Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXV

[Rybiorek]

Napisane przez wee_girl

Dzień dobry. Nie chciałam zaśmiecać forum i postanowiłam udać się po poradę do was.
Czytałam już dużo o pielęgnacji włosów, od kilku miesięcy o nie dbam intensywniej. Jutro chcę nałożyć na nie hennę. Stąd moje pytanie, których kosmetyków używać nie powinnam po hennie? Posiadam maski Scandic, maski Receptury Babci Agafi, Kallosy, Odżywkę Mrs Potter's, maski Bingo, apteczną maskę WAX i BIOWAX, Isanę Kakaową, maski oraz odżywki Alterra. Drogie wizażanki, które z nich powinnam odstawić po hennie? Oraz czy mogę dodać łyżkę któregoś z wyżej wymienionych kosmetyków aby włosy po hennie rozczesały się łatwiej?
Będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam wszystkich.

po hennowaniu przez tydzien albo dwa poprostu nie uzywaj odzywek i masek z proteinami (proteiny pomagaja sie wyplukac kolorowi)

mozesz dodac odzywke do henny ale moze to sprawic ze zmienia sie wlasciwosci kolorujace henny (a lyzka odzywki do henny to za malo zeby wlosy rozczesac wiec nie wiem czy warto dodawac)

[versatille]

Napisane przez pluskotka

Albo malowanie dziewczynkom pazurów, ohyda. Takie dziecko grzebie we wszystkim, pełno brudu za pazurami, szybko obdarty lakier, a fuuuj

Moja siostra w niczym przerażającym nie grzebie, a ja lubię jej pomalować paznokcia. Mam aby te 20 minut spokoju, bo zawsze jej mówię, że się ma nie ruszać, żeby tego nie zmazać Ależ brutalna siostra ze mnie.

Napisane przez Krrem

Wszędzie rozwszeczane bachory, które nie potrafią się zachować nigdzie tylko biegają i sie drą w miejscach publicznych. Biegać i sie drzeć to można w domu w parku. Ale nie w centrum handlowym czy restauracji.

A próbowałaś Ty kiedyś uspokoić takie dziecko? Bo ja owszem i uwierz, że nie jest to możliwe. A trzymać dziecko 24 h na dobę w domu nie można..

Napisane przez pluskotka

A tak zbaczając z offtopu, to cholernie się cieszę, że w śr idę do fryzjera. Już na te włosy nie mogę patrzeć, nie że są zniszczone, rozdwojeń to bardzo niewiele. Ale już są takie przerzedzone, że wyglądam jakby mnie ktoś brzytwą dopadł. Dziewczyny które mnie widziały: ile radzicie obciąć 2 cm? 5? 10? Tak szczerze, bez krępacji.

Zapuść do talii

Napisane przez Scarrabeo

Omnomnom. Tyle mi wystarczy.

Kuzynka kiedyś taki miała. Zawsze mi się w tym miejscu podobały

Napisane przez miranda122

Jakie długie i śliczne

Scar, jakbyś była dzisiaj w Vegance to daj znać co mają fajnego

[luxorzyna]

Napisane przez Scarrabeo

Lub Dulgon dla dzieciów. Kokosowy.

Ach, będę musiała jechać do Chorzowa Dobra, najwyższy czas ruszyć tyłek i coś zrobić( nie tylko kupić szampon)

[201703240903]

Napisane przez miranda122

tak

Bo jest taki uroczy, że aż się sam uśmiech ciśnie

Myślałam, że z miski większej od niego. W piątek go zobaczę na żywo . TŻ mi napisał :,,Tylko pamiętaj nie dotykaj go od razu jak wejdziesz do domu, bo jest nieufny. Tatę ugryzł w palec''

[syla929]

Bral ktos kometyki z Dm od: halbtrocken ?

[Scarrabeo]

Napisane przez Krrem

Omnomnomnomnom podobie mi się.

Napisane przez versatille

Kuzynka kiedyś taki miała. Zawsze mi się w tym miejscu podobały

Scar, jakbyś była dzisiaj w Vegance to daj znać co mają fajnego

To jest o tyle dobre miejsce, że chyba nikt mi się tam dziurki nie dopatrzy, nikt się nie doczepi i nogów wraz z dupą nie urwie. A jechałam ostatnio z laską, która miała i w prawym i lewym, w tym miejscu właśnie takie maleńkie srebrne kuleczki, aż mi wstyd momentami było, żem się na nią tak gapiła.

Postuluję, aby następne nasze włosomaniacze spotkanie odbyło się tak, aby można było wypić piwo, kupić coś do włosów i/lub lakiery do paznokci, przekłuć się lub ewentualnie wydziarać zbiorowo. Ale byłby fun, ja pindole!

Jakaś straszna czarna chmura wisi nad centrum, boję się się z domu ruszyć.

[Kathinna]

Napisane przez syla929

Bral ktos kometyki z Dm od: halbtrocken ?

ja
odebrałam wczoraj osobiście
dziś test pierwszej maski, szkoda tylko, że nie zobaczę jej wpływu na skręt, bo muszę wysuszyć suszarką

[aleeexandra]

Napisane przez syla929

Bral ktos kometyki z Dm od: halbtrocken ?

