Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie... - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-03, 13:05   #181
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez pieluchomajtek Pokaż wiadomość
no dokaldnie. A moglo by byc

Sine.ira. Mam do Ciebie pytanie. Na jakich zasadach sa teraz przyznawane mieszkanie spoldzielcze? Wpisujesz sie na liste i czekasz czy co?
Normalnie robiliśmy rozeznanie po spółdzielniach co do możliwości wynajmu i było kilka wolnych lokali (nie wiem, po eksmisji czy jak), zapisaliśmy się do spółdzielni, podpisaliśmy umowę najmu i już. No i jeszcze trzeba było wnieść wkład mieszkaniowy. Ale było to 5 lat temu więc nie wiem jak jest teraz. Chyba teraz już nie ma żadnych list, bo ludzie mają parcie na własnościówki. Spółdzielcze mieszkania (komunalne) traktuje sie jak smutną konieczność
Ale za kilkanaście lat, jak uda się nam z TZem zarobić nieco grosza, to planujemy wybudować sobie jakiś domek...Marzy mi się jakiś...na wsi

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-06-03 o 13:16
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 16:45   #182
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ja wynajmuję mieszkanie od spółdzielni już od kilku ładnych lat i czynasz wzrósł mi o jakieś 40-50 zł przez ten czas. Na rynku wynajmu mieszkań prywatnych wszystko zależy od sytuacji na rynku mieszkań "z pierwszej ręki", dewelpperskich, wiadomo.
Nawet nie wiedziałam, że tak można - serio. Myślałam, że piszesz o wynajmie na wolnym rynku.

Cytat:
Ojjj, nie wiadomo
Zakładamy wersję optymistyczną.
Jakbym zakładała w życiu wersje pesymistyczną to doszłabym wkrótce do wniosku, że po co używać kremu - i tak za 10 lat będę miała zmarszczki, z kremem czy bez...

Cytat:
O to rozbija się wszystko. Zresztą, swoje, nie swoje...do grobu nie zabierzesz Nie wiem, mnie by mocno męczyła świadomość wiszących nade mną comiesięcznych, gigantycznych rat kredytu...Teraz ceny mieszkań są masakrycznie duże...jeszcze kilka lat temu bym się nad tym zastanowiła gdybym miała inną sytuację życiową, i forsę na wkład własny...ale niestety...Podejrzewam, że miałabym wtedy mniejszy luz jak chodzi o przeprowadzkę czy zmianę pracy...No i nie oszukujmy się - jak wali się system np. bankowy, to w pierwszym rzędzie po kieszeni dostają te pionki na samym dole systemu - współcześni niewolnicy związani kredytem ze swoim bankiem. Swoją drogą takie uwikłanie się pary we wspólną hipotekę jest chyba mocniejsze niż związanie się tylko za pomocą papierka z USC
E tam. Tak czy siak komuś musiałabym płacić - wynajem lub bank, nie było szans na mieszkanie od rodziców, a mieszkać z teściami przez 8 m-cy to i tak długo wg mnie... Zakładamy, że spłacimy ten kredyt w lat 10 a nie w 30. Co będzie to będzie, z roku na rok rata jest mniejsza w porównaniu do pensji (kiedyś była to ponad połowa naszych miesięcznych zarobków, teraz jest to nieco mniej niż 1/3 za chwilę spadnie do 1/4 itd...). Zgadzam się z tym, że kredyt hipoteczny jest chyba trwalszym więzem niż ślub Brat męża się właśnie śmieje, że może i się nie ożenił, ale ze swoją partnerką mają wspólny kredyt na mieszkanie, a co bank złączył żaden człowiek nie rozdzieli

Tak sobie teraz myślę, że jeśli mielibyśmy dziecko to musielibyśmy zmienić mieszkanie na większe, bo inaczej dziecko nie miało by swojego pokoju i musiało by spać w jednym z nami (bo mój drugi pokój to otwarty salonik, bez ścian, połączony z kuchnią, nijak się z tego pokoju sypialnego nie zrobi) ewentualnie przebudować mieszkanie, ale raczej wolałabym wtedy zmienić.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 17:57   #183
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez Durga Pokaż wiadomość
Niby można się dogadac z inną parą i wynajmowac mieszkanie w dwa młode małżeństwa i wtedy może udałoby się zmeiścić w 700 zł od każdej pary ale to żadna różnica czy z inna parą czy z rodzicami mieszkać...
poważnie uważasz, że to żadna różnica czy rodzice czy jacyć tam znajomi?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Aczkolwiek ja nie umiałabym zrezygnować ze swobody i wolności jaką daje samodzielnie mieszkanie (bez rodziców czy teściów za ścianą) nawet za cenę wynajmu do usranej...Ludzie jak są dorośli powinni mieszkać oddzielnie.
ja również, w ogóle sobie nie wyobrażam takiej możliwości. Wyprowadziłam się z domu rodzinnego w wieku 21 lat i nie wyobrażam sobie po prostu jakbym miała po ślubie jeszcze nie daj boże mieszkać z rodzcami/teściami
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 18:20   #184
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
poważnie uważasz, że to żadna różnica czy rodzice czy jacyć tam znajomi?



