Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014 - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-18, 14:12   #181
muffinka90
Zakorzenienie
 
Avatar muffinka90
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 770
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

hope dzieki

widze, ze szpilka mnie ubiegla z info o skladach kremow

madziula fajnie, ze z dzidkiem w porzadku
__________________
Mamą być i jeszcze raz


"I ślubuję Ci...''


moje hobby- xxx
muffinka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:15   #182
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
Mama czerwcowa 2011 życzy książkowych ciąż! Pozdrawiam!
dziękujemy
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:18   #183
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość

pikaso dla męża za pyszny obiadek
Przekażę mężowi. Pizza była pycha, a teraz lecimy po córkę do przedszkola. Lecimy na zakupy, bo obiecałam, że kupimy dla niej gąbkę do mycia, bo ostatnio nie chce się kąpać.
Na rozstępy stosuję oliwkę z Rossmana. W pierwszej ciąż trochę stosowałam Elancyl, był skuteczny ale drogi i przerzuciłam się na balsam rossmanowski. Wtedy po jakimś czasie pojawiły mi się rozstępy, ale ja miałam ogromny brzuch.
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:18   #184
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
madziuuula pisałam o stronie http://www.kwestiasmaku.com/
Super ta strona! Coś mi się kojarzy, ale nie wiem skąd - chyba z FB

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
Mama czerwcowa 2011 życzy książkowych ciąż! Pozdrawiam!
Dziękujemy!

U nas na chwilę wyszło słońce, a teraz znowu chmury i deszcz
Dołująca ta pogoda
__________________

Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:20   #185
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Matko, ledwo przebrnęłam nadrabiałam was od wczoraj i to jeszcze na tel
Ja się dziś źle czułam, wymiotowałam i w ogóle i zostałam w domu. Pracujemy z mężem w tej samej firmie i to on miał dziś siedzieć w domu, ale jak mnie zobaczył rano, to powiedział, że pójdzie za mnie kochany
Któraś mi narobiła ochoty na barszczyk z ziemniakami i ja też chyba dziś zrobię, a na drugie naleśniki
Santom, ja się najbardziej boje, że będę wymiotować podczas lotu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:20   #186
/Mycha/
Raczkowanie
 
Avatar /Mycha/
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 277
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
mycha - ja też ciągle czekam z farbowaniem ach, kiedy nadejdzie ten dzien przyjemnosci
I kalendarz wizyt u gina trzeba będzie poszerzyć o wizyty u fryzjera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
/Mycha/ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:24   #187
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

bluesky kochany ten mąż dobrze że zostałaś w domu


PS. Czynny będzie i mail i klub . Bo ja z góry mówię że zdjęcia będę wrzucała na maila bo mi tak wygodniej
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-18, 14:26   #188
carolyna86
Zakorzenienie
 
Avatar carolyna86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Very Green West
Wiadomości: 3 383
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

już za chwilkę zaczynam weekendzik miłego koleżanki
__________________

carolyna86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:28   #189
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
Przekażę mężowi. Pizza była pycha, a teraz lecimy po córkę do przedszkola. Lecimy na zakupy, bo obiecałam, że kupimy dla niej gąbkę do mycia, bo ostatnio nie chce się kąpać.
Pikaso, próbowaliście mazaki do wanny? - fajna zabawa dla dziecka
Tylko potem mama ma mycie U nas też był okres, że nie chciał się kąpać - chwilę to trwało Teraz Go ciężko z wanny wyciągnąć
__________________

Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:32   #190
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
bluesky kochany ten mąż dobrze że zostałaś w domu
Wiem, że kochany dlatego musze mu dobry obiad zrobić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:40   #191
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
Pikaso, próbowaliście mazaki do wanny? - fajna zabawa dla dziecka
Tylko potem mama ma mycie U nas też był okres, że nie chciał się kąpać - chwilę to trwało Teraz Go ciężko z wanny wyciągnąć
A nie mieliście potem problemu, że młody rysował normalnymi pisakami po ścianach?
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-18, 14:40   #192
agus7ia
Raczkowanie
 
Avatar agus7ia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 474
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

o rany, ale pogoda jest paskudna, nic dziwnego, ze nie chcialam z lozka wyjsc

Dziewczyny znacie jakies dobre antyperspiranty koniecznie bezzapachowe. Nie jestem w stanie zniesc zadnego zapachu dezodorantu, co jakiegos uzyje bo musze wskoczyc do wanny i sie wykapac.
agus7ia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:48   #193
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
o rany, ale pogoda jest paskudna, nic dziwnego, ze nie chcialam z lozka wyjsc

