Misja w Zambii - część III

[KateMwale]

Ja zapłaciłam o ile dobrze pamiętam 77zł.

[mamapity]

Witam wszystkich serdecznie.

Laylissa-pół kg priorytet kosztuje-19,30zł
1 kg priorytet kosztuje - 38,zł
2kg -priorytet kosztuje-77zł

Napisane przez ava80

Mój M też nie był do końca przekonany - wspiera mnie i akcję, czytał kilka listów i zasugerował, że podobieństwo jest ogromne, listy prawie identyczne do większosc, a dodatkow zwrócił uwagę, że przyszło ksero.

Może czytał listy pokazane przez Pita777,na str 159 w 2 cześci.
Są to 2 oryginałly,jeden napisany przez Mamę Hellenki,a drugi przez Tatę Christiny,w obu listach wymienione są te same rzeczy.Ale tak powinno być, ponieważ syn ma 2 dziewczynki i do obu wysylamy te same prezenty.

Teraz też wysłaliśmy paczkę,na urodziny Helenki,które bedą 2 czerwca
i prezenty dla obu dziewczynek jednakowe,np 2 koce 2 piłki 2 pompki 2 skakanki, zeszyty, kredki ,długopisy,lizaki ,landrynki,budynie.


Suzi 82-jeżeli chodzi o piłki dmuchane,to super pomysł,takie też wysłałam,
1 waży 80 g i kosztuje 3 zł,są tańsze zależy od wielkości.


Pozdrawiam.

[_MAMA_]

jest dobrze niebawem wszystko wyjasnie, przepraszam ale zalatana jestem :/
KataMwale - wielkie dzięki

[Animator]

Witajcie Wszyscy 1) Pozdrowienia od Rafałka od Nastki. Dzisiaj chciał mi "wydłubać oczy".Pięknie rośnie i ślicznie się uśmiecha. 2) Dzisiaj też wysłałem priorytetem 3 opakowania spironalu i parę lizaków na osłodzenie choroby dzieci. Pozdrowienia dla wszystkich

[mukashana]

Napisane przez _MAMA_

jest dobrze niebawem wszystko wyjasnie, przepraszam ale zalatana jestem :/
KataMwale - wielkie dzięki

Mama ja czekam na wieści jak tylko sie dowiesz co z ta darowizną. Wtedy się zastanowimy czy jest sens słać ten Spironol. Do wszysktich , którzy mi wpłacili pieniżki: ciągle je mam, a paznokcie nie pomalowane. cierpliwości. Wszytko sie wyjaśni na dniach


pozdrowneia

[suzi82]

Napisane przez Laylissa

Dziś kupiłam lalki i gumeczki do włosów dla mojej Rachaelki . Nie chcę mi się otworzyć strona Poczty Polskiej. Czy ktoś może powiedzieć mi ile kosztuje wysłanie koperty bąbelkowej do 2kg. priorytetem ?

No no ładne szaleństwo Rachaelka napewno się ucieszy Potwierdzam ... koszt 2 kg priorytetm 77 zł. Cena kosmiczna.


Tak do wszystkich rodziców:
A może by tak powysyłac tez piłki dmuchane sa lekkie i bardzo tanie. Moze warto to przemyslec

[agu_siek]

Zadeklarowałam się do miesięcznej wpłatny na dożywianie dzieci na kuchnie i ze smutną minką muszę się przyznać że ostatnie dwa miesiące zaniedbałam to ale dziś wpłaciłam 100 zł.
A tak swoją drogą śniły mi się dziś moje dzieci że bawiłam się z nimi w piaskownicy i nagle Sibi wstała i się do mnie przytuliła pinkny sen

[mukashana]

Napisane przez agu_siek

Zadeklarowałam się do miesięcznej wpłatny na dożywianie dzieci na kuchnie i ze smutną minką muszę się przyznać że ostatnie dwa miesiące zaniedbałam to

nie pozostaje nic innego jak tylko :

[Seona]

Napisane przez suzi82

Potwierdzam ... koszt 2 kg priorytetm 77 zł. Cena kosmiczna.

