Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[Madzialenka12344321]

Dowcipnie nie stosowałam nigdy. To chyba trzeba specjalną w płynie? Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dowcipnie nie stosowałam nigdy. To chyba trzeba specjalną w płynie? Nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie też nie wiem
ale wszędzie czytam o kapsułkach i zgłupiałam.

[maluchna30]

Napisane przez _kornelia

Tak chociaż u mnie wyznaczeniem bym tego nie nazwała, dziwnie tu z tym jest. Mam się zgłosić na IP 4.09 i ordynator zadecyduje, co dalej

U mnie w sumie też powiedział, że mam się zgłosić 5, ale jak będzie dużo rodzących to wezmą mnie 6. Ja jednak mam nadzieję, że to się zakończy 5.

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny zaraz wrzucę zdjęcie. Ale zaznaczam, że kącik nie jest jeszcze gotowy brakuje lampki nocnej (jest już kupiona). Do tego czekam aż przyjdzie pościel (są dwa zestawy szara w białe gwiazdki i granatowa w białe gwiazdki). Do tego rożek granatowy w białe gwiazdki i przewijak . Plus wiadomo, maskotka, zawieszka nad łóżeczko. Załącznik 7194471

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Madzialenka super 😊 ja też mam takie samo łóżeczko tylko z szufladą 😊

U mnie już mniej więcej wszystko ogarnięte, zostało mi ostatnie prasowanie, torba i ciuszki na wyjście zapakowane 😊

Pościel też ubrana, czekam na czwartkowa wizytę i mam nadzieję, że mały jest już gotowy do wyjścia 😁

Załącznik 7194591Załącznik 7194596Załącznik 7194601

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale piękne te Wasze kąciki!!!

Napisane przez blekitnams

Ładne kąciki.

Widzę że wszystkie przystrajacie łóżeczka. Nam na każdych warsztatach i na szkole rodzenia wszędzie powtarzają, że w łóżeczku noworodka nie powinno być kompletnie nic oprócz materaca, i tak przynajmniej do skończonego 3 miesiąca, tylko coś do spania jakiś śpiworek, rożek lub kocyk.

I właśnie co do kocyków to cały czas mam dylemat jakie mi potrzebne, jest tyle rodzajów materiałów, grubości, wymiarów. Podzielcie się jakie wy kupiłyście, może zarzucicie jakimiś linkami?

Ja też z Olą od początku przygotowałam kołdrę, poduszkę, ochraniacze, ale teraz już nie będę tego robić. Ochraniacz przydaje się jak dziecko zaczyna przekręcać się samo na boczki i uderza główką w szczebelki. A tak tylko dam prześcieradło i rożek lub kocyk. Niech sobie malutka ma przewiewu trochę.

Napisane przez juka_juka

Cześć dziewczyny.Ale macie piękne pokoiki.Ja się nie udzielam bo bardzo podupadłam psychicznie i nie chce Wam smęcić.Odezwę się jak będzie trochę lepiej.

Napisane przez juka_juka

Madzialenka boje się że nie doniosę..Ból okresowy mam już codziennie zawsze o 3 nad ranem.Niby to jednorazowy ból i dosyć krótki ale skoro występuje już codziennie to chyba cos zwiastuje..Czuje się beznadziejnie.Że zawiodłam jako kobieta i matka..Że jestem jakaś wybrakowana i boję się o zdrowie mojej córki..Boję się wstać,boję chwilę postać..Każdego dnia cieszę się że kolejny dzień za mną.Jak pomyśle że jeszcze 2,5tyg to z jednej str się cieszę bo leżę już dwa tyg więc jestem na półmetku ale z drugiej myślę że to kupa czasu i takie nieralne się to wydaje..

Twoje obawy są zrozumiałe. W pierwszej ciąży miałam to samo. Każde ukłucie, ból to ja na IP. I w dupie miałam, że krzywo patrzą. Teraz już tak nie panikuję. Bóle okresowe mam od dawien dawna. I smęć ile wlezie. Ja też miałam taki okres w ciąży, że smęciłam i bez psychologa się nie obeszło.

Napisane przez aniolekKB

Mi ostatnio puls skacze. Wstaję i nagle pikawa serducha i słabo mi się robi. Mówiłam ginowi, ale mówił że teraz różne rzeczy mogą się dziać.

U mnie problem z pulsem od początku ciąży. Generalnie mam ok 100, a rano potrafi dochodzić do 120. Miałam holtera i niby wsio ok, ot taka dolegliwość ciążowa. Mam nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy.

Napisane przez agnieszka_kak

Agnieszka & trzeci dzien bez pracy

1. pierwszy dzien przelezalam na kanapie, bo bylo tak goraco, ze nie bylam w stanie nic robic.

