Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[ewelciaa144]

Napisane przez Like_a_women

Takie do gotowania?Też muszę kupić i nie wiem jakie [COLOR="Silver"]

ja też polecam Deco Moreno, używam do wszystkiego

Napisane przez heroine86

ale myślałam, że życie kończę, serio mam mega słabą kondycję



Ja uwielbiam Deco Moreno (to z wiatrakiem) ale to z Biedronki jest równie dobre i tańsze z Wedla też jest w miarę przystępnej cenie

Ważne, że dałaś radę 25 minut to i tak sporo

ja też bardzo lubię Deco Moreno, ale jest strasznie gorzkie, dosładzasz je?

[heroine86]

Napisane przez Like_a_women

podziwiam,ja ledwo żyję idę wyłowić flyje z basenu i siedzę tam cały dzień

Tak w ogóle to dzisiaj i jutro mam post!Waga-wagą skoczyła do góry bo mam @,ale żeby cm.też?Dość wymówek,cza się ogarnąć

Myślałam, że ducha wyzionę było ciężko... ale się nie poddam, będę próbować dalej
A Ty znów robisz te dni postne? regularnie? No ile Ci skoczyło, no

Napisane przez ewelciaa144

Ważne, że dałaś radę 25 minut to i tak sporo

ja też bardzo lubię Deco Moreno, ale jest strasznie gorzkie, dosładzasz je?

Chciałam skończyć po 12

Nie dosładzam, ja lubię takie mocno czekoladowe czasem dla urozmaicenia dodaję szczyptę cukru waniliowego


W ogóle to nie miałam internetu prze 20 min już wpadłam w panikę

[ewelciaa144]

Napisane przez heroine86

Nie dosładzam, ja lubię takie mocno czekoladowe czasem dla urozmaicenia dodaję szczyptę cukru waniliowego


W ogóle to nie miałam internetu prze 20 min już wpadłam w panikę

Ja czasami dodawałam miodu, ale to już nie było to spróbuje z cukrem waniliowym, ale tylko tak odrobinkę

mi ciągle zanika internet nie wiem czemu już mam nerwy a nigdy mi się tak nie robiło

ide się troche poopalać i wrócę na obiadek

[heroine86]

Napisane przez ewelciaa144

Ja czasami dodawałam miodu, ale to już nie było to spróbuje z cukrem waniliowym, ale tylko tak odrobinkę

mi ciągle zanika internet nie wiem czemu już mam nerwy a nigdy mi się tak nie robiło

ide się troche poopalać i wrócę na obiadek

O nie, ja z miodem nie lubię miód to tylko mi smakuje na świeżutkiej kajzerce z masełkiem oeeezuuuu tak dawno nie jadłam...

No mi czasem znika (pojawia się napis: tylko lokalne ) ale wtedy rozłączam i połączam ponownie i jest git. A dzisiaj kilka razy tak robiłam i nie łączyło i od razu panikaaa

To miłego opalania ja umyłam głowę i siedzę z turbanem na łbie zaraz może jakiś film obejrzę, o ile się włączy, bo wczoraj nie chciał zajumać

Brzuch mnie boli tak w ogóle

[dzaga1989]

Zjadłam w końcu owsiankę z twarogiem i brzoskwinią (przypomniało mi się że mam!). Skończyłam Zmierzch, dziś polecę do biblioteki i coś sobie wybiorę, może ten Jeździec będzie już. Pomyłam płytki bo będziemy impregnować i teraz siedzę i...się zamartwiam tą pracą. Cholerka jeszcze nic się nie dzieje, a ja już s.ram po gaciach Jakoś nie dociera do mnie że przecież z takim budżetem, własnym mieszkaniem, umową o pracę TŻ i moimi świadczeniami sobie poradzimy. No i boję się powrotu - kiedy zacząć pracę skoro nie będzie z kim dzidziusia zostawić Sorry ale nawet nie mam komu się wygadać

Napisane przez ewelciaa144

Też zawsze chciałam Oliwkę, a teraz podoba mi się Zuzia też jestem przeciwna takim imionom zgadzam się z Tobą jak najbardziej
Oby się z tą kuchnią jak najszybciej uwinęli, żebys mogła gotować zdrowe obiadki

Też mam taką nadzieję Dodatkowo na listę dopisuję muffiny
Zuzia też ładnie

Napisane przez heroine86

Booooże, zrobiłam 25 min skalpela Ewy Chodakowskiej więcej nie dam rady dostałam jakiejś tachykardii umieram

Dobre i 25min Mnie Skalpel zawsze zaskakuje - niby taki prosty ale czasami padam po nim. Ale chyba tak naprawdę niegroźny jest, nawet teraz dla mnie - a fajny bo wszystkie partie angażuje. Tyle że nudny

Napisane przez Like_a_women

Takie do gotowania?Też muszę kupić i nie wiem jakie
Dżaga Daj znać jak tam po wizycie u gina.

