ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-17, 07:47   #181
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Bo jest smaczne, ma wartość odżywczą, integruje ludzi, wzmacnia więzi między nimi.
a skąd takie wnioski?


Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Kubki smakowe i węch człowieka zawsze wygrają z rozsądkiem/tu myślę nie tylko o sobie/.
lenistwo raczej wygra z rozsądkiem. albo chemia którą jemy zamiast mięsa wygra z rozsądkiem.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 08:18   #182
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
a skąd takie wnioski?




lenistwo raczej wygra z rozsądkiem. albo chemia którą jemy zamiast mięsa wygra z rozsądkiem.
Z pobytu na organizowanych przez znajomych grillach, ogniskach.
Poszłam w maju do znajomych na grilla, poznałam tam ich znajomych .
Na koniec imprezy zaprosiłam i tych moich starych znajomych i tych nowych do siebie na następny weekend. Przyszli, zrewanżowali się zaproszeniem do siebie i tak do tej pory się wzajemnie odwiedzamy po drodze poznając wzajemnie swoich znajomych.
Nikt nie zaprasza "przyjdź do mnie na kotlety sojowe czy zupę z dyni".
Magiczne słowo "Grill" to zapowiedź atmosfery , która pociąga.

Zdania na niebiesko nie rozumiem.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

[QUOTE=softgrey;43302183]Ja myślę, że to są zbyt daleko idące wnioski. Chyba że któraś z was może z całą pewnością stwierdzić że ziemniaki, obierki i resztki z obiadów są dla świni smaczniejsze niż zbilansowana pasza z dodatkami polepszającymi smakowitość, np. ziołami. Ja słyszałam, że krowy i konie uwielbiają kiszonkę i zjadają aż im się uszy trzęsą, a więc co kto lubi

Nie zauważyłam, żeby moja babcia tuliła i głaskała świnię, zazwyczaj świnia była zamknięta w ciemnej klitce. W fermach przemysłowych świnie nie są zamykane w "klatkach" (chyba że są chore) tylko w dużych ogrodzonych kojcach, pogrupowane według odpowiedniej grupy technologicznej, Mają swoje "koleżanki", tworzą stado, jak się gryzą bo jakaś świnia im się nie podoba to jest przenoszona do innego kojca i może tam się dogadają - żeby nie było strat w hodowli. Z drugiej strony, nie są hodowane na ściółce, więc nie mają możliwości rycia i zabawy. Więc można tak debatować, bo każdy system ma swoje plusy i minusy.
Oczywiście mówię o dużych fermach, w których raczej dba się o zwierzęta, zdaję sobie sprawę z tego, że są takie, w których np. świnie wygryzają sobie ogonki i nikt z tym nic nie robi

Praktykowane jest w większym skupisku świń obcinanie zębów i ogonków.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 08:21   #183
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Z pobytu na organizowanych przez znajomych grillach, ogniskach.
Poszłam w maju do znajomych na grilla, poznałam tam ich znajomych .
Na koniec imprezy zaprosiłam i tych moich starych znajomych i tych nowych do siebie na następny weekend. Przyszli, zrewanżowali się zaproszeniem do siebie i tak do tej pory się wzajemnie odwiedzamy po drodze poznając wzajemnie swoich znajomych.
Nikt nie zaprasza "przyjdź do mnie na kotlety sojowe czy zupę z dyni".
Magiczne słowo "Grill" to zapowiedź atmosfery , która pociąga.
ja nie byłam ani razu na grillu w tym roku a jakoś moje życie towarzyskie nie ucierpiało.

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Zdania na niebiesko nie rozumiem.
to już Ci tłumaczę.

piszesz o smaku i węchu, dla mnie to bzdura dlatego, że kupując obecnie mięso masz ileś tam procent mięsa w mięsie. tak więc Twój smak czy tam węch atawistycznie nie podąża za stricte smakiem mięsa a za chemią którą to mięso jest naszpikowane.

a lenistwo odnosi się do tego, że bez problemu można zrezygnować z mięsa i nie rzucać teorii jak to mięso może zapachem i smakiem przyciągnąć.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 08:38   #184
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
ja nie byłam ani razu na grillu w tym roku a jakoś moje życie towarzyskie nie ucierpiało.



to już Ci tłumaczę.

piszesz o smaku i węchu, dla mnie to bzdura dlatego, że kupując obecnie mięso masz ileś tam procent mięsa w mięsie. tak więc Twój smak czy tam węch atawistycznie nie podąża za stricte smakiem mięsa a za chemią którą to mięso jest naszpikowane.

a lenistwo odnosi się do tego, że bez problemu można zrezygnować z mięsa i nie rzucać teorii jak to mięso może zapachem i smakiem przyciągnąć.
Jeśli chodzi o sklepowe wędliny, wyroby garmażeryjne to się zgodzę.To chemia, konserwanty, barwniki, powiększacze objętości.
Ale mięso nieprzetworzone to jednak 100% mięsa w mięsie ma.
Przyrządzone w domu pachnie i smakuje dobrze nawet bez dodawania sztucznych przypraw jak glutaminian sodu tylko na przyprawach naturalnych.Przyciąga smakiem i zapachem.

