Scent Bar LIX

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

A nie nie nie. Napadło mnie na kupno czegoś z czym nigdy nie byłam spójna ale ilekroć byłam u Mamy to niesamowicie poprawiało mi nastrój, wyostrzało zmysły lepiej niż kawa etc. Właśnie śmieję się sama z siebie że jestem o włos od kliknięcia czegoś, o czym przez lata byłam przekonana, że tego akurat na pewno nie kupię nigdy.

Mowa o Angel
Tylko mnie dzieli od kliku zastanawianie się nad wersją

To jedyny taki zapach, baaaardzo lubię, ale mnie meczy - więc tylko nadgarstkowo jak się pomiziam, to mi dobrze
Za mało, żeby mieć flachę
W ogóle zostawiłm sobie tylko CdG 2, Molecules 01 i Escentric 01, znowu wzięło mnie na szypry

Napisane przez Redhaired Witch

Ja też, ale z niszy i żeby była futurystyczna. Żeby zapach był zupełnie inny, niż wszystko co znam, z zupełnie innych, niespotykanych nut. Poczekam jeszcze 10 lat to coś wymyślą

W sumie Atramental jest taki... dziwny, za to cena zaporowa

Napisane przez Redhaired Witch

Testowałam kilka Garsonów poleconych przez Ju i kilka Blood Conceptów ale nie czułam w nich futuryzmu ani kleju tylko jakieś dziwne kremy do rąk - trochę zielone, trochę kwiatowe, trochę żelaziste. Już nie pamiętam dokładnie ale nie zaskoczyło.
Na szczęście nie potrzebuję takich perfum na gwałt, ot tak sobie czasami dumam, że mogliby stworzyć cuś nowego. Póki co trzymam się dymów.

CdG 2 to jest dla mnie TO

Napisane przez Maja102

doleciał zegarek i jest ślicznyyy o jak ja lubie takie staromodne zegarki, odzywa się steampunkowa częśc mojej duszy
szkoda tylko, że srebrne wskazówki na tle srebrnej powycinanej tarczy są trochę mało czytelne
Muszę tylko wymienić pasek, bo jest za długi i sztywny i będzie git

Strasznie lubię zegarki
Chciałabym duży, czerwony i elektroniczny, musi mieć pikanie co godzinę - kocham to

Napisane przez Corii

A nie bede kombinowac z probkami, bo Incense pasuje mi idealnie

Incense jest w porzo. Oddałam co prawda W. ale daleko nie ma do mnie na półkę

Napisane przez Margot45

A mnie rozłożyło na obie łopatki. Od piątej nie śpię, katar,kaszel,gorączka. Słaba jestem tak,że do biblioteki windą wjechałam,nie dałam rady wejść po schodach na piętro

mam nadzieję, że już lepiej

Napisane przez rachell111

Znad braku auta, braku laptopa, braku earl greya oraz próby nie załamania się

Ojej

Napisane przez Corii

Macham snat wypadnietych koronek

Cholera

Napisane przez agnyska81

A dzie Ju, jak jej nie ma tu i tam?

[QUOTE=Ewusia_marche
Ostatnio widziano ją w Krakowie
[/QUOTE]
A byłam, wczoraj wróciłam - zaliczyłam perfumowy zlot, a potem dwa dni gościliśmy u... byłej żony W. i jej męża - super ludzie, napiszę o tym, w ogóle niesamowite dni

[justynaneyman]

Pokażę, jak było na zlocie, a ostatnie zdjęcie to Kasia z Krzyśkiem - czyli eks Wojtka z mężem, jak Oni nas (mnie i Gucia) ugościli! Nadzwyczajni ludzie

IMG_8166 (Small).JPG

IMG_8170 (Small).JPG

IMG_8201 (Small).JPG

IMG_8225 (Small).JPG

[justynaneyman]

IMG_8272 (Small).JPG

[tricolor]

Ju

I w ogóle uściski dla całego Baru! Od ponad miesiąca się nie mogłam zalogować Pokazywało, że już jestem zalogowana, ale nic nie działało. I coś mi się z kompikiem chyba dzieje albo, mam nadzieję, działo.



nie ponadrabiam teraz

Margot zdrówka!

