Polecamy:

lalesia · 2008-09-26, 22:04

anyz

chociaz z drugiej strony jest podobno obecny w Lolicie EDP a ja mimo wszystko wprost ubustwiam (ale ja tam anyzu osobiscie nie czuje)

poza tym:
- wszelkie zywicze i iglaste akcenty

(chyba jeszcze bardziej niz anyzu)
- cedr
- mech
- konwalia (jednak NR mnie uwiodl, konwalia na szczescie po chwili znika)
- roza (jak we wszystkim sa wyjatki - Apparition Ungaro posiadam, a roza wyrazna z poczatku)
- chlebowa nuta z Angel (nie wiem, co to za skladnik)

**gryx82** · 2008-09-26, 23:41

Cytat:

Napisane przez Kevin Lomax

czarny zamsz (w Obsession night to chyba on nadaje sztucznie kokosowy zapach)

Kokosowy? Moim zdaniem to on jest sprawcą tej nieznośnej, melonowo-ozonowo-metalicznej poświaty

Cytat:

Napisane przez gryx82

Co do goździka (korzennego), to sprawa jest skomplikowana. Lubię zapach olejku goździkowego, goździk w innych kompozycjach (np. Obsession) też nie przeszkadza, ale już goździk + mech + kolendra = odruch haftotwórczy...

Jak wyżej, plus lawenda

Poza tym mój ukochany bób tonka nie zawsze "robi mi dobrze", podobnie jak miód, bazylia i drzewo oliwkowe

porzeczki · 2008-09-29, 20:49

odrzuca mnie w perfumach:
- kokos, karmel, czekolada, "mleko",nachalna wanilia, anyż
- szampan (yvresse grr)
- składniki w stylu "owocowa guma do żucia" : truskawka, arbuz brzoskwinia
Kojarzy mi się to wszystko z konsumowaniem, trawieniem, przeżuwaniem itp. Dla mnie zapach ma kompensować moje niedobory sex appealu a nie pobudzać mnie kulinarnie

-mdłe kwiatki - nie wiem jakie, ale wyczuwam je np.w Paris YSL, Love in Paris, N. Ricci

Uwielbiam za to niedocaniane szypry a szczególnie mech dębowy (cristalle, 19, knowing, soir de lune, piękny świeży unisex Eau d'Orange Verte) a także charrakterrne kwiatuchy jakie są w Mahorze czy Too Much Champs Elysees.
Szkoda, że rzadko kiedy pojawiają się nowe kompozycje z nutami szyprowymi. Najnowsza to chyba City Glam Armaniego, całkiem udana swoją drogą

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2008-10-08, 11:42

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2890961]Najbardziej w perfumach nie lubię szyprów, aldehydów, ale na pierwszym miejscu jest kadzidło, które działa na mnie migrenogennie, gdy wyczuwam kadzidło wpadam w stany lękowo-depresyjne.

[/quote]

cd. mojej czarnej listy:
Irys ( kwiat i kłącze)

Róża
Jaśmin
Tuberoza

wersta · 2008-10-08, 11:51

bergamotka. tfu!

Daffodilka · 2008-10-08, 12:16

Nie sądziłam, że kiedykolwiek to napiszę, ale ostatnie moje prawie traumatyczne olfaktoryczne doświadczenia wykazały, że nie toleruję w większym stężeniu róży. Z tego powodu nigdy nie będę mogła używać choćby Parfum Sacre i Costes by Costes

Twitter · 2008-10-08, 22:34

Męski Diesel Fuel ma w sobie coś gorzko-słodkiego, od czego na samo powąchanie nie powiem co się robi mojemu żołądkowi... Łagodniejsza, o wiele łagodniejsza wersja tego czegoś jest w Armani Code (też męski zapach). Czy ktoś potrafi rozszyfrować?

KomEwa · 2008-10-09, 10:44

A nie dla mnie wstrętnie pachnie w perfumach mleczko kokosowe. Po psiknięciu nadgarstka Bronze Goddess ten wredny zapaszek prześladował mnie przez kilka dni (nieopatrznie pochlapałam nim też rękaw garsonki).

Nie przepadam też za zapachami cytrusowymi z przewagą grapefruita. Ale to drobiazg wobec kokosu, którego nie znoszę po prostu.

