Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.5. świętujemy Roczek.

[oliwka__]

Moderna i Nestelle dziękuję to są dwa rodzaje jeden z odkrytymi plecami drugi ma zakryte plecy i jest w dwóch kolorach beż i czarny one są szyte w tych rozmiarach ale jeśli Ci "jesteś" niewymiarowa podajesz swoje wymiary i szyją specjalnie na Ciebie podobno materiał jest dobry czytałam opinie i chwalą sobie dziewczyny rzeczy szyte przez te Panie
Nestelle a w jakim sklepie kupowałaś? jeśli można wiedzieć?

Moderna śliczna sukienka no ale Ty masz figurkę moja droga i z tego co kojarzę zgrabne nogi !

[alliw]

Moderna, jednak widzę zdjęcia na tele tort zjadłabym bez przybierania
a tak w ogóle to kiedyś na Twoim blogu przeczytałam że nie lubisz gotować a tu prosze, jakie pyszności się wyrabia

[pani22ka]

Napisane przez oliwka__

Demeter już ostatnio zakupy poczyniła teraz ja mam dylemat pomóżcie 1, 2, 3, który ?

2 lub 3.

Napisane przez alliw

Śmieję się że jemu to cały potencjał poszedł we włosy

odpal trochę tego potencjału

a masz jakiś pomysł na fryz i na ciacho?

[Dragusia88]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny jako że wiosna idzie itp. Demeter już ostatnio zakupy poczyniła teraz ja mam dylemat pomóżcie 1, 2, 3, który ?

ten brązowy

Napisane przez Moderna

Ja kupilam sobie boska sukienke w h&m (tzn. zwykla, ale wyglada bosko )

fajna

[nestelle]

Napisane przez oliwka__

Nestelle a w jakim sklepie kupowałaś? jeśli można wiedzieć?

kupowałam w zeszłym roku . popielaty w Pinko ,czarny -Diesel.


Alliw- masz jakiś konkretny pomysł???
jak ja uwielbiam eksperymenty z fryzurkami - tylko NIE u siebie ....

[scarlett26]

gadać, wklejać co jest jeszcze w sklepach fajnego... bo ja nigdzie nie chodzę... może to i lepiej, bo co miałam w lutym przepuścić to w Lądku wydałam.... a potem jeszcze w Arosie....

czy Wasze maclareny też ciężko się prowadzi jedną ręką? wyszłam z wozem wczoraj i dziś w ramach testów, bo u nas gorąc, całe 10 stopni... to poza mniejszym koszem jedyny mankament jakiego się dopatrzyłam w wózku.... na takie wyprawy jak do biedry wygodniejszy był mutsy - jedną ręką wózek, drugą koszyk i jazda... natomiast uwielniam wjeżdżanie na krawężniki, w ogóle nie muszę naciskać na rączki, sam wskakuje aż miło.... tylko instrukcja by mi się przydała, albo niech się ktoś zmiłuje i napisze mi jak rozkładać oparcie, bo nie rozkminiłam....

dzieci nadal poubierane jak na Ural, czapy, na to kombinezony i kaptury na futrze, na to śpiwory.... czasem ze śpiwora jeszcze koc wystaje... chyba każda matka/babcia/niańka rzuciła mi dzisiaj mordercze spojrzenie... Z miała bodziaka z krótkim, bluzkę z długim, rajtki, cieplejsze spodenki i kurtkę, na łebku kaptur, koniec... no i paputki jakieś.... śpiworów, koców itp. ocieplaczy zero... radośnie wywijała kończynami dolnymi, bo wcześniej niewidoczne w śpiworze były... cieplutka była, bo w końcu widząc te spojrzenia i słysząc komentarze sprawdziłam raz i drugi, a potem znów po spacerze.... czy ja mam coś nie tak z czuciem temperatury czy cała reszta świata???