Dobrzeeee!
A to słodzone kakao jest naprawdę smaczne - myślę że dzieciom np. bardziej ono smakuje niż np. Deco Moreno (ja jako dzieciak go nie znosiłam ). Ale tak dla siebie to tak jak Hero mówi - Deco Moreno (w ogóle to klasyk jest ) albo odpowiednik Biedronkowy - też ok, wiem że moja mamita kupuje,

Napisane przez heroine86

Ja uwielbiam Deco Moreno (to z wiatrakiem) ale to z Biedronki jest równie dobre i tańsze z Wedla też jest w miarę przystępnej cenie

[heroine86]

Napisane przez dzaga1989

Zjadłam w końcu owsiankę z twarogiem i brzoskwinią (przypomniało mi się że mam!). Skończyłam Zmierzch, dziś polecę do biblioteki i coś sobie wybiorę, może ten Jeździec będzie już. Pomyłam płytki bo będziemy impregnować i teraz siedzę i...się zamartwiam tą pracą. Cholerka jeszcze nic się nie dzieje, a ja już s.ram po gaciach Jakoś nie dociera do mnie że przecież z takim budżetem, własnym mieszkaniem, umową o pracę TŻ i moimi świadczeniami sobie poradzimy. No i boję się powrotu - kiedy zacząć pracę skoro nie będzie z kim dzidziusia zostawić Sorry ale nawet nie mam komu się wygadać

Kochana, proszę się tu nie zamartwiać, nie stresować, bo to bejbikowi szkodzi sama sobie odpowiedziałaś na dręczące Cię problemy: dacie radę! Naprawdę macie super warunki Ja to bym się mogła trochę martwić...

Napisane przez dzaga1989

Dobre i 25min Mnie Skalpel zawsze zaskakuje - niby taki prosty ale czasami padam po nim. Ale chyba tak naprawdę niegroźny jest, nawet teraz dla mnie - a fajny bo wszystkie partie angażuje. Tyle że nudny

no ja pierwszy raz się za niego wzięłam i tragedia moja kondycja to porażka a że nudny to swoją drogą

[Cindy90]

Dzień dobry

Napisane przez heroine86

Dzień dobry

Witam znad kubka mocnej kawusi TŻ-ta odprawiłam do pracy, dzisiaj ma dyżur, więc znów siedzę sama muszę sobie jakoś dzień zaplanować. O 17 mam dentystę. Nie lubię tak późno



Ja Ci dam chipsy! czekoladki! pizzunie to Ci się odechce! ćwiczyć nie możesz to przynajmniej ładnie jedz!`



Suuuper ja jeszcze nie byłam na wczasach zagranicznych... na plażingu właśnie w tą sobotę wyjeżdżamy w Beskidy czeskie i też się doczekać nie mogę tylko teraz muszę ogarnąć co ze sobą biorę ciężka przeprawa będzie



no trzymajcie mnie bo nie wytrzymam! o tej porze?!

Wybacz, wybacz dziś już się poprawię

Ja też nie byłam nigdy na wczasach zagranicznych, plażingu itd. Mieliśmy w tym roku jechać na wyspy kanaryjskie ale się rozchorowałam. Teraz TŻ urlopu nie dostanie bo musi 2 miesiące wcześniej rezerwować, a ja zaczynam nową pracę więc przez pół roku brak urlopu

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez ewelciaa144

Hej chudziny
ja właśnie wypiłam śniadanko zrobiłam sobie koktajl z mlekiem, nektarynką, połową banana, 2 łyżki płatków owsianych, gałka lodów waniliowych i to wszystko do blendera wystarczy takie śniadane czy dodać cos jeszcze? bo opiłam się bardzo i jestem syta, robiłam w kubku, który ma prawie pół litra


Hmm a może jakieś koktajle ze świeżymi owocami, warzywne, sałatki ze świeżych owoców jajka pod każdą postacią, twarożek, serek wiejski, a na kolacje sałatki, rybka

Mmmm jakie śniadanko mój TŻ poprzynosił z pracy czereśni, ananasów, malin, bananów, jagód. Przed wczoraj kupiliśmy blender i teraz właśnie też wcinamy koktajle mmmm uwielbiam.

Bardzo dobry pomysł, postaram się dostosować do tego jedzonka

[heroine86]

Napisane przez Cindy90

Wybacz, wybacz dziś już się poprawię

Ja też nie byłam nigdy na wczasach zagranicznych, plażingu itd. Mieliśmy w tym roku jechać na wyspy kanaryjskie ale się rozchorowałam. Teraz TŻ urlopu nie dostanie bo musi 2 miesiące wcześniej rezerwować, a ja zaczynam nową pracę więc przez pół roku brak urlopu

No ja myślę!

No tak to bywa w życiu... my teraz jedziemy na ten urlop i już się doczekać nie mogę

[Cindy90]

Napisane przez heroine86

Cindy, możesz też zrobić sobie owsiankę (jest masa przepisów ), może jakieś placuszki? Z otrębów/pełnoziarniste panacakes'y/placuszki twarogowe/omlet na słodko czy słono?
Na kolację różne serki wiejskie, rybki, sałatki, też jajka




Nie ma to jak lody na śniadanie chyba bym nie zjadła ale koktajl brzmi smakowicie jak jesteś pełna to nie musisz nic jeść, najwyżej zgłodniejesz po 2 godzinach i coś wsuniesz
U mnie póki co kawusia i nawet nie chce mi się myśleć o śniadaniu



Ja ostatnio tak wstaję a dzisiaj to w ogóle wstałam przed 6 bo robiłam TŻ-towi wagon kanapek do pracy trochę jestem jeszcze nieprzytomna ale powoli dochodzę do siebie
przerwa od wizażu już wczoraj podrzuciłam TŻ-towi pomysł wzięcia laptopa na początku popatrzył na mnie z politowaniem ale potem stwierdził, że możemy wziąć w końcu jedziemy autem to nie przeszkadza
Będzie tam sauna, baseny, jacuzzi, ale ja stroju nie mam zresztą w ogóle wstyd eh...
Daj spokój, ciesz się, że masz takie tanie plomby ja to majątek wydam ale już miałam takie plomby za 50 zł babka robiła zęba 10 min i do widzenia teraz wszystkie zęby muszę poprawiać i płacić podwójnie tak o to pięknie wyszłam na "tanim leczeniu na NFZ" teraz inwestuję w zęby, bo one są jedne na całe życie. A młoda jestem i już kilku nie mam przykre to...

