Panny Młode 2008 cz.II

[soffera]

Problem mieszkań bardzo powszechny, nas ominął. Mamy problem urządzania, ale jesteśmy na finiszu
Co tu z tą różnicą wieku wynika..?! Między nami jest 4 lata różnicy i nie zastanawiam się czy to dużo czy mało. Chcemy być razem i tyle
U na nastrój bardzo miły bo wróciliśmy z majówki, mamy więcej sił, do ślubu 4,5 miesiąca, zegar wciąż tyka. Znów musimy trochę nadgonić z załatwianiem

[katia0117]

Oj temat mieszkania mnie dobija,bo ja ma początku bedę musiała się męczyć z teściami... A niestety nie przepadam za mini,wiec tymbardziej na samą mysl,że to juz tak niedługo się dołuję ,a powinnam sie cieszyc...No,ale trudno,bedziemy musieli sie jakos przekołatać,bo chcemy wybudować domek,a z tym też się troche schodzi...

[tiffi1]

Ja dzisiaj wyjezdzam i wroce pozno w srode, a wy pewnie znowu wygenerujecie tutaj mase stron.
Co do mieszkan splacamy kredyt na male mieszkanko, ale myslimy o czyms wiekszym

[Milibili]

Nie było mnie od piątku a tu tyle stron

Tiffi1 cieszę się, że podoba Ci się ta "moja" sukienka Dowiedziałam się, że jesli się zdecyduje to bez problemu zrobią mi inny dekolt Coraz bardziej kusi mnie ta sukienka , tylko ta cena...

Pooglądam jeszcze w innych salonach, może trafie coś, co do czego nie będe miała wątpliwości

[izazusia]

Co do mieszkanka to nasze ma 46metrow ale zaraz po kupnie przyszedł pan by sie zamienić na 38 m we Wrocławiu. Bo początkowo miał być Wrocław- są Oborniki śląskie i jak sie okazało wyjście idealne- TZ do pracy jedzie pociągiem 20 minut a potem 5 min pieszo.Poza tym za cene tego dwupokojowego lokum mielibyśmy we Wrocku kawalerkę-190 tys

[katey]

ehh skoro o mieszkaniach wspominacie to mam podobna sytuację co katia.. tzn my możemy mieszkac i z jednymi i z drugimi rodziacami bo pokoje wolne sa i miejsce jest, ale sytuacja tez dla mnie nieciekawa bo jak tu się "nacieszyć" mężem jak rodzice za ścianą ale żeby mieć swój wymarzony domek musimy zaczekać pewnie z 2lata conajmniej... działka juz jest, niedługo bedziemy ją grodzić a TŻ cos snuje plany żeby może i w tym roku zaczać chociaż fundamenty... ale czas pokaże a zwłaszcza jak bedzie z kasą....
chcemy odwlc ile sie da branie kredytu choć nie da sie go uniknąćniestety...

ale wróćmy do przyjemniejszych rozważań ślubnych

[izazusia]

Hehe ostatni w jakimś folderze ślubnym czytałam jakie są zalety związku małżeńskiego i na 1 miejscu było że legalizując nasz związek stajemy się bardziej wiarygodni dla banku bo to wskazuje ze nie boimy sie zobowiązań


No no dziewczynki jeszcze chwila i polowa roku 2008 za pasem, i coraz mniej panienek

[gosiunia22]

Witam Was po krótkiej nieobecności. Wpadam na forum tylko na moment, postaram się nadrobic zaległości i przeczytac ostatnie strony jutro. A więc wyprowadziłam się na dobre, dwie parapetówki mamy już za sobą Mieszkanie jest urocze, ma klimat i mam nadzieję, że będzie nam się dobrze mieszkało

[Milibili]

Dziewczyny mam pytanie Czy któraś z Panien młodych jest z Gliwic lub okolic? Ja będę brała ślub w Gliwicach i ale nie jestem z tego miasta i kamień z serca spadł by mi gdybym mogła wymienić spostrzeżenia co do fryzjera, osoby do makijażu itd. Bo tak to będę szukać w ciemno

[biedronka19876]

Dziewczyny ale naskrobałyście przez te dwa dni. Niezagladałam gdyż byłam na uczelni. Pobierznie przeczytalam to co napisałyście

robaczek-85 piękne zdjęcia, wygladacie na bardzo szczęśliwych. Wszystkiego Naj na nowej drodze życia !!!


