Perwersyjne figle są Nam znane, a włosy offtopowo pielęgnowane - cz. XXXII

[Mahila]

Weszlam do tego YR na biegu, zlapalam dwufazowke i wanilie edt, a reszte zamowie, bo dzisiaj nie mialam ani czasu, ani ochoty na nic wiecej.
Padam z nog, znow migrena, a dziaslo pulsuje tak, ze mam wrazenie, jakby mi wlosy na glowie od tego podrygiwaly.

Czasami słownik wie lepiej, co mam na myśli.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Scarrabeo

A mojego cięcia nikt ze znajomych nie zauważył! A włosy mam tak krótkie, że od 3 lat krótszych nie miałam!

U mnie tak samo poleciało 12cm a nikt nic nie zauważył a w grudniu pójdzie kolejne 5 cm

w końcu udało mi się zaolejować włosy, za chwilkę je wyrypie i nałożę kallosa bananowego pod czepek

[Kathinna]

a mi się nie chce nic ostatnio, myję włosy, nakładam odżywkę, myję resztę siebie, spłukuję odżywkę i tyle wydziały

w ogóle doła mam ostatnio, niech już chociaż będzie grudzień pośpiewam sobie świateczne piosenki jadąc do rodziców (od czerwca nie byłam) i jakoś tak lepiej będzie może, bo teraz mam dość wszystkiego

[M4rt3czk4_92]

miranda jak Ci idzie ze skrzypokrzywą? Ja piję regularnie i właśnie w sobotę byłam dokupić kolejne opakowania

[deszczowypies]

Napisane przez Kathinna

a mi się nie chce nic ostatnio, myję włosy, nakładam odżywkę, myję resztę siebie, spłukuję odżywkę i tyle wydziały

w ogóle doła mam ostatnio, niech już chociaż będzie grudzień pośpiewam sobie świateczne piosenki jadąc do rodziców (od czerwca nie byłam) i jakoś tak lepiej będzie może, bo teraz mam dość wszystkiego

Ja z kolei przez ostatnich kilka tygodni pamiętałam o nałożeniu maski przed myciem i dzisiaj było tylko Facelle + d/s - włosy chyba zgłupiały z niedoboru dociążenia .

Też miałam jakieś takie świąteczne myśli dziś, ciasta, śnieg i światełka... oj, wypoczęłabym już tak.

miranda wariatko, dzięki za tyle pochwał!

[Scarrabeo]

Napisane przez M4rt3czk4_92

U mnie tak samo poleciało 12cm a nikt nic nie zauważył a w grudniu pójdzie kolejne 5 cm

No właśnie u mnie też ostatnio tyle poleciało. Znaczy tak circa about, bo ja nigdy długości swoich włosów nie mierzyłam, a to co spadało na kafelki w łazience od razu wciągnęłam odkurzaczem.

[kwrobel2]

Napisane przez deszczowypies

Też miałam jakieś takie świąteczne myśli dziś, ciasta, śnieg i światełka... oj, wypoczęłabym już tak.

Ja też chcę już święta. Będę już po unijnych i będę miała więcej czasu dla siebie, bo teraz mam jakiś niedobór.

Dopiero teraz wróciłam ze szkoły, bo miałam zebranie z rodzicami. Padam na twarz, a jutro znowu na 8... Dobrze, że tylko 3 h mam jutro. Teraz piję sobie kawę, odpoczywam, na włosach biovax do ciemnych (Uśmiechnięte oczy - wreszcie go wykończyłam i wezmę się za odlewki od Kaś ) i czekam aż mi się wosk rozpuści, bo czas na depilację. Padnę dzisiaj chyba o 22, ale przynajmniej się wyśpię.