ja również, w ogóle sobie nie wyobrażam takiej możliwości. Wyprowadziłam się z domu rodzinnego w wieku 21 lat i nie wyobrażam sobie po prostu jakbym miała po ślubie jeszcze nie daj boże mieszkać z rodzcami/teściami
stasiek jest dziewczyna?
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 19:22   #185
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
ja również, w ogóle sobie nie wyobrażam takiej możliwości. Wyprowadziłam się z domu rodzinnego w wieku 21 lat i nie wyobrażam sobie po prostu jakbym miała po ślubie jeszcze nie daj boże mieszkać z rodzcami/teściami
Różne są sytuacje. Ja się wyprowadziłam i usamodzielniłam w wieku mniej więcej 20 lat, a jednak mając lat 25 zamieszkałam na pewien okres czasu z mężem i jego rodzicami Nie wszystko da się przewidzieć, a czasem po prostu zmieniają się priorytety...

Jednak zawsze się dziwiłam i zawsze będę się dziwić ludziom, którzy w żaden sposób nie dążą do usamodzielnienia, ale dyskusja odbiegła od pierwotnego tematu

Wydaje mi się, że czasem rodzice czują się tak "luźno" przy dzieciach bo zazwyczaj dziecko od momentu narodzin śpi w ich pokoju i od początku seks uprawiają przy nim (przy noworodku śpiącym np. w łóżeczku obok łóżka/we wózku/względnie na tym samym łóżku), a potem złe przyzwyczajenie nie znika gdy dziecko ma 2 lata, 4 lata, 7 lat, 10 lat czy 15 lat... z biegiem lat staje się to dla nich "normalne"...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 19:26   #186
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
stasiek jest dziewczyna?
a wątpliwości jakieś były?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że czasem rodzice czują się tak "luźno" przy dzieciach bo zazwyczaj dziecko od momentu narodzin śpi w ich pokoju i od początku seks uprawiają przy nim (przy noworodku śpiącym np. w łóżeczku obok łóżka/we wózku/względnie na tym samym łóżku), a potem złe przyzwyczajenie nie znika gdy dziecko ma 2 lata, 4 lata, 7 lat, 10 lat czy 15 lat... z biegiem lat staje się to dla nich "normalne"...
ja myślę, że to jest raczej takie przekonanie, że dziecko i tak przecież nic nie rozmie
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 19:29   #187
201707171556
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
poważnie uważasz, że to żadna różnica czy rodzice czy jacyć tam znajomi?
Tak...a własciwie nie dokońca bo uważam, ze gorzej z inną parą mieszkać niz z rodzicami
Z rodziną mzożna zawsze dojsć do porozumienia bo to jednak czyjaś mama i tata, przez jakiś czas pójdzie sie dogadac jak wspolnie korzystać z kuchni, łazienki, telewizora żeby się nawzajem nie pozabijać a z inną parą może być różnie... na początku mieszkania relacje przyjacielskie i życie jak na studiach ale później moga pojawić się problemy, kłótnie o rachunki o korzystanie z pomieszczeń, znajoma para może zacząc spodziewać sie dziecka i co wtedy?
Ja jestem za tym aby mieszkać we własnym mieszkaniu, ale z dwojga złego chyba wolałabym z rodzicami przez jakiś czas miezkać niż ze znajomymi których nigdy do konca nie można być pewnym.

(Ja mam takie zdanie bo nigdy nie mieszkałam z nikim innym niż z rodzicami, moze gdybym prze zjakiś czas pomieszkała w mieszkaniu studenckim z ludźmi w moim wieku to zmieniłabym zdanie ale na dzien dzisiejszy mimo, że w moim domu jest baredzo róznie to chyba wolałabym z mężem tu mieszkać przez jakis czas)

Edytowane przez 201707171556
Czas edycji: 2009-06-03 o 19:33
201707171556 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-03, 19:58   #188
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Nie przypominam sobie bym rodzicow na czyms przylapala. A do 6 roku mojego zycia mieszkalismy na jednopokojowym lokum. Pozniej mialam swoj pokoj ale sypialnia rodzicow byla pokojem przechodnim-salonem. Pozniej duze mieszkanie z sypialnia rodzicow kolo kuchni ale jedyne co slyszalam zawsze to...chrapanie.

Nie slyszalam i nie widzialam. I ciesze sie bo mimo, ze seks nie byl w domu tematem tabu to jako dziecku pewne rzeczy ciezko mi bylo ogarnac.

Pozniej ojciec wyjechal i nie bylo go w domu miesiacami ale na logike - potrzeby pewnie mieli i maja. Ale na szczescie ja nie musialam w tym 'uczestniczyc.

Chcialabym zeby moje dziecko wiedzialo, ze kocham jego ojca. Ze potrzebuje czulosci ale nie chcialabym by poznawalo intymne szczegoly. Na wszystko przyjdzie czas.

Uprawianie seksu gdy dziecko spi na jednym lozku, w jedym pokoju jest dla mnie do pojecia. Jak se cieszyc seksem ze swiadomoscia, ze zaraz moze sie obudzic.
Zawsze mozna zamknac drzwi do swojej sypialni, oddychac nieco ciszej, przygotowac jakis kocyk do okrycia tylka jesli dziecie ma w zwyczaju wparowac do pokoju.