Annakackapierwsza ozdoba na samochód podoba mi sie naj bardziej


No a tak po za tym to muszę dalej myśleć nad wymyśleniem tematu do pracy licencjackiej. Chciałam o dysleksji ale promotor stwierdzil, ze nie ma jak zrobić badań, gdyż to zaburzenie zostało juz dawno zbadane i jestem nadal w kropce. Niewiem kompletnie o czym pisać.

Pozdrawiam wszystkie Panny Młode 2008

[babeczka1985]

monai to super! ale bedziecie miec frajde jak juz bedzie Wasz

katia no to nie zazdroszcze... :/ grunt, zeby razem z TZ trzymac mocno jedna strone, bo tescie potrafia nabruzdzic :/


Girls! Dzis mam lepszy dzien. Moze ta pogoda Postanowilam, ze wydrukuje zaproszenia i wyszlo jak w zalaczniku. Papier czerpany ecru, projekt nadruku moj sa skromne (beda rulonowe - jeszcze nie mam wstazki, a te co do wyslania to w kopercie), ale bardzo nam sie z TZ podobaja i chyba to najwazniejsze Koperta wyszla w innym odcieniu niz kartka, a na zywo sa takie same

[soffera]

Napisane przez biedronka19876

Dziewczyny ale naskrobałyście przez te dwa dni. Niezagladałam gdyż byłam na uczelni. Pobierznie przeczytalam to co napisałyście

Ja zazwyczaj czytam wnikliwie, ale gdy dotrę do końca jestem już tak zmęczona, że nie mam sił pisać odpowiedzi na wcześniejsze posty

[monai]

babeczka1985 grunt, że wam się podobają mi też sami drukujecie? A papier gdzie zdobyliście? My jeszcze nawet nie wybraliśmy... długo czeka się na zaproszenia? ;p może za tydzień skoczymy do jednej firmy w Warszawie - annakacka podawała kiedyś linka do ich zaproszeń i bardzo nam się spodobały ale wolimy wybrać na żywo

Ale mam teraz ciemne włosy ;p chyba TZ nie do końca zadowolony ;p no ale ja siebie w blondzie (mimo, że to mój naturalny kolor włosów - taki mysi) NIE WIDZĘ ;/ w ogóle nie czuję się sobą. A teraz znowu będę kolorowa

[soffera]

Napisane przez babeczka1985

Girls! Dzis mam lepszy dzien. Moze ta pogoda Postanowilam, ze wydrukuje zaproszenia i wyszlo jak w zalaczniku. Papier czerpany ecru, projekt nadruku moj sa skromne (beda rulonowe - jeszcze nie mam wstazki, a te co do wyslania to w kopercie), ale bardzo nam sie z TZ podobaja i chyba to najwazniejsze Koperta wyszla w innym odcieniu niz kartka, a na zywo sa takie same

Zaproszenia są świetne, podobają mi się brzegi My zamówiliśmy nasze zaproszenia bo nie mielibyśy kiedy ich zrobić.

[izazusia]

mi też sie te zaproszenia bardzo podobają Są skromne i niekiczowate-takie jakie lubię
Ps. Macie namiary na interesujace nalepki na wódkę??

[m.a.r.t.a]

Napisane przez toverek83

moja suknia jeest w kolorze smietanki i takie biuty znalazlam a ten link ktory wkleilam to zdjecie z butami ciut podobnymi do tych ktore mi sie spodobaly..jak myslisz marta ta brazowa podeszwa i brazowy obcas bedzie ok?

Szczerze to nie. Z boku ta brązowa podeszwa jest widoczna i jakoś mnie to razi.

[ava80]

Dawno nie pisalam, ale historie mam nietypową więc chociaż wspomnę w ramach "przdstawiania się "
My już jesteśmy"stara" para młoda. Pierwsze spotkanie w grudniu 2003 gdzie nazwalam go głupkiem, bo był zaręczony :P a nie miała jeszcze 22 lat.
Po pół roku spotkałam go gdy rozpadł sie mój 4letni związek i okazało sie że wyprowadziliśmy sie od drugich połówek tego samego dnia !

