Suknia już wisi, goście zaproszeni - Twój syn teściowo ze mną się ożeni! PM2014 cz.27

[mimi_77]

Napisane przez ijaa

na takie akcje to zaklinam tylko.. u mnie!



Taneczne buty polecam!
Założyłam o 15:00, zdjęłam ok. 3:30. Nic, a nic mnie nogi nie bolały. Dopiero jak zdjęłam to zaczęły delikatnie pulsować.

Rady poza tym: pewnie dużo, ale tak o! to nie bardzo przychodzą mi do głowy. Pytajcie więc co chcecie.
Jedno jest pewne, nawet jeśli coś jest nie tak jak chciałyście to NIKT tego nie wie, tylko Wy, więc sie nie stresujcie i cieszcie tym dniem.

Zeszło nam - co mnie bardzo zaskoczyło, maaaaało alkoholu, zaraz wam wstawię rozpiskę którą zrobiłam.

Chyba w czerwcu poważnie zastanowię się nad butami z Akces2. Którąs z Was pisała o idealnej wysokosci obcasa ale juz nie pamietam ktora i jaka to wysokość Te białe moge założyc do slubu a jesli w nich wytrzymam to i na wesele, a później zmienić na taneczne. A jesli wytrzymam w tych pierwszych całe wesele (w co wątpie) to zawsze moge taneczne założyc na poprawiny prawda?(głosno mysle :P) Wtedy zamówiłabym ecru.

[ijaa]

Napisane przez mimi_77

Chyba w czerwcu poważnie zastanowię się nad butami z Akces2. Którąs z Was pisała o idealnej wysokosci obcasa ale juz nie pamietam ktora i jaka to wysokość Te białe moge założyc do slubu a jesli w nich wytrzymam to i na wesele, a później zmienić na taneczne. A jesli wytrzymam w tych pierwszych całe wesele (w co wątpie) to zawsze moge taneczne założyc na poprawiny prawda?(głosno mysle :P) Wtedy zamówiłabym ecru.

A jaką wysokość masz tych pierwszy co chcesz do kościoła?
Nie wiem jaka jest idealna wysokość - ja miałam 6 cm i bardzo dobrze się w nich czułam, dobrze się tańczyło. Jeśli chcesz zmieniać to moim zdaniem różnica powinna wynosić max 2 cm, żeby suknia nie zamiatała podłogi.

[bardorja]

Napisane przez czekooczekolada

dziewczyny mające odzywke long 4 lashes :

czy ta odzywka nie osłabi mi potem moich rzęs ? mam dość długie ogólnie, i podkręcone, zaczynam ją stosować żeby były jeszcze dłuższe i teraz właśnie moja obawa, czy jak odstawie, to sie nie okaże że zaczną mi sie sypać moje

sypia sie,dlatego pokuracji czeste zalecanajest sporadyczna czyt. raz w tyg




dla dziewczyn ktore jeszcze nie maja butów slubnych!polecam
http://www.funindesign.pl/zaprojektuj-swoje-buty/

[mmona24]

Hej chyba pamietaja mnie tu tylko najstarsi górale
Powracam znowu do Was, nie było mnie 3 miesiace ojjj tyle sie u mnie działo ostatnio...nowa praca, szkola...czekam na obronę
Ze sprawami ślubnymi ruszamy z tż juz na powznie od przyszłego tygodnia
Mamy zalatwione:
-kościół
-sala
-zespol
-kamerzysta/fotograf
-%
-suknia
-kieliszki do zbicia
-literki na stół
-fryzerka/makijazystka

W tym miesiacu zalatwiamy:
-poradnię
-kurs tańca
-moje buciki
-skrzypaczke
-samochód
-koniec m-ca rozejrzymy sie za zaproszeniami (moze all)

p.s.I jeszcze sie pochwalę- od piatku wyjezdzam z moimi dziewuszkami na WEEKEND panieński

[ijaa]

Napisane przez bardorja

dla dziewczyn ktore jeszcze nie maja butów slubnych!polecam

kupowałaś u nich? jak się sprawują?

