Mamy styczniowe 2017 - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-04, 11:46   #2251
lusiaUk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 94
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Hej hej ;*
Wiecie co? Zmienilam lekarza.
Moze od poczatku...jak juz wczesniej pisalam mam spora torbiel na jajniku okolo 7 cm jednak moj doktor nic sobie z tego nie robil.Stwierdzil,ze sama sie wchlonie a jesli nie to poki nie boli to sie nie martwic bo moge z ta torbiela byc nawet do konca ciazy,a to nic nie szkodzi.Jednak od paru dni pobolewal mnie brzuch i razem z tz wybralismy sie do innego lekarza.Doktor pzebadal mnie,okazalo sie ze torbiel nadal rosnie,jest dwukomorowa i jest juz dwa razy wieksza od macicy ! Powiedzial tez ze tak duza torbiel TRZEBA leczyc bo inaczej sa male szanse na to ze sie wchlonie a to moze doprowadzic do "ucisku dziecka" lub nawet pekniecia torbieli co moze sie rownac poronieniem lub przedwczesnym porodem.Jestem taka zla na wczesniejszego lekarza,ze poprostu brak mi slow,dodam ze przy mojej torbieli jest to ciaza zagrozona i powinnien mi lekarz dac progesteron,ale o tym tez sie dowiedzialam dopiero u mojego nowego doktora.Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze,rosnie, a serduszko bije jak dzwonMamy leki i dzialamy!
lusiaUk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 11:49   #2252
lusiaUk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 94
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Hej hej ;*
Wiecie co? Zmienilam lekarza.
Moze od poczatku...jak juz wczesniej pisalam mam spora torbiel na jajniku okolo 7 cm jednak moj doktor nic sobie z tego nie robil.Stwierdzil,ze sama sie wchlonie a jesli nie to poki nie boli to sie nie martwic bo moge z ta torbiela byc nawet do konca ciazy,a to nic nie szkodzi.Jednak od paru dni pobolewal mnie brzuch i razem z tz wybralismy sie do innego lekarza.Doktor pzebadal mnie,okazalo sie ze torbiel nadal rosnie,jest dwukomorowa i jest juz dwa razy wieksza od macicy ! Powiedzial tez ze tak duza torbiel TRZEBA leczyc bo inaczej sa male szanse na to ze sie wchlonie a to moze doprowadzic do "ucisku dziecka" lub nawet pekniecia torbieli co moze sie rownac poronieniem lub przedwczesnym porodem.Jestem taka zla na wczesniejszego lekarza,ze poprostu brak mi slow,dodam ze przy mojej torbieli jest to ciaza zagrozona i powinnien mi lekarz dac progesteron,ale o tym tez sie dowiedzialam dopiero u mojego nowego doktora.Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze,rosnie, a serduszko bije jak dzwonMamy leki i dzialamy!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 9tydz.jpg (50,4 KB, 25 załadowań)
lusiaUk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 11:52   #2253
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
U nas dziec ma za 2dni rok i on poki co nic nie kuma.. kopie jak szalony przy zmianie pampersa wiec musze bardzo uwazac na brzuch no i ogolnie jak sie na mnie wspina to musze uwazac na brzucho.
Uzywalismy i chusty i mei tai ale chusty mlody nie pokochal w mei tai bylo lepiej chuste zostawilam moze drugi maluszek ja pokocha
Co do laktatora mialam reczny ale do dupy:p kupilam elektryczny medeli mini electric i to uratowalo mnie gdy trafilam do szpitala tej samej nocy co wrocilam do domu po porodzie.. uratowalo mi laktacje i mlody mimo jedzenia mm to jak wrocilam do domu to od razu dossal sie co cyca i od tamtej pory wogole mm nie chce tknac:p

A dlaczego od razu po powrocie od domu do szpitala znowu tam trafiłaś. pamietam że już kiedyś o tym wspominalas, ale nie pamietam czy pisałaś dlaczego tak się stało.




Cytat:
Napisane przez NataliaMB Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny.
Nie było mnie kilka dni na forum i nadrabiania było sporo Ja jeszcze nic nie kupuję dla dziecka,myślę że zacznę dopiero za dwa -trzy miesiące.

Jutro mam wizytę i się coraz bardziej denerwuję. Mam nadzieje że ktoś będzie trzymał za mnie kciuki.

na pewno będziemy trzymać kciuki za dobrze wieści




Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Hej hej ;*
Wiecie co? Zmienilam lekarza.
Moze od poczatku...jak juz wczesniej pisalam mam spora torbiel na jajniku okolo 7 cm jednak moj doktor nic sobie z tego nie robil.Stwierdzil,ze sama sie wchlonie a jesli nie to poki nie boli to sie nie martwic bo moge z ta torbiela byc nawet do konca ciazy,a to nic nie szkodzi.Jednak od paru dni pobolewal mnie brzuch i razem z tz wybralismy sie do innego lekarza.Doktor pzebadal mnie,okazalo sie ze torbiel nadal rosnie,jest dwukomorowa i jest juz dwa razy wieksza od macicy ! Powiedzial tez ze tak duza torbiel TRZEBA leczyc bo inaczej sa male szanse na to ze sie wchlonie a to moze doprowadzic do "ucisku dziecka" lub nawet pekniecia torbieli co moze sie rownac poronieniem lub przedwczesnym porodem.Jestem taka zla na wczesniejszego lekarza,ze poprostu brak mi slow,dodam ze przy mojej torbieli jest to ciaza zagrozona i powinnien mi lekarz dac progesteron,ale o tym tez sie dowiedzialam dopiero u mojego nowego doktora.Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze,rosnie, a serduszko bije jak dzwonMamy leki i dzialamy!
spora ta torbiel! Dobrze ze trafiłaś na lepszego lekarza, który coś wam mądrego poradził. oby po tych lekach zaczęła się zmniejszac!
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 12:02   #2254
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Hej Dziewczyny !