[bzinka]

Napisane przez Moderna

Surowy torcik juz stoi ... jeszcze tylko dekoracja .. i nie mam pomyslu, a Malpki pewnie nie ma

mysle, czy nie ubic smietany, dodac troche mascarpone, oblepic wkolo, posypac starta czekolada i moze jeszzce udekorowac polowkami winogron?
aaaa pomocy

Jaki tort? Ja tu widzę tylko to, co po prawej stoi .....
Potrafię sama wypić cala flaszkę

Napisane przez nestelle

no co Ty ! żadnego . robiłam tak już za czasów starszaków ...w tyyylu restauracjach ... przecież dziecko tez głodne - musi jesc .a ja zawsze mam słoiczek ,łyzeczke ze sobą . odgrzeją Ci wszędzie nawet jak u nich nie jesz np. w centarach handlowych -wystarczy poprosić

Robię identycznie jak Ty

Napisane przez scarlett26

czy Wasze maclareny też ciężko się prowadzi jedną ręką? wyszłam z wozem wczoraj i dziś w ramach testów, bo u nas gorąc, całe 10 stopni... to poza mniejszym koszem jedyny mankament jakiego się dopatrzyłam w wózku.... na takie wyprawy jak do biedry wygodniejszy był mutsy - jedną ręką wózek, drugą koszyk i jazda... natomiast uwielniam wjeżdżanie na krawężniki, w ogóle nie muszę naciskać na rączki, sam wskakuje aż miło.... tylko instrukcja by mi się przydała, albo niech się ktoś zmiłuje i napisze mi jak rozkładać oparcie, bo nie rozkminiłam....

No tam z tyłu są takie dzyndzyki po bokach i je się przesuwa jakby
Ja dzisiaj mialam zamiar go wypróbować, ale znowu u nas 4-6 stopni i taki wiatr zimny, że jednak z mutsym jezdziłysmy i ze spiworkiem. A i tak jak wrociłysmy to Hania miala zimne stopy i dlonie bardzo a ja tak zmarzlam, ze poodkręcalam kaloryfery i zalozylam bluze

OTJ witaj! ja równiez Cię pamiętam! Dużego masz dziecia!

[Moderna]

Napisane przez bzinka

Jaki tort? Ja tu widzę tylko to, co po prawej stoi .....
Potrafię sama wypić cala flaszkę

hehehe a u mnie stoi i stoi i stoi.. uzywam tylko do tortow (moze jak skoncze karmic to napije sie kieliszek )

To jest taki mieszany tort, zwykly biszkopt, pierwsza masa jest czekoladowa na masle z wisniami w galaretce, pozniej idzie wkladka orzechowa czyli upieczone do sucha bialka z orzechami na to masa biala budyniowa na masle z pokrojonymi brzoskwiniami i gora biszkopta i dekoracje bede robic smietanowo-mascarpone, posypie utarta czekolada

Napisane przez alliw

Moderna, jednak widzę zdjęcia na tele tort zjadłabym bez przybierania
a tak w ogóle to kiedyś na Twoim blogu przeczytałam że nie lubisz gotować a tu prosze, jakie pyszności się wyrabia

bo ja nie lubie gotowac - ale musze

Napisane przez oliwka__

Moderna śliczna sukienka no ale Ty masz figurkę moja droga i z tego co kojarzę zgrabne nogi !

bacik sie nalezy, widzialam Twoje zdjecie i slicznie wygladasz


ahhh Malpka pytalas jak M. wstaje - podpatrzylam dzisiaj i on z raczkow idzie w kucka i tak sie na nogach podnosi i jeszzce zrobi przysiady bez trzymanki


scarlett gratulacje dla Zosi! A nie mowilam, ze Cie zaskoczy

OTJ oczywiscie, ze pamietamy, a jaki on juz jest duzy - 89 cm?

[OtTakaJa]

Napisane przez oliwka__

OTJ witamy ponownie Czyli Mału już nie taki mały za wzrost i wagę

i dziękujemy

Napisane przez pani22ka

LOL ależ wysoki. Wy też tacy duzi?

Czy ja wiem czy duzi, ja mam 175cm, a TŻ 188cm.

oliwka - mi tam się podoba najbardziej 2
Moderna - sukienka ładna, choć nie w moim stylu.
alliw - niestety nie wrzucam zdjęć na forum Już roczek! Ależ ten czas pędzi

Napisane przez nestelle

jak ja uwielbiam eksperymenty z fryzurkami - tylko NIE u siebie ....

Ja ostatnio zafundowałam sobie długaśnego boba i pluję sobie w brodę, bo nie wpadłam na to, że aby fajnie wyglądał muszę prostować włosy. Ale na pocieszenie mąż kupił mi suszarkę do włosów

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez scarlett26

czy ja mam coś nie tak z czuciem temperatury czy cała reszta świata???

Ja ubieram podobnie. Zresztą mój by nie zniósł nic na nóżkach, prędzej by wysiadł z wózka. A raz jak mu założyłam szalik to zdjął sobie sam.