2. drugi dzien juz rano poczulam, ze wariuje z nudow. Wstalam o 6 by zrobic sniadanie. Rozkrecilam przewijak. Oszlifowalam. Pojechalam kupic lakier i pomalowalam cudo na zolto. Potem doszlam do wniosku, ze nie podoba mi sie kolor, bo nie pasuje do komody (komoda jest w kolorze musztardowym). Pojechalam do papierniczego i kupilam farbki akrylowe- wymieszalam z lakierem, bylo lepiej, tym razem zbyt oczoâ˜☠â˜☠â˜☠nie. Maz mi zeszlifowalam ten drugi zolty, bo juz zdazyl wrocic. W ramach podziekowania upieklam faszerowane cukinie z sosem bolonskim. Pojechalam do sklepu po zakupy. Przypomnialo mi sie, ze nie cwiczylam, wiec moge dostac skurczow lydek w nocy- aby im przeciwdzialam zrobilam z tymi zakupami kilkukilometrowe koleczko rowerem.

3. dzien trzeci- tym razem rozrobilam sobie idealny musztardowy kolor lakieru i maluje przewijak po raz kolejny. Na razie pomalowalam z jednej strony, teraz schnie, zaraz ide robic z drugiej strony. Zrobilam zakupy online i chyba juz skonczyla mi sie lista rzeczy do kupienia (poza tymi, ktore chce najpierw zobaczyc, jak bielizna). Na popoludnie kupilam bilet do kina. Cos czuje, ze lozeczko malej jutro uzyska nowy kolor...

Szalejesz kobieto na wolnym. I dobrze, oby tak dalej!

Napisane przez blekitnams

My z imieniem wróciliśmy do początku. Pierwszym imieniem jakie nam się obojgu podobało był Kubuś. Szukaliśmy przez całą ciążę czegoś co będzie mniej popularne, ale w sumie to nigdy nie wiadomo na jakie imiona, klasy się trafi, więc damy to co nam się podoba. Będzie Kubuś albo Wojtuś.
Przez moment byliśmy zdecydowani na Igora, jak ojciec Tż_ta to usłyszał, to stwierdził że nie będzie mówił do dziecka po rusku i za każdym razem pytał jak tam Jasiek. Nigdy mi się Jan nie podobał, tak teraz przyszły teść obrzydził mi to imię całkowicie.

Ja w łóżeczku i na mam na razie materac i przewijak, ale wszystko w folii żeby się nie kurzylo. Karuzela na pewno poczeka, ale może wcześniej zamontujemy samą pozytywkę i będziemy puszczać dźwięki natury.

Juka na prawdę nie masz się o co obwiniać. Głowa do góry, a jak coś nie tak, to nie krępuj się pisać.

Przeraża mnie to, że macie już tyle przepowiadaczy, alei wszystko przygotowane na tip top. Ja czuję, że jestem w proszku. Dzisiaj chciałam coś podzialac, ale rozkrecił mi się taki straszny kaszel, dosłownie się duszę, klatka piersiowa kłuje, niedobrze mi, a takie niefajne samopoczucie potęguje zmartwienia. :/

Żeby tylko nie smęcić pokażę wam jak wyglądam z globusem pod sukienką.
Załącznik 7195016


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pięknie! Jesteś prawdziwie błękitna!

Napisane przez Madzialenka12344321

Melduję, że wszystkie ubranka na 50-68 uprane, uprasowane i ułożono w komodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie nic nowego. Jutro wizyta u fryzjera i mogę iść rodzić! Hania wygina się i wypina na wszystkie strony! Już jej tam chyba mega ciasno.
Do końca tygodnia odbieram okularki dla Oleńki. Miałam plany na inne zakupy, ale 300 zł trzeba było wydać na Oleńkę.
Zostało mi jeszcze wyprać czapeczki i skarpeteczki, spakować torbę i będzie wsio. Nie kupuję żadnej nowej pościeli, bo szkoda mi kasy. Hania będzie miała wszystko po Oli, choć te nowe wzory pościeli w szarościach są przepiękne. Ale jak już wam kiedyś pisałam przy drugim dziecku nie ma już takich szaleństw, a kasę trzeba wydać na to starsze.

[poli230]

Napisane przez czbasia

Blekitnams piekbr zdjęcie. Wygladasz mega😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Poli..materacyk wwartowyjac z folii i wywietrzyc porzadnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem wiem ale mam jeszcze przecież miesiąc

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Madzialenka nie no imię po teściu to przesada
u mnie też roczny i 80%, niestety.

blekitnams piękny brzuszek i śliczne zdjęcie
Kubuś mi się najbardziej podoba z tych imion, które wymieniłaś



Dziewczyny mam dwa pytania

1. Czy wieszacie w wózku czerwoną kokardkę?

2. Czy zamierzacie przed porodem pić herbatę z liści malin/brać kapsułki z wiesiołka?
Zaczęłam stosować w sumie jedno i drugie, nie wiem czy będę miała dzięki temu łatwiejszy poród, ale chyba warto próbować. A herbatka bardzo mi smakuje

1. Nie
2. Na herbatkę się skuszę, tego wiesiolka może też, ale to jak będę donoszona

Ja tak właśnie myślę, żeby może siedział w brzuchu jak najdłużej, to chociaż za l4 dłużej mi zapłacąo ile lekarz mi wystawi, mam do 2 wrzesnia, czyli na 2 tygodnie przed terminem, a się naczytałam, że różne podejście mają lekarze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Maluchna 😘
Też bym nic nie kupowała. Tylko kurcze, wszystkie pościele i kocyki mam po Mai różowe. Hehe. Musiałam kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Jakoś dobrze czuję się w ciąży, wiadomo czasem jest gorszy dzień, coś boli itp. ale według opowiadań ludzi to myślałam żeto faktycznie meczarnia (mówię już o tych ostatnich miesiącach), no ale w sumie u mnie leci 38 tydzień także może jeszcze mnie to dopadnie.