[pysia1987]

Napisane przez Szczeperka

Zaczynam relację z panieńskiego

Nie był to zwykły wieczór panieński a wyjazd weekendowy i trwał 2 dni Świadkowa wcześniej powiadomiła mnie jedynie że mam być gotowa w sobotę na 9.00 (!!!) a koniec jest w niedzielę o 16.00... Zupełnie nie wiedziałam czego mam się spodziewać. W sobotę po mnie i po moją siostrę przyjechała świadkowa z jej chłopakiem. Zostałam zawieziona na dworzec autobusowy, gdzie schodziła się też reszta dziewczyn. Okazało się że jedziemy do Gdańska

Zajęłyśmy miejsca obok siebie w autobusie i zaczęła się zabawa - byłyśmy tak głośno że do tej pory jestem w szoku że nas nie wyprosili Autobus ruszył, a ja już dostałam świecące rogi które od tego momentu musiałam nosić cały czas. Potem doszły jeszcze okulary z wielkim penisem na nosie ale łaskawie miałam darowane noszenie ich publicznie
Zaczęły się ploty na wszystkie tematy, dziewczyny się poznawały (bo nie wszystkie miały okazję poznać się wcześniej) i zaczęła sie integracja
Martwiłyśmy się trochę o pogodę, bo zapowiadali kiepską ale było cudownie! Ciepło, słonecznie i nawet można było się opalić na plaży.

Dojechałyśmy do centrum Gdańska, gdzie niedaleko jest hostel Bursztynek - miejsce naszego pobytu w pokoju 6-osobowym (bo tyle nas łącznie było). Hasłem wieczoru w związku z nazwą hotelu była piosenka "Bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży" - śpiewałyśmy ją wszędzie gdzie się dało (i gdzie się nie dało też) Po zakwaterowaniu się i włączeniu lodówki żeby chłodziła zawartość na wieczór ruszyłyśmy do miasta.

Moje rogi to był prawdziwy show-stooper, a wśród dzieci robiłam furorę . Około 13.00 dziewczyny zabrały mnie do super restauracji na Piwnej gdzie mogłam jeść co tylko chcę (do tego mnie namawiać nie było trzeba). Miałyśmy zarezerwowany stolik i zjadłyśmy tak pyszny obiad z deserem że do tej pory mi ślinka cieknie jak to wspominam Potem pojechałyśmy na plażę w Jelitkowie gdzie piłyśmy szampana i spacerowałyśmy do Sopotu (na molo trzeba było wejść ). Było dużo śmiechu i na prawdę super się bawiłam!
Wróciłyśmy do hostelu już wieczorem i dopiero zaczęło się dziać! Napoje wyskokowe się schłodziły więc spragnione zabrałyśmy się za degustację. Świadkowa zabrała wielką torbę w której miała dosłownie wszystko (najpierw wkręcały mi że jest tam karzeł-striptizer - moim zdaniem bez problemu by się zmieścił do walizki - taka była wielka).
Szczęka mi opadła jak świadkowa wyjmowała z niej upieczone przez siebie babeczki, przekąski z ciasta francuskiego, tortille i parę innych pojemników z jedzeniem, całą zastawę, sztućce, kieliszki do wódki, szklanki, kubki, soki, cytrynę do drinków, parasolki i mieszadła do drinków i oczywiście słomki-peniski. Każda z dziewczyn miała przygotować część prowiantu i jedzenia miałyśmy tyle że mogłybyśmy na tym wojnę przetrwać

Zaczęła się konsumpcja i konkursy dla mnie Świadkowa Tżtowi zadała 100 pytań, a ja potem miałam odpowiadać tak jak on Złe odpowiedzi = karniak. Nie szło mi idealnie i efekt był taki że zrobiłam się tak, że miałam odlot Potem było jeszcze parę konkursów ale nie wszystkie pamiętam Poza wcześniejszymi rogami i wszystkimi penisami dostałam: grę dla dorosłych, perfumy i bieliznę na całe małżeńskie życie

Teraz tłumaczę czym była bielizna na całe małżeńskie życie:
- różowe stringi (na teraz i najbliższe max. 5 lat)
- fioletowe koronkowe panty (po dzieciach - za 10 lat)
- wielkie babcine gatki (za 20 lat)
- pieluchomajty (za 50 lat)

Głównym prezentem była oczywiście niebieska podwiązka i body na noc poślubną (w załączniku). W podwiązce i pieluchomajtach oczywiście chodziłam po hostelu - miny ludzi bezcenne

Potem było jeszcze więcej picia i meeeega kac rano. Następnego dnia znów zwiedzałyśmy, a potem podróż powrotna - w autobusie wszystkie spały

Jak było? Idealny wycieczkowy panieński Kaca mam jeszcze dziś

Swietny panienski

Napisane przez Sunrise28

Dziewczyny mam pytanko:

Mama ma zniszczone dłonie

Możecie polecić jakieś zabiegi (oczywiście w grę wchodzi wizyta u kosmetyczki), które jej trochę te ręce zregenerują?

