Sierpnióweczki 2016! Część V.

[tija93]

Napisane przez TinkerrBell

Moja młoda zaczęła używać wkładek - bo ma ciągle mokre majtki i ona nie rozumie dlaczego, a przecież sie nie zesikała Na moje oko, po prostu się poci. Ani nie są to upławy ani rzeczywiście mocz.

W każdym bądź razie, jak jej je kupiłam, to jakoś nie wspomniałam co się z nimi robi jak się je zużyje. Chyba wydawało mi się to oczywiste...Ale tak mnie tknęło i się jej zapytałam, a ona je wyrzucała do toalety.... Moja wina....

Ale też muszę znaleźć właśnie dla niej jakieś eco i bezzapachowe bo się boję, że jakieś infekcje jej przylezą. Niech nie zmieni na czas i będzie placek;/

Dobrze, że w porę zauważyłaś Bo pewnie w pewnym momencie kibel by miał dość

Napisane przez TinkerrBell

Ja nie rozumiem komentowania brzuchów ciężarnych. Przecież mamy lustra i wiemy, czy jesteśmy duże czy nie.
Ja mimo tej nadwagi przed ciążą nie przytyłam aż tak dużo - własnie stuknęło mi 6 kilo - to wydaje mi się, że nie wyglądam jak hipopotam. Ale może ja się tak dowartościowuję jak idę do mojej poradni - bo zawsze jestem najmniejsza

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------




Czyli jak wszędzie - co lekarz to inna opieka. Szkoda, że to nie jest standard dla wszystkich.

Bo ludzie z natury lubią się wtrącać w nieswoje sprawy.

Napisane przez Afrodita

Kobietki gratuluję noworozpoczętych tygodni!



Jakby w kinie były leżaki to tak samo, jak Ty bym skończyła a tak.. dobitnie bolały mnie blecy
Jak oglądam filmy na leżąco to po chwili robi mi się błogo..

Fajna komoda Też się nad ńią zastanawialiśmy, ale w efekcie bierzemy Malm z 4 szufladami..



Ostatnio zauważyłam, że Zuzia kopniakami bardziej reaguje na dotyk taty Może dlatego, że zawsze ma cieplutkie dłonie? a Tż jest wniebowzięty.. Bardzo przezywa to, że może już poczuć Nasze Maleństwo


Dzisiaj wizyta u okulisty. Ciekawe, co mi powie.. czy wciąż nie będzie widziała przeciwwskazań do porodu sn


a właśńie.. przypomńiało mi się.. Jakie kupujecie te podpaski poporodowe? Jakiej firmy? Ja się zastanawiam nad tymi z firmy SENI.. niby są typowo na problemy z nietrzymaniem moczu, ale kobiety też zachwalały, jako podpaski po porodzie.. że niby super komfortowe i chłonne.. na czym mi zresztą najbardziej zależy
Fakt drogo wychodzą.. ale dla mnie komfort to podstawa.

Te seni mogą być dobre już w domu. W szpitalu mogą się czepiać, bo krew będzie wchłaniania i nie będzie widać jakie dokładne są odchody.


Właśnie mi była przyjaciółka, z którą staramy się odnowić kontakt wysłała zdjęcie testu ciążowego z II kreskami

[zonamojegomeza]

Ja kupiłam canpol i planuje bella mama.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Tija załamujesz mnie czasem. Wszystko co z nas wyleci ma nie wsiakac we wkładki tylko na nich zostac? Mam mieć mokro?

[TinkerrBell]

Wczorajszy dzień spędziliśmy leniwie.
Za to na spacerze z psem, zostałam rozczulona i rozłożona na milion kawałków. Ah te hormony.
Jako, że TŻ szedł do pracy, to poszłyśmy same z Oliwką. Trzymałam dupka cały czas na smyczy - bo on wraca na gwizd, a ja gwizdać nie potrafię i stwierdziłam, że nie będę za nim ciągle biegać. A ludzi i psów pełno więc dla swojego komfortu był cały czas ze mną.

Usiadłyśmy sobie z młodą, uczyłam ją robić wianek a niedaleko nas usiadła para, z dwoma psiurami i małym chłopcem - na oko rok z małym hakiem.
Chłopiec bardzo chciał podejść do mojego sierściucha, ale widać że rodzice rozumni, że skoro pies na smyczy to mu nie pozwolili.

Mój pies, wbrew swojej rasie i temu jak wygląda wcale nie jest super hiper idealną zabawką dla dzieci. Niektóre lubi i to bardzo, zaskacze i zaliże na śmierć, inne po prostu ignoruje i to bardzo a na inne potrafi warknąć jak mu się nie podobają. Dlatego mu nie ufam i w pobliżu dzieci jestem czujna.

Niestety nie wszyscy rodzice rozumieją i wysyłają dzieci do głaskania psa bez pytania a mnie to denerwuje. Oliwia wie, że bez pytania nie wolno dotykać nawet NAJSŁODSZEGO pieska, bo może nieźle ugryźć.

Jak już szłyśmy do domu, z ciekawości jak zareaguje pies, podeszłam się przywitać, kazałam psiurowi siedzieć a młodemu powiedziałam, że jak chce to może go pogłaskać. A ten chłopiec tak mocno przytulił się do mojego brzucha, że mi serce ze wzruszenia stanęlo
Później pogłaskał psa, psiur standardowo ignor do potęgi entej...


Normalnie się boję co to będzie, bo on Oliwię też traktuję trochę z góry, a nigdy nie dałam mu powodu by myślał, że jest przed nią w tym domu.
Jednocześnie on absolutnie nie jest samcem alfa i nie rządzi w domu....

Tak sobie myślę, że te samce to dziwne są, niezależnie od gatunku. Zawsze w domu miałam suki i było o wiele łatwiej

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja kupiłam canpol i planuje bella mama.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Tija załamujesz mnie czasem. Wszystko co z nas wyleci ma nie wsiakac we wkładki tylko na nich zostac? Mam mieć mokro?

Masz baaaardzo często zmieniać wkładki. Przez pierwsze 3 dni odchody połogowe to są też z tkankami. To jest czas kiedy powinno się jak najwięcej wietrzyć krocze. Więc leżenie bez bielizny bardzo wskazane. Jednak zakażenie połogowe lub krwotok to nic dobrego i czasem jest cienka granica między fizjologią, a patologią. Te 3 dni damy radę

[navioe]

Cześć! Właśnie się obudziłam z ochotą na kurczaka z rożna . Nie wiem co jest, ale mam jakaś dziwną manie na mięso, którego nie jadłam od miesiąca chyba.
Ja wkladki noszę, gdy wychodzę. W sumie to jak wychodziłam. Jak teraz jestem w domu to zakładam majty z wkładka, jak aplikuje luteine, jak wypłynie to ściągam i jak najwięcej wietrze Bożene. Lepiej tak mi jest po prostu .

[TinkerrBell]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja kupiłam canpol i planuje bella mama.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Tija załamujesz mnie czasem. Wszystko co z nas wyleci ma nie wsiakac we wkładki tylko na nich zostac? Mam mieć mokro?

