Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[your Angel]

Napisane przez teacherka

Pokazałam Zuzce moją ukochaną lalkę z dzieciństwa, oglądała ją, oglądała, a w końcu zasnęła przytulona do niej

Oj, słodko

Kurde, Julo nie uznaje żadnych przytulanek.


Rany, stresuje mnie ten ślub/wesele. Żal mi też, że nie wzięliśmy takiego kamerzysty i fotografa jacy strasznie mi się podobali (bagatelka 10 tysięcy) tylko bardzo tanią ofertę. W pogotowiu będzie jednak Foczi więc mam nadzieję, że nie będzie tragedii. Powiem Wam, że naprawdę boli wydawanie własnych pieniędzy na każdy jeden drobiazg.
W ogóle usługodawcy jak słyszą hasło "wesele", to im się dolary w oczach zapalają i w grę wchodzą jakieś kosmiczne cenniki.

[MsLullaby]

Napisane przez your Angel

Oj, słodko

Kurde, Julo nie uznaje żadnych przytulanek.


Rany, stresuje mnie ten ślub/wesele. Żal mi też, że nie wzięliśmy takiego kamerzysty i fotografa jacy strasznie mi się podobali (bagatelka 10 tysięcy) tylko bardzo tanią ofertę. W pogotowiu będzie jednak Foczi więc mam nadzieję, że nie będzie tragedii. Powiem Wam, że naprawdę boli wydawanie własnych pieniędzy na każdy jeden drobiazg.
W ogóle usługodawcy jak słyszą hasło "wesele", to im się dolary w oczach zapalają i w grę wchodzą jakieś kosmiczne cenniki.

Ja mam znanego mi, sprawdzonego świetnego kamerzyste, znając jego to nam pewnie na lotnisko przyjedzie nawet żeby mieć sceny do filmu, widziałam jego kilka filmów i bardzo bardzo fajne, a bierze jedyne 1,5 tysiąca

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez your Angel

Oj, słodko

Kurde, Julo nie uznaje żadnych przytulanek.


Rany, stresuje mnie ten ślub/wesele. Żal mi też, że nie wzięliśmy takiego kamerzysty i fotografa jacy strasznie mi się podobali (bagatelka 10 tysięcy) tylko bardzo tanią ofertę. W pogotowiu będzie jednak Foczi więc mam nadzieję, że nie będzie tragedii. Powiem Wam, że naprawdę boli wydawanie własnych pieniędzy na każdy jeden drobiazg.
W ogóle usługodawcy jak słyszą hasło "wesele", to im się dolary w oczach zapalają i w grę wchodzą jakieś kosmiczne cenniki.

ile????
masakra te ceny ;/

[tassia]

Maciej nadal nie śpi tylko histeryzuje bo zmęczony. Co się dziwić jak spał 6h w nocy. Ja nie daje rady bo padał na pysk a ten się drze

[ja-ika]

Napisane przez tassia

Maciej nadal nie śpi tylko histeryzuje bo zmęczony. Co się dziwić jak spał 6h w nocy. Ja nie daje rady bo padał na pysk a ten się drze

może daj mu coś przeciwbólowego?
Niedługo pewnie zaśnie, to i Ty odpoczniesz

[Lolaaaaaaa88]

reklama w tv
polo market
1 paczka pampersow 50 zl
dwie paczki 70 zl

[your Angel]

Napisane przez MsLullaby

Ja mam znanego mi, sprawdzonego świetnego kamerzyste, znając jego to nam pewnie na lotnisko przyjedzie nawet żeby mieć sceny do filmu, widziałam jego kilka filmów i bardzo bardzo fajne, a bierze jedyne 1,5 tysiąca

No to super Foto po znajomości, make up po znajomości, bajer

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ile????
masakra te ceny ;/

No, 5 tysi za kamerę, 3500 za reportaż foto i 1500 za plener foto
My mamy taki pakiet od zespołu. Zaproponowali, że focić i kręcić będzie ekipa, która z nimi współpracuje na co dzień. Jakość ok, ale bez artyzmu.

Pomyślałam, że plener sobie wykupię u jakiegoś wypasionego artysty.

[ja :)]

Sto lat Julka! Rosnij zdrowo!