I dobrego dnia wszystkim!

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Corri

Rejcz współczuję przebojów z lapkiem, niestety, ostatnio też wiem, co to znaczy...

Betty gratki!

[aileenn]

Margot, i jak tam?


Katty, uwielbiam Starszych Panów

Napisane przez Betty83

Ptaszydło, czyli presso - ekspres do kawy bezprądowy Jak ma podniesione ramionka, to wygląda jak ptaszydło zrywające się do lotu

Napisane przez Betty83

teżu to jest dziecko szczęścia
krówkę miał dłużej niż żonę i nigdy nie zawiodła, dopóki nie wybuchł silnik parę mil przed lotniskiem i parę godzin przed koncertem Loreeny w wawie
nie mogłam uwierzyć, ale widocznie tak miało być
w ciągu tygodnia znalazł żabę, od jakiejś emerytki kupił, z małym przebiegiem i w idealnym stanie.
czasem się tylko trupy w bagażniku trochę tłuką, ale hindusi je uciszają za parę funtów
zjeździliśmy nią kornwalię i całe południowe wybrzeże
jeszcze pewnie do walii nas zawiezie, ale na szkocję raczej trzeba będzie zmienić na coś wygodniejszego dla kierowcy
[/QUOTE]

Krówka i Żaba

[Margot45]

Dziewczyny, dziękuję, słaba jestem jak przysłowiowe gówno, ale mi trochę gorączka spada. Poprosiłam na dziś o urlop na żądanie, mam nadzieję, że się nie będzie jutro strasznie darła, ale ja bym nawet do stacji dziś nie doszła - w drodze z pokoju do łazienki trzymam się ściany...

[Corii]

Tri,Ju, Ewusia - Dziekuje

Wlasnie wróciłam od centa - koronki przyklejone juz na stałe. Oby nic im nie bylo

Ju - fajne foty, extra wypad mialas
Avignon moze mi malz zafunduje - juz go w tym kierunku mecze lekko
A Ty masz Dune? Ja sie ostatnio wzbogaciłam w niego i czekam na cieplejsze dni, bo to jakos jedyny chyba z niewielu zapachów, ktory lubieniuchac w ciepłe dni na sobie niz w chlodne

Margo zdrówka!!!

[Katty_p13]

Margota żeby Ci szybko przeszło

Miłego poniedziałku Baru

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Margot45

Dziewczyny, dziękuję, słaba jestem jak przysłowiowe gówno, ale mi trochę gorączka spada. Poprosiłam na dziś o urlop na żądanie, mam nadzieję, że się nie będzie jutro strasznie darła, ale ja bym nawet do stacji dziś nie doszła - w drodze z pokoju do łazienki trzymam się ściany...

Zdrówka

Ju super że wypad udany
Tri

[Parabelka]

snad ogólnego zdechu i prawdopodobnie początku jakiejś zarazy oraz ogólnego doła

Napisane przez Betty83

też prezent?

nii , kiedyś sobie kupiłam perfumy zawsze se sama kupowałam i kupuję .

Napisane przez Betty83

zabrać nie mogę
ale imienia szukamy

Załącznik 6193971

Załącznik 6193976

a chłopczyk czy dziefczynka ?