Spędziliśmy wspólnie dzień, później nastepny. Mieszkałam wtedy 1000 km stąd od 99 roku więc olalam sprawę choć było miło. Rok mnie przekonywał do powrotu i w sierpniu 2005 w końcu namówił Do dzis nie załuję. Od razu zamieszkaliśmy w kawalerce, a juz w lutym byłam w ciaży z Natalią (myślałam że to wpadka, bo w styczniu miała operacje kolana i brałam leki, ktore mi organizm rozregulowały, ale w 7 miesiącu ciazy znalazlam jego kalendarz i w grudniu 2005 miał wpisane w kalendarzu - 2006: dom i dziecko!)
Myślałam że go zastrzelę!!

W kwietniu stwierdziliśmy że kawalerka będzie ciasna więc expresowe poszukiwania działki, domu i kredytu na 2 setki. Podpisany w lipcu (6mc) budowa do grudnia (mała miała 2 miec dokładnie gdi sie wprowadziliśmy tydzień przed gwiazdką do swojego 140 m2 domu ))

Swięta 2006 były juz u nas.
On i cała rodzina chcieli slub juz wczesniej ale ja jestem strasznie anty. Dopiero gdy mała skończyła rok to mnie przekonał. Teraz jestem tylko pewna tego, że przed ołtarzem nie będę składała fałszywych zeznan, bo i w zdrowiu i w chorobie, na dobre, na złe, w kłóptniach w zgodzie.. JUŻ WSZYSTKO PRZERABIALIŚMY
I nadal jak ktos obcy nas widzi to twierdzi że zachowujemy sie jak zakochane szczeniaki

aha ja jestem październik 80 a on luty 81 więc 4 mies młodszy
uf.. to na tyle jeśli chodzi o nas.

a teraz pytanie:
slub 30.08 a w środe ide po raz pierwszy w życiu do kosmetyczki. Mam 28 latek w tym roku ale jakos nie potrzebowałam porad, bo sama sobie radziłam. Podobno nieźle jak komentuja ci co wchodzą na bloga młodej. ale teraz chcę sie troche "dopieścić"
Co powinnam sobie zażyczyć 3,5 mies przed ślubem na początek serii zabiegów?

[izazusia]

ava 80 to mi sie podoba-twoje podejście twoja historia, zwiazek uczuciowy decyzja:małżeństwo podjęta na trzeźwo.Gratuluje

[Biricchina]

Napisane przez izazusia

mi też sie te zaproszenia bardzo podobają Są skromne i niekiczowate-takie jakie lubię
Ps. Macie namiary na interesujace nalepki na wódkę??

http://www.allegro.pl/item361104764_...sci_2008_.html ja tutaj zamawiałam. Jestem baaardzo zadowolona.

[izazusia]

ooo. dziekuję bardzo dwa wzory to jest to czego szukam

[m.a.r.t.a]

Dziewczyny jestem tak zarobiona, że nie mam czasu na mój kochany wizaż . Mam za to nadzieje, że mój post nie zostanie przeoczony i pomożecie mi. Mam do Was malutkie prośbo-pytanie . Moja chrzestna żyje w związku (ale nie małżeńskim) z Niemcem o imieniu Bert, ma także syna Adriana (z innego małżeństwa) i teraz nie wiem jak wypisać zaproszenie, moją zmorą jest po pierwsze:
- czy imię Bert powinnam odmienić w zdaniu "(...)mają zaszczyt zaprosić Marzenę... z Bertem (?), boję się, żebym nie popełniła jakieś gafy w odmianie obcojęzycznego imienia.
- co z nazwiskami? "zapraszamy Marzenę Kowalską z Bertem Nowakiem i synem Adrianem"? Czy może z racji tego, że Adrian ma nazwisko matki wpisać go koło niej? "zapraszamy Marzenę Kowalską z synem Adrianem oraz Berta Nowaka"?

Dziewczyny przed chwilą dowiedziałam się, że mojej kuzynki syn, który brał ślub w lutym tego roku po dwóch miesiącach wziął już rozwód . Ale właśnie takie są skutki małżeństw w wieku nastu lat.