Dziewczyny znacie jakies dobre antyperspiranty koniecznie bezzapachowe. Nie jestem w stanie zniesc zadnego zapachu dezodorantu, co jakiegos uzyje bo musze wskoczyc do wanny i sie wykapac.
Ja miałam taki problem przed ciążą, że zapach dezodorantu/antyperspirantu + mój pot śmierdział mi bardziej niż sam pot

W końcu wypróbowałam antyperspirant Vichy i się w nim zakochałam. Używam już chyba od 5 lat i nie zamienię na nic innego.
http://www.aptekagemini.pl/vichy-dez...osci-50ml.html

Tylko kupuję w necie, bo w normalnych aptekach to i nawet po 40 ZŁ go sprzedaja!!!
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 14:54   #194
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Ja się dziś źle czułam, wymiotowałam i w ogóle i zostałam w domu. Pracujemy z mężem w tej samej firmie i to on miał dziś siedzieć w domu, ale jak mnie zobaczył rano, to powiedział, że pójdzie za mnie kochany
.
Biedna Ja się wczoraj tak źle czułam

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
A nie mieliście potem problemu, że młody rysował normalnymi pisakami po ścianach?
Nie Kuba raz kredkami pomalował stolik i wtedy tłumaczyliśmy, że tak nie wolno, że po stoliku się nie maluje, to pomalował oparcie od swojego krzesełka Wtedy wytłumaczyliśmy, że malować możemy tylko na kartce i tablicy No i w wannie, tymi konkretnymi mazakami No, ale z Nim nie ma większych problemów - zazwyczaj jest bardzo usłuchany -po Mężu, bo raczej nie po mnie Pewnie drugie da nam popalić
__________________

Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 15:06   #195
agus7ia
Raczkowanie
 
Avatar agus7ia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 474
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
Ja miałam taki problem przed ciążą, że zapach dezodorantu/antyperspirantu + mój pot śmierdział mi bardziej niż sam pot

W końcu wypróbowałam antyperspirant Vichy i się w nim zakochałam. Używam już chyba od 5 lat i nie zamienię na nic innego.
http://www.aptekagemini.pl/vichy-dez...osci-50ml.html

Tylko kupuję w necie, bo w normalnych aptekach to i nawet po 40 ZŁ go sprzedaja!!!
Kurde tez go mam i jakos nie moge. Nie pamietam czy ten bialy z vichy ma zapach. Chyba zaryzuje i go kupie, bo jeszcze chwila i oszaleje
agus7ia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 15:10   #196
BieniekI
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 276
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
Ja miałam taki problem przed ciążą, że zapach dezodorantu/antyperspirantu + mój pot śmierdział mi bardziej niż sam pot

W końcu wypróbowałam antyperspirant Vichy i się w nim zakochałam. Używam już chyba od 5 lat i nie zamienię na nic innego.
http://www.aptekagemini.pl/vichy-dez...osci-50ml.html

Tylko kupuję w necie, bo w normalnych aptekach to i nawet po 40 ZŁ go sprzedaja!!!
A ja polecam o wiele tańszy dezodorant AA. Tani, dobry, nie wywołujący podrażnień!
BieniekI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 15:23   #197
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez agus7ia Pokaż wiadomość
Kurde tez go mam i jakos nie moge. Nie pamietam czy ten bialy z vichy ma zapach. Chyba zaryzuje i go kupie, bo jeszcze chwila i oszaleje
Nigdy w sumie nie używałam tego białego, ale ja w tym zielonym nie czuje żadnego zapachu?? Może coś nie tak z moim węchem
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 15:26   #198
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
Biedna Ja się wczoraj tak źle czułam
A dziś jak się czujesz?
Mam nadzieje, że do jutra mi przejdzie, bo już nie będzie miał kto za mnie iść..

U nas pogoda też paskudna, choć jakoś bardzo zimno nie jest. Pootwierałam okna, niech się wietrzy, bo straszny problem z wilgocią mamy, zresztą jak w większości angielskich mieszkań i zaczyna się grzyb pojawiać


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 15:27   #199
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

dwakolory1 ja z watku wrzesniowo/pazdziernikowego widze, ze TP masz na maj - gratuluje Tobie i wszystkim tutaj i zycze bezproblemowo donoszonych ciaz!
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-18, 15:39   #200
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Witam

właśnie piekę sobie ziemniaczki Zapach w mieszkaniu mam teraz obłędny
TŻ dzwonił i jak usłyszał co robię, to też sobie zażyczył jak wróci z pracy