[moni_ka.g]

Napisane przez klementyna1

Bylismy dziaisj na warsztatach kołysnaek-lekcja prawie indywidualna ja z Kacprem i Monika.g z Jakubem i tztem;D Ale fajnie było, babeczka konkretna i nawet mi sie podobało, tylko Kacper jak zwykle wykazywał zainteresowanie przez 2 minuty i oblizał i obgryzł wzystkie instrumenty muzyczne...;D

powiem Ci, że było dużo fajniej niż pierwszym razem jak byłam i było sporo dzieci, J. najmłodszy i zagubiony. mogłoby tak zostać
J. też przecież pożerał instrumenty, wymieniali się z Kacprem, co jeden wymamlał oddawał drugiemu

Napisane przez scarlett26

Ciekawe jak to się u nas co do urodzin ostatecznie potoczy - ja jestem antyurodzinowa, u mnie w domu rodzinnym się imieniny obchodziło, u TŻta na odwrót... No ale żeby nie było pytam TŻta wczoraj czy cokolwiek chce robić - i TŻ i wzywam was wszystkie na świadków - eee tam, po co, i tak nic z tego nie będzie wiedzieć..... I stanęło na tym, że nic nie robimy.... Jak mi potem powie dzień przed, że może jednak to

ja nie wiem co u nas z urodzinami, tzn robimy coś na pewno, ale w jakim składzie tu kwestia jest mocno dyskusyjna i niby jesteśmy zgodni, ale wiem, że będzie wojna w rodzinie po fakcie, jeśli nie i wcześniej.

[nestelle]

Napisane przez scarlett26

gadać, wklejać co jest jeszcze w sklepach fajnego...
czy Wasze maclareny też ciężko się prowadzi jedną ręką?

dzieci nadal poubierane jak na Ural?

ale chodzi cos fajnego w sklepach dla dzieci czy dla nas?

już nie pamiętam jak mój maclaren chodzi . z R jeszcze nie używałam .

ja teraz niestety nie wychodzę z R - niech jeszcze dojdzie do siebie po chorobie (musze isc na wizyte kontrol. ),ale wcześniej ubierałam podobnie - rajtki , bodziak z krótkim ,bluza ,kurtka , butki. rózni nas to ze ja ubieram jeszcze czapke ! jak jest wiatr to czasem apaszke . to na dwor . bo jak wiem ze po centrum będę chodzic tylko to bez rajstop (no i oczywiście w srodku zdejmuje kurtke ...)

Napisane przez bzinka

Jaki tort? Ja tu widzę tylko to, co po prawej stoi .....
Potrafię sama wypić cala flaszkę

az musiałam się cofnac bo mój mózg zarejestrował tylko ciasto

Napisane przez OtTakaJa

Ja ostatnio zafundowałam sobie długaśnego boba i pluję sobie w brodę, bo nie wpadłam na to, że aby fajnie wyglądał muszę prostować włosy. Ale na pocieszenie mąż kupił mi suszarkę do włosów
.

mi się bob bardzo podoba -taki dłuższy właśnie .... ale wiem ze tęskniłabym od razu do długich .....

Napisane przez moni_ka.g

J. też przecież pożerał instrumenty, wymieniali się z Kacprem, co jeden wymamlał oddawał drugiemu .

bosh siedzimy z R już przeszło tydzień w domu ...... roznosi mnie .
Kuba pojechał na uroczystość rozdania nagrod(brał udział w konkursie plast) - może cos wygra ....
tz dzwonił ze jest tam kolezanka Kuby z przedszkola - podobała mu się . teraz się chowa przed nia -tak się wstydzi

[oliwka__]

monika i klementyna ale fajnie że się spotkałyście i wasze chłopaki się wspólnie poawili

moni_ka.g a dlaczego niby będzie wojna? przecież to ma być święto Jakuba

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

bzinka ja też musiałam się cofnąć do zdjęcia bo nie widziałam nic poza tortem heh

[scarlett26]

Napisane przez nestelle

ale chodzi cos fajnego w sklepach dla dzieci czy dla nas?

bosh siedzimy z R już przeszło tydzień w domu ...... roznosi mnie .

dla wszystkich

tydzień po ciążowym siedzeniu w domu to dla mnie pikuś... mój rekord to 6 tygodni

[kasia86bgo]

Napisane przez monicca1989

Tak szukam po internecie inspiracji żywieniowych dla F. i natrafiam co rusz na "ciekawy" jadłospis np ten 10 miesięcznego dziecka:

6-flacha-300ml bobovity
-7-kromka z serem żóltym
-9-2 parówki z kromką chleba z masłem
-10:30-2 monte
-całe jabłko
-12-14 sen
-14:30-banan
-15-kurczak w całości duszony z marchewką w mleku
-17-2 kromki z wędlinką
-19-flacha-300ml bobovity
w międzyczasie chrupki kukurydziane, suszone owoce, herbatniki i dużo soków np. z malin.

