Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009)

[tarasia]

Napisane przez olalicious07

od 5 miesiąca

tak mi się też wydawało ale chciałam się upewnić czy inni też tak myślą

[brombusia]

Napisane przez zebra666

JA mu nie daje z mięsem i nie mamy z brzuszkiem problemów od pooczątku 4tego miesiąca. Tylko zapytałam czy lubią, bo miałam nadzieję, jak napsiałam w którymś z postów, ze jak przyjdzie pora na mięsko to je polubi:|

Wiesz, my dopiero po dwóch słoiczkach, ale póki co szału nie ma


Tarasiu ja też tak rozumiem, tzn. jak coś jest po 4 miesiącu, to znaczy że jak dziecko skończy 4 miesiące

Flower ale Adi jest ruchliwy

A moje dziecię postanowiło, ze dzisiaj samo się herbatki napije
Załącznik 3052324

Żeby nie było, Teściówka siedziała obok na kanapie i pilnowała żeby się nie zakrztusił.

[suonko2]

Napisane przez kolanosia

Hej kobitki!

Wszystkiego naj dla Poli i Grzesia

znowu mnie długo nie było, ale jak zwykle coś.....
2 tyg temu, w dzień pamiętnej katastrofy chrzciliśmy Lenkę. bardzo sie bałam o jej zachowanie i nawet do kościoła w płaczu przyjechaliśmy ale suma sumaru nie było tak źle. Był tylko chrest bez mszy więc jakoś te 30 mni szybko zleciało i diabełek wypędzony

Potem pobyliśmy jeszcze kilka dni u rodziców i powrót do domku i o zgrozo nasz koszmar dopiero się zaczął....mała totalnie się rozlegulowała, nie chciała jeść, w nocy sen był rzadkością a ja już na rzęsach chodziłam. nie wiem dlaczego tak się dzieje, czy to zmiana miejsca, otoczenia tak na dzieciaczki wpływa??? Ogólnie masakra, a tak ładnie juz w nocy spała....
Do tego boję sie powtórki z rozrywki bo jutro wyjeżdzamy na tydzień nad morze. U TŻ jak zwykle nawał pracy w wakacje, a ja tez juz od sierpnia wracam do roboty więc chcemy chociaż na ten tydzień wyjechać, pospacerować i nawdychać sie jodu

do tego rehabilitacja Lenki rozpoczęta i słów mi brak ile mnie to kosztuje. Moje dziecko przez godzinę tak okropnie płacze, że potem godzine dochodzi do siebie. Okropne uczucie.....Z tego co pamiętam chyba Moniam i Suonko też mają te rehabilitacje - i jak dzewczyny, jest jakaś poprawa? My mamy jeszcze 9 spotkań,a potem prawdopodobnie jeszcze nam coś dopiszą bo asymetria jest dosyć duża. Ogólnie mam doła bo jak patrzę jak wasze dzieci sie pięknie rozwijają, leżą na brzuszku, obracają to aż łzy się cisna mi do oczu. mój skarbek tylko leży na płasko i nawet nie drgnie....ach, ciężko mi na to patrzeć.

no nic postaram sie troszke poczytać co tam u was, buziaki!

Kolanosia moja Lenka też ma rehabilitacje - u nas efekty były widoczne po pierwszym spotkaniu+ćwiczenia w domu czyli razem to jakiś tydzień. Teraz podobno nie ma już asymetrii. Co do leżenia na brzuszku to moja Lenka strasznie nie lubi - nadal. Mam ją jak najczęściej na brzuszku kłaść ale ona jednorazowo wytrzymuje 5-10min a potem zaczyna się ryk więc ją obracam. Ponadto moja Lenka podciągana za rączki nie ciągnęła główki, ale to też już się zmieniło. Pięści dalej zaciska i kciuka chowa co jest ponoć oznaką wzmożonego napięcia. Rehabilitujemy się 1x w tygodniu ale w międzyczasie coś wypada i dopiero 3x byliśmy mimo, że od początku marca chodzimy . Za pierwszym razem Lenka płakała całą godzinę, za każdym kolejnym razem jest lepiej. Podoba jej się do pewnego momentu, potem daje znak że ję to znudziło, a jak nie ma reakcji to ryk . Napisz jak to u Was wygląda i co robi a czego nie twój skarbuś.

Napisane przez flowerspower

Zobaczcie co dziś Adzik wymyślił. Jak to pierwszy raz zobaczyłam to myślałam, że zawału dostanę .
http://flowerspower.wrzuta.pl/film/8JYF0auW1YI/mov00230
a poniżej jego chwiejne siedzenie.
http://flowerspower.wrzuta.pl/film/9CWAMtlbrhC/mov00229
tylko nie wiem jak odwrócić ten filmik

On już prawie sam siedzi

Napisane przez tarasia

tak mi się też wydawało ale chciałam się upewnić czy inni też tak myślą

Jak piszę po 4 m-cu tzn, że jak dziecko ma skończona 4 m-ce i np 1 dzień to już można dawać.

