Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[klaudiaaa86]

margolcia faktycznie malutki, ale sama chcialabym taki miec bo napewno bylo by mi lzej kapeczke. Dla mnie schylanie sie albo wchodzenie do wanny to meczarnia,czuje sie jak wieloryb a tez w sumie ogromnego brzucha nie mam..
Dzis od rana znow mi sie zle oddycha,juz nie wiem co ze soba zrobic,a za oknem lampa max,mialam isc na basen z siostra i szwagrem ale oni ida na basen u nas gdzie duzo znajomych i jakos tak mi to nie odpowiada,wole do czech - mamy 1km a nikt mnie tam nie widzi Jutro pojde poopalac tylek

co do genow i wlosow to jak maly odziedziczy po mojej babci, tacie i po mnie to mnie niezly afroman Wklejam moje zdj sprzed 23l A znow Tz jest lysy,jego brat i tata tez zawszesie golili i juz zastrzegl sobie ze jak maly bedzie mial taki fryz to go bedzie scinal furt a furt

[Orzeszek.1]

Napisane przez malin30

Dziwne W końcu mieszkasz bliżej sprzedawcy. Ale po PP można się wszystkiego spodziewać. Do mnie z Gdańska przesyłki potrafią iść dłużej niż na piechotę

Pozdrów ją ode mnie!

Jeśli masz specjalną komodę z przewijakiem dla dziecka, czyli że blat komody ma wyższe boki, to wystarczy Ci ten miękki. W innym przypadku tylko ten sztywny. Ja kupuję sztywny, bo będzie kładziony na łóżeczku.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Zależy od tego, jak zimno będzie na dworze. Poza tym budka tylko osłania od wiatru. Na oziębienie narażona jest dolna część wózka, a dziecko w końcu cały czas leży.

Ponawiam pytanie do doświadczonych mamuś, czyli do Orzeszka i Tysiak

Moim zdaniem taki śpiworek jest dobry ale dla mamuś które zamierzają od początku wozić bobaska w rozłożonej spacerówce-wtedy taki śpiworek jest jak mini gondolka, natomiast kładzenie dziecka w kombinezonie, w śpiworze i jeszcze zakrywanie osłonką może spowodować przegrzanie. Nawet w największe mrozy ja małą ubierałam w body+śpioszki+ciepłe skarpetki+ewentualnie jakieś spodenki i bluzeczkę na to, ale też niekoniecznie+kombinezon+ ciepła czapeczka+przykrwałam kocykiem+osłonka. Mała nieprzegrzewała się ani nie było jej zimno. Jak twierdzą dziewczyny, gorzej jak się dziecko przegrzewa niż wychładza

[katarzinka]

Napisane przez zartownis

Hej laseczki zaczelam od nadrabiania, dzis spalam do 9 30. Znowu dzis nic nie zdarze zrobic.
Wstalam rano i poszlam wypuscic psy do ogrodka z tylu domu i we drzwiach spotkalam sie z nasza fretka, wlasnie wracala do domu, jak ona wyszla i kiedy nie mam pojecia




Alez Wy macie spokojne malenstwa, moj to malo ze skory nie wyjdzie tak nie cierpi badan, na ostatnim USG caly brzuch mi skakal i falowal. Pewnie synus bedzie mial charakterek

On nie cierpi scisku, dzisiaj chcialam go wkurzyc to przytulilam sie do plecow TZ-a i maly skopal ojca, az tatus mowi do mnie zabierz dziecko, bo probuje jeszcze spac

ono jest tylko spokojne na badaniu, tak to bryka i bryka

a TŻ ja tak ciągle robi - dlaczego tylko mnie ma nasze Maleństwo kopać - niech też wie jak to jest

a ja za to wczoraj coś tam robiłam i zasłoniłam TŻowi telewizor a coś oglądał, wiec się odsunęłam, a on za chwile "wiesz brzuszek jest słodki, ale nadal zasłania" - no cóż ja się odsunęłam to dzidziuś został
w ogóle to mam coraz krótsze ręce przy różnych pracach (znaczy coraz dalej stoje od szafek kuchennych, zlewu itp) a niby się duża zrobiłam

[Tysiak7]