I nadal nie rozumiem co do jedzenia mięsa ma lenistwo.

O bezproblemowym zrezygnowaniu z mięsa też rzadko się słyszy.
Tu trzeba naprawdę wielkiego samozaparcia.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 08:41   #185
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
I nadal nie rozumiem co do jedzenia mięsa ma lenistwo.

O bezproblemowym zrezygnowaniu z mięsa też rzadko się słyszy.
Tu trzeba naprawdę wielkiego samozaparcia.
dla części ludzi może tak, ale nie dla wszystkich potrzeba tego wielkiego samozaparcia.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 08:42   #186
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
piszesz o smaku i węchu, dla mnie to bzdura dlatego, że kupując obecnie mięso masz ileś tam procent mięsa w mięsie. tak więc Twój smak czy tam węch atawistycznie nie podąża za stricte smakiem mięsa a za chemią którą to mięso jest naszpikowane.
Czyli powiadasz, że jak mam własne kaczuszki, które sobie radośnie dziubią na podwórku, a otem je zabiję, zjem i mi smakuję, to tak na prawdę nie miałam ochoty na nie, tylko chemię, którą je naszpikowałam? No tak tak a w ogóle to w Smoleńsku to nie był wypadek i wszędzie te spiski...

Cytat:
a lenistwo odnosi się do tego, że bez problemu można zrezygnować z mięsa i nie rzucać teorii jak to mięso może zapachem i smakiem przyciągnąć.
No tak, jesteś wege, jesteś jedyna sprawiedliwa i każdy na świecie powinien przejść na Twoją dietę. Nie trawię takich ludzi, wciskających każdym swój światopogląd.
Równie dobrze możemy powiedzieć, że zamiast kupować warzywa i owoce, które znacznie częściej nafaszerowane są chociażby sztucznymi nawozami, możesz porzucić tą niezdrową dietę i zacząć jeść miąsko, a nie wymawiać się lenistwem.
Czujesz już jak to bzdurnie brzmi?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 08:45   #187
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Czyli powiadasz, że jak mam własne kaczuszki, które sobie radośnie dziubią na podwórku, a otem je zabiję, zjem i mi smakuję, to tak na prawdę nie miałam ochoty na nie, tylko chemię, którą je naszpikowałam? No tak tak a w ogóle to w Smoleńsku to nie był wypadek i wszędzie te spiski...
pisze o mięsie kupnym.


Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
No tak, jesteś wege, jesteś jedyna sprawiedliwa i każdy na świecie powinien przejść na Twoją dietę. Nie trawię takich ludzi, wciskających każdym swój światopogląd.
Równie dobrze możemy powiedzieć, że zamiast kupować warzywa i owoce, które znacznie częściej nafaszerowane są chociażby sztucznymi nawozami, możesz porzucić tą niezdrową dietę i zacząć jeść miąsko, a nie wymawiać się lenistwem.
Czujesz już jak to bzdurnie brzmi?
czujesz, że pisałam na tym wątku, że nie jestem wege i wpierniczam mięso na potęgę?
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-17, 08:47   #188
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
pisze o mięsie kupnym.




czujesz, że pisałam na tym wątku, że nie jestem wege i wpierniczam mięso na potęgę?
Tym bardziej noe rozumiem Twoich pseudonaukowych wywodów
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 08:49   #189
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Tym bardziej noe rozumiem Twoich pseudonaukowych wywodów
ale o czym Ty do mnie? jakich pseudonaukowych? to, że mięso, które kupujemy jest naszpikowane chemią to moje urojenia?
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 08:58   #190
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
ale o czym Ty do mnie? jakich pseudonaukowych? to, że mięso, które kupujemy jest naszpikowane chemią to moje urojenia?
Owoce i warzywa które kupujemy tak samo są naszpikowane chemią.
Wiemy to ale kupujemy, zjadamy.