Dziś tylko jedna pobudka była. Święto

Czwórka juz prawie sie przebiła, przekrwiona plama plus biały kawałek na wierzchu wiec juz powinno byc z górki

O 15 idziemy do żłoba. Nawet niebo dzisiaj płacze z tego powodu..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[87czarna]

Ech...i rok minął jak z bicza strzelił. Jestem ogromnie wzruszona! Dziękuję za życzenia dla mojej Julii

[your Angel]

Też przyłączam się do "Sto lat" dla Julki

[MsLullaby]

Julcia stoo lat!

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez your Angel

No to super Foto po znajomości, make up po znajomości, bajer

No, 5 tysi za kamerę, 3500 za reportaż foto i 1500 za plener foto
My mamy taki pakiet od zespołu. Zaproponowali, że focić i kręcić będzie ekipa, która z nimi współpracuje na co dzień. Jakość ok, ale bez artyzmu.

Pomyślałam, że plener sobie wykupię u jakiegoś wypasionego artysty.

Mozliwe, ze jak nam sie spodoba pewna sala, to tez bedzie troche po znajomosci, bo moj ojczym wtedy znizke utarguje, bo to sala jego znajomego ale jeszcze jej nie widzialam

[vea7]

Jula, Julcia, Julianna,
od dziś nie dzidzia, ale Panna
Wszystkiego najlepszego Gwiazdeczko

ja ale fajnie z siostrą

monia, dzięki za info o akcesoriach
Janek próbował, ale kilka podskoków i siniaki skutecznie wybiły mu to z głowy Za to potrafi z raczkowania rzucić sie szczupakiem do przodu na brzuch

Poziomkowa, Żuk ok. Wygląda na to, ze to była jednorazowa akcja i chyba mam winnego - dzisiaj mi Pani w żłobku powiedziała, że Młody wpierniczył trzy porcje kaszy gryczanej Tak mu smakowała, że się domagał, a jak mu nie chciały więcej dać, to podjadał innym dzieciom
Po prostu, najzwyczajniej w świecie się przeżarł
Nad namiotem się zastanawiam, ale boję się, że Młody będzie próbował się po nim wspinać albo go przewracać.

amelka, dziękuję Ci baaardzo Patrzyłam na ogólny katalog i tam ni ma

Aniołku, Janek garnuszka się boi - ma analogowy sorter i jest ok - nosi go sobie, wkłada klocki, ostatnio również przez pokrywkę, albo gania z klockami i stuka. Dumam natomiast nad arką, bo Żuk uwielbia zwierzaki, a jeszcze jak słyszy odgłosy to w ogóle szał jest. A że mam lekko dosyć muczenia i miauczenia przez pół dnia, to wiesz.. arka dobra rzecz
Dlatego my, kiedy tylko się dało, nie przyznawaliśmy się, że to na wesele I sporo rzeczy robiliśmy sami Kamerzysty nie mieliśmy, ale w fotografa trochę zainwestowaliśmy - nie był ten "wymarzony", ale solidny facet w znośnej cenie.

tassia, Jaśko dorwał wózek w żłobku i jest szał Po domu przepycha krzesełko do karmienia, pchacz, a ostatnio jest zakochany w kartonie po pampkach - pcha, otwiera i zamyka, gramoli się do środka, a wczoraj się ewidentnie w nim przed nami chował
BTW. piękna szachownica na podłodze

teacherka, też mamy fartuszki z Ikei do karmienia - świetne są

ja-ika brawo dla Maciupy

Lula, ja robiłam sama winietki i tablicę do nich - w załącznikach
Suknia piękna Też miałam wybraną Miri Lee, ale ze względu na cenę musiałam zmienić na inną.

misia, współczuję zgagi

Lola, jakoś mi się nie widzi 10 cm w trzy miesiące (liczę, jakby zima zaczęła się normalni, czyli w grudniu)
A w ogóle olej t.

dirty, dasz radę, a jak cudnie będzie wracać



Właśnie przed chwilą via Internet zamówiłam swój nowy samochód

Dobra, dzieć w żłobie, kawa i wizaż zaliczone, trzeba się za prasowanie brać

[ja-ika]

Napisane przez ja :)

Sto lat Julka! Rosnij zdrowo!

Dziś tylko jedna pobudka była. Święto

Czwórka juz prawie sie przebiła, przekrwiona plama plus biały kawałek na wierzchu wiec juz powinno byc z górki

O 15 idziemy do żłoba. Nawet niebo dzisiaj płacze z tego powodu..