9 posiłków w ciągu dnia!

sorry ale chyba nawet ja czasami tyle bym nie opedzlowala a co dopiero takie malusie dzieciatko - i CO Godzine jedzenie


Ide czytac dalej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez OtTakaJa

U nas to samo co pewnie u większości z Was. Małego wszędzie pełno i muszę ciągle za nim biegać i zdejmować go to z kanapy to z szafki na tv. Mamy już 89cm, 12kg, kp już tylko w nocy. Rozgadany jest strasznie, a najbardziej uwielbia jak śpiewam mu "ja jestem pan tik tak...", a on wtedy ze mną "tak, tak, tak"

WooooooW Duzy Chlopak - chyba najwiekszy z naszych dzieci ..!!
no i witaj Mamo znowu w naszych skromnych progach



Cdn


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nestelle]

Napisane przez scarlett26

dla wszystkich

tydzień po ciążowym siedzeniu w domu to dla mnie pikuś... mój rekord to 6 tygodni

....no ja nawet po ciążowo nie siedziałam - urodziłam w piątek ,w niedziele byłam w domu a wcześniej przejechałam przez sklep . na następny dzień byłam już w szkole i przedszkolu ....
no ale 6 tyg? nie dziekuje .

nie wyobrażam sobie aby kazda wklejała co się jej podoba w sklepach ... wątek modowy by się zrobił .tym bardziej ze różne gusta ....

[monicca1989]

Słyszałyście? Straszne

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/szo...ly_382467.html

[BYou]

Dobry wieczór

Ja się tylko witam zasmarkana, kaszląca:/na szczęście Zosiek zdrowa

Najlepsze życzenia dla Kingusi

[oliwka__]

monicca1989 niestety nie jest to pierwszy przypadek, w mieście z którego pochodzę także parę lat temu żyła pielęgniarka które takie przekręty robiła później wszyscy wiedzielie skąd się wziął mercedes wakacje zagarniczne itp. tak ludzie gadali bo ja już wtedy nie mieszkałam w rodzinnym mieście (a była matką samotnie wychowująca dziecko)
Dlatego ja kupowałam sama w aptece szczepionki i z nimi szłam na szczepienie i były otwierane przy mnie bo odbierałam je jakieś 15 minut przed i widziałam co się z nimi dzieje.
A takie szczepionki płatne które można nabyć już w ośrodku zdrowia u pielęgniarek szczepiących to niestety ja nie ufam, tym bardziej po tym przykładzie z mojej miejscowośći to była najmilsza, najsympatyczniejsza pielęgniarka w przychodni! A taki numer wycięła

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

tuatj link podaję to było już w 2006 roku http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...AT23/475631584

[achna79]

Dobry wieczór

Napisane przez Moderna

Hej hej

U mnie troche ciezko z czasem, gdyz pieke tort na jutrzejsze urodziny meza a z dzieckiem to wszystko trwa dwa razy dluzej wczoraj upieklam biszkopt i zrobilam wisnie w galretce, wkladka orzechowa wlasnie sie piecze, jeszzce musze zrobic budyn, dwie masy, zbudowac z tego wszystkiego tort i jakos to udekorowac

Wow, podziwiam Natchnęłaś mnie i może zrobię też tort Tż na urodziny ale jak przeczytałam Twój późniejszy post z czego on się dokładnie składa to wymiękłam. Jakiś łatwiejszy muszę znaleźć I z niecierpliwością czekam na efekt końcowy.

Napisane przez bmma

Tymek i Michałek wszystkiego Najlepszego

Podpinam się : roza:

Napisane przez OtTakaJa

Witam!