[rachell111]

Bett - kochana, dziękuję, ale sama nie wiem jaki je dobry ichni mocny earl grey? Klikłabym netem, tylko właśnie pojęcia nie mam co

Ju - ale Wam fajnie z krakowskim zlotem
A co do gospodarzy, to juz po oczach, usmiechu widać, że dobrzy i cudowni ludzie To chyba najbardziej ładująca rzecz - otaczać się dobrymi i fajnymi ludźmi


To tak na szybkensa wpadłam, z chuopinowego kompa, nienawidzę

Z tableta pisac nie lubię, męczarnia

tymczasem

[agnyska81]

Znad zakwasu (nie chlebowego, a mięśniowego)

Napisane przez Ewusia_marchew

Wysłałam dziś TZa z Didem na spacer a ja zaliczyłam pierwsze prawdziwe zakupy trochę w biegu i w amoku ale coś tam kupiłam

Ale bardziej bułki czy bardziej ciuchy?

Napisane przez Betty83

a w mojej rodzinie ojciec chrzestny wszystkim samochody dostarcza (...)

Napisane przez Parabelka

a chłopczyk czy dziefczynka ?

Mi tam wygląda na chłopa, tak z twarzy A imię jak zwykle ludzkie mi się nasuwa

Margot, zdrowiej

Parabelko, nie daj się

Faktycznie, Ju w Krakowie była <pac łapką w czoło>
Czy ta kobieta z jej zdjęć taka śliczna z krótkimi włosami i bujną grzywką to ktoś kogo mogę znać? Jeśli tak to niech wie, że umarłam z zazdrości o jej urodę i urok

Jutro mam spotkanie (zawodowe) z koleżanką, z którą siedziałam całe liceum w jednej ławce. Ale nasza znajomość zakończyła się z przytupem, bo robiła nieładne wycieczki w stronę mojego TŻ i jej wtedy powiedziałam, żeby się odtentegowała. Wycieczki w sensie podśmiechujki No i nie wiem jak mam jutro do niej...

[Betty83]

Napisane przez Parabelka

Dla wielbicieli języka angielskiego https://www.facebook.com/ievgendudi/...type=2&theater

za 3 dni mnie to czeka, tylko w realu głupio się roześmiać
szkoda, że walijczyka już nie mamy na stanie

Napisane przez agnyska81

Mi tam wygląda na chłopa, tak z twarzy A imię jak zwykle ludzkie mi się nasuwa

Jutro mam spotkanie (zawodowe) z koleżanką, z którą siedziałam całe liceum w jednej ławce. Ale nasza znajomość zakończyła się z przytupem, bo robiła nieładne wycieczki w stronę mojego TŻ i jej wtedy powiedziałam, żeby się odtentegowała. Wycieczki w sensie podśmiechujki No i nie wiem jak mam jutro do niej...

1. jakie?

2. kumpela była w weekend z bratem na targach ślubnych i wcisnęła ulotkę dziewczynie swojego byłego

Napisane przez rachell111

Bett - kochana, dziękuję, ale sama nie wiem jaki je dobry ichni mocny earl grey? Klikłabym netem, tylko właśnie pojęcia nie mam co

no właśnie EGa omijam i nie jestem w temacie
ale rozejrzę się, bo piwo i alko znacznie ograniczyłam, a coś popijać trzeba
chuop tylko yorkshire tea kupuje, a ziołowe i owocowe każe sobie z polski przywozić

Napisane przez Parabelka

a chłopczyk czy dziefczynka ?

czekałam, aż Rejcz zdiagnozuje
ale ponoć dziefffczę, acz terytorialne bardzo
łazi za didką, wskakuje na kolana, a jak ktoś obcy się pojawia na horyzoncie to się chowa. za to jak didka głasnęła innego kota, to strzeliła mega focha i pogoniła ostro konkurencję.

[agnyska81]

Napisane przez Betty83

ale ponoć dziefffczę, acz terytorialne bardzo
łazi za didką, wskakuje na kolana, a jak ktoś obcy się pojawia na horyzoncie to się chowa. za to jak didka głasnęła innego kota, to strzeliła mega focha i pogoniła ostro konkurencję.