[Maria2008]

Hej Mamusie

Miałam troche do nadrobienia, ale udało się Była u Nas moja mama dużo pomogła dziś musiała wracać, więc znów same zostałyśmy
Ostatnio dałam małej pierwszej marchewki troszke zjadła i też pluła. Dziś dałam jej kaszki, ale po niej wyszło jej czerwone plami na buzi więc moja mała będzie uczulona na krowie mleko. Będe musiała iść do pediatry żeby mi coś doradziła.
Czy któraś z mam ma też taki problem:confuse d:
Zostaje mi narazie obiadki i deserki jutro dam jej jabłuszka
Brombusia fajna fotka moja ostatnio jak piła herbatke to też sobie trzymała sama butelke

Dziś u nas też zimno więc siedzimy w domku ale za to weekend ma być ładny

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez malina81

a jeszcze fotke zał bo chwile nas nie było

fajne zdjęcia

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez tarasia

a to moja Pylunia
http://www.youtube.com/watch?v=CJDhQi51HAc

hehehehe jak się śmieje

[tarasia]

Brombi ale przystojniak z niego rośnie!

[elalank]

heloł

ale wiatr,myślałam, ze nie dojdę do domu, takiej zadyszki dostałam, bo pod wózkiem tachałam tysiąc słoiczków dla Olci

Konspi- tak dojrzałam do tego. Co by nie było i jakby mnie moja mama nie wkurzała, dla Olki jednak będzie najlepiej, żeby została z babcią. Dziś się spotkałam z moją mamą i się pytam jaka jest jej decyzja, a ona, ze "tu przecież nie ma sie nad czym zastanawiać" i jeszcze powiedziała,ze ona nie pozwoli,żebym ja karmiła słoiczkami i zapowiedziała, że będzie gotować Olce co mnie oczywiście bardzo cieszy bo moja mama dobrze gotuje

Napisane przez tarasia

a to moja Pylunia
http://www.youtube.com/watch?v=CJDhQi51HAc

jaka fajniutka

Napisane przez brombusia

Eluś, ja nie dalej jak wczoraj narzekałam małżowi, że powinnam była wyjść za milionera, żeby nie musieć wracać do roboty.
Obiecał, że dzisiaj Totka puści
10 maja coraz bliżej

no chyba trzeba zacząć grać kurde az sobie nie mogę wyobrazić jakbym tak z 10 milionów wygrała, co ja bym zrobiła z taką kupą kasy?

Napisane przez flowerspower

Zobaczcie co dziś Adzik wymyślił. Jak to pierwszy raz zobaczyłam to myślałam, że zawału dostanę .
http://flowerspower.wrzuta.pl/film/8JYF0auW1YI/mov00230
a poniżej jego chwiejne siedzenie.
http://flowerspower.wrzuta.pl/film/9CWAMtlbrhC/mov00229
tylko nie wiem jak odwrócić ten filmik

o kurna, dobry jest!!! ale musisz na niego uważać teraz!! oj teraz nam się zacznie!

Napisane przez asioczka

Zeberko tu masz "licznik", o ktory prosilas http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79398.html

lece Was "przeleciec" (hihih maslo maslane), to moze mi sie uda napisac wiecej

jakaś inna strona się wczytuje bojkot gazety wyborczej

Napisane przez brombusia

A moje dziecię postanowiło, ze dzisiaj samo się herbatki napije
Żeby nie było, Teściówka siedziała obok na kanapie i pilnowała żeby się nie zakrztusił.

ale Filuś przystojniaki

Napisane przez suonko2

Pięści dalej zaciska i kciuka chowa co jest ponoć oznaką wzmożonego napięcia.

cały czas czy jak? kiedy?

[gucia6]

Napisane przez brombusia

A moje dziecię postanowiło, ze dzisiaj samo się herbatki napije
Załącznik 3052324

Żeby nie było, Teściówka siedziała obok na kanapie i pilnowała żeby się nie zakrztusił.

ależ on ma uwodzicielskie spojrzenie

[belladonna78]

Ja mojego synka nazywam: Bartolomeo, Bart, Bartinek, mucha plujka, synek - pierdzinek, niunio, słodziak, zdzisiu, mniumniuś, dziabąg

Wszystkiego naj naj dla

Grzesia i Poli

Zebra, moje dziecko praktyczne w ogóle nie śpi w ciągu dnia, godizna w domu to max! czasami nawet na spacerze nie śpi, albo pół godziny...

Tarasiu, niunia śliczna i słodka mamy nie tylko tą samą matę, ale i papugę i słońce/księżyc

Malinka, gratuluję budowy i zazdraszczam troszkę


Kate - no proszę cię, 3 włosy po nocy! to nic nie jest. W ciągu dnia może normalnie wypaść 30-50 i to jest fizjologia. To może aż tak źle z Twoimi włosami jednak nie jest?
I czemu nigdy go bez skarpetek nie trzymasz? to ważne jest dla dzidzi rozwoju, żeby odkrył stópki. Ja codziennie parę razy, tak po 5 minut, chociaż przy zmianie pieluchy i po kąpieli mu pokazuję stopiszcza


Konspi, bardzo szybko, tylko trzeba raz sobie te wszystkie paski super dobrze wyregulować, czego ja jeszcze do końca nie uczyniłam, jedyny problem dla mnie to zapięcie małej klamerki z tyłu na plecach na wysokości pach, bo miałam złamaną rękę w łokciu i nie jest taka elastyczna niestety, ale jakoś kombinuję. Poza tym można też nosić ramiona na krzyż i tak chyba będę robić, bo wtedy nie trza zapinać tego z tyłu. Ogólnie dzidź jest taki zwinięty leciutko w kuleczkę jak powinien, i jak już mój się przyzwyczaił to parę razy usnął w tym - bardzo to słodkie jest, taki przytulony do piersi sobie śpi No ja go nie kupowałam, dostałam od przyjaciółki której córa już wyrosła. Ale wiem, że w niektórych chustowych sklepach mają.