Pokaźny synuś

Napisane przez bzinka

No tam z tyłu są takie dzyndzyki po bokach i je się przesuwa jakby

Hahaha

Napisane przez kasia86bgo

WooooooW Duzy Chlopak - chyba najwiekszy z naszych dzieci ..!!
no i witaj Mamo znowu w naszych skromnych progach

Jakoś bardzo miło to zabrzmiało

Napisane przez monicca1989

Słyszałyście? Straszne

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/szo...ly_382467.html

Masakra jakaś

[despa]

Napisane przez monicca1989

Słyszałyście? Straszne

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/szo...ly_382467.html

Napisane przez oliwka__

monicca1989 niestety nie jest to pierwszy przypadek, w mieście z którego pochodzę także parę lat temu żyła pielęgniarka które takie przekręty robiła później wszyscy wiedzielie skąd się wziął mercedes wakacje zagarniczne itp.
Dlatego ja kupowałam sama w aptece szczepionki i z nimi szłam na szczepienie i były otwierane przy mnie bo odbierałam je jakieś 15 minut przed i widziałam co się z nimi dzieje.
A takie szczepionki płatne które można nabyć już w ośrodku zdrowia u pielęgniarek szczepiących to niestety ja nie ufam, tym bardziej po tym przykładzie z mojej miejscowośći to była najmilsza, najsympatyczniejsza pielęgniarka w przychodni! A taki numer wycięła

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

tuatj link podaję to było już w 2006 roku http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...AT23/475631584

o to, to


Czytałam cały dzień na raty...

Moderna tort super

[nestelle]

Napisane przez monicca1989

Słyszałyście? Straszne

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/szo...ly_382467.html

o nie ,masakra co za ☠☠☠☠a !!!

Napisane przez BYou

Dobry wieczór

Ja się tylko witam zasmarkana, kaszląca:/na szczęście Zosiek zdrowa

no helloł ,myślałam dziś o Tobie - ale tez myślałam ze się z tztem zaszyłas .....
biedna Ty ,zdrówka
i wielkie kciuki aby Z się nie zaraziła!!!

Napisane przez oliwka__

A takie szczepionki płatne które można nabyć już w ośrodku zdrowia u pielęgniarek szczepiących to niestety ja nie ufam, tym bardziej po tym

masakra .
ale u nas w przychodni można tylko te zakupione u nich .i ja ufam i rozumiem .kiedyś chodziły pogłoski ze jakos "na lewo" co niektórzy załatwiali szczepionki i przynosili do przychodni ...- dlatego tez ośrodek zdecydował ze nie będą szczepic czyms niewiadomego pochodzenia i niewiadomo jak przechowywanym .
nie można wszystkich ludzi do jednego wora wsadzać .
A u nas szczepionki sa przy pacjentach wyjmowane - otwierane i pokazywane .


Kuba zdobył wyróżnienie na konkursie obejmującym wszystkie szkoły w miescie!

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

i ja także :
Wszystkiego NAJ dla :
Tymka
i
Michałka


Despa - tesknie za Toba ....mało cos ostatnio Ciebie ......

[alliw]

Napisane przez pani22ka

a masz jakiś pomysł na fryz i na ciacho?

nie i nie

Napisane przez nestelle

Alliw- masz jakiś konkretny pomysł???
jak ja uwielbiam eksperymenty z fryzurkami - tylko NIE u siebie ....

właśnie nie mam. może jakieś propozycje?

Napisane przez scarlett26

czy Wasze maclareny też ciężko się prowadzi jedną ręką?

zależy jaka nawierzchnia. Generalnie, nie narzekam na krawężnikach bije mutsy na głowę
wybrałaś już telefon? ja jestem na etapie szukania tabletu i wymiekam

Napisane przez OtTakaJa

alliw - niestety nie wrzucam zdjęć na forum Już roczek! Ależ ten czas pędzi

szkoda...a na fb w grupie? albo w fotoklubie?

Napisane przez BYou

Ja się tylko witam zasmarkana, kaszląca:/na szczęście Zosiek zdrowa

ojej, to zdrowka

Napisane przez oliwka__

tuatj link podaję to było już w 2006 roku http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...AT23/475631584

ja pie...le

Napisane przez nestelle

Kuba zdobył wyróżnienie na konkursie obejmującym wszystkie szkoły w miescie!

[despa]

Napisane przez nestelle

Kuba zdobył wyróżnienie na konkursie obejmującym wszystkie szkoły w miescie!



Despa - tesknie za Toba ....mało cos ostatnio Ciebie ......

Gratki dla Kuby

Nestelle ja jestem cały czas, czytam na telefonie- ale odpisywanie na kilka postów na nim masakra , muszę się przyzwyczaić.

