Mamusie Czerwcowe 2015 - cz. VIII

[masija]

Napisane przez mycha_818

Masija Twój tż jest niemożliwy! Już o braciszku opowiada Lenie. No ale jak tak wieczorami z nią przesiaduje to możesz coś ugrać ;-) Swoją drogą bardzo fajny podział zastosowaliscie, podoba mi się

Wieem Co wieczór gada o drugim dziecku
Ostatnio trochę się przeraził bo mieliśmy rozmowę o tym jak się czuję po porodzie, jak myślałam, że będzie a jak było, o opiece nad małą itp. I tż zaczął się śmiać, że ciężko mu będzie mnie namówić na drugie. Na co ja powiedziałam mu, że ma rację i jak do tej pory myślałam, że 2 to spoko, po 2 latach np., tak teraz na pewno nie.
I mi się mąż trochę załamał..
Mówiłam mu, że pewnie to minie, że teraz to świeża sytuacja a za 2 lata to zobaczymy co będzie no ale..

A co do podziału to powiem Ci, że to tż mnie do tego zmusił.
Tzn. sam zaproponował i jestem mu za to wdzięczna
Ale co mnie rozwala to to, że mała od 5 do np. 14-15 szaleje, płacze, je, nie śpi. A przychodzi 15-usypia, o 18 przychodzi tż. kąpiemy, karmię i mała dalej idzie spać. I tż się śmieje, że ładnie mu kłamię, że mała taka niespokojna a przy nim przesypia cały czas

mehja U Ciebie będzie inaczej

Aaa, i jeszcze miałam napisać, że kupiłam i dotarły do mnie te staniki-
http://pieknamama.pl/biustonosz-lupoline-1381-cz.html
http://allegro.pl/lupo-biustonosz-15...209065204.html Cudowne!
Wzięłam rozmiar większy jak miałam przed ciążą i jest naprawdę idealny.
(kupowałam na innej stronie jak coś, nie na tych które wkleiłam)

[tassia]

Masija u mnie taki system był z poprzednim dzieckiem. Wieczorem maz kapal, przewijał i karmił a ja albo odpoczywała albo chodzilam na siłownię.
W nocy maz zmieniał pampka a ja karmilam. Teraz przy dwójce będzie trzeba nowy system wypracować.

[mehja]

Napisane przez masija

Aaa, i jeszcze miałam napisać, że kupiłam i dotarły do mnie te staniki-
http://pieknamama.pl/biustonosz-lupoline-1381-cz.html
http://allegro.pl/lupo-biustonosz-15...209065204.html Cudowne!
Wzięłam rozmiar większy jak miałam przed ciążą i jest naprawdę idealny.
(kupowałam na innej stronie jak coś, nie na tych które wkleiłam)

piękne
i obwód i miseczkę brałaś większe niż w ciąży czy przed ciążą?

[mycha_818]

Masija wydaje mi się, że to chwilowe, gdy sobie wszystko poukładacie to pewnie sama będziesz jeszcze męża namawiać na kolejne dzieciątko.

Tassia z dwójką to już może nie być łatwo. Mam nadzieję, że jak już wypracujecie jakiś działający system to się nim z nami podzielisz ;-) bo z tego Waszego pierwszego zamierzam zaczerpnąć co nieco ;-)

[alkamor]

Helloł
Kuźwa spałam w najlepsze a tu jakaś baba domofonem dzwoni...pomyliła numery

Przeczytałam ale średnio wiem co napisać.

Co do brzuszków się nie wypowiem bo nie mieliśmy z młodym problemów, drugie dziecko mam ale starsze i na szczęście nie wymaga już takiej opieki, kejti to się nie ma co przejmować głupimi gadkami i tyle.

Uraz do porodu przejdzie

No to zaczynamy 40 tydzień

[moni_ka.g]

Napisane przez tassia

Dziewczyny cały dzień byłam sama na sali. Chwile fajnie ale potem stwierdziłam ze super będzie jak ktoś jednak przybędzie. I teraz żałuje. Przyszła laska 24 lata i jest masakryczna. 6h po CC, nie rusa się jeszcze a ledwo co ja w wiezli do sali to dwie koleżanki, 3 kolesi i rodzice. I siedzieli godzinę. Rodzice siedzą nadal. Nie maja wózka, lozeczka nic.... Laska myśli ze zaraz jak ja spionizuja to juz ja przestanie bolec. Ale ona jeszcze nie wie ze zaraz jej przestaną podawać te narkotyki i licze ze jutro zderzy się z rzeczywistością i otrzezwieje trochę. Bo juz wszyscy znajomi się na jutro zapowiedzieli. Ludzie maja zero taktu. ☠☠☠☠a ja z cyckami na wierzchu i pielucha na dupie a tu tyle ludzi. Rozumiem ze ojcowie siedzą i niech siedzą cala dobę, ale reszta to 10minut i wypad. Jutro tu zrobię rozpierduche jak to towarzystwo tu będzie.