Gosiiaczek, straszna menda z tego babsztyla Aż słów brak. Powiedz TŻ, że żadna z nas (a przede wszystkim Ty) nie uważa go za nieudacznika! Ma pracę, jest w stanie swobodnie się komunikować z klientami (co jest nie lada wyczynem), daje radę utrzymać rodzinę, zdobył miłość wartościowej kobiety, niedługo zostanie ojcem... a tytuł Można Gówno Robić nic teraz nie znaczy! Większość moich znajomych mgr pracuje na kasie, albo przy taśmie, albo siedzi na garnuszku u rodziców (5 lat po studiach). Tak więc nie jest to żaden wyznacznik wartości człowieka! Współczuję tej sytuacji w domu, ale skoro Jego ojciec nie dostrzega jakiego ma wspaniałego syna, to ja się powstrzymam od komentarza, bo mnie admin zbanuje


Cytat:
Napisane przez Light Limara Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny.

ab cd badanie było wykonywane w całości przez brzuch. Na początku miało to być badanie genetyczne, ale potem doszłam do wniosku, że zobaczę co mi powie po takich podstawowych badaniach usg. I z takim założeniem tam poszłam.

Lekarz zbadał przezierność karkową NT, BPD, obwód głowy, brzucha, długość kości udowej, kość nosową(już pisałam, że byl z nim problem ), narządy, żyły, crl, itp. I na podstawie wywiadu ze mną (czy w rodzinie chorowano, ile mam lat itp.), parametrów z badania usg i coś tam jeszcze obliczył mi prawdopodobieństwo ryzyka wad genetycznych.
Wyszło:
Trisomia 21- zespół Downa. ryzyko 1:3559
Trisomia 18- zespół Edwardsa r yzyko 1:5258
Trisomia 13 ryzyko zespół Pataua. <1:20000

przedstawił mi to wszystko mówiąc, że mogę poddać się badaniom biochemicznym żeby uzupełnić otrzymane wyżej wyniki, bardziej ocenić stan płodu. Wtedy wyniki będą lepsze pewniejsze. A jak będą złe to robi się aminopunkcję (chyba tak to się nazywa?), czyli nakłucie igłą i pobranie do badania płynu owodniowego.
Zostałam poinformowana, że w Polsce do 22 tygodnia ciąży można usunąć płod jeśli ma wadę genetyczną.
Stwierdziłam, że nie chcę. Skoro narządy i parametry są w porządku, kość nosowa się jakaś tam znalazła, a nawet jakby miało być chore na zespół Downa to i tak nie usunę, więc po co się stresować.
Ale lekarz tak nastraszył mojego TŻ, że jeszcze dziś rano się mnie pytał czy chcę iść na tą biochemię

Taka ciekawostka, że wyszło mi 1:115 - poród przedwczesny przed 34 tygodniem

Tak się zastanawiam, bo na tym badaniu byłam prywatnie. W poniedziałek idę do mojego lekarza- chodzę na NFZ i pewnie tez mi zrobi usg. w moim mieście jest tylko jeden lekarz NFZ i tam bardziej jak na produkcji: wchodzisz, wychodzisz i nic się nie dowiesz. Tak bardziej na odwal się. Dlatego zdecydowałam się na badanie prywatnie. Nie wiem czy można mieć tak ciągle usg? chociaż mam ochotę popatrzeć jeszcze jak się młode wije
jaki down? Wyniki rewelacyjne Prędzej w totka wygrasz niż dzidzi coś będzie
Cytat:
Napisane przez adamklip Pokaż wiadomość
Dziewczyny słyszałyście coś aby w ciąży nie chodzić do fryzjera?? Bo za dwa tygodnie idziemy z mężem na wesele i chciałam iść podciąć sobie trochę włosy z długości
nie można tylko farbować farbami z amoniakiem, ale już różne opinie słyszałam na ten temat...
Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Nic mi na ten temat nie widaomo. Była u fryzjera w poprzednią sobotę podcięła mi końcówki i mam się dobrze.