Wegetarianin jedzący tylko rośliny też przyswaja tę chemię.
Wcale nie jest zdrowiej być wegetarianinem.
A, że zamiast mięsa spożywają suplementy z apteki pierwiastków i witamin występujących w mięsie i produktach odzwierzęcych to pewnie jeszcze więcej chemii pochłania.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Jem mięso a nie uważam się za osobę leniwą.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 10:44   #191
softgrey
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Praktykowane jest w większym skupisku świń obcinanie zębów i ogonków.
Niestety nie we wszystkich fermach, a to zdanie miało na celu porównanie, że są plusy i minusy obydwu systemów chowu - i tego przemysłowego, i świnek w zagrodzie na wsi
softgrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 10:49   #192
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez softgrey Pokaż wiadomość
Niestety nie we wszystkich fermach, a to zdanie miało na celu porównanie, że są plusy i minusy obydwu systemów chowu - i tego przemysłowego, i świnek w zagrodzie na wsi
Ja stawiam na to , że świnia mając do wyboru fermę i wiejską zagrodę wybrałaby to drugie.
Niestety nie da się tego sprawdzić co świnia by wolała.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 11:04   #193
kajochaa
Raczkowanie
 
Avatar kajochaa
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 307
GG do kajochaa
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

O bezproblemowym zrezygnowaniu z mięsa też rzadko się słyszy.
Tu trzeba naprawdę wielkiego samozaparcia.[/QUOTE]
Ja dalam rade. Za bardzo kocham zwierzatka, zeby je jesc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kajochaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 11:11   #194
softgrey
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Ja stawiam na to , że świnia mając do wyboru fermę i wiejską zagrodę wybrałaby to drugie.
Niestety nie da się tego sprawdzić co świnia by wolała.
Prawdopodobnie tak, niestety to niesie za sobą konsekwencje finansowe. Ale produkcja na wielkich fermach to nie jest czyste zło, bo dąży się do zapewnienia zwierzętom dobrych warunków, eliminacji stresu itp (bo przecież stres i złe warunki zoohigieniczne mają ogromny wpływ na produkcję więc są warunkami wysoce niepożądanymi), a dzięki temu wszyscy mamy dostęp do mięsa, a nie tylko kilka procent najbogatszych ludzi jak x czas temu.
Oczywiście jest i druga strona medalu, czyli fermy które znęcają się nad zwierzętami, nie przestrzegają przepisów, oszukują na kontrolach Inspekcji Weterynaryjnej...
softgrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 14:15   #195
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Tak w temacie, mnie przeraziło.

Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-17, 16:02   #196
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Tak w temacie, mnie przeraziło.

Dla mnie takie fotki to najnormalniejsze na świecie bezsensowne granie na uczuciach, podobne do wierszy o aniołkach, co to z brzuszka mamusi opisują straszny proces aborcji [chociaż jestem przeciwniczką aborcji, lubię dyskusje rzeczowe, a nie granie na emocjach].

Rozumiem Kalini, że nie pijesz mleka zwierzęcego, ani wyrobów mlekopochodnych?
Bo jeśli jednak pijesz to muszę Cię zadziwić, ale w gospodarstwach,, od których owe mleko pochodzi, nawet tych małych nikt cielaków przy krowach nie zostawia, ponieważ zrobiłyby im krzywdę, jak nie same ich matki, to na pewno któraś ze stojących obok. Nie jest to domena wielkich hodowli, a nawet tych Waszych swojskich domowych hodowli, gdzie kurka, świnka i sielanka, robią to wszyscy rozsądni gospodarze. Znam miejsce, w którym ocielenia nie są tak ściśle kontrolowane, zbiera się tylko co jakiś czas martwe przeoczone cielaki, zadeptane, czy zdechłe przez inne niedopilnowanie i rzuca psom na pożarcie - zapewne tam krówki osiagają prawdziwą nirwanę
Jesli natomiast przeraża Cię proces dojenia krowy, to polecam takową krowę zdolną do laktacji zakupić, a następnie przestać doić i podziwiać jej niebo na ziemi, kiedy będzie cierpiała na zapalenie wymienia
Wybacz, ale dobry gospodarz dba o komfort bydła, bo ma z tego korzyści. Krowa dużo bardziej cierpi kiedy cieli się sama bez ludzkiej pomocy, kiedy nie jest wydojona i natychmiast rozwija się w jej wymieniu zapalenie, kiedy nie jest doglądana.
Więc takie obrazki pokazujące tragedia krów to czysta głupota, bo niestety elementem dbania i te zwierzęta jest właśnie zabezpieczenie cielaka i wydojenie jego matki.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2013-10-17 o 16:05
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 16:48   #197
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Piję mleko, jem jajka, jem nawet mięso.Ale to nie odbiera mi prawa krytykowania przemysłu mięsnego. Chciałabym, aby mleko, które pije nie było okupione cierpieniem krowy. I dla mnie odbieranie cielaka krowie jest okrutne. Ja byłabym gotowa zapłacić więcej gdyby ocielona krowa miała osoby boks, mogła wykarmić cielaka itd. Bo odebranie zwierzęciu dopiero co urodzonego potomstwa jest okrutne, bo to jeden z ich podstawowych instynktów. I wg Ciebie zwierzęta na wolności też zadeptują swoje potomstwo?