Ja 2 dni mialam fajne towarzystwo na sali a potem tak jak opisujesz.. tyle ze sala 7-osobowa. Wykitowalabym tam przez weekend.

[gabisun]

Witam! Nie rodzę

Wyspałam się dzisiaj i odespałam wszystkie ostatnie nieprzespane noce, nawet na na siku ani razu nie wstałam, szok więc jakby co jestem zwarta i gotowa

Fartuch fajny opis o bólu szybko zapomnisz inaczej ludzkosć by wyginęła i każdy miał jedynaka

Masija miło się czyta to normalne, że na tym etapie nie chcesz słyszeć o 2-gim, przecież ledwo co odzyskałaś swoje ciało, uczysz się macierzyństwa, na takie myśli sporo czasu jeszcze niech tż się nie martwi

[Cos_]

Masija nam juz idzie 4 tydzien wiec najwyzszy czas na kolki.Wlasnie niewiem czy kupic mleko na kolki i zaparcia czy kropelki na same kolki
Mehja jutro cos bede musiala kupic pewnie. Akurat nieprzespane nocki to maly pikus i tak cala ciaze spac nie moglam :P ale jak on placze to ja tez bo wiem ze go boli

Alkamor na porodówkę sio!

[kaczuszka1986]

Żadna nie urodziła?? Buuu
U nas dopiero pobudka , mała położyła się o 22, wstała o 4 na szame i zmianę pampka i wstała teraz

[k a j a]

Ejj no laski, brać się do roboty za rodzenie, toc to czerwiec

Masija fajny system macie
Ja nie wiem jak u nas wypracujemy, bo tz ma zmiany, ran ma od 6 do 14, no to wtedy wiadomo, wieczorem będzie działał. Ale drugą zmianę maod 14 planowo do 22 ale czasami wraca i o 2-3 w nocy. No to wiadomo, też chce odespac.. No i rano Blanka do przedszkola..


Kejti, śniło mi się ze urodziłas

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Kejti, śniło mi się ze urodziłas

obyś w tym przypadku nie była wróżka Kaja

[Domincia_1987]

Tassia szczerze współczuje "towarzystwa" na sali, ludzie nie mają za grosz taktu ani wyczucia :/ Ja już u mnie wszystkich uczulam, że wizyty w szpitalu przez wszystkich naokoło nie są wskazane.


U mnie pojawiają się powoli skurcze, w nocy miałam kilka porządnych ale póki co akcja nie chce się bardziej rozkręcić :/

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

obyś w tym przypadku nie była wróżka Kaja

A ja.. Wczoraj uświadomiłam sobie.. Ze za tydzień termin. I ze w przeciągu tygodnia urodze.. Noo max dwóch.. Ale jakoś mną to tak wstrząsnelo

[Marei]

Od wczoraj was madrabiam i nadrobić nie mogę

Napisane przez tassia

Dziewczyny cały dzień byłam sama na sali. Chwile fajnie ale potem stwierdziłam ze super będzie jak ktoś jednak przybędzie. I teraz żałuje. Przyszła laska 24 lata i jest masakryczna. 6h po CC, nie rusa się jeszcze a ledwo co ja w wiezli do sali to dwie koleżanki, 3 kolesi i rodzice. I siedzieli godzinę. Rodzice siedzą nadal. Nie maja wózka, lozeczka nic.... Laska myśli ze zaraz jak ja spionizuja to juz ja przestanie bolec. Ale ona jeszcze nie wie ze zaraz jej przestaną podawać te narkotyki i licze ze jutro zderzy się z rzeczywistością i otrzezwieje trochę. Bo juz wszyscy znajomi się na jutro zapowiedzieli. Ludzie maja zero taktu. ☠☠☠☠a ja z cyckami na wierzchu i pielucha na dupie a tu tyle ludzi. Rozumiem ze ojcowie siedzą i niech siedzą cala dobę, ale reszta to 10minut i wypad. Jutro tu zrobię rozpierduche jak to towarzystwo tu będzie.