Ja tak bardzo nie lubię podpasek - właśnie z tego powodu i jeszcze miałaby być niewchłaniające się....o fuuuuu

[zonamojegomeza]

To bardzo czesto oznacza ile wkładek na dobę? W paczce jest. Ok 10 a moj szpital nie zapewnia.
Wietrzyć czyli lezec bez bieliNy i bez wkladek, ewentulanie na podkladzie?
Cos czuję ze muszę zacząć zadawac bardzo bezposrednie pytania o każdą rzecz bo inaczej sie rozczaruje.

[Świniaczek]

No wlasnie tez slyszalam, ze baldachim to tylko zbieracz kurzu, ktory ladnie wyglada i nic poza tym, dlatego padlo na moskietiere, ktora chociaz od robactwa ochronii, bo jako, ze mieszkamy na tzw. wsi popgrowskiej i sasiad ma za blokiem w gospodarczym kaczki, kury, kroliki i swinki to na brak much nie mozemy narzekac :/ moskitiery w oknach pomagaja, ale nie daja wystarczajacego efektu i w efekcie i tak walczymy z muchami na potege :/

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

To bardzo czesto oznacza ile wkładek na dobę? W paczce jest. Ok 10 a moj szpital nie zapewnia.
Wietrzyć czyli lezec bez bieliNy i bez wkladek, ewentulanie na podkladzie?
Cos czuję ze muszę zacząć zadawac bardzo bezposrednie pytania o każdą rzecz bo inaczej sie rozczaruje.

Nawet warto co wizytę w toalecie zmienić wkładkę. Myślę, że średnio co 2h powinna być zmieniona. Z wietrzeniem to tak jak piszesz - podkład pod pupę i bez wkładki między nogami Zdecydowanie lepsze są bezpośrednie pytania, bo nie ma potem niedomówień

[Orange_tree1]

Witam w poniedziałek

Napisane przez Piernik Torunski

chyba jak mierzysz centymetrem z tej samej firmy co waga Orange

Ja dziś po weekendowym leżeniu i żarciu nawet na wagę nie weszłam co by sie od rana nie zestresować

Napisane przez florencee

Hej!
Wróciliśmy z Polańczyka, tym razem droga zajęła nam 4 godziny, a nie 6 jak to było w środę i o 14 byliśmy już w domu, więc bardzo pozytywnie.

Wyjazd udany! Odpoczęliśmy, połaziliśmy i pooddychaliśmy świeższym powietrzem. Przyjemne miejsce, chociaż nie mając możliwości chodzenia po górach czy uskuteczniania sportów wodnych ani nie chcąc jeździć ciągle autem po innych miejscowościach, aż tyle opcji tam nie ma, ale zawsze to miło chociaż posiedzieć wśród ładnych widoków. Trochę się martwiłam, czy nie przeginam spacerując tyle pod górkę, brzuch twardniał, ale nie więcej razy niż wtedy, kiedy leżę cały dzień w domu, więc myślę że jest ok. Artur dużo kopie i uspokaja rodziców.
Wstawię kilka zdjęć do klubu, pokażę Wam jak mi brzuch wywaliło. :P

Zakwaterowania Wam nie polecę, bo drugi raz bym do tej kwatery nie pojechała i nie wysłała tam z czystym sumieniem nikogo, a zwłaszcza kobiety w ciąży. Trochę kiepskie warunki jak za taką cenę. Chwalą się, że pokój z łazienką, lodówką, TV i internetem, a z każdą z tych rzeczy coś nie tak. :P Mogę ewentualnie na priv ostrzec co to za kwatera, bo nie wiem czy tak wolno pisać na forum.

A dziś po powrocie do domu fajny obiad zjedliśmy, szukaliśmy jedzenia na mieście zdatnego dla diabetyków i w wegańskiej restauracji koło naszego domu, w której jeszcze nigdy nie byliśmy, zjadłam fajny zestaw: zupę cebulową, cukinię nadziewaną warzywami i napój pokrzywowo-jabłkowy (widziałam, że był temat soku - mój był bardzo smaczny ;P) - pyszne, sycące, a cukier poobiedni rekordowo niski.

Teraz małe nadrabianko!

Natalia_23 - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo zdrówka, szczęścia i spełnienia marzeń!

Krefetka - super, że u hematologa ok. Fajnie, że Ci się trafiła opcja zakupu laktatora. Dzięki za radę odnośnie owocowego koktajlu przyjaznego cukrom!

Słonko - dobrze, że szyjka się nie skraca, no i raz jeszcze wyrażę moją radość z powodu braku cukrzycy!

Navioe - fajnie, że młoda się ustawiła głową w dół, duża już jest! Oszczędzaj się.

Babygirl - dzięki za opis informacji o KP!

Żonamojegomęża - łączę się w bólach, krocze mnie boli jakbym jeździła na rowerze cały dzień, choć nic takiego nie miało miejsca. :P Jeszcze mam zakwasy w nogach i łażę jak pokraka…

Agnieszkaruta - cieszę się, że na usg wszystko wyszło dobrze!

Superhuman - bardzo się cieszę, że wszystko w porządku u gina, foty z usg super! Trzymam mocno kciuki za TŻ!

Agnszp - w takim razie kciuki za plany zawodowe. A co do wykańczania mieszkania, to już dużo dostałaś fajnych rad, ale mogę polecić:
- jasne szafki w kuchni w połysku (nie widać zabrudzeń na nich za bardzo) - ja chciałam kuchnię z Ikei, bardzo mi się podobały tam, ale ze względu na ciasnotę musiałam brać na wymiar, bo sobie nie dopasowaliśmy tamtejszych szafek, niestety nie zawsze się więc da, ale Ikea ma świetną ofertę,
- duuużo gniazdek i przemyślenie gdzie dać włączniki światła, ja trochę błędów przy tym popełniłam ,
- nie wiem czy planujesz wannę czy kabinę prysznicową, ale jeśli wanna miałaby mieć parawan i pełnić funkcję prysznica, to koniecznie musi być bardzo stabilna, najlepiej żeby stała na cegłach, a na pewno nie na dołączanych do niej nóżkach - zapobiega to zalewaniu łazienki przez szparę między wanną a ścianą ,
- polecam zamawianie umywalek, toalety itp. przez internet, są super ceny, a wszystko ok, zamawiałam z 2 sklepów i coś na allegro.

DobraDusza - trzymam kciuki, żeby było ok, dobrze że masz ten pessar, odpoczywaj!

Piernik - super, że na wizycie dobre wieści! Ładna waga Małej!

Origa - dzięki za super informacje!

Znowuzapomnialamhasla - w Stanicy nie byliśmy, szkoda że się skiepściło. I że pogoda taka se, ale ważne że fajnie było.

Tija - super, że już jesteś w domu. I brawa dla TŻ!

Talantea - brawa dla TŻ!

Orange_tree - lepiej zapytać gina jak będziesz dzwonić - mam nadzieję że ból nie wróci.

Scoiatael - gratuluję III trymestru!