Ale was ciężko będzie nadrobić !
Przejrzałam tylko pobieżnie co napisałyście bo nie mam kompletne na nic czasu.

W piątek zaczęliśmy remont, dziś Tż rozwalił kuchnie i w mieszkaniu jest jeden wielki armagedoon !
Ja niestety siedzę w pracy zamast mu pomagać

Pomalowaliśmy już pokój, teraz czas na resztę.
Jesteśmy padnięci obydwoje bo od rana do północy coś robimy.

Tż jest taki kochany, tak się stara, odpocząć nawet nie chce, żeby wszystko szybko zrobić.
Mnie tez popoludniami każe sobie odpocząć i jeszcze ma siłe wieczorem plecy pomasować jak bolą
No przekochany !

Dlatego dzisiaj mam zamiar zrobić coś przyjemnego dla niego. Myślałam o dobrym obiadku ale zapomniałam że kuchnia praktycznie nie istnieje


Noo i dzisiaj wizyta...
Zobaczymy czy wszystko w porządku.

Senność troszke mi odpuszcza ale energii dalej jednak mało
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 12:14   #2255
cicha1990
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 975
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;62584276]A dlaczego od razu po powrocie od domu do szpitala znowu tam trafiłaś. pamietam że już kiedyś o tym wspominalas, ale nie pamietam czy pisałaś dlaczego tak się stało.
[/QUOTE]

Hmm wspominalam ale w sumie nie pamietam czy pisalam co sie stalo w sumie nadal niewiele wiem 😁 ogolnie tego dnia co wrocilismy z malym do domu po porodzie w nocy po nakarmieniu malego jak sie polozylam poczulam ze dretwieje mi reka zaraz ze i noga.. i klopoty z mowa mialam. Ogolnie lewa strona ciala.. obudzilam meza ten moja mame bo u nich bylismy i ze najpierw ze brak mi magnezu itd ze dlugi porod (24h) to sie wykonczylam wiec wcisneli we mnie magnez do picia i czekolade.. minelo. Po jakis 10min znowu.. wiec slodka herbate chyba ze 3razy piłam i tak to mijalo i wracalo..wiec ok3zadzwonili po karetke..ja nakarmilam istatni raz malego strasznie plakalam ze bede go musiala zostawic..przyjechali zbadali mi cukier xD a wiadomo po takich dawkach cukru jaki wypilam i zjadlam to no wiecie ale zostalo mi wybaczone. Wybadali mnie itd wtedy akurat dretwienia nie bylo ale pojawilo sie znowu lewa strona ciala i z mowa tak troche ciezej bylo wiec stwierdzili ze do szpitala bo to moze byc udar itd.. ja rycze bo maly zostanie beze mnie no ale trzeba bylo..
W szpitalu badania krwi tomograf rtg. Tomograf i rtg ok za to w krwi dedimery przekroczone o 3tysiace.. zostawili mnie w szpitalu dretwienia pojawialy sie do 13 pozniej juz nie. Zrobili rezonans wyszlo ze mam torbiel na szyszynce ale neurochirurg powiedzial ze to nie ona powodowala objawy i poki jest mała to mam sie nie martwic.
Wyszlam po 2dniach na szczescie bo sama sie chcialam wypisac. Podobno byl skrzep i on to powodowal bo nawet jak krew mi pobierali to mimo picia duzo plynow krew nie chciala leciec itd..ale widocznie sam sie rozpuscil..
Boje sie troche powtorki z rozrywki.. skrzepy sa niebezpieczne i czesto koncza sie smiercia..no ale na to wplywu nie ma
__________________
niunio szalejacy w brzuszkuhttps://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk
cicha1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 12:49   #2256
kiciulec
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulec
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: st lova
Wiadomości: 3 001
Send a message via Skype™ to kiciulec
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
Hmm wspominalam ale w sumie nie pamietam czy pisalam co sie stalo w sumie nadal niewiele wiem 😁 ogolnie tego dnia co wrocilismy z malym do domu po porodzie w nocy po nakarmieniu malego jak sie polozylam poczulam ze dretwieje mi reka zaraz ze i noga.. i klopoty z mowa mialam. Ogolnie lewa strona ciala.. obudzilam meza ten moja mame bo u nich bylismy i ze najpierw ze brak mi magnezu itd ze dlugi porod (24h) to sie wykonczylam wiec wcisneli we mnie magnez do picia i czekolade.. minelo. Po jakis 10min znowu.. wiec slodka herbate chyba ze 3razy piłam i tak to mijalo i wracalo..wiec ok3zadzwonili po karetke..ja nakarmilam istatni raz malego strasznie plakalam ze bede go musiala zostawic..przyjechali zbadali mi cukier xD a wiadomo po takich dawkach cukru jaki wypilam i zjadlam to no wiecie ale zostalo mi wybaczone. Wybadali mnie itd wtedy akurat dretwienia nie bylo ale pojawilo sie znowu lewa strona ciala i z mowa tak troche ciezej bylo wiec stwierdzili ze do szpitala bo to moze byc udar itd.. ja rycze bo maly zostanie beze mnie no ale trzeba bylo..
W szpitalu badania krwi tomograf rtg. Tomograf i rtg ok za to w krwi dedimery przekroczone o 3tysiace.. zostawili mnie w szpitalu dretwienia pojawialy sie do 13 pozniej juz nie. Zrobili rezonans wyszlo ze mam torbiel na szyszynce ale neurochirurg powiedzial ze to nie ona powodowala objawy i poki jest mała to mam sie nie martwic.
Wyszlam po 2dniach na szczescie bo sama sie chcialam wypisac. Podobno byl skrzep i on to powodowal bo nawet jak krew mi pobierali to mimo picia duzo plynow krew nie chciala leciec itd..ale widocznie sam sie rozpuscil..
Boje sie troche powtorki z rozrywki.. skrzepy sa niebezpieczne i czesto koncza sie smiercia..no ale na to wplywu nie ma
A mówiłaś o tym swojemu obecnemu lekarzowi? Może będziesz potrzebowała jakichś leków przeciwzakrzepowych?
kiciulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 12:52   #2257
cicha1990
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 975
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
A mówiłaś o tym swojemu obecnemu lekarzowi? Może będziesz potrzebowała jakichś leków przeciwzakrzepowych?
Jeszcze nie mowilam bo przeprowadzamy sie niedlugo i nowego lekarza bede musiala szukac.. ale tez sie zastanawiam czy robi sie cos w takim przypadku...
__________________
niunio szalejacy w brzuszkuhttps://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk
cicha1990 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-04, 13:04   #2258
wild_girl1
Rozeznanie
 