Polecam zestaw z Mary Kay klik nie jest najtanszy (najlepiej na all szukać) ale robi z dlońmi cuda kilka razy mialam robione taki zabieg satynowe rece i pk takim zabiegu chodzilam kilka dni i macałam sie po rękach chyba se fundne taki zestaw

[bardorja]

Napisane przez ijaa

kupowałaś u nich? jak się sprawują?

właśnie robię projekt, zobaczymy. kolezanki tu robily i bylymega zadowolone,jedne buty przymierzalam i superowe,wszytsko sama projektujesz!

[kiss12550]

Pysia - podoba mi się próbny makijaż , ale też wydaje mi się że tusz mógłby być inny

Ijaa-dzięki za wszystkie wskazówki

Cashmere-



Gdzieś mi tam mignęło że jest tu kilka dziewczyn z wielkopolski,mam więc do Was pytanko , znacie może zespół cza cza poznań ?
TU jest link do nich, mam nadzieję ze nie będzie to uznane jako reklama po prostu chętnie poznałabym jakąś opinie na ich temat? Zwłaszcza jak sprawują się na weselach

[justynkie]

Napisane przez say-hello

jaki w ogóle macie plan na zimne ognie? ja bym chciała podczas pierwszego tańca, ale boję się, że się tam zaczadzimy

My kupiliśmy 5 paczek po 5 sztuk ogni 70 cm. Płaciliśmy za paczkę ok. 4 zł. Jeden już spaliłam licząc czas palenia My chcemy te ognie wykorzystać do zdjęcia, marzy mi się zdjęcie na pomoście, w tle jezioro, zachód słońca i te zimne ognie które będziemy trzymać my i nasi znajomi.

Cornflower super relacja, cenne rady Z orkiestrą i brakiem pogłosu, byłam już na takim weselu gdzie salę taneczną od jadalnej oddzielał hall, nikt nie słyszał muzyki, więc u nas jedna sala była wymogiem przy wyborze restauracji.

Napisane przez madzixx88

Dziewczyny, melduje, że żyje i jestem przeszczęśliwą Żoną niesamowite uczucie !!!!!

Super że wszystko się udało! Jeszcze raz ogromne gratulacje!
Po takich relacjach aż nie mogę się doczekać swojego ślubu

Ijaa dzięki za zestawienie alkoholi My na 100 osób mamy 100 butelek wódki i mój tata chce dokupić

Ja wczoraj zamówiłam plakat na odciski do księgi gości. Chciałam drukować sama ale stwierdziłam że koszt podobny, bo wydruki A2 są w standardzie z plotera na cienkim papierze, na kartonie wychodzi drożej i jest liczone od m2 i ilości tuszu. A ja za 50 zł mam gotowy plakat z instrukcją
Plan na ten tydzień mamy napięty, trzeba załatwić licencję od księdza, iść do spowiedzi, umówić się na degustację tortów, umówić się na przymiarkę obrączek, zrobić opaskę na włosy bo za tydzień przymiarka sukni...

Jeszcze mała uwaga techniczna dla dziewczyn robiących koszyczki ratunkowe. Sprawdzałyście w swoich restauracjach czy w toalecie jest miejsce na nie? Ja byłam w piątek u siebie i nie wiem gdzie te koszyki postawić. W toalecie jest blat i umywalki nablatowe, blat jest dopasowany idealnie pod te umywalki i nie ma żadnego wolnego miejsca na koszyk. 3 dni przed ślubem będę musiała pójść tam z koszykiem i sprawdzić gdzie go wcisnąć, ale koszyki któe kupiłam są na pewno za duże i muszę kupić nowe połowę mniejsze.

[Lusiija]

Napisane przez swiat_katarzyny

nie wiem czy to cie pocieszy, ale ja kotyliona tez bym nie przypieła, chyba ze pasowałby mi do sukienki

to nie te czasy gdzie królują kotyliony...
ja zawsze mowie mamie gdy chce przeforsować swoj pomysł, ze z całym szacunkiem, ale ty mamo juz miałas swoje wesele, swoje chce zorganizowac jak ja chcę

dziewczyny.. przecież od zawsze na weselach goście mieli kotyliony!? xD
Rodzice moi uważają, że goście będą czuli się wyróżnieni...
Już sama nie wiem, miałam już dyskusję na ten temat z mamą, ale nie chce popuścić.. zobaczymy ale wasze zdanie dużo dla mnie znaczy i może macie rację!!

