Suknia już wisi, goście zaproszeni - Twój syn teściowo ze mną się ożeni! PM2014 cz.27

[little_zosh]

Napisane przez niulka_1985

Dziewczyny, mam pytanie - po oczepinach Wasi mężowie będą zakładali jakieś inne krawaty czy pozostaną bez?

Mój zmienia muchę na krawat

[iliy]

Witam po weekendzie, eh.... 7 stron naklepałyście

cude dziękuję bardzo
Mam nadzieję że problem z noclegami szybko się wyjaśni
Co do rozmiaru obrączki to zaręczynowy mam 13 a obrączkę mam mieć 14 i nawet nie wiem czy nie zmienić na 14,5 bo obrączka jest szersza od zaręczynowego i boję się że będzie za ciasna - sama nie wiem mam taki mętlik że szok


oluska227887 witaj śliczna suknia i fajna piosenka na pierwszy taniec
My z TŻ bardzo chcieliśmy coś polskiego i wybraliśmy taką "NASZĄ"
https://www.youtube.com/watch?v=BWOJV1Bun04
i do niej będziemy mieć ułożoną choreografię

Pudełko na życzenia mamy takie (akurat nie z allegro a ze sklepu stacjonarnego ale jest idenatyczne)
http://allegro.pl/eleganckie-pudelko...147822167.html

Koperty na zaproszenia wypisane i gotowe do rozdania od przyszłego weekendu zaczynamy

[say-hello]

Napisane przez iliy

Pudełko na życzenia mamy takie (akurat nie z allegro a ze sklepu stacjonarnego ale jest idenatyczne)
http://allegro.pl/eleganckie-pudelko...147822167.html

Koperty na zaproszenia wypisane i gotowe do rozdania od przyszłego weekendu zaczynamy

i co, porządnie jest zrobione? nie składa się samo?

[Szczeperka]

Zaczynam relację z panieńskiego

Nie był to zwykły wieczór panieński a wyjazd weekendowy i trwał 2 dni Świadkowa wcześniej powiadomiła mnie jedynie że mam być gotowa w sobotę na 9.00 (!!!) a koniec jest w niedzielę o 16.00... Zupełnie nie wiedziałam czego mam się spodziewać. W sobotę po mnie i po moją siostrę przyjechała świadkowa z jej chłopakiem. Zostałam zawieziona na dworzec autobusowy, gdzie schodziła się też reszta dziewczyn. Okazało się że jedziemy do Gdańska

Zajęłyśmy miejsca obok siebie w autobusie i zaczęła się zabawa - byłyśmy tak głośno że do tej pory jestem w szoku że nas nie wyprosili Autobus ruszył, a ja już dostałam świecące rogi które od tego momentu musiałam nosić cały czas. Potem doszły jeszcze okulary z wielkim penisem na nosie ale łaskawie miałam darowane noszenie ich publicznie
Zaczęły się ploty na wszystkie tematy, dziewczyny się poznawały (bo nie wszystkie miały okazję poznać się wcześniej) i zaczęła sie integracja
Martwiłyśmy się trochę o pogodę, bo zapowiadali kiepską ale było cudownie! Ciepło, słonecznie i nawet można było się opalić na plaży.

Dojechałyśmy do centrum Gdańska, gdzie niedaleko jest hostel Bursztynek - miejsce naszego pobytu w pokoju 6-osobowym (bo tyle nas łącznie było). Hasłem wieczoru w związku z nazwą hotelu była piosenka "Bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży" - śpiewałyśmy ją wszędzie gdzie się dało (i gdzie się nie dało też) Po zakwaterowaniu się i włączeniu lodówki żeby chłodziła zawartość na wieczór ruszyłyśmy do miasta.