A jak dzieci nie ma to sobie korzystac z zycia jak sie chce.

Pamietam jak moja kolezanka opowiadala jak swoich przylapala, pozniej znalazla u nich pornola, inne tez ... Nie wiem.... ten seks wtedy kojarzyl sie z czym wyuzdanym i brudnym...
Dobrze uswiadomic dziecko ale to, ze dziecko wie, ze chlopiec na penisa dziewczyna wagine oraz, ze by doszlo do zaplodnia czlonek musi zostac wprowadzony do pochwy, nie oznacza, ze jest gotowe na naoczne 'swiadkowanie' z pelnym zrozumieniem i wyrozumialoscia 'bo sie rodzicom cos od zycia nalezy'.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 21:13   #189
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez pieluchomajtek Pokaż wiadomość
??
gdzie w moim poscie pisalam, ze nie ma mieszkan do wynajecia? Są ale nie znam ludzi, ktorzy by chciali placic np. 500-700 zl za wynajecie zamiast to zaoszczedzic na wklad wlasny badz rate mieszkania.
a ja znam takich, którzy zamiast oszczędzać wolą mieszkać z rodzicami i szaleć z kasą....wycieczki zagraniczne.....markowe ciuchy...super jedzenie.... i tak jest w większości przypadków....ludzie nie potrafią oszczędzać....od razu chcą bogactw....
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 21:37   #190
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Uprawianie seksu gdy dziecko spi na jednym lozku, w jedym pokoju jest dla mnie do pojecia. Jak se cieszyc seksem ze swiadomoscia, ze zaraz moze sie obudzic.
Zawsze mozna zamknac drzwi do swojej sypialni, oddychac nieco ciszej, przygotowac jakis kocyk do okrycia tylka jesli dziecie ma w zwyczaju wparowac do pokoju.

A jak dzieci nie ma to sobie korzystac z zycia jak sie chce.

Pamietam jak moja kolezanka opowiadala jak swoich przylapala, pozniej znalazla u nich pornola, inne tez ... Nie wiem.... ten seks wtedy kojarzyl sie z czym wyuzdanym i brudnym...
Dobrze uswiadomic dziecko ale to, ze dziecko wie, ze chlopiec na penisa dziewczyna wagine oraz, ze by doszlo do zaplodnia czlonek musi zostac wprowadzony do pochwy, nie oznacza, ze jest gotowe na naoczne 'swiadkowanie' z pelnym zrozumieniem i wyrozumialoscia 'bo sie rodzicom cos od zycia nalezy'.
Zgodzę się, z tezą że uprawianie seksu na tym samym łóżku na którym śpi dziecko jest chore, niesmaczne i patologiczne.

A co do koleżanki
Przepraszam ale jak koleżanka "przyłapała" rodziców????
To oni mieszkają u niej i ona ich utrzymuje i nimi rządzi i dyryguje i wychowuje i mówi co wolno a co nie???? ciekawa sytuacja...

I znalazła pornola????
a przepraszam bardzo - co ONA ma do szukania w ich pokoju???
bo sorry ale jakos nie rozumiem??
to może jeszcze im uszy sprawdza czy umyli przed wyjściem do pracy???



no litości. Co ma za przeproszeniem "gówniara" do szukania w ich pokoju??? A pewnie jakby mama weszła do pokoju i kazała jej sobie posprzatać - to jeszcze z buzią wyleci, że to jej pokój. Wszystko stoi na głowie.
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 21:42   #191
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
A co do koleżanki
Przepraszam ale jak koleżanka "przyłapała" rodziców????
Mieszkanie dwupokojowe, przechodnia sypialnia rodzicow, kuchnia przy tejze.
Wiec przylapac mogla latwo.

A ze grzebala w popularnych wtedy kasetach, ktore staly pod popularnym wtedy video... no coz

Ona wtedy miala z 13-14 lat.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 21:48   #192
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

dlatego w takim mieszkaniu ja bym dzieciaczka umieściła w przechodnim pokoju
proste???

i niechże sobie śpi smacznie na środku salonu i pokoju gościnnego. Przynajmniej się nie narazi na traumę, a rodzice w sypialni i tyle.

A tak na serio....
Biedni starzy, pewnie dali jej lepszy pokój żeby się czuła dobrze, miała swoje miejsce i spokój, miała się gdzie uczyc itd... a oni śpią na "skrzyżowaniu" i jeszcze sie im dostało. Powinna ich wyrzucac na noc do kuchni. Może wtedy by sie jej nie narazili. A kasety spalić.

powtarzam: świat stanął na głowie
i fiknął koziołka

Oj stuknął mi własnie 777 post
fajnie
szczęśliwa liczba

Edytowane przez dobrarada
Czas edycji: 2009-06-03 o 21:49
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 21:54   #193
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
dlatego w takim mieszkaniu ja bym dzieciaczka umieściła w przechodnim pokoju
proste???

i niechże sobie śpi smacznie na środku salonu i pokoju gościnnego. Przynajmniej się nie narazi na traumę, a rodzice w sypialni i tyle.