Avatar wild_girl1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Wiadomości: 614
GG do wild_girl1
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Mój zakup to dopiero ta poducha i to tyle. Uważam, że w sumie jest jeszcze dużo czasu a i jestem bardziej przesadna chyba i nie chce jeszcze kupować. Wózek, łóżeczko, meble... myśle, że koło grudnia kupimy dopiero.
Zazdroszcze dziewczynom, którym kończą się wymioty i mdłości.... ja mdłości mam cały czas, do tej pory wymioty średnio co 2 dni ale takie, że co zjadłam to od razu zwymiotowałam. Teraz nie wiem czy nie zaczyna być gorzej bo wczoraj caly dzień wymiotowałam, dzisiaj już 3 razy... i szczerze już nie mam na nic siły. Oby dotrzymać do przyszłej środy bo mam wizyte i wtedy powiem, że strasznie się męcze może przepisze coś. Ale na chwile obecną musze sobie jakoś radzić dobrze, że mąż jest bardzo pomocny i wszystko praktycznie ogarnia...
__________________
Razem od 21.12.2011r.
Zaręczyny 18.03.2013r.
Ślub 26.06.2014r.

http://www.suwaczek.pl/cache/a51c7de9d8.png
wild_girl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 13:07   #2259
camilla21
Rozeznanie
 
Avatar camilla21
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Jeej.. ja widzę że jestem tu chyba jedyną osobą, która wyprawkę kupuje od poczatku do końca sama, z własnego wyboru.
Niby mamy w rodzinie ludzi, ktorzy juz szykują rzeczy dlaa maluszka, ale my nie chcemy
Mąż sam nigdy nie ubrał niczego uzywanego, i tym samym nie zgodził sie zeby brać cos od rodziiny. Nie wazne czyy to ciuszki czy wózki. W sumie ja tez sie naa to cieszę, bo w koncu tyle lat czekalismy na to malenstwoy ze teraz chcialabym móc wszystko kupic sama tak bede mialla jeszcze wieksza radosc z oczekiwania
Ja to bym z chęcią juz kupiła wszystko, ale dzielnie wstrzymuje sie sie do listopada
Jedynie 2 ciuszki kupilismy w myśl zasady 1 Usg =jedna rzecz dla maluszka
I wszyscy mówią ze będzie cblopczyk..mi to obojetne, byleby zdrowe bylo ale w pracy to i zaklady juz sa :-P

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
VICTORIA 21-12-16

Drugie szczęście Tp. 19.05.2019
camilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 13:12   #2260
wild_girl1
Rozeznanie
 
Avatar wild_girl1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Wiadomości: 614
GG do wild_girl1
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Hej hej ;*
Wiecie co? Zmienilam lekarza.
Moze od poczatku...jak juz wczesniej pisalam mam spora torbiel na jajniku okolo 7 cm jednak moj doktor nic sobie z tego nie robil.Stwierdzil,ze sama sie wchlonie a jesli nie to poki nie boli to sie nie martwic bo moge z ta torbiela byc nawet do konca ciazy,a to nic nie szkodzi.Jednak od paru dni pobolewal mnie brzuch i razem z tz wybralismy sie do innego lekarza.Doktor pzebadal mnie,okazalo sie ze torbiel nadal rosnie,jest dwukomorowa i jest juz dwa razy wieksza od macicy ! Powiedzial tez ze tak duza torbiel TRZEBA leczyc bo inaczej sa male szanse na to ze sie wchlonie a to moze doprowadzic do "ucisku dziecka" lub nawet pekniecia torbieli co moze sie rownac poronieniem lub przedwczesnym porodem.Jestem taka zla na wczesniejszego lekarza,ze poprostu brak mi slow,dodam ze przy mojej torbieli jest to ciaza zagrozona i powinnien mi lekarz dac progesteron,ale o tym tez sie dowiedzialam dopiero u mojego nowego doktora.Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze,rosnie, a serduszko bije jak dzwonMamy leki i dzialamy!
Cale szczęście że zmieniłaś tego lekarza... masakra po prostu:/ oby teraz już bylo tylko lepiej
__________________
Razem od 21.12.2011r.
Zaręczyny 18.03.2013r.
Ślub 26.06.2014r.

