Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ja nie mam w portfelu żadnych zbędnych rzeczy
w sumie to tylko karta, dowód, migawka, KIK, karnet na mecze(który w sumie muszę wyrzucić bo już nieaktualny) no i tam nie wiem, może ze 2 jakieś wizytówki mam, ale w sumie tyle
nie lubię zaśmiecać portfela/torebki i tego typu rzeczy zbędnymi duperelami

gorącą herbatkę sobie wypij to będzie lepiej albo grzańca zrób, to zawsze rozgrzewa porządnie

no mogłoby być lepiej, ale jestem w miarę zadowolona
trzeba ćwiczyć,żeby udało mi się zrealizować mój roczny cel-czyli przećwiczenie min.200 dni przez cały rok

No pod tym względem to akurat jestem typową kobietą w torebce mam mnóstwo rzeczy wszak damska torebka nie jest po to, żeby coś w niej znaleźć, lecz po to, żeby wszystko się w niej zmieściło

No póki co piję kawę, później będzie herbata wieczorem będzie piwko

Powinno się udać

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No pod tym względem to akurat jestem typową kobietą w torebce mam mnóstwo rzeczy wszak damska torebka nie jest po to, żeby coś w niej znaleźć, lecz po to, żeby wszystko się w niej zmieściło

No póki co piję kawę, później będzie herbata wieczorem będzie piwko

Powinno się udać

no wiem wiem, ale ja jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę bo ja w torebce na prawdę noszę same podstawowe rzeczy portfel, chusteczki, jakieś długopisy, mp4, pomadkę, klucze, czasem parasolkę i w sumie tyle mam wielką torbę która praktycznie jest pusta

spoko
jakie piwko na wieczór? reddsik?

no zobaczymy, teraz mam dużo czasu a i tak czasem odpuszczam
a jak już zacznę pracować(a raczej jeśli ), zamieszkam z TŻtem, to pewnie ciężej będzie trochę

[asiuniaa1987]

Wróciłam już ale nie poszłam do galerii, tylko do Carrefoura i Biedronki bo coś Mi się odechciało tyle maszerować, bo jednak mam kawałek w ogóle straszne osłabienie Mnie wzięło, ledwo nogami przekładam więc wróciłam szybciutko i piję kawkę
może postawi Mnie na nogi

Aniaza ćwiczenia

Justyś wpadaj, to podzielę się z Tobą miodkiem do wyboru, do koloru

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no wiem wiem, ale ja jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę bo ja w torebce na prawdę noszę same podstawowe rzeczy portfel, chusteczki, jakieś długopisy, mp4, pomadkę, klucze, czasem parasolkę i w sumie tyle mam wielką torbę która praktycznie jest pusta

spoko
jakie piwko na wieczór? reddsik?

no zobaczymy, teraz mam dużo czasu a i tak czasem odpuszczam
a jak już zacznę pracować(a raczej jeśli ), zamieszkam z TŻtem, to pewnie ciężej będzie trochę

Zazdroszczę w mojej się nic nigdy nie mieści a worka sobie nie kupię przecież bo będę komicznie wyglądać

Nie reddsik TŻ mi kupił jakieś czeskie żurawinowe na spróbowanie jak mi nie będzie smakować to pójdzie do zlewu napiłabym się grzańca narobiłaś mi ochoty ostatnio

Mi też czasem ciężko się zmotywować... niby już mi weszły w nawyk te ćwiczenia, ale jak się źle czuję to strasznie mi się nie chce no i jak jest zimno... ale jak już zacznę to jakoś leci

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Wróciłam już ale nie poszłam do galerii, tylko do Carrefoura i Biedronki bo coś Mi się odechciało tyle maszerować, bo jednak mam kawałek w ogóle straszne osłabienie Mnie wzięło, ledwo nogami przekładam więc wróciłam szybciutko i piję kawkę
może postawi Mnie na nogi

Aniaza ćwiczenia

może przez @ to osłabienie odpoczywaj teraz

Napisane przez heroine86

Nie reddsik TŻ mi kupił jakieś czeskie żurawinowe na spróbowanie jak mi nie będzie smakować to pójdzie do zlewu napiłabym się grzańca narobiłaś mi ochoty ostatnio