Pytanie: powypychało Wam pępki? Ja się tego strasznie obawiałam, a tu ani trochę tą brązową kreseczke też mam taką bardzo delikatną

blekitnams - śliczna fotka Kuba to bardzo ładne imię

madzialenka - super że ciuszki ogarnięte

blond - kokarkę powieszę, ale jak zdobędę, bo nie mam w domu niczego z czego mogę zrobić. Herbaty nie pije, wiesiołka nie stosuję, tabletki się rozpuszczają i stosuję się dowcipnie. Jednak przed wizytą u gina czy coś lepiej się wstrzymać w ten dzień Ja mam w domu wiesołek, ale w płynie- piłam podczas starań

maluchna - gdybym miała po starszej córce/ synu też bym nie kupowała, zresztą teraz specjalnie kupowałam wzory neutralne bo chcę drugie dziecko i nie mam zamiatu potem znów kupować czegoś co mam. Zazdroszczę fryzjera, ja miałam na 21 sierpnia, ale wypdake fryzjerki i nic z tego

Jak zrobię listę to mnie ona strasznie motywuję do działania i w ten sposób wysprzątałam mieszkanie - teraz już do końca ciąży i powrotu ze szpitala może robić to mąż, bo swojr kąty i widzimisie wyszorowałam. Teraz robię sobie to moje domowe spa

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Ot, co mi zostało do zrobienia, zdjęcia jak siostra mi wyślę z komunii chrzesniaka to jeszcze dziś wrzucę do wywołania, a z oknamiczekam na pogodę odpowiednią
1) wybrać i dać zdjęcia do wywołania
2) muszę zrobić kapusniak i/lub szczawiową
3) okna pomyć
4) wniosek o kredyt złożyć

[Madzialenka12344321]

Marta ja mam kreskę i pępek bardziej wypchnięty niż z Mają
Lista patrzę maleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Madzialenka nie no imię po teściu to przesada

u mnie też roczny i 80%, niestety.



blekitnams piękny brzuszek i śliczne zdjęcie

Kubuś mi się najbardziej podoba z tych imion, które wymieniłaś







Dziewczyny mam dwa pytania



1. Czy wieszacie w wózku czerwoną kokardkę?



2. Czy zamierzacie przed porodem pić herbatę z liści malin/brać kapsułki z wiesiołka?

Zaczęłam stosować w sumie jedno i drugie, nie wiem czy będę miała dzięki temu łatwiejszy poród, ale chyba warto próbować. A herbatka bardzo mi smakuje

Dwa razy nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maluchna 😘
Też bym nic nie kupowała. Tylko kurcze, wszystkie pościele i kocyki mam po Mai różowe. Hehe. Musiałam kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie byłam bardzo antyróżowa i Ola ma beże, zieleń i fiolet!

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta ja mam kreskę i pępek bardziej wypchnięty niż z Mają
Lista patrzę maleje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam kreskę i wypchany pępek.

Ostatnio przeczytałam, że jak się zmierzy brzuch centymetrem od spojenia łonowego do wysokości macicy, to wychodzi który to tydzień ciąży. Przed chwilą z ciekawości zmierzyłam. No nie chce być inaczej jak 37 tc.

[BLOND_PRINCESSKA]

Poli ja mam l4 wystawione do 12 września czyli da się jak widać 😊 wolę mieć jak najdłużej niż później się tym stresowac 😊

Marta no lista maleje 😁
To sobie zastosuje jutro tego wiesiolka po wizycie, dzisiaj już nie będę kombinować 😁 kokardke mam z zaproszenia ślubnego od koleżanki 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Co do pępka to mi nie wypchnelo, ale jest taki malusi. A kreskę mam widoczna, ktoś mi mówił, że one na chłopca bardziej się pokazują 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Martab super ze samopoczucie dobre i do konca tak bedzie. U mnie do tp jeszcze przeszlo 5 tyg ale tez na razie odpukac dobrze.. Nic nie boli jedynie ciezko no alw tp kg dodatkowe. pepek dalej wklesly i mam nadzieje ze zostanie taki do konca. Linii w tej ciąży brak...poprzednio mialam.
Blond kokardy nie wieszam bo nie chce mi sie kupowac..no chyba ze ktos mi da. Herbatek i wiesiolka nie zamierzam.
Poli argument finansowy zawsze na mnie dziala. Tez nie wykurzam do tp młodego: brzydal:
Agnieszkakak zazdroszcze powera.
Malucha trz 0lanowalam kupowac pościel ale po corce mam nie dziewczynskie tylko jedna ecri w owieczki a druaga zolta w jakies zwierzatka wiec dla cholpca tez bedzie ok.