No ja bardzo często jem owsianki albo płatki placuszków nigdy nie robiłam, poszukam przepisów. Sęk w tym, że ja kurcze nie umiem tak bez chleba czy bułek. Tak się przyzwyczaiłam, że wszystko z pieczywem muszę się ogarnąć

Ty do śniadania marsz

Hehehe, to już wizażowy nałóg

[Cindy90]

Napisane przez ewelciaa144

Mi lody na śniadanie nie przeszkadzają mogłabym zjeść nawet litr ja rano jestem takim żarłokiem, że mogłabym zjeść to, co mam na obiad

Ale wypas baseny, sauna, jacuzzi łooo matko a tam wstyd co Ty czas kupić strój nikt Cię tam nie zna więc nie masz się co wstydzić, a i tak pewnie super będziesz wyglądać To super, że bierzecie laptopa będziesz mogła w wolnej chwili zerknąć co się dzieje na wizażu

Mimo wszystko bym uważała na te lody

Tralalala! A ja mam baseny, jacuzzi, sauny u mnie kupiłam karnet na rok i teraz będę chodzić. Do tego jest siłownia, prywatny trener i wszystkie zajęcia typu zumba, pilates itd. Wszystko w cenie. Ja na razie nie mogę przesadzać z ruchem więc tylko baseny, jacuzzi i sauny

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez dzaga1989

Bry! Witam U nas znów chyba parnota. Spałam pod kocem a i tak było mi gorąco strasznie.


A naleśniki na słono też pyszne Nam kiedyś zostało parę placków po słodkich naleśnikach i mieliśmy parówki, jakiś sos czosnkowy. Zapiekliśmy to z serem i warzywami -


Jeszcze parę miechów i będę miała co najwyżej talię bąka
O płasko.upie mnie TŻ posądzał ale chyba po rowerku zaszły jakieś zmiany bo mówi w sumie że dalej mam jak naleśnik ale już nie tak. A ja osobiście uważam żemi sie w ogóle tyłek po rwr pojawił, chociaż chyba ćwiczonka i tak najlepsze. Jak robilam 8min buns to dopiero miałam tyłek!

Dzień dobry kochana ciężarówko jak samopoczucie?

Mmm te naleśniki musiały być pyszne

Talia bąka ale raz dwa zrzucisz no bo na tyłek też trzeba zapracować, to są mięśnie jak by nie było

[Cindy90]

Napisane przez heroine86

nawet ja, miłośniczka lodów (ale dobrych ) podziękowałabym za lody na śniadanie także podziwiam, bo ja po przebudzeniu to tylko na kawę mogę patrzeć dopiero po jakimś czasie szukam szczęścia w lodówce no ale wtedy coś normalnego jem tylko raz po imprezie u kolegi zdarzyło mi się jeść bigos, bo to jedyne co miał w lodówce

No wypas wypas, TŻ już się cieszy a ja mniej... ale mam codziennie 1h wejścia na fitness lub siłownię z tego to ja się cieszę
Wiesz w sumie kupiłam wczoraj to body i stwierdziłam, że ono do sauny to w sam raz jest więc ewentualnie... no ale pomyślę jeszcze

No, czas najwyższy zadbać o zęby... wydam kupę kasy, ale przynajmniej będę miała spokój

A ja kiedyś jak pracowałam jako sekretarka (pamiętacie, z rok-dwa lata temu) to wcinałam obiad na śniadanie bo inaczej bym nie miała kiedy obiadu zjeść

Ooo to super będziesz śmigać na fitness lub siłkę

Ja na szczęście mam zdrowe zęby, jak na razie. Wyleczyłam wszystkie i są ok. Jak pojadę do PL to pójdę na wizytę

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez dzaga1989

Wiesz, kiedyś jeszcze jak rozmawialiśmy to wybraliśmy już niby na stówę Oliwkę i Kacperka. Ale naprawdę nie wiem czy tak zostanie. Jestem z kolei przeciwna tym hipernowoczesnym, zangielszczonym imionom. Nie chcę nikogo urazić - co kto lubi. Ale mamy tyle ładnych imion, że nie trzeba tworzyć jakichś cudów wianków. Np. Victoria - co jest cholerka złego w

Ja mam takie samo zdanie jak Ty. Bez urazy oczywiście

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez heroine86

Bry bry
No paaarnota też spałam pod kocem i co rusz się budziłam bo oddychać nie mogłam

mamusie z brzuszkiem słodko wyglądają a po ciąży szybko Ci spadnie szczególnie jak będziesz karmić piersią
mnie ostatnio TŻ klapnął w tyłek to powiedział, że mało sobie ręki nie złamał
Ja po Mel B miałam super tyłeczek muszę ją częściej ćwiczyć

[Cindy90]

Napisane przez dzaga1989

Dziękuję
Zazdroszczę wyjazdu My jednak chyba nigdzie nie pojedziemy, ewentualnie gdzieś w Polskę - mądry ten kto mówi że szacowany koszt remontu trzeba mnożyć przez 2


Chyba na pewno bo wprost powiedziała jakie są wady i zalety takiej współpracy. Więc ogólnie czy na zlecenie czy na własny rachunek na jedno by mi wyszło. Olewam to - już wolę uczyć przez semestr.