http://www.suwaczek.pl/cache/a51c7de9d8.png
wild_girl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 13:57   #2261
kiciulec
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulec
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: st lova
Wiadomości: 3 001
Send a message via Skype™ to kiciulec
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie mowilam bo przeprowadzamy sie niedlugo i nowego lekarza bede musiala szukac.. ale tez sie zastanawiam czy robi sie cos w takim przypadku...
Wiem, że moja koleżanka brala w ciąży leki przeciwzakrzepowe,spytam jej o co dokładnie chodziło.

Cytat:
Napisane przez camilla21 Pokaż wiadomość
Jeej.. ja widzę że jestem tu chyba jedyną osobą, która wyprawkę kupuje od poczatku do końca sama, z własnego wyboru.
Niby mamy w rodzinie ludzi, ktorzy juz szykują rzeczy dlaa maluszka, ale my nie chcemy
Mąż sam nigdy nie ubrał niczego uzywanego, i tym samym nie zgodził sie zeby brać cos od rodziiny. Nie wazne czyy to ciuszki czy wózki. W sumie ja tez sie naa to cieszę, bo w koncu tyle lat czekalismy na to malenstwoy ze teraz chcialabym móc wszystko kupic sama tak bede mialla jeszcze wieksza radosc z oczekiwania
Ja to bym z chęcią juz kupiła wszystko, ale dzielnie wstrzymuje sie sie do listopada
Jedynie 2 ciuszki kupilismy w myśl zasady 1 Usg =jedna rzecz dla maluszka
I wszyscy mówią ze będzie cblopczyk..mi to obojetne, byleby zdrowe bylo ale w pracy to i zaklady juz sa :-P

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ja pamiętam jak dla córki robiłam wyprawkę, ale miałam radość z tego szukania i myślenia co będzie najlepsze, co się przyda a co zbędne. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że wszystko co kupiliśmy rzeczywiście się przydało. Teraz będzie inaczej bo drugie dziecko, własne mieszkanie a nie dom z rodzicami, więc miejsca mniej ale za to swoboda większa
Wczoraj pokazałam mężowi wymarzony wózek i widzę, że może da się przekonać,tylkodobrze byłoby ten stary sprzedać
Z takich bajerów to myślę nad śmietnikiem co zawija pieluszki w takieparówki żeby nie śmierdziało. Przedtem mieliśmy taki zwykły mały łązienkowy śmietnik,metalowy. No i był szczelny, nie śmierdziało, ale jak sie go otworzyło żeby kolejną pieluchę wyrzucić to wyziewy były jak z dna piekła
No i fajna byłaby wanienka z odpływem bo mi samej ciężko było wylewać wodę z takiej zwykłej.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie mowilam bo przeprowadzamy sie niedlugo i nowego lekarza bede musiala szukac.. ale tez sie zastanawiam czy robi sie cos w takim przypadku...
Pogadałam z koleżanką. Ona brala leki przeciwzakrzepowe cała ciąże i 6 tyg po porodzie bo wtedy ryzyko skrzepu jest najwieksze. A brała bo przed ciążą miała skrzep w płucu i było ryzyko większe, że się powtórzy właśnie w ciąży.
kiciulec jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-04, 14:03   #2262
alica84
Raczkowanie
 
Avatar alica84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 196
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Z takich bajerów to myślę nad śmietnikiem co zawija pieluszki w takieparówki żeby nie śmierdziało. Przedtem mieliśmy taki zwykły mały łązienkowy śmietnik,metalowy. No i był szczelny, nie śmierdziało, ale jak sie go otworzyło żeby kolejną pieluchę wyrzucić to wyziewy były jak z dna piekła
No i fajna byłaby wanienka z odpływem bo mi samej ciężko było wylewać wodę z takiej zwykłej.
Ja ten śmietniko-pojemnik na pieluchy na pewno kupię. Moja siostra go używa i jest bardzo zadowolona.

Początkowo chciałam pójść w pieluszki wielorazowe, ale czytałam gdzieś, że one fajnie się sprawdzają dopiero jak dziecko jest już trochę starsze.

Trochę się bałam, że taki pojemnik się u nas nie sprawdzi, że pies się do niego dobierze i będzie zjadać te obsrane pieluchy ale ostatnio siostra pokazała mi jak to dokładnie działa a i z psem zrobiłyśmy próbę generalną i raczej będzie ok.

Kurcze, generalnie od początku ciąży mam strasznego lenia ale wczoraj przebiłam samą siebie: wstałam z łóżka tylko po to, by przenieść się na kanapę przed telewizor. Koło mnie 15 zmusilam się żeby wstać i zrobić obiad i znów się położyłam. Aż tak to pierwszy raz miałam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Karma tastes so sweet.
alica84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 14:16   #2263
NataliaMB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 69
Dot.: Mamy styczniowe 2017

a macie jakiegoś linka do dobrego śmietnika na pieluchy ?
NataliaMB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 14:17   #2264
kiciulec
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulec
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: st lova
Wiadomości: 3 001
Send a message via Skype™ to kiciulec
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez alica84 Pokaż wiadomość
Ja ten śmietniko-pojemnik na pieluchy na pewno kupię. Moja siostra go używa i jest bardzo zadowolona.