Moje rogi to był prawdziwy show-stooper, a wśród dzieci robiłam furorę . Około 13.00 dziewczyny zabrały mnie do super restauracji na Piwnej gdzie mogłam jeść co tylko chcę (do tego mnie namawiać nie było trzeba). Miałyśmy zarezerwowany stolik i zjadłyśmy tak pyszny obiad z deserem że do tej pory mi ślinka cieknie jak to wspominam Potem pojechałyśmy na plażę w Jelitkowie gdzie piłyśmy szampana i spacerowałyśmy do Sopotu (na molo trzeba było wejść ). Było dużo śmiechu i na prawdę super się bawiłam!
Wróciłyśmy do hostelu już wieczorem i dopiero zaczęło się dziać! Napoje wyskokowe się schłodziły więc spragnione zabrałyśmy się za degustację. Świadkowa zabrała wielką torbę w której miała dosłownie wszystko (najpierw wkręcały mi że jest tam karzeł-striptizer - moim zdaniem bez problemu by się zmieścił do walizki - taka była wielka).
Szczęka mi opadła jak świadkowa wyjmowała z niej upieczone przez siebie babeczki, przekąski z ciasta francuskiego, tortille i parę innych pojemników z jedzeniem, całą zastawę, sztućce, kieliszki do wódki, szklanki, kubki, soki, cytrynę do drinków, parasolki i mieszadła do drinków i oczywiście słomki-peniski. Każda z dziewczyn miała przygotować część prowiantu i jedzenia miałyśmy tyle że mogłybyśmy na tym wojnę przetrwać

Zaczęła się konsumpcja i konkursy dla mnie Świadkowa Tżtowi zadała 100 pytań, a ja potem miałam odpowiadać tak jak on Złe odpowiedzi = karniak. Nie szło mi idealnie i efekt był taki że zrobiłam się tak, że miałam odlot Potem było jeszcze parę konkursów ale nie wszystkie pamiętam Poza wcześniejszymi rogami i wszystkimi penisami dostałam: grę dla dorosłych, perfumy i bieliznę na całe małżeńskie życie

Teraz tłumaczę czym była bielizna na całe małżeńskie życie:
- różowe stringi (na teraz i najbliższe max. 5 lat)
- fioletowe koronkowe panty (po dzieciach - za 10 lat)
- wielkie babcine gatki (za 20 lat)
- pieluchomajty (za 50 lat)

Głównym prezentem była oczywiście niebieska podwiązka i body na noc poślubną (w załączniku). W podwiązce i pieluchomajtach oczywiście chodziłam po hostelu - miny ludzi bezcenne

Potem było jeszcze więcej picia i meeeega kac rano. Następnego dnia znów zwiedzałyśmy, a potem podróż powrotna - w autobusie wszystkie spały

Jak było? Idealny wycieczkowy panieński Kaca mam jeszcze dziś

[iliy]

Napisane przez say-hello

i co, porządnie jest zrobione? nie składa się samo?

Wygląda w miarę solidnie ale jest do składania i jeszcze go nie złożyliśmy


Szczeperka gratuluję tak fajnego i udanego wieczoru widać świadkowa spisała się na medal a prezenty dostałaś - wow!!!

[karolinuuusia]

Witam się po MAJÓWECZCE, było cudownie chwile nad morzem z moim TŻ są nie do opisania! Rozdaliśmy tam 11 zaproszeń, czyli już 13 razem, zostało tylko jeszcze 114

[niulka_1985]

Winietki i fioletowe koperty na kasę dla usługodawców właśnie zostały zamówione

[justynkie]

Napisane przez enzunio

Rodzina Tżta też jakaś taka niepoważna, że nie dzwonili do nas tylko do jego rodziców (którzy nam nic nie przekazywali oczywiście).

To tak jak u nas! Większość rodziny TŻ dzwoniła do jego mamy, a ona zamiast nam powiedzieć to uznała że będzie mówić tylko jak odmawiają dopiero ostatniego dnia siedliśmy z nią i czytaliśmy listę po kolei i ona mówiła czy będą czy nie.

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny wiem ze taki temat już był ale jak wiecie nie dawno skarżyłam się że rodzice nie chcą nawet słyszeć o wyborze alkoholi "bo jest czas!" no i nagle ich oświeciło że czasu nie ma i ze wino jest drogie i w ogóle stąd moje pytanie jakie wina polecacie najlepiej takie mniej znane dobre i tanie intreresują mnie wszystkie rodzaje bo wino ma być na stoliku z różnymi alkoholami a nie do kolacji czy też obiadu.