[enzunio]

25 DDŚ


Zrobione/załatwione/kupione/dogadane/jest:

Panieński 10.05.:
Sukienka
Buty
Resztą zajmują się dziewczyny

Polter 30.05.:
Zamówione ciasta
Część jedzenia (to co się nie psuje)
Dekoracje– stojące, wiszące, pływające lampiony, płonące pochodnie, białe balony
Wódka
Bimber
Napoje
Naczynia
Ubranie (długa miętowa spódnica, biały sweterek)

Wesele:
Sala + menu ustalone
Noclegi
Kościół (USC, akty wszelkie, zapowiedzi)
Skrzypaczka
Organistka
Licencja
Protokół
Nauki przedmałżeńskie
Poradnia przedmałżeńska
Fryzjer
Makijażystka
Paznokcie
Dj
Piosenka na pierwszy taniec + walc
Fotografowie
Kamerzyści
Dekoratorki (od sali + od kościoła)
Zaproszenia
Obrączki
Poduszka na obrączki
Pudło na koperty
Koszyczki awaryjne (na razie tylko część kupiona)
Zawieszki na wódkę
Kilka winietek
Wódka
Barman
Alkohole dla barmana + syropy
Soki
Napoje gaz.
Wody
Szampan
Wino
Piwo
Parasol na wypadek deszczu
Autko – na 99% BMW E90
Tort zamówiony, smaki wybrane
Ciasteczka z wróżbą


Panna Młoda:
Suknia, halka
Buty do kościoła
Buty taneczne
Buty na plener
Koturny NA WSZELKI WYPADEK
Balerinki NA WSZELKI WYPADEK
Majtki
Kolczyki
Welony
Perfumy
Podwiązka

Pan Młody:
smoking
lakierki do smokingu
koszule
spinki do mankietów
bielizna
muszki, pas smokingowy


Poprawiny:
Ja:
Sukienka na poprawiny
Buty na poprawiny
Bielizna na poprawiny
Tż:
garnitur na poprawiny
koszula na poprawiny
krawat i poszetka na poprawiny
conversy na poprawiny


Inne:
Opaski dla druhen
Krawaty dla drużbów
Bańki mydlane dla dzieci
Tablice rejestracyjne dla nas, rodziców i świadków
Kokardy na klamki
Tuby strzelające
Koszyk do sypania kwiatków
Podziękowania dla rodziców


Co jeszcze trzeba kupić/zrobić?

Panieński:
kupić pończochy
pofarbować włosy – 09.05.


Polter:
trampki
nafta do pochodni
kupić białą bibułkę - zrobić papierowe pompony
pożyczyć więcej krzeseł, kieliszków
wziąć z domu paterę na ciasto i termos
przygotować miejsce do tłuczenia-skrzynia z kamieniem
zrobić jedzenie – 29.05 i 30.05
przystroić podwórze – 29.05 i 30.05


Wesele:

Panna Młoda:
ostatni próbny makijaż 10.05
błyszczyk do ust
lakier do pedi
usunąć kamień z ząbków
plastry Compeed przeciw otarciom
sztyft przeciw otarciom
talk
farbowanie
depilacja 12.05.

Pan Młody:
haft na mankiecie koszuli

Inne:
cukierki na bramy + zrobić paczuszki
zapakować ciastka z wróżbą w celofan
dokończyć kieliszki do tłuczenia
stuningować ozdobę na auto
podróż poślubna
winietki
plan stołów
menu
numery na stoły
koszyki na wino
reszta wyposażenia koszyczków awaryjnych
storczyk do mojego pokoju


Spotkać się z:
managerską Sali – dać listę gości i listę do hotelu (10 dni przed)
księdzem – dać papiery z USC i dane świadków
księdzem – ostatnia spowiedź
kamerzystami (dogadać szczegóły, ustalić plener)
księżmi z naszych parafii- odebrać karteczki, że zapowiedzi się odbyły


KALENDARZ:

28 maja:
10.00 – ostatnia przymiarka
Przyjeżdża świadkowa
kupić owoce dla barmana
kupić jedzenie dla kota


29 maja:
Spowiedź
Odebrać rodzinę z lotniska – świadkowa?
11.00 rzęsy
15.00 paznokcie
spakować się do hotelu
zacząć robić jedzenie na Poltra

30 maja:
poustawiać stoły itp.
dekoracja na Poltra
dokończyć jedzenie

POLTER!!!