Kattarina · 2008-10-09, 11:23

Cytat:

Napisane przez Kattarina

Nienawidze, to za mocno powiedziane, jednak reaguje zlym samopoczuciem, gdy poczuje w perfumach nadmiar:
-konwalii, gardenii, bzu, lotosu oraz jasminu- migrena murowna

-ogorka/arbuza/melona, grejpfruta i bialego pizma = mdlosci

Update:
Po kolejnych testach wiem, ze nie lubie takze:
-nadmiaru cynamonu

-miodu
-plumerii (vel frangipani)
-soli (trauma zapachowa to 4me Acqua di Sale Profumum- i tu brakuje mi rzygajacej emotki

)
-cukru, takiego jak w Acqua e Zucchero- (kolejna trauma

)

SweetChoco · 2008-10-09, 11:47

ambra ... zazwyczaj ostatnia nuta perfum, ale nie znoszę jej.

Madzia87 · 2008-10-14, 21:16

nie cierpię nadmiaru wanilii... dusi mnie

KomEwa · 2008-10-22, 20:16

Kokos. Taki jak w Bronze Goddess . Ohyda.

Nie przepadam też za śliwką czy wiśnią w duecie z alkoholem, bo ta mieszanka przyprawia mnie o ból głowy.

Dziewczyny, powiedzcie co jest we Fragile JPG. Te perfumy to dla mnie trauma, ale nie potrafię zidentyfikować odpowiedzialnego za to składnika.

edit. Nie lubię też specjalnie brzoskwini i grapefruita. Ogórkowe nuty też nie są przeze mnie lubiane.

Twitter · 2008-10-22, 20:34

Cytat:

Napisane przez KomEwa

Dziewczyny, powiedzcie co jest we Fragile JPG. Te perfumy to dla mnie trauma, ale nie potrafię zidentyfikować odpowiedzialnego za to składnika.

Mój nos tam wyczuwa cały bukiet białych kwiatów, wśród których czai się tuberoza i jaśmin.

**gryx82** · 2008-10-22, 21:45

Cytat:

Napisane przez KomEwa

Dziewczyny,

Cytat:

powiedzcie co jest we Fragile JPG. Te perfumy to dla mnie trauma, ale nie potrafię zidentyfikować odpowiedzialnego za to składnika.

Fragile opiera się przede wszystkim na tuberozie

Piękny zapach

hecate · 2008-10-22, 23:01

Cytat:

Napisane przez gryx82

Fragile opiera się przede wszystkim na tuberozie

Piękny zapach

Eh - dusiciel smiertelny

tylko flakonu szkoda!

**gryx82** · 2008-10-22, 23:41

Cytat:

Napisane przez hecate

Eh - dusiciel smiertelny

tylko flakonu szkoda!

Flakon to zbrodnia na estetyce

Szara Róża · 2008-10-22, 23:46

Cytat:

Napisane przez gryx82

Flakon to zbrodnia na estetyce

...i zapach tyż

bluegirl · 2008-10-23, 05:49

Cytat:

Napisane przez Twitter

Mój nos tam wyczuwa cały bukiet białych kwiatów, wśród których czai się tuberoza i jaśmin.

No i ta tuberoza i jaśmin mnie przy ostatnich testach Fragile udusiły.
A Classique i Gaultier2 są takie piękne a tutaj owijający się niczym wąż wokół szyj jaśmin, tuberoza która sprawia że i tak nie chce się oddychać

**melkmeisje** · 2008-10-26, 10:47

Najbardziej mi nie po drodze... chyba z różą... Tak. Zdecydowanie.

Camila1983 · 2008-10-26, 11:04

Jaśmin! Zdecydowanie. Nie przepadam też za anyżem. Jest jeszcze jeden składnik który mnie drażni, ale nie udało mi sie go zidentyfikowac jeszcze...

Hisoka · 2008-10-26, 18:53

anyż...nienawidzę anyżu od dziecka-jak byłam mała zawsze jak byłam chora [byłam alergiczką] dostawałam 'autorską' mieszankę mojego lekarza-najgorsze paskudztwo jakie w życiu piłam [odruch wymiotny gwarantowany]...w każdym razie,żeby zabić jej naturalny smród i trochę oszukać smak-do leku dodawany był anyż.

miss natasha · 2008-10-26, 19:54

pieprz! jego dodatek w 99% przypadków wg. mnie psuje kompozycję

**gryx82** · 2008-10-26, 22:34

Cytat:

Napisane przez miss natasha

pieprz! jego dodatek w 99% przypadków wg. mnie psuje kompozycję

Wyobrażasz sobie Opium ph bez tej drapiącej nuty czarnego pieprzu?

madziczka · 2009-01-22, 21:25

Ostatnio brzoskiwnia.