Początkowo chciałam pójść w pieluszki wielorazowe, ale czytałam gdzieś, że one fajnie się sprawdzają dopiero jak dziecko jest już trochę starsze.

Trochę się bałam, że taki pojemnik się u nas nie sprawdzi, że pies się do niego dobierze i będzie zjadać te obsrane pieluchy ale ostatnio siostra pokazała mi jak to dokładnie działa a i z psem zrobiłyśmy próbę generalną i raczej będzie ok.

Kurcze, generalnie od początku ciąży mam strasznego lenia ale wczoraj przebiłam samą siebie: wstałam z łóżka tylko po to, by przenieść się na kanapę przed telewizor. Koło mnie 15 zmusilam się żeby wstać i zrobić obiad i znów się położyłam. Aż tak to pierwszy raz miałam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiem, że jest jeden model do którego można normalne duze worki wkładać zamiast tych pakietów i też zawija.
kiciulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 14:21   #2265
alica84
Raczkowanie
 
Avatar alica84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 196
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NataliaMB Pokaż wiadomość
a macie jakiegoś linka do dobrego śmietnika na pieluchy ?
Na allegro jest pełno tego. Wpisz angelcare pojemnik (kosz) na pieluszki.

Co więcej, siostra wyczaiła jakiegoś sprzedawcę, który sprzedaje nie tylko całe wkłady (to plastikowe kolko z folią w środku) ale też sam taki foliowy rękaw, którym można wypchać samemu to plastikowe kółko. I dużo taniej to wychodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Karma tastes so sweet.
alica84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-04, 14:29   #2266
kiciulec
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulec
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: st lova
Wiadomości: 3 001
Send a message via Skype™ to kiciulec
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez alica84 Pokaż wiadomość
Na allegro jest pełno tego. Wpisz angelcare pojemnik (kosz) na pieluszki.

Co więcej, siostra wyczaiła jakiegoś sprzedawcę, który sprzedaje nie tylko całe wkłady (to plastikowe kolko z folią w środku) ale też sam taki foliowy rękaw, którym można wypchać samemu to plastikowe kółko. I dużo taniej to wychodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przed chwilą czytałam, że ten angelacare nizbyt się sprawdza https://www.spodkocyka.pl/recenzja-k...tommee-tippee/
kiciulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 14:38   #2267
KPZ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 492
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja powiem Wam ze nie mam jeszcze ochoty na kupowanie ciuszków i innych rzeczy, jeszcze tyle czasu zostało że wolę poczekać z tym, po co ma leżeć w szafach ?

Dostaniemy też na pewno część rzeczy od mojego brata i kuzyna Tz
KPZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 14:39   #2268
alica84
Raczkowanie
 
Avatar alica84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 196
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Przed chwilą czytałam, że ten angelacare nizbyt się sprawdza https://www.spodkocyka.pl/recenzja-k...tommee-tippee/
Hmmm... to teraz mam zagwozdkę :/

Czy któraś z Was, które mamami już są, używała tego kosza tommee tippie? Jak z jego zamykaniem i generalnie dostępem do środka?

Siostrzenica dziś kończy 6 miesięcy więc może faktycznie zrobi się śmierdzący problem za parę miesięcy.

Ja póki co patrzyłam na Angel Care pod względem psa, który jest wrednym gównojadkiem i do tego ma pewno się nie dobierze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Karma tastes so sweet.
alica84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 15:31   #2269
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dziewczyny, jak dobrze Was poczytać, nawet bym nie wpadła na to, że ktoś wymyślił kosz do rolowania pieluszek. jeszcze trochę i wszystkiego się od Was dowiem.

W zamian podzielę się informacją, że w ciąży można brać ranigast 150mg. Oczywiście jeśli zgaga jest bardzo dokuczliwa, bo jak dajecie radę, to nie ma co. Byłam dziś u gastrologa i dostałam receptę na 60 tabletek za 3,20 zł.

I słuchajcie, zrobiłam tydzień temu toxo igm i ciągle nie ma wyniku, tylko jest w weryfikacji. Powiedzieli, że to jeszcze i tydzień potrwa. O co chodzi? Coś skopali i się nie chcą przyznać, czy rzeczywiście to tyle może trwać ?
Igg mam dodatnie, więc chciałbym wiedzieć, co z tym igm...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Mam wynik toxo igm i jest 0.71, czyli dodatni! Igg też mam dodatnie, dziewczyny co teraz???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-04, 15:41   #2270
NataliaMB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 69
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Mam wynik toxo igm i jest 0.71, czyli dodatni! Igg też mam dodatnie, dziewczyny co teraz???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie dostaniesz antybiotyki dla ciężarnych albo wcześniej dostaniesz skierowanie na dodatkowe badania krwi. A przed ciążą robiłaś badania na toksoplazmoze ?
NataliaMB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 15:48   #2271
alica84
Raczkowanie
 
Avatar alica84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 196
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Mam wynik toxo igm i jest 0.71, czyli dodatni! Igg też mam dodatnie, dziewczyny co teraz???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na pewno nie panikuj. Pójdź do lekarza, pewnie dostaniesz odpowiednie leki i wszystko będzie ok. Zobaczysz!