No jasne że nie boli. Rana się sama wyleczy jak u wolverine.
Ja do dzisiaj czuję, czasem jeszcze biorę ibuprofen, dostalam receptę na 400mg i jestem lekarzowi wdzięczna. Tassia ty miałaś wcześniej cc? U mnie drugi dzień był najgorszy. Współczuję koleżanki...

Napisane przez ultraviolwt188

ja też mam zmienne nastroje raz sie wydzieram,a za chwile chce mi sie płakać, też źle sie czuje w swoim ciele teraz, pojawiło mi sie wiecej rozstępów rosi:

W ciąży miałam dwa malutkie. 2-3dni pp cc mi wyszły ((

Napisane przez kejtiCe

Fartuch super opis! Byłaś bardzo dzielna

Tassia z tymi odwiedzającymi to już gruba przesada! Poza tym to aż ciężko uwierzyć, że ona nie ma nic przygotowane...

Irmusia a kiedy masz wizytę u lekarza? może ustalicie termin cc na jakiś wcześniejszy



A ja się zapomniałam pochwalić, że nie mam paciorków



My właśnie wróciliśmy z grilla urodzinowego naszego kolegi. Kurde, dziwnie się czułam.. najmłodsza i w ciąży, a tam taka dziewczyna była, co co chwilę gadała, że ona jeszcze nie planuje itp.. albo komentarze, że ciekawe jak mój Tż będzie z wózkiem wyglądał i nie wyobraża go sobie w takiej sytuacji. Nie zna go w ogóle, a takie głupie gadki po jednym wieczorze wspólnym..
A ja się taka miękka w ciąży zrobiłam, że nawet się odezwać nie potrafię! Wcześniej miałam odpowiedź na wszystko, a teraz siedzę cicho ala:

Kejti, no co za *** z tej panny. Widać ona jeszcze W OGÓLE nie dorosła.

Napisane przez Cos_

Fartuch najwazniejsze ze to juz za toba bylas dzielna!

Masija u was sie uspokoilo a u nas szalenstwo od 1 nie spie. Maly nie dosc ze ma kolki to jeszcze zaparcia drze sie jakby go ze skory obdzierali. Chyba musimy zmienic mm. A ja zrobilam zapasy,bo wszystko bylo ok do tej pory :/

Kup szybko ten Sab Simplex. Od kolek może mieć zaparcia. Na necie jest dostępny jak nie to odezwij się na PW to ja ci wyślę, tylko to dłużej potrwa niż np z allegro

[moni_ka.g]

Napisane przez masija

Ojej współczuję
Możliwe, że mu nie pasuje...:| Ale kolki już? Tak szybko?
A próbowałaś czegoś? Jakiś kropelek?

Nam położna mówiła, że to normalne, że wszystkie dzieci ok 2 tyg. zaczynają mieć wzdęty brzuszek i są problemy. Nie wiem czy wszystkie ale u nas akurat się sprawdziło. Od tygodnia brzuszek daje o sobie znać. Położna nas uspokoiła-jeszcze tak miesiąc, półtora
A później życie w napięciu czy będą kolki czy nie :/

Kolki ok 3-4 tyg sie zaczynaja to u syna cos akurat chyba.. moj mial wlasnie 3 tyg jak zaczely sie problemy..

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Cos_

Masija nam juz idzie 4 tydzien wiec najwyzszy czas na kolki.Wlasnie niewiem czy kupic mleko na kolki i zaparcia czy kropelki na same kolki
Mehja jutro cos bede musiala kupic pewnie. Akurat nieprzespane nocki to maly pikus i tak cala ciaze spac nie moglam ale jak on placze to ja tez bo wiem ze go boli

Alkamor na porodówkę sio!

Czyli jakie mleko? Jakie kropelki? Ma ci kto doradzic? Pediatra? Polozna? Tak zeby to mialo sens?

[alkamor]

Napisane przez kaczuszka1986

Żadna nie urodziła?? Buuu
U nas dopiero pobudka , mała położyła się o 22, wstała o 4 na szame i zmianę pampka i wstała teraz

Takiej to dobrze Ty to chyba sypiasz lepiej niż w ciąży

Napisane przez k a j a

A ja.. Wczoraj uświadomiłam sobie.. Ze za tydzień termin. I ze w przeciągu tygodnia urodze.. Noo max dwóch.. Ale jakoś mną to tak wstrząsnelo

Nooo ja mam do terminu od Dzisiaj rowniutko tydzień i chyba nie do końca jeszcze ogarniam ta myśl

cosmoże idź do lekarza z tym jego brzuszkiem? Niech ci doradzi czy zmianę mleka,jakieś krople czy coś? Bo męczycie się oboje

Wczoraj to położyłam się tak zła, zmęczona i padnięta że jak się już położyłam to moja pierwsza myśl była...oby nie dzisiaj proszęęę

[myboyismine]

Napisane przez masija

A u nas różnie
Brzuszek nadal trochę męczy.
Lena jest coraz bardziej ruchliwa, coraz mniej śpi, patrzy tymi oczami wielkimi. Zaczyna strzelać takie minki i uśmiechy, że aż serce rośnie
Wczoraj pępek w końcu odpadł
Trochę mnie martwi to, że coraz częściej ulewa/wymiotuje mlekiem..