A tak na serio....
Biedni starzy, pewnie dali jej lepszy pokój żeby się czuła dobrze, miała swoje miejsce i spokój, miała się gdzie uczyc itd... a oni śpią na "skrzyżowaniu" i jeszcze sie im dostało. Powinna ich wyrzucac na noc do kuchni. Może wtedy by sie jej nie narazili. A kasety spalić.

powtarzam: świat stanął na głowie
i fiknął koziołka

Oj stuknął mi własnie 777 post
fajnie
szczęśliwa liczba
Wiesz, jesli mialabym dziecko a lubila sobie ogladnac porno to porno to, znajdowaloby sie poza zasiegiem. I owszem jesli Ci dziecko grzebie w prywatnych szufladach to nieladnie. Ale jesli cos zostawiasz na widoku i myslisz, ze opisanie 'myszka miki i kaczor donald' pomoze to sie sama narazasz.
I o to mi chodzi.
Ja dokladnie wiem, gdzie to porno bylo u niej 'ukryte' po wszytskie dzieciaki z podwroka byly zaproszone na seans (do tej pory pamietam lol).

A co spania na skrzyzowaniu, no skoro jzu oddajesz swojemu dziecku, z wlasnej woli ten inny pokoj, a ty spisz i nie spisz na 'wystawieniu' to sie z tym licz.
Nie mowie - mezowi obetnij, sobie zaszyj i zyj w celibacie ale licz sie, ze dni beztroskiego seksu sie skonczyly.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 22:35   #194
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
Zgodzę się, z tezą że uprawianie seksu na tym samym łóżku na którym śpi dziecko jest chore, niesmaczne i patologiczne.

A co do koleżanki
Przepraszam ale jak koleżanka "przyłapała" rodziców????
To oni mieszkają u niej i ona ich utrzymuje i nimi rządzi i dyryguje i wychowuje i mówi co wolno a co nie???? ciekawa sytuacja...

I znalazła pornola????
a przepraszam bardzo - co ONA ma do szukania w ich pokoju???

bo sorry ale jakos nie rozumiem??
to może jeszcze im uszy sprawdza czy umyli przed wyjściem do pracy???



no litości. Co ma za przeproszeniem "gówniara" do szukania w ich pokoju??? A pewnie jakby mama weszła do pokoju i kazała jej sobie posprzatać - to jeszcze z buzią wyleci, że to jej pokój. Wszystko stoi na głowie.
Wiesz to akurat różnie bywa mnie tatuś sam wysłał do sypialni po jakieś kasety, które miały stać w drugim rzędzie. Tylko źle mi wytłumaczył, na której półce. Efekt - odkryłam kolekcję kilku kaset z jakimś porno. Cóż było zrobić, poodstawiałam na miejsce to co zdjęłam, namierzyłam dobrą półkę i przyniosłam tatusiowi to co chciał. Miałam wtedy z 16 lat więc jakoś mnie to nie zadziwiło, nie zastanawiałam się nad tym później. No i tatuś do tej pory nie wie, że odkryłam jego kolekcję I tak uważam, że jak na to, że żadne dziecko tam nie mieszka, kasety były wyjątkowo dobrze ukryte Także nie zawsze jest tak, że grzebiesz rodzicom po szufladach, bo jesteś perfidnym wścibskim potworem
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 22:52   #195
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

hecate - punkt widzenia zmienia się w zalezności od punktu siedzenia.
jak będziesz mężatką 15 lat i będziesz mieć dzieci to wtedy sobie przypomnij naszą rozmowę, usmiejesz się - gwarantuję.

jestem w stałym związku 19 lat (11 lat z pierwszym mężem i 8 z drugim). Mam 3 dzieciaków, w tym jedno już dorosłe (19 lat) i troszkę wiem jak wygląda życie. Z praktyki i z obydwóch stron: dziecka i rodzica.

a teoretyzowac to sobie mogę np. o prowadzeniu promu do Szwecji, albo pilotowaniu airbasa. Bo nie znam tego z praktyki tylko z TV.
jak poznasz zycie od strony dorosłej osoby, będącej w stałym związku - przez długi okres, mającej dzieci, mającej dorastające dzieci i pełnoletnie dzieci - to wtedy możemy polemizować.

Jak mam dziecko - to dni beztroskiego seksu się skończyły
Litości nie masz dla mnie.....
Mój syn najstarszy ma 19 lat
oj to już 19 lat temu powinnam sobie odpuścić beztroskie dni seksu
kurcze, jaka karma

nic tylko

przykro mi ale nie zrezygnowałam z seksu po urodzeniu dziecka, czego Ci również życzę a zwłaszcza Twojemu Partnerowi życzę dużo szczęścia - będzie mu potrzebne kiedy zostanie tatą - przy takim Twoim podejściu do sprawy......