Moja koleżanka robiła toxo przed ciążą - wynik był ujemny. W trakcie ciąży zrobiła jeszcze raz - wynik dodatni. Niedokładnie umyte warzywa i owoce jadła. 2 tygodnie temu urodziła piękną i zdrową dziewczynkę więc nie denerwuj się. Wszystko będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Karma tastes so sweet.
alica84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 15:51   #2272
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NataliaMB Pokaż wiadomość
Pewnie dostaniesz antybiotyki dla ciężarnych albo wcześniej dostaniesz skierowanie na dodatkowe badania krwi. A przed ciążą robiłaś badania na toksoplazmoze ?
Nie robiłam.

Cytat:
Napisane przez alica84 Pokaż wiadomość
Na pewno nie panikuj. Pójdź do lekarza, pewnie dostaniesz odpowiednie leki i wszystko będzie ok. Zobaczysz!

Moja koleżanka robiła toxo przed ciążą - wynik był ujemny. W trakcie ciąży zrobiła jeszcze raz - wynik dodatni. Niedokładnie umyte warzywa i owoce jadła. 2 tygodnie temu urodziła piękną i zdrową dziewczynkę więc nie denerwuj się. Wszystko będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję za pocieszenie, w pierwszej chwili strasznie spanikowałam.
Dzwoniłam do mojego gina, mam zrobić kolejne badanie awidność igg, które pokaże, czy zachorowalam teraz czy przed 12 tyg. Jeżeli przed ciążą, to wszystko ok.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 16:02   #2273
NataliaMB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 69
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Niebie czytałam że jeśli się zaraziłaś przed ciążą,to pasożyty nie mają szans przedostać się przez łożysko do dziecka, także trzymam kciuki żeby tak było!
NataliaMB jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-04, 16:14   #2274
aTough
Przyczajenie
 
Avatar aTough
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 11
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Hej hej ;*
Wiecie co? Zmienilam lekarza.
Moze od poczatku...jak juz wczesniej pisalam mam spora torbiel na jajniku okolo 7 cm jednak moj doktor nic sobie z tego nie robil.Stwierdzil,ze sama sie wchlonie a jesli nie to poki nie boli to sie nie martwic bo moge z ta torbiela byc nawet do konca ciazy,a to nic nie szkodzi.Jednak od paru dni pobolewal mnie brzuch i razem z tz wybralismy sie do innego lekarza.Doktor pzebadal mnie,okazalo sie ze torbiel nadal rosnie,jest dwukomorowa i jest juz dwa razy wieksza od macicy ! Powiedzial tez ze tak duza torbiel TRZEBA leczyc bo inaczej sa male szanse na to ze sie wchlonie a to moze doprowadzic do "ucisku dziecka" lub nawet pekniecia torbieli co moze sie rownac poronieniem lub przedwczesnym porodem.Jestem taka zla na wczesniejszego lekarza,ze poprostu brak mi slow,dodam ze przy mojej torbieli jest to ciaza zagrozona i powinnien mi lekarz dac progesteron,ale o tym tez sie dowiedzialam dopiero u mojego nowego doktora.Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze,rosnie, a serduszko bije jak dzwonMamy leki i dzialamy!
Kurczę to ja już zglupialam też mam torbiel, tydzień temu miała 5 cm, za tydzień dowiem się jak wygląda aktualnie, ale moja ginekolog powiedziała mi, że nie można jej leczyć w ciąży i jedynie jak się nie wchłonie i jak będzie już bardzo duża oraz będzie zagrazala to pozostaje operacja (ale to w ostatecznosci) a teraz czytam że dostałaś leki na nią..


Gratulacje dla wszystkich za udane wizyty tyle piszecie że ciężko Was nadrobić
aTough jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 16:29   #2275
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak dobrze Was poczytać, nawet bym nie wpadła na to, że ktoś wymyślił kosz do rolowania pieluszek. jeszcze trochę i wszystkiego się od Was dowiem.

W zamian podzielę się informacją, że w ciąży można brać ranigast 150mg. Oczywiście jeśli zgaga jest bardzo dokuczliwa, bo jak dajecie radę, to nie ma co. Byłam dziś u gastrologa i dostałam receptę na 60 tabletek za 3,20 zł.

I słuchajcie, zrobiłam tydzień temu toxo igm i ciągle nie ma wyniku, tylko jest w weryfikacji. Powiedzieli, że to jeszcze i tydzień potrwa. O co chodzi? Coś skopali i się nie chcą przyznać, czy rzeczywiście to tyle może trwać ?
Igg mam dodatnie, więc chciałbym wiedzieć, co z tym igm...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Mam wynik toxo igm i jest 0.71, czyli dodatni! Igg też mam dodatnie, dziewczyny co teraz???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To samo miałam napisać że dobrze wiedzieć o takim koszu kurde a ja właśnie czekam na wynik na razie mam tylko morfologię i ciągle odświeżam stronę, ale tak jak piszą dziewczyny spokojnie na pewno będzie wszystko dobrze
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 17:00   #2276
lusiaUk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 94
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez aTough Pokaż wiadomość
Kurczę to ja już zglupialam też mam torbiel, tydzień temu miała 5 cm, za tydzień dowiem się jak wygląda aktualnie, ale moja ginekolog powiedziała mi, że nie można jej leczyć w ciąży i jedynie jak się nie wchłonie i jak będzie już bardzo duża oraz będzie zagrazala to pozostaje operacja (ale to w ostatecznosci) a teraz czytam że dostałaś leki na nią..