Rili? To jakąś męską ma urodę Jeśli to kobieta to kategorycznie Grażyna

Kupiłam Tacie przedreformulacyjny Zirh Ikon w prezencie. Powiedzcie, że mu się spodoba

[justynaneyman]

Napisane przez tricolor

Ju

I w ogóle uściski dla całego Baru! Od ponad miesiąca się nie mogłam zalogować Pokazywało, że już jestem zalogowana, ale nic nie działało. I coś mi się z kompikiem chyba dzieje albo, mam nadzieję, działo.

Hej hej Tri!!!! nareszcie

Napisane przez Corii

Ju - fajne foty, extra wypad mialas

A Ty masz Dune? Ja sie ostatnio wzbogaciłam w niego i czekam na cieplejsze dni, bo to jakos jedyny chyba z niewielu zapachów, ktory lubieniuchac w ciepłe dni na sobie niz w chlodne

jeśli to do mnie, to nie mam
Dune jest kompletnie nie moje! Uwielbiam ten zapach, ale on po prostu chyba jest dla mnie.... za piękny

Nie to, co Knowing

Napisane przez Parabelka

snad ogólnego zdechu i prawdopodobnie początku jakiejś zarazy oraz ogólnego doła

Napisane przez rachell111

Ju - ale Wam fajnie z krakowskim zlotem
A co do gospodarzy, to juz po oczach, usmiechu widać, że dobrzy i cudowni ludzie To chyba najbardziej ładująca rzecz - otaczać się dobrymi i fajnymi ludźmi

O, tak! A najlepsze, że wciąż mi się przypominają nowe rzeczy - bo wszystko bylo nowe - na zjeździe nowe osoby, nowe miejsce, nowe zapachy, potem nowy dom, nowe osoby, nowe łóżko - po prostu dwa dni, gdzie poznawałam tylko i wyłącznie nie poznane

Napisane przez agnyska81

Faktycznie, Ju w Krakowie była <pac łapką w czoło>
Czy ta kobieta z jej zdjęć taka śliczna z krótkimi włosami i bujną grzywką to ktoś kogo mogę znać? Jeśli tak to niech wie, że umarłam z zazdrości o jej urodę i urok

Jutro mam spotkanie (zawodowe) z koleżanką, z którą siedziałam całe liceum w jednej ławce. Ale nasza znajomość zakończyła się z przytupem, bo robiła nieładne wycieczki w stronę mojego TŻ i jej wtedy powiedziałam, żeby się odtentegowała. Wycieczki w sensie podśmiechujki No i nie wiem jak mam jutro do niej...

Nie wiem, chyba nie możesz znać... Aggie Wicher z Krk. Jestem zachwycona jej urodą, oczywiście.
Ale jeżeli chodzi o kogoś, z kim czuję powinowactwo dusz, to powiem Wam, że nikt nie przebije Polly.
A tak w ogóle, to znowu Tru będzie u mnie we czw, ale tym razem do niedzieli - i w związkuy z tym pytanie : ROBIMY ZLOT WARSZAWSKI????? W piątek?

A co do koleżanki... wszystko wyjdzie w praniu, trudno przewidzieć, jak będzie wyglądała ta sytuacja. Wiele zależy od tego, jak ona się zachowa.

ORAZ zbliża się DZIEŃ TORBY

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

jeśli to do mnie, to nie mam
Dune jest kompletnie nie moje! Uwielbiam ten zapach, ale on po prostu chyba jest dla mnie.... za piękny

Nie to, co Knowing

Tak tak, do Ciebie było
A to mnie zaskoczyłas, mysłalam, ze je masz. Pewno przez Twój obraz mi sie tak wydawało

[justynaneyman]

Napisane przez Corii

Tak tak, do Ciebie było
A to mnie zaskoczyłas, mysłalam, ze je masz. Pewno przez Twój obraz mi sie tak wydawało

Nie tylko nie mam, ale nigdy nie miałam! Troszeczkę obciążającą okolicznością jest fakt, że to zapach mojej ciotki - babka jest bardzo fajna, ale Dune po prostu jest JEJ.