Emilka mi czadu daje, zapitala na czworakach tak szybko ze się o wlasne nogi potyka, spodobało sie chodzenie, wiec co chwilę wstaje i popyla. Niestety teraz asekuracja musi byc bo najczęściej zaczyna to samodzielne chodzenie blisko kantów, ścian ....Spi w ciągu dnia coraz mniej,oile mi to nie przeszkadza jak na zewnątrz ładnie,tak jak pogoda szwankuje to marud do potegi....

A dzis po paru przespanych nocach balowała od 4.30 z minimalnymi drzemkami w ciągu dnia.....

[Dragusia88]

Napisane przez BYou

Dobry wieczór

Ja się tylko witam zasmarkana, kaszląca:/na szczęście Zosiek zdrowa

zdrówka

Napisane przez nestelle

Kuba zdobył wyróżnienie na konkursie obejmującym wszystkie szkoły w miescie!

kupiliśmy wózek
Milly Mally Rider niebieski oczywiście
i jest do 18kg
fajny jest
trochę rączki wysoko dla mnie i będzie telepało strasznie na kamieniach no ale kółka takie jak w każdej parasolce. tylko jak ja zniose to że Florka nie będę widzieć?

[scarlett26]

alliw nie wybrałam, nie cierpię tego, w końcu wkurzenie, że wszyscy wokół płacą dużo mniej, anie mają limitów pewnie i różnych pierdoł za które ja płacę spowoduje, że pójdę i wezmę jakikolwiek... zresztą mój tel jest tak beznadziejny, że jakikolwiek chyba byłby lepszy.... co do tabletu to mam nexus 7, działa, nic specjalnie nie umiem powiedzieć, bo nie mam porównania, bo to jedyny tablet jaki miałam w łapach

nestelle dla Kuby

[moni_ka.g]

Napisane przez monicca1989

Tak szukam po internecie inspiracji żywieniowych dla F. i natrafiam co rusz na "ciekawy" jadłospis np ten 10 miesięcznego dziecka:

6-flacha-300ml bobovity
-7-kromka z serem żóltym
-9-2 parówki z kromką chleba z masłem
-10:30-2 monte
-całe jabłko
-12-14 sen
-14:30-banan
-15-kurczak w całości duszony z marchewką w mleku
-17-2 kromki z wędlinką
-19-flacha-300ml bobovity
w międzyczasie chrupki kukurydziane, suszone owoce, herbatniki i dużo soków np. z malin.

9 posiłków w ciągu dnia!

jak mi jeszcze ktoś powie, że J. je za dużo to pokażę ten jadłospis, autentycznie.

- 300ml bobovity, czyli co? kaszka? bo bobovita chyba nie ma mm
- godzinę po pochłonięciu 300ml dziecko jest w stanie zjeść kromkę chleba z serem?
- 2 parówki z chlebem to porcja jak dla dorosłego, 2 monte sama bym nie zjadła na raz (nie jadam, ale kojarzę wielkość)
- kurczak duszony w mleku? hm...
- nie wspomnę już o jakości tych posiłków, ciągle cukier...

ja bym tyle nie zjadła w ciągu dnia, nie mówiąc już o tym, że takiego zestawienie bym nie tknęła.

Napisane przez Moderna

liczba posilkow to nie problem, ale wydaje sie, ze dziecko je dosc duzo, ale moze tego banana jest tylko koncwoka, cale jablko ugotowane wychodzi tez niewiele, sami tez zjadamy tyle - ale dosc duzo chleba w diecie, parowki, i te gotowe deserki, obiadek cacy - no i tyyyle przekasek, jak to dziecko oprocz nich jeszcze zdola tyle zjesc
(my tez mamy sporo posilkow w ciagu dnia, bo 5 plus mleko na zadanie i przekaska jak maly nie zje np. obiadu ale u nas nadal mleko dominuje, bo ok.50-70%)

mi się wydaje, że liczba posiłków też jest problemem, do tego ilości ogromne. o ile przy bananie czy jabłku można się doszukiwać czy całe czy nie o tyle 2 parówki czy 2 monte wątpliwości nie budzą...
Moderna, ale Ty karmisz na żądanie, Marcel chyba nie zjada dużo stałych posiłków. Dziecko na mm jednak trochę inaczej je. w tym jadłospisie było 9 posiłków + multum przekąsek (chociaż banan czy jabłko to też jakby przekąska). mimo wszystko przerażający ten jadłospis.