[dzasta110]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny jestem tak zarobiona, że nie mam czasu na mój kochany wizaż . Mam za to nadzieje, że mój post nie zostanie przeoczony i pomożecie mi. Mam do Was malutkie prośbo-pytanie . Moja chrzestna żyje w związku (ale nie małżeńskim) z Niemcem o imieniu Bert, ma także syna Adriana (z innego małżeństwa) i teraz nie wiem jak wypisać zaproszenie, moją zmorą jest po pierwsze:
- czy imię Bert powinnam odmienić w zdaniu "(...)mają zaszczyt zaprosić Marzenę... z Bertem (?), boję się, żebym nie popełniła jakieś gafy w odmianie obcojęzycznego imienia.
- co z nazwiskami? "zapraszamy Marzenę Kowalską z Bertem Nowakiem i synem Adrianem"? Czy może z racji tego, że Adrian ma nazwisko matki wpisać go koło niej? "zapraszamy Marzenę Kowalską z synem Adrianem oraz Berta Nowaka"?

witam sznowne PM2008
m.a.r.t.a ale pytanie?? szczerze mówiąc nie mam pojęcia...
mi się nie podoba forma pisania zaproszeń typu: 'kogoś z kimś' tylko 'kogoś i kogoś', chyba jasno napisałam o co mi chodzi, co

miałam weekend pełen wrażeń, ale niestety negatywnych
dostałam pierwszy w życiu mandat (za przekroczenie prędkości) dobrze chociaż, że Panowie policjanci byli bardzo mili i w dobrych humorach
dziś miałam egzamin i poszedł mi tak sobie
i jeszcze inne zaliczenie nam niespodziewanie "dziad" jeden zrobił, ale to powinnam mieć zaliczone

co do mieszkań, to my mieszkamy u moich rodziców w domu jednorodzinnym (ponad 200 m2), więc miejsca dużo, ale jednak co swoje to swoje. Działkę mamy tylko, że nie uzbrojoną, nie wiem czy odważę się wziąć kredyt, żeby wybudować dom TŻ ostatnio coś wspominał, ale to było takie "gdybanie", ale całkiem fajnie się tak marzyło

to chyba wszystko dziewczyny
miłej nocki życzę

[m.a.r.t.a]

Napisane przez dzasta110

witam sznowne PM2008
m.a.r.t.a ale pytanie?? szczerze mówiąc nie mam pojęcia...
mi się nie podoba forma pisania zaproszeń typu: 'kogoś z kimś' tylko 'kogoś i kogoś', chyba jasno napisałam o co mi chodzi, co

No tak, ale jeśli masz 3 osoby to też piszesz "(...)zapraszam Janinę i Jana i Jasia(...)"?
Wtedy wypadałoby wstawić przecinek przed drugim "i", ale w ogóle jak to brzmi
Dlatego ja w takich przypadkach, gdzie muszę wymienić trzy osoby zamiennie stosuje "i" z "z".


Pozdrawiam

[ASIA81]

Napisane przez ava80

Dawno nie pisalam, ale historie mam nietypową więc chociaż wspomnę w ramach "przdstawiania się "
My już jesteśmy"stara" para młoda. Pierwsze spotkanie w grudniu 2003 gdzie nazwalam go głupkiem, bo był zaręczony :P a nie miała jeszcze 22 lat.
Po pół roku spotkałam go gdy rozpadł sie mój 4letni związek i okazało sie że wyprowadziliśmy sie od drugich połówek tego samego dnia !

Spędziliśmy wspólnie dzień, później nastepny. Mieszkałam wtedy 1000 km stąd od 99 roku więc olalam sprawę choć było miło. Rok mnie przekonywał do powrotu i w sierpniu 2005 w końcu namówił Do dzis nie załuję. Od razu zamieszkaliśmy w kawalerce, a juz w lutym byłam w ciaży z Natalią (myślałam że to wpadka, bo w styczniu miała operacje kolana i brałam leki, ktore mi organizm rozregulowały, ale w 7 miesiącu ciazy znalazlam jego kalendarz i w grudniu 2005 miał wpisane w kalendarzu - 2006: dom i dziecko!)
Myślałam że go zastrzelę!!