No i wszystkie dziewczyny kciuki za zrealizowane listy przedporodowe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

blond! toż to mam kokardkę nawet z mojego zaproszenia ślubnego! głęboko schowane to jest i zapomniałam Kciuki za jutrzejszą wizytę, ciekawe jak wagowo mały

[Madzialenka12344321]

Blond to by się zgadzalo. Na chłopca krecha znacznie mocniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Poli ja mam l4 wystawione do 12 września czyli da się jak widać wolę mieć jak najdłużej niż później się tym stresowac

Marta no lista maleje
To sobie zastosuje jutro tego wiesiolka po wizycie, dzisiaj już nie będę kombinować kokardke mam z zaproszenia ślubnego od koleżanki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Co do pępka to mi nie wypchnelo, ale jest taki malusi. A kreskę mam widoczna, ktoś mi mówił, że one na chłopca bardziej się pokazują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tymi kreskami to jakies wróżenie z fusów u mnie chłopiec i kreski brak totalnie. I pępek tez wklęsły


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Aaaa! Dziewczyny kiedy scielicie łóżeczka? Tzn mój materac w folii leży i w sumie ze ścielenia to tylko prześcieradło trzeba założyć bo spać bedzie w rozku. I tak sobie myśle ze to chyba zrobi mąż jak ja będe w szpitalu ... żeby sie nie kurzyło niepotrzebnie....


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Napisane przez rojku

Madzielenka u nas obie dziewczynki mają po dwa imiona
Pierwsza Aniela Maria
Druga Hanna Agnieszka

Miałam kiedyś w przedszkolu Hanię, która miała starszą siostrę Anielkę A potem młodszego brata - ale to już był Maciek. Niemniej imiona dziewczynek skojarzyły mi się od razu

Napisane przez juka_juka

Cześć dziewczyny.Ale macie piękne pokoiki.Ja się nie udzielam bo bardzo podupadłam psychicznie i nie chce Wam smęcić.Odezwę się jak będzie trochę lepiej.

Głowa do góry! Ale smęcić możesz ile wlezie - po to m.in. jesteśmy

Napisane przez 89Otojestkasia

Ja zostałam od rana "nastroszona" Najpierw moja mama wpadła o 9 i tak na mnie patrzy i mówi : "Wiesz co?a Tobie sie przypadkiem brzuszek nie opuścił?" Ja na to ze nie No co Ty nie strasz mnie Po czym obrałam sie i poszłam do warzywniaczka po pomidorki na co Pani właścicielka mówi: "Pani Kasiu to chyba juz lada moment bo widzę ze sie brzuszek opuścił " Możecie tylko sobie wyobrazić moja minę....ja tam nic nie widzę... żadnych zmian w piatek dopiero zaczynam 36 tc a termin mam na 20 września wiec powiem Wam szczerze ze trochę mnie Panie od rana nastraszyły...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To do mnie z kolei dzisiaj pani w kasie w Auchan rzuciła: "To chyba jeszcze z dwa-trzy miesiące co...?"

Napisane przez Madzialenka12344321

Teściowa odpisała :"witaj słonico...." Kurde, jak nie grubas to słonica. Wrrrr.

Cooooo?! Co za babsko!! Ja nie mam teściowej - formalnie - bo nie jesteśmy małżeństwem. Ale mama mojego G. jest dla mnie super miła i nawet sobie nie wyobrażam takiego tekstu!

Napisane przez agnieszka_kak

Agnieszka & trzeci dzien bez pracy

1. pierwszy dzien przelezalam na kanapie, bo bylo tak goraco, ze nie bylam w stanie nic robic.

2. drugi dzien juz rano poczulam, ze wariuje z nudow. Wstalam o 6 by zrobic sniadanie. Rozkrecilam przewijak. Oszlifowalam. Pojechalam kupic lakier i pomalowalam cudo na zolto. Potem doszlam do wniosku, ze nie podoba mi sie kolor, bo nie pasuje do komody (komoda jest w kolorze musztardowym). Pojechalam do papierniczego i kupilam farbki akrylowe- wymieszalam z lakierem, bylo lepiej, tym razem zbyt oczo☠☠☠nie. Maz mi zeszlifowalam ten drugi zolty, bo juz zdazyl wrocic. W ramach podziekowania upieklam faszerowane cukinie z sosem bolonskim. Pojechalam do sklepu po zakupy. Przypomnialo mi sie, ze nie cwiczylam, wiec moge dostac skurczow lydek w nocy- aby im przeciwdzialam zrobilam z tymi zakupami kilkukilometrowe koleczko rowerem.

3. dzien trzeci- tym razem rozrobilam sobie idealny musztardowy kolor lakieru i maluje przewijak po raz kolejny. Na razie pomalowalam z jednej strony, teraz schnie, zaraz ide robic z drugiej strony. Zrobilam zakupy online i chyba juz skonczyla mi sie lista rzeczy do kupienia (poza tymi, ktore chce najpierw zobaczyc, jak bielizna). Na popoludnie kupilam bilet do kina. Cos czuje, ze lozeczko malej jutro uzyska nowy kolor...