rachell111 · 2009-01-22, 21:45

Cytat:

Napisane przez madziczka

Ostatnio brzoskiwnia.

hahah a to ciekawe tez mam faze na maliny i antyfaze an brzoskwinie

Jakoś uraz mam do brzoskwiń we wszystkich kosmetykach.
i ja nie ostatnio tylko odkąd pamiętam - nie kupuje nigdy nic brzoskwiniowego -- niemogę znieść trauma jakaś.

madziczka · 2009-01-22, 21:47

Cytat:

Napisane przez rachell111

hahah a to ciekawe tez mam faze na maliny i antyfaze an brzoskwinie

Jakoś uraz mam do brzoskwiń we wszystkich kosmetykach.
i ja nie ostatnio tylko odkąd pamiętam - nie kupuje nigdy nic brzoskwiniowego -- niemogę znieść trauma jakaś.

Szczególnie nie lubię brzoskiwni w połączeniu z wanilią. Tak samo nie lubię zapachy brzoskiwnii w kosmetykach ( balsamy, pachnące żele pod prysznic itd.) Morela plus wanilia to co innego

Aggie125 · 2009-01-22, 22:01

- kawa, kakao
- paczula
- melony
- wszystko co morskopodobne (z jednym jedynym wyjątkiem)
- lawenda
- żywica, iglaki

Polly_ · 2009-01-22, 22:19

1. Róży
2. owoców- wszystkich
3. kiszonych ogórków

4. czegoś co śmierdzi na mnie jak coś brudnego i zakurzonego-coś mi się wydaje że może to być różowy pieprz...

mirra77 · 2009-01-23, 10:30

Rozy nie lubie

polkadxdx · 2009-01-23, 10:39

Piżmo, większość perfum z tym dodatkiem kwasi się na mojej skórze. I bez zmian: od zawsze nie cierpię piwonii oraz tuberozy.

2008-09-26, 22:04	#181
lalesia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 5 080	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach anyz chociaz z drugiej strony jest podobno obecny w Lolicie EDP a ja mimo wszystko wprost ubustwiam (ale ja tam anyzu osobiscie nie czuje) poza tym: - wszelkie zywicze i iglaste akcenty (chyba jeszcze bardziej niz anyzu) - cedr - mech - konwalia (jednak NR mnie uwiodl, konwalia na szczescie po chwili znika) - roza (jak we wszystkim sa wyjatki - Apparition Ungaro posiadam, a roza wyrazna z poczatku) - chlebowa nuta z Angel (nie wiem, co to za skladnik) __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=836785

2008-09-29, 20:49	#183
porzeczki Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 093	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach odrzuca mnie w perfumach: - kokos, karmel, czekolada, "mleko",nachalna wanilia, anyż - szampan (yvresse grr) - składniki w stylu "owocowa guma do żucia" : truskawka, arbuz brzoskwinia Kojarzy mi się to wszystko z konsumowaniem, trawieniem, przeżuwaniem itp. Dla mnie zapach ma kompensować moje niedobory sex appealu a nie pobudzać mnie kulinarnie -mdłe kwiatki - nie wiem jakie, ale wyczuwam je np.w Paris YSL, Love in Paris, N. Ricci Uwielbiam za to niedocaniane szypry a szczególnie mech dębowy (cristalle, 19, knowing, soir de lune, piękny świeży unisex Eau d'Orange Verte) a także charrakterrne kwiatuchy jakie są w Mahorze czy Too Much Champs Elysees. Szkoda, że rzadko kiedy pojawiają się nowe kompozycje z nutami szyprowymi. Najnowsza to chyba City Glam Armaniego, całkiem udana swoją drogą __________________

2008-10-08, 11:42	#184
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 788	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;2890961]Najbardziej w perfumach nie lubię szyprów, aldehydów, ale na pierwszym miejscu jest kadzidło, które działa na mnie migrenogennie, gdy wyczuwam kadzidło wpadam w stany lękowo-depresyjne.[/quote] cd. mojej czarnej listy: Irys ( kwiat i kłącze) Róża Jaśmin Tuberoza

2008-10-08, 11:51	#185
wersta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 6 572	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach bergamotka. tfu!