Kolanosiu, trzymam kciuki za Lenkę, na pewno szybko dojdzie do siebie. Jaką metodą będziecie ją rehabilitować? Podobno od Vojty się odchodzi, jako od metody inwazyjnej, nieprzyjemnej dla dziecka a wcale nie takiej skutecznej ,na rzecz Bobath. ona nie chce w ogóle się ruszać, nie macha rączkami, nóżkami?


Dzisiaj tak paskudnie, że siedzimy w domu a maluch dalej się ślini na potęgę i maltretuje konika

[suonko2]

Napisane przez elalank

heloł

ale wiatr,myślałam, ze nie dojdę do domu, takiej zadyszki dostałam, bo pod wózkiem tachałam tysiąc słoiczków dla Olci

Konspi- tak dojrzałam do tego. Co by nie było i jakby mnie moja mama nie wkurzała, dla Olki jednak będzie najlepiej, żeby została z babcią. Dziś się spotkałam z moją mamą i się pytam jaka jest jej decyzja, a ona, ze "tu przecież nie ma sie nad czym zastanawiać" i jeszcze powiedziała,ze ona nie pozwoli,żebym ja karmiła słoiczkami i zapowiedziała, że będzie gotować Olce co mnie oczywiście bardzo cieszy bo moja mama dobrze gotuje



jaka fajniutka



no chyba trzeba zacząć grać kurde az sobie nie mogę wyobrazić jakbym tak z 10 milionów wygrała, co ja bym zrobiła z taką kupą kasy?



o kurna, dobry jest!!! ale musisz na niego uważać teraz!! oj teraz nam się zacznie!



jakaś inna strona się wczytuje bojkot gazety wyborczej



ale Filuś przystojniaki



cały czas czy jak? kiedy?

Nie no cały czas nie ma tych pięści zaciśniętych, ale czasem np w kąpieli albo przy jedzeniu czasem nie zawsze.

[katekatee]

Flower normalnie to aż niemożliwe żeby tak twardo siedział

Napisane przez brombusia

Załącznik 3052324

Żeby nie było, Teściówka siedziała obok na kanapie i pilnowała żeby się nie zakrztusił.

Ale fajny

Napisane przez belladonna78

J

Kate - no proszę cię, 3 włosy po nocy! to nic nie jest. W ciągu dnia może normalnie wypaść 30-50 i to jest fizjologia. To może aż tak źle z Twoimi włosami jednak nie jest?
I czemu nigdy go bez skarpetek nie trzymasz? to ważne jest dla dzidzi rozwoju, żeby odkrył stópki. Ja codziennie parę razy, tak po 5 minut, chociaż przy zmianie pieluchy i po kąpieli mu pokazuję stopiszcza

Te 3 włosy to sobie tak wyciągłam jak po prostu siedziałam i przejechałam po włosach, mi te włosy już od jakiś 4 miesięcy wypadają, zaczeło się jak Wiki miał 1,5-2 mies więc już to trochę trwa. Myślę że już troche mniej wypadają od tego że używam bardzo dużo środków zapogiegawczych no i może w końcu te hormony się uspokoiły.
A co do stóp to Wiki odkrył je już dawno (przecież ma już 6 mies więc to chyba normalne). Ja go przebieram to też mu ściągam rajstopki zresztą raczej mogłąbym mieć problem żeby robić to w rajstopach..... Chodziło mi o to że nie trzymam go jakoś specjalnie bez rajstopek bo mamy dość zimno w domu i boje się żeby się zaziębił.

[kropka241]

Pola
Grzesiu

Napisane przez elalank

czemu wam się nie podoba Olka?? przecież to śliczne określenie wg mnie oczywiście
A jak lubicie jak się na Was mówi Ole??

myszka, żabka to nie bardzo, ale KLUSKA jest "zarombiaszcze":brzyd al:

popieram. kluski rulez

ja lubie Ola i tyle. Olenka mi sie nie podoba jeszcze bardziej niz Olka. moja rodzina mowi do mnie (tylko sie nie smiac!!!!!!!) Olczasku

Napisane przez tarasia

a to moja Pylunia
http://www.youtube.com/watch?v=CJDhQi51HAc

kochana jest

Napisane przez kolanosia

do tego rehabilitacja Lenki rozpoczęta i słów mi brak ile mnie to kosztuje. Moje dziecko przez godzinę tak okropnie płacze, że potem godzine dochodzi do siebie. Okropne uczucie.....Z tego co pamiętam chyba Moniam i Suonko też mają te rehabilitacje - i jak dzewczyny, jest jakaś poprawa? My mamy jeszcze 9 spotkań,a potem prawdopodobnie jeszcze nam coś dopiszą bo asymetria jest dosyć duża. Ogólnie mam doła bo jak patrzę jak wasze dzieci sie pięknie rozwijają, leżą na brzuszku, obracają to aż łzy się cisna mi do oczu. mój skarbek tylko leży na płasko i nawet nie drgnie....ach, ciężko mi na to patrzeć.