Dojenie mnie nie przeraża, wiem, że krowa czuje ból gdy się tego nie robi.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

I idąc Twoim tropem wszystkie zwierzęta powinny być podporządkowane człowiekowi, aby ten o nie zadbał.
I poza tym laktacja nie jest naturalnym procesem u krowy i nie towarzyszy jej całe życie, to konsekwencja urodzenia cielaka. I sama ciąża wywoływana jest po to, aby do tej laktacji doprowadzić.

Tak mam ochotę odstawić wszystkie mleczne produkty.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 16:57   #198
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Piję mleko, jem jajka, jem nawet mięso.Ale to nie odbiera mi prawa krytykowania przemysłu mięsnego. Chciałabym, aby mleko, które pije nie było okupione cierpieniem krowy. I dla mnie odbieranie cielaka krowie jest okrutne. Ja byłabym gotowa zapłacić więcej gdyby ocielona krowa miała osoby boks, mogła wykarmić cielaka itd. Bo odebranie zwierzęciu dopiero co urodzonego potomstwa jest okrutne, bo to jeden z ich podstawowych instynktów. I wg Ciebie zwierzęta na wolności też zadeptują swoje potomstwo?

Dojenie mnie nie przeraża, wiem, że krowa czuje ból gdy się tego nie robi.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

I idąc Twoim tropem wszystkie zwierzęta powinny być podporządkowane człowiekowi, aby ten o nie zadbał.
I poza tym laktacja nie jest naturalnym procesem u krowy i nie towarzyszy jej całe życie, to konsekwencja urodzenia cielaka. I sama ciąża wywoływana jest po to, aby do tej laktacji doprowadzić.

Tak mam ochotę odstawić wszystkie mleczne produkty.
No to odstaw.
Ja próbuję Ci tylko powiedzieć, że w chwili obecnej, gdy mleko krowie jest wykorzystywane przez człowieka, regularne dojenie krowy jest dbałością o nią, nie robieniem jej krzywdy.

I wybacz, ale naiwnym jest myslenie, że krowa będzie szczęśliwa jeśli cielaka wykarmi i zostanie jej on odebrany powiedzmy po miesiącu, bo będzie to dla niej mniejsze cierpienie. W ogóle jest to niewykonalne, aby krowa trzymana w hodowli została przez miesiąc z cielakiem - raz, że nie ma na to miejsca, dwa, że cielakowi zagrażają drobnoustroje i bakterie, trzy, że krowa najnormalniej po prostu by go przygniotła lub zadeptała. Nie wiem jak jest u dzikich krów, bo nie studiuję biologii, wiem jak jest u krów hodowanych w niewoli, w ograniczonym czterema ścianami miejscu i Twoje teoria nie znajdują tam na prawdę miejsca, bo są po prostu niewykonalne.
Miałoby to sens tylko i wyłącznie, gdybysmy w ogóle zakazali jakichkolwiek hodowli zwierząt, a odzywiali się tylko dziką zwierzyną. Bo jesli chcemy brać się za udomowienie, hodowlę, rozpłód, to trzeba porzucić mrzonki o miłości mamy krówki do cielaczka, o tragedii jaka się dzieje przy dojeniu i o tym, jak to mama krówka o córeczkę zadba i nie przywali jej swoim paręsetkilogramowym cielskiem i przyjąć do wiadomości, że pewne zabiegi wykonuje się dla dobra zwierzaka, nie hodowcy.
Uwierz, każdy rolnik chciałby mieć oborę, w której krowy same się cielą, same cielaczka napoją, wyczyszczą, w której doić się idzie kiedy się chce a nie kiedy mus świątek piątek czy niedziela, nie tylko krowy o tym marzą.
Ale to mrzonki.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 17:26   #199
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Jak byłam dzieckiem, moi rodzice mieli kilka zwierząt na własny użytek m.in. krowę. I tak krowa miała cielaki, były sprzedawane już podrośnięte (nie pamiętam, aby jakiś został zadeptany czy przygnieciony) krowa miała oborę- teraz w tym miejscu jest garaż, więc do dyspozycji miała dużo. Wychodziła codziennie na łąkę (Oczywiście oprócz zimy). I myślę, że krowi robi różnice, czy żyje w takich warunkach, czy w ogromnej hodowli. Warunki małych gospodarstw uważam za lepsze i jeśli miałabym wybór na pewno kupowałabym mleko od takich krów. Wtedy nawet sama robiłabym sery.