Napisane przez nestelle

napisałam tak dlatego ze często widze rodziców z niemowlakiem w retauracji jedzących obiad . rodzice jedza obiad .Dziecko dostaje ciasteczka,paluszki ....

może inaczej nie da rodzicom zjeść? ja też czasem daję J. chrupkę czy kawałek chleba żeby dał nam zjeść... choć on generalnie bardzo rzadko dostaje jakiekolwiek przekąski, wolę mu dać solidną porcję zupy.

[despa]

Napisane przez scarlett26

alliw nie wybrałam, nie cierpię tego, w końcu wkurzenie, że wszyscy wokół płacą dużo mniej, anie mają limitów pewnie i różnych pierdoł za które ja płacę spowoduje, że pójdę i wezmę jakikolwiek... zresztą mój tel jest tak beznadziejny, że jakikolwiek chyba byłby lepszy.... co do tabletu to mam nexus 7, działa, nic specjalnie nie umiem powiedzieć, bo nie mam porównania, bo to jedyny tablet jaki miałam w łapach

nestelle dla Kuby

Scarlett pracowalam kiedys w tej sieci- i taka rada, przedłużaj przez telefon, przez W-wę. W salonie dostaniesz tylko to na co w danym miesiącu jest nałożony plan (minimum z minimum)

[klementyna1]

Napisane przez OtTakaJa

Witam! Nie wiem czy mnie kojarzycie, pisałam z Wami na wątku w zeszłym roku. Niestety musiałam zrezygnować, ale teraz chciałabym nieśmiało poprosić o przyjęcie mnie marnotrawnej do Waszego grona Miło mi będzie jeśli mnie przyjmiecie

Ostatni wątek nadrobiłam od deski do deski każdy post. Niestety na tym wątku jestem dopiero na siódmej stronie i nie wiem co u Was, ale wytrwale nadrabiam wieczorami jak mały idzie spać, więc mam nadzieję, że dam radę.

kojarzytmy, kojarzymy JAk tam nasz ziomek wagi cięzkiewj?My tez 12kg, tyle,ze za 2 tygodnie stuknie roczek a mierzyc nas nikt nie mierzył juz z 5 miesięcy;p IDzie sie na jakis bilans na 12 mieisęcy?Ja w ksiązeczce mam tylko na 2 latka...

Napisane przez Tasia34

O matko i corko!
Jakie czeste te posilki! Parowki, monte, herbatniki, soczki gotowce... I mam nadzieje, ze "kurczak w calosci" to nie znaczy CALY kurczak..?

Klementyna - a w sumie co jest na takich warsztatach kolysanek?


OtTakaJa - pamietamy! Wracaj, podczytuj i pisz A za 12 kg... No brawo!



Czesc
Niezla noc, 2 pobudki i spanie do 9
Teraz juz drzemka.
Dzis do gina na kontrole

PAni spiewaczka-graczka i logopedka w jednym mówi,ze dzieciom niezbedne jest bujanie i hustanmie do prawidłowego rozwoju, spiewa kołysanki i piosenki, pokazuje jak bujać, hustać, stymulowac. Dzieci słuchaja, bujaja sie lub nie;p jedzą i oblizują instrumenty i zjadaja teksty piosenek Przynajmniej tak było wczoraj jak był tylko Jakub i Kacper;p Ogólnie fajna babeczka, ma sporo wiedzy na temat ruchu rozwijajacego i integracji sensorycznej. Jej córka miała niedotlenienie i 1pkt w skali Abgar, na scczęscie bez uszkodzen zadnych, i własnie własna stymulacją :spiew, kołysanie, ćwiczenia mówi, że ja ładnie "wyrównała".Chodzić zaczeła w wieku 15 miesiecy, a teraz niczym nie odbiegaod rówiesników. JAkos jej wierze Prowadzi tez konmcert z muzyki powaznej dla dzieci i niemowląt-wybieramy sie za 3 tygodnie

Napisane przez moni_ka.g

powiem Ci, że było dużo fajniej niż pierwszym razem jak byłam i było sporo dzieci, J. najmłodszy i zagubiony. mogłoby tak zostać
J. też przecież pożerał instrumenty, wymieniali się z Kacprem, co jeden wymamlał oddawał drugiemu



ja nie wiem co u nas z urodzinami, tzn robimy coś na pewno, ale w jakim składzie tu kwestia jest mocno dyskusyjna i niby jesteśmy zgodni, ale wiem, że będzie wojna w rodzinie po fakcie, jeśli nie i wcześniej.