Florence proszę o namiar na ten "wspaniały" nocleg co bym się tam nie zahaczyła

Napisane przez natalia_23

dziękuję wszystkim za życzenia
Urodzinki udane, zrobiłam lody domowe ( jagodowe i truskawkowe) tort bezowy z truskawkami i był grill w deszczu


Orange_tree1 faktycznie eskulap nie ma już kontraktu z nfz

jutro mam badanie krwi, mam nadzieje, że żelazo i mój sok z pokrzyw trochę polepszył wyniki

dobranoc

No mówiłam 2200 abo 2500 tam teraz poród kosztuje, no i cały czas się waham na co się zdecydować tzn czy płacić za szpital i mieć pewne znieczulenie zzo ale nie mieć pod ręką oddziału ratunkowego czy zapłacić położnej i musieć sobie radzić bez znieczulenia...

Napisane przez navioe

Fajnie to wyszło. Ja bym chetnie zrobiła moskitiere, ale mieszkam w kamienicy i 6 metrów do sufitu więc odpada. Kupiliscie samą wanienke czy zabraliscie cały ten zestaw z kartą ikae? Z tego co widziałam to tam trochę rzeczy jest i taniutko wychodzi, zastanawiam się tylko jak z jakością. Ktoś miał styczność z ich produktami? Że ta. wanienka jest mała to wiem, my też ją capniemy przy zakupach
Ja mam tak, że nie mogę spać/dłużej leżeć na lewym boku, bo czuję tak jakby młoda się odpychała nogami od materaca. Mam nadzieję, że już jest lepiej a jak nie to pewnie gin szybko pomoże.
Znalazłam jedno forum, na którym dziewczyny super sobie poradziły, z gorszymi szyjkami więc jestem dobrej myśli .
Aktualnie mam taki płaczliwy czas, że wzruszam się nad wszystkim i boję się wszystkiego. Oglądam south parka, bo najlepiej mnie odmula.
natalia_23- Wszystkiego najlepszego!
Świniaczek- Super brzuszek!
Ja też dołącze swój, moja pierwsza fotka na tym forum . Dzisiaj mamy 28t1d

6m? Ponad 2 x tyle co u mnie !! wow

Napisane przez Piernik Torunski

dzięki za info w sprawie płatków..

ja po porządkach w szafie na oko oceniłam wiele ubrań jako odpowiednie do bieżącej sylwetki,ale jak przyszło do ubierania to okazało się,że mocno niedoszacowałam swój brzuchol..ostatecznie mam dużo mniej ubrań niż mi się wydawało

uważaj na nektarynki, ja też ostatnio w nich posmakowałam, ale miałam potem rewolucje żołądkowe-chyba mocno naszpikowane chemią są

a miałam pisać - Orange - Ty się zastawiałaś nad irobotem odkurzającym - jeśli nie masz dywanów to znalazłam tańszy ale i słabszy odpowiednik, ale dla mnie na razie jest ok - mop viledy samomyjący..oprócz tego,że sam ogarnia podłogę to jeszcze stanowi niezłą atrakcje dla kota

Mówisz o tym? http://allegro.pl/vileda-nowosc-nowa...080273374.html Właśnie go widziałam, ale wydawało mi się, że za tani żeby cokolwiek zrobił. Masz go może?
Chociaż przynejmniej kłaki Dolara by wyzbierał i nie musialabym na okrągło gonić TŻ do odkurzania teraz kiedy ja juz tego nie robię ...

Napisane przez tija93

Czemu ja nie mam tutaj nikogo kto by mnie po rozpieszczał i ciasto dał?




Z tymi wkładkami to zależy od naszej podatności na infekcje. Jak już używamy to często trzeba zmieniać i najlepiej wybrać bezzapachowe. Ja też używam na co dzień wkładek, bo musiałabym co chwila bieliznę zmieniać Przy zachowaniu odpowiedniej higieny wkładki krzywdy nie zrobią

Ej mi też nikt ciasta nie donosi

Kurde wkładki niehigieniczne?
To musiałabym majtki z 5x na dobę minimum zmieniać...
Uspokoiłaś mnie trochę, że jednak spoko

Napisane przez Origa

Dziś początek mojego ostatniego tygodnia w pracy, w następny pon. będę się pakowac, a we wtorek juz tylko zwolnienie przywiozę. I z jednej strony sie nie mogę doczekać, a z drugiej już wiem, że smutno mi będzie bo ja po prostu kubie swoją praęe i ludzi, z którymi pracuję A nie wiem, czy tu jeszcze wrócę, bo czeka na mnie inna propozycja i będę miała naprawdę ciężką decyzję do podjęcia

Ehh znam ten ból, sama na myśl, że muszę zostawić pracę łapię doła a jednocześnie chciałabym już na l4, dobrze mi było przez weekend jak nic nie musiałam robić
Tylko leżałam i cieszyłam się z dzidziusia w brzuszku

[Świniaczek]

Napisane przez agnieszkaruta1

Świniaczek - śliczny brzusio co to za przewijak masz? chodzi o ten już w stelażu.

Przewijak z ikei za bodajze 29,99, spod wypelniony gabka/pianka a boki dmuchane. Calosc z materialu jak ponton :p, na to jest sciagany pokrowiec z milutkiego pluszu za 19,99. Fajne to bedzie do mycia, pokrowiec do pralki a dmuchany wklad pod wode i tyle

[Origa]

Napisane przez ziuta.

Miałam Wam jeszcze pisać że dostałam dziś kasę z ZUSu za 4-28.05! Jestem w szoku że tak szybko!

O, to naprawdę szybciutko! Mozna robić zakupy

Napisane przez zonamojegomeza

Najlepszy był jak kobieta ktora widziałam chyba 3 raz w życiu powitala mnie 2,5 tyg temu tekstem ale ty gruba jestes!

Miałam w nosie że moglaby byc moją matką. Powiedziałam jej, ze glupi tekst na dzień dobry, albo cos w tyn stylu.
Chyba zrobiło jej sie głupio, bo zaraz zaczęła zebym sie nie przyjmowała, bo ona tez jest gruba.
To jej powiedziałam, że ja sie nie przejmuję, bo mi w sierpniu zniknie a jej zostanie. Więcej sie nie odezwała.

I bardzo dobrze jej powiedziałaś.

Napisane przez asicuha

Ja nie nawidze komarow ani wszelkiego robactw, wiec zainwestowalismy pare lat temu w moskitiery naokienne. Innych okien na dluzej nie otwieramy i dzieki temu nie mam ani komarow ani much. Jedynie problem robi sie przy wychodzeniu na balkon, ale wtedy drzwi za sobą po prostu zamykam

My mamy moskitiery takie siatkowe na oknach za jakieś grosze z castoramy czy czegoś takiego, zmieniamy co roku na nowe i sprawdzają się b. dobrze. Teraz jeszcze planujemy kupic na alledrogo taka na balkon zaiweszana na magnesy, bo jednak sporo czasu tam będziemy spędzać więc się na pewno przyda.

Napisane przez TinkerrBell

Moja młoda zaczęła używać wkładek - bo ma ciągle mokre majtki i ona nie rozumie dlaczego, a przecież sie nie zesikała Na moje oko, po prostu się poci. Ani nie są to upławy ani rzeczywiście mocz.