W kwietniu stwierdziliśmy że kawalerka będzie ciasna więc expresowe poszukiwania działki, domu i kredytu na 2 setki. Podpisany w lipcu (6mc) budowa do grudnia (mała miała 2 miec dokładnie gdi sie wprowadziliśmy tydzień przed gwiazdką do swojego 140 m2 domu ))

Swięta 2006 były juz u nas.
On i cała rodzina chcieli slub juz wczesniej ale ja jestem strasznie anty. Dopiero gdy mała skończyła rok to mnie przekonał. Teraz jestem tylko pewna tego, że przed ołtarzem nie będę składała fałszywych zeznan, bo i w zdrowiu i w chorobie, na dobre, na złe, w kłóptniach w zgodzie.. JUŻ WSZYSTKO PRZERABIALIŚMY
I nadal jak ktos obcy nas widzi to twierdzi że zachowujemy sie jak zakochane szczeniaki

aha ja jestem październik 80 a on luty 81 więc 4 mies młodszy
uf.. to na tyle jeśli chodzi o nas.

a teraz pytanie:
slub 30.08 a w środe ide po raz pierwszy w życiu do kosmetyczki. Mam 28 latek w tym roku ale jakos nie potrzebowałam porad, bo sama sobie radziłam. Podobno nieźle jak komentuja ci co wchodzą na bloga młodej. ale teraz chcę sie troche "dopieścić"
Co powinnam sobie zażyczyć 3,5 mies przed ślubem na początek serii zabiegów?

śLUBUJEMY W TYM SAMYM DNIU))

[malin30]

Napisane przez m.a.r.t.a

No tak, ale jeśli masz 3 osoby to też piszesz "(...)zapraszam Janinę i Jana i Jasia(...)"?
Wtedy wypadałoby wstawić przecinek przed drugim "i", ale w ogóle jak to brzmi
Dlatego ja w takich przypadkach, gdzie muszę wymienić trzy osoby zamiennie stosuje "i" z "z".

A ja napisałam "Ewę, Anię i Jerzego X"

[annakacka]

m.a.r.t.a ja mialam podobny problem...I napisalam Katarzyne Konefal wraz z partnerem i curka Zofia.


A tak odbiegajac od tematu.Krakalo sie krakalo i wyszlo.Ze wzgledow na nasz nowo otwarty bar musielismy zmienic date slubu.Wlasciciel baru od ktorego to wszytko wynajelismy zastrzegl sobie ze bar musi byc otwarty caly sezon czyli od teraz do konca pazdzieenika.Niestety.NIe bede miala czasu na nic na suknie dokumenty i na cala reszte.Wiem ze slub w listopadzie ale na koniec wrzesnia musielibysmy sie wstawic w urzedzie stanu cywilnego na ukrainie.ze wszytkimi dokumentami.A niestety niezdazymy tych dokumentow zebrac.Ech nic za to slub przenosimy na poczatek wiosny marzec kwiecien.Jeszcze dokladnie niewiemy...Ale moze to i lepiej bedziemy pracowac bez stresu,Spokojnie sobie zarobimy,A potem na spokojnie kupie suknie i zrobie wszytkie dokumenty.Wiec chyba bede musiala zmienic forum z 2008 na PM 2009 .

[m.a.r.t.a]

Malin30 i annakacka dziękuje. Ta druga wersja bardzie do mnie przemawia.

[annakacka]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny przed chwilą dowiedziałam się, że mojej kuzynki syn, który brał ślub w lutym tego roku po dwóch miesiącach wziął już rozwód . Ale właśnie takie są skutki małżeństw w wieku nastu lat.

No niesamowite slyszalam juz takie przypadki i dla mnie to totalna glupota.Ludzie czasem naprawde sa walniecie oczywiscie bez urazu na towojej rodziny m.a.r.t.a .Moj brat tez jest po rozwodzie ale byli w malzenstwie 12 lat i byla zona stwierdzila ze czas zmienic faceta...A teraz gdy moj brat znalazl dziewczyne cudowna odpowiedziana i duzo mladsza od tamtej.Wydzwania do niego i mowi ze go kocha i wogole.To tez jest skutek nastoletniego slubu.Byli bardzo mlodzi jak sie pobrali

[katia0117]

Napisane przez m.a.r.t.a

No tak, ale jeśli masz 3 osoby to też piszesz "(...)zapraszam Janinę i Jana i Jasia(...)"?
Wtedy wypadałoby wstawić przecinek przed drugim "i", ale w ogóle jak to brzmi
Dlatego ja w takich przypadkach, gdzie muszę wymienić trzy osoby zamiennie stosuje "i" z "z".