Moim zdaniem zaczynanie ograniczenia węgli od nie-jem-w-ogóle-węgli to duży błąd. Nie wiem dokładnie jak do tej pory jadłaś, ale jeśli na obiad codziennie miałaś wymienione "zapychacze" to gdy je odstawisz będziesz wiecznie głodna Ograniczenie to nie rezygnacja. Podam Ci moje menu np.
Ś: owsianka (tylko np. daj mniej płatków a więcej jogurtu albo kawałek twarogu, łyżeczka dżemu niskosłodzonego lub miodu) / omlet z 2 jaj z masą warzyw
IIŚ: wieśniak, pół grahamki z twarogiem, banan wkrojony do jogurtu
O: jedna zasada: o połowę mniej zapychacza, o połowę więcej warzyw - kiedyś jadłam 2 gałki ryżu/ziemniaków, teraz jem 1 małą ale jem, za to pcham pół talerza sałatki.
K: u mnie podobnie jak II śniadanie
Mam nadzieję że trochę pomogłam.
Wypisywanie wszystkiego i skrupulatne liczenie tylko sprawi że to zadziała na niekorzyść. Sama piszesz że przed wejściem na wątek jadłaś mniej - im więcej myślisz o diecie tym bardziej jesteś głodna i masz ochotę na nie wiadomo co.

Witaj w klubie, my też nigdzie nie jedziemy, tyle że może na weekend pojedziemy gdzieś pozwiedzać piękną zieloną Irlandię

Nie, no jasne olej to laseczko. Ja też dawałam korki i wiem ile z tego jest kasy. Ja miałam drugie tyle co z wypłaty i powiem wam, że się dziwiłam jak inne babki mogą żyć za 1100 zł (wtedy taka była najniższa krajowa). Na pewno dasz radę pracując w szkole i dając korki

Bardzo ładnie to napisałaś. Właśnie czekałam na Twoje zdanie, bo wiem, że Ty ograniczałaś węgle. Masz rację jak zrezygnuję całkowicie z węgli to będę wiecznie głodna. Po prostu zmniejszę porcję o połowę a dodam więcej warzyw czy owoców dziękuję

[Like_a_women]

Napisane przez heroine86

Myślałam, że ducha wyzionę było ciężko... ale się nie poddam, będę próbować dalej
A Ty znów robisz te dni postne? regularnie? No ile Ci skoczyło, no

2kg. i po 1cm.w udzie i 2cm. w a tego nie mogę zwalić na @,no tak to jest jak się nocach piwko chla i obżera chipsami

[Cindy90]

Napisane przez heroine86

Booooże, zrobiłam 25 min skalpela Ewy Chodakowskiej więcej nie dam rady dostałam jakiejś tachykardii umieram

[heroine86]

Napisane przez Cindy90

No ja bardzo często jem owsianki albo płatki placuszków nigdy nie robiłam, poszukam przepisów. Sęk w tym, że ja kurcze nie umiem tak bez chleba czy bułek. Tak się przyzwyczaiłam, że wszystko z pieczywem muszę się ogarnąć

Ja uważam, że bułka czy chleb na śniadanie nie zaszkodzą przecież zdążysz to spalić w ciągu dnia. Nie możesz zrezygnować całkiem z węgli bo potem się rzucisz np. na słodkie a wiadomo, że węgle z pieczywa lepsze bardziej wartościowe niż te ze słodkości

[Cindy90]

Napisane przez Like_a_women

Takie do gotowania?Też muszę kupić i nie wiem jakie

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------



podziwiam,ja ledwo żyję idę wyłowić flyje z basenu i siedzę tam cały dzień

Tak w ogóle to dzisiaj i jutro mam post!Waga-wagą skoczyła do góry bo mam @,ale żeby cm.też?Dość wymówek,cza się ogarnąć Dżaga Daj znać jak tam po wizycie u gina.

A co tam u Ciebie piękności

Noo znam to. Ja mam za trochę ponad tydzień @ i chodzę jak osa. Mój TŻ do mnie co Ty? przed @ jesteś czy coś, że się tak czepiasz, a ja, myślę, myślę... rzeczywiście i pewnie też przez to tak wcinam słodkie. Kupiłam już ciemną czekoladę, żeby mieć w razie W. Może zadziała

[heroine86]

Napisane przez Like_a_women

2kg. i po 1cm.w udzie i 2cm. w a tego nie mogę zwalić na @,no tak to jest jak się nocach piwko chla i obżera chipsami

Raz dwa to zrzucisz znając Twoje samozaparcie

Napisane przez Cindy90

do tej pory mam przyspieszone bicie serca

[dzaga1989]

Zbieram się do tego gina - cholerka mam na 13:45 a tylko prysznic na razie wzięłam

Napisane przez heroine86

Kochana, proszę się tu nie zamartwiać, nie stresować, bo to bejbikowi szkodzi sama sobie odpowiedziałaś na dręczące Cię problemy: dacie radę! Naprawdę macie super warunki Ja to bym się mogła trochę martwić...

no ja pierwszy raz się za niego wzięłam i tragedia moja kondycja to porażka a że nudny to swoją drogą

Hyhy ja ostatnio odpaliłam Skalpel na "smark tiwi" bo myślę: a co, jak już mam to se skalpela czasnę chociaż. I jak zaczęłam słuchać początku to mnie bardziej muliło niż motywowało. Zakochałam się w Jill, ale ona robi pajace, takie przeskoki w pompce - już nie dla mnie takie harce
A Ty czemu kochana?