Szalona! Nie usiedzisz Ty spokojnie na co...?

Napisane przez blekitnams

Przeraża mnie to, że macie już tyle przepowiadaczy, alei wszystko przygotowane na tip top. Ja czuję, że jestem w proszku. Dzisiaj chciałam coś podzialac, ale rozkrecił mi się taki straszny kaszel, dosłownie się duszę, klatka piersiowa kłuje, niedobrze mi, a takie niefajne samopoczucie potęguje zmartwienia. :/

Żeby tylko nie smęcić pokażę wam jak wyglądam z globusem pod sukienką.
Załącznik 7195016

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z "globusem" wyglądasz przepięknie!! I życzę poprawy samopoczucia

Napisane przez Madzialenka12344321

Melduję, że wszystkie ubranka na 50-68 uprane, uprasowane i ułożono w komodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dzisiaj poszło chyba już ostatnie pranie. Nie mam siły już dziś prasować, bo jeszcze polatałam po sklepach, odstawiłam spagetti na obiad, a zaraz zabieram się za muffinki. Więc prasowanie ostatniej partii na jutro zostaje.

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Dziewczyny mam dwa pytania

1. Czy wieszacie w wózku czerwoną kokardkę?

2. Czy zamierzacie przed porodem pić herbatę z liści malin/brać kapsułki z wiesiołka?
Zaczęłam stosować w sumie jedno i drugie, nie wiem czy będę miała dzięki temu łatwiejszy poród, ale chyba warto próbować. A herbatka bardzo mi smakuje

Pewnie powieszę, mama z babcią będą nalegać podejrzewam...
Żadnych herbatek i kapsułek póki co nie stosuję, ani lekarka, ani położna nic nie wspominały. Za to moja położna zalecała na dwa tygodnie przed terminem okłady z kawy plus masaże krocza - żeby uniknąć nacięcia czy pęknięcia. Zobaczę, czy mi się będzie chciało... :p

Napisane przez marttb

Pytanie: powypychało Wam pępki? Ja się tego strasznie obawiałam, a tu ani trochę tą brązową kreseczke też mam taką bardzo delikatną

Mój pępek wylazł z ukrycia Nawet nie tyle co jest wypchnięty, a raczej wypłaszczony jakby. Zawsze był mega głęboko, a teraz jest na równi. Kreskę też mam delikatną.


U mnie też już przygotowania na finiszu. Jeszcze doszły mi kolejne rzeczy do prania co prawda - przedwczoraj przyjechał mój ostatni "nianiowy" podopieczny z tatą i poprzywozili trochę ubrań po nim. Ale to już są całkiem duże, takie na 2-3-latka, więc nie pali się.
Przywieźli też trochę zabawek i krzesełko do karmienia. Ale póki co wyniosę do pralni chyba to wszystko.
Kuzynka była z kolei na weekend w Anglii i przywiozła zestaw pajacyków i śliniaczków z nexta - śliczne i meeega jakość. No to tez jeszcze trzeba będzie wyprać. Ale specjalnie kupiła mi większe, więc jest jeszcze czas.
Wczoraj zrobiłam zamówienie na stronie mitex - różowa koszulka w mega cenie była wzięłam też tam na próbę jeden stanik do karmienia. Przyszło też kolejne zamówienie z gemini, kosmetyki dla siebie i dla dziecka już też chyba w większości mam.
(Mam tylko jeden dylemat: położna w szkole rodzenia zalecała używać na początek najlepiej oilatum - a w mojej wanience nie można używać emolientów. I teraz sama nie wiem co robić? Może kupię też zestaw z Babydream czy Hippa...? W czym Wy zamierzacie kąpać dzieciaki od pierwszego dnia? W ogóle położna zalecała też używać dodatkowo oliwki przez pierwsze 2-3 tygodnie i najlepiej z tej samej firmy co płyn do kąpieli. No ale jeśli oilatum, to chyba nie ma oliwki z tej firmy? Nie dopytałam i teraz dumam. Ale może poradzę się jeszcze mojej położnej, w końcu to nie jest problem kupić coś na szybko nawet.)
No i jakoś tak powoli wszystko się domyka. Nasza "przestrzeń" też już prawie urządzona, dzisiaj jeszcze latałam od ikei do jyska po jakieś dodatki. Robi się coraz ładniej Brakuje nam tylko jakiejś półki pod telewizor, ale chyba też coś w ikei sobie poskładamy i regału na książki. No i łóżeczko musimy przywieźć - i mogę rodzić

[Madzialenka12344321]

Kasia też mi się wydaje, że prześcieradło to dopiero jak się mały urodzi. Pościeli tak samo nie daję na początek.

Madziek teściowa też jest miła, ale teksty swoje ma od zawsze. I generalnie wszystko było dobrze, aż Maja nie dostała tej alergii.
Nie stosuj oilatum. Wszystkie położne to zalecają. My z Mają też mieliśmy . A potem przy każdej wizycie u alergologa lub dermatologa (byliśmy łącznie u 4) każdy mówił że to błąd. Dziecko ma samo zbudować sobie warstwe lipidową a emolienty w tym bardzo przeszkadzają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasia też mi się wydaje, że prześcieradło to dopiero jak się mały urodzi. Pościeli tak samo nie daję na początek.