Napisane przez malin30

Ponawiam pytanie do doświadczonych mamuś, czyli do Orzeszka i Tysiak

Uwazam ze same dojdziecie do wprawy, ale faktycznie gorzej przegrzac malca niz wystudzić, zreszta na poczatek spacery nie bedą trwaly godz wiec zmarznać nie zdązy. Ja Were ubierałam na początku w normalne spioszki, wzglednie jakies cieplejsze welurkowe i na to kombinezon i byla gotowa do wyjścia w zaleznosci czym jechala albo dostawala do nosidelka-fotelika pieluche daszek zanim zaniosło sie do samochodu zeby nie zaciągla sie zimnym powietrzem, w wozku wystarczy powloczka na wozek, dodam ze Wera jest z grudnia więc naszym jesiennym szkrabom wystarczy jakis lzejszy kombinezonik Orzeszek wypowiedz sie... ta za nim ja posta wysłalam to ty juz odp

Napisane przez justyna-viola

awno mnie tu nie bylo
Do porodu zostalo mi 70dni

faktycznie dawno cie tu nie bylo, wypowiedz sie w powyzszej kwestii

Napisane przez miss.hot

Szok http://polskalokalna.pl/wiadomosci/p...tystka,1342136

ale sie usmialam ktoś tam w komentarzach napisal ze Pani z polotem i fantazją byla

Napisane przez aliisanka

Dziewczyny, orientujecie się może, ile dostaje się kasy z ubezpieczenia z pracy?
płacę z mężem składki po 35 zł miesięcznie (PZU), i wiem że po urodzeniu dziecka, jakaś kasa przysługuje, tylko nie wiem jaka

Ja mam Hestie płace 45 zl i dostane 1900 zl. To wszystko zalezy od tego jakie warunki wynegocjowaal twoja firma w ubezpieczeniu grupowym, ja pracuje w duzej firmie i dlatego warunki są fajne Sprawdź w certyfikacje/polisie ktorą powinnas mieć, tam powinno byc "co za co" wszystko wyszczególnione

Napisane przez margolcia1006

... Mała waży 1600 co odpowiada 30 tyg a wg OM powinna być o tydzień starsza. Troszkę mnie to martwi choć wg lekarza wszystko jest jak najbardziej ok
Na usg w 25 tyg moja kruszyna była o tydzień do przodu więc nie wiem skąd ten zastój????
Zdrowo się odżywiam, wyniki mam super co jeszcze mogę zrobić żeby Mała nadgoniła z wagą?

I jeszcze wszedzie dookoła słyszę że mam za mały brzuch! No bo faktycznie jest mały......

margolcia1006 glowa do gory, a nie pomyslalas ze te sprzety USG sa zawodne i maja duzą granice tolerancji błedu, gdby faktycznie bylo coś nie tak to by ginka powiedziała. Moja Wera w 41 tc wygladala na 37 tc to co ja mialam powiedzieć a urodziła sie zdrowa kruszynka 3100g i 52 cm i miała 10 pkt Apgar teraz tez mam mały brzuch i nic tylko sie ciesze ze nie musze sie meczyć bo do 9 miecha daleko i jeszcze mam czas na wygląd hipopotana Nic sie nie martw, tylko sie ciesz ze bedziesz miec jak cos latwiejszy poród z mniejsza kruszynką

apropos wspomniana tu nie dawno Justyna-Viola Mikiego urodziła 4440g ja 3100g i widzialysmy sie w realu 2 razy i zapytaj jej czy widac roznice miedzy naszymi dziecmi (Miki jest tydzien starszy) otóż NIE!!!! Mam nadzieje ze cie uspokoiłam, jak nie to mogę tak jeszcze dlugo

[DianaM]

Napisane przez miss.hot

Mnie boli pod obiema i na tej wysokości z tyłu również - to mięśnie się rozciągają i dlatego

Napisane przez malin30

Pod prawą piersią? Albo boli Cię żebro, albo wątroba. Ta ostatnia z powodu podnoszącej się macicy i kopniaków dziecka.