Tak do wszystkich rodziców:
A może by tak powysyłac tez piłki dmuchane sa lekkie i bardzo tanie. Moze warto to przemyslec

Po co nam strona poczty polskiej Przecież mamy Suzi82 naczelną wysyłaczkę paczek dla naszych Dzieci
Gdybyś jeszcze tak znała rozkłady jazdy PKP i odloty samolotów z Okęcia

Nadmuchiwane piłki uważam za genialne Przecież to suuuuper zabawa i odbijanie taką piłką. Do arki jak znalazł.

Napisane przez mukashana

nie pozostaje nic innego jak tylko :

U mnie płaci Mbank 5 każdego miesiąca, więc mam z głowy Na dodatek sam Mbank dokłada się do kuchni, bo co miesiąc mam 10 zł z lokat

[agu_siek]

Napisane przez Seona

U mnie płaci Mbank 5 każdego miesiąca, więc mam z głowy Na dodatek sam Mbank dokłada się do kuchni, bo co miesiąc mam 10 zł z lokat

Też chyba tak zrobię Bo czasami kompletnie sie nie wyrabiam i nie mam czasu , ostatnio mi nawet tel zablokiowali bo zapomnialam zaplacic

[kajarabek]

Witajcie, nie bylo mnie kilka dni ale juz jestem na biezaco. Tak sobie czytam o kolejnych szczesliwych rodzicach i zastanawiam sie kiedy przyjdzie kolej na mnie? I nadal czekam na chetnych do wspolnej paczki z rejonu pomorza (ale nie tylko). Pozdrawiam wszystkich.

[suzi82]

Napisane przez Seona

Po co nam strona poczty polskiej Przecież mamy Suzi82 naczelną wysyłaczkę paczek dla naszych Dzieci
Gdybyś jeszcze tak znała rozkłady jazdy PKP i odloty samolotów z Okęcia

Nadmuchiwane piłki uważam za genialne Przecież to suuuuper zabawa i odbijanie taką piłką. Do arki jak znalazł.

Naczelna suzi na posterunku

Jeśli ktoś byłby zainteresowany piłkami a ma karte do Selgrosu to polecam ... od 27 maja promocja Tam będa w cenie 1,21 zł wiec ja napewno kupie kilka sztuk dla Arki Są kolorowe a rozmiar 41 cm. Hmm nie wiem czy nie za małe ale dobre i to

[opolanka]

Napisane przez Ieka

Hm.. nie należę tu do tego wątku ale czytałam go już 2 raz.O Waszej pomocy, przeglądałam zdjęcia Waszych adoptowanych dzieci.Piękne jest to co robicie.Jestem bardzo wrażliwa na los innych ludzi dlatego zainteresował mnie ten wątek.Przepraszam już nie zaśmiecam ale dodam tylko że.. JESTEśCIE WIELKIE !!!!!! PODZIWIAM WAS ZA TO CO ROBICIE

Nie podziwiaj, tylko sie dołacz

[Laylissa]

77 złotych- rzeczywiście, cena dość kosmiczna. Nie wiem czy nie lepiej zrobić dużą paczkę i wysłać... Zobaczymy !

Mam w domu kilka piłek dmuchanych z Johnson'a, bo mój przyjaciel kiedyś tam pracował, wyślę na pewno !

Pozdrawiam i całuję weekendowo !

[mukaa]

wpadłam tylko powiedzieć dzień dobry

ostatnio strasznie dużo piszą o dzieciach z Afryki w gazetach dla mam małych dzieci

[_MAMA_]

Choć znowu jest późno ale obiecałam powiedzieć o co to zamieszanie a dopiero w poniedziałek będę przy komputerze to Wam wyjaśnię

Bertrand uzyskał pomoc w sprawie leku dla szpitala w Mpanshyi a raczej chorych w Polfarmie, ale ...
ta firma moze darowiznę przekazać organizacji w Polsce :/
wiec wymyśliliśmy z Bertrandem ze może poprzez Redemptoris Missio - findację. Tym bardziej ze już pomagali misji w Mpanshyi, Bertrand dzieki nim wyjechał, potem te paczki...
dlatego tak szukałam Kasi
Na razie dziewczyna z fundacji odezwała się do mnie domyślam się że juz rozmawiała z kim trzeba (Prezesem) bo odpisała że nie ma sprawy przekażą leki jak otrzymaja od Polfarmy.
Teraz tylko trzeba skontaktować ze sobą te dwie instytucje i gotowe
myślę że w poniedziałek moze coś się posunie dalej Kasia wróci i może coś pomoże,albo inaczej jakoś to rozwiążemy.
mam nadzieje ze zrozumiale napisałąm ale jestem juz bardzo zmęczona, jezeli komuś jeszcze nie odpisałąm na e-mail to obiecuje nadrobić w przyszłym tygodniu.
Aha - dostałam biżuterie za pośrednictwem Małgosi - wolontariuszka , która wróciła do Polski, z nią tez chciałbym się skontaktować to ta Megi co sprzedawał masło orzechowe
dołoże to dla dziewczyn do paczek na aukcje, niestety do tej pory nie dałam rady