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

lady Karen - życzyłabym sobie takie dyskrecji u moich dzieci. Zachowałaś się z klasą i najlepiej jak mogłaś. Dla mnie super.
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 23:00   #196
Iluzytowa melancholiczka
Raczkowanie
 
Avatar Iluzytowa melancholiczka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Z zamku...
Wiadomości: 98
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Wiesz, jesli mialabym dziecko a lubila sobie ogladnac porno to porno to, znajdowaloby sie poza zasiegiem. I owszem jesli Ci dziecko grzebie w prywatnych szufladach to nieladnie. Ale jesli cos zostawiasz na widoku i myslisz, ze opisanie 'myszka miki i kaczor donald' pomoze to sie sama narazasz.
I o to mi chodzi.
Ja dokladnie wiem, gdzie to porno bylo u niej 'ukryte' po wszytskie dzieciaki z podwroka byly zaproszone na seans (do tej pory pamietam lol).

A co spania na skrzyzowaniu, no skoro jzu oddajesz swojemu dziecku, z wlasnej woli ten inny pokoj, a ty spisz i nie spisz na 'wystawieniu' to sie z tym licz.
Nie mowie - mezowi obetnij, sobie zaszyj i zyj w celibacie ale licz sie, ze dni beztroskiego seksu sie skonczyly.
Ale dlaczego dni beztroskiego seksu się mają skonczyc po spłodzeniu dzieci? :P
Nawet małżeństwo z długim stażem ma do tego prawo, każdy ma do tego pełne przywileje:P. To miłe, jeśli małżeństwo z długim stażem cieszy się beztroskim seksem. Każdy dorosły człowiek ma prawo się tym rozkoszować. Nie bądźmy tak bardzo konserwatywni
__________________
'Taniec myśli uporczywych trwa'.
Iluzytowa melancholiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 23:06   #197
201707171556
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Myślę, że hecate nie miała na myśli , że wraz z pojawieniem się dzieci trzeba z seksu zrezygnować, ale to, że trzeba go trochę "ograniczyć" Ten seks nie powinien już być beztroski ale bardziej dyskretny
201707171556 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-04, 08:35   #198
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
I znalazła pornola????
a przepraszam bardzo - co ONA ma do szukania w ich pokoju???
bo sorry ale jakos nie rozumiem??
to może jeszcze im uszy sprawdza czy umyli przed wyjściem do pracy???



no litości. Co ma za przeproszeniem "gówniara" do szukania w ich pokoju??? A pewnie jakby mama weszła do pokoju i kazała jej sobie posprzatać - to jeszcze z buzią wyleci, że to jej pokój. Wszystko stoi na głowie.
Wiesz z tym, to akurat różnie bywa. Raz z dobrego serca zebrałam pranie i chowałam domownikom do szafek i w ten sposób znalazłam u taty w szufladzie na skarpetki paczkę prezerwatyw. Nie grzebałam mu tam przecież specjalnie na zasadzie "a nóż coś znajdę ciekawego" ... - a rodzice, którzy "niewygodne" przedmioty chowają w głupich miejscach do siebie tylko mogą mieć pretensje. A rodziców przyłapałam na seksie bo mieli w pokoju żelazko a ja chciałam sobie spodnie do szkoły uprasować, była godz. 5.00 nad ranem, miałam lat 16 i do głowy by mi nie przyszło, że nie śpią, więc nawet nie zapukałam - moja wina, ale to było z 12 lat temu i sądzę, że już mi wybaczyli
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 14:13   #199
roxyy18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 52
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

ja jak byłam mała to kiedyś przyszłam rano do pokoju rodziców i jak to dziecko tu zajrzy tam spojrzy i za łóżkiem znalazłam prezerwatywy...nie wiedziałam co to jest i otworzyłam i zaczęłam sobie nadmuchiwać i idę do mamy i się pytam czemu te baloniki nie chcą się nadmuchać a mamuśka ZONK!!
roxyy18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-05, 19:35   #200
uzunia
Wtajemniczenie
 
Avatar uzunia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Tak sobie czytam i czytam ten wątek i trochę zbiega z tropu,bo obecnie to sie zaczęło wykłócanie odnośnie zachowania rodzicow odnośnie seksu.