Pocieszacie mnie Też w pierwszej chwili myślałam o wątrobie, ale nie umiem Wam opisać jak baaaardzo mnie boli To nie jest taki "zwyczajny" ból tylko taki bardzo mocny. A kopniaki czuję poniżej. Kurczę, rozumiem, że synek mi się rozciąga, ale ten ból momentami jest nie do zniesienia Rano aż wzięłam nospę, skoro rozluźnia mięśnie pomyślałam, że może pomoże, ale nic Wam też tak mocno boli?

Napisane przez woman31

DZIEWCZYNY JEST MI DZISIAJ STRASZNIE ZLE
nie wiem dlaczego, ale jest mi zle, chce mi sie poplakac, nie moge sobie znalesc miejsca i zajecia zaczelam czytac ksiazke "jezyk niemowlat" ale w ogole mnie ona nie zainteresowala sprzatac mi sie tez nie chce nic mi sie nie chce

Kochana, każda z nas ma taki dzień Nie przejmuj się

Napisane przez aliisanka

Kochane, wczoraj z mężem obliczyliśmy ile potrzeba pieniędzy przed porodem dla dzidziusia, czyli wszystko oprócz ciuszków, no chyba wszystko, moze coś ominęłam nie wiem
wyszło Nam... uwaga uwaga
5000 zł
zliczałyście sobie to kiedyś?

Nie liczyłam, ale łącznie z remontem pokoju, który musimy zrobić dla małego to u mnie wyjdzie duuużo więcej

Napisane przez tery i suzy

Mnie tez tak boli (juz od 3 tygodni) ponizej prawej piersi zaczelam sie martwic o to ale jak bylam u lekarza to sprawdzil i powiedzial ze tam Synus ma tam ulozone nozki i ze to normale i musi bolec bo kopie najczesciej wlasnie w to miejsce:rolleye s: Nic tylko przeczekac

Ale oprócz tego ucisku czujesz kopniaczki gdzieś poniżej?

Napisane przez margolcia1006

Dziewczynki dziękuję za pocieszenie Mam nadzieję że Malutka jeszcze do porodu troszkę podrośnie. Najważniejsze żeby była zdrowa.
Wklejam fotki mojego małego brzuszka

Piękny brzuszek Mi każdy mówił, że mam mały brzuch, a w ciągu kilku ostatnich dni tak mi się powiększył i tak strasznie przytyłam (mimo, że nie jadłam nic innego niż do tej pory), że wczoraj sąsiadka pyta mnie kiedy urodzę, ja jej na to, że za 3 m-ce, a ona "niemożliwe, oj, chyba coś wcześniej!". Ale mi dowaliła, co?

Wczoraj słuchałam romowy dwóch dziewczyn i już sama nie wiem czy tylko ja taka wyrodna czy one przeginają Rozumiem, że body i ciuszki przylegające do ciałka należy wyprać, oczywistym jest, że poszewki na pościel, prześcieradło także. Ale kołdrę i poduszkę też powinnam wyprać??? Bo one, że oczywiście! Kurcze, to może jeszcze łóżko z drzewa też wsadzić do pralki???

[Orzeszek.1]

Napisane przez DianaM

Pocieszacie mnie Też w pierwszej chwili myślałam o wątrobie, ale nie umiem Wam opisać jak baaaardzo mnie boli To nie jest taki "zwyczajny" ból tylko taki bardzo mocny. A kopniaki czuję poniżej. Kurczę, rozumiem, że synek mi się rozciąga, ale ten ból momentami jest nie do zniesienia Rano aż wzięłam nospę, skoro rozluźnia mięśnie pomyślałam, że może pomoże, ale nic Wam też tak mocno boli?



Kochana, każda z nas ma taki dzień Nie przejmuj się



Nie liczyłam, ale łącznie z remontem pokoju, który musimy zrobić dla małego to u mnie wyjdzie duuużo więcej



Ale oprócz tego ucisku czujesz kopniaczki gdzieś poniżej?



Piękny brzuszek Mi każdy mówił, że mam mały brzuch, a w ciągu kilku ostatnich dni tak mi się powiększył i tak strasznie przytyłam (mimo, że nie jadłam nic innego niż do tej pory), że wczoraj sąsiadka pyta mnie kiedy urodzę, ja jej na to, że za 3 m-ce, a ona "niemożliwe, oj, chyba coś wcześniej!". Ale mi dowaliła, co?

