezależnie od tego jak bardzo by chciała, nie mam zamiaru wypuszczać jej bez nadzoru, za dużo niebezpieczeństw. Tak więc oczy dookoła głowy
__________________
08.06.2012, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014 |
|
|
|
|
#1928 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Koty część II
.
Edytowane przez Shadocks Czas edycji: 2011-02-04 o 17:33 |
|
|
|
#1929 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#1930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Koty część II
Monika_Sonia, może to przez karmę koteczce robi się ten wrzód? jeśli to uczulenie, może być pokarmowe
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1931 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Nie wiem jak to się stało ale zniknął mi wątek z subskrypcji i nie mogłam go znaleźć
![]() Koty się dalej marcują w najlepsze, Sajgonka ze swoim podsikiwaniem przeniosła się na korytarz i zaczęła lać po ścianach. Dobrze, że nie mamy tapety tylko farbę zmywalną... Właścicielka mieszkania by nas wywaliła jakby się dowiedziała... Całe szczęście, że to nie śmierdzi tak jak po kocurze. Ale i tak mnie wykańcza niuchanie po całym mieszkaniu czy gdzieś znowu nie siknęła. Dzwoniliśmy dzisiaj do naszego weta, pani powiedziała że w takim wypadku sterylizujemy je w poniedziałek, mimo że mają ruję. Trochę mnie to zaskoczyło, no ale ufam jej... Już się zaczynam stresować, tylko jedną kotkę mieliśmy sterylizowaną i pamiętam że wet nam ją wydał jeszcze nie do końca wybudzoną. Masakra. Najbardziej to się martwię o Sajgona, bo głupek jest "wysokopienny" a jej ulubione miejsce do spania jest na szafie. Co prawda odkąd ma ruje woli raczej niskie rejony, ale kto ją tam wie czy jej się nie przypomni po sterylce... A, no i zmieniliśmy im karmę na Ariona. Na razie ciężko się zorientować, czy im nie smakuje czy po prostu nie mają apetytu. Na pewno nie ma takiego szału jak na Purinę
Edytowane przez lipcowa87 Czas edycji: 2011-02-04 o 15:19 |
|
|
|
#1932 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
My jutro bierzemy udział w Dniu Kota w Galerii Krakowskiej
|
|
|
|
#1933 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Tak więc się nie martw, z głodu nie umrą ![]() A Ariona wspominam b. dobrze bo było po nim ładne futro, ale jak zamawiałam karmy to nie było w magazynie i mam Britt, coś wydaje mi się, że Brittowi czegoś brakuje i kotu sierści leci, bo puszki ciągle te same je.
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney |
|
|
|
|
#1934 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
|
|
|
|
#1935 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Koty część II
Jejuś przepiękny jest!!!!!!!!!
Lipcowa trzymam kciuki za poniedziałkowe sterylki
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1936 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Witam ![]() Kotek był dzisiaj u dwóch weterynarzy, obydwaj zgodni, że to nie alergia powoduje u niej ten wrzód eozynofilowy , dostała kolejną dawkę sterydów, jutro (niedziela :/ ) mamy jechać znowu i jeszcze za tydzień. Jeżeli jej się to jeszcze raz nawróci, to wybiorę się do specjalisty od kociej diety i alergii, bo akurat jest taki w okolicy. Dowiedziałam się też, że kotka szaleje w nocy być może dlatego, bo w dzień się wysypia a jest coraz starsza i nie potrzebuje spać tyle co wcześniej ![]() ![]() Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#1937 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
Witam ![]() Kotek był dzisiaj u dwóch weterynarzy, obydwaj zgodni, że to nie alergia powoduje u niej wrzód eozynofilowy , dostała kolejną dawkę sterydów, jutro (niedziela :/ ) mamy jechać znowu i jeszcze za tydzień. Jeżeli jej się to jeszcze raz nawróci, to wybiorę się do specjalisty od kociej diety i alergii, bo akurat jest taki w okolicy. Dowiedziałam się też, że kotka szaleje w nocy być może dlatego, bo w dzień się wysypia a jest coraz starsza i nie potrzebuje spać tyle co wcześniej ![]() ![]() Pozdrawiam
|
|
|
|
#1938 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
|
|
|
|
#1939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
A nasze kocię dzisiaj postanowiło oddać trochę kłaczków...Znaczy kłaczek był jeden, a potem chodził i pluł...