Napisane przez Cindy90

Dzień dobry kochana ciężarówko jak samopoczucie?
Mmm te naleśniki musiały być pyszne
Talia bąka ale raz dwa zrzucisz no bo na tyłek też trzeba zapracować, to są mięśnie jak by nie było

Właśnie właśnie - d.upa sama się nie zrobi
A samopoczucie - dziękuję, dobrze Jakoś już emocje trochę opadły, dziś do tego gina, mam nadzieję że będzie wszystko ok i że oczywiście się wszystko potwierdzi

Napisane przez Cindy90

Ja mam takie samo zdanie jak Ty. Bez urazy oczywiście

No właśnie nie chcę roztrącać tematu - to jest już sprawa rodziców jak tam sobie dziecko nazwą. Ale takie moje zdanie - uznaję to za dziwne i dodatkowo kłopotliwe. Nie będę mówić jakie imię TŻ ma w rodzinie, ale powiem tylko, że po imieniu nikt nie wie czy to chłopczyk czy dziewczynka, a potem zastanawia się jak to w ogóle napisać.

Napisane przez Cindy90

Witaj w klubie, my też nigdzie nie jedziemy, tyle że może na weekend pojedziemy gdzieś pozwiedzać piękną zieloną Irlandię

Nie, no jasne olej to laseczko. Ja też dawałam korki i wiem ile z tego jest kasy. Ja miałam drugie tyle co z wypłaty i powiem wam, że się dziwiłam jak inne babki mogą żyć za 1100 zł (wtedy taka była najniższa krajowa). Na pewno dasz radę pracując w szkole i dając korki

Bardzo ładnie to napisałaś. Właśnie czekałam na Twoje zdanie, bo wiem, że Ty ograniczałaś węgle. Masz rację jak zrezygnuję całkowicie z węgli to będę wiecznie głodna. Po prostu zmniejszę porcję o połowę a dodam więcej warzyw czy owoców dziękuję

Bardzo słusznie kochana Ja w tamtym roku chciałam jeść same warzywa + np. kura, ale za godzinę byłam głodna po tym, a jadłam bardzo dużo. Jednak zapychacz to zapychacz. I tak jak Hero mówi: dobra bułka nie jest zła - tylko kupuj te pełnoziarniste - ja po nich jednak dłużej syta jestem.
A te korki to na czarno?Wiesz ja się po prostu boję ostatnio konsekwencji takie go korkowania na czarno, ale wiem że nawet biorąc 25zł i mając 3 osoby dziennie to nastukam kasy że hej. Tym bardziej gdy ktoś zechce 2 x w tygodniu.

Napisane przez heroine86

Ja uważam, że bułka czy chleb na śniadanie nie zaszkodzą przecież zdążysz to spalić w ciągu dnia. Nie możesz zrezygnować całkiem z węgli bo potem się rzucisz np. na słodkie a wiadomo, że węgle z pieczywa lepsze bardziej wartościowe niż te ze słodkości

Zgadzam się z tym Pieczywo też trzeba jeść gdy ktoś potrzebuje. Ale w nadmiarze tuczy czego przykładem byłam ja Do tego miałam duże skoki glukozy i ciągle chciało mi się spać w środku dnia.

[Cindy90]

Napisane przez dzaga1989

Zjadłam w końcu owsiankę z twarogiem i brzoskwinią (przypomniało mi się że mam!). Skończyłam Zmierzch, dziś polecę do biblioteki i coś sobie wybiorę, może ten Jeździec będzie już. Pomyłam płytki bo będziemy impregnować i teraz siedzę i...się zamartwiam tą pracą. Cholerka jeszcze nic się nie dzieje, a ja już s.ram po gaciach Jakoś nie dociera do mnie że przecież z takim budżetem, własnym mieszkaniem, umową o pracę TŻ i moimi świadczeniami sobie poradzimy. No i boję się powrotu - kiedy zacząć pracę skoro nie będzie z kim dzidziusia zostawić Sorry ale nawet nie mam komu się wygadać

Ty się nie denerwuj, na pewno wszystko się ułoży

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez heroine86

no ja pierwszy raz się za niego wzięłam i tragedia moja kondycja to porażka a że nudny to swoją drogą

Ten skalpel za mną chodzi, nie mogę się uwolnić ale jakoś nie spieszy mi się do ćwiczeń może dziś jak TŻ pójdzie do pracy to go poćwiczę, ale w zasadzie po co jak mam karnet na siłkę, baseny itd.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez heroine86

No ja myślę!

No tak to bywa w życiu... my teraz jedziemy na ten urlop i już się doczekać nie mogę

No obiecuję, no. Już się piękności nie złości

[Like_a_women]

Napisane przez Cindy90

A co tam u Ciebie piękności

Noo znam to. Ja mam za trochę ponad tydzień @ i chodzę jak osa. Mój TŻ do mnie co Ty? przed @ jesteś czy coś, że się tak czepiasz, a ja, myślę, myślę... rzeczywiście i pewnie też przez to tak wcinam słodkie. Kupiłam już ciemną czekoladę, żeby mieć w razie W. Może zadziała

Ja tam humorów za bardzo nie mam.Może przez to,ze TŻ-ta długo nie było i zdążyłam się stęsknić,a potem tydzień świętowaliśmy przyjazd

[Cindy90]

Napisane przez Like_a_women

2kg. i po 1cm.w udzie i 2cm. w a tego nie mogę zwalić na @,no tak to jest jak się nocach piwko chla i obżera chipsami

Ujjujjujjujjjj... znam to z autopsji

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez heroine86

Ja uważam, że bułka czy chleb na śniadanie nie zaszkodzą przecież zdążysz to spalić w ciągu dnia. Nie możesz zrezygnować całkiem z węgli bo potem się rzucisz np. na słodkie a wiadomo, że węgle z pieczywa lepsze bardziej wartościowe niż te ze słodkości