Wczoraj słuchałam romowy dwóch dziewczyn i już sama nie wiem czy tylko ja taka wyrodna czy one przeginają Rozumiem, że body i ciuszki przylegające do ciałka należy wyprać, oczywistym jest, że poszewki na pościel, prześcieradło także. Ale kołdrę i poduszkę też powinnam wyprać??? Bo one, że oczywiście! Kurcze, to może jeszcze łóżko z drzewa też wsadzić do pralki???

Ja kołdry ani poduszki nie prałam przy Gabi... Ale teraz upiorę żeby odświeżyć, bo maleństwo odzieciczy ją po Gabi

[nnowaa]

Dziewczyny, a Wy wszystkie macie łózeczka?
Czy ma może któraś kołyskę??
Myśmy dostali w prezencie ślubnym kołyskę dla dziecka i trochę szkoda mi jej nie wykorzystać, a łóżeczko mogłabym kupić później troszkę, jak już dzidzia będzie większa.
Co o tym myślicie??

[klaudiaaa86]

Ja mam lozeczko ale turystyczne, po szwagierce - jezeli nie bedzie sie godzilo to wtedy sie kupi drewniane,poki co nie ma co isc w koszty Kolyski nie mam, moze lezaczek-bujaczek kiedys ale na kolyske nawet by miejsca nie bylo

[nnowaa]

Skoro tak to ja chyba też narazie przystanę przy kołysce.
Na jakiś czas wystarczy
A później jak dziecko podrośnie wymieniemy na większy model

[DianaM]

Napisane przez nnowaa

Dziewczyny, a Wy wszystkie macie łózeczka?
Czy ma może któraś kołyskę??
Myśmy dostali w prezencie ślubnym kołyskę dla dziecka i trochę szkoda mi jej nie wykorzystać, a łóżeczko mogłabym kupić później troszkę, jak już dzidzia będzie większa.
Co o tym myślicie??

Ja tak właśnie bym zrobiła Gdybym miała wcześniej kołyskę to bym się narazie wstrzymała z łóżeczkiem. Łóżeczko zawsze zdążycie kupić, a jeśli kołyska jest stabilna to przez pierwsze miesiące spokojnie powinna starczyć.
Swoją drogą super prezent

Napisane przez Orzeszek.1

Ja kołdry ani poduszki nie prałam przy Gabi... Ale teraz upiorę żeby odświeżyć, bo maleństwo odzieciczy ją po Gabi

Wiesz, w takiej sytuacji rozumiem, sama lubię co jakiś czas odświeżyć kołdrę zimową w pralni chemicznej, ale świeżo kupione dla dziecka??? Przecież na to idą jeszcze poszewki, które będą wyprane.

[nimitz]

Margolcia, masz sliczny maly brzuszek i nic sie nie martw, moja kolezanka miala tez malutlki, w ciazy przytyla tylko 9 kg i urodzila zdrowa coreczke 3054g. dzis Oliwia ma juz roczek i przegonila wszystkie dzieciaczki w swoim wieku z waga!

Napisane przez Orzeszek.1

Moim zdaniem taki śpiworek jest dobry ale dla mamuś które zamierzają od początku wozić bobaska w rozłożonej spacerówce-wtedy taki śpiworek jest jak mini gondolka, natomiast kładzenie dziecka w kombinezonie, w śpiworze i jeszcze zakrywanie osłonką może spowodować przegrzanie. Nawet w największe mrozy ja małą ubierałam w body+śpioszki+ciepłe skarpetki+ewentualnie jakieś spodenki i bluzeczkę na to, ale też niekoniecznie+kombinezon+ ciepła czapeczka+przykrwałam kocykiem+osłonka. Mała nieprzegrzewała się ani nie było jej zimno. Jak twierdzą dziewczyny, gorzej jak się dziecko przegrzewa niż wychładza

A mozna tego spiworka uzyc zamiast kombinezonu? Bo mam wrazenie, ze to by dla dziecka bylo wygodniejsze niz grube ubranko!?