[mukashana]

Napisane przez _MAMA_

Bertrand uzyskał pomoc w sprawie leku dla szpitala w Mpanshyi a raczej chorych w Polfarmie,
d

No to czekam do poniedziałku,żebyś napisała czy chodzi konkretnie o Spironol i ile tego wyślą. Bo jeśli bedzie to jakiś spory transport to ...wszyscy, którzy mi wpłacili pieniążki.. jak myślicie. Czy jest wtedy sens wyskakiwać z naszymi 20-30 opakowaniami? Może za te pieniążki kupić, zasponsorować coś innego? A może będziecie chcieli,żebym Wam z powrotem przelała te pieniądze i sami zadecydujecie co chcecie kupić? To jest oczywicie nasza wspólna decyzją, więc czekam na sugestie. Ale to dopiero w poniedziałek


pozdrowienia

[strzecha]

ponieważ wiem jak wielkie wszscy macie serducha więc pozwoliłam sobie napisać tu o Mateuszku, który jest podopiecznym fundacji Mam Marzenie. Śmiertelnie chory Mateuszek skończyl własnie 8 lat i prawdopodobnie były to jego ostatnie urodziny. Jego marzeniem jest dostac pocztowki od wielu
ludzi. Jesli macie chwilke dosłownie czasu, kupcie pocztowke, napiszcie
zyczenia urodzinowe i wyslijcie mu. Was to bedzie kosztowało niewiele, a
dla niego bedzie znaczyc ogromnie duzo. Oto adres:

Mateuszek Lang
ul. Wiślana 37
70 - 885 Szczecin

Roześlijcie to do kogo się da i ślijcie kartki ze wszystkich stron świata.
Na razie załatwilismy kartki z kilku europejskich krajow.
Ja sama dopiero sie dowiedziałam o tej sprawie, kartki się spoźnią troszkę ale jestem pewna że Mateuszek baaaaardzo się ucieszy że tak wiele osób o nim pomyślało.
pozdrawiam i ściaskam wszystkich misjonarzy

[KateMwale]

Informacja o Mateuszku już do nas dotarła jakiś czas temu i wiem, że kilka osób posłało mu kartkę

edit: Na stronie Fundacji Mam Marzenie wiadomość z dn. 27 kwietnia 2008 mówi, że akcja dotycząca wysyłania kartek dla Mateuszka została zakończona.

[beautyb]

kochani, sytuacja w Darfurze jest tragiczna.
stąd możecie wysłać mejla do prezydenta Busha z wezwaniem, by pomógł rozmieścić siły pokojowe i doprowadzić do zakończenia (a przynajmniej - załagodzenia) konfliktu:
http://action.savedarfur.org//campaign/escalation_fb

z góry dziękuję za Wasze wsparcie

[strzecha]

no proszę nawet nie wiedziałam że już zakończona.dopiero się dowiedziałąm ale i tak wyśle kartke z nad morzą, napewno sie ucieszy
a meila właśnie wysłalam