Cchiałam zauważyć,ze pisane "nigdy nie dopuszcze aby moje dziecko widziało mnie podczas seksu" i tym podobne są bezsensowne.Chyba,że po urodzeniu zamierzacie już w ogole go nie uprawiać,albo wysłać do jakiegoś domu opieki itp. . Takie sytuacje się zdarzają i zarowno wy jak i wasi rodzice nie są w stanie przeidzieć kiedy dziecko idzie spac a kiedy faktycznie śpi.Myślem,że jeśli mają ochote to i tak długo odczekali aż do nocy i ponej godziny,że nikt nie powinen robić im wyrzutów. Są u siebie,są dorośli i jeśli się kochaja to dlaczego mają uprawiać seks akurat kiedy WAM się to podoba?Demonstrowanie tego,że "Halo jestem w domu może byście nie wiem..sie nie pieprzyli?" jest idiotyczne,w końcu dziecko ma być scementowaniem miłości a nie zagrzebaniem do grobu i celibat "bo dziecko zobaczy !".Jesli macie własny pokoj,to takie podejście jest nieuzasadnione.W końcu macie zapewniony azyl,własny kąt i prywatność w ten sposob wasi rodzice zapewnili ją też sobie-to wy same ją naruszacie. Co innego kochanie się przy dziecku...może niektoryc to kręci,mnie osobiście brzydzi,ale to zalezy rownież od warunków mieszkalnych-jeśli jest jeden pokoj i dziecko to uważam,zę się wogole nie powinno na dzieciaka decydować,bo każdy powinien mieć wlasne miejsce i swoj kąt,ale jesli już do tego doszło to uprawianie seksu przy dziecku jest wtedy i tylko wtedy uzasadnione. Małego dziecka przeciez nie odeślesz do koleżanki/kolegii a ciotka czy dziadek też nie muszą zostać niewolnikami opieki nad dzieckiem (może oni i tego wieczoru tez chcieliby się pokochać?).
Problemem jest rownież tworzenie tabu o seksie, z tym się zgodzę-jeśli samym jest się nie fair wobec pociechy to nie można wymagać szacunku i zrozumienia,ale tak jak czytam to w większości dziewczny same jesteście nie sprawiedliwe wobec swoich rodziców.
Swoją drogą zastanawia mnie odwrotna sytuacja gdyby tak te wasze matki i ojcowie przyłapali Was .
Moim zdaniem to,ze rodzice po iluś tam latach mają jeszcze na siebie ochotę to naprawdę dobry obaw i sobie i Wam życze aby tak też było i u nas.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Durga Pokaż wiadomość
Ten seks nie powinien już być beztroski ale bardziej dyskretny
czytaj NUDNY; Jak dla mnie to dziecko nie powinno zmieniać podejćia rodzicow do seksu,bo zostawiając im tylko to co wypada sprawiamy ,że ten seks staje się szary i nudny-oni tez mają prawo do fantazji i erotycznych zabaw.
uzunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 19:58   #201
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez uzunia Pokaż wiadomość
Tak sobie czytam i czytam ten wątek i trochę zbiega z tropu,bo obecnie to sie zaczęło wykłócanie odnośnie zachowania rodzicow odnośnie seksu.

Cchiałam zauważyć,ze pisane "nigdy nie dopuszcze aby moje dziecko widziało mnie podczas seksu" i tym podobne są bezsensowne.Chyba,że po urodzeniu zamierzacie już w ogole go nie uprawiać,albo wysłać do jakiegoś domu opieki itp. . Takie sytuacje się zdarzają i zarowno wy jak i wasi rodzice nie są w stanie przeidzieć kiedy dziecko idzie spac a kiedy faktycznie śpi.Myślem,że jeśli mają ochote to i tak długo odczekali aż do nocy i ponej godziny,że nikt nie powinen robić im wyrzutów. Są u siebie,są dorośli i jeśli się kochaja to dlaczego mają uprawiać seks akurat kiedy WAM się to podoba?Demonstrowanie tego,że "Halo jestem w domu może byście nie wiem..sie nie pieprzyli?" jest idiotyczne,w końcu dziecko ma być scementowaniem miłości a nie zagrzebaniem do grobu i celibat "bo dziecko zobaczy !".Jesli macie własny pokoj,to takie podejście jest nieuzasadnione.W końcu macie zapewniony azyl,własny kąt i prywatność w ten sposob wasi rodzice zapewnili ją też sobie-to wy same ją naruszacie. Co innego kochanie się przy dziecku...może niektoryc to kręci,mnie osobiście brzydzi,ale to zalezy rownież od warunków mieszkalnych-jeśli jest jeden pokoj i dziecko to uważam,zę się wogole nie powinno na dzieciaka decydować,bo każdy powinien mieć wlasne miejsce i swoj kąt,ale jesli już do tego doszło to uprawianie seksu przy dziecku jest wtedy i tylko wtedy uzasadnione. Małego dziecka przeciez nie odeślesz do koleżanki/kolegii a ciotka czy dziadek też nie muszą zostać niewolnikami opieki nad dzieckiem (może oni i tego wieczoru tez chcieliby się pokochać?).
Problemem jest rownież tworzenie tabu o seksie, z tym się zgodzę-jeśli samym jest się nie fair wobec pociechy to nie można wymagać szacunku i zrozumienia,ale tak jak czytam to w większości dziewczny same jesteście nie sprawiedliwe wobec swoich rodziców.
Swoją drogą zastanawia mnie odwrotna sytuacja gdyby tak te wasze matki i ojcowie przyłapali Was .
Moim zdaniem to,ze rodzice po iluś tam latach mają jeszcze na siebie ochotę to naprawdę dobry obaw i sobie i Wam życze aby tak też było i u nas.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------


czytaj NUDNY; Jak dla mnie to dziecko nie powinno zmieniać podejćia rodzicow do seksu,bo zostawiając im tylko to co wypada sprawiamy ,że ten seks staje się szary i nudny-oni tez mają prawo do fantazji i erotycznych zabaw.
jedna z osób pisała, że mieszkała z rodzicami w tym samym pokoju i na niczym takim rodziców nie przyłapała a rodzeństwo ma więc jak się chce to się potrafi ale najłatwiej powiedzieć, że się nie da
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 20:04   #202
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez uzunia Pokaż wiadomość
Tak sobie czytam i czytam ten wątek i trochę zbiega z tropu,bo obecnie to sie zaczęło wykłócanie odnośnie zachowania rodzicow odnośnie seksu.