Napisane przez klaudiaaa86

co do genow i wlosow to jak maly odziedziczy po mojej babci, tacie i po mnie to mnie niezly afroman Wklejam moje zdj sprzed 23l A znow Tz jest lysy,jego brat i tata tez zawszesie golili i juz zastrzegl sobie ze jak maly bedzie mial taki fryz to go bedzie scinal furt a furt

Klaudia, ale mialas afro!! zostalo ci tak do teraz?? ja zawsze marzylam o lokach, ale jakos mnie natura nie obdarowala!

Napisane przez katarzinka

ono jest tylko spokojne na badaniu, tak to bryka i bryka

a TŻ ja tak ciągle robi - dlaczego tylko mnie ma nasze Maleństwo kopać - niech też wie jak to jest

a ja za to wczoraj coś tam robiłam i zasłoniłam TŻowi telewizor a coś oglądał, wiec się odsunęłam, a on za chwile "wiesz brzuszek jest słodki, ale nadal zasłania" - no cóż ja się odsunęłam to dzidziuś został
w ogóle to mam coraz krótsze ręce przy różnych pracach (znaczy coraz dalej stoje od szafek kuchennych, zlewu itp) a niby się duża zrobiłam

Tez to u siebie zauwazylam, najbardziej jak zmywam, to musze te krotkie raczki wyciagac mocno przed siebie!!

Skonczylam wczoraj moje dzierganie, pokaze wam co mi z tego wyszlo.

[aliisanka]

no tak Kochane, 5000 zł to Nam wyszło takie naprawdę podstawy, bez ciuszków, laktatora, i tym podobnych
My póki co nic nie kupujemy, ale kasa jest, więc nie będzie problemu żadnego, choć mój mąż oglądał wczoraj ze mną w internecie wózki sukces

[woman31]

DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM ZA POCIESZENIE JESTESCIE NAPRAWDE KOCHANE

poszlam do sklepu bo stwierdzilam ze nie ma nic leszego na poprawienie nastroju jak zakupy dla malenstwa. wprawdzie kupila tylko drobiazgi typu pieluszki flanelowe, czepaczki itp ale juz mi lepiej wprawdzie zmeczylam sie okrutnie ale warto bylo

piszecie o koszcie wyprawki dla maluszka- nam wyszlo ze wszystkim, tzn z urzadzeniem pokoiku z mebelkami, wozkiem, kolyska i cala reszta ponad 10.000zl
ale pocieszam sie ze przy drugim dziecku nie bede miala prawie wcale wydatkow

Napisane przez DianaM

Mi każdy mówił, że mam mały brzuch, a w ciągu kilku ostatnich dni tak mi się powiększył i tak strasznie przytyłam (mimo, że nie jadłam nic innego niż do tej pory), że wczoraj sąsiadka pyta mnie kiedy urodzę, ja jej na to, że za 3 m-ce, a ona "niemożliwe, oj, chyba coś wcześniej!". Ale mi dowaliła, co?

Wczoraj słuchałam romowy dwóch dziewczyn i już sama nie wiem czy tylko ja taka wyrodna czy one przeginają Rozumiem, że body i ciuszki przylegające do ciałka należy wyprać, oczywistym jest, że poszewki na pościel, prześcieradło także. Ale kołdrę i poduszkę też powinnam wyprać??? Bo one, że oczywiście! Kurcze, to może jeszcze łóżko z drzewa też wsadzić do pralki???

u mnie identycznie- do niedawna kazdy mowil ze mam malusi brzuszek a teraz przez ostatni tydzien, moze dwa strasznie sie powiekszyl i mam wrazenie ze jest wrecz ogromny

a jezeli chodzi o pranie takich rzeczy jak koldra i posciel dla maluszka to ja uwazam ze to ostra przesada.juz wczesniej pisalam ze moja przyjaciolka zgodnie z podowiedziami wielu matek przy drugiej coreczce prala tylko te ciuszki ktore mialy bezposredni kontakt z cialem dziecka. a jezeli chodzi o pozostale rzeczy to sobie odpusciala i zadnych problemow skornych mala nie miala.

[nnowaa]

No to muszę poszukać jakichś pościeli do kołyski, bo zazwyczzaj są standardowe na łózeczko, a łóżeczka są większe. Chociaż niewiem czy na początek nie wystarczy grubszy kocyk do okrywania?