no nic postaram sie troszke poczytać co tam u was, buziaki!

kochana ja rehabilitowalam Adusia wiec wiem co czujesz trzymam kciuki za szybkie efekty

Napisane przez flowerspower

Zobaczcie co dziś Adzik wymyślił. Jak to pierwszy raz zobaczyłam to myślałam, że zawału dostanę .
http://flowerspower.wrzuta.pl/film/8JYF0auW1YI/mov00230
a poniżej jego chwiejne siedzenie.
http://flowerspower.wrzuta.pl/film/9CWAMtlbrhC/mov00229
tylko nie wiem jak odwrócić ten filmik

Adi akrobata
mojej siosrty Lenka tak sie wychylala do przodu i az przewrocila lezaczek w przod wiec uwazaj na Adika

Brombi ale fajnie sobie radzi
Malinko juz ci pisalam ale Tomcio bardzo do brata podobny

[konspiracja]

My juz po szczepieniu. Mały bohater nawet okiem nie mrugnąl.
Potem go powiozlam na spacer. Był ubrany w spodenki takie grubsze sztruksy, skarpetki, a na to kocyk. Przyjeżdżam do domu, patrzę a ten mały goguś ściągnął sobie w wózku skarpetki:mdlej e:już mu zapowiedziałam że wiecej bez śpiochow nie wyjedzie...

Brombi, Filuśtym tesknym spojrzeniem to juz czaruje
A co to za szampon z mocznikiem?

Napisane przez elalank

Konspi- tak dojrzałam do tego. Co by nie było i jakby mnie moja mama nie wkurzała, dla Olki jednak będzie najlepiej, żeby została z babcią. Dziś się spotkałam z moją mamą i się pytam jaka jest jej decyzja, a ona, ze "tu przecież nie ma sie nad czym zastanawiać" i jeszcze powiedziała,ze ona nie pozwoli,żebym ja karmiła słoiczkami i zapowiedziała, że będzie gotować Olce co mnie oczywiście bardzo cieszy bo moja mama dobrze gotuje

Ela, Ty szczęściaro!

Napisane przez belladonna78

Konspi, bardzo szybko, tylko trzeba raz sobie te wszystkie paski super dobrze wyregulować, czego ja jeszcze do końca nie uczyniłam, jedyny problem dla mnie to zapięcie małej klamerki z tyłu na plecach na wysokości pach, bo miałam złamaną rękę w łokciu i nie jest taka elastyczna niestety, ale jakoś kombinuję. Poza tym można też nosić ramiona na krzyż i tak chyba będę robić, bo wtedy nie trza zapinać tego z tyłu. Ogólnie dzidź jest taki zwinięty leciutko w kuleczkę jak powinien, i jak już mój się przyzwyczaił to parę razy usnął w tym - bardzo to słodkie jest, taki przytulony do piersi sobie śpi No ja go nie kupowałam, dostałam od przyjaciółki której córa już wyrosła. Ale wiem, że w niektórych chustowych sklepach mają.

Dziekitrzeba będzie poszukać

Kolanosiu musicie być wytrwali i pracowac z malutka, co na pewno robicie i zobaczysz wszystko będzie dobrze!

Flower, ale się rozbrykał...

[zebra666]

Asioczka wielkie dzięki o takie coś mi chodizło wychodzi na to, że mały ma 17 tygodni

Brombi właśnie nam lekarka powiedziała, ze mogę mu dać pod koniec miesiąca jarzynowej zupki i on jej nie chce... więc miałam nadzieję, że mięso potem chociaż polubi

Bella ech mój jak swojego nie prześpi to jest nie do zneisienia.

[belladonna78]

Napisane przez katekatee

Flower normalnie to aż niemożliwe żeby tak twardo siedział



Ale fajny



Te 3 włosy to sobie tak wyciągłam jak po prostu siedziałam i przejechałam po włosach, mi te włosy już od jakiś 4 miesięcy wypadają, zaczeło się jak Wiki miał 1,5-2 mies więc już to trochę trwa. Myślę że już troche mniej wypadają od tego że używam bardzo dużo środków zapogiegawczych no i może w końcu te hormony się uspokoiły.
A co do stóp to Wiki odkrył je już dawno (przecież ma już 6 mies więc to chyba normalne). Ja go przebieram to też mu ściągam rajstopki zresztą raczej mogłąbym mieć problem żeby robić to w rajstopach..... Chodziło mi o to że nie trzymam go jakoś specjalnie bez rajstopek bo mamy dość zimno w domu i boje się żeby się zaziębił.

nie no, jasne ja też staram się nagrzać najpierw, ale preferuję raczej zimny wychów bo wiem, jak to niedobrze wpływa na dziecko, jak jest chowane w aseptycznych warunkach i permanentnie przegrzewane - sama jestem tego "ofiarą"

Napisane przez konspiracja

My juz po szczepieniu. Mały bohater nawet okiem nie mrugnąl.
Potem go powiozlam na spacer. Był ubrany w spodenki takie grubsze sztruksy, skarpetki, a na to kocyk. Przyjeżdżam do domu, patrzę a ten mały goguś ściągnął sobie w wózku skarpetki:mdlej e:już mu zapowiedziałam że wiecej bez śpiochow nie wyjedzie...