Sent from my iPhone using Tapatalk

będzie dobrze. Pola najpierw będzie obserwowała, a potem się rozkręci

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Emilka dziś znowu zrobiła kilka kroczków Stała przy stole w dużym pokoju i poszła prawie na drugą stronę pokoju

[87czarna]

veaAż lezka mi sie w oku zakreciła! Dziękuję za rymowankę

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

ja-ikaZobaczysz,że w przeciągu kilku dni będzie już sama chodzić Brawo za nową i jakże ważną umiejętność!

[gorgulek]

Jula! Sto lat malutka!

JA kciuki za Polunie mój czasem jeszcze stoi pod sala i się przekomarza i mówi ne ne ale idzie bez płaczu jedna pani nazywa go wpoim synkiem

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

AAA właśnie! U Milka tez szal na wózek pani mówi ze się nie rozstaje w żłobku

[ja :)]

Dzięki dziewczyny Mam nadzieje ze bedzie lekko tak ja piszecie.

http://vod.pl/programy-tv/polimaty-d...ession/l71w4#0
od jutra chodze na drzemki z Polą

grogulek, przybywaj do krakowa, Mamy Cafe zmieniaja miejsce, ma byc wiecej miejsca w srodku i wiecej jedzenia (normalne obiady etc) - trzeba to sprawdzic!

[LaLoca]

Wszystkiego najlepszego dla słodkiej Julki

My dalej zakatarzone. W poniedziałek wracamy do żłobka. Jeśli teraz znowu po 3 dniach sie rozchoruje to ja sie poddaje

[ja-ika]

Napisane przez 87czarna

ja-ikaZobaczysz,że w przeciągu kilku dni będzie już sama chodzić Brawo za nową i jakże ważną umiejętność!

cudowna umiejętność

[your Angel]

Vea, pamiętam Wasz marynistyczny styl!

Lula, no to tak to się można weselić

Julo na śniadanie i drugie śniadanie wsunął w sumie 210 ml mleka, kanapkę z indykiem i pomidorem, gotowane jajko, kubek 170 gr naturalnego jogurtu Bakomy i 2 kęsy banana
Zaproponowałam mu łyka mojej herbatki ziołowej, ale spróbował i kręcił główką, że nie Upewniam się, że on naprawdę kuma ten gest Trzeci dzień z rzędu robi tak kiedy pasuje to do kontekstu (nie ma na coś ochoty).

[gorgulek]

Endzi, pewnie ze kuma
Mój tez juz wiele rzeczy pokazuje co chce/czego nie. Jak nie chce to mówi nie. Jak chce to po swojemu gada, zależy co to jest. Najbardziej lubię: mama ama

[vea7]

Napisane przez 87czarna

veaAż lezka mi sie w oku zakreciła! Dziękuję za rymowankę

A proszę bardzo

Napisane przez LaLoca

My dalej zakatarzone. W poniedziałek wracamy do żłobka. Jeśli teraz znowu po 3 dniach sie rozchoruje to ja sie poddaje

Niestety uroki żłoba... zdrówka życzę i mocy

Napisane przez your Angel

Vea, pamiętam Wasz marynistyczny styl!

Julo na śniadanie i drugie śniadanie wsunął w sumie 210 ml mleka, kanapkę z indykiem i pomidorem, gotowane jajko, kubek 170 gr naturalnego jogurtu Bakomy i 2 kęsy banana
Zaproponowałam mu łyka mojej herbatki ziołowej, ale spróbował i kręcił główką, że nie Upewniam się, że on naprawdę kuma ten gest Trzeci dzień z rzędu robi tak kiedy pasuje to do kontekstu (nie ma na coś ochoty).

Pewnie, że kuma, co ma nie kumać Mały odkurzacz

[Poziomkowa89]

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwszy Roczek świętuje:

Juleczka

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantki

Sto Lat Gwiazdeczko

U nas dziś znowu pogoda z doopy, więc siedzimy w domu i ćwiczymy chodzenie a na 18 idziemy na mszę roczkową dla Emilki

100 lat Julciu

Napisane przez teacherka

Pokazałam Zuzce moją ukochaną lalkę z dzieciństwa, oglądała ją, oglądała, a w końcu zasnęła przytulona do niej

Wow jak slodko ja mojemu tez dałam moja ale chciał jej klaki wyrwać.

[Larysa88]

byłam w Tesco, kupiłam pieluchy i chusteczki natomiast z zabawkami narazie się wstrzymuje, może jutro czy pojutrze ceny się jeszcze zmienia bo pamiętam jak napalilam się na Smartfonik że przez pół ceny a na następny dzień był jeszcze przez pół ;p może się to powtórzy

[misia332]

Napisane przez teacherka

Brawo!