Gratulacje dla wszystkich za udane wizyty tyle piszecie że ciężko Was nadrobić

A bierzesz progesteron?Ja nie dostalam wczesniej a podobno Progesteron ma mi niby wlasnie spowodowac obkurczanie tej torbieli.Wiesz wydaje mi sie ze gdyby nie rosla ta cysta i nie powodowala boli przy chodzeniu to lekarz by to zostawil ale w mojej sytuacji niestety grozi skreceniem torbieli,a to byloby juz bardziej niz kiepsko.W moim przypadku torbiel jest dwa razy wieksza od macicy i doktor opowiadal o przypadku kiedy faktycznie tobiel prawie 9 cm byla w brzuszku razem z dzidzia az do porodu i dzieciatko urodzilo sie nienaturalnie powykrecane przez brak miejsca i ruchow w ciazy...oczywiscie rehabilitacje "naprawily dzidzie"ale to niepotrzebny stres dla rodzicow i dzieciatka.Jesli Progesteron nie pomoze lub chociaz nie zatrzyma rozrostu torbieli bedzie konieczna operacja...czego bardzo bym nie chciala.Moze poradz sie innego lekarza,tak dla spokoju ducha?Pamietaj ze kazda z nas to przypadek indywidualny wiec nie ma co sie martwic na zapas;*
lusiaUk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 18:02   #2277
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Hej hej ;*
Wiecie co? Zmienilam lekarza.
Moze od poczatku...jak juz wczesniej pisalam mam spora torbiel na jajniku okolo 7 cm jednak moj doktor nic sobie z tego nie robil.Stwierdzil,ze sama sie wchlonie a jesli nie to poki nie boli to sie nie martwic bo moge z ta torbiela byc nawet do konca ciazy,a to nic nie szkodzi.Jednak od paru dni pobolewal mnie brzuch i razem z tz wybralismy sie do innego lekarza.Doktor pzebadal mnie,okazalo sie ze torbiel nadal rosnie,jest dwukomorowa i jest juz dwa razy wieksza od macicy ! Powiedzial tez ze tak duza torbiel TRZEBA leczyc bo inaczej sa male szanse na to ze sie wchlonie a to moze doprowadzic do "ucisku dziecka" lub nawet pekniecia torbieli co moze sie rownac poronieniem lub przedwczesnym porodem.Jestem taka zla na wczesniejszego lekarza,ze poprostu brak mi slow,dodam ze przy mojej torbieli jest to ciaza zagrozona i powinnien mi lekarz dac progesteron,ale o tym tez sie dowiedzialam dopiero u mojego nowego doktora.Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze,rosnie, a serduszko bije jak dzwonMamy leki i dzialamy!
Masakra, dobrze, że zmieniłaś lekarza, oby ten się lepiej Tobą i maleństwem zajął! A maleństwo śliczne swoją drogą

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny !

Ale was ciężko będzie nadrobić !
Przejrzałam tylko pobieżnie co napisałyście bo nie mam kompletne na nic czasu.

W piątek zaczęliśmy remont, dziś Tż rozwalił kuchnie i w mieszkaniu jest jeden wielki armagedoon !
Ja niestety siedzę w pracy zamast mu pomagać

Pomalowaliśmy już pokój, teraz czas na resztę.
Jesteśmy padnięci obydwoje bo od rana do północy coś robimy.

Tż jest taki kochany, tak się stara, odpocząć nawet nie chce, żeby wszystko szybko zrobić.
Mnie tez popoludniami każe sobie odpocząć i jeszcze ma siłe wieczorem plecy pomasować jak bolą
No przekochany !

Dlatego dzisiaj mam zamiar zrobić coś przyjemnego dla niego. Myślałam o dobrym obiadku ale zapomniałam że kuchnia praktycznie nie istnieje


Noo i dzisiaj wizyta...
Zobaczymy czy wszystko w porządku.

Senność troszke mi odpuszcza ale energii dalej jednak mało
Podziwiam Was z tymi remontami, ja ich nienawidzę i już mam ustalone z mężem, że kiedy on i teść będą się brać za nasze mieszkanko na jesień jakoś, ja przemieszkam sobie u rodziców, żeby się niepotrzebnie nie stresować, bo już wiem, jaka tu nerwowa atmosfera będzie
Cytat:
Napisane przez alica84 Pokaż wiadomość
Na pewno nie panikuj. Pójdź do lekarza, pewnie dostaniesz odpowiednie leki i wszystko będzie ok. Zobaczysz!
Zgadzam się, spokojnie!
Cytat:
Napisane przez NataliaMB Pokaż wiadomość
Niebie czytałam że jeśli się zaraziłaś przed ciążą,to pasożyty nie mają szans przedostać się przez łożysko do dziecka, także trzymam kciuki żeby tak było!
Dokładnie, też mi tak lekarz ostatnio mówił.