[Kathinna]

w temacie światełek, u TŻ mówią, że na choince wiesza się "żaróweczki", albo "włącz żaróweczki"
Zupełnie nie wiedziałam o co im chodzi z tymi żaróweczkami.
Tak samo jak zdziwiłam się, że: "idź odkurzyć" znaczy weź ścierkę i zetrzyj kurz, a na czynności sprzątające z użyciem odkurzacza mówią: "zrobić odkurzaczem"

[kwrobel2]

Ostatnio kupiłam odlewkę Armaniego Si Intence i się zakochałam w tym zapachu. Znalazłam wreszcie swój zapach na zimę, bo Euphoria jest trochę za ciężka na co dzień. Utrzymał się 12 godzin, we wszystkich fazach zapach mi się podoba. Normalnie ideał.

[deszczowypies]

Napisane przez Kathinna

w temacie światełek, u TŻ mówią, że na choince wiesza się "żaróweczki", albo "włącz żaróweczki"
Zupełnie nie wiedziałam o co im chodzi z tymi żaróweczkami.
Tak samo jak zdziwiłam się, że: "idź odkurzyć" znaczy weź ścierkę i zetrzyj kurz, a na czynności sprzątające z użyciem odkurzacza mówią: "zrobić odkurzaczem"

Ja jeszcze mówię "lampki" .

Napisane przez kwrobel2

Ostatnio kupiłam odlewkę Armaniego Si Intence i się zakochałam w tym zapachu. Znalazłam wreszcie swój zapach na zimę, bo Euphoria jest trochę za ciężka na co dzień. Utrzymał się 12 godzin, we wszystkich fazach zapach mi się podoba. Normalnie ideał.

Właśnie widziałam, że pisałaś w wątku wspólnych zakupów.

[Palinqa]

Dołączam do grona osób, które chcą już święta...

[Kathinna]

Napisane przez deszczowypies

Ja jeszcze mówię "lampki" .



Właśnie widziałam, że pisałaś w wątku wspólnych zakupów.

lampki też spoko, ale skąd "żaróweczki"?

[miranda122]

Napisane przez Palinqa

Dobra, wklejam babki, żeby Wasze afriki bombaty były jeszcze większe

Napisane przez M4rt3czk4_92

miranda jak Ci idzie ze skrzypokrzywą? Ja piję regularnie i właśnie w sobotę byłam dokupić kolejne opakowania

Zapomniałam o niej i już długo nie piję

Napisane przez deszczowypies

miranda wariatko, dzięki za tyle pochwał!

Nie ma sprawy



Dawno się tu nie udzielałam, ale w tygodniu szkoła, weekendy z chłopakiem, w ten weekend nawet pracowałam jako kelnerka, więc intensywnie

[Scarrabeo]

Napisane przez Kathinna

lampki też spoko, ale skąd "żaróweczki"?

No bo technicznie rzecz biorąc to chyba są żarówki, tylko takie malutkie. Czy nie?

[edytah10]

Napisane przez Palinqa

Dołączam do grona osób, które chcą już święta...

Ja się poddaję, ja protestuję, nie chcę

W ogóle to zdziwiłam się dziś. Bardzo Wygrałam dawno rozdanie z jednym z tych chińskich ciuchowych sklepów, wybrałam biżuterię. Kolczyki przyszły uszkodzone, tj. bigiel odpadł. Napisałam maila obsypanego zdjęciami, odpisali, że coś z tym zrobią. Uśmiechnęłam się pod nosem: tsa, jasne Było to jakoś lipiec-sierpień, dziś do mnie przywędrowały. Zdążyłam o nich zapomnieć

[Kathinna]

Napisane przez Scarrabeo

No bo technicznie rzecz biorąc to chyba są żarówki, tylko takie malutkie. Czy nie?

technicznie rzecz biorąc to żaróweczki są częścią lampek, wszędzie na opakowaniach piszą też, że lampki choinkowe.
Jak pójdę do sklepu i powiem, że chcę żaróweczki to raczej popatrzą na mnie dziwnie niż dadzą lampki na choinkę

[Palinqa]

Napisane przez miranda122

Dawno się tu nie udzielałam, ale w tygodniu szkoła, weekendy z chłopakiem, w ten weekend nawet pracowałam jako kelnerka, więc intensywnie

Ja wczoraj zarobiłam spory pieniądz za dwa makijaże do aktów.