[tery i suzy]

Napisane przez DianaM

Ale oprócz tego ucisku czujesz kopniaczki gdzieś poniżej?

Tak czuje wszedzie kopniaczki ale tylko pod prawa piersia sa takie bolace. Moim zdaniem nie masz sie co martwic bo to napewno dzidzia upatrzyla sobie to miejsce na najmocniejsze kopniaczki Ja tez sie balam ze to cos groznego ale lekarz mnie uspokoil i powiedzial ze to sie czesto zdarza ze boli bo tam maja ulozone nozki

[woman31]

Napisane przez nimitz

Skonczylam wczoraj moje dzierganie, pokaze wam co mi z tego wyszlo.

wow jakie cudenka jestem pod wrazeniem zdolnosci

[klaudiaaa86]

nimitz,niestety tak mam do teraz.moze nie tyle afro co loki i to takie byle jakie,po kazdym umyciu musze dobrze rozczesac i suszyc a pozniej prostowac Zawsze chcialam miec proste wlosy ehh

[Orzeszek.1]

Napisane przez nnowaa

Skoro tak to ja chyba też narazie przystanę przy kołysce.
Na jakiś czas wystarczy
A później jak dziecko podrośnie wymieniemy na większy model

No i masz rację, nie ma co bez potrzeby wpędzać się w dodatkowe koszty.

DianaM zgadzam się z Tobą

[miss.hot]

Napisane przez nnowaa

Dziewczyny, a Wy wszystkie macie łózeczka?
Czy ma może któraś kołyskę??
Myśmy dostali w prezencie ślubnym kołyskę dla dziecka i trochę szkoda mi jej nie wykorzystać, a łóżeczko mogłabym kupić później troszkę, jak już dzidzia będzie większa.
Co o tym myślicie??

My też mamy kołyskę - od męża siostry ciotecznej, ale jest niziutka i nie wyobrażam sobie non stop się schylać do poziomu kolan
Dlatego kupimy łóżeczko, a kołyska będzie też trochę używana - mamy miejsce, żeby stało i to i to

[nimitz]

Napisane przez woman31

wow jakie cudenka jestem pod wrazeniem zdolnosci

dzieki troche to wyszlo wieksze niz mialam w planie, ale najwyzej bedzie na pozniej.

Napisane przez klaudiaaa86

nimitz,niestety tak mam do teraz.moze nie tyle afro co loki i to takie byle jakie,po kazdym umyciu musze dobrze rozczesac i suszyc a pozniej prostowac Zawsze chcialam miec proste wlosy ehh

Ja mam strasznie nijakie siano, tez musze zawsze sie nad nimi napracowac zeby nie wygladac jak miotla! ale wydawalo mi sie ze takie podatne mozna jakimis odzywkami czy czyms latwo podkrecic!?

[aliisanka]

My tez chyba będziemy mieć kołyskę, łóżeczko w sypialni, i obowiązkowo porządny leżaczek bujaczek
nie wiem czy się chwaliłam, ale wczoraj jak leżałam to chyba mnie maleństwo puknęło

[kashin]

Napisane przez nnowaa

Dziewczyny, a Wy wszystkie macie łózeczka?
Czy ma może któraś kołyskę??
Myśmy dostali w prezencie ślubnym kołyskę dla dziecka i trochę szkoda mi jej nie wykorzystać, a łóżeczko mogłabym kupić później troszkę, jak już dzidzia będzie większa.
Co o tym myślicie??

Sporo dziewczyn zdecydowało się na kołyskę. My też (pominę milczeniem fakt że "kupiłam ją okazyjnie" a wyszło co wyszło ) Łóżeczko przyda się tak od 3-6 miesiąca. No i zajmuje mniej miejsca

Napisane przez tery i suzy

Mnie tez tak boli (juz od 3 tygodni) ponizej prawej piersi zaczelam sie martwic o to ale jak bylam u lekarza to sprawdzil i powiedzial ze tam Synus ma tam ulozone nozki i ze to normale i musi bolec bo kopie najczesciej wlasnie w to miejsce:rolleye s: Nic tylko przeczekac

No mam taka nadzieje ze szybko po porodzie wrocimy do swojej wagi

A NAM ZOSTALO JESZCZE TYLKO 45 DNI DO PORODU!!!