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

Nie tylko nie mam, ale nigdy nie miałam! Troszeczkę obciążającą okolicznością jest fakt, że to zapach mojej ciotki - babka jest bardzo fajna, ale Dune po prostu jest JEJ.

No proszę, nawet odleweczki małej ?
A który zapach jest najbardziej "Twój"?

[Miciel]

Napisane przez Betty83

chuop tylko yorkshire tea kupuje, a ziołowe i owocowe każe sobie z polski przywozić

a pigi i clippery? ^^

[Betty83]

Napisane przez Miciel

a pigi i clippery? ^^

kiedyś widziałam na stanie
ale najgorsze, że z mlekiem
jak sama zacznę dolewać, to będzie znak, że dojrzałam do emigracji

Napisane przez agnyska81

Rili? To jakąś męską ma urodę Jeśli to kobieta to kategorycznie Grażyna

Kupiłam Tacie przedreformulacyjny Zirh Ikon w prezencie. Powiedzcie, że mu się spodoba

1. to tak jak ja, z tą męską urodą
muszę sprawdzić imiona sąsiadek, bo pod oknami głupio będzie wołać

2. spodoba
chociaż dla mnie samej ta flacha okazała się za duża, a teżu w podręcznym nie przewiozę, bo można do 100ml

[rachell111]

Napisane przez Betty83

no właśnie EGa omijam i nie jestem w temacie
ale rozejrzę się, bo piwo i alko znacznie ograniczyłam, a coś popijać trzeba
chuop tylko yorkshire tea kupuje, a ziołowe i owocowe każe sobie z polski przywozić



czekałam, aż Rejcz zdiagnozuje
ale ponoć dziefffczę, acz terytorialne bardzo
łazi za didką, wskakuje na kolana, a jak ktoś obcy się pojawia na horyzoncie to się chowa. za to jak didka głasnęła innego kota, to strzeliła mega focha i pogoniła ostro konkurencję.

1. Aj see. I btw - rano nie ma nic lepszego niż earl grey z mlekiem. Dedi mnie tak nauczył.

2. No właśnie miałam problem - albowiem z "twarzy" chuopczykowato, ale mowa ciała zdecydowanie kobieca, i trochę nawet oczy. Zaiste, chłopczyca to abo zniewieściały kocur Fajowy futrzak, taki dzikus łobuzer z dzielni zapewne Popieram imię Grażyna, jeśli okaże się być dziewczyną.

Rany julek, ale mam perfumowy zawrót głowy, w tym sensie, że nie wiem czego chcieć Escentric jest mój, już to wiem, życie bez niego mnie w tym utwierdziło, ale co jeszcze? Nie mogę pachnąć tylko Angel lub Escentric. Szukam inspiracji, trochę w Sefo jej szukałam dziś, ale nie znalazłam

[justynaneyman]

Napisane przez Corii

No proszę, nawet odleweczki małej ?
A który zapach jest najbardziej "Twój"?

Ha! Oto jest pytanie...
Ja zawsze krążę, na przemian, wokół trzech nurtów - nowoczesny, z industrialami - i tu wygrywa CdG 2 srebrny, Escentric 01 oraz Rien Intense Incense Etat Libre, potem wokół staroci, na szyprowo - Aromatics Elixir Clinique, Knowing Estee Lauder i właśnie dziś kupiłam Y YSL Collection, i wreszcie zapachy "naturalne" - Cedre Lutensa, Sandalo Santa Maria Novella i chyba Dzing L'Artisana
Pogrubionych nie mam

[Maja102]

Dobry

Tańczące Duchovne ciacho na pobudkę
https://media.giphy.com/media/3o6gbg...WTv2/giphy.gif
Mnie obudziło, jakby był 15 lat młodszy, to bymbrała...