Dzień zaczynamy o 5 a wieczorem ja, o 20 już w zasadzie śpię
Mamy z tż'tem system, że rano on śpi, ja wstaję a wieczorami ja o 20 idę spać a on siedzi w 2 pokoju z małą. Dużo mi to daje bo trochę odsypiam

Oskarek też często ulewa

Napisane przez masija

Nam położna mówiła, że to normalne, że wszystkie dzieci ok 2 tyg. zaczynają mieć wzdęty brzuszek i są problemy. Nie wiem czy wszystkie ale u nas akurat się sprawdziło. Od tygodnia brzuszek daje o sobie znać. Położna nas uspokoiła-jeszcze tak miesiąc, półtora
A później życie w napięciu czy będą kolki czy nie :/

ojj to powinnam się już bać...

Napisane przez masija

Wieem Co wieczór gada o drugim dziecku
Ostatnio trochę się przeraził bo mieliśmy rozmowę o tym jak się czuję po porodzie, jak myślałam, że będzie a jak było, o opiece nad małą itp. I tż zaczął się śmiać, że ciężko mu będzie mnie namówić na drugie. Na co ja powiedziałam mu, że ma rację i jak do tej pory myślałam, że 2 to spoko, po 2 latach np., tak teraz na pewno nie.
I mi się mąż trochę załamał..
Mówiłam mu, że pewnie to minie, że teraz to świeża sytuacja a za 2 lata to zobaczymy co będzie no ale..

A co do podziału to powiem Ci, że to tż mnie do tego zmusił.
Tzn. sam zaproponował i jestem mu za to wdzięczna
Ale co mnie rozwala to to, że mała od 5 do np. 14-15 szaleje, płacze, je, nie śpi. A przychodzi 15-usypia, o 18 przychodzi tż. kąpiemy, karmię i mała dalej idzie spać. I tż się śmieje, że ładnie mu kłamię, że mała taka niespokojna a przy nim przesypia cały czas

mehja U Ciebie będzie inaczej

Aaa, i jeszcze miałam napisać, że kupiłam i dotarły do mnie te staniki-
http://pieknamama.pl/biustonosz-lupoline-1381-cz.html
http://allegro.pl/lupo-biustonosz-15...209065204.html Cudowne!
Wzięłam rozmiar większy jak miałam przed ciążą i jest naprawdę idealny.
(kupowałam na innej stronie jak coś, nie na tych które wkleiłam)

u nas póki co moi rodzice dopiero co zobaczyli wnusia,a już wspomnieli że rodzeństwo przydałoby się jasnee, kilka dni po porodzie będę myśleć o następnym

ładne te staniki też muszę sobie jeszcze jakieś dokupić, ale myślę też o jakimś sportowym

Napisane przez alkamor

Helloł
Kuźwa spałam w najlepsze a tu jakaś baba domofonem dzwoni...pomyliła numery

Przeczytałam ale średnio wiem co napisać.

Co do brzuszków się nie wypowiem bo nie mieliśmy z młodym problemów, drugie dziecko mam ale starsze i na szczęście nie wymaga już takiej opieki, kejti to się nie ma co przejmować głupimi gadkami i tyle.

Uraz do porodu przejdzie

No to zaczynamy 40 tydzień

ja tam nie podchodzę zawsze do domofonu jak nie ejstem z kimś umówiona

Napisane przez Domincia_1987

Tassia szczerze współczuje "towarzystwa" na sali, ludzie nie mają za grosz taktu ani wyczucia :/ Ja już u mnie wszystkich uczulam, że wizyty w szpitalu przez wszystkich naokoło nie są wskazane.