Pozdrawiam

Jesli np nazwiska są inne to moze napisałabym Janinę "X" wraz z Janem "Y" oraz Jaropełka "Z"

[gosia1007]

Robaczku wszystkiego naj na nowej drodze życia!!!

Napisane przez Biricchina

Dziewczyny a słyszałyście może o takim preparacie, że jak się dużo tańczy itp. i robią się rumieńce to po tym preparacie się nie robią? Bo mama dzisiaj mi o czymś takim mówiła

Nie słyszałam ,ale jak go namierzysz to chętnie posłucham

Napisane przez asiuk

A ja, oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym nie zaczęła zastanawiać się, czy dobre obrączki zamówiliśmy

skąd ja to znam nie mam jeszcze obrączek a też się zastanawiam jak do tej pory tylko nad wielkością, czy dobrą wybrałam ale jednak się zastanawiam

Napisane przez izazusia

Aha wczoraj spotkałam swoja pierwszą milosc z podstawowki-heh obozowe zakochania. Doszło do tego 200km od naszego rodzinnego miasta- we Wrocławiu. I ta miłość przy piwku przypomniała mi że ja już jestem mężatką a on ma tego dowód- swiadectwo naszego obozowego ślubu. I co teraz????

Musisz się rozwieść Koniecznie inaczej wyjdziesz na bigamistkę

Napisane przez annakacka

wiecie co dzwonila do mnie przedchwial florystka z ukrainy ze na na meila wyslala mi propozycje strojenia ona juz gadala z firma co sroi sale powiedzcie co wam sie podoba.Daje propozycje na samochod i na sale...

Co do samochodu to się nie wypowiem bo nie lubię takich ozdób ale sala nr 3 najbardziej do mnie przemawia.
Chociaż skoro przekładacie slub na 2009 to jeszcze pewnie 15 razy zmienisz koncepcje

Napisane przez Biricchina

I chciałam się pochwalić, że chyba kupimy własne mieszkanko W podwarszawskim Brwinowie znależliśmy nową kawalerke 35m2 za 155000
Termin oddania dopiero 2 kwartał 2010, ale chyba zaczekamy

Jeszcze 26 dni!

O matko kolejny plus mieszkania w małym miasteczku to tańsze mieszkania. Nasz blok już prawie gotowy do oddania a za swoje 61m zapłacilismy mniej niz Ty za te 35
Zawsze są dwie strony medalu.

Napisane przez katia0117

Oj temat mieszkania mnie dobija,bo ja ma początku bedę musiała się męczyć z teściami... A niestety nie przepadam za mini,wiec tymbardziej na samą mysl,że to juz tak niedługo się dołuję ,a powinnam sie cieszyc...No,ale trudno,bedziemy musieli sie jakos przekołatać,bo chcemy wybudować domek,a z tym też się troche schodzi...

Rozumiem, rozumiem też musimy się przekołatać. Wprawdzie u nas to kwestia kilku miesięcy ale jednak.

Napisane przez babeczka1985

Girls! Dzis mam lepszy dzien. Moze ta pogoda Postanowilam, ze wydrukuje zaproszenia i wyszlo jak w zalaczniku. Papier czerpany ecru, projekt nadruku moj sa skromne (beda rulonowe - jeszcze nie mam wstazki, a te co do wyslania to w kopercie), ale bardzo nam sie z TZ podobaja i chyba to najwazniejsze Koperta wyszla w innym odcieniu niz kartka, a na zywo sa takie same

Śliczne zaproszenia. Zdolna bestia z Ciebie

Napisane przez ava80

a teraz pytanie:
slub 30.08 a w środe ide po raz pierwszy w życiu do kosmetyczki. Mam 28 latek w tym roku ale jakos nie potrzebowałam porad, bo sama sobie radziłam. Podobno nieźle jak komentuja ci co wchodzą na bloga młodej. ale teraz chcę sie troche "dopieścić"
Co powinnam sobie zażyczyć 3,5 mies przed ślubem na początek serii zabiegów?

Też chętnie bym posłuchała.
Będę chyba robiła oczyszczanie tak na 1,5 miesiąca przed ślubem a później peeling kawitacyjny a może coś jeszcze innego