Podobno nie wolno malować farbami z amoniakiem. Ale teraz już są spcjalne farby dla kobiet w ciązy.
wiesz może coś więcej o tych farbach? Ja muszę rozjaśnić odrosty i nie wiem czym...
Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Ja nadal nie mogę znaleźć statystyk wątku chciałabym zobaczyc ile mi brakuje żeby dostać się do klubu, może mi któraś powiedzieć gdzie zobaczyć statystyki wątku??? będę wdzięczna
wiecie, ja bym się nie trzymała tak kurczowo tych 100 postów... Sama wczoraj samym odliczaniem nabiłam z 50
Tu bardziej chodzi o to by dana osoba dała się poznać i wzbudziła zaufanie, a nie pracowała na statystyki
Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
spokojie idź , to pewnie kolejne zabobony

A wiecie co czytałam ta instrukcje dodawanie zdjęć do klubu i wg mnie to trochę za dużo zachodu z tym . Prościej byłoby zdjęcia dodawać na meila , ale jak większość woli Klub to ja się podporządkuje
Kaorlak Misia słodka
Trochę się tam rozpisałyśmy, ale jak dodasz pierwsze zdjęcie, to okaże to się bardzo proste
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 15:43   #201
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cześć Dziewczyny

Jeszcze raz za pierwszą stronę, dla Nikii i Hope, dobra robota Dziewczyny

gosiaczku ale wredna baba w tej komisji się musiała trafić pewnie była zazdrosna o to, że Twój narzeczony potrafił więcej od niej trzymam za następny raz, oby na nią nie trafił smutno się czytało Waszą historię, ale patrząc na to ile przeszliście razem i, że daliście radę jest tylko dowodem na to, że jesteście dla siebie stworzeni i spędzicie pewnie jeszcze długie i piękne lata razem nie ma co przejmować się jego rodziną, mimo, że pewnie było i jest Wam dalej ciężko z tą sytuacją, mogę się założyć, że któregoś dnia role się odwrócą i to jego ojciec będzie potrzebować pomocy, a wtedy pewnie przyjdzie skruszony. Kochana nie poddawajcie się i dalej walczcie, a narzeczony niech się nie przejmuje tym, że nie udało mu się zdać, co jak co, ale tym, że został zupełnie sam i się nie poddał już świadczy o tym, że wiele w życiu osiągnął i nikt mu tego, ani tym bardziej Wam nie może odebrać, obrona, jest tylko kroplą w morzu Waszych przejść, bo obronić się może każdy, a nie każdy byłby w stanie tak zawzięcie walczyć o swoje i to w tym wszystkim właśnie jest najważniejsze


A ja się przeokropnie pożarłam z TŻtem a o co? O bzdurę, bo naigrywałam się, że dziecko będzie nosić moje nazwisko na co on stwierdził, że w ogóle się z jego zdaniem nie liczę, później zapytał czy nie ma żadnych praw, na co odpowiedziałam mu prawdę, że póki co do dziecka, żadnych praw nie ma. Może trochę przesadziłam z odpowiedzią, no ale jakby nie patrzeć, nikt z jego rodziny o ciąży w dalszym ciągu nie wie, miał im powiedzieć tydzień temu, ale jego tato wylądował w szpitalu, teraz wyszło, że było mu to jak najbardziej na rękę, bo znów nie określa się kiedy zamierza im powiedzieć i wykręca się tym, że jego brat nie ma z nim czasu pojechać do jego znajomej księgowej, bo chciałby otworzyć własną działalność. Przemilczałam temat, ale uważam, że przegiął i w tym momencie już konkretnie. Mówiłam mu żeby porozmawiał z lekarzem, czy taka wiadomość nie wstrząśnie stanem jego taty (koło 3 m-cy temu przeszedł zawał), no ale oczywiście, nie miał jak bo jego tata dostał wypis a lekarza nie widział. Jakby na to nie patrzeć to gdyby mu na tym zależało, to przecież poszukałby lekarza, albo porozmawiał z nim w czasie kiedy jego tata leżał w szpitalu. Płakać mi się teraz chce, bo ja nie wiem na czym stoję i nie wiem czego mam się spodziewać tak bardzo Wam zazdroszczę tego, że Wasi partnerzy dają Wam wsparcie, nawet nie wiecie, jakie skarby Wam się trafiły.
Postanowiłam więc podłożyć mu świnię i kiedy tu przyjedzie zaproszę do pokoju moją mamę, żeby w końcu sobie z nim porozmawiała, ciekawa jestem co on będzie miał jej do powiedzenia.
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 16:06   #202
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Selenti, współczuję i Cię wspieram, ale nie bardzo rozumiem po co chcesz mieszać w to Twoją mamę? Jakby nie patrzeć to jest sprawa między Wami i nie wiem czemu on mialby się tłumaczyć teściowej?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 16:07   #203
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Jeszcze raz za pierwszą stronę, dla Nikii i Hope, dobra robota Dziewczyny