Napisane przez Scarrabeo

No bo technicznie rzecz biorąc to chyba są żarówki, tylko takie malutkie. Czy nie?

Czekałam aż ktoś kto powie

Napisane przez edytah10

Ja się poddaję, ja protestuję, nie chcę

Marudzisz.

Edit: Scarrabeo, zapomniałam dodać, że ostatnio nosiłam na paznokciach to. Nie wiem skąd go mam, ale jest taki piękny, że zmyłam dopiero, gdy odpryski sięgały łokci i o dziwo nie czułam się w nim wulgarnie

[miranda122]

Napisane przez Palinqa

Ja wczoraj zarobiłam spory pieniądz za dwa makijaże do aktów.



Edit: Scarrabeo, zapomniałam dodać, że ostatnio nosiłam na paznokciach to. Nie wiem skąd go mam, ale jest taki piękny, że zmyłam dopiero, gdy odpryski sięgały łokci i o dziwo nie czułam się w nim wulgarnie

Masz może jakieś zdjęcia swoich dzieł?

Ja się bardzo denerwowałam przed tą pracą, że źle wypadnę, że mnie nie polubią (bo to na sali dziadka mojego chłopaka, zarządza jego chrzestna, gotuje w kuchni babcia) i wgl, ale już od początku P. mi mówił, że dostawałam pochwały i komplementy (że fajna ze mnie dziewczyna, można się ze mną pośmiać, ma mnie nie stracić itp.). I na następny dzień dostałam już propozycję kelnerowania 8 listopada na chrzcinach


Ładny lakier!

[edytah10]

Napisane przez Palinqa

Ja wczoraj zarobiłam spory pieniądz za dwa makijaże do aktów.

Czekałam aż ktoś kto powie

Marudzisz.

Edit: Scarrabeo, zapomniałam dodać, że ostatnio nosiłam na paznokciach to. Nie wiem skąd go mam, ale jest taki piękny, że zmyłam dopiero, gdy odpryski sięgały łokci i o dziwo nie czułam się w nim wulgarnie

A pierdzielisz z marudzeniem, nie lubię zimy, ot co.

[Scarrabeo]

Napisane przez Kathinna

technicznie rzecz biorąc to żaróweczki są częścią lampek, wszędzie na opakowaniach piszą też, że lampki choinkowe.
Jak pójdę do sklepu i powiem, że chcę żaróweczki to raczej popatrzą na mnie dziwnie niż dadzą lampki na choinkę

Jak powiem swojemu ojcu, że nasza lodówka to lodówka to widzę w jego oczach pogardę, bo nasza lodówka nie jest lodówką, a chłodziarko-zamrażarką.
Z technicznymi ludźmi się nie dyskutuje, bo się tylko człowiek zdenerwuje, ot co.

Napisane przez Palinqa

Edit: Scarrabeo, zapomniałam dodać, że ostatnio nosiłam na paznokciach to. Nie wiem skąd go mam, ale jest taki piękny, że zmyłam dopiero, gdy odpryski sięgały łokci i o dziwo nie czułam się w nim wulgarnie

Wiem, że jest piękny, też go mam.

[Kathinna]

Napisane przez Scarrabeo

Jak powiem swojemu ojcu, że nasza lodówka to lodówka to widzę w jego oczach pogardę, bo nasza lodówka nie jest lodówką, a chłodziarko-zamrażarką.
Z technicznymi ludźmi się nie dyskutuje, bo się tylko człowiek zdenerwuje, ot co.



Wiem, że jest piękny, też go mam.

techniczni ludzie <3

[miranda122]

Napisane przez Scarrabeo

Jak powiem swojemu ojcu, że nasza lodówka to lodówka to widzę w jego oczach pogardę, bo nasza lodówka nie jest lodówką, a chłodziarko-zamrażarką.
Z technicznymi ludźmi się nie dyskutuje, bo się tylko człowiek zdenerwuje, ot co.