Dziewczyny, odebrałam dziś wyniki TSH po ponad 2 tygodniach brania Eurhyroxu i z 3,57 spadło na 3,15, więc jest lepiej Daleko od "dobrze", ale nadal leki oczywiście biorę i będę kontrolować wyniki
I chyba mijają mi powoli problemy z apetytem
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 18:28   #2278
NataliaMB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 69
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Orlica mi endokrynolog mówiła że TSH się wolno zmienia i zeby je sprawdzac po 4-6tyg brania danej dawki Euthyroxu. Super że u Ciebie już tyle spadło
NataliaMB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 18:44   #2279
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NataliaMB Pokaż wiadomość
Orlica mi endokrynolog mówiła że TSH się wolno zmienia i zeby je sprawdzac po 4-6tyg brania danej dawki Euthyroxu. Super że u Ciebie już tyle spadło
Wiem, ale miałam okazję, żeby zbadać, to skorzystałam
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 19:22   #2280
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Mamusie, które mają już dziecia jak karmiłyście piersią to dawałyście też smoczka? Nie zaburzał ssania?
Moja położna, która jest też doradcą laktacyjnym, radziła, żeby dawać smoczek dopiero wtedy, kiedy laktacja się ustabilizuje. Mam koleżanki, które mają smoczkowe i karmione piersią dzieci - nie zaburza (mój smoczka nie lubi ).
Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Na szczescie z dzidzia wszystko dobrze,rosnie, a serduszko bije jak dzwonMamy leki i dzialamy!
Oby leczenie zadziałało Maluszek uroczy. Dobrze, że zmieniłaś gina.

Cytat:
Napisane przez MigotkaZ Pokaż wiadomość
Mam pytanie odnośnie tych kojców/poduszek.. Wyglądają kosmicznie, ale zachęcająco! Tak się zastanawiam czy nie macie problemu że one są za krótkie? Ja jestem wysoka i mam wątpliwości czy to będzie wygodnie, czy jak się jest wysoką osobą to czy tułów się mieści i dolne/górne krawędzie nie cisną. Macie doświadczenia?

Jak muszę wybrać wszystko do mieszkania, kafelki, agd, decydować o wysokości szafek i tych wszystkich pierdół to już na wózki, łóżeczka itp nie mam siły i chęci A wszystkie baby wokół się dziwią, ze totalnie nie chce mi się urządzać dziecku pokoju, czuję się trochę wyrodną matką..

Wybaczcie, ale nie pamiętam która pisała, ze wkurzają ją komentarze ludzi i gadanie tylko o ciąży.. Mam to samo!!! Niektóre osoby rozmawiają ze mną WYŁĄCZNIE O CIĄŻY!
Ja mam ten kojec z motherhood - a jestem z tych wyższych, testował go jeszcze wyższy mąż i pasował. Tułów się mieścił, duży brzuszek też

Co do pokoju dziecięcego - wg mnie poczekanie z urządzeniem nie jest takie głupie
W pierwszej ciąży też wkurzały mnie te rozmowy dobre rady Teraz wie tylko garstka osób: rodzice, teściowie i rodzina siostry. Jeśli powiemy, nie sądzę, żeby ktoś raczył nas dobrymi radami. Spodziewamy się raczej szoku, niedowierzania i pytań o antykoncepcję

Cytat:
Napisane przez NataliaMB Pokaż wiadomość
Jutro mam wizytę i się coraz bardziej denerwuję. Mam nadzieje że ktoś będzie trzymał za mnie kciuki.
Powodzenia

Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie mowilam bo przeprowadzamy sie niedlugo i nowego lekarza bede musiala szukac.. ale tez sie zastanawiam czy robi sie cos w takim przypadku...
Koniecznie powiedz. U mnie podczas obu ciąż zakrzepica to było pierwsze pytanie (czy u mnie, czy w rodzinie)...

Cytat:
Napisane przez NataliaMB Pokaż wiadomość
Orlica mi endokrynolog mówiła że TSH się wolno zmienia i zeby je sprawdzac po 4-6tyg brania danej dawki Euthyroxu. Super że u Ciebie już tyle spadło
Ja mam przykaz badać co 10 dni...

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do mojego gina, mam zrobić kolejne badanie awidność igg, które pokaże, czy zachorowalam teraz czy przed 12 tyg. Jeżeli przed ciążą, to wszystko ok.
Czytałam, że najbardziej niebezpiecznie jest zakażenie w 2 trymestrze. Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
A co do karmienia to niestety moja córka nie chciała ssaćwiec przezkilka msc odciągałam pokarm laktatorem i podawałam z butelki, a smoczka też nigdy nie chciała. Jak kilka razy próbowałam to wypluwała. Egzemplarz nie ssący mi się trafił. Mam nadzieję, że teraz pójdzie lepiej
Podziwiam

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Z takich bajerów to myślę nad śmietnikiem co zawija pieluszki w takieparówki żeby nie śmierdziało. Przedtem mieliśmy taki zwykły mały łązienkowy śmietnik,metalowy. No i był szczelny, nie śmierdziało, ale jak sie go otworzyło żeby kolejną pieluchę wyrzucić to wyziewy były jak z dna piekła
No i fajna byłaby wanienka z odpływem bo mi samej ciężko było wylewać wodę z takiej zwykłej.
Zwykła wanienka się u nas nie sprawdziła - min. z tego powodu, co piszesz. Od razu w ruch poszedł leżaczek do zwykłej wanny.

Co do kosza - mamy Sangenica Tommee Tippee - my mamy i bardzo sobie chwalę. Solidnie zamykany (nie mamy zwierzaka testowego), zapachy minimalne - teraz jestem nadwrażliwa i większe smrodki powodują u mnie mdłości - pod tym względem kosz pochłania. naprawdę jest dobrze. Wkłady mamy zamienne kupowane na all za grosze (folia do zwijania). Żyć nie umierać
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 17:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.