Ja

[miranda122]

Napisane przez FeelingLost

Myślałam, że z miski większej od niego. W piątek go zobaczę na żywo . TŻ mi napisał :,,Tylko pamiętaj nie dotykaj go od razu jak wejdziesz do domu, bo jest nieufny. Tatę ugryzł w palec''

To też Hahahahha, musi być kochany

[versatille]

Napisane przez justusia16

ver ale dlugie i lsniace

Napisane przez Scarrabeo

Postuluję, aby następne nasze włosomaniacze spotkanie odbyło się tak, aby można było wypić piwo, kupić coś do włosów i/lub lakiery do paznokci, przekłuć się lub ewentualnie wydziarać zbiorowo. Ale byłby fun, ja pindole!

Jakaś straszna czarna chmura wisi nad centrum, boję się z domu ruszyć.

Zgadzam się!

Ja też wczoraj tak się do sklepu wybierałam, że w końcu nie doszłam
Ale dzisiaj sobie jakiego szampona z Joaśki w Auchanie kupię

[201703240903]

Napisane przez miranda122

To też Hahahahha, musi być kochany

Zastanawiam się tylko jak TŻ chce ze mną spać w piątek skoro teraz kotek śpi obok niego.

[siiesta]

Napisane przez deszczowypies

ja właśnie wczoraj po raz pierwszy użyłam Fructisa Damage i jest wow znaczy głupek jestem, bo położyłam się z mokrymi spać i włosy są wszędzie, ale tak błyszczące i śliskie dawno nie były. może niedomyte



trzymam kciuki może ja też w końcu szamponetkę kupię



też takie miałam



skusiłaś gdzie można to mleczko dorwać?



Alverdziaki kupowałaś? co wybrałaś?

Na ZSK link
http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Mleczko-pszczele/216

[izaa29]

Nadrobiłam, a teraz idę naolejować moje fale Mam nadzieję, że będą znośnie wyglądać i dziś chcę znów przetestować joannę mrożącą, może jednak się polubimyyy, bo skoro isanę wycofują to nie ma sensu kupować następnych opakowań zwłaszcza, że ponoć i w naszych rossmannach już nowe składy Isany mam całe opakowanie no ale najwyższy czas powoli zacząć szukać zamiennika

[Rybiorek]

Napisane przez FeelingLost

Zastanawiam się tylko jak TŻ chce ze mną spać w piątek skoro teraz kotek śpi obok niego.

napewno spanie masz na mysli? bo spanie to nie problem, ja spie z dwoma kotami i mezem i jest gicio

[Kathinna]

właśnie rozpakowuję paczuszkę od kasieńki
i ona mi mowiła, że to skromna paczka pędzie

[izaa29]

Napisane przez Rybiorek

napewno spanie masz na mysli? bo spanie to nie problem, ja spie z dwoma kotami i mezem i jest gicio

Gdzie ten jeden nad głowę Ci tam wlazł ale słodziaki Też miałam kiedyś kota ale mieszkam w takim punkcie że w koło pola i po 2 latach raz wyszedł i nie wrócił

[tekla45]

Jakie cudne kocurki!! Moja mama też tak śpi, z naszą kotką Mizią

[Kathinna]

Napisane przez Rybiorek

napewno spanie masz na mysli? bo spanie to nie problem, ja spie z dwoma kotami i mezem i jest gicio

ale cudniee

mam mydełko węglowe, alepie z czeerwoną glinką i 25%, kallosa latte (boziu jak on pachnie ), silk, color i jasmin, owocowego scandica, plus olej sojowy i ryżowy
teraz trzeba będzie się jakoś odwdzięczyć za tyyyle dobroci

[miranda122]

Napisane przez FeelingLost

Zastanawiam się tylko jak TŻ chce ze mną spać w piątek skoro teraz kotek śpi obok niego.

Jeśli chodzi o zwykłe spanie, to nie powinno być problemu, będziecie musieli się z kotkiem podzielić TŻ'em Ale jak coś więcej to może być trudno

[201703240903]

Napisane przez Rybiorek

napewno spanie masz na mysli? bo spanie to nie problem, ja spie z dwoma kotami i mezem i jest gicio

No pewnie. A o czym pomyślałaś?

Kotki!

[Rybiorek]

Napisane przez izaa29

Gdzie ten jeden nad głowę Ci tam wlazł ale słodziaki

to jego stale miejsce do spania, kiedys tylko przychodzil na godzine, pomruczal mi do ucha i szedl na swoje poslanie a od kilku miesiecy spi tak ze mna cala noc, mruczy zanim zasnie i czasami ciamka mi wlosy

Też miałam kiedyś kota ale mieszkam w takim punkcie że w koło pola i po 2 latach raz wyszedł i nie wrócił

dlatego moje kociaste sa niewychodzace (kiedys bedziemy miec ogrodzone podworko i beda mogly ale to za rok, dwa)

Napisane przez tekla45

Jakie cudne kocurki!! Moja mama też tak śpi, z naszą kotką Mizią

Napisane przez Kathinna

ale cudniee

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez FeelingLost

No pewnie. A o czym pomyślałaś?

Kotki!

no to jak samo spanie mialas na mysli to sie nie martw, dacie rade

[Kathinna]

ja mając uczulenie na koty (i tak będę miała kota kiedyś ) musiałam spać z dwoma, robiłam im za kocią mamę, bo ta prawdziwa je zostawiła, no i inaczej miałczały jak głupie, jak je kładłam na łóżko (wtedy jeszcze nie były w stanie doskoczyć) to od razu cisza
po jakichś trzech miesiącach przestalam alergicznie reagować na te dwa koty

[Rybiorek]