Bo mnie jednak przeraża to nawet bardziej, niż hodowla zwierząt dla mięsa. Krowa rodzi się, jest odbierana matce, zamyka się ją w kojcu, potem zapładnia się ją kilkakrotnie, tylko po to aby dawała mleko, odpiera się jej cielaka, a gdy jest już niezdolna do laktacji- zabija się ją.
W sumie dopiero teraz sobie uświadomiłam jak to jest... I mam dysonans poznawczy.
Chyba czeka mnie kolejne podeście do wegetarianizmu, potem weganizmu.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-17, 17:37   #200
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Jak byłam dzieckiem, moi rodzice mieli kilka zwierząt na własny użytek m.in. krowę. I tak krowa miała cielaki, były sprzedawane już podrośnięte (nie pamiętam, aby jakiś został zadeptany czy przygnieciony) krowa miała oborę- teraz w tym miejscu jest garaż, więc do dyspozycji miała dużo. Wychodziła codziennie na łąkę (Oczywiście oprócz zimy). I myślę, że krowi robi różnice, czy żyje w takich warunkach, czy w ogromnej hodowli. Warunki małych gospodarstw uważam za lepsze i jeśli miałabym wybór na pewno kupowałabym mleko od takich krów. Wtedy nawet sama robiłabym sery.

Bo mnie jednak przeraża to nawet bardziej, niż hodowla zwierząt dla mięsa. Krowa rodzi się, jest odbierana matce, zamyka się ją w kojcu, potem zapładnia się ją kilkakrotnie, tylko po to aby dawała mleko, odpiera się jej cielaka, a gdy jest już niezdolna do laktacji- zabija się ją.
W sumie dopiero teraz sobie uświadomiłam jak to jest... I mam dysonans poznawczy.
Chyba czeka mnie kolejne podeście do wegetarianizmu, potem weganizmu.
Czyli jak już mówiłam - całkowicie zabrońmy hodowli zwierząt. Bo posiadania jednej krówki hodowlą nie jest i na takie przykłady się nie powołuj. Zamknij mleczarnie, przetwórstwo mleczne, rzeźnie, zamknij wszystko, bo krówka Twoich rodziców miała miejsce w teraźniejszym garażu i była szczęśliwa, nie to co krowy w oborach *
Proszę, bo zbliżamy się do granic absurdu.
Hodowle były, są i będą bo są potrzebne, jeśli nie chcemy wracać do zwyczaju polowań przed obiadem. Więc zrozum, że te straszne zabiegi są wykonywane dla dobra zwierzęcia nie hodowcy, z przyjemnością każdy by z nich zrezygnował, ale wiąże się to z krzywdą zwierzaka.
Jak już chcesz bawić się w bycie eko, to najpierw może pomyśl trochę nad tym z czym chcesz wojować. Jak z całym przemysłem mleczarskim - to obawiam się, że jesteś skazana na porażkę, a jak z tragedią krów dojonych regularnie, to trochę poczytaj o tym co tym zwierzętom szkodzi, a co nie

*a wiesz, że np. mamę świnkę też oddziela się od prosiaczków żeby ich nie zgniotła? Nawet jak ma się tylko jedną świnkę, nie całą hodowlę? Więc, żeby świnki były szczęśliwe, trzeba zabronić jakiejkolwiek formy chowu trzody, a rozpocząć masowy sezon na dzika
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2013-10-17 o 17:39
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 17:50   #201
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Jak byłam dzieckiem, moi rodzice mieli kilka zwierząt na własny użytek m.in. krowę. I tak krowa miała cielaki, były sprzedawane już podrośnięte (nie pamiętam, aby jakiś został zadeptany czy przygnieciony) krowa miała oborę- teraz w tym miejscu jest garaż, więc do dyspozycji miała dużo. Wychodziła codziennie na łąkę (Oczywiście oprócz zimy). I myślę, że krowi robi różnice, czy żyje w takich warunkach, czy w ogromnej hodowli. Warunki małych gospodarstw uważam za lepsze i jeśli miałabym wybór na pewno kupowałabym mleko od takich krów. Wtedy nawet sama robiłabym sery.