W każdym bądź razie, jak jej je kupiłam, to jakoś nie wspomniałam co się z nimi robi jak się je zużyje. Chyba wydawało mi się to oczywiste...Ale tak mnie tknęło i się jej zapytałam, a ona je wyrzucała do toalety.... Moja wina....

to dobrze, że zapytałaś, bo mogłas miec niedługo spory problem

Temat wkładek poporodowych uzmysłowił mi, że chyba w ogóle nie jestem psychicznie przygotowana do tego etapu Nie cierpie podpasek, od zawsze uzywałam tamponów bo z podpaskami mam ciągłe uczucie bycia mokrą i brudną, a tu jeszcze "odchody połogowe z tkankami" mnie czekają

[Afrodita]

Napisane przez tija93

Nawet warto co wizytę w toalecie zmienić wkładkę. Myślę, że średnio co 2h powinna być zmieniona. Z wietrzeniem to tak jak piszesz - podkład pod pupę i bez wkładki między nogami Zdecydowanie lepsze są bezpośrednie pytania, bo nie ma potem niedomówień

To wietrzenie dotyczy bardziej krocza w takim razie, a jak ja bede miec prawdopodobnie cc to mogą być te bardziej chłonne?

Jeszcze wyczytałam, że podkłady z Canpolu babies są też dobre To może dla pewności te kupię, niż te Seni..

[tija93]

Napisane przez Afrodita

To wietrzenie dotyczy bardziej krocza w takim razie, a jak ja bede miec prawdopodobnie cc to mogą być te bardziej chłonne?

Jeszcze wyczytałam, że podkłady z Canpolu babies są też dobre To może dla pewności te kupię, niż te Seni..

Ranę po CC też warto wietrzyć Jednak w szpitalu bym postawiła na te badziewne wkładki niezbyt chłonne. Po CC mimo, że się mniej krwawi to też trzeba na to wszystko zwracać uwagę.

[asicuha]

Napisane przez tija93

Nawet warto co wizytę w toalecie zmienić wkładkę. Myślę, że średnio co 2h powinna być zmieniona. Z wietrzeniem to tak jak piszesz - podkład pod pupę i bez wkładki między nogami Zdecydowanie lepsze są bezpośrednie pytania, bo nie ma potem niedomówień

jak co wizyte w toalecie, to musiaabym o robić co pół h :P

Napisane przez Origa

Temat wkładek poporodowych uzmysłowił mi, że chyba w ogóle nie jestem psychicznie przygotowana do tego etapu Nie cierpie podpasek, od zawsze uzywałam tamponów bo z podpaskami mam ciągłe uczucie bycia mokrą i brudną, a tu jeszcze "odchody połogowe z tkankami" mnie czekają

też mnie to przeraża... oby te dni mineły jak najszybciej

[agnszp]

Kupiłam w weekend łóżeczko i materac, łóżeczko 140x70 z funkcja tapczanika, materac lateksowy havea i dwa prześcieradła
Wanienkę z fisher price ostatnio kupiliśmy używana za 30 zł taka z wkładka dla małego bobasa (znajomi polecili)
Wózek dostaniemy od koleżanki z canarello, niestety nie zna modelu a mnie głupio dopytywać, wezme jaki by nie był bo kasy nam szkoda
Kazdej z Was ktora ma mieszkanie zazdroszxze....kupowanie mieszkania w 7 miesiącu ciąży to był najgłupszy pomysł na świecie :/ tyle załatwiania, jeżdżenia i spraw do ogarnięcia z kredytem ze łaaa, jeszcze wszyscy mam wrażenie chca mam
Utrudnić cały proces nie chce myslec cp bedzie z wykańczaniem tego mieszkania....

[ziuta.]

Napisane przez asicuha

Ja nie nawidze komarow ani wszelkiego robactw, wiec zainwestowalismy pare lat temu w moskitiery naokienne. Innych okien na dluzej nie otwieramy i dzieki temu nie mam ani komarow ani much. Jedynie problem robi sie przy wychodzeniu na balkon, ale wtedy drzwi za soba po prostu zamykam

My mamy w drzwiach balkonowych moskitierę taka na ramce jakby takie drzwi, kupioną w lidlu za ok 100-120zł Jest super, zero much Mamy taras cały czas otwarty i tylko niektóre okna otwarte uchylnie i naprawdę jak jakaś mucha zabłądzi i trafi w to uchylone okno to cud.

Napisane przez tija93

Nawet warto co wizytę w toalecie zmienić wkładkę. Myślę, że średnio co 2h powinna być zmieniona. Z wietrzeniem to tak jak piszesz - podkład pod pupę i bez wkładki między nogami Zdecydowanie lepsze są bezpośrednie pytania, bo nie ma potem niedomówień

Bardzo praktyczne wskazówki Pisz takie rzeczy bo ja wolę być przygotowana na najgorsze niż potem przeżyć szok. Ja czekam na c.d. Twojego opisu porodu zawsze je podsyłam TŻowi do czytania żeby też był przygotowany

[tija93]

Napisane przez asicuha

jak co wizyte w toalecie, to musiaabym o robić co pół h :P

Po porodzie się rzadziej siusia niż w ciąży

Napisane przez ziuta.

Bardzo praktyczne wskazówki Pisz takie rzeczy bo ja wolę być przygotowana na najgorsze niż potem przeżyć szok. Ja czekam na c.d. Twojego opisu porodu zawsze je podsyłam TŻowi do czytania żeby też był przygotowany

Właśnie pooowoli się zbieram by o CC napisać

[Orange_tree1]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja sie nie stresuje. Mi jest duszno, to korytarz bez okien. Kostek na stopach juz mi nie widać. Bobo sie wkurza bo ma ciasno jak siedzę, nie ma jak sie wyciągnąć maleństwo.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Dopiero na zwolnieniu docenilam możliwość leżenia kiedy tylko zapragnę.

Do tego wracam do domu autobusem i im później tym cieplej

No właśnie to jest główny powód dlaczego myślę o L4 bo siedząc w biurze dociskam to moje maleństwo Cały dzień za biurkiem i brzuch siłą rzeczy przyciśniety ... staram się odchylać ile mogę do tyłu i wyciągać między klientami ale to nie to samo co wyrko

Napisane przez Piernik Torunski

Kochana prawie 2 miesiące w łóżku-w ciągu tego czasu dwa wyjścia do lekarza i jedno na glukozę


tylko tżet by spróbował

nie mam zamiaru opuszczać forum na dłuższy czas..
trzymam kciuki za wizyty w takim razie..





co kogo obchodzi brzuch Twojej siostry?