No tak, tak. Masz rację

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez heroine86

do tej pory mam przyspieszone bicie serca

Ty! może to nie dla Ciebie te ćwiczonka co

[Like_a_women]

Napisane przez heroine86

Raz dwa to zrzucisz znając Twoje samozaparcie

Niestety jest coraz słabsze... ah,powiem Ci szczerze,że już mam dosyć tej ciągłej kontroli,chudnięcia i grubnięcia.Chyba jakiś kryzys mi się szykuje

[heroine86]

Napisane przez dzaga1989

Hyhy ja ostatnio odpaliłam Skalpel na "smark tiwi" bo myślę: a co, jak już mam to se skalpela czasnę chociaż. I jak zaczęłam słuchać początku to mnie bardziej muliło niż motywowało. Zakochałam się w Jill, ale ona robi pajace, takie przeskoki w pompce - już nie dla mnie takie harce
A Ty czemu kochana?

No ja też najpierw obejrzałam to myślałam, że zasnę i ta jej przemowa na początku a Jillian jest zupełnie inna, taka energiczna, skoczna No Ty teraz raczej z nią nie ćwicz

No wiesz... tragedii by nie było, ale chcę zapewnić dziecku trochę lepsze warunki... TŻ ma stałą pracę, ale jest początkującym lekarzem i wbrew opinii publicznej wcale kokosów nie zarabia. Oczywiście zarabia ponad średnią krajową, ale nie tak jak ostatnio na spotkaniu rodzinnym "wiekowy wujek" wyjechał z tekstem, że lekarze już po roku specjalizacji zarabiają po 5 tys plus dyżury... no myślałam, że mnie krew zaleje ludzie w ogóle nie mają pojęcia co mówią i tylko utarło się, że "lekarze mają dobrze". Ja nie mówię, że mają źle, ale na to pracują. Każdego dnia. I dopiero po latach mogą sobie "pozwalać". Pomijając to, TŻ ma do spłacenia kredyt studencki (właśnie dopiero zaczął spłacać), we wrześniu otwiera oficjalnie przewód doktorski, a że robi go zaocznie (w Lbl) to musi zapłacić 10 tys można w dwóch ratach, no ale i tak jest wydatek. Poza tym nie mamy swojego mieszkania, obecnie wynajmujemy... Ja nie pracuję i już deprechę łapię, bo naprawdę straciłam poczucie własnej wartości przez to... już szukam naprawdę "byle czego", nie to że mam wygórowane wymagania i chcę tylko w zawodzie pracować. Nie, mogę nawet i w Tesco. A co to, żadna praca nie hańbi... a daje kasę. Ale nawet w Tesco nie przyjmują! no dobra, pożaliłam się trochę, ale to tylko kilka takich podstawowych "przeszkód". Co nie zmienia faktu, że jakbym miała dziecko to byłabym szczęśliwa bardzo i na pewno "jakoś" dalibyśmy radę. Tylko te inne rzeczy mnie jeszcze powstrzymują... by jednak tę ciążę odłożyć...

Napisane przez dzaga1989

Zgadzam się z tym Pieczywo też trzeba jeść gdy ktoś potrzebuje. Ale w nadmiarze tuczy czego przykładem byłam ja Do tego miałam duże skoki glukozy i ciągle chciało mi się spać w środku dnia.

Dokładnie jak się zje bułkę lub 2-3 kromki pieczywa na dzień (najlepiej na śniadanie) to przecież nic się nie stanie. A zapcha przynamniej człowieka i tak, chodziło mi o pieczywo pełnoziarniste


Idę robić kawę

[czbasia]

Heloł!! Już na tym urlopie mi się nudzi. Dziś 7 dzień laby i nicnierobienia i mam szczerze dość. Tż robi łazienkę na dole rodzicom a ja kursuje góra dol. Posiedzę z nim chwilę, pogadam i zaraz stwierdzam że zmęczona i idę „do siebie” ileż można na kiblu siedzieć. Bo niby gdzie w łazience Ale dziś mam nadzieję, że fajrant będzie bo kabinę już montuje. A od jutra altankę z grillem będzie robić. I tak nam urlop mija Dzwoniłam dziś w milion miejsc do Szczawnicy i wszędzie nie ma miejsc. Nawet w pensjonatach i sanatoriach typu GS: Więc nie wiem czy pojedziemy na ten weekend. Pasowało by coś zarezerowac bo szkoda czasu. Pojechalibyśmy w sobotę a powrót w niedzielę, wiec jak w ciemno to pól soboty będziemy kwatery szukać.
Sandera! Witaj ponownie ! Zazdroszczę urolpui plażingu
Margot dzięki za opinie, szczotkę już dziś zamówiłam. Teraz tylko czekać. Mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi. Zawsze mam problem z rozczesaniem tych moich pięciu kłaczków na krzyż
Skoro przy temacie włosów. Paula wypróbowałam koka na skarpecie. Mega jest. Coś czuję, że to będzie moja ulubiona fryzura
Heroine zostaw laptopa w domu!!! Uzależnieńcu Ty jeden . Tż-tem się tam zajmuj
Monia, Zooska gdzieście są?? Tęsknimy tu

[Cindy90]

Napisane przez dzaga1989

Zbieram się do tego gina - cholerka mam na 13:45 a tylko prysznic na razie wzięłam


Hyhy ja ostatnio odpaliłam Skalpel na "smark tiwi" bo myślę: a co, jak już mam to se skalpela czasnę chociaż. I jak zaczęłam słuchać początku to mnie bardziej muliło niż motywowało. Zakochałam się w Jill, ale ona robi pajace, takie przeskoki w pompce - już nie dla mnie takie harce
A Ty czemu kochana?