Bo mnie jednak przeraża to nawet bardziej, niż hodowla zwierząt dla mięsa. Krowa rodzi się, jest odbierana matce, zamyka się ją w kojcu, potem zapładnia się ją kilkakrotnie, tylko po to aby dawała mleko, odpiera się jej cielaka, a gdy jest już niezdolna do laktacji- zabija się ją.
W sumie dopiero teraz sobie uświadomiłam jak to jest... I mam dysonans poznawczy.
Chyba czeka mnie kolejne podeście do wegetarianizmu, potem weganizmu.
Też jestem za tym aby krowy i świnie żyły w przydomowych chlewikach i obórkach ale to już niemożliwe. Wejście do Unii na zawsze nas tego pozbawia.

Ale co do hodowli krów w babcinej obórce to przypomnij sobie co rodzice robili ze starą krową, która już nie dawała mleka? Albo z taką jałówką , która nie dawała się zacielić?
Też ja sprzedawano do rzeźni a ewentualnie jałówkę jako , że mięso jeszcze miękkie, przekręcano na kiełbasę.
Też krowę wielokrotnie zacielano i odbierano jej cielaka jeśli to był byczek. Nieco później , aż dorósł do odpowiedniej wagi i mógł być sprzedany w dobrej cenie.
A jałówkę albo zostawiano sobie do dalszej hodowli na mleko albo tez sprzedawano.
Nikt nie trzymał starej krowy aż naturalnie zakończyła żywot.
Ekonomia wygrywała z sentymentami. Zresztą jeszcze się babcia cieszyła, że Mućkę rzeźnik chciał kupić. Zawsze to trochę większe pieniądze niż dawał Bacutil w razie gdyby zdechła ze starości.

W naszym kraju nigdy nikt krów czy świń jako towarzyszy człowieka nie trzymał.One miały zarobić na siebie i na właściciela, wykarmić go.
To nie Indie.
U nas" święte krowy "mają tylko 2 nogi.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 17:53   #202
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Ja z nikim nie chcę walczyć, wiem, że nie mam szans. Mogę jednak sama nie pić tego mleka.
A co do hodowli zwierząt, chyba krowy Kobe są przykładem na to, że można coś hodować, nie krzywdząc jednocześnie zwierząt. I wcale te krowy nie musiałyby mieć masaży, ani pić piwa. Wystarczyłoby znaczne polepszenie warunków życia. I myślę, że dałoby się stworzyć dla krów warunki podobne do tych wiejskich: wybiegi, dużo miejsca, dużo mniejsze hodowle. Oczywiście to wiązałby się z podniesieniem cen, ale nie trzeba codziennie jeść mięsa czy pić mleka. Poza tym chyba to co dostaje rolnik to niewiele w porównaniu z pośrednikami.
I z tego co pamiętam. Kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu, przemysł mleczarski opierał się na małych gospodarstwa. Każdy oddawał mleko od swoich krów (jednej, dwóch, trzech) i było ok.

Czy Twoja rodzina zajmuje się hodowlą krów?
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 17:59   #203
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Ja z nikim nie chcę walczyć, wiem, że nie mam szans. Mogę jednak sama nie pić tego mleka.
A co do hodowli zwierząt, chyba krowy Kobe są przykładem na to, że można coś hodować, nie krzywdząc jednocześnie zwierząt. I wcale te krowy nie musiałyby mieć masaży, ani pić piwa. Wystarczyłoby znaczne polepszenie warunków życia. I myślę, że dałoby się stworzyć dla krów warunki podobne do tych wiejskich: wybiegi, dużo miejsca, dużo mniejsze hodowle. Oczywiście to wiązałby się z podniesieniem cen, ale nie trzeba codziennie jeść mięsa czy pić mleka. Poza tym chyba to co dostaje rolnik to niewiele w porównaniu z pośrednikami.
I z tego co pamiętam. Kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu, przemysł mleczarski opierał się na małych gospodarstwa. Każdy oddawał mleko od swoich krów (jednej, dwóch, trzech) i było ok.

Czy Twoja rodzina zajmuje się hodowlą krów?
Ale to było kilka lat temu. Ty chcesz stać w miejscu, a świat idzie do przodu. Wiesz co stało się z takimi gospodarstwami o jakich mówisz?
Splajtowały Takie jest życie, jak się nie rozwijasz to się cofasz.
A Ty wymagasz, żeby ludzie dokonywali niemożliwego - pracowali jak 100 lat temu, w dzisiejszych czasach, utrzymali się za to, a jednocześnie nakarmili Cię i dali Ci mleko.