Pierniczku współczuję Ci tego ciągłego leżenia a w sumie najbardziej braku możliwości kontaktu ze światem. Nie mówię, bo fajnie poleżeć dzień/ dwa/ trzy ale ty już 2 miesiące i to już nie jest fajne

Napisane przez asicuha

Ja nie nawidze komarow ani wszelkiego robactw, wiec zainwestowalismy pare lat temu w moskitiery naokienne. Innych okien na dluzej nie otwieramy i dzieki temu nie mam ani komarow ani much. Jedynie problem robi sie przy wychodzeniu na balkon, ale wtedy drzwi za soba po prostu zamykam

Mam identycznie w domu a do tego moskitiery stanowią barierę dla kota i nie opuszcza mieszkania mimo, że mieszkamy na parterze

Napisane przez TinkerrBell

Ja nie rozumiem komentowania brzuchów ciężarnych. Przecież mamy lustra i wiemy, czy jesteśmy duże czy nie.
Ja mimo tej nadwagi przed ciążą nie przytyłam aż tak dużo - własnie stuknęło mi 6 kilo - to wydaje mi się, że nie wyglądam jak hipopotam. Ale może ja się tak dowartościowuję jak idę do mojej poradni - bo zawsze jestem najmniejsza

Mnie też wkurzają te komentarze. A najbardziej jak mówię, że termin na sierpień i patrzą na mnie jak na idiotkę i pytają: dopiero ... ???
Wrrr nie każdy tyje tak samo...

Napisane przez zonamojegomeza

No niestety. Kazdy musi miec wlasbe zdanie. Mnie bawi jak jednego dnia słyszę że mam taaki duży brzuch i że jaki on mały. Wtedy utwierdzam sie w przekonaniu ze jest idealny. Bo mój, bo z moim Bobo.
Są tez tacy, którzy pomagają. Moj brat nie widział mnie od lutego i przez caly weekend na. MOj widok powtarzal, ze tak mi ladnie z tym brzuszkiem, ze brzuszek taki śliczny, a jak on mi pasuje, a jak ja ładnie wyglądam. Unosilam sie nad ziemią od tych komplentów.

Ja też lubie jak mi tak mówią przynajmniej na chwilę czuję się nie taka hipopotamica hahah

[asicuha]

Napisane przez ziuta.

My mamy w drzwiach balkonowych moskitierę taka na ramce jakby takie drzwi, kupioną w lidlu za ok 100-120zł Jest super, zero much Mamy taras cały czas otwarty i tylko niektóre okna otwarte uchylnie i naprawdę jak jakaś mucha zabłądzi i trafi w to uchylone okno to cud.


Bardzo praktyczne wskazówki Pisz takie rzeczy bo ja wolę być przygotowana na najgorsze niż potem przeżyć szok. Ja czekam na c.d. Twojego opisu porodu zawsze je podsyłam TŻowi do czytania żeby też był przygotowany

No i ta moskitiera na balkon tez fajna, u nas aktualnie sie nie sprawdzi, bo drzwi do balkonu nie moge calkowicie otworzyc, bo ktos sobie wymyslil sciane za blisko i gdy za mocno otworze drzwi, to rolety sie tam wbijaja :P

Napisane przez tija93

Po porodzie się rzadziej siusia niż w ciąży



Właśnie pooowoli się zbieram by o CC napisać

Ja zawsze duzo sikalam, a wkladki teraz wymieniane co 2-3h to jest dobra czestotliwosc?

[Orange_tree1]

Napisane przez Origa

My mamy moskitiery takie siatkowe na oknach za jakieś grosze z castoramy czy czegoś takiego, zmieniamy co roku na nowe i sprawdzają się b. dobrze. Teraz jeszcze planujemy kupic na alledrogo taka na balkon zaiweszana na magnesy, bo jednak sporo czasu tam będziemy spędzać więc się na pewno przyda.


Temat wkładek poporodowych uzmysłowił mi, że chyba w ogóle nie jestem psychicznie przygotowana do tego etapu Nie cierpie podpasek, od zawsze uzywałam tamponów bo z podpaskami mam ciągłe uczucie bycia mokrą i brudną, a tu jeszcze "odchody połogowe z tkankami" mnie czekają

Ja mam moskitiery takie na wymiar do okna montowane. W 4 rech oknach w domu. Nie były tanie bo chyba ok 120-150zł ale są super i chyba na wiele lat (mam 3 i nic się z nimi nie stało w tym czasie)

Dwa razy do roku rozkręcamy i myjemy na polu szczotką

Co do podpasek poporodowych ja też w ogóle tematu nie czuję, od zawsze tylko tampony zawsze się brzydziłam tych podpasek a tu jeszcze te dodatki - przeraża mnie to

[TinkerrBell]

No nic idę się wykluć z wyra. GoT obejrzany - coraz bardziej mnie wkurza ta seria - każdy odcinek o niczym.

Muszę iść umówić wizytę do weta dla mojej kotki, bo standardowo wyszła jej alergia. Chyba mi się nie uda jej wysterylizować przed porodem....to jej sikanie mnie męczy i to bardzo. A zanim doleczę stary stan zapalny to wyskakuje nowy w innym miejscu. Zastanawiam się czy to rzeczywiście alergia czy może inne dziadostwo...

[Świniaczek]

Napisane przez agnszp

Kupiłam w weekend łóżeczko i materac, łóżeczko 140x70 z funkcja tapczanika, materac lateksowy havea i dwa prześcieradła
Wanienkę z fisher price ostatnio kupiliśmy używana za 30 zł taka z wkładka dla małego bobasa (znajomi polecili)
Wózek dostaniemy od koleżanki z canarello, niestety nie zna modelu a mnie głupio dopytywać, wezme jaki by nie był bo kasy nam szkoda
Kazdej z Was ktora ma mieszkanie zazdroszxze....kupowanie mieszkania w 7 miesiącu ciąży to był najgłupszy pomysł na świecie :/ tyle załatwiania, jeżdżenia i spraw do ogarnięcia z kredytem ze łaaa, jeszcze wszyscy mam wrażenie chca mam
Utrudnić cały proces nie chce myslec cp bedzie z wykańczaniem tego mieszkania....

Dobrze, ze zakupy udane

A zakupu mieszkania w 7 miesiacu nie zazdroszcze, ale dacie rade tylko czasem nie szalej za bardzo z zakupami, lepiej czesciej i po trochu, ewentualnie powybierac internetowo niz latac cale dnie po sklepach, bo w tym czasie ciazy bardzo latwo przegiac ) Na kiedy planujecie pezeprowadzke?

[Piernik Torunski]

Napisane przez Orange_tree1

Ja dziś po weekendowym leżeniu i żarciu nawet na wagę nie weszłam co by sie od rana nie zestresować

Mówisz o tym? http://allegro.pl/vileda-nowosc-nowa...080273374.html Właśnie go widziałam, ale wydawało mi się, że za tani żeby cokolwiek zrobił. Masz go może?
Chociaż przynejmniej kłaki Dolara by wyzbierał i nie musialabym na okrągło gonić TŻ do odkurzania teraz kiedy ja juz tego nie robię ...

i dobrze zrobiłaś..trzymaj się tego aż do wizyty..po co Jaśkowi jakieś stresy?

tak właśnie o tym, mam go od piątku, właśnie leżę a podłoga się czyści i powiem Ci,że ja jestem megapedantem,mąż musiał codziennie odkurzać..a teraz- po wczorajszym i dzisiejszym mopowaniu chyba mu drugi dzień odpuszczę bo nie widzę syfów na podłodze..sierść zbiera super, większych okruchów nie da rady bo to nie odkurzacz,ale małe też przyciąga..zależy co masz na podłodze - u mnie są deski drewniane, w łazience płytki - z tymi powierzchniami radzi sobie git..czasem trzeba go nogą pchnąć jak gdzieś udrgnie na dłuższy czas..