tak, było BAbka mówiła, ze to norma- musza myc po kazdym spotkaniu...najsmaczniejs zy był ten kijek od trójkata i grzechotki...

u nas po chrzcinach były pretensje, tez zamalo zrobil, ten nie pomogl, tamten krzywo spojrzał... itp, dlatrego roczek bedzie osobno dla rodziny tztz osobno dla mojej;p jedni w sobote drudzy w niedziele, zreszta jakbym chciala wszystkich na raz to tak jak na chrzciny by musialo byc 16 osob;p a tak to zrobie wiecej zarcia na 2 dni;p zaczynam kompletowac juz menu...czapeczki i balony K. wybrał sobie ostatnio sam w sklepie;D

Kacper ma nową fazę na pokazywanie palcem;p wszystko i wszystkich wytyka i trzeba mu mówic co/kto to jest

[Tasia34]

Bylam u gina, wszystko jest w porzasiu Posluchalismy sobie serduszka Cudne uczucie
Mowilam o bolu podbrzusza, ale to raczej przez rozciaganie macicy. Ale mam uwazac i zwracac uwage na skurcze czy bolesne napinanie (nie pisalam Wam, ale w usg wyszlo, ze mam w jednym miejscu ciensza macice przez cc...). No ale na szczescie nic zlego raczej sie nie dzieje.

I chwale Krzysia - dzis pokazuje Mu na pilocie, ze "o tu jest swiatelko", a K. glowka do gory i paluszkiem na zyrandol - bo tam swiatelko!
Umie tez pokazac oczko na jakims pluszaku lub rysunku
Skarb moj najdrozszy



Nestelle - gratulacje dla Kuby!

Z tymi szczepieniami masakra...


Despa - brawa dla Emilki za chodzenie I zycze spokojnej nocy

Moderna - alez sie napracowala! Jakie warstwy! Cudo!



Jutro jade z Krzysiem do mojej pracy, mamy imprezke. Daleka podroz znow przed nami

[moni_ka.g]

Napisane przez scarlett26

dzieci nadal poubierane jak na Ural, czapy, na to kombinezony i kaptury na futrze, na to śpiwory.... czasem ze śpiwora jeszcze koc wystaje... chyba każda matka/babcia/niańka rzuciła mi dzisiaj mordercze spojrzenie... Z miała bodziaka z krótkim, bluzkę z długim, rajtki, cieplejsze spodenki i kurtkę, na łebku kaptur, koniec... no i paputki jakieś.... śpiworów, koców itp. ocieplaczy zero... radośnie wywijała kończynami dolnymi, bo wcześniej niewidoczne w śpiworze były... cieplutka była, bo w końcu widząc te spojrzenia i słysząc komentarze sprawdziłam raz i drugi, a potem znów po spacerze.... czy ja mam coś nie tak z czuciem temperatury czy cała reszta świata???

też to zauważam, chociaż ja też lekko nie ubieram J. cały czas daję kombinezon (choć ciągle ubolewam nad tym, że nie mam dla niego kurtki i nie mogę nigdzie znaleźć), pod spód body z krótkim i cienki sweterek, rajstopy, czapkę daję. kocyk jeśli śpi na spacerze, albo jak jest silny wiatr i jest chłodno mimo określonej temperatury. u nas dziś jakoś 3-4 stopnie było i wiatr, sama zmarzłam. śpiworek wyjęłam jak skończyły się mrozy. cieszę się, że jest na plusie, ale kupiłam nowy śpiworek i korzystaliśmy bardzo mało z niego, a pewnie na przyszły rok już się nie przyda.

Napisane przez oliwka__

monika i klementyna ale fajnie że się spotkałyście i wasze chłopaki się wspólnie poawili

moni_ka.g a dlaczego niby będzie wojna? przecież to ma być święto Jakuba

będziemy się częściej spotykać bo warsztaty są raz w miesiącu

właśnie, ma być święto Jakuba, ale ja nie wyobrażam sobie organizować dużej imprezy w malutkim mieszkaniu, gdzie nawet nie ma miejsca, żeby ileś osób usiadło, nie mówiąc już o szykowaniu tego. chcemy kameralnie. jeszcze jeszcze problem kogo zaprosić, kogo pominąć, czy "odegrać się", czy udawać, że wszystko było i jest ok, itp.... ale to niech tż decyduje, ja ze swoją rodziną problemu nie mam.