Nie odpowiedziałaś mi na pytanie odnośnie świń i tego, że się od nich potomstwo zabiera - jak z tego wyjdziesz? Całkowity zakaz chowu trzody chlewnej?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 18:00   #204
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Też jestem za tym aby krowy i świnie żyły w przydomowych chlewikach i obórkach ale to już niemożliwe. Wejście do Unii na zawsze nas tego pozbawia.

Ale co do hodowli krów w babcinej obórce to przypomnij sobie co rodzice robili ze starą krową, która już nie dawała mleka? Albo z taką jałówką , która nie dawała się zacielić?
Też ja sprzedawano do rzeźni a ewentualnie jałówkę jako , że mięso jeszcze miękkie, przekręcano na kiełbasę.
Też krowę wielokrotnie zacielano i odbierano jej cielaka jeśli to był byczek. Nieco później , aż dorósł do odpowiedniej wagi i mógł być sprzedany w dobrej cenie.
A jałówkę albo zostawiano sobie do dalszej hodowli na mleko albo tez sprzedawano.
Nikt nie trzymał starej krowy aż naturalnie zakończyła żywot.
Ekonomia wygrywała z sentymentami. Zresztą jeszcze się babcia cieszyła, że Mućkę rzeźnik chciał kupić. Zawsze to trochę większe pieniądze niż dawał Bacutil w razie gdyby zdechła ze starości.

W naszym kraju nigdy nikt krów czy świń jako towarzyszy człowieka nie trzymał.One miały zarobić na siebie i na właściciela, wykarmić go.
To nie Indie.
U nas" święte krowy "mają tylko 2 nogi.
Ja nie mówię, że mamy traktować te krowy jak święte. Akceptuje to, że ona zostanie zabita. Chciałaby tylko, aby żyła do tego czasu w jak najlepszych warunkach.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 18:02   #205
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Ja nie mówię, że mamy traktować te krowy jak święte. Akceptuje to, że ona zostanie zabita. Chciałaby tylko, aby żyła do tego czasu w jak najlepszych warunkach.
Ale te krowy dostają smaczne jedzenie, nie bije się ich, nie stresuje żeby dawały dobre mleko, w średnich hodowlach nawet chodzą sobie rekreacyjnie na pastwisko, ot tak dla rozrywki i zabawy, bo jedzenie i tak mimo tego dostaną po powrocie do obory. Gdzie jest ta ich krzywda?
Krowy mleczne mają chyba najlepsze warunki ze wszystkich zwierząt, z prostej przyczyny - wszelkie niedoskonałości, wszelki dyskomfort odbija się na mleku.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2013-10-17 o 18:03
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 18:07   #206
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ale to było kilka lat temu. Ty chcesz stać w miejscu, a świat idzie do przodu. Wiesz co stało się z takimi gospodarstwami o jakich mówisz?
Splajtowały Takie jest życie, jak się nie rozwijasz to się cofasz.
A Ty wymagasz, żeby ludzie dokonywali niemożliwego - pracowali jak 100 lat temu, w dzisiejszych czasach, utrzymali się za to, a jednocześnie nakarmili Cię i dali Ci mleko.

Nie odpowiedziałaś mi na pytanie odnośnie świń i tego, że się od nich potomstwo zabiera - jak z tego wyjdziesz? Całkowity zakaz chowu trzody chlewnej?
Najlepiej, aby dało sie tego potomstwa nie zabierać. Tak jak wyżej małe hodowle, a warunki takie, aby dało się życie tych zwierząt zbliżyć do tego naturalnego.

Dużo bym dała, aby małe gospodarstwa były dotowane bardziej, niż te wielkie. Aby ludzie z mała hodowlą mogli się bez problemu utrzymać. Aby ktoś zamiast 20 czy 50 krów, miał 3-5... To zwiększyłoby % udział rolników w populacji, ale to chyba nawet dobrze. I nie powiedziałabym, że to cofanie się, myślę, że takie gospodarstwa staną się znowu popularne.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 18:12   #207
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Najlepiej, aby dało sie tego potomstwa nie zabierać. Tak jak wyżej małe hodowle, a warunki takie, aby dało się życie tych zwierząt zbliżyć do tego naturalnego.
Ale mając nawet 1 świnię, oddziela się ją od potomstwa i dopuszcza tylko na karmienie, bo to ona sama jest dla nich zagrożeniem.
Wyjaśnij mi termin - naturalne warunki dla życia świni.
Czyli masz na myśli dzika?
Mamy je puścić w las?
Bo naturalnym dla świni, jest życie w hodowli.