Dwa dni przede mną. Będę trzymać kciuki Tylko że ja nie przejawiam takiego entuzjazmu. Będę spokojniejsza jak wszystko będzie skompletowane i ukończone.

A do katalogu bólów róźnych dodać mogę nibyból nitoucisk jakieś 5 cm nad pępkiem. Podejrzewam że mała się tam wygina i robi się ciasno. Ale jeszcze nie kwiczę

Nimitz po raz kolejny wydaję z siebie ochy i achy!

[Orzeszek.1]

Napisane przez nimitz

Margolcia, masz sliczny maly brzuszek i nic sie nie martw, moja kolezanka miala tez malutlki, w ciazy przytyla tylko 9 kg i urodzila zdrowa coreczke 3054g. dzis Oliwia ma juz roczek i przegonila wszystkie dzieciaczki w swoim wieku z waga!



A mozna tego spiworka uzyc zamiast kombinezonu? Bo mam wrazenie, ze to by dla dziecka bylo wygodniejsze niz grube ubranko!?



Klaudia, ale mialas afro!! zostalo ci tak do teraz?? ja zawsze marzylam o lokach, ale jakos mnie natura nie obdarowala!



Tez to u siebie zauwazylam, najbardziej jak zmywam, to musze te krotkie raczki wyciagac mocno przed siebie!!

Skonczylam wczoraj moje dzierganie, pokaze wam co mi z tego wyszlo.

wow!!!!! Zdolniacha jesteś!!!

Tak sobie myślę o tym śpiworku, nie wiem jak inne mamy posiadające śpiworek ubierały dzieciaczki na spacer gdy było zimno, ja zawsze małą ubierałam w kombinezonik (zawsze większy, żeby nic jej nie uciskało, jak miała 56cm to kombinezonik na 62 czy nawet 68, żeby miała dużo miejsca i było jej wygodnie). Natomiast bałabym się że zmarznie w rączki jakby była w tym śpiworku, taki niemowlaczek, leżąc na pleckach, rączki praktycznie trzyma koło główki. Sama nie wiem, może to są obawy nieuzasadnione...

[malin30]

Napisane przez Orzeszek.1

Moim zdaniem taki śpiworek jest dobry ale dla mamuś które zamierzają od początku wozić bobaska w rozłożonej spacerówce-wtedy taki śpiworek jest jak mini gondolka, natomiast kładzenie dziecka w kombinezonie, w śpiworze i jeszcze zakrywanie osłonką może spowodować przegrzanie. Nawet w największe mrozy ja małą ubierałam w body+śpioszki+ciepłe skarpetki+ewentualnie jakieś spodenki i bluzeczkę na to, ale też niekoniecznie+kombinezon+ ciepła czapeczka+przykrwałam kocykiem+osłonka. Mała nieprzegrzewała się ani nie było jej zimno. Jak twierdzą dziewczyny, gorzej jak się dziecko przegrzewa niż wychładza

Napisane przez Tysiak7

Uwazam ze same dojdziecie do wprawy, ale faktycznie gorzej przegrzac malca niz wystudzić, zreszta na poczatek spacery nie bedą trwaly godz wiec zmarznać nie zdązy. Ja Were ubierałam na początku w normalne spioszki, wzglednie jakies cieplejsze welurkowe i na to kombinezon i byla gotowa do wyjścia w zaleznosci czym jechala albo dostawala do nosidelka-fotelika pieluche daszek zanim zaniosło sie do samochodu zeby nie zaciągla sie zimnym powietrzem, w wozku wystarczy powloczka na wozek, dodam ze Wera jest z grudnia więc naszym jesiennym szkrabom wystarczy jakis lzejszy kombinezonik Orzeszek wypowiedz sie... ta za nim ja posta wysłalam to ty juz odp

Dzięki Dziewczyny!