My mamy mołdawskie i one kosztują 16-20 zł więc są dość tanie i dobre. Mamy słodkie i półwytrawne, są też półsłodkie.

Napisane przez niulka_1985

Dziewczyny, mam pytanie - po oczepinach Wasi mężowie będą zakładali jakieś inne krawaty czy pozostaną bez?

Mój zostanie bez niczego. Jeszcze nigdy nie widziałam żeby pan młody zakładał dodatkowy krawat.

Szczeperka gratuluję panieńskiego

My w weekend majowy mieliśmy spotkanie z managerem restauracji, ustaliliśmy menu i wszystkie szczegóły. Zamówiłam bukiet u koleżanki, stwierdziłam że nie będę szaleć z bukietem za 300 zł a ona pracowała w kwiaciarni w której chciałam robić bukiet. Umówiłam się na próbną fryzurę i makijaż w środę przed ślubem nie było innej możliwości. Kupiłyśmy mamie sukienkę, buty idą z allegro, jeszcze torebka i będzie komplet.
Dziś 40 DDŚ

[niulka_1985]

Napisane przez zakrecona_kropka

Dziewczyny wiem ze taki temat już był ale jak wiecie nie dawno skarżyłam się że rodzice nie chcą nawet słyszeć o wyborze alkoholi "bo jest czas!" no i nagle ich oświeciło że czasu nie ma i ze wino jest drogie i w ogóle stąd moje pytanie jakie wina polecacie najlepiej takie mniej znane dobre i tanie intreresują mnie wszystkie rodzaje bo wino ma być na stoliku z różnymi alkoholami a nie do kolacji czy też obiadu.

W piątek zamówiłam wina i szampana na wesele - wybór padł na El Sol - kilka osób mi je polecało. Zamówiłam 15 butelek półsłodkiego - po 5 szt. czerwonego, białego i różowego. Cena 21-22 zł - jeszcze nie wiem dokładnie, bo zamówienie jeszcze nie dotarło do sklepu.
Jeżeli chodzi o szampana, to wybraliśmy różowego Dorato - 9 butelek.
Wesele jednodniowe na 80 osób/

[say-hello]

Szczeperka to body jest przepiękne, sama chciałam je kupić w Intimissimi, ale cena mnie zwaliła z nóg

[Liana]

Szczeperka, super weekend panieński zazdraszczam!!!!
Ja chyba nie będę miała takiego szalonego

[Dotka90]

Kiss, ja bym olała prośbę koleżanki, bo to nie Ty jesteś od wyrównywania porachunków między nimi...

mama 2010 - próba 585

Anka, biegiem się umawiaj, żeby nie wyszła kaszana!
Pokażesz te próbne makijaże?

Namisek, spoczko, z mojej rodziny będą 2, w porywach do 6 osób

Say, my pudło robimy sami, koszt praktycznie żaden.
Pudełko będzie po papierze do drukarki

Jedynie co, to potrzebuję jakąś skrzynię (?) koszyk (?) na wino/książki.

Pysia, zajęte miejsce obok TŻta mnie rozwaliło

Madziara, dobrze że pierścionek się znalazł! Umarłabym chyba na zawał!

niulka - zostanie bez niczego, po oczepinach zacznie się ta 'luźniejsza' część imprezy
A El Sol też polecam, bardzo je lubię

Szczeperka, gratki udanego panieńskiego


Dziewczyny, jak kupujecie wino, to i białe i czerwone jest tej samej firmy? Czy białe firmy A, a czerwone B, to będzie ok?

[Linaewen]

Napisane przez niulka_1985

W piątek zamówiłam wina i szampana na wesele - wybór padł na El Sol - kilka osób mi je polecało. Zamówiłam 15 butelek półsłodkiego - po 5 szt. czerwonego, białego i różowego. Cena 21-22 zł - jeszcze nie wiem dokładnie, bo zamówienie jeszcze nie dotarło do sklepu.
Jeżeli chodzi o szampana, to wybraliśmy różowego Dorato - 9 butelek.
Wesele jednodniowe na 80 osób/