Brombi, Filuśtym tesknym spojrzeniem to juz czaruje
A co to za szampon z mocznikiem?



Ela, Ty szczęściaro!


Dziekitrzeba będzie poszukać

Kolanosiu musicie być wytrwali i pracowac z malutka, co na pewno robicie i zobaczysz wszystko będzie dobrze!

Flower, ale się rozbrykał...

O kurcze, no to przy dzisiejszej pogodzie troche mogły mu stopy zmarznąć ale pewnie u was trochę cieplej - jak zwykle

Tatuś poi smyka mleczkiem mamy z butli, ale zaraz trzeba będzie biec z własnym bufetem na dobranoc

[zebra666]

Brombi ale Twój synuś jest już duży

Mam pytanie... jak karmiie maluchy żeby nie były brudne z jedzonka do stóp? Czym to sprać wogóle?

ech moja bestia śpi... ale fajny się zrobił z tym obracaniem na plecki... ja chce go wysmarować mleczkiem, ręcę do łokci z mleczka a on w tym momencie hop na plecki i trafia grzechotką do dziubka... No i przed kolacja ma podwieczorek... wogóle zmieniłam mu smoczki w butelkach na 3jki i chyba jest lepiej... Ja nie wiem czy to przez dziąsła tak się wkurza czasem jak je...

[asioczka]

kurde co chce odpisac, to cos mi wypada. a to sie zmierzluch obudzi, a to ktos przyczłapie
moją przezywam teraz Majucha- zmierzlucha. ;] ogolnie jest na nie- na kolanach nie, na brzuchu nie, na plecach nie, na macie, ani w lozeczku tyz nie. chce zeby ją nosic i non stop by tylko "fruwała" najlepiej z akompaniamentem- albo wodecki i "pszczolka maja", albo "my jestesmy krasnoludki". i zajelam ją chwile, jak ogladalam filmiki z Waszymi dzieciaczkami jak zobaczyla i uslyszala Nilcie, to az sie zanosila od smiechu (co sie jej rzadko zdarza. a Adik pieknie kombinuje! co bedzie potem?)) Mamusia oczy dookola glowy i jeszcze jedna para rąk conajmniej
Zeberka ja juz tego linka kiedys wklejalam i pomyslalam, ze pewnie o takie cos chodzi . bardzo pomocne
dzisiaj sie wkurzylam, bo zapieralam plamy z marchewy zanim wlozylam do pralki, a i tak sie nie dopraly- zostaly i na pieluchach tetrowych( przykrywam nimi Mała jak je, to przynajmniej stop nie ma brudnych i na bluzeczkach!;/
a poprzednim razem sie spralo, ale chyba pralke na 60 stopni wtedy ustawilam. a dzisiaj na 40.

i jeszcze sie musze pozalic, ze sie uszkodzilam;/ wczoraj odkladalam maje po karmieniu na spiocha i jak sie nachylilam, to sie nie moglam wyprostowac;/ a nic nie strzelilo. tak jakby skurcz w krzyzu, czy cos takiego. w nocy nie moglam spac, a tz zamiast mnie pozalowac to stwierdzil- a widzisz, chcialem dziury troche wyzej wywiercic, zebys sie nie musiala tak schylac, to nie chcialas. to teraz cierp. (obnizylismy przedwczoraj lozeczko, bo Maja strasznie kombinuje z obracaniem, probami siadania w i ogole).
i odczuwam dyskomfort, w brzuchu, pod mostkiem mniej wiecej. troche jak zakwasy, ale nie do konca;/ i sie boje, czy to nie jakas przepuklina?? z drugiej strony ostatnio bylam na aerobiku i to moze od cwiczen?
jak sie przepuklina objawia??

[zebra666]

Asioczka kurcze ja przykrywam Piotrusia tetrówkami ale on tak macha łapami wkłada do buzi tetrw ręce i śliniak i pote jedzonko ma wszędzie.... nie ma kombinezonów do karmienia?

[elalank]

heloł

moje dziecko dziś po obaleniu 210 ml mleka z 2 łyżkami kaszki padło normalnie jak w filmie! ależ jestem z niej dumna Aż TZ nie wierzył, że tak szybko wypiła

Napisane przez kropka241

popieram. kluski rulez

ja lubie Ola i tyle. Olenka mi sie nie podoba jeszcze bardziej niz Olka. moja rodzina mowi do mnie (tylko sie nie smiac!!!!!!!) Olczasku

o tak!!
e no coś Ty,Olki i Olcie są fajne, Oleńka już mniej (trochę gejowska ) ale Olczasek mi się mega podoba

Napisane przez konspiracja

My juz po szczepieniu. Mały bohater nawet okiem nie mrugnąl.