Napisane przez Origa

My mamy moskitiery takie siatkowe na oknach za jakieś grosze z castoramy czy czegoś takiego, zmieniamy co roku na nowe i sprawdzają się b. dobrze. Teraz jeszcze planujemy kupic na alledrogo taka na balkon zaiweszana na magnesy, bo jednak sporo czasu tam będziemy spędzać więc się na pewno przyda.

na okna tez takie mamy i też zmieniamy co sezon, a na balkon mamy taki na ramce jak drzwi za ok 150zł, te na magnesy ma moja koleżanka i cos tam chroni ale jednak uparta mucha da sobie z tym radę..

Napisane przez agnszp

Kupiłam w weekend łóżeczko i materac, łóżeczko 140x70 z funkcja tapczanika, materac lateksowy havea i dwa prześcieradła
Wanienkę z fisher price ostatnio kupiliśmy używana za 30 zł taka z wkładka dla małego bobasa (znajomi polecili)
Wózek dostaniemy od koleżanki z canarello, niestety nie zna modelu a mnie głupio dopytywać, wezme jaki by nie był bo kasy nam szkoda
Kazdej z Was ktora ma mieszkanie zazdroszxze....kupowanie mieszkania w 7 miesiącu ciąży to był najgłupszy pomysł na świecie :/ tyle załatwiania, jeżdżenia i spraw do ogarnięcia z kredytem ze łaaa, jeszcze wszyscy mam wrażenie chca mam
Utrudnić cały proces nie chce myslec cp bedzie z wykańczaniem tego mieszkania....

i jak materac? bo właśnie na allegro taki wypatrzyłam i chyba też go kupię..ile dałaś za niego?
wózek ja też dostanę głęboki po siostrzeńcu i cieszę się,że ten zakup mnie ominie, mimo,ze wózek nie jest już hitem designu.. na te pół roku to bez sensu kupować..

Napisane przez ziuta.

My mamy w drzwiach balkonowych moskitierę taka na ramce jakby takie drzwi, kupioną w lidlu za ok 100-120zł Jest super, zero much Mamy taras cały czas otwarty i tylko niektóre okna otwarte uchylnie i naprawdę jak jakaś mucha zabłądzi i trafi w to uchylone okno to cud.

u nas podobny system..

Napisane przez Orange_tree1

Pierniczku współczuję Ci tego ciągłego leżenia a w sumie najbardziej braku możliwości kontaktu ze światem. Nie mówię, bo fajnie poleżeć dzień/ dwa/ trzy ale ty już 2 miesiące i to już nie jest fajne

są tacy co mają gorzej..kontakt ze światem mam dzięki Wam

[florencee]

Napisane przez asicuha

Czesc )

Tescie wyjechali na tydzien nad morze i zostawili nam pudla pod opieke. O ile w dzien jest spoko, o tyle w nocy wciaz szczeka nauczony wyprowadzania piliard razy w nocy :/
Nie wyspalam sie, ale po 2 wpadlam na pomysl zatyczek do uszu i pomoglo

(...)
Mam ambitne postanowienie od dzis nie jesc slodkiego, bede ratowac sie owocami, mam nadzieje ze dam rade a na nektarynki to mnie namowilas!

Współczuję, pies moich rodziców zawsze jak jest poza domem całą noc popłakuje i szczeka. ;/ Nikt z nim w nocy nie wychodzi normalnie, tak ma jakoś, nic mu się nie dzieje, chce zwrócić na siebie uwagę. :P Parę razy był u mnie na noc i nie zmrużyłam oka. Na szczęście mieszkam w centrum miasta, nie ma gdzie tutaj za bardzo pójść na spacer, więc zwykle pies trafia do kogoś innego pod nieobecność rodziców.

Co do rzucenia słodyczy mi było ciężko przez pierwsze dwie doby, a teraz już ich mi nie brakuje jakoś, a jabłko wydaje mi się bardzo słodkie, więc na pewno dasz radę.

Napisane przez Origa

Cześć Mamuski

Tyle piszecie o zakupach w IKEI, że chyba tez się w końcu przejadę, choćby po małe ręczniki, a może coś jeszcze upatrzę. Wanienka wprawdzie odpada (będzie silikonowa, składana), stojący przewijak też (brak miejsca), ale jak znam siebie to i tak nakupie tam mnóstwo mniej lub bardziej przydatnych pierduł


Człowiek uczy sie przez całe życie...nie słyszałam wcześniej o nasutnikach silikonowych
Moja po porodzie tez będzie przychodzić do domu, a póki co wczoraj dostałam smsa, że w najbliższy piątek będą warsztaty z chustonoszenia czyli coś na co czekam A potem temat "dokumentacja medyczna przed i po porodzie". Ogólnie tematyka zajęć u mojej położnej jest taka:
1) Omówienie opieki wg standardów.
2) Wyprawka – wybór kosmetyków.
3) Wyprawka – wybór ubranek.
4) Laktacja - czy warto?
5) Laktacja – nawał pokarmowy.
6) Laktacja –stymulacja i rozbudzanie laktacji.
7) Laktacja - pozycje do karmienia.
8) Laktacja w liczbach.
9) Laktacja – dieta mamy karmiącej.
10) Laktacja a alergie.
11) Przebieg porodu siłami natury.
12) Poród – radzenie sobie z bólem.
13) Poród – wsparcie osoby towarzyszącej.
14) Poród – planowane cięcie cesarskie.
15) Połóg – damy sobie z tym radę.
16) Połóg - wizyty patronażowe: położna, pediatra, pielęgniarka POZ.
17) Dokumenty do rejestracji dziecka (zgłoszenie urodzenia, meldunek, pesel, becikowe).
18) Plan porodu.
19) Ćwiczenia na fantomie – pielęgnacja noworodka.
20) Ćwiczenia na fantomie - kąpiel noworodka.
21) Noworodek - zjawiska adaptacyjne.
22) Noworodek - co się dzieje z moim dzieckiem (płacz, kolka, potówki, ciemieniucha…).
23) Szczepienia ochronne - kalendarz szczepień.
24) Kosmetyki w życiu matki i dziecka.
25) Kontrola wyników badań - karta ciąży.
26) Chustonoszenie - bezpieczeństwo matki dziecka.
27) Masaż noworodka.
28) Pieluchy wielorazowe – pokaz.
29) Foteliki samochodowe – bezpieczeństwo w samochodzie.
30) Zdrowy kręgosłup – zajęcia z fizjoterapeutą.