Cytat:
Dużo bym dała, aby małe gospodarstwa były dotowane bardziej, niż te wielkie. Aby ludzie z mała hodowlą mogli się bez problemu utrzymać. Aby ktoś zamiast 20 czy 50 krów, miał 3-5... To zwiększyłoby % udział rolników w populacji, ale to chyba nawet dobrze. I nie powiedziałabym, że to cofanie się, myślę, że takie gospodarstwa staną się znowu popularne.
Ale oczywiście dałabyś etatową pracę takiemu rolnikowi, tylko taką, żeby na żniwa miał miesiąc wolnego, a najlepiej całe lato i żeby mógł z pracy wychodzić np. na dojenie, czy kiedy krowa się cieli?
Nie?
No to pewnie by jadł tynk ze ścian
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 18:13   #208
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ale te krowy dostają smaczne jedzenie, nie bije się ich, nie stresuje żeby dawały dobre mleko, w średnich hodowlach nawet chodzą sobie rekreacyjnie na pastwisko, ot tak dla rozrywki i zabawy, bo jedzenie i tak mimo tego dostaną po powrocie do obory. Gdzie jest ta ich krzywda?
Krowy mleczne mają chyba najlepsze warunki ze wszystkich zwierząt, z prostej przyczyny - wszelkie niedoskonałości, wszelki dyskomfort odbija się na mleku.
Być może mam złe wyobrażenie o hodowlach krów. Bo ja widziała boksy, w których krowa może zrobić dwa kroki, a wszerz nie ma szans się ruszyć. Nigdy nie widziała słońca i jeszcze to zapładnianie i zabieranie cielaków. Bo jakoś nie wieżę, że dla krowy to obojętne.
Ale jeśli np. w takiej sredniej hodowli są wyprowadzone na pastwiska, to bardzo dobrze.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 18:29   #209
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ale to było kilka lat temu. Ty chcesz stać w miejscu, a świat idzie do przodu. Wiesz co stało się z takimi gospodarstwami o jakich mówisz?
Splajtowały
Takie jest życie, jak się nie rozwijasz to się cofasz.
A Ty wymagasz, żeby ludzie dokonywali niemożliwego - pracowali jak 100 lat temu, w dzisiejszych czasach, utrzymali się za to, a jednocześnie nakarmili Cię i dali Ci mleko.

Nie odpowiedziałaś mi na pytanie odnośnie świń i tego, że się od nich potomstwo zabiera - jak z tego wyjdziesz? Całkowity zakaz chowu trzody chlewnej?
Nie splajtowały tylko świadomie zrezygnowały z produkcji mleka i przerzuciły się na zboża i inne uprawy.

Znam to z własnego podwórka.
Takie gospodarstwa zostały zmuszone do zaprzestania chowania krów.
Wraz z wejściem do unii polikwidowano małe mleczarnie, wioskowe zlewnie mleka.Do małych mleczarni mleko zbierane po wsiach w metalowych baniach wozili tzw. wozacy.Dojone było ręcznie do wiaderka , ewentualnie przy większej ilości krów dojarką mechaniczną.Cedzone przez tetrę i do baniek.Chłodzone w studni,ceberku z zimną wodą lub specjalnych chłodziarkach kilku bańkowych.
Duże mleczarnie wymagały zakupienia do gospodarstwa specjalnego zbiornika -schładzalnika.Mleko było odbierane przez specjalną cysterną.
Zakup tego pojemnika , jego oprzyrządowanie, wybudowanie specjalnego budynku na niego przekraczały możliwości finansowe właścicieli małych gospodarstw z 2-5 krowami. To była kwota kilkudziesięciu tysięcy. Nie zwróciłaby sie nigdy.
W mojej wsi gdzie w kilkudziesięciu domostwach trzymano od jednej do 5-6 krów / w sumie na wsi dojnych było ze 200/ obecnie od kilku lat nie ma ani jednej.
Te krowy nie były uciążliwe dla środowiska bo rozlokowane na dużej powierzchni. Ludzie nie stosowali nawozów sztucznych pod uprawy w takiej ilości jak obecnie bo mieli gnój.
Mlekiem nikt się nie zatruł mimo nie tak sterylnych warunków jak mają obecnie. Jadły naturalne pasze, nie chorowały tak jak obecne.
Nie było to złe.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 18:35   #210
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Nie splajtowały tylko świadomie zrezygnowały z produkcji mleka i przerzuciły się na zboża i inne uprawy.

Znam to z własnego podwórka.
Widocznie Ci z Twojego podwórka mieli większe szczęście, niż ci z mojego


Cytat:
Nie było to złe.
Co nie zmianie faktu, że było nisko dochodowe, i takie osoby albo za przeproszeniem klepały biedę, albo gospodarstwo była dla nich tylko drugim zajęciem, zaraz po powrocie z pracy.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.