31 maja:

9.00 – fryzjerka
11.00 – makijażystka
14.30 – przyjeżdża Tż, błogosławieństwo
15.20 – wyjazd do kościoła
16.00 – ślub

A reszta jakoś się potoczy

[justynkie]

Napisane przez Lusiija

dziewczyny.. przecież od zawsze na weselach goście mieli kotyliony!? xD
Rodzice moi uważają, że goście będą czuli się wyróżnieni...
Już sama nie wiem, miałam już dyskusję na ten temat z mamą, ale nie chce popuścić.. zobaczymy ale wasze zdanie dużo dla mnie znaczy i może macie rację!!

Kiedyś owszem, ale od kilku lat wesela są organizowane na miarę eleganckich przyjęć a nie kiczowatych remizowych potupajek. Moda przemija na wiele rzeczy, tak samo na kotyliony. Coraz rzadziej się spotyka jakiekolwiek przypinki dla gości, a z reguły wygląda to tak że połowa gości w ogóle tego nie przypina, kobiety boją się że w sukience zrobi się dziurka, mężczyźni i tak ściągają marynarki na których są te przypinki, a połowa z nich ląduje na podłodze.
Dla mnie kompletnie zbędny gadżet.

[enzunio]

Napisane przez Lusiija

dziewczyny.. przecież od zawsze na weselach goście mieli kotyliony!? xD
Rodzice moi uważają, że goście będą czuli się wyróżnieni...
Już sama nie wiem, miałam już dyskusję na ten temat z mamą, ale nie chce popuścić.. zobaczymy ale wasze zdanie dużo dla mnie znaczy i może macie rację!!

W moim regionie nigdy nie było kotylionów, nawet 25 lat temu
Dowiedziałam się o nich z wizażu

[Lusiija]

Napisane przez mimi_77

Chyba w czerwcu poważnie zastanowię się nad butami z Akces2. Którąs z Was pisała o idealnej wysokosci obcasa ale juz nie pamietam ktora i jaka to wysokość Te białe moge założyc do slubu a jesli w nich wytrzymam to i na wesele, a później zmienić na taneczne. A jesli wytrzymam w tych pierwszych całe wesele (w co wątpie) to zawsze moge taneczne założyc na poprawiny prawda?(głosno mysle :P) Wtedy zamówiłabym ecru.

Ja mam 6cm i czuje jakbym w ogóle nie miała obcasów. Wydaje mi się, że to przynajmniej dla mnie najlepsza wysokość

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Dobrze. Przekonałyście mnie będę negocjować xD

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Dobrze. Przekonałyście mnie będę negocjować xD

[Lg_ago]

Dziękuje wszystkim za komplementy w sprawie butów !

Napisane przez anka1897

Lg_ago za buty, trzymam kciuki abyś trafiła na właściwy rozmiar i aby były wygodne. Co zrobisz z La Bodami?

Zdecydowaliśmy się z Tż na obrączki, jutro zamawiamy. W rozliczeniu damy własne złoto. Obrączka z lewej Tż a z prawej moja Oczywiście soczewkowe.

LaBody będę na przebranie i awaryjne Mają mniejszy obcas o 2 cm. W tych boję się, że mogę nie wytrzymać - nie jestem przyzywczajona do wysokości

A obrączki piękne ! Powiedz mi, czy Twoja jest mieszana białe i żółte złoto, tak cieniowane? Czy to tylko tak na zdjęciu wygląda?

Napisane przez czekooczekolada

dziewczyny mające odzywke long 4 lashes :

czy ta odzywka nie osłabi mi potem moich rzęs ? mam dość długie ogólnie, i podkręcone, zaczynam ją stosować żeby były jeszcze dłuższe i teraz właśnie moja obawa, czy jak odstawie, to sie nie okaże że zaczną mi sie sypać moje

Ideą odżywki jest to, że ona 'nawozi' nowe rzęsy, które rosną. Z tymi co masz teraz nic Ci nie zrobi Podrasuje te, które nowe wyrastają Kuracja trwa 6 miesięcy, czyli cały cykl wymiany wszystkich rzęs.