My mamy wino przewidziane tylko na pierwszy dzień i maks 65 osób będzie, a mamy ok. 45 butelek, a dokupimy jeszcze kilka Tokay'ów. Plus cztery kartony wódki.
My postawiliśmy na wino Kazayk (3 rodzaje) plus czerwona Varna. Plus znajomy mamy TŻ sprowadza z Węgier Tokaje do siebie do knajpy, więc właśnie od niego je weźmiemy. Bo brakuje nam białego-słodkiego. A nasze mamy go uwielbiają.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sunrise28]

Napisane przez Szczeperka

Zaczynam relację z panieńskiego

Gratulacje tak świetnego panieńskiego

[paula600324]

Napisane przez namisek1990

Podczytałam o tym, że rozdajecie zaproszenia (gratuluję ) i przypomniało mi się jak sami rozdawaliśmy i jaką miałam pewność, że tych, których zapraszam na pewno zobaczę tego dnia... i... przeliczyłam się. Zostały niecałe 2 tygodnie do ślubu. Z mojej rodziny przyjdzie 15 osób- tak, to nie jest żart. Jest mi bardzo przykro... wymówki? Najbardziej rozwaliły mnie takie typu: "mam zaległości na uczelni", "mam zjazd na uczelni", "nie mogę być na waszym ślubie" - bez podania powodu. Rozumiem, że wesele to wydatek itd. ale jeżeli jest czteroosobowa rodzina wypadałoby aby choć jedna z nich przyszła, a w efekcie nie przyjdzie nikt... Co mnie dodatkowo wkurzyło? Większość osób NIE ZADZWONIŁO do NAS a do naszych rodziców, choć na zaproszeniu były NASZE numery... Bardzo mi przykro... gdybym wiedziała, że tak będzie doprosiłabym jeszcze trochę znajomych... i tak ich będzie więcej od mojej rodziny bo ponad 20 osób. Niektóre wymówki znajomych były jeszcze lepsze bo "mam egzamin następnego dnia" i "wyrywam zęba w poniedziałek". Przepraszam, że się żalę... musiałam to wywalić z siebie... miałam się cieszyć a płakac mi się chcę na ten cały slub i wesele,że tak nas ludzie traktują...

"Wyrywam zęba w poniedziałek" <---
Moja rodzina też dzwoni do mojej mamy. Do mnie zadzwoniła 1 ciocia Wstydzą się czy co?
Za to ze strony rodziny Tż cisza... Sam twierdzi, że pewnie przyjdzie tylko jego mama 35 osób ode mnie a od niego 5...

Napisane przez enzunio

Rodzina Tżta też jakaś taka niepoważna, że nie dzwonili do nas tylko do jego rodziców (którzy nam nic nie przekazywali oczywiście).
A ostatnio mama spotyka takie małżeństwo, które było przez nas zaproszone i mówi, że młodzi czekają na sygnał czy będą a ona z tekstem "aaa ja myślałam, że dzwoni się jak się nie będzie" , tak, napisane jak wół "potwierdzenie przybycia"

U mnie też mają takie podejście Co my wróżki jesteśmy, żeby wiedzieć czy będą czy nie będą? Później ludzie się dziwią, że miejsca dla nich nie ma, bo nie potwierdzą
Moim gościom zostało 10 dni na potwierdzenie, ciekawe ile osób zadzwoni

[bardorja]

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, jak kupujecie wino, to i białe i czerwone jest tej samej firmy? Czy białe firmy A, a czerwone B, to będzie ok?

ja mam na stół 3 butelki wina-czerwone,białei różowe-carlo rossi
mam 12 stołów

[marlenqa22]

Wreszcie wynalazłam kabel od telefonu i mogę wrzucić fotki.
Przedstawiam Wam moje pudełko na koperty- własnoręcznie zrobione przez moją kuzynkę.
Oraz ozdoby na auto, które przyszły z allegro. Dwa serca będą na masce a małe kokardki na klamkach

Zdjęcie0108.jpg

Zdjęcie0109.jpg

Zdjęcie0110.jpg

[Sunrise28]

[QUOTE=marlenqa22;46307506]/QUOTE]

Śliczne

[myboyismine]

Napisane przez marlenqa22

Wreszcie wynalazłam kabel od telefonu i mogę wrzucić fotki.
Przedstawiam Wam moje pudełko na koperty- własnoręcznie zrobione przez moją kuzynkę.
Oraz ozdoby na auto, które przyszły z allegro. Dwa serca będą na masce a małe kokardki na klamkach

Załącznik 5672886

Załącznik 5672887

Załącznik 5672890

ile dałaś za ozdoby na auto?