Ela, Ty szczęściaro!

nam się jeszcze takie szczepienie nie przytrafiło Brawa brawa dla Małego Bohatera!!!
ja skarpet nie używam (tylko od święta), wolę rajtki

no wiem aż mi teraz głupio jak sobie pomyślę co mamie gadałam na temat wychowywania wnuków przez babcie, a teraz z podkulonym ogonem przychodzę

Napisane przez zebra666

Mam pytanie... jak karmiie maluchy żeby nie były brudne z jedzonka do stóp? Czym to sprać wogóle?

ja zakładam śliniak i jeszcze opatulam Olkę pielucha tetrową, i tacka w krzesełku jest bardzo pomocna choć muszę przyznać, ze moja córka je coraz ładniej i chyba wie, że jedzenia nie wolno marnować i ładnie otwiera buźkę

Napisane przez asioczka

tz zamiast mnie pozalowac to stwierdzil- a widzisz, chcialem dziury troche wyzej wywiercic, zebys sie nie musiala tak schylac, to nie chcialas. to teraz cierp.

no co za brzydal, no! wredota!
niestety nie wiem co to może być niech Cię teraz TZ może trochę wymasuje??

[gucia6]

Napisane przez zebra666

Asioczka kurcze ja przykrywam Piotrusia tetrówkami ale on tak macha łapami wkłada do buzi tetrw ręce i śliniak i pote jedzonko ma wszędzie.... nie ma kombinezonów do karmienia?

ja też małą przykrywam pieluchą tetrową i przynajmniej ubranka są w miarę czyste, ale Sandra buzię i rączki ma całe w jedzonku, a matka uświechtana przy tym jest po łokcie

I moje dziecko mnie zdradza Nie mogę jej karmić jak tz jest z nami w pokoju, bo od razu zaczyna do niego gadać, wdzięczyć, oczkami strzelać dokoła. Wtedy tz dostaje butlekę, a ja mam chwilę dla siebie

[domi7ks]

dziekuje za zyczonka

co do jezonka, to moja dzis pobila rekord- 190 ml jutro rano sprobuje wydoic 200ml

ja cos weny do pisania nie mam...

Brombi male cudo Filus

[brombusia]

Dziękujemy za komplementy
Idąc za ciosem, pokażę Wam jeszcze tylko jak Filuś z pieskiem się lubią
Załącznik 3053428

Załącznik 3053429



Asioczko moze sobie coś nadwyrężyłaś na tym aerobiku

Co do spierania marchewki z ubranek, to nic nie pomaga przynajmniej u mnie, żadne vanisze, namaczanie i inne takie
W sumie mój aż tak się nie brudzi, chyba że zapragnie akurat wsadzić sobie stopę do buzi pełnej obiadku

[aniulka8204]

Napisane przez asioczka

troche jak zakwasy, ale nie do konca;/ i sie boje, czy to nie jakas przepuklina?? z drugiej strony ostatnio bylam na aerobiku i to moze od cwiczen?
jak sie przepuklina objawia??

ja mam przepukline
jeśli faktycznie poćwiczyłaś za dużo to po prostu masz lekkie zakwasy,kiedyś tak miałam jak przesadziłam z ćwiczeniami i pare dni mnie tak męczyło
a przepukline to ja mam brzuszną, nad pępkiem robi się wzgórek nie wiem czy wiesz o co mi chodzi z tym wzgórkiem haha jak stoje prosto to tego u mnie nie widac ale jak chce sobie wytrzeć plecy ręcznikiem albo czesze włosy i chcę spiąc je w kucyk wtedy ręce mam wysoko w górze i też to mocno widać tak samo jak leże na płaskim ręce wzdłóż ciała ułoże i chce sie podnieść tak jakby do ćwiczenia brzuszków to taka bułka wyskakuje powyżej pępka no niewiem jak moge to opisać jeszcze ale tak jak mówiłam jak stoje prosto to tego u mnie nie widac

nie mam ostatnio jakoś weny odpisywać, chyba coraz większy stres mnie pożera bo w poniedziałek już do chirurga ide rozmawiać co i jak z ta przepukliną bedzie

NO I ZAPOMNIAŁABYM

STO LAT I DUŻO ZDRÓWKA DLA DZISIEJSZYCH SOLENIZANTÓW

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

ASIOCZKA dodam że mnie z początku ta przepuklina nie bolała, ale byłam z kręgosłupem u doktorki i zauważyłam w niektórych sytuacjach tą kluske nad pępkiem a wcześniej przed ciążą tego nie miałam i jakoś mnie to denerwowało i spytałam przy okazji co to może być no i okazało sie że przepuklina
dopiero od jakiegoś czasu zaczął mnie pobolewać brzuch i to chyba z powodu tego że za dużo i ciężko nosze i dzwigam a nie powinnam

[kropka241]

laski do jedzenia to ja musze Tomali takie cos sprawic http://www.allegro.pl/item1003277488...owy_74_80.html bo plamy po marchewce to nic w porowniu z plamami z dyni

[asioczka]

Aniulko, wlasnie pamietalam, ze masz przepukline i dltago wspomnialam o tym. dziekuje za odpowiedz

i dobrze, ze przypomnialas:
Buziaki i usciski, duzo zdrowka dla naszych dzisiejszych solenizantow!!!


pewnie tak jak piszecie- nadwyrezylam sie (tym bardziej, ze mialam cc, to miesnie sa slabe, bo przeciete). a tą przepukline to sobie chyba wkrecilam szukalam wlasnie takiej "kluski" ale nie znalazlam. po prostu czuje dzwiny bol i dyskomfort np. jak Maje podnosze.
a plecy juz mniej bola, ale oczywiscie skorzystam z rady i zaraz karze sobie masazyk zrobic
Brombi, ale nam rosnie Maly Milosnik Zwierzat, zdjecia cudne, a Filus ma przepiekne oczka!