[strzecha]

słuchajcie cos ie stało. nie moge sie powstryzmac zeby wam o tym nie napisać.jestem na etapie czytania tego forum od początku, środka i końca coby być w miarę na bierząco. wczoraj czytałam akurat o Pani, która napisala w jaki sposób ograniczyla swoje wydatki zeby mieć więcej pieniążków dla dzieci. i ja rónież zaczelam sie zastanawiac co moglabym ograniczyc ale w sumie doszlam do wnisku ze mam marne szanse na większe oszczędzanie i wyobraźcie sobie ze obudzil mnie rano tel od znajomej czy nie chciałabym sie podjąc drugiej pracy (na 3/4 etatu).i jak tu zaprzeczyć ze Ojciec nade mną czuwa???fakt ze jak dobrze pojdzie to bede w tych pracach cały dzień ale mloda jestem, nie mam rodziny na karku więc poki co moge sobie pozwolić na to takze kochani jak dobrze pojdzie to od czerwcowej wyplacie czyli w lipcu moze liczyć na mnie we wszystkich dodatkowych wpłatach mam tylko nadzieje ze bede miala czas zeby tu zajrzec i je zobaczyć hehe życze miłego-co prawda na pomorzu pochmurnego-poniedziałkowego dnia!!!

[moria44]

Napisane przez mukashana

No to czekam do poniedziałku,żebyś napisała czy chodzi konkretnie o Spironol i ile tego wyślą. Bo jeśli bedzie to jakiś spory transport to ...wszyscy, którzy mi wpłacili pieniążki.. jak myślicie. Czy jest wtedy sens wyskakiwać z naszymi 20-30 opakowaniami? Może za te pieniążki kupić, zasponsorować coś innego? A może będziecie chcieli,żebym Wam z powrotem przelała te pieniądze i sami zadecydujecie co chcecie kupić? pozdrowienia

Muka, jeśli o mnie chodzi, to żaden zwrot tej małej sumki nie wchodzi w grę. Jestem jak najbardziej ZA jeśli chodzi o zakup czegoś innego, jeśli rzeczywiście tego Spironolu jest sporo.

Witam w deszczowy poniedziałek, strzecha gratuluję nowej/kolejnej pracy
beautyb - list do Bush'a już piszę, myślisz, że to coś pomoże? Mnie też przeraża sytuacja w Darfurze

[Marcin76]

Witajcie.

Mam kilka pytań natury technicznej

Mianowicie , chciałem zrobic zakupy w sklepiku. Niestety cały czas otwiera mi się panel do logowania dla administratora-ktoś może sie orientuje co sie dzieje ? I kiedy bedzie mozna wejsc do sklepiku.

Chciałem to zgłosić na czacie ale do pokoju tez nie moge wejść. Kiedy juz w nim jestem to okazuje się , że mnie w nim nie ma ... no tak po krótce heh

Czy ktoś ma też podobne problemu, bo moze to u mnie jest jakiś problem.
Pzdr

[KateMwale]

Na razie nie ma dostępu do sklepiku, ale to nie znaczy, że nie można zrobić zakupów Zawsze na konto sióstr można dokonać wpłaty a w tytule wpisać numer kartoteki, imię i nazwisko dziecko, oraz np."Zakupy dla rodziny". Siostra na pewno zaopatrzy ją w to czego najbardziej potrzebują. Niestety trudno mi powiedzieć kiedy będzie dostęp do naszego typowego sklepiku, może ktoś z forumowiczów ma dokładniejsze wiadomości

Odnośnie czatu, to jest nie zależne od administratorów, są to problemy wewnętrzne polczatu. Mnie również zdarzały się to kilkakrotnie. Serdecznie pozdrawiam.

[tehawanka]

mam pytanko do "rodziców z doświadczeniem" bo jestem tu nowy Naczytałem się sporo o kozach na tym forum i zastanawiam się czy rzeczywiście będzie to fajny prezent dla 9-letniej dziewczynki?? Jak sądzicie?

[KateMwale]

Witaj w naszej rodzince

Ja również chciałam kupić kózkę dla mojej rodzinki, ale MAMA wyperswadowała mi ten pomysł, tzn. nie wszyscy są przygotowani do posiadania zwierzęcia, traktując je od razu jako chodzący obiad, albo wykorzystują nie odpowiednio traktując - brak pożywienia itp. Niech mnie ktoś poprawi jeśli nagadałam bzdur
Wiem, że rodzinie na pewno przyda się mąka, worek 25kg kosztował 10$
Ja dziś wysłałam list z ubrankami dla małego i jego rodzeństwa, podpaski dla mamy, skarpety dla taty, jakieś lizaki na osłodę.