2008-10-08, 12:16	#186
Daffodilka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 14 043	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach Nie sądziłam, że kiedykolwiek to napiszę, ale ostatnie moje prawie traumatyczne olfaktoryczne doświadczenia wykazały, że nie toleruję w większym stężeniu róży. Z tego powodu nigdy nie będę mogła używać choćby Parfum Sacre i Costes by Costes

2008-10-08, 22:34	#187
Twitter Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Lover Silesia Wiadomości: 4 684	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach Męski Diesel Fuel ma w sobie coś gorzko-słodkiego, od czego na samo powąchanie nie powiem co się robi mojemu żołądkowi... Łagodniejsza, o wiele łagodniejsza wersja tego czegoś jest w Armani Code (też męski zapach). Czy ktoś potrafi rozszyfrować? __________________ Wymiany kosmetyczne?

2008-10-09, 10:44	#188
KomEwa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: z gałęzi Wiadomości: 858	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach A nie dla mnie wstrętnie pachnie w perfumach mleczko kokosowe. Po psiknięciu nadgarstka Bronze Goddess ten wredny zapaszek prześladował mnie przez kilka dni (nieopatrznie pochlapałam nim też rękaw garsonki). Nie przepadam też za zapachami cytrusowymi z przewagą grapefruita. Ale to drobiazg wobec kokosu, którego nie znoszę po prostu.

2008-10-09, 11:47	#190
SweetChoco Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 596	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach ambra ... zazwyczaj ostatnia nuta perfum, ale nie znoszę jej.

2008-10-14, 21:16	#191
Madzia87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 4 277	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach nie cierpię nadmiaru wanilii... dusi mnie __________________ Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen

2008-10-22, 20:16	#192
KomEwa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: z gałęzi Wiadomości: 858	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach Kokos. Taki jak w Bronze Goddess . Ohyda. Nie przepadam też za śliwką czy wiśnią w duecie z alkoholem, bo ta mieszanka przyprawia mnie o ból głowy. Dziewczyny, powiedzcie co jest we Fragile JPG. Te perfumy to dla mnie trauma, ale nie potrafię zidentyfikować odpowiedzialnego za to składnika. edit. Nie lubię też specjalnie brzoskwini i grapefruita. Ogórkowe nuty też nie są przeze mnie lubiane.

2008-10-26, 10:47	#199
melkmeisje BAN stały Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 10 690	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach Najbardziej mi nie po drodze... chyba z różą... Tak. Zdecydowanie.

2008-10-26, 11:04	#200
Camila1983 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Staruszek Świat Wiadomości: 1 690	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach Jaśmin! Zdecydowanie. Nie przepadam też za anyżem. Jest jeszcze jeden składnik który mnie drażni, ale nie udało mi sie go zidentyfikowac jeszcze... __________________ *"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone* z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę, jeszcze chwila i stanie się to co zwykle puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."

2008-10-26, 18:53	#201
Hisoka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 6 041	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach anyż...nienawidzę anyżu od dziecka-jak byłam mała zawsze jak byłam chora [byłam alergiczką] dostawałam 'autorską' mieszankę mojego lekarza-najgorsze paskudztwo jakie w życiu piłam [odruch wymiotny gwarantowany]...w każdym razie,żeby zabić jej naturalny smród i trochę oszukać smak-do leku dodawany był anyż. __________________ Wymiana perfumowy blog

2008-10-26, 19:54	#202
miss natasha Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 1 712	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach pieprz! jego dodatek w 99% przypadków wg. mnie psuje kompozycję __________________ Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius)

2009-01-22, 21:25	#204
madziczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 16 493	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach Ostatnio brzoskiwnia. __________________ "Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI

2009-01-22, 22:01	#207
Aggie125 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 14 348	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach - kawa, kakao - paczula - melony - wszystko co morskopodobne (z jednym jedynym wyjątkiem) - lawenda - żywica, iglaki __________________ Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655

2009-01-22, 22:19	#208
Polly_ grozi wypollizowaniem Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 24 151	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach 1. Róży 2. owoców- wszystkich 3. kiszonych ogórków 4. czegoś co śmierdzi na mnie jak coś brudnego i zakurzonego-coś mi się wydaje że może to być różowy pieprz... __________________ Fotografia dziecięca i nie tylko

2009-01-23, 10:30	#209
mirra77 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 404	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach Rozy nie lubie __________________ Kosmetyki, perfumy, buty, torebki i inne różności na wymianę >>KLIK<<

2009-01-23, 10:39	#210
polkadxdx Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 532	Dot.: Składnik, którego nienawidzę w perfumach Piżmo, większość perfum z tym dodatkiem kwasi się na mojej skórze. I bez zmian: od zawsze nie cierpię piwonii oraz tuberozy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)