[xpressja]

dzien dobry!
zaraz was przelece, tylko teraz na szybko zadam pytanko,

wczoraj byłyśmy z Lenkąna szczepieniu i dzisiaj mała ma odczyn ( czerwona plamka ) wasze maleństwa może tak miały?
obłożyć altacetem czy zostawić ?

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

a w ogóle to wczoraj cyrk był taki na szczepieniu, najpierw fruzia chciała zaszczepic nie tą szczepionką "bo jej sie pomyliło" i wyciagnela złą z lodówki...
wiec ja już miałam nerwa...
wróciliśmy do domu, dzwoni do mnie telefon żebym wróciła do przychodni, pytam po co ? a ta sama fruzia że dała tylko pół dawki
nosz.... myślałam że ją rozszarpię!
wróciłam, kazałam sobie pokazywać puste opakowanie, niezużytą fiolkę nakleji serii, książkę szczepień wszystko i dopiero jak posprawdzałam że to faktycznie brakująca fioleczka to pozwoliłam zaszczepić.

i jak tu choć trochę zaufać komuś obcemu?

babka w ogolę była zdziwiona, że się tak na tym znam.
A myślała że co? że młode to od razu głupie ???

[magdawikp]

Grześ dziękuje za życzenia

Napisane przez domi7ks

i dolaczam sie do zyczen dla Grzesia

a my choć spóźnione to serdeczne życzenia dla Poli

Napisane przez konspiracja

Co do Vichy to za wcześnie bo dopiero niecale dwa tyg stosuje,

o cvzym piszesz bo ja nie w temacie jak zwykle zresztą

Napisane przez zebra666

JA mu nie daje z mięsem i nie mamy z brzuszkiem problemów od pooczątku 4tego miesiąca. Tylko zapytałam czy lubią, bo miałam nadzieję, jak napsiałam w którymś z postów, ze jak przyjdzie pora na mięsko to je polubi:|

polubi - moj Grzes tez na początku pluł wszystkim a teraz zajada się zupkami i owocami

Napisane przez tarasia

tak mi się też wydawało ale chciałam się upewnić czy inni też tak myślą

no włsnie tak myslą

Napisane przez brombusia

A moje dziecię postanowiło, ze dzisiaj samo się herbatki napije

kurcze mi się nie udaje zrobić małemu zdjecia jak pije tak herbatkę - Filus uroczy

Napisane przez Maria2008

Dziś dałam jej kaszki, ale po niej wyszło jej czerwone plami na buzi więc moja mała będzie uczulona na krowie mleko. Będe musiała iść do pediatry żeby mi coś doradziła.
Czy któraś z mam ma też taki problem:confuse d:

ja teraz to nie mam tego problemu ale z Izą - była na bebilonie pepti i kaszki wowczas bez mleka - ale mała praktycznie teraz je wszystko - a zaczeła jogurty w 9 miesiącu i mleko krowie po roku i nie było wysypek

nie zacytowało mi wszystkiego
Flower no to niebezpieczne - mi Grześ tak raz się przechylił na lezaczku i głową dotykał podłogi i nie mogł się podnieść - od tamtego czasu przpinam mu szelki - bo mam te pasy w lezaczku 5 punktowe (tak sie chyba to nazywa) z tym że moj lezaczek jest z tych większych

u nas raczej OK
Grześ zaczął ładnie sie podnośić na wyprostowanych rąćzkach i podnosić dupinke na kolankach - ma ulubione soczki - banan i marchewka z jabłkiem, zaczął też jeść nam obiadki słoiczkowe - więc jak nie zdąrzę ugotowac to nie musze się juz martwić, ze nie zje

[brombusia]

Haj
Dzisiaj nocka średnia, obudził się o 3, a ja nieprzytomna wzięłam go na cycowanie do łóżka i mi się przysnęło do 5
Potem go odłożyłam do łóżeczka ale nie wiem czy spał, w każdym razie o 6.30 juz urządzał dzikie ryki z Afryki. W ogóle nie chce się sam bawić, nawet na kanapie obok mnie, najchętniej żebym go na rękach trzymała, nie wiem może to ten skok
Niedawno padł, mam nadzieję, ze jak wstanie to nie będzie taki marudny.
Wstaję rano, super słoneczko ( okna w sypialni na wschód) idę do kuchni ( okna na zachód) a tam granatowe zachmurzone niebo

Napisane przez asioczka

Brombi, ale nam rosnie Maly Milosnik Zwierzat, zdjecia cudne, a Filus ma przepiekne oczka!