Madziek teściowa też jest miła, ale teksty swoje ma od zawsze. I generalnie wszystko było dobrze, aż Maja nie dostała tej alergii.
Nie stosuj oilatum. Wszystkie położne to zalecają. My z Mają też mieliśmy . A potem przy każdej wizycie u alergologa lub dermatologa (byliśmy łącznie u 4) każdy mówił że to błąd. Dziecko ma samo zbudować sobie warstwe lipidową a emolienty w tym bardzo przeszkadzają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też jestem tego zdania co ty jeżeli chodzi o Oilatum. Olę w tym kąpałam i ma niestety problemy skórne. Teraz kupiłam zwykłą ziajkę do kąpania od pierwszego dnia życia. I nawet oliwki nie dokupuję, bo ta ziajka jest już z oliwką, więc pewnie ładnie natłuści bobaska.

[89Otojestkasia]

Napisane przez madzieeek

Miałam kiedyś w przedszkolu Hanię, która miała starszą siostrę Anielkę A potem młodszego brata - ale to już był Maciek. Niemniej imiona dziewczynek skojarzyły mi się od razu





Głowa do góry! Ale smęcić możesz ile wlezie - po to m.in. jesteśmy







To do mnie z kolei dzisiaj pani w kasie w Auchan rzuciła: "To chyba jeszcze z dwa-trzy miesiące co...?"





Cooooo?! Co za babsko!! Ja nie mam teściowej - formalnie - bo nie jesteśmy małżeństwem. Ale mama mojego G. jest dla mnie super miła i nawet sobie nie wyobrażam takiego tekstu!





Szalona! Nie usiedzisz Ty spokojnie na co...?





Z "globusem" wyglądasz przepięknie!! I życzę poprawy samopoczucia





U mnie dzisiaj poszło chyba już ostatnie pranie. Nie mam siły już dziś prasować, bo jeszcze polatałam po sklepach, odstawiłam spagetti na obiad, a zaraz zabieram się za muffinki. Więc prasowanie ostatniej partii na jutro zostaje.







Pewnie powieszę, mama z babcią będą nalegać podejrzewam...

Żadnych herbatek i kapsułek póki co nie stosuję, ani lekarka, ani położna nic nie wspominały. Za to moja położna zalecała na dwa tygodnie przed terminem okłady z kawy plus masaże krocza - żeby uniknąć nacięcia czy pęknięcia. Zobaczę, czy mi się będzie chciało... :p





Mój pępek wylazł z ukrycia Nawet nie tyle co jest wypchnięty, a raczej wypłaszczony jakby. Zawsze był mega głęboko, a teraz jest na równi. Kreskę też mam delikatną.





U mnie też już przygotowania na finiszu. Jeszcze doszły mi kolejne rzeczy do prania co prawda - przedwczoraj przyjechał mój ostatni "nianiowy" podopieczny z tatą i poprzywozili trochę ubrań po nim. Ale to już są całkiem duże, takie na 2-3-latka, więc nie pali się.

Przywieźli też trochę zabawek i krzesełko do karmienia. Ale póki co wyniosę do pralni chyba to wszystko.

Kuzynka była z kolei na weekend w Anglii i przywiozła zestaw pajacyków i śliniaczków z nexta - śliczne i meeega jakość. No to tez jeszcze trzeba będzie wyprać. Ale specjalnie kupiła mi większe, więc jest jeszcze czas.

Wczoraj zrobiłam zamówienie na stronie mitex - różowa koszulka w mega cenie była wzięłam też tam na próbę jeden stanik do karmienia. Przyszło też kolejne zamówienie z gemini, kosmetyki dla siebie i dla dziecka już też chyba w większości mam.

(Mam tylko jeden dylemat: położna w szkole rodzenia zalecała używać na początek najlepiej oilatum - a w mojej wanience nie można używać emolientów. I teraz sama nie wiem co robić? Może kupię też zestaw z Babydream czy Hippa...? W czym Wy zamierzacie kąpać dzieciaki od pierwszego dnia? W ogóle położna zalecała też używać dodatkowo oliwki przez pierwsze 2-3 tygodnie i najlepiej z tej samej firmy co płyn do kąpieli. No ale jeśli oilatum, to chyba nie ma oliwki z tej firmy? Nie dopytałam i teraz dumam. Ale może poradzę się jeszcze mojej położnej, w końcu to nie jest problem kupić coś na szybko nawet.)

No i jakoś tak powoli wszystko się domyka. Nasza "przestrzeń" też już prawie urządzona, dzisiaj jeszcze latałam od ikei do jyska po jakieś dodatki. Robi się coraz ładniej Brakuje nam tylko jakiejś półki pod telewizor, ale chyba też coś w ikei sobie poskładamy i regału na książki. No i łóżeczko musimy przywieźć - i mogę rodzić

Widzę ze każda położna mówi co innego... moja powiedziała żeby nie stosować Oilatum ponieważ dzidzius musi sam sobie wykształcić barierę lipidowa itp. I ze jak później coś bedzie działo sie ze skora to nie bedzie sie czym ratować bo dzidziutek bedzie przyzwyczajony juz do dermokosmetykow.Mowila tez żeby nie stosować oliwki bo tylko zapycha skore natłuszcza ale nie nawilża. Można zwariować od takich różnic w opiniach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa.