Udaje nam się bez infekcji funkcjonować, wiec super. Pod koniec roku idziemy na kontrolę i dostaniemy skierowanie na paskudną scyntygrafię, wtedy zobaczymy jak działają nerki.
Dzięki, że pytasz



Piękna



Dacie radę



Moja teściowa kupiła dużo za duży kombinezon w tamtym roku (W dodatku granatowy, typowo dla chłopca). I mogłam sobie gadać i gadać, że jest za duzy i Zuzka go nie założy bo minie zima, a ona nie dorośnie do niego. "to sprzedacie". I wiecznie "ona wyrzuciła paragon". i tak z każdym prezentem, nigdy nie pyta, ostatnio mina jej zrzedła, jak przytargała Zuzce zabawkę, którą jak się okazało Z. miała już w dwóch wersjach - plastikowej i drewnianej.




Juleczko, sto lat!!



u nas kolejna okropna nocka, zasnęła dopiero po 21, mimo że kąpiel po 19. I się bujaliśmy. Ja czytałam a ona biegała, rzucała się na łóżko itd... W nocy nawet nie to, że milion pobudek, choc było ich kilka. Ale najgorsze, że ona się tak rzuca przez sen, ze dla nas nie ma miejsca, obrotów sto tysięcy, kopie, rękoma trzepie nas po głowach. I płacze płacze, krzyczy z tego płaczu... I tak już którąś noc...

a w łóżeczku też się tak rzuca ?

Super, że Zuzka zdrowa

Napisane przez angelikada

wszystkiego naj dla Juleczki!!

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------



z nami lena też śpi od któreś tam w nocy i też się mega kręci wierci i zazwyczej tż się obrywa kopniakami od niej a do mnie to znowu się przysuwa jak chce się przytulić bądź dać buzi mają smoczka w buźce

Jak Korn u nas ląduje, i zaczyna się własnie tak wiercić to ląduje zaraz u siebie. Zazwyczaj się tak ułoży już w łóżeczku, że śpi do rana.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez ja-ika

Emilka dziś znowu zrobiła kilka kroczków Stała przy stole w dużym pokoju i poszła prawie na drugą stronę pokoju

Wspaniale. Zaraz się tak rozkręci, że zapomni co to raczkowanie. Moja jak już opanowała samodzielne chodzenie to ma teraz faze wchodzenia na krzesła, schody, fotel. Wszędzie nózki podnosi i chce się wspinać. A spróbuj jej tylko tego zabronić .

Jeszcze raz brawo dla Emilki.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwszy Roczek świętuje:

Juleczka

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantki

Sto Lat Gwiazdeczko

U nas dziś znowu pogoda z doopy, więc siedzimy w domu i ćwiczymy chodzenie a na 18 idziemy na mszę roczkową dla Emilki

[ja-ika]

Napisane przez m.a.r.t.a

Wspaniale. Zaraz się tak rozkręci, że zapomni co to raczkowanie. Moja jak już opanowała samodzielne chodzenie to ma teraz faze wchodzenia na krzesła, schody, fotel. Wszędzie nózki podnosi i chce się wspinać. A spróbuj jej tylko tego zabronić .

Jeszcze raz brawo dla Emilki.

[butterfly20]

Wiecie co?mam dzień kupy, głowa mnie tak boli...


no ale, Kożuchowska też ma okrągłą buzię w ciąży, jednak w większości przypadkó tak jest (chociaż nie u wielu laseczek z naszego wąciunia ) http://www.pudelek.pl/artykul/71684/...dzi_w_toruniu/

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Wiecie co?mam dzień kupy, głowa mnie tak boli...


no ale, Kożuchowska też ma okrągłą buzię w ciąży, jednak w większości przypadkó tak jest (chociaż nie u wielu laseczek z naszego wąciunia ) http://www.pudelek.pl/artykul/71684/...dzi_w_toruniu/

ufff...

Księżna Kate jest takim pięknym wyjątkiem, że nie ma.

Dziecko poszło do żłobka ( na nóżkach), małż do pracy, a ja mam 2 h wolnego i co tu robić...

[bojatoja]

Hejo.

Juleczko duż zdrówka i uśmiechu


Ja-ika brawa dla Emilki za kroczki

[ja-ika]

Napisane przez misia332

Dziecko poszło do żłobka ( na nóżkach), małż do pracy, a ja mam 2 h wolnego i co tu robić...

odpoczywać Misia odpoczywać