Cchiałam zauważyć,ze pisane "nigdy nie dopuszcze aby moje dziecko widziało mnie podczas seksu" i tym podobne są bezsensowne.Chyba,że po urodzeniu zamierzacie już w ogole go nie uprawiać,albo wysłać do jakiegoś domu opieki itp. . Takie sytuacje się zdarzają i zarowno wy jak i wasi rodzice nie są w stanie przeidzieć kiedy dziecko idzie spac a kiedy faktycznie śpi.Myślem,że jeśli mają ochote to i tak długo odczekali aż do nocy i ponej godziny,że nikt nie powinen robić im wyrzutów. Są u siebie,są dorośli i jeśli się kochaja to dlaczego mają uprawiać seks akurat kiedy WAM się to podoba?Demonstrowanie tego,że "Halo jestem w domu może byście nie wiem..sie nie pieprzyli?" jest idiotyczne,w końcu dziecko ma być scementowaniem miłości a nie zagrzebaniem do grobu i celibat "bo dziecko zobaczy !".Jesli macie własny pokoj,to takie podejście jest nieuzasadnione.W końcu macie zapewniony azyl,własny kąt i prywatność w ten sposob wasi rodzice zapewnili ją też sobie-to wy same ją naruszacie. Co innego kochanie się przy dziecku...może niektoryc to kręci,mnie osobiście brzydzi,ale to zalezy rownież od warunków mieszkalnych-jeśli jest jeden pokoj i dziecko to uważam,zę się wogole nie powinno na dzieciaka decydować,bo każdy powinien mieć wlasne miejsce i swoj kąt,ale jesli już do tego doszło to uprawianie seksu przy dziecku jest wtedy i tylko wtedy uzasadnione. Małego dziecka przeciez nie odeślesz do koleżanki/kolegii a ciotka czy dziadek też nie muszą zostać niewolnikami opieki nad dzieckiem (może oni i tego wieczoru tez chcieliby się pokochać?).
Problemem jest rownież tworzenie tabu o seksie, z tym się zgodzę-jeśli samym jest się nie fair wobec pociechy to nie można wymagać szacunku i zrozumienia,ale tak jak czytam to w większości dziewczny same jesteście nie sprawiedliwe wobec swoich rodziców.
Swoją drogą zastanawia mnie odwrotna sytuacja gdyby tak te wasze matki i ojcowie przyłapali Was .
Moim zdaniem to,ze rodzice po iluś tam latach mają jeszcze na siebie ochotę to naprawdę dobry obaw i sobie i Wam życze aby tak też było i u nas.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------


czytaj NUDNY; Jak dla mnie to dziecko nie powinno zmieniać podejćia rodzicow do seksu,bo zostawiając im tylko to co wypada sprawiamy ,że ten seks staje się szary i nudny-oni tez mają prawo do fantazji i erotycznych zabaw.
widac, ze nie przeczytalas wszystkiego...
juz poruszalysmy kwestie ograniczen i naszych reakcji... wiekszosc zgodnie uznala, ze ta kwestia wygladalaby inaczej, gdyby rodzice poza glosnymi igraszkami potrafili także porozmawiać (tak jak to wygladalo w domach, z ktorych dziewczyny wypowiadaja sie w sposob podobny do twojego)...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 20:27   #203
hammie
Zakorzenienie
 
Avatar hammie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 712
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

chyba tylko raz w w wieku jakis 13 lat tak mialam... slyszalam tylko sapanie w nocy za sciana, ale i tak bylam wystraszona (o tych sprawach mialam male pojecie) i potem przez pewien czas czulam jakas forme obrzydzenia do rodzicow.
hammie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-05, 21:43   #204
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
hecate - punkt widzenia zmienia się w zalezności od punktu siedzenia.
jak będziesz mężatką 15 lat i będziesz mieć dzieci to wtedy sobie przypomnij naszą rozmowę, usmiejesz się - gwarantuję.

jestem w stałym związku 19 lat (11 lat z pierwszym mężem i 8 z drugim). Mam 3 dzieciaków, w tym jedno już dorosłe (19 lat) i troszkę wiem jak wygląda życie. Z praktyki i z obydwóch stron: dziecka i rodzica.

a teoretyzowac to sobie mogę np. o prowadzeniu promu do Szwecji, albo pilotowaniu airbasa. Bo nie znam tego z praktyki tylko z TV.
jak poznasz zycie od strony dorosłej osoby, będącej w stałym związku - przez długi okres, mającej dzieci, mającej dorastające dzieci i pełnoletnie dzieci - to wtedy możemy polemizować.

Jak mam dziecko - to dni beztroskiego seksu się skończyły
Litości nie masz dla mnie.....
Mój syn najstarszy ma 19 lat
oj to już 19 lat temu powinnam sobie odpuścić beztroskie dni seksu
kurcze, jaka karma

nic tylko

przykro mi ale nie zrezygnowałam z seksu po urodzeniu dziecka, czego Ci również życzę a zwłaszcza Twojemu Partnerowi życzę dużo szczęścia - będzie mu potrzebne kiedy zostanie tatą - przy takim Twoim podejściu do sprawy......