Nie wiem, czy Rufus zostanie jego miłośnikiem bo wczoraj Filuś pociągnął go za ucho i próbował sobie wsadzić je do buzi
A oczka po Mamusi podobno

Napisane przez xpressja

wczoraj byłyśmy z Lenkąna szczepieniu i dzisiaj mała ma odczyn ( czerwona plamka ) wasze maleństwa może tak miały?
obłożyć altacetem czy zostawić ?

Mój nie miał odczynu, ale lekko mu puchły udka i wtedy robiłam okłady zimne, altacet w żelu na gaziku.
Co za siksa w tej przychodni

Napisane przez magdawikp

kurcze mi się nie udaje zrobić małemu zdjecia jak pije tak herbatkę - Filus uroczy

Ja wczoraj pierwszy raz mu pozwoliłam, bo normalnie jak go karmię to ja trzymam butelkę a on na niej rączki kładzie, wczoraj tak leżał na kanapie, a ona ma końce"wywinięte" do góry, więc nie na płasko, to sobie myślę dam mu tak herbatki, nie będę go brała na ręce. A on złapał butelkę i hop do buzi

Idę na rowerek, wczoraj zrobiłam 10 km, miała byc wieczorem druga tura, ale się zmęczyłam tapetowaniem
Dzisiaj w planach zrobić 12 km rano, a wieczorem zobaczymy

[gucia6]

Napisane przez xpressja

dzien dobry!
zaraz was przelece, tylko teraz na szybko zadam pytanko,

wczoraj byłyśmy z Lenkąna szczepieniu i dzisiaj mała ma odczyn ( czerwona plamka ) wasze maleństwa może tak miały?
obłożyć altacetem czy zostawić ?

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

a w ogóle to wczoraj cyrk był taki na szczepieniu, najpierw fruzia chciała zaszczepic nie tą szczepionką "bo jej sie pomyliło" i wyciagnela złą z lodówki...
wiec ja już miałam nerwa...
wróciliśmy do domu, dzwoni do mnie telefon żebym wróciła do przychodni, pytam po co ? a ta sama fruzia że dała tylko pół dawki
nosz.... myślałam że ją rozszarpię!
wróciłam, kazałam sobie pokazywać puste opakowanie, niezużytą fiolkę nakleji serii, książkę szczepień wszystko i dopiero jak posprawdzałam że to faktycznie brakująca fioleczka to pozwoliłam zaszczepić.

i jak tu choć trochę zaufać komuś obcemu?

babka w ogolę była zdziwiona, że się tak na tym znam.
A myślała że co? że młode to od razu głupie ???

to ją załatwiłaś
a swoją drogą głupia baba, że się nie zna
(i przy okazji, może lepiej pisz franca, bo Fruzię to my na wątku mamy )

A u nas ok, ja znikam na jakiś czas, bo dziś jedziemy do Polski, więc teraz czeka mnie pakowanie 3 toreb Także życzę wam miłego weekendu i na pewno odezwę się do Poznanianek

[elalank]

Napisane przez xpressja

dzien dobry!
zaraz was przelece, tylko teraz na szybko zadam pytanko,

wczoraj byłyśmy z Lenkąna szczepieniu i dzisiaj mała ma odczyn ( czerwona plamka ) wasze maleństwa może tak miały?
obłożyć altacetem czy zostawić ?

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

a w ogóle to wczoraj cyrk był taki na szczepieniu, najpierw fruzia chciała zaszczepic nie tą szczepionką "bo jej sie pomyliło" i wyciagnela złą z lodówki...
wiec ja już miałam nerwa...
wróciliśmy do domu, dzwoni do mnie telefon żebym wróciła do przychodni, pytam po co ? a ta sama fruzia że dała tylko pół dawki
nosz.... myślałam że ją rozszarpię!
wróciłam, kazałam sobie pokazywać puste opakowanie, niezużytą fiolkę nakleji serii, książkę szczepień wszystko i dopiero jak posprawdzałam że to faktycznie brakująca fioleczka to pozwoliłam zaszczepić.

i jak tu choć trochę zaufać komuś obcemu?

babka w ogolę była zdziwiona, że się tak na tym znam.
A myślała że co? że młode to od razu głupie ???

a duża ta plamka? bo u Olki raczej nie bylo odczynu, może troszke czerwone takie od ukłucia i taka gulka pod spodem, ale ja nic z tym nie robiłam.

ale mi szczena opadał!!! no to za piguła!!!!! ja bym skargę złożyła w ośrodku na babsztyla!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
a czym była szczepiona?? bo ja zawsze szczepionkę swoją przynosiłam, więc na szczęście nie miałam takich cyrków!

[brombusia]

Napisane przez gucia6

A u nas ok, ja znikam na jakiś czas, bo dziś jedziemy do Polski, więc teraz czeka mnie pakowanie 3 toreb Także życzę wam miłego weekendu i na pewno odezwę się do Poznanianek

To szerokiej drogi życzę
I bawcie się dobrze

Konspi pytałaś o szampon, to ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-4...mocznikiem.htm

Co prawda nie mam łupieżu, ale po tym szamponie z farmony swędziała mnie skóra głowy i te ranki doprowadzały mnie do szału, teraz się wszystko uspokoiło