Właśnie właśnie - d.upa sama się nie zrobi
A samopoczucie - dziękuję, dobrze Jakoś już emocje trochę opadły, dziś do tego gina, mam nadzieję że będzie wszystko ok i że oczywiście się wszystko potwierdzi


No właśnie nie chcę roztrącać tematu - to jest już sprawa rodziców jak tam sobie dziecko nazwą. Ale takie moje zdanie - uznaję to za dziwne i dodatkowo kłopotliwe. Nie będę mówić jakie imię TŻ ma w rodzinie, ale powiem tylko, że po imieniu nikt nie wie czy to chłopczyk czy dziewczynka, a potem zastanawia się jak to w ogóle napisać.


Bardzo słusznie kochana Ja w tamtym roku chciałam jeść same warzywa + np. kura, ale za godzinę byłam głodna po tym, a jadłam bardzo dużo. Jednak zapychacz to zapychacz. I tak jak Hero mówi: dobra bułka nie jest zła - tylko kupuj te pełnoziarniste - ja po nich jednak dłużej syta jestem.
A te korki to na czarno?Wiesz ja się po prostu boję ostatnio konsekwencji takie go korkowania na czarno, ale wiem że nawet biorąc 25zł i mając 3 osoby dziennie to nastukam kasy że hej. Tym bardziej gdy ktoś zechce 2 x w tygodniu.



Zgadzam się z tym Pieczywo też trzeba jeść gdy ktoś potrzebuje. Ale w nadmiarze tuczy czego przykładem byłam ja Do tego miałam duże skoki glukozy i ciągle chciało mi się spać w środku dnia.

No, zdecydowanie nie dla Ciebie takie ćwiczonka teraz.
A powiedz mi, Ty tak codziennie ćwiczyłaś?

Trzeba ćwiczyć du.pkę, innego wyjścia ni ma
To się cieszę, że samopoczucie dobre 3mam kciukasy

To ja też już nie będę więcej pisać o tych imionach, tylko napiszę, że się zgadzam z Tobą.

Ja kupuję tylko pełnoziarniste pieczywo, bardziej mi smakuje
Tak, tak na czarno Ja brałam 30zł i miałam chyba 6 osób, w tym dwie 2 razy w tyg. Fajna kaska była już rok nie mieszkam w PL, a ludzie do mojej mamy na zapisy przychodzą, żeby tylko mogli się do mnie dostać się ma reputację ale Ciii ja się raz bałam a raz nie. Raczej kłopotów z tego nie będzie, tyle osób daje korki, że hej.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez Like_a_women

Ja tam humorów za bardzo nie mam.Może przez to,ze TŻ-ta długo nie było i zdążyłam się stęsknić,a potem tydzień świętowaliśmy przyjazd

Hehe a to rozumiem

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Like_a_women

Niestety jest coraz słabsze... ah,powiem Ci szczerze,że już mam dosyć tej ciągłej kontroli,chudnięcia i grubnięcia.Chyba jakiś kryzys mi się szykuje

Ja mam tak samo, a nawet nie dotarłam do wagi którą chciałam osiągnąć 50 kg chyba nigdy mi się nie uda

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Heroinko, przeczytałam to i aż mi się smutno zrobiło. Właśnie tak jest jak piszesz, że wszyscy myślą, że lekarz to nie wiadomo ile zarabia. Mój brat skończył właśnie studia prawnicze. Teraz nawet życia nie ma bo od kiedy obronił mgra na 5 to się cały czas uczy na egzamin na aplikacje. Nawet biedny nigdzie nie może pojechać na wakacje, bo ciągle tylko wkuwa a do tego pracuje normalnie fizycznie na cały etat i 3 zmiany. Tak mi go szkoda. Potem jak mu się uda (oby) zdać, to chyba 2 lata aplikacji, później kilka lat doświadczenia i zanim on zacznie porządne pieniądze zarabiać takie jak prawnik powinien to będzie miał 30 lat (jak dobrze pójdzie). A już nie wspomnę ile pieniędzy to wszystko kosztuje. Na szczęście jest bardzo ambitny chłopak więc myślę że da radę. Ale i tak mi go szkoda jak patrzę jak on się męczy. A wracając do Twojej sytuacji to no nie jest najciekawiej, ale też nie jest źle. Twój TŻ ma pracę i to najważniejsze. Może za jakiś czas Ty też coś znajdziesz. Mam nadzieję kochana

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez czbasia

Heloł!! Już na tym urlopie mi się nudzi. Dziś 7 dzień laby i nicnierobienia i mam szczerze dość. Tż robi łazienkę na dole rodzicom a ja kursuje góra dol. Posiedzę z nim chwilę, pogadam i zaraz stwierdzam że zmęczona i idę „do siebie” ileż można na kiblu siedzieć. Bo niby gdzie w łazience Ale dziś mam nadzieję, że fajrant będzie bo kabinę już montuje. A od jutra altankę z grillem będzie robić. I tak nam urlop mija Dzwoniłam dziś w milion miejsc do Szczawnicy i wszędzie nie ma miejsc. Nawet w pensjonatach i sanatoriach typu GS: Więc nie wiem czy pojedziemy na ten weekend. Pasowało by coś zarezerowac bo szkoda czasu. Pojechalibyśmy w sobotę a powrót w niedzielę, wiec jak w ciemno to pól soboty będziemy kwatery szukać.