Oczywiście niektóre tematy realizowane są po 2-3 za jednym zamachem.
(...)
Fajnie, że odpoczęłaś w weekend, ja się już nie mogę doczekac wyjazdu, choć chyba Żywieckie wygra z Soliną ze względu na odległość...Co do materaca, to ja sie tyle naczytałam o robakach w gryce, że żadna siła mnie do takiego nie przekona - wszystko tylko nie to A skoro dziadkowie chcą zostać sponsorami łóżeczka, to po prostu wybierz, a potem jak przyjdzie czas to tylko klikniesz "zamów"

Dziś początek mojego ostatniego tygodnia w pracy, w następny pon. będę się pakowac, a we wtorek juz tylko zwolnienie przywiozę. I z jednej strony sie nie mogę doczekać, a z drugiej już wiem, że smutno mi będzie bo ja po prostu kubie swoją praęe i ludzi, z którymi pracuję A nie wiem, czy tu jeszcze wrócę, bo czeka na mnie inna propozycja i będę miała naprawdę ciężką decyzję do podjęcia

Dużo tematów u położnej, fajnie!
Szczerze mówiąc ja drugi raz też wybrałabym chyba Żywieckie, bo też pięknie, a dużo bliżej.

Super, że już niedługo odpoczniesz, no i będziesz miała czas sobie przemyśleć powrót do pracy i inną propozycję.

Napisane przez zonamojegomeza

Siedzę tu od 8. A jeszcze chyba 4. Średnio 10 minut. Czasami 20. Rzadko kto mniej niz 5.
Jeszcze jest opcja ze siedzę po nic

Współczuję tego czekania. :/

Napisane przez ziuta.

Wrzucam Wam zaległy artykuł o kleszczach. Więc tu jest napisane że jest bardzo niskie ryzyko zarażenia jeżeli kleszcz jest w skórze 24-48h a wg niektórych naukowców zarażenie jest nawet niemożliwe. Najlepiej więc się ogladać po każdym powrocie z lasu/ parku, a jak ktoś ma zwierzęta (które mogą coś przylec) to najlepiej codziennie pod prysznicem się obejrzeć.

Dzięki za artykuł.

Napisane przez ziuta.

Miałam Wam jeszcze pisać że dostałam dziś kasę z ZUSu za 4-28.05! Jestem w szoku że tak szybko!

super!

Napisane przez Afrodita

Dzisiaj wizyta u okulisty. Ciekawe, co mi powie.. czy wciąż nie będzie widziała przeciwwskazań do porodu sn


a właśńie.. przypomńiało mi się.. Jakie kupujecie te podpaski poporodowe? Jakiej firmy? Ja się zastanawiam nad tymi z firmy SENI.. niby są typowo na problemy z nietrzymaniem moczu, ale kobiety też zachwalały, jako podpaski po porodzie.. że niby super komfortowe i chłonne.. na czym mi zresztą najbardziej zależy
Fakt drogo wychodzą.. ale dla mnie komfort to podstawa.

Trzymam kciuki, żeby lekarka sensownie do tego podeszła, napisz później co powiedziała.

Podkłady chcę kupić z Belli.

Napisane przez Orange_tree1

Florence proszę o namiar na ten "wspaniały" nocleg co bym się tam nie zahaczyła

Wyślę Ci na pw.

Napisane przez agnszp

Kupiłam w weekend łóżeczko i materac, łóżeczko 140x70 z funkcja tapczanika, materac lateksowy havea i dwa prześcieradła
Wanienkę z fisher price ostatnio kupiliśmy używana za 30 zł taka z wkładka dla małego bobasa (znajomi polecili)
Wózek dostaniemy od koleżanki z canarello, niestety nie zna modelu a mnie głupio dopytywać, wezme jaki by nie był bo kasy nam szkoda
Kazdej z Was ktora ma mieszkanie zazdroszxze....kupowanie mieszkania w 7 miesiącu ciąży to był najgłupszy pomysł na świecie :/ tyle załatwiania, jeżdżenia i spraw do ogarnięcia z kredytem ze łaaa, jeszcze wszyscy mam wrażenie chca mam
Utrudnić cały proces nie chce myslec cp bedzie z wykańczaniem tego mieszkania....

Pokażesz jakie łóżeczko wybrałaś? Fajnie, że wózek dostaniecie.
No, trochę załatwiania przed Wami, z tego potrafi się zrobić niezły młyn... Trzymam kciuki, żeby szło jak najłatwiej i nie było żadnych problemów po drodze. Może "na ciążę" będzie się udało coś fajnego wynegocjować, krótsze terminy z fachowcami albo coś.



Byłam w Biedrze, pięciu młodych facetów w kolejce i nie wymagam żeby mnie przepuścili, ale pytanie szóstego z nich, czy ja mogę go przepuścić, bo ma tylko piwko, było już przesadą.

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

i dobrze zrobiłaś..trzymaj się tego aż do wizyty..po co Jaśkowi jakieś stresy?

tak właśnie o tym, mam go od piątku, właśnie leżę a podłoga się czyści i powiem Ci,że ja jestem megapedantem,mąż musiał codziennie odkurzać..a teraz- po wczorajszym i dzisiejszym mopowaniu chyba mu drugi dzień odpuszczę bo nie widzę syfów na podłodze..sierść zbiera super, większych okruchów nie da rady bo to nie odkurzacz,ale małe też przyciąga..zależy co masz na podłodze - u mnie są deski drewniane, w łazience płytki - z tymi powierzchniami radzi sobie git..czasem trzeba go nogą pchnąć jak gdzieś udrgnie na dłuższy czas..


na okna tez takie mamy i też zmieniamy co sezon, a na balkon mamy taki na ramce jak drzwi za ok 150zł, te na magnesy ma moja koleżanka i cos tam chroni ale jednak uparta mucha da sobie z tym radę..


i jak materac? bo właśnie na allegro taki wypatrzyłam i chyba też go kupię..ile dałaś za niego?
wózek ja też dostanę głęboki po siostrzeńcu i cieszę się,że ten zakup mnie ominie, mimo,ze wózek nie jest już hitem designu.. na te pół roku to bez sensu kupować..


u nas podobny system..


są tacy co mają gorzej..kontakt ze światem mam dzięki Wam

Namówiłaś mnie - zamawiam tą viledę. Ja nie jestem aż takim pedantem. Wystarczy mi odkurzanie 2x w tyg ale mąż nieraz przychodzi do mnie i mi pokazuje wodę w odkurzaczu, że nie było czego zbierać a ja go gonię do odkurzania na okrągło, a tak niech odkurza raz w tyg a ja sobie puszczę tego wariata w tygodniu nawet z dwa razy żeby kłaki pozbierał

U mnie na podłodze parkiety drewniane + płytki w łazience i kuchni więc myślę, ze da sobie radę. jedynym minusem jest, że mam progi ale będę go przepychać najwyżej do kolejnego pokoju no i w końcu uda się dokładnie ogarnąć pod łóżkiem bo mąż wiecznie na odpierdziel

Napisane przez florencee

Byłam w Biedrze, pięciu młodych facetów w kolejce i nie wymagam żeby mnie przepuścili, ale pytanie szóstego z nich, czy ja mogę go przepuścić, bo ma tylko piwko, było już przesadą.