[moria44]

A ja jestem jak najbardziej ZA
Kózka czy dwa kurczaczki zawsze się przydadzą a jeśli rzeczywiście nie będzie wokół chatki żadnych traw i koza nie będzie miała szans na przetrwanie to zawsze będzie z niej pyszny obiad, w końcu coś innego niż ryż i papla z mączki kukurydzianej.

Po przeliczeniu za zł. koszt tych zwierzaków jest stosunkowo niewielki, tak mi się wydaje. Napiszę zaraz do Siostry Marthy, to może nam co nieco podpowie

[beautyb]

Napisane przez moria44

beautyb - list do Bush'a już piszę, myślisz, że to coś pomoże? Mnie też przeraża sytuacja w Darfurze

chciałabym, żeby pomogło. to wielki wstyd, że tzw. "cywilizowany świat" nic w kwestii darfuru nie robi i to głównie dlatego, że mu "się nie opłaca", że nie widzi w tym wymiernych korzyści.
wygląda na to, że nadzieja w zwykłych ludziach - może zadziała nacisk opinii publicznej. w każdym razie - nie możemy siedzieć cicho i udawać, że wszystko w porządku, prawda?

[_MAMA_]

Ja tylko szybciutko Wam powiem że Pani z fundacji i Polfarmy są juz po rozmowie, na razie nie wiem jaka darowizna wchodzi w grę, jakoś mi tak nie wypada dzwonić do Pani z Polfarmy i pytać "ile dacie?" ale może Kasia zapyta Pani Justyny z fundacji albo ja - na razie nie mogę sie dodzwonic to wtedy zdecydujemy co ma Mukashana zrobić - jest jeszcze kwestia - jaką paczka to pośle fundacja bo jak ekonomiczna to mukashana musi słać priorytetem!
Dzisiaj jeszcze swoja pomoc zaoferowała Pani z Polfy!
Bertrand powysyłała e-maile gdzie się da

Jeszcze pytanie do ulisi i avy
dziewczyny to co mogę Wam słąć te paczki ? będziecie robiły aukcje - ostrzegam będzie tego sporo!
Jeśli sie zgadzacie dajcie mi adresy na PW - wiem, wiem mam je gdzieś ale tak będzie szybciej
i jeszcze e-mail od siostry :

S.Sabina wrocila w sobote ,cieszymy sie
ogromnie.Mam teraz te dni b.zajete bo zdawac bede S.Sabinie administracje,sporo papierow i spraw
nie mowiac ze moje domowe papiery leza i te z adopcji ale chlopcy sie staraja,kompletuja
zdjecia,formularze i koperta juz sobie pojdzie w tym tygodniu.Robia tez budzet dla dzieci od 1
-300.Jak sie uporaja z 300 to wtedy powyzej nr 400 bo juz niektore dzieci otrzymaly pierwsze
wplaty.Pani Agnieszko dziekuje za modlitwy.Pozdrawiam goraco.
s.Jozefa

edit:
słuchajcie, przed chwilą rozmawiałam z Megi - pamiętacie ta Pani co sprzedawała masło orzechowe
wspaniała kobieta !
niestety podobnie jak siostra wróciwszy do olski pochowała krótko potem swojego Tatusia
w zwiazku z tym pobędzie kilka miesięcy w Polsce.
Chętnie odpowie na nasze pytania, wątpliwości
Megi często odbierała nasze paczki z poczty! potwierdza ze dochodzą całe i zdrowie i są z wielką skrupulatnościa przekazywane wg opisu naszym dzieciom!
Megi - Gosia jest teraz w Radomiu - pwiedziała ze mozna zorganizować tam spotkanie - chętnie weźmie w nim udział, jezeli będą chętni, ma wiele zdjęć.
Ja niestety ze względu na odległość nie podejmę się organizacji tego postkania.
Megi bardzo serdecznie wszystkich pozdrawia! i jest do naszej dyspozycji - Megi pracowała w hospicjum ale odwiedzała także chorych w miejscach ich zamieszkania wiele km od misji - potwierdza ze ciagle jest wiele dzieci i dorosłych którzy potrzebują pomocy a żadna pomoc tam nie dociera (świecka) Potrzeba by całą armię ludzi którzy tylko tym by sie zajmowali, siostry łączą pracę w szpitalu z przeróżnymi projektami i adopcja serca, jest sporo wolontariuszy ale ciagle potrzeby rosną.