[Sunrise28]

Dziewczyny mam pytanko:

Mama ma zniszczone dłonie

Możecie polecić jakieś zabiegi (oczywiście w grę wchodzi wizyta u kosmetyczki), które jej trochę te ręce zregenerują?

[Aasikk]

Napisane przez Sunrise28

Dziewczyny mam pytanko:

Mama ma zniszczone dłonie

Możecie polecić jakieś zabiegi (oczywiście w grę wchodzi wizyta u kosmetyczki), które jej trochę te ręce zregenerują?

Ja bym poleciła olejowanie jestem zakochana w olejach i polecam je wszystkim i na wszystko.
Dłonie się odżywią, paznokcie wzmocnią, skórki nawilżą. Ale potrzeba na to sporo czasu i systematyczności - nie wiem czy do waszego ślubu będą efekty.

[Szczeperka]

Napisane przez iliy

Szczeperka gratuluję tak fajnego i udanego wieczoru widać świadkowa spisała się na medal a prezenty dostałaś - wow!!!

Świadkową mam idealną Kupiłam jej dziś bransoletkę, którą dostanie na weselu w ramach podziękowania - zdjęcia w załączniku (razem z pudełkiem i wstążką)

Napisane przez say-hello

Szczeperka to body jest przepiękne, sama chciałam je kupić w Intimissimi, ale cena mnie zwaliła z nóg

Nie mam pojęcia ile kosztowało i nie chcę wiedzieć ale jest ekstra!

Napisane przez Liana

Szczeperka, super weekend panieński zazdraszczam!!!!
Ja chyba nie będę miała takiego szalonego

Napisane przez Dotka90

Szczeperka, gratki udanego panieńskiego


Dziewczyny, jak kupujecie wino, to i białe i czerwone jest tej samej firmy? Czy białe firmy A, a czerwone B, to będzie ok?

Dziękuję Ja mam różne wina - wino białe A, wino różowe B, wino czerwone wytrawne C i wino czerwone słodkie D. Totalny misz masz ale wina przepyszne i wybierane w Centrum Wina z fachowcem

Napisane przez Sunrise28

Gratulacje tak świetnego panieńskiego

[Szczeperka]

Poprzednio nie dodały się zdjęcia. Mam kiepski aparat w telefonie ale mam nadzieję że coś widać

[Elrosa]

Napisane przez Sunrise28

Dziewczyny mam pytanko: Mama ma zniszczone dłonie Możecie polecić jakieś zabiegi (oczywiście w grę wchodzi wizyta u kosmetyczki), które jej trochę te ręce zregenerują?

Ja od miesiąca stosuję taką domową kurację peeling cukrowy do dłoni https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...igdalowym.html


Do tego na noc wcieram w skórki kapsułki Dermogal A+E (połowa rybki na skórki, druga połowa na twarz) https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...twist-off.html


Działa niesamowicie!

[marlenqa22]

Napisane przez myboyismine

ile dałaś za ozdoby na auto?

33 zł http://allegro.pl/dekoracja-samochod...072318390.html

[Sunset89]

Napisane przez Sunrise28

Dziewczyny mam pytanko:

Mama ma zniszczone dłonie

Możecie polecić jakieś zabiegi (oczywiście w grę wchodzi wizyta u kosmetyczki), które jej trochę te ręce zregenerują?

albo kup parafiniarkę na allegro kosztuje ok 100 zł, szybko się zwraca, bo zabiegi na dłonie z parafiną kosztują nie mniej niż 35 zł za zabieg, a trzeba je powtarzać.

[Szczeperka]

Na dłonie też polecam parafinę
Na zniszczone ręcę Tż pomogła

[Sunrise28]

Napisane przez Aasikk

Ja bym poleciła olejowanie jestem zakochana w olejach i polecam je wszystkim i na wszystko.
Dłonie się odżywią, paznokcie wzmocnią, skórki nawilżą. Ale potrzeba na to sporo czasu i systematyczności - nie wiem czy do waszego ślubu będą efekty.