Blond - kokardki na pewno nie będę wieszać;
co do liści malin i wiesiołka może się skuszę, a od którego
tygodnia można/powinno się stosować?

Marta - lista się ładnie skraca, niewiele zostało.

Jeśli chodzi o kąpiel, to nam położna mówiła coś wręcz przeciwnego. Umyć dziecko jakimś żelem czy co tam sobie wybierzemy i ograniczyć się tylko do tego. Sprawdzać stan skóry, bo może nam się trafić dziecko piękne i gładkie jak z reklamy i nie ma sensu stosować żadnych olejów ani emolientów, dopiero kiedy widzimy że skóra jest sucha można ją próbować dodatkowo nawilżać.

[Madzialenka12344321]

Ja do mycie kupiłam bobini vegan. Naturalny skład ma. I nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

Napisane przez blekitnams

Żeby tylko nie smęcić pokażę wam jak wyglądam z globusem pod sukienką.
Załącznik 7195016

Pięknie!!

Napisane przez Madzialenka12344321

Melduję, że wszystkie ubranka na 50-68 uprane, uprasowane i ułożono w komodzie.

Napisane przez 89Otojestkasia

Aaaa! Dziewczyny kiedy scielicie łóżeczka? Tzn mój materac w folii leży i w sumie ze ścielenia to tylko prześcieradło trzeba założyć bo spać bedzie w rozku. I tak sobie myśle ze to chyba zrobi mąż jak ja będe w szpitalu ... żeby sie nie kurzyło niepotrzebnie....

Ja mam tylko materac położony i prześcieradło jakieś nasze nałożone, żeby się wietrzył, ale nie kurzył.

Napisane przez madzieeek

Miałam kiedyś w przedszkolu Hanię, która miała starszą siostrę Anielkę A potem młodszego brata - ale to już był Maciek. Niemniej imiona dziewczynek skojarzyły mi się od razu

W czym Wy zamierzacie kąpać dzieciaki od pierwszego dnia?

Anielka i Hania były jak ogień i woda? Bo u mnie tak jest właśnie

Co do kąpieli, to ja będę kąpać w Emulsji do mycia dzieci Nacomi. Wyszukana u sroki. Jeśli chodzi o oliwkę, to jestem w szoku, bo już przy mojej starszej córce 6 lat temu pediatra mówiła, że oliwki to się☠już 10 lat nie stosuje. Co do emplientów, to właśnie są różne opinie, ale generalnie np jak się trafi dziecko atopik, to emolienty tylko zaostrzają, no generalnie mam wrażenie, że bardziej przeszkadzają niż pomagają.

Ja byłam dziś na wizycie. GBS pobrany. Młody nadal ma wielki łeb. Waży 2400. Do porodu daleko, jeszcze nic nie "przygotowane"

[migotka889]

Napisane przez agnieszka_kak

1. Znajdz szpital albo prywatna klinike, gdzie jest dostepne zzo albo inne formy znieczulenia. Tam gdzie chcialas prywatnie cc nie zrobia ci zzo?
2. masz lozko, materac, wozek i ubranka. Tak naprawde brakuje ci fotelika samochodowego i jednej wizyty w drogerii, gdzie kupisz paczke pieluch i kosmetyki.

Jasne, ze mozna kupowac mnostwo rzeczy, ale dziecku bez roznicy czy uzywa np. recznika dzieciecego czy doroslego, czy ma kocyk nowy czy jakis twoj itd.

Wyprawkę już ogarnęłam😉Została jedynie wyprawka dla mnie do szpitala 😊Szpital też juz znalazłam,tylko, że będę musiała trochę do niego dojechać. Mam nadzieje, że zdążę 😁

[lilka_vanilka]

Zamiast tych olejków można kupić dzidziusia, albo palmolive, które mają w składzie olej migdałowy. Teraz tylko takie kupuję dla syna, a dla drugiego dokupię czysty olejek migdałowy do masażu.

Madziek jaki biustonosz zamowiłas? Ja wziełam te miekkie. Zrob zdjecie jesli wzielas usztywniane. Chociaz po połogu planuję kupić ładny biustonosz Gaia.

Jestem po wizycie. Powiedziałm poloznej o tych bólach jak na okres, a ona od razu mi kazała dużo leżeć i tylko pokazywac mezowi palcem co ma w domu robić.
Z lekarzem moim się pozegnałam, bo jednak zmienię na kogoś z tego szpitala, w ktorym moze się mna lepiej zajmą. Wypisał mi skierowanie do poradni, żebym się szybciej do kogos dostała. No i cesarke pewnie mi zrobia ok 38tc, czyli w polowie wrzesnia. Ojej.. jutro wyplata, więc czas dokończyć zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

A do smarowania mam kupiony balsam Lipikar AP+, bo moja starsza właśnie ma problem z suchą skórą na dłoniach jak się☠pogoda robi już jesienna. Więc jak będzie potrzeba (ale tylko wtedy) będę tym też smarować młodego.