gosiaczku ale wredna baba w tej komisji się musiała trafić pewnie była zazdrosna o to, że Twój narzeczony potrafił więcej od niej trzymam za następny raz, oby na nią nie trafił smutno się czytało Waszą historię, ale patrząc na to ile przeszliście razem i, że daliście radę jest tylko dowodem na to, że jesteście dla siebie stworzeni i spędzicie pewnie jeszcze długie i piękne lata razem nie ma co przejmować się jego rodziną, mimo, że pewnie było i jest Wam dalej ciężko z tą sytuacją, mogę się założyć, że któregoś dnia role się odwrócą i to jego ojciec będzie potrzebować pomocy, a wtedy pewnie przyjdzie skruszony. Kochana nie poddawajcie się i dalej walczcie, a narzeczony niech się nie przejmuje tym, że nie udało mu się zdać, co jak co, ale tym, że został zupełnie sam i się nie poddał już świadczy o tym, że wiele w życiu osiągnął i nikt mu tego, ani tym bardziej Wam nie może odebrać, obrona, jest tylko kroplą w morzu Waszych przejść, bo obronić się może każdy, a nie każdy byłby w stanie tak zawzięcie walczyć o swoje i to w tym wszystkim właśnie jest najważniejsze


A ja się przeokropnie pożarłam z TŻtem a o co? O bzdurę, bo naigrywałam się, że dziecko będzie nosić moje nazwisko na co on stwierdził, że w ogóle się z jego zdaniem nie liczę, później zapytał czy nie ma żadnych praw, na co odpowiedziałam mu prawdę, że póki co do dziecka, żadnych praw nie ma. Może trochę przesadziłam z odpowiedzią, no ale jakby nie patrzeć, nikt z jego rodziny o ciąży w dalszym ciągu nie wie, miał im powiedzieć tydzień temu, ale jego tato wylądował w szpitalu, teraz wyszło, że było mu to jak najbardziej na rękę, bo znów nie określa się kiedy zamierza im powiedzieć i wykręca się tym, że jego brat nie ma z nim czasu pojechać do jego znajomej księgowej, bo chciałby otworzyć własną działalność. Przemilczałam temat, ale uważam, że przegiął i w tym momencie już konkretnie. Mówiłam mu żeby porozmawiał z lekarzem, czy taka wiadomość nie wstrząśnie stanem jego taty (koło 3 m-cy temu przeszedł zawał), no ale oczywiście, nie miał jak bo jego tata dostał wypis a lekarza nie widział. Jakby na to nie patrzeć to gdyby mu na tym zależało, to przecież poszukałby lekarza, albo porozmawiał z nim w czasie kiedy jego tata leżał w szpitalu. Płakać mi się teraz chce, bo ja nie wiem na czym stoję i nie wiem czego mam się spodziewać tak bardzo Wam zazdroszczę tego, że Wasi partnerzy dają Wam wsparcie, nawet nie wiecie, jakie skarby Wam się trafiły.
Postanowiłam więc podłożyć mu świnię i kiedy tu przyjedzie zaproszę do pokoju moją mamę, żeby w końcu sobie z nim porozmawiała, ciekawa jestem co on będzie miał jej do powiedzenia.

Z góry przepraszam jak coś pomieszam, bo tu tyle osóbek w tym naszym wątku, że mogłam dwie historie ze sobą poplątać

W każdym razie jeśli dobrze pamiętam to chyba pisałaś, że Ty nie chcesz ślubu, nie? Ja też zawsze jak byłam młodsza to sobie powtarzałam, że jak kiedyś zajdę w ciążę z partnerem, który nie będzie moim mężem to nie wezmę ślubu, bo to pokaże całemu światu, że to była wpadka, a teraz jest panika i szybki ślub. Ale powiem Ci, że życie zweryfikowało ten mój pogląd. Ostatnio moja przyjaciółka wpadła i próbowałam ją przekonać, żeby wzięła ślub po urodzeniu dziecka, żeby zobaczyła, czy w ogóle chce z tym gościem być. I wiesz co się okazało? Że jak się ma dziecko nie ze swoim mężem to jest po prostu droga przez mękę z tymi wszystkimi papierami, które trzeba pozałatwiać w naszym pięknym kraju Dlatego myślę, że powinnaś się nad tym zastanowić. To by mogło wiele problemów rozwiązać, TŻta z prawami do dziecka, Twoje co do tego, że będziesz miała większą pewność, że możesz liczyć na wsparcie z jego strony (serio, większość mężczyzn po ślubie podchodzi tak ambicjonalnie do tematu, że muszą się teraz opiekować swoją żoną ), no i Twojej mamy, która z tego co pamiętam miała z tym straszny problem...