Mi też czasem ciężko się zmotywować... niby już mi weszły w nawyk te ćwiczenia, ale jak się źle czuję to strasznie mi się nie chce no i jak jest zimno... ale jak już zacznę to jakoś leci

czeskie piwa są dobre a skoro do tego żurawinowe to pewnie pycha będzie
nie masz jakiegoś winka? jak masz to rób grzańca i po sprawie

no mi też zawsze najciężej zebrać się do ćwiczeń, jak mam jakiś taki gorszy dzień, że nic się nie chce. Ale jak już się zacznie to potem z górki

[asiuniaa1987]

Ania, pewnie przez @masz rację, albo ta pogoda
Normalnie chyba Mi ciśnienie strasznie spadło idę sobie zmierzyć

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Wróciłam już ale nie poszłam do galerii, tylko do Carrefoura i Biedronki bo coś Mi się odechciało tyle maszerować, bo jednak mam kawałek w ogóle straszne osłabienie Mnie wzięło, ledwo nogami przekładam więc wróciłam szybciutko i piję kawkę
może postawi Mnie na nogi

Justyś wpadaj, to podzielę się z Tobą miodkiem do wyboru, do koloru

Zimno? bo ja zmarzłam strasznie... do tej pory nie mogę się rozgrzać gotuję rosołek chatę chciałam z grubsza ogarnąć, ale nie mogę się zmotywować

Mniam

Napisane przez Aniaa_89

czeskie piwa są dobre a skoro do tego żurawinowe to pewnie pycha będzie
nie masz jakiegoś winka? jak masz to rób grzańca i po sprawie

No nie wiem... bo redd's jest jak soczek, mało piwka czuć a w innych niestety wyczuwam tą goryczkę piwną i mi nie pasuje
Mam, ale kupione na jutro dla gości i dość drogie było (jak na wina, które zazwyczaj kupujemy ) więc szkoda go na grzańca

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Mam, ale kupione na jutro dla gości i dość drogie było (jak na wina, które zazwyczaj kupujemy ) więc szkoda go na grzańca

a co za gości macie? bo albo nie pisałaś, albo coś mi umknęło

[asiuniaa1987]

Justyś, zimno ale tragedii nie było bo jak szłam to akurat pod słoneczko

Właśnie co to za goście, bo nic nie pisałaś

Jednak ciśnienie, 92/65 walnę sobie%

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a co za gości macie? bo albo nie pisałaś, albo coś mi umknęło

No teściów mamy i wujek z ciotką TŻ-ta przychodzą starsze towarzystwo, no ale wypadało zaprosić, bo odkąd tu mieszkamy to byli u nas raptem raz, zaraz po ślubie, a my u nich byliśmy już duuuużo razy więc wypada się zrewanżować jakoś i znów czeka mnie pichcenie

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś, zimno ale tragedii nie było bo jak szłam to akurat pod słoneczko

Właśnie co to za goście, bo nic nie pisałaś

Jednak ciśnienie, 92/65 walnę sobie%

No to u mnie wiatr straszny i zimnica....

Jak wyżej

Hehe, to moje normalne ciśnienie 90/50 co będziesz pić?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No teściów mamy i wujek z ciotką TŻ-ta przychodzą starsze towarzystwo, no ale wypadało zaprosić, bo odkąd tu mieszkamy to byli u nas raptem raz, zaraz po ślubie, a my u nich byliśmy już duuuużo razy więc wypada się zrewanżować jakoś i znów czeka mnie pichcenie

spoko
i co tam dobrego planujesz przygotować?


ja się powoli zwijam, będę późnym wieczorem

[asiuniaa1987]

U Mnie jak Mi spada poniżej 100 to chodzę jak pijana i w głowie Mi się kręcii mam takie osłabienie, że porażka

Lampkę winka sobie zapodam jako lekarstwo
to zawsze Mi pomaga

To znów fajny weekend Ci się szykuje co przyrządzasz dobrego?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

spoko
i co tam dobrego planujesz przygotować?

ja się powoli zwijam, będę późnym wieczorem

Jeszcze nie wiem w zasadzie gotuję rosołek, więc z warzywek na pewno zrobię sałatkę jarzynową a nad resztą się pomyśli

Miłego popołudnia do poklikania

Napisane przez asiuniaa1987

U Mnie jak Mi spada poniżej 100 to chodzę jak pijana i w głowie Mi się kręcii mam takie osłabienie, że porażka

Lampkę winka sobie zapodam jako lekarstwo
to zawsze Mi pomaga

To znów fajny weekend Ci się szykuje co przyrządzasz dobrego?