Nie odzywałam się jakiś czas bo mnie było mnie w domu... |
|
|
|
#1940 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Szanowne wizażanki
![]() wiem, że temat żywienia był poruszany tutaj milion razy, ale zwróciłyście mi uwagę na to, że karma Royal Canin nie jest najlepsza dla kotka, mimo, że poleca ją weterynarz... (więc weterynarza o to nie zapytam, za to poczytałam dużo wątków na ten temat i proszę o jakąś konkretną odpowiedź): Którą karmę suchą zamówić mojej kotce: Orijen Cat czy Taste of The Wild Feline ![]() Jaką karmę mokrą dobrać: Hills Animonda Brit![]() Do tej pory karmiłam Sonię karmą suchą i mokrą RC i mam zapas na najbliższe 18 miesięcy... Chcę ją porządnie karmić, nie Whiskasem i KK, ale naprawdę nie wiem kogo mam słuchać, was - szanowne wizażanki czy weterynarza, który możliwe, że ma coś z tego za reklamę RC... Sama nie wiem już co robić... Siedzę w sklepach internetowych zoo i nie wiem co wybrać.... Pomóżcie! Pozdrawiam i dziękuję za cierpliwość i odpowiedzi Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-11-02 o 15:32 |
|
|
|
#1941 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
Ojj jakie chamstwo
![]() Okropne uczucie... Cytat:
|
|
|
|
|
#1942 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
|
|
|
|
#1943 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Hej, u nas zakonczenie prac budowlanych
jutro jedziemy dokupic ze dwie zabawki do zawieszenia na drapaku bo jak przejrzelismy co mozna zawiesic to okazalo sie ze wiele juz jest kompletnie zuzytych, Cycek caly czas 'pomagal' mezowi przy owijaniu lina az w koncu zasnal na ruchomych mostkumaz sie smial ze Cycek robil na biezaco odbior drapaka, bo jak zaczal nawijac line na ta noge co ma tylko u gory 2 polki to Cycek od razy probowal sie wspinac, a jak noga byla owinieta to smigal po niej do gory az gwizdalo fotki w zalaczeniu bylismy tez dzisiaj w The Cat Club, to taki hotel dla kotow, lecimy na wielkanoc do Polski i niestety nie mozemy Cycka zabrac ze wzgledu na przepisy (Irlandia jest traktowana jako obszar bez wscieklizny i jak kot/pies opuszcza Irlandie to chcac wrocic musi miec szczepienie przeciw wscieklinie na 6 miesiecy przed wjazdem z powrotem, niewazne ze np byla robiona wczesniej i zwierze ma paszport). Kazdy kot w klubie ma wielki wybieg (wybiegi sa w osobno wybudowanym budynku) z dwoma polkami, jedna pod sufitem gdzie sa lampy ktore grzeja gdyby kot chcial sie dodatkowo ogrzac, w kazdym jest drapak, toytoy, czysciutko, zero brzydkiego zapachu pomimo ze w jednym skrzydle kazdy wybieg byl zajety. Spodobalo nam sie wiec zarezerwowalismy Cyckowi miejsce na tydzien w kwietniu. Przynajmniej bede wiedziec ze jest pod dobra opieka. Wlascicielka dala nam karte gdzie mam oprocz danych wpisac jak kot jada, kiedy, co lubi a czego nie np. sa koty ktore nie lubia dotykania w brzuch, powiedziala ze zawsze robi tak aby nic nie zmienic w kociej rutynie, nawet zapisala sobie jak wymawia sie imie Cycka bo wiadomo ze jakby czytac po angielsku to brzmi zupelnie inaczej, zeby bylo smieszniej jeden z kotow ktory tam byl nalezy do Polki i na karcie doczepionej do drzwi byly napisane slowa po polsku - po to zeby kot slyszal tez slowa ktore w domu na codzien slyszy, a ze wlascicielka hotelu jest Irlandka wiec sobie zapisala jak sie pisze i czyta, teraz to juz je zna bo ta Polka zostawia kota zawsze jak wyjedza od 3 lat ale na poczatku to zawsze bylo czytanie z kartki.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
#1944 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
cdn fotek
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
#1945 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 297
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
):2 kg Brit - 40 % mięsa, 1,5 kg Animonda - 35% mięcha i 400 g Acana - 65% mięsa. Acana wydaje się najlepsza, ma zero zbóż i duży procent mięsa. Orijen chyba podobnie. Ja kupuję kilka karm żeby Bender nie przyzwyczaił się do jednej i miał różnorodność. Zamiast mokrego dostaje jakieś mięso, ostatnio serca indycze. Gabinet mojej wetki też oklejony gdzie się da reklamami RC, i sprzedaje tylko ich karmę. Wystarczy spojrzeć na skład i zobaczyć, że to jednak nic specjalnego. Cena nie odpowiada jakości
|
|
|
|
|
#1946 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
Nieobecność
![]() ---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ---------- Rybiorek, Ryszard baaardzo zazdrości Cyckowi ![]() A ja nie umiem się doszukać ile % mięsa jest w tym całym naszym Royalu... ![]() Nie mogą tego normalnie na opakowaniu napisać? |
|
|
|
#1947 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
|
|
|
|
#1948 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 297
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Samo to, że informacja o ilości mięsa w tej karmie jest nie do zdobycia wzbudza nieufność. Kiedyś poszukiwałam tej info (bo dostaliśmy sporo próbek RC od wetki) i na necie pojawiała się informacja, że ma 26-28% mięsa.
|
|
|
|
|
#1949 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
Fotosy z Dnia Kota
|
|
|
|
#1950 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Wistra, piękny jest Twój kiciuś
![]() Znalazłam taka stronkę: www.ekozwierzak.pl Tam chyba wszystko co jest do zamówienia jest zdrowe dla kotów? Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-02-06 o 12:22 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.






nie ma żadnej potrzeby wypuszczać kota na dwór, zwłaszcza, że moze kiedyś nie wrócić z takiej wycieczki.
To dla niej raczej tylko zabawa, ale jednak wykazuje zainteresowanie światem zewnętrznym, choć teoretycznie nie powinna, bo rozrywek ma w domu wiele, dużo przestrzeni dobiegania, zabawki i w zasadzie zawsze ktoś z nią jest.