A co do samego nazwiska, to kiedyś też zażartowałam przy mężu, że chciałabym, żeby dzieci miały moje nazwisko, to się obraził śmiertelnie. Nie wiem o co im chodzi, ale to chyba strasznie dla nich ważne jest
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-18, 16:11   #204
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Seleniti, nigdy nie będzie dobrego momentu na powiadomienie rodziny TŻ o Twojej ciąży, a im dłużej zwleka, tym będzie gorzej. Ciekawe jak zareaguje Jego ojciec jak się dowie od np. sąsiada, że Jego syn się z ciężarną prowadza... dopiero będzie nieprzyjemnie, jak wyjdzie, że to ukrywa.
W domu mojego TŻ Jego brat tak robił... spotykał się z kimś, nikt nie znał tej dziewczyny, nic o Niej nie mówił... TŻ przypadkowo podsłuchał Jego rozmowę przez tel. i tak się dowiedzieli, że brat TŻ ma jakąś dziewczynę... ale i tak nic nie chciał o Niej mówić, ani pokazać zdjęcia ani nic... wszyscy sami sobie więc wymyślali różne powody tego zachowania... że ona pewnie jest jakaś dziwna, że może jest nienormalna, że może jest Jego byłą, która go w (!!!) kiedyś zrobiła itd... za jakiś czas brat TŻ oznajmił rodzinie, że będzie ojcem (a dziewczyna była już przy końcu ciąży) a tydzień później że się żeni za tydzień
Powiem Wam, że wszystko to było bardzo źle odebrane przez rodzinę TŻ, na sam ślub pojechał od Jego strony jedynie 3 brat TŻ, a tak już nikt, bo wszyscy byli na Niego obrażeni. My z TŻ też stwierdziliśmy, że to jakieś kpiny i sobie darowaliśmy ten ślub. Tak więc oboje mieli bardzo trudny start, dziewczyna weszła do rodziny jako ta nacenzurowana, rodzice TŻ zobaczyli Ją dopiero po urodzeniu się dziecka... obecnie mały ma 2 lata, dziewczyna po poznaniu okazała się zupełnie ok i wszystko poszło w niepamięć, ale po co były te wszystkie podchody? Możesz Seleniti przeczytać tą historię swojemu TŻ i niech się zastanowi, czy właśnie do tego zmierza?


oj, ale się objadłam... nie dałam rady wszystkiego (ale gdyby mi się sos czosnkowy nie skończył to i tak bym wciągnęła) i ledwo się ruszam...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zdjęcie022 (2).jpg (56,2 KB, 17 załadowań)
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 16:14   #205
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Selenti, współczuję i Cię wspieram, ale nie bardzo rozumiem po co chcesz mieszać w to Twoją mamę? Jakby nie patrzeć to jest sprawa między Wami i nie wiem czemu on mialby się tłumaczyć teściowej? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
To jeszcze nie jego teściowa
On mi o niczym nie mówi, nie rozmawia ze mną, nie potrafi się określić kiedy oświadczy rodzicom, że zostaną dziadkami, a jestem już w 3 miesiącu ciąży jakby nie patrzeć, brzuszek już widać, jak na 10tc jest pokaźny, a no i cały czas odwleka w czasie poinformowanie ich o tym fakcie. Niektóre Dziewczyny wiedzą o co chodzi, bo same radziły mi, żebym po prostu dała mu czas i zrozumienie, ale teraz widzę, że on najwyraźniej w świecie przegina. On się boi rozmowy z moją mamą, bo jakby nie patrzeć to będzie sytuacja, w której będzie musiał się określić jakie ma plany wobec mnie itd, a skoro ze mną na ten temat nie potrafi porozmawiać, to zrobi to właśnie moja mama, a on wtedy nie będzie miał innego wyjścia, bo z nią nie zmieni tematu rozmowy, ani raczej się z niej nie wykręci mówiąc, że ja go i tak nie zrozumiem.
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 16:20   #206
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
To jeszcze nie jego teściowa
On mi o niczym nie mówi, nie rozmawia ze mną, nie potrafi się określić kiedy oświadczy rodzicom, że zostaną dziadkami, a jestem już w 3 miesiącu ciąży jakby nie patrzeć, brzuszek już widać, jak na 10tc jest pokaźny, a no i cały czas odwleka w czasie poinformowanie ich o tym fakcie. Niektóre Dziewczyny wiedzą o co chodzi, bo same radziły mi, żebym po prostu dała mu czas i zrozumienie, ale teraz widzę, że on najwyraźniej w świecie przegina. On się boi rozmowy z moją mamą, bo jakby nie patrzeć to będzie sytuacja, w której będzie musiał się określić jakie ma plany wobec mnie itd, a skoro ze mną na ten temat nie potrafi porozmawiać, to zrobi to właśnie moja mama, a on wtedy nie będzie miał innego wyjścia, bo z nią nie zmieni tematu rozmowy, ani raczej się z niej nie wykręci mówiąc, że ja go i tak nie zrozumiem.
Ja bym też nie wciągała mamy w tą rozmowę... Z kilku powodów... Po pierwsze to jest wasze życie i sami musicie się nauczyć rozmawiać ze sobą i rozwiązywać problemy. Przecież mama nie będzie z wami mieszkać i pośredniczyć we wszystkich konfliktach w przyszłości? Poza tym sama wspominałaś, ze mama nie jest zadowolona z obecnej sytuacji, więc to może tylko pogłębić konflikt. Po trzecie żadnemu chłopakowi nie życzę tak stresującej sytuacji
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 16:23   #207
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Kurde, tyle nacytowałam i klapa, chyba dostanę szału Tyle co pamiętam:

Hope
taki kombinezonik napewno był w h&m, ja go kupowałam 2 lata temu, rok temu też był taki w kolekcji, więc może i teraz się znajdzie?

Co do smarowania brzucha, polecam szczerze oliwkę johnsona w żelu. Mnie ją polecono na wątku mamusiek przy pierwszej ciąży i sprawdziła się genialnie, ładnie nawilżała, skóra była sprężysta, żadnego rozstępu ani na brzuchu ani na udach, kosztuje grosze, na początku smarowałam się tylko po kąpieli, a potem im większy bęcol to ze 2-3 razy w ciągu dnia i na bluzkach nie było po niej śladu, ewentualne mazy spierało się w normalnym praniu

Selentini obojętne jak się boi i obojętne jakich wymówek szuka, czas najwyższy, żeby się określił... Trzymam się pewnego powiedzenia w życiu: jeżeli ma się odwagę coś zrobić, to trzeba mieć też odwagę, żeby się do tego przyznać Tu wcale nie chodzi o ślub na siłę, przecież możecie podjąć decyzję potem, ale o sam fakt informowania najbliższych To jest przecież chłop i już raz udowodnił, że ma jaja, niech to zrobi drugi raz !
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-18, 16:32   #208
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Pallas Ril tak nie chcę ślubu bo jesteśmy razem 7 miesięcy, a teraz wychodzi na to, że kompletnie nie znam tego człowieka, więc jak mogłabym wyjść za kogoś takiego, kto mnie zbywa dennymi tłumaczeniami i nie potrafi się określić z niczym, a przecież o ciąży nie wie od wczoraj... Wiem jak jest, bo moja mama w sumie niedawno rodziła, a ze swoim narzeczonym dalej bez ślubu są
W każdym bądź razie nie chcę mieszać ze ślubem jak na razie, to dla mnie bardzo poważna decyzja, a nie chcę cierpieć później, bo nam nie wyszło. Nie piszę czarnych scenariuszy, ale po jego obecnym zachowaniu innego biegu zdarzeń przewidzieć się nie da.
Aa no i mama bardzo się cieszy z faktu, że będzie babcią

Vampirko aleeee obiadek mniam
Wiem, sama jestem o tym przekonana i już nie jedna osoba mi o podobnych sytuacjach mówiła, a do tego, że może mój TŻ pewnie postanowił przyjść do rodziców z dzieckiem na rękach... To mnie bardzo dołuje, ale co mogę zrobić? Jestem bezradna... Już mu o tym mówiłam, na co on wielce się obraża , bo niby za kogo ja go uważam, że on przecież by tego nie zrobił, a przecież sam tak właśnie postępuje...

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
Ja bym też nie wciągała mamy w tą rozmowę... Z kilku powodów... Po pierwsze to jest wasze życie i sami musicie się nauczyć rozmawiać ze sobą i rozwiązywać problemy. Przecież mama nie będzie z wami mieszkać i pośredniczyć we wszystkich konfliktach w przyszłości? Poza tym sama wspominałaś, ze mama nie jest zadowolona z obecnej sytuacji, więc to może tylko pogłębić konflikt. Po trzecie żadnemu chłopakowi nie życzę tak stresującej sytuacji
Właśnie ostatnio mama przeprosiła mnie za swoje zachowanie, a wczoraj sama przyszła spokojnie porozmawiać i zapytać czemu chodzę taka przybita ostatnio, powiedziała, że widzi jak się męczę i, że teraz nie dziwi mi się, że tak wybuchowo reagowałam, na jej naciskanie na ślub. Ja już nie mam ochoty z nim rozmawiać, a wielokrotnie próbowałam, to już nawet nie przyjeżdża do mnie często wykręcając się, że ma dużo pracy. Skoro ze mną nie potrafi po dobroci, to może więcej wyjaśni mojej mamie, a ona przecież nie ma zamiaru na niego naskoczyć, bo sama jej rzuciłam słowem, żeby z nim porozmawiała, może wtedy coś to mu da do myślenia