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

lady Karen - życzyłabym sobie takie dyskrecji u moich dzieci. Zachowałaś się z klasą i najlepiej jak mogłaś. Dla mnie super.
dziękuję

Spora w tym, jak sądzę, zasługa moich rodziców - temat seksu nigdy nie był tabu. A poza tym byłam już dużą dziewczynką, z tego co pamiętam to już było po moim pierwszym razie, więc wiedziałam, że sfera intymna ma się najlepiej, jak nikt się nie wtrąca
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 07:40   #205
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
To sie zgadza - seks rodzicow jak najbardziej, ale do ciezkiej jasnej - nie w pokoju obok dzieciakow
no to ja zapraszam do wątku pt łózkowe wpadki gdzie zdarzają się i takie asy co przy otwartych drzwiach w domu rodziców faceta to robią

ee... nie ma się co oburzać - zniesmaczone które nienawidzą rodziców, zrozumieją to jak same będą mieć dzieci.

*a w liceum, na studiach to gdzie to robiliście ludzie?;p od razu mieliście swoje mieszkanie? (to tak odnosnie zacytowanej wypowiedzi)

Cytat:
nie wiem gdzie mieszkasz ale w moim regionie w ofertach roi się od mieszkań do wynajęcia....
wiesz w gdańsku obdrapana kamienica (Gdańsk przeróbka) ze wspólną łazienką i pleśnią to tysiąc złotych,
gdynia - mieszkanie w złej dzielnicy w wieżowcu, dwupokojowe 1300 plus opłaty
więc to nie jest tak hopajsiupaj bo za przyzwoite mieszkanie wyjdzie +/- 1700 zł
to zależy od regionu w miasteczku dostanie się za 900.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-06-06 o 08:15
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 08:26   #206
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość
sfera intymna ma się najlepiej, jak nikt się nie wtrąca
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 11:17   #207
MalinowoTruskawkowa
Raczkowanie
 
Avatar MalinowoTruskawkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Jak byłam mała moze z 7/8 lat w czasie dnia rodzice mówili żebym poszła do swojego pokoju się pobawic albo specjalnie udawałam że idę do łazienki a jako dziecko długo tam siedziałam a w tym czasie oni się zabawiali jak słyszałam odgłosy to zawsze wpadałam do nich do pokoju bo mnie to ciekawiło jak to dziecko a co nieco wiedziałam już o co chodzi ,przerywali i pamiętam że tata się darł , mama go uspokajała a ja się smiałam
Raz nawet znalazłam u nich w kasetach porno jak chciałam sobie coś obejrzeć to było że się pomylili i dali im takie zamiast innych filmów - mogli ale aż 3 kasety?
Wszystko zmieniło się jak rodzice się rozstali i mama znalazła sobie faceta (ja już jako nastolatka)
Matkę było słychać aż do mnie na górę , nabrałam do niej obrzydzenia rozmowa z nią w ogóle nie pomagała śmiała się z tego i mówiła żebym nie przesadzała bo ma swoje potrzeby -ale tak głośno
Dobrze że już z tym facetem nie jest nie dość że głupi to jeszcze do mnie miał ciągle zboczone teskty o lodzikach,minetkach,sexie itdpo nim nabrałam obrzydzenia do starszych facetów
MalinowoTruskawkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-06, 13:05   #208
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
jedna z osób pisała, że mieszkała z rodzicami w tym samym pokoju i na niczym takim rodziców nie przyłapała a rodzeństwo ma więc jak się chce to się potrafi ale najłatwiej powiedzieć, że się nie da
To, że ich nie przyłapała, nie oznacza, że tego przy niej nie robili Może miała bardzo mocny sen, a może kochali się na tyle cicho, że nie skojarzyła odgłosów z seksem.

Nadal jestem zdania, że przyłapanie kogoś na stosunku jest kwestią przypadku i nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka. Dziecko wysłane do kolegi, też w każdej chwili może wpaść do domu, bo zapomniało coś zabrać albo na przykład źle się poczuło. Czy jeśli wtedy wpadając do domu jak burza zobaczy rodziców baraszkujących na dywanie, można im cokolwiek zarzucić?
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-06, 13:26   #209
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
To, że ich nie przyłapała, nie oznacza, że tego przy niej nie robili Może miała bardzo mocny sen, a może kochali się na tyle cicho, że nie skojarzyła odgłosów z seksem.

Nadal jestem zdania, że przyłapanie kogoś na stosunku jest kwestią przypadku i nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka. Dziecko wysłane do kolegi, też w każdej chwili może wpaść do domu, bo zapomniało coś zabrać albo na przykład źle się poczuło. Czy jeśli wtedy wpadając do domu jak burza zobaczy rodziców baraszkujących na dywanie, można im cokolwiek zarzucić?
przecież taki był sens mojej wypowiedzi :/
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-07, 21:27   #210
pigula1990
Zadomowienie
 
Avatar pigula1990
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 274
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
przecież taki był sens mojej wypowiedzi :/
Kurcze przeczytalam caly watek i widze, ze Ty robisz ze wszystkiego jakis problem, ciagle sie krzywisz, cos sobie dopowiadasz itp:/ odpusc juz.

A ja zawsze pukalam ^^
__________________
"Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem"
H. Poincare

pigula1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-11-04 10:31:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.