Monia, Zooska gdzieście są?? Tęsknimy tu

O jeja Ty mi nawet nie mów ja od miesiąca w domu siedzę i już mnie szlag trafia ileż można nic nie robić, tylko sprzątanie, gotowanie, pranie... nie mogłabym być kurą domową, dostałabym do głowy

No właśnie co się dzieje z Monią i Zosią?

[ewelciaa144]

Napisane przez heroine86

O nie, ja z miodem nie lubię miód to tylko mi smakuje na świeżutkiej kajzerce z masełkiem oeeezuuuu tak dawno nie jadłam...

No mi czasem znika (pojawia się napis: tylko lokalne ) ale wtedy rozłączam i połączam ponownie i jest git. A dzisiaj kilka razy tak robiłam i nie łączyło i od razu panikaaa

To miłego opalania ja umyłam głowę i siedzę z turbanem na łbie zaraz może jakiś film obejrzę, o ile się włączy, bo wczoraj nie chciał zajumać

Brzuch mnie boli tak w ogóle

kocham takie połączenie kajzerki z miodem ne pamiętam kiedy jadłam chyba jak chodziłam do podstawówki

ja już po opalaniu wytrzymałam godzinę nie da się wysiedzieć pot ze mnie ściekał litrami taki upał
a od czego brzuch boli?

Napisane przez Cindy90

my w tym roku jechać na wyspy kanaryjskie ale się rozchorowałam. Teraz TŻ urlopu nie dostanie bo musi 2 miesiące wcześniej rezerwować, a ja zaczynam nową pracę więc przez pół roku brak urlopu

Mmmm jakie śniadanko mój TŻ poprzynosił z pracy czereśni, ananasów, malin, bananów, jagód. Przed wczoraj kupiliśmy blender i teraz właśnie też wcinamy koktajle mmmm uwielbiam.

Bardzo dobry pomysł, postaram się dostosować do tego jedzonka

Ja też nigdy nie byłam za granicą, ale może kiedyś będę jeszcze miała okazję a Tobie może za rok się uda wyspy kanaryjskie marzenie

Ale masz zapas owocków możesz teraz kombinować koktajle z czym tylko chcesz, pycha!

[ewelciaa144]

Napisane przez dzaga1989

Też mam taką nadzieję Dodatkowo na listę dopisuję muffiny
Zuzia też ładnie

Muffinek nigdy nie piekłam nawet nie mam tych foremek

Napisane przez Cindy90

Mimo wszystko bym uważała na te lody

Tralalala! A ja mam baseny, jacuzzi, sauny u mnie kupiłam karnet na rok i teraz będę chodzić. Do tego jest siłownia, prywatny trener i wszystkie zajęcia typu zumba, pilates itd. Wszystko w cenie. Ja na razie nie mogę przesadzać z ruchem więc tylko baseny, jacuzzi i sauny [

Uważam, uważam
ale Ci fajnie i jeszcze karnet masz na rok zazdroszczę

Napisane przez heroine86

Ja uważam, że bułka czy chleb na śniadanie nie zaszkodzą przecież zdążysz to spalić w ciągu dnia. Nie możesz zrezygnować całkiem z węgli bo potem się rzucisz np. na słodkie a wiadomo, że węgle z pieczywa lepsze bardziej wartościowe niż te ze słodkości

Też mam takie zdanie, zawsze na sniadanie pozwalam sobie na coś bardziej kalorycznego i w ciągu dnia pozwala mi to zachować bezpieczną odległość od słodyczy lub czegoś zakazanego bo już mam zaspokojony głód na złe węgle

[Cindy90]

Napisane przez ewelciaa144

Ja też nigdy nie byłam za granicą, ale może kiedyś będę jeszcze miała okazję a Tobie może za rok się uda wyspy kanaryjskie marzenie

Ale masz zapas owocków możesz teraz kombinować koktajle z czym tylko chcesz, pycha!

No niestety choroby się nie wybiera c'nie

Noo na pewno zrobię koktajlik

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez ewelciaa144

Muffinek nigdy nie piekłam nawet nie mam tych foremek



Uważam, uważam
ale Ci fajnie i jeszcze karnet masz na rok zazdroszczę


Też mam takie zdanie, zawsze na sniadanie pozwalam sobie na coś bardziej kalorycznego i w ciągu dnia pozwala mi to zachować bezpieczną odległość od słodyczy lub czegoś zakazanego bo już mam zaspokojony głód na złe węgle

Ja ostatnio, chyba w zeszłym tyg piekłam swoje pierwsze muffinki, ale z pudełka był proszek

Noo też się cieszę

Hehe to prawda

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Ohh już 2 godz z wami siedzę, a pranie jak nie zrobione, tak nie zrobione. Zaraz się biorę za ogarnianie mieszkanka

[ewelciaa144]

Napisane przez Cindy90

No niestety choroby się nie wybiera c'nie

Noo na pewno zrobię koktajlik
Ja ostatnio, chyba w zeszłym tyg piekłam swoje pierwsze muffinki, ale z pudełka był proszek

Noo też się cieszę

Hehe to prawda

Ohh już 2 godz z wami siedzę, a pranie jak nie zrobione, tak nie zrobione. Zaraz się biorę za ogarnianie mieszkanka

Pewnie, że tak, zdrowie najważniejsze

Ogarniaj mieszkanko wizaż uzależnia sama się o tym już przekonałam

ja idę robić naleśniki, które poleciła Pipson ciekawe jak wyjdą

[Cocktailraspberry]

Dziękuje kochane za życzenia

Ja wczoraj siedziałam z Tż, bratem, bratową i koleżanką Zrobiliśmy grilla i opijaliśmy urodzinki