U mnie pojawiają się powoli skurcze, w nocy miałam kilka porządnych ale póki co akcja nie chce się bardziej rozkręcić :/

[alkamor]

Napisane przez myboyismine

ja tam nie podchodzę zawsze do domofonu jak nie ejstem z kimś umówiona

Ja domofonu nie odebrałam ale zerwała się z łóżka i u mnie jest tak ze w kuchni widać kto stoi przy "bramce" bo blok mamy ogrodzony a ja mieszkam na pierwszym piętrze

No ale obudzić i tak mnie obudziła

[country111]

Witam

Kolejny dzień i nic się nie dziej

[k a j a]

Napisane przez country111

Witam

Kolejny dzień i nic się nie dziej

[alkamor]

Napisane przez country111

Witam

Kolejny dzień i nic się nie dziej

[kaczuszka1986]

Country to kiedy masz się na oddział zgłosić jak nic nie ruszy??

[myboyismine]

a ja na dzisiaj miałam termin, a tu Synek już 10 dni ze mną

[Domincia_1987]

Napisane przez country111

Witam

Kolejny dzień i nic się nie dziej

może dziś to będzie ten dzień

Napisane przez myboyismine

a ja na dzisiaj miałam termin, a tu Synek już 10 dni ze mną

U Ciebie to wogóle dosyć zaskoczenie, szybka akcja i pewnie nawet nie miałaś na to wiele czasu by się stresować Matko to już 10 dni



U nas co do drugiego dzieciątka to jeszcze pierwsze się nie urodziło a my myślimy już o kolejnym, ale jak będzie w rzeczywistości to zobaczymy


Wczoraj Tż wynalazł łóżeczko turystyczne z full opcją (używane) i dziś wieczorem jedziemy zobaczyć przyda nam się na wyjazdy jak coś

[kika1989wroc]

Witam w piękny sobotni poranek

Napisane przez country111

Witam

Kolejny dzień i nic się nie dziej

A ja myślałam, że jak tu dzisiaj wejdę to będziesz juz po wszystkim rzytul:
Kiedy masz jakąś wizytę ? Co załatwiła ze zwolnieniem ?

U mnie też cisza. Od czwartku codziennie mamy jakieś wyjście i ciągle jesteśmy w biegu a potrwa to aż do niedzieli i miałam nadzieję że coś przez to się ruszy a tu nie wiem na co ten nasz synek czeka, ale mam nadzieje, ze niebawem wyjdzie i nie będzie stresowac mamusi juz po terminie. Zostało 5 dni ...

[Cos_]

Monika mleko myslalam o tym bebilonie antykolkowym a polozna radzila bobotic albo espumisan.
Marei juz pisze na priv :P

[pszczoua]

Cos, ja też radzę spróbować dac sab simplex. U nas był wybawieniem, tylko ważne żeby podawać go regularnie a nie tylko w przypadku gdy coś się dzieje. Ja dawalam 3 razy dziennie przed karmieniem.

My jesteśmy zdecydowani na 3 dziecko ale z większą różnica wieku niz mamy teraz, tak za 3-4 lata może...

Co do temperamentu dzieci mogę potwierdzic. U nas póki co się sprawdza, Julek szalony w brzuchu i od urodzenia ruchliwy, w miejscu nie usiedzi. Tymus dużo spokojniejszy w brzuszku i teraz też taki aniołek z niego No i wysypiam się dużo lepiej niż w ciąży

[mehja]

Napisane przez country111

Witam

Kolejny dzień i nic się nie dziej

do końca dnia jeszcze daleko
działasz coś żeby przyspieszyć?

Napisane przez Cos_

Monika mleko myslalam o tym bebilonie antykolkowym a polozna radzila bobotic albo espumisan.
Marei juz pisze na priv :P

kochana ja bym za zaczęła najpierw od Bobotic i ewentualnie zmiany mleka. Te sab simplex są silne i wstrzymałabym się z tym dopóki inne łagodniejsze środki okażą sie nieskuteczne.
Na początku układ pokarmowy jest jeszcze niedojrzały i uczy się dopiero całkiem poprawnie funkcjonować stąd te bóle, wzdęcia.

[country111]

Napisane przez kaczuszka1986

Country to kiedy masz się na oddział zgłosić jak nic nie ruszy??

Lekarz mówił że w środe jak coś, także jeszcze chwilę ma

Napisane przez Domincia_1987

może dziś to będzie ten dzień

Moja mama mówi, że w pon urodzę bo ona ma urodziny i będą sobie razem świętować

[industria]

cześć kochane

zapowiada sie upał, coś czuje że zaraz spuchne

tassia, współczuje towarzycha, zrób rozpierduche, to jest kurde szpital a nie klub

Napisane przez k a j a

czekam aż założy nogę na głowę jedząc kanapkę albo wejdzie na żyrandol.

zapisz ją na joge


chyba dziś zrobie ciasto z truskawkami