Napisane przez justynaneyman

A tak w ogóle, to znowu Tru będzie u mnie we czw, ale tym razem do niedzieli - i w związkuy z tym pytanie : ROBIMY ZLOT WARSZAWSKI????? W piątek?

a w czwartek?
mi pasuje, Katty chyba tez tylko wtorki i czwartki mogła


Zapomniałam się pochwalic, że wczoraj wróciłam na basen po feryjnej przerwie i przepłynełam sama kawałek żabką. 3 metry i na dno Ale spoko, technike juz mam, teraz musze ćwiczyć, żeby wyczuć swoją pływalnośc i przestać spinać, bo pierwszy raz bez makaronika, to nie trochę panika brała i szłam pod wodę przechylając przy tym na boki mam jeszcze 2 lekcje na opanowanie, bo potem basen remontują i zamykają

[Corii]

Od rana "jadę" Avignonem - mogłabym, tak do skończenia świata i jeden dzien dluzej nawet

Ale chce poniuchac CdG 2 - bo tak tu często sie przewija, ze fajne, nawet Ju je wymienia. Jaka jest w nim nuta do,inicjacja na skórze ?

[Margot45]

Napisane przez justynaneyman

A tak w ogóle, to znowu Tru będzie u mnie we czw, ale tym razem do niedzieli - i w związkuy z tym pytanie : ROBIMY ZLOT WARSZAWSKI????? W piątek?

Na mnie nie liczcie.
Nie wiem, czy dożyję do piątku, poza tym nawalił mi aparat i ogólnie jedyne, na co mam chęć, to ze sobą skończyć.
Tylko na to też mnie nie stać.

[agnyska81]

Znad rzyciowych rozmyślań

Napisane przez justynaneyman

1. Nie wiem, chyba nie możesz znać... Aggie Wicher z Krk. Jestem zachwycona jej urodą, oczywiście.
Ale jeżeli chodzi o kogoś, z kim czuję powinowactwo dusz, to powiem Wam, że nikt nie przebije Polly.

2. ORAZ zbliża się DZIEŃ TORBY

1. Nie znam rzeczywiście.
2. Pierwsza moja myśl: idzie pryszczyca i trzeba będzie zakładać torbę ma ueb. Tylko nie mogłam zrozumieć tej radości

Napisane przez Betty83

1. muszę sprawdzić imiona sąsiadek, bo pod oknami głupio będzie wołać

2. spodoba
chociaż dla mnie samej ta flacha okazała się za duża, a teżu w podręcznym nie przewiozę, bo można do 100ml

1. Koniecznie. Jako małolata naraziłam się facetowi (aż się zagotował), bo wołałam swojego Edka
2. No to uff

Melduję, że z koleżanką miałam okazję tylko o sprawach zawodowych, bo nie byłyśmy same.

Mój listonosz mnie dziś namawiał , żebym w maju startowała w miejscowym biegu (zgadaliśmy się kiedyś, że obydwoje biegamy). Jeszcze nigdy nie brałam udziału w takiej imprezie, ale może w końcu się odważę
Ile można unikać: głębokiej wody, jazdy rowerem (jeżdżę tylko na tandemie jako pedałujący), jazdy samochodem, brania udziału w biegach zorganizowanych, wyjazdów zagranicznych (się śmiejcie ) i długo by jeszcze wymieniać czego unikam tylko i wyłącznie ze strachu, a tak naprawdę bardzo bym chciała

[aileenn]

Agnysko, wymieniłaś niemal mój zestaw unikatów Brak tylko unikania urwisk itp. w związku z lękiem wysokości

[Parabelka]

snad cherbaty róża z wanilią i rozwijającego się wirusa

Napisane przez agnyska81

Parabelko, nie daj się

Napisane przez Betty83

za 3 dni mnie to czeka, tylko w realu głupio się roześmiać
szkoda, że walijczyka już nie mamy na stanie





czekałam, aż Rejcz zdiagnozuje
ale ponoć dziefffczę, acz terytorialne bardzo
łazi za didką, wskakuje na kolana, a jak ktoś obcy się pojawia na horyzoncie to się chowa. za to jak didka głasnęła innego kota, to strzeliła mega focha i pogoniła ostro konkurencję.