OOO Pan jaki kulturalny

[natalia_23]

witam, jeszcze raz dziękuję za życzenia

Napisane przez iweczka

U Nas zapowiada się piękny dzień
Dziś córki nie puściłam do pkola jedziemy do Wawy na kontrolę do laryngologa, wycieczka pociągiem

udanej wycieczki pociągiem

Napisane przez Babygirl1990

Muszę dziś zrobić porządek w szafie. Może znajdę przy okazji coś, w co się jeszcze mieszczę
Dostałam wczoraj od teściowej pyszne ciasto z truskawkami Zaraz zrobię do tego moją oszukaną kawę zbożową Miałam nie jeść w tygodniu słodyczy aa i ostatnio niesamowicie posmakowały mi nektarynki

Miłego dnia dziewczyny

U mnie też problem z ciuchami, ciągle zaglądam do szafy czy może jeszcze do czegoś się zmieszczę. Kupiłam tą lidlową długą sukienkę ale fatalnie się w niej czuję, taka duża.. mocno mnie pogrubia i w ogóle zła jestem, że ją kupiłam

Napisane przez ziuta.

Wrzucam Wam zaległy artykuł o kleszczach. Więc tu jest napisane że jest bardzo niskie ryzyko zarażenia jeżeli kleszcz jest w skórze 24-48h a wg niektórych naukowców zarażenie jest nawet niemożliwe. Najlepiej więc się ogladać po każdym powrocie z lasu/ parku, a jak ktoś ma zwierzęta (które mogą coś przylec) to najlepiej codziennie pod prysznicem się obejrzeć.

ostatnio szwagier na imprezie zabrał dzieci do lasu... wrócili z plagą kleszczy.... niektóre dzieci miały o 5 na sobie. U syna niby nic nie było a dzień później znaleźliśmy 1 na siusiaku widać, że ledwo się wbił... mam nadzieje, że te ryzyko w w 1 godzinach rzeczywiście jest niskie

Napisane przez asicuha

Ja nie nawidze komarow ani wszelkiego robactw, wiec zainwestowalismy pare lat temu w moskitiery naokienne. Innych okien na dluzej nie otwieramy i dzieki temu nie mam ani komarow ani much. Jedynie problem robi sie przy wychodzeniu na balkon, ale wtedy drzwi za soba po prostu zamykam

też mam takie moskitiery, są cudowne

Napisane przez TinkerrBell

Jak już szłyśmy do domu, z ciekawości jak zareaguje pies, podeszłam się przywitać, kazałam psiurowi siedzieć a młodemu powiedziałam, że jak chce to może go pogłaskać. A ten chłopiec tak mocno przytulił się do mojego brzucha, że mi serce ze wzruszenia stanęlo
Później pogłaskał psa, psiur standardowo ignor do potęgi entej...


Normalnie się boję co to będzie, bo on Oliwię też traktuję trochę z góry, a nigdy nie dałam mu powodu by myślał, że jest przed nią w tym domu.
Jednocześnie on absolutnie nie jest samcem alfa i nie rządzi w domu....

Tak sobie myślę, że te samce to dziwne są, niezależnie od gatunku. Zawsze w domu miałam suki i było o wiele łatwiej

mój syn często tak tuli się do brzucha

Napisane przez Orange_tree1

No mówiłam 2200 abo 2500 tam teraz poród kosztuje, no i cały czas się waham na co się zdecydować tzn czy płacić za szpital i mieć pewne znieczulenie zzo ale nie mieć pod ręką oddziału ratunkowego czy zapłacić położnej i musieć sobie radzić bez znieczulenia...

jeszcze masz trochę czasu ,
Ja marzę, żeby syn nie urodził się hipotrofikiem, wtedy może uda mi się szybciej uciec ze szpitala

Napisane przez florencee

Byłam w Biedrze, pięciu młodych facetów w kolejce i nie wymagam żeby mnie przepuścili, ale pytanie szóstego z nich, czy ja mogę go przepuścić, bo ma tylko piwko, było już przesadą.

bardzo zabawny ten pan z piwem

[Orange_tree1]

Podobno w biedrze smoczni chicco physio comfort po 9,99zł jakby którąś z Was interesowało

W mojej pewnie nie ma (ani leginsów ani koszul nie było) ale uprzejmie donoszę

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Byłam w Biedrze, pięciu młodych facetów w kolejce i nie wymagam żeby mnie przepuścili, ale pytanie szóstego z nich, czy ja mogę go przepuścić, bo ma tylko piwko, było już przesadą.

wiesz on mógł się odwodnić w tej kolejce bez wypicia czym prędzej tego "piwka"..chyba to rozumiesz? upał, a chłop spragniony

Napisane przez Orange_tree1

Namówiłaś mnie - zamawiam tą viledę. Ja nie jestem aż takim pedantem. Wystarczy mi odkurzanie 2x w tyg ale mąż nieraz przychodzi do mnie i mi pokazuje wodę w odkurzaczu, że nie było czego zbierać a ja go gonię do odkurzania na okrągło, a tak niech odkurza raz w tyg a ja sobie puszczę tego wariata w tygodniu nawet z dwa razy żeby kłaki pozbierał

U mnie na podłodze parkiety drewniane + płytki w łazience i kuchni więc myślę, ze da sobie radę. jedynym minusem jest, że mam progi ale będę go przepychać najwyżej do kolejnego pokoju no i w końcu uda się dokładnie ogarnąć pod łóżkiem bo mąż wiecznie na odpierdziel



OOO Pan jaki kulturalny

u mnie też są gdzie nie gdzie progi, ale to lekkie jest, więc przenoszę..
no właśnie wjeżdża w takie miejsca gdzie odkurzaczem czasem ciężko - pod meble, kaloryfery itp..

Napisane przez natalia_23

ostatnio szwagier na imprezie zabrał dzieci do lasu... wrócili z plagą kleszczy.... niektóre dzieci miały o 5 na sobie. U syna niby nic nie było a dzień później znaleźliśmy 1 na siusiaku widać, że ledwo się wbił... mam nadzieje, że te ryzyko w w 1 godzinach rzeczywiście jest niskie

porażka

[Orange_tree1]

Napisane przez natalia_23

U mnie też problem z ciuchami, ciągle zaglądam do szafy czy może jeszcze do czegoś się zmieszczę. Kupiłam tą lidlową długą sukienkę ale fatalnie się w niej czuję, taka duża.. mocno mnie pogrubia i w ogóle zła jestem, że ją kupiłam



ostatnio szwagier na imprezie zabrał dzieci do lasu... wrócili z plagą kleszczy.... niektóre dzieci miały o 5 na sobie. U syna niby nic nie było a dzień później znaleźliśmy 1 na siusiaku widać, że ledwo się wbił... mam nadzieje, że te ryzyko w w 1 godzinach rzeczywiście jest niskie

U mnie brat miał też kiedyś właśnie w siusiaku - cud, że w ogóle go znaleźli rodzice bo był między penisem a jajkami ... dobrze, że wtedy jeszcze tata go kąpał ....

Co do sukienki którą masz? Ja mam tą w kwiaty i mi mega spasowała ale mam rozmiar za dużą i do pracy się nie nadaje np bo cyce chcą wyjść na wolność
Musiałabym zmniejszyć ale nie wiem czy warto kombinować w kiecce za 40zł ....