Napisane przez DianaM

Pocieszacie mnie Też w pierwszej chwili myślałam o wątrobie, ale nie umiem Wam opisać jak baaaardzo mnie boli To nie jest taki "zwyczajny" ból tylko taki bardzo mocny. A kopniaki czuję poniżej. Kurczę, rozumiem, że synek mi się rozciąga, ale ten ból momentami jest nie do zniesienia Rano aż wzięłam nospę, skoro rozluźnia mięśnie pomyślałam, że może pomoże, ale nic Wam też tak mocno boli?

Mnie strasznie bolą plecy na wysokości żeber i łopatek i to głównie prawa strona. Nic nie pomaga

Moim zdaniem pranie wypełnienia pościeli jest bez sensu, bo tylko pogarsza jakość tego wypełnienia. Poza tym można kupić takie specjalne antyseptyczne.

Napisane przez nimitz

A mozna tego spiworka uzyc zamiast kombinezonu? Bo mam wrazenie, ze to by dla dziecka bylo wygodniejsze niz grube ubranko!?
[...]
Skonczylam wczoraj moje dzierganie, pokaze wam co mi z tego wyszlo.

No właśnie

Piękne dzieła

[nimitz]

my kupujemy na poczatek kolyske, dlatego ze mamy malo miejsca a przeprowadzamy sie dopiero w grudniu. Na poczatek wiec musi nam wystarczyc kolyska a do nowego mieszkania kupimy lozeczko

Aliisanka gratuluje dolaczzenia do grona "kopnietych"

[malin30]

Napisane przez nnowaa

Lekarka na badaniu mówiła, zebyśmy koniecznie kupili szczoteczkę do włosów bo mały ma już niezłą czuprynke

Po pierwsze to skąd ona tak pewna, że jest czuprynka? Nam lekarz na badaniu USG trójwymiarowym tłumaczył, że cień na główce to żadne włosy. Po drugie po urodzeniu bardzo często te włosy wypadają albo przerzedzają się z tyłu główki, bo dziecko cały czas leży.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

karamari ponawiam pytanie o grubość tych kocyków, które kupiłaś

[tery i suzy]

Dziewczyny myslicie juz o tym czym bedziecie sie zabezpieczac po ciazy??? Mnie zaczyna juz meczyc to pytanie.:rolley es:

[woman31]

Napisane przez kashin

Sporo dziewczyn zdecydowało się na kołyskę. My też (pominę milczeniem fakt że "kupiłam ją okazyjnie" a wyszło co wyszło ) Łóżeczko przyda się tak od 3-6 miesiąca. No i zajmuje mniej miejsca

my sie zdecydowalismy na kolyske po to by dziecko moglo przez pierwsze miesiace spac przy nas w naszej sypialni. a lozeczko tez od razu kupujemy i bedzie stalo w pokoiku malenstwa, tam wlasnie dziciatko bedzie spalo w ciagu dnia.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez tery i suzy

Dziewczyny myslicie juz o tym czym bedziecie sie zabezpieczac po ciazy??? Mnie zaczyna juz meczyc to pytanie.:rolley es:

o matko, ja w ogole jeszcze o tym nie myle

[Orzeszek.1]

Napisane przez tery i suzy

Dziewczyny myslicie juz o tym czym bedziecie sie zabezpieczac po ciazy??? Mnie zaczyna juz meczyc to pytanie.:rolley es:

o TAAAAAK, ja już podjęłam decyzję, ale jeszcze musze skonsultować to z moim ginkiem. Jako że będę miała już 2 dzieci i nie planuję już więcej, to chcę się zdecydować na spirale. Do tej pory zawsze brałam piguły (CILEST) i wszystko było w mega porządku, jednak doszłam do wniosku, że czas dać odpocząć wątrobie i przerzucić się na coś innego.

[woman31]

Napisane przez kashin

A do katalogu bólów róźnych dodać mogę nibyból nitoucisk jakieś 5 cm nad pępkiem. Podejrzewam że mała się tam wygina i robi się ciasno. Ale jeszcze nie kwiczę

a ja mam jeszcze cos innego jezeli chodzi o kategorie "bolu". czasem mam wrazenie ze czesc brzucha lekko dretwieje - patrze na to miejsce a to malnestwo wypycha jakas czesc swojego cialka. to jest dziwne poniewaz naprawde czuje to jako lekkie dretwienie