Napisane przez mimi_77

Jesteśmy właśnie po mierzeniu. Byliśmy w Giacomo COnti i TŻ przymierzył granatowy garniak - 90 % wełny za 899 zł. Wyglądał obłednie ale był taki na styk, a w większym wyglądał źle. No i dziwnie też z takimi dwoma przecięciami z tyłu, wiecie oco mi chodzi? Nie ma jednego przecięcia na srodku tylko dwa bardziej po bokach i to tak średnio mi się widziało. Ale kolor obłedny (a raczej TŻ w nim) i chyba zdecydujemy się na niego. Ale pojedziemy do Vistuli, może tam będzie wysokoskrętna w granacie. A mam kupon - 30 % więc wynieść nas może tak samo. I kobieta (bardzo miła zresztą) dała mu śmietankową koszulę.... Nie mogę sie przekonać, do sukni owszem pasuje ale... koszula wyglądała jakby była brudna.... Wysoko skrętne zaczynały się od 1000 zł z tego co pamiętam po jakimś rabacie. Cały komplet (garniak, koszula,kamizelka i krawat, pasek, spinki i buty!!!!!) wyniosłyby 1520 zł. Oczywiscie ani butów ani kamizelki i spinek nie kupimy. Ale ubrały go dziś od stóp do głow.

Jeśli się nie mylę, to o czym piszesz to krój angielski marynarki - teraz większość jest takich teraz.

Napisane przez cude

Lg_ago, szukam takich właśnie butów! Powiesz skąd i za ile? W sklepach widzę tylko z obcasem klockiem lub super cienką szpilką, nic pomiędzy

Pisałam już wyżej.
To jest model Clarks Arista Abe. Kupowała tu. Wyszło o 60 zł taniej niż gdzie indziej, jest też darmowa wysyłka

EDIT: Do wczoraj były 60 zł tańsze

corn fajnie, że piszesz o tym co zauważyłaś na tym weselu ! Duża podpowiedz

[201605100]

Mój TŻ mnie załamał.
Wysłał mi poprawioną listę gości i przy jednej parze napisał, że mają dziecko tylko nie wie czy je wpisać. Mówię mu, że jak to dziecko kuzynki to nie zapraszamy. Pogadaliśmy chwilę i wiecie co się okazało? Że on nie wiedział czy dziecko wpisać, ale dziecko zaproszone będzie tak czy siak. Wiecie, taki pakiet, coś w stylu jak WY opowiadacie, że dajecie zapro bez dziecka, a goście przychodzą z dzieckiem Dalibyśmy zaproszenie dla X i Y i ja byłabym przekonana, że przychodzą w dwójkę, a dla TZ to oznacza że i tak przyjdą w 3 bo mają dziecko

[madziara889]

Napisane przez Lusiija

dziewczyny.. przecież od zawsze na weselach goście mieli kotyliony!? xD
Rodzice moi uważają, że goście będą czuli się wyróżnieni...
Już sama nie wiem, miałam już dyskusję na ten temat z mamą, ale nie chce popuścić.. zobaczymy ale wasze zdanie dużo dla mnie znaczy i może macie rację!!

U mnie tak jak u enzunia nie było czegoś takiego nawet x lat temu
Zresztą ja nie widzę w tym sensu, szkoda pieniędzy.

[ane3kaa]

Dziewczyny gdzie mogę kupić tasiemkę taką troszkę szerszą do wiązania sukni ślubnej ?

[justynkie]

Napisane przez alucior

Mój TŻ mnie załamał.
Wysłał mi poprawioną listę gości i przy jednej parze napisał, że mają dziecko tylko nie wie czy je wpisać. Mówię mu, że jak to dziecko kuzynki to nie zapraszamy. Pogadaliśmy chwilę i wiecie co się okazało? Że on nie wiedział czy dziecko wpisać, ale dziecko zaproszone będzie tak czy siak. Wiecie, taki pakiet, coś w stylu jak WY opowiadacie, że dajecie zapro bez dziecka, a goście przychodzą z dzieckiem Dalibyśmy zaproszenie dla X i Y i ja byłabym przekonana, że przychodzą w dwójkę, a dla TZ to oznacza że i tak przyjdą w 3 bo mają dziecko