1.no szkoda
2.tak mi się też dawało że dziefczynka ja bym ją najprościej Buraską nazwała bo nie mam zmysłu do imion

Napisane przez justynaneyman

A tak w ogóle, to znowu Tru będzie u mnie we czw, ale tym razem do niedzieli - i w związkuy z tym pytanie : ROBIMY ZLOT WARSZAWSKI????? W piątek?


ORAZ zbliża się DZIEŃ TORBY

1.
2.ja odpadam , nie mogę .
3.znaczy że kupujesz ?

[agnyska81]

Napisane przez aileenn

Agnysko, wymieniłaś niemal mój zestaw unikatów Brak tylko unikania urwisk itp. w związku z lękiem wysokości

Urwiska nawet mi się podobają
Ale samochodu nigdy w życiu nie prowadziłam. Chyba, że we śnie, ale zawsze kończyło się to katastrofą (jak mogło być inaczej skoro kierowałam z tylnego siedzenia ).

[rachell111]

Znad pachnienia Angelem, którym to tłumię wszystkie problemy i stresy.
Jest mi błoooooogoooooo

Pan przy paczkomacie błagał mnie o podanie nazwy tego czym pachnę bo jest to jego zdaniem zapach, cytuję: "magiczny!" Musiałybyście widzieć jego minę jak usłyszał nazwę, wiem, że chciał zapytać czy nie żartuję, ale było mu głupio. Ulżyłam jego mękom, opisałam kolor itp, o co kaman. Tylko pytanie czy wybrance się spodoba? Jakby mi małż jeszcze 2 lata temu kupił Angela, kazałabym zwrócić.

Napisane przez agnyska81

Urwiska nawet mi się podobają
Ale samochodu nigdy w życiu nie prowadziłam. Chyba, że we śnie, ale zawsze kończyło się to katastrofą (jak mogło być inaczej skoro kierowałam z tylnego siedzenia ).

Ja unikam szybkich tras Po prostu nie mam refleksu powyżej 90km/h i nie wierzę, że ktokolwiek ma, mimo iż większość twierdzi, że tak właśnie jest. Tylko im się zdaje, przekonują się (lub nie) po wypadku.

I mimo, iż kiedyś lubiłam prowadzić samochód, (do dziś, to mój azyl, jak chcę być sama ze sobą, żeby nikt mnie nie słyszał (krzyk, płacz, przekleństwa) i nie widział), to jednak za każdym razem, kiedy wyruszam na nasze cudooooowne drogi i jeszcze lepsze parkingi to wyobrażam sobie projekty z jakiegoś dokumentu na discovery, że ludzkości potrzebny jest taki transport zamiast dróg, nadziemny, żeby była na tym jakaś kolejka na napęd (nie pamiętam jaki) i że dojeżdża wszędzie, i jest bueno!!! Wizualizacja do mnie przemówiła, to by było coś!

A tak poza tym na rowerze nie jeżdżę bo nie lubię, a z dala od krawędzi urwiska trzyma mnie rozsądek.

Jak nie mieliśmy balustrady na tarasie jeszcze, a to wysokość drugiego piętra o pow 40 m kwadratowych, to odwiedzający nas znajomi, rodzinka, zawsze pytali czy nie mamy lęku wysokości chodzić tak po dachu. (Bo to w sumie dach jest) My im na to, że nie, nie mamy lęku wysokości, a jedynie zdrowy rozsądek, który nakazuje nam nie podchodzić zbyt blisko krawędzi, bo lęk przed połamaniem się/zabiciem całkiem słuszny i prawdziwy jest.