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Selentini obojętne jak się boi i obojętne jakich wymówek szuka, czas najwyższy, żeby się określił... Trzymam się pewnego powiedzenia w życiu: jeżeli ma się odwagę coś zrobić, to trzeba mieć też odwagę, żeby się do tego przyznać Tu wcale nie chodzi o ślub na siłę, przecież możecie podjąć decyzję potem, ale o sam fakt informowania najbliższych To jest przecież chłop i już raz udowodnił, że ma jaja, niech to zrobi drugi raz !
Teraz udowadnia, że tych jaj nie ma
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-




Edytowane przez Seleniti
Czas edycji: 2013-10-18 o 16:37
Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 16:35   #209
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Pallas Ril tak nie chcę ślubu bo jesteśmy razem 7 miesięcy, a teraz wychodzi na to, że kompletnie nie znam tego człowieka, więc jak mogłabym wyjść za kogoś takiego, kto mnie zbywa dennymi tłumaczeniami i nie potrafi się określić z niczym, a przecież o ciąży nie wie od wczoraj... Wiem jak jest, bo moja mama w sumie niedawno rodziła, a ze swoim narzeczonym dalej bez ślubu są
W każdym bądź razie nie chcę mieszać ze ślubem jak na razie, to dla mnie bardzo poważna decyzja, a nie chcę cierpieć później, bo nam nie wyszło. Nie piszę czarnych scenariuszy, ale po jego obecnym zachowaniu innego biegu zdarzeń przewidzieć się nie da.
Aha... kurcze to zupełnie źle zrozumiałam. Bo myślałam, ze wy już długo jesteście razem i że planowaliście dziecko. Taka jesteś szczęśliwa, że będziesz mamą, że aż mi przez myśl nie przeszło, że to tak wszystko na szybko się wydarzyło.

Anyway.. przyciśnij TŻta, żeby się zadeklarował, ale nadal się upieram, że bez użycia tajnej broni jądrowej w postaci mamy Natomiast na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że większość facetów łapie instynkt tacierzyński dopiero po porodzie i wtedy się okazuje jakimi są wspaniałymi ojcami, mimo, że wcześniej się wydawało, że nic z tego nie będzie... Ogólnie dla większości facetów dopóki dziecko jest w brzuchu to tak im się wydaje jakby go w ogóle nie było...
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-18, 16:41   #210
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
Aha... kurcze to zupełnie źle zrozumiałam. Bo myślałam, ze wy już długo jesteście razem i że planowaliście dziecko. Taka jesteś szczęśliwa, że będziesz mamą, że aż mi przez myśl nie przeszło, że to tak wszystko na szybko się wydarzyło.

Anyway.. przyciśnij TŻta, żeby się zadeklarował, ale nadal się upieram, że bez użycia tajnej broni jądrowej w postaci mamy Natomiast na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że większość facetów łapie instynkt tacierzyński dopiero po porodzie i wtedy się okazuje jakimi są wspaniałymi ojcami, mimo, że wcześniej się wydawało, że nic z tego nie będzie... Ogólnie dla większości facetów dopóki dziecko jest w brzuchu to tak im się wydaje jakby go w ogóle nie było...
Ochh ja się bardzo cieszę to nawet mało powiedziane hehe, a przecież dzieciątko nie jest niczemu winne, a czuję tak jakby było bardzo długo przeze mnie wyczekiwane

Moja Droga, przyciskałam go nie raz... Mówiłam, że to koniec naszego związku, że albo powie rodzicom, albo nie ma co się tu pokazywać, że on wcale nie musi brać udziału w tej ciąży i zapomnieć o tym, że jest tatą bo on na to miano nie zasługuje, skoro jakby nie patrzeć, skoro jego rodzina o niczym nie wie, to własnego dziecka już się wyparł... Nawet straszenie mamą nie pomaga, chociaż robi oczy jak pięć złotych i widać, że boi się tej sytuacji
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-




Edytowane przez Seleniti
Czas edycji: 2013-10-18 o 16:42
Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.