Jeśli ta para tak czy siak przyjdzie z dzieckiem, to chyba nie macie wyjścia. Jak będziecie im ciągle przypominać że dziecka ma nie być to obrażą się i nie przyjdą wcale.
Dla mnie największym szokiem było jak mama TŻ zaprosiła dalszą rodzinę i zaproszenia daliśmy dla ciotek i wujków z dziećmi wpisanymi z imienia. Później jak zaczęłam dopytywac to okazało się że dzieci mają 14-19 lat... Ale zostali zaproszeni z grzeczności i bylismy pewni że nie przyjdą. Efekt końcowy jest taki że przychodzą z osobami towarzyszącymi, co dla mnie też jest dziwne, bo nie zapraszaliśmy ich z tymi osobami a oni nawet nie zapytali tylko przy potwierdzaniu było "no i Gosia będzie z chłopakiem".

[madziara889]

Napisane przez ane3kaa

Dziewczyny gdzie mogę kupić tasiemkę taką troszkę szerszą do wiązania sukni ślubnej ?

W pasmanterii.

Mój teściu wymyślił, żeby zaprosić jego chrzestnego Nie wiem po kiego czorta, zwłaszcza, że nie utrzymują kontaktów.
Wykończę się przez tą listę gości

[Robusta]

Nachodziłam się trochę po weselach, ale kotylionów jeszcze nie miałam :P

PS. po jakim czasie stosowania L4L widziałyście efekty ? Ja stosuje niecały tydzień i nie wiem kiedy sie czegokolwiek spodziewać :P

[201605100]

Napisane przez justynkie

Jeśli ta para tak czy siak przyjdzie z dzieckiem, to chyba nie macie wyjścia. Jak będziecie im ciągle przypominać że dziecka ma nie być to obrażą się i nie przyjdą wcale.
Dla mnie największym szokiem było jak mama TŻ zaprosiła dalszą rodzinę i zaproszenia daliśmy dla ciotek i wujków z dziećmi wpisanymi z imienia. Później jak zaczęłam dopytywac to okazało się że dzieci mają 14-19 lat... Ale zostali zaproszeni z grzeczności i bylismy pewni że nie przyjdą. Efekt końcowy jest taki że przychodzą z osobami towarzyszącymi, co dla mnie też jest dziwne, bo nie zapraszaliśmy ich z tymi osobami a oni nawet nie zapytali tylko przy potwierdzaniu było "no i Gosia będzie z chłopakiem".

Nie no, zaprosimy z dzieckiem tylko logika mojego przyszłego małża mnie rozwaliła na łopatki. Wysłałabym zaproszenie dla X i Y nieświadoma, że przyjdą z dzieckiem bo TŻ mi takie info podał. Co więcej później się okazało, że on przez telefon im powiedział, że dziecko jest zaproszone, a zaproszenie chciał wypisać tylko dla rodziców bez "z dzieckiem". Ja dałabym managerowi sali listę nie uwzględniając tego dziecka i ono nie miałoby zwyczajnie miejsca na sali.

W najbliższą sobotę mam krótko zajęcia na uczelni i chciałam iść spisać protokół - zapomniał
Dzisiaj TŻ ma czynną kancelarię i miał iść po licencję na ślub - zapomniał
Jutro mamy iść do USC - zapomniał
Do soboty ma załatwić akt chrztu - zapomniał.

Boże dopomóż.

Napisane przez madziara889

W pasmanterii.

Mój teściu wymyślił, żeby zaprosić jego chrzestnego Nie wiem po kiego czorta, zwłaszcza, że nie utrzymują kontaktów.
Wykończę się przez tą listę gości

Ja też

[myboyismine]

Napisane przez cashmere

Mam dziś doła bo sypią się odmowy Nawet nie próbuję nadrabiać, przepraszam

ja miałam termin potwierdzeń do 4 maja, ale nadal 2 osoby są niepewne. A tyle odmów sie posypało, że całkiem wczoraj nie miałam humoru. Liczyłam na trochę więcej osób...

Napisane przez ijaa

Dokładnie!
Więc wszystkim Paniom który wypda na 1, 2, 3 dni przed.. nie bójcie żaby! Nie przyjdzie.

hehe

Napisane przez marlenqa22

Dziękuję za miłe słowa dotyczące mojego pudełka i dekoracji na autko

może sama skuszę sie na takie deko czekamy czy gość potwierdzi rezerwacje auta, które wybraliśmy

[justynkie]

Napisane przez myboyismine

ja miałam termin potwierdzeń do 4 maja, ale nadal 2 osoby są niepewne. A tyle odmów sie posypało, że całkiem wczoraj nie miałam humoru. Liczyłam na trochę więcej osób...