A coś konkretnego ? Nie znam się na tym
Nie muszą być idealne, ale chociaż, żeby były OK

Napisane przez Elrosa

Ja od miesiąca stosuję taką domową kurację peeling cukrowy do dłoni https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...igdalowym.html


Do tego na noc wcieram w skórki kapsułki Dermogal A+E (połowa rybki na skórki, druga połowa na twarz) https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...twist-off.html


Działa niesamowicie!

Dziękuję
Spróbujemy

[niulka_1985]

Napisane przez Linaewen

My mamy wino przewidziane tylko na pierwszy dzień i maks 65 osób będzie, a mamy ok. 45 butelek, a dokupimy jeszcze kilka Tokay'ów. Plus cztery kartony wódki.
My postawiliśmy na wino Kazayk (3 rodzaje) plus czerwona Varna. Plus znajomy mamy TŻ sprowadza z Węgier Tokaje do siebie do knajpy, więc właśnie od niego je weźmiemy. Bo brakuje nam białego-słodkiego. A nasze mamy go uwielbiają.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bardzo dużo winka my kupiliśmy mało ze względu na to, że będzie barman.

Napisane przez Szczeperka

Na dłonie też polecam parafinę
Na zniszczone ręcę Tż pomogła

Słyszałam, że to super sprawa

[Atomoowka]

Hej

Lecę zaraz do sklepu, muszę kupić twardy papier na menu i będę dziś robiła. Wskoczę też do spożywczaka, robię TŻ na obiad jego ukochane sajgonki

U Nas trochę lipa dowiedziałam się, że jedna osoba Nam odpada a przed chwilą dzwonił kolega, że się bardzo źle czuje, słabnie, karetka go zabrała bo zemdlał. Niby wszystkie wyniki dobre, ale czuje się koszmarnie i też nie wiem czy przyjdą. Kurde no i kolejna kasa w plecy.

Napisane przez enzunio

Może wstydliwy i nie lubi takich publicznych wystąpień? Jakby mój nie chciał to chyba bym nie nalegała. Z tym, że mój początkowo nie chciał, a teraz chce i to bardzo

Bawią mnie czyjeś koszmary ślubne, moje już niekoniecznie

Nie to o wiek chodzi, głupio mu że taki stary jest. Ale zgodził się oczywiście, bo nie chce mi robić przykrości. Gdyby bardzo nie chciał to bym nie namawiała.

Napisane przez Lusiija

Mam dylemat. Dowiedziałam się ze moja kosmetyczka używa prawie takich kosmetyków jak ja mam w swojej łazience i zastanawiam się czy jest sens?

Mój Tż widział że nasz duet muzyczny szuka nowej wokalistki! Padne. Wybralismy go tylko ze względu na nią... i co teraz? Ehem.

Wysłane z mojego Galaxy S III mini przy użyciu Tapatalka. Jeszcze tylko 96 dni.

No to dziwnie z tą kosmetyczką, byłaś na próbnym u niej?
Bo faktycznie trochę to sensu nie ma.

Napisane przez Lg_ago

Przyszły właśnie moje zamówione drugie buty ślubne i są idelane O takich marzyłam ! Jedyny mankament to, to, że są za duże Cud nad Wisłą !
Muszę je wymienić.

No i dziś 2 miesiące do ślubu

No to cieszyć si trzeba

Napisane przez niulka_1985

Dziewczyny, mam pytanie - po oczepinach Wasi mężowie będą zakładali jakieś inne krawaty czy pozostaną bez?

zostanie bez.

Napisane przez Szczeperka

Zaczynam relację z panieńskiego

Super gratuluje panieńskiego

Napisane przez marlenqa22

Wreszcie wynalazłam kabel od telefonu i mogę wrzucić fotki.
Przedstawiam Wam moje pudełko na koperty- własnoręcznie zrobione przez moją kuzynkę.
Oraz ozdoby na auto, które przyszły z allegro. Dwa serca będą na masce a małe kokardki na klamkach

Załącznik 5672886

Załącznik 5672887

Załącznik 5672890

śliczne