Właśnie generalnie ja raczej wyznaję zasadę - im mniej tym lepiej, jak nie ma potrzeby.
Chusteczki wilgotne to w trasę, w domu płatkami kosmetycznymi i wodą, albo siup dupsko pod kran Do smarowania jak się nic nie dzieje to linomag.

[migotka889]

Napisane przez agnieszka_kak

Maz przyniosl mi bukiet kwiatow z okazji zakonczenia pracy. Oficjalnie wylaczylam budzik w komorce.


Chyba jutro zaczne robic jakas liste co tu robic, tyle wolnego czasu!

Super 😊Ja jeszcze muszę trochę popracować,przynajmniej do września.

[Madzialenka12344321]

Rojku ale wagowo to nie tak dużo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez marttb

blond! toż to mam kokardkę nawet z mojego zaproszenia ślubnego! głęboko schowane to jest i zapomniałam Kciuki za jutrzejszą wizytę, ciekawe jak wagowo mały

No widzisz czyli kokardka jest ja tylko jakąś agrafkę muszę znaleźć
Dziękuję też właśnie jestem ciekawa wagi i ktg

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond to by się zgadzalo. Na chłopca krecha znacznie mocniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

może coś w tym jest

Napisane przez 89Otojestkasia

Z tymi kreskami to jakies wróżenie z fusów u mnie chłopiec i kreski brak totalnie. I pępek tez wklęsły

Aaaa! Dziewczyny kiedy scielicie łóżeczka? Tzn mój materac w folii leży i w sumie ze ścielenia to tylko prześcieradło trzeba założyć bo spać bedzie w rozku. I tak sobie myśle ze to chyba zrobi mąż jak ja będe w szpitalu ... żeby sie nie kurzyło niepotrzebnie....

hmm no to nie wiem jak z tą kreską, ja mam widoczną
A u mnie wszystko jest przygotowane i nakryte kocykiem, żeby się nie kurzyło, ale ja się nastawiam na poród w najbliższym czasie

Napisane przez madzieeek

Pewnie powieszę, mama z babcią będą nalegać podejrzewam...
Żadnych herbatek i kapsułek póki co nie stosuję, ani lekarka, ani położna nic nie wspominały. Za to moja położna zalecała na dwa tygodnie przed terminem okłady z kawy plus masaże krocza - żeby uniknąć nacięcia czy pęknięcia. Zobaczę, czy mi się będzie chciało... :p

Kuzynka była z kolei na weekend w Anglii i przywiozła zestaw pajacyków i śliniaczków z nexta - śliczne i meeega jakość. No to tez jeszcze trzeba będzie wyprać. Ale specjalnie kupiła mi większe, więc jest jeszcze czas.

(Mam tylko jeden dylemat: położna w szkole rodzenia zalecała używać na początek najlepiej oilatum - a w mojej wanience nie można używać emolientów. I teraz sama nie wiem co robić? Może kupię też zestaw z Babydream czy Hippa...? W czym Wy zamierzacie kąpać dzieciaki od pierwszego dnia? W ogóle położna zalecała też używać dodatkowo oliwki przez pierwsze 2-3 tygodnie i najlepiej z tej samej firmy co płyn do kąpieli. No ale jeśli oilatum, to chyba nie ma oliwki z tej firmy? Nie dopytałam i teraz dumam. Ale może poradzę się jeszcze mojej położnej, w końcu to nie jest problem kupić coś na szybko nawet.)

ooo ja za to nie słyszałam o okładach z kawy. O masażu krocza tak, ale jakoś na to nie mam ochoty

Next ma super jakość ubrań, poszczęściło ci się z tymi wszystkimi rzeczami

U nas położna też polecała emolienty, ale nie mam zamiaru stosować. Kupiłam płyn Bobini.
Za to oliwki nie zalecała używać w ogóle. Każdy mówi co innego

Napisane przez blekitnams

Blond - kokardki na pewno nie będę wieszać;
co do liści malin i wiesiołka może się skuszę, a od którego
tygodnia można/powinno się stosować?

Miałam na telefonie ściągę, postaram się znaleźć i wkleić

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

A co do koszul do karmienia to kupiłam u siebie stacjonarnie w Esotiqu taką https://www.esotiq.com/p/koszule-noc...r/zielony/4005

[BLOND_PRINCESSKA]

blekitnams proszę

[rojku]

Napisane przez Madzialenka12344321

Rojku ale wagowo to nie tak dużo.

No o dziwo w 50centylu, czyli średniaczek idealny, ale zastanawiam się czy przy takich rozbieżnościach w rozmiarach główki brzuszka i udka to jest miarodajne.

[migotka889]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond aż się boję policzyć jaka to będzie różnica w kwocie.

Ja nigdy nie wieszakami czerwonej kokardki.
Co do herbaty i wiesiołka to mam taki plan. W pierwszej ciąży tego nie robiłam. Ale teraz na bank tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od kiedy trzeba pić herbatkę z malin?