U nas odmówiła 1/3 gości. Całe szczęście zaprosiliśmy dużo więcej niż przewidywał nasz budżet, bo gdybyśmy zapraszali na styk to byłoby niefajnie. Mieliśmy na liście 156 osób, na weselu będzie 100.

[say-hello]

Napisane przez justynkie

Jeśli ta para tak czy siak przyjdzie z dzieckiem, to chyba nie macie wyjścia. Jak będziecie im ciągle przypominać że dziecka ma nie być to obrażą się i nie przyjdą wcale.
Dla mnie największym szokiem było jak mama TŻ zaprosiła dalszą rodzinę i zaproszenia daliśmy dla ciotek i wujków z dziećmi wpisanymi z imienia. Później jak zaczęłam dopytywac to okazało się że dzieci mają 14-19 lat... Ale zostali zaproszeni z grzeczności i bylismy pewni że nie przyjdą. Efekt końcowy jest taki że przychodzą z osobami towarzyszącymi, co dla mnie też jest dziwne, bo nie zapraszaliśmy ich z tymi osobami a oni nawet nie zapytali tylko przy potwierdzaniu było "no i Gosia będzie z chłopakiem".

ale tupet




u mnie też w regionie nigdy nie było kotylionów, dopiero na wizażu dowiedziałam się o tym zwyczaju. mnie się to w ogóle nie podoba, tak jak dziewczyny piszą - zbędny gadżet. na studniówce nosi się przypinki

[Lusiija]

Napisane przez madziara889

W pasmanterii.

Mój teściu wymyślił, żeby zaprosić jego chrzestnego Nie wiem po kiego czorta, zwłaszcza, że nie utrzymują kontaktów.
Wykończę się przez tą listę gości

Spoko.. przechodzę coś podobnego typu... A najlepsze, że rodzice mają nadzieję, że nie przyjdzie... ha! a ja uważam, że przyjdzie a czemu nie!?

alucior lepiej późno niż wcale?

[adziia13]

Napisane przez bardorja

dla dziewczyn ktore jeszcze nie maja butów slubnych!polecam
http://www.funindesign.pl/zaprojektuj-swoje-buty/

Moja mama zamawiała z tej strony na wesele, jest zachwycona, buty są ładnie wykonane, dobrze wywarzone, skóa jest mięciutka (w wersji tejus), lakier i lico jest nieco trwadsze, ale są piękne.
Na początku Pani powiedziała, że rozmiarówka jest zaniżona i żeby zamówić 37 na długość stopy mamy (chciałyśmy zamówić 39), przyszły, ale były za małe, nie było żadnego problemu z uszyciem nowych tym razem tak jak chciałyśmy 39 (kurier przyjechał odebrał buty i za jakiś czas przywiózł nowe - zero problemu) POLECAM!

[201605100]

Napisane przez Lusiija

Spoko.. przechodzę coś podobnego typu... A najlepsze, że rodzice mają nadzieję, że nie przyjdzie... ha! a ja uważam, że przyjdzie a czemu nie!?

alucior lepiej późno niż wcale?

można tak powiedzieć

[czekooczekolada]

Napisane przez bardorja

sypia sie,dlatego pokuracji czeste zalecanajest sporadyczna czyt. raz w tyg

to wiem, tylko mi chodziło o to czy jak przestane ja używać to sie nie okaże że moje rzesy błagaja o pomste do nieba. bo aktualnioe moje naturalne rzęsy są dość fajne :P

Napisane przez Lg_ago

Ideą odżywki jest to, że ona 'nawozi' nowe rzęsy, które rosną. Z tymi co masz teraz nic Ci nie zrobi Podrasuje te, które nowe wyrastają Kuracja trwa 6 miesięcy, czyli cały cykl wymiany wszystkich rzęs.

no wlasnie o to mi chodziło czy jak przestane jej uzywac to moje naturalne rzęsy będą takie jak wczesniej :P

[Elrosa]

U mnie też kotylionów nie ma. Tzn. u kuzynki były, ale właściwie nie wiem, po co, więc u mnie nie będzie

Problem gościowy chyba się rozwiązał, spytałam chłopaków wprost, czy chcieliby przyjść. Odpowiedź "NO PEWNIE!" była tą odpowiedzią, którą chciałam usłyszeć od wszystkich gości