No to jak winko pomaga to nic tylko pić

Hehe tylko na przygotowania średnio mam ochotę, bo źle się coś czuję... zimno mnie trzęsie i w ogóle nie mam siły stać i urzędować w kuchni...
Nad menu jeszcze myślę


Kurka, chyba się położę bo mnie łeb boli

[asiuniaa1987]

Ania miłego tż-towania

Justyś właśnie robię sałatkę jarzynową bo tż ją uwielbia i zawsze micha idzie

To połóż się i odpocznij
Ja chwilkę poleżałam, wypiłam winka i o wiele lepiej już

[heroine86]

Asia, a co dajesz do sałatki? pytam, bo muszę z kukurydzy i groszku zrezygnować (bo teść nie przepada), z kolei ciotka TŻ-ta ma uczulenie na jabłka i nie wiem co to z tego wyjdzie mogłam się zdecydować na inną sałatkę

To dobrze, że już lepiej no położyłabym się, ale boję się, że sobie przysnę, a mi się rosół gotuje

[asiuniaa1987]

Justyś ja zrobiłam taką tradycyjną, marchewka, groszek, kukurydza, pietruszka, jajka, majonez, sól, pieprz, łyżka musztardy
bo tż taką najbardziej lubi
Ja z kolei lubię z kurczakiem i rybne, z tuńczykiem lub śledziowe

Robię teraz murzynka z wiśniami bo mam z lata kompoty jeszcze to prawie je wykorzystam

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś ja zrobiłam taką tradycyjną, marchewka, groszek, kukurydza, pietruszka, jajka, majonez, sól, pieprz, łyżka musztardy
bo tż taką najbardziej lubi
Ja z kolei lubię z kurczakiem i rybne, z tuńczykiem lub śledziowe

Robię teraz murzynka z wiśniami bo mam z lata kompoty jeszcze to prawie je wykorzystam

Bez jabłek i ogórka kiszonego?
Ja też najbardziej z kurczakiem i ananasem lubię za rybnymi nie przepadam

Ale z Ciebie kuchareczka tyle już zrobiłaś dziś a ja zamulam pod kołdrą zamiast brać się do roboty ćwiczyć też nie ćwiczyłam zimno mi dalej...

[asiuniaa1987]

Nie dawałam ogórka bo tż nie lubi i wydłubuje zawsze a Mnie to wkurza on taką prostą lubi, żeby było jeszcze dużo majonezuwięc Mu nie żałowałam i wielki słój dodałam ile w tym kalorii

Mnie się nudzi strasznie dzisiaj to wzięłam się za pichcenie

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Nie dawałam ogórka bo tż nie lubi i wydłubuje zawsze a Mnie to wkurza on taką prostą lubi, żeby było jeszcze dużo majonezuwięc Mu nie żałowałam i wielki słój dodałam ile w tym kalorii

Mnie się nudzi strasznie dzisiaj to wzięłam się za pichcenie

Aha ogórek jeszcze jak ogórek, ale bez jabłka to jakaś taka dziwna wyjdzie... ja to zawsze mieszam z jogurtem

Wenę masz a ćwiczyć dziś będziesz czy przerwa?

[asiuniaa1987]

Jak też dla siebie robię to daję jogurt ale, że to dla tż-ta zrobiłam to Mu nie pożałowałam majonezu on się nie przejmuje tym ile co ma kcal, czy tłuste, zdrowe, to niech je
Zresztą też bym tak chciała, My to jednak mamy za swoje, ciągle trzeba się ograniczać, rezygnować z wielu przyjemności


Rano pośmigałam już na rowerku 30min
Potem mam nadzieję zbiorę się do shreda choć tak Mi się nie chce

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Justyś nie doczytałam o tym jabłku, dałam jabłko
akurat miałam takie małe, ostatnie