[kascysko]

Napisane przez kwrobel2

(...) wezmę się za odlewki od Kaś ).

Dopiero teraz?

Napisane przez Palinqa

Dołączam do grona osób, które chcą już święta...

Nie cierpię świąt BN.

Napisane przez Scarrabeo

No bo technicznie rzecz biorąc to chyba są żarówki, tylko takie malutkie. Czy nie?

Technicznie rzecz biorąc to diody

[kwrobel2]

Napisane przez kascysko

Dopiero teraz?

Dopiero, bo miałam dużo innych rzeczy do wykończenia.

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Technicznie rzecz biorąc to diody

Jesteś technicznym ludziem, ja nie będę z Tobą dyskutować.

[kascysko]

Napisane przez kwrobel2

Dopiero, bo miałam dużo innych rzeczy do wykończenia.

Napisane przez Scarrabeo

Jesteś technicznym ludziem, ja nie będę z Tobą dyskutować.

I nasi ojcowie (ojciec? ) też

[Heroldin]

Napisane przez deszczowypies

Miałam próbkę podczas fazy herbacianej latem. Owszem, ładne to, delikatne i kwiatowe, ale trwałościowa porażka... .

O trwałości nic nie napiszę, bo ... nie ma zapachowej trwałości woda z kranu. Marudzę i biadolę, ponieważ w głowie mi się nie mieści, że taka marka jak Givenchy taki gniot i bubel wypuściła. Trudno mi w to uwierzyć. Bardziej skłaniam się, iż trafiło mi się coś : " w typie". W swojej pefumiarskiej karierze o rożne rzeczy się potykałam, ale czegoś takiego jeszcze nie spotkałam.

[justusia16]

Napisane przez kascysko

Dopiero teraz?

Nie cierpię świąt BN.

Technicznie rzecz biorąc to diody

Ja też

A do tego 'stracę pracę' na początku grudnia to będzie całkiem wesoło..

[XminorXlosX]

Napisane przez justusia16

Ja też

A do tego 'stracę pracę' na początku grudnia to będzie całkiem wesoło..

Ale czemu byś miała stracić pracę? Ty chyba odkąd pamiętam pracujesz w tym samym miejscu?

[deszczowypies]

Napisane przez miranda122

Masz może jakieś zdjęcia swoich dzieł?

Ja się bardzo denerwowałam przed tą pracą, że źle wypadnę, że mnie nie polubią (bo to na sali dziadka mojego chłopaka, zarządza jego chrzestna, gotuje w kuchni babcia) i wgl, ale już od początku P. mi mówił, że dostawałam pochwały i komplementy (że fajna ze mnie dziewczyna, można się ze mną pośmiać, ma mnie nie stracić itp.). I na następny dzień dostałam już propozycję kelnerowania 8 listopada na chrzcinach


Ładny lakier!

Kelnerowanie jako dodatkowe zajęcie jest fajnie, imałam się w wakacje w gimnazjum też właśnie w zaprzyjaźnionej firmie rodzinnej kolegi, najfajniej było jak ze znajomymi obsługiwaliśmy polsko-belgijskie wesele na takim starym zamku .

Napisane przez Heroldin

O trwałości nic nie napiszę, bo ... nie ma zapachowej trwałości woda z kranu. Marudzę i biadolę, ponieważ w głowie mi się nie mieści, że taka marka jak Givenchy taki gniot i bubel wypuściła. Trudno mi w to uwierzyć. Bardziej skłaniam się, iż trafiło mi się coś : " w typie". W swojej pefumiarskiej karierze o rożne rzeczy się potykałam, ale czegoś takiego jeszcze nie spotkałam.

Chyba wypuścili też wersję "Elixir", ale nie wiem, czy warto ryzykować kolejną flaszkę by sprawdzić trwałość...