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Jak też dla siebie robię to daję jogurt ale, że to dla tż-ta zrobiłam to Mu nie pożałowałam majonezu on się nie przejmuje tym ile co ma kcal, czy tłuste, zdrowe, to niech je
Zresztą też bym tak chciała, My to jednak mamy za swoje, ciągle trzeba się ograniczać, rezygnować z wielu przyjemności


Rano pośmigałam już na rowerku 30min
Potem mam nadzieję zbiorę się do shreda choć tak Mi się nie chce

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Justyś nie doczytałam o tym jabłku, dałam jabłko
akurat miałam takie małe, ostatnie

Ja odłożę dla siebie trochę i zrobię z jogurtem musztardy dodam dla ostrości no właśnie... faceci mają łatwiej albo po prostu się nie przejmują jak kobiety

Ty przynajmniej rowerek zaliczyłaś a ja zamulam cały dzień... właśnie się wzięłam za sprzątanie łazienki obiadu dziś nie jadłam ciągle skubałam winogrona i jakaś taka pełna jestem yhh...

No właśnie jabłuszko dodaje smaczku

[asiuniaa1987]

Justyś sprzątanie to też ruch

Ja dziś mango wpierdziel.iłampysz niutkie było, takie słodkie
A potem obiad
Jakiegoś głodomora dzisiaj mam

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś sprzątanie to też ruch

Ja dziś mango wpierdziel.iłampysz niutkie było, takie słodkie
A potem obiad
Jakiegoś głodomora dzisiaj mam

Ja się dopiero za to sprzątanie wzięłam

Mango
A co jadłaś na obiadek?

[asiuniaa1987]

Grillowanego kotleta z mięska mielonego do tego ryż i buraczki

Lepiej późno niż wcale, więc uwiniesz się raz, dwa a mieszkanko będzie czyściutkie
Też przydałoby Mi się łazienkę posprzątać ale to może już po niedzieli się za to wezmę
Jak jedno skończę to następne trzeba zaczynać sprzątanie

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Grillowanego kotleta z mięska mielonego do tego ryż i buraczki

Lepiej późno niż wcale, więc uwiniesz się raz, dwa a mieszkanko będzie czyściutkie
Też przydałoby Mi się łazienkę posprzątać ale to może już po niedzieli się za to wezmę
Jak jedno skończę to następne trzeba zaczynać sprzątanie

Pysznie

Tylko mi się wcale nie chce leń mnie ogarnął ale powolutku... zaraz chyba się wezmę za pieczenie no i galaretę warzywno-kurczakową zrobię
No dokładnie tak to jest z tym sprzątaniem

[asiuniaa1987]

Wykonałam shreda ale z przerwami bo coś mocy nie mam i tak na odwal wyszło

W weekend robię przerwę

Justyś jak tam pichcenie?
Mi murzynek tak wybujała jak pachnie

[niuniulka1989]

Hey

Znów elegancko naspamowałyście Ja niedawno wróciłam - poszłam prosto pod prysznic i teraz siedzę w łóżeczku Teraz czas na totalne lenistwo

Justyś - mój Tata jak jest okazja to zje ciasto, ale zawsze się stara pilnować

Justyś, otwierasz swoje piwko? Ja Reds'a kupiłam specjalnie na nasz dzisiejszy wizażowy bal Kto się dołącza?

[asiuniaa1987]

Hej Monia

Pewnie zmęczona jesteś jak wróciłaś niedawno
Ja się przyłączam do balu

Też mam piwko

[niuniulka1989]

Napisane przez asiuniaa1987

Hej Monia

Pewnie zmęczona jesteś jak wróciłaś niedawno
Ja się przyłączam do balu

Też mam piwko

Trochę tak, zwłaszcza że rano byłam na angielskim

Teraz wypiłam piwko i kręci mi się w głowie I zjadłabym coś

[heroine86]

Jestem wreszcie

Poćwiczyłam zaliczone:

-5 min Warm Up
-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 20)
-40 min rowerek
-8 min Arms
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-60 skrętoskłonów
-60 skłonów w rozkroku
-Cool Down z Mel B

Padam na ryj teraz zasłużone piwko tylko najpierw lecę do wanny bo cała mokra jestem

Monia, widzę, że Ty już po piwku zjedz coś białkowego jak jesteś głodna albo lekkiego ja to chyba mandarynki wszamię cóżżż

Asia,
Udał się murzynek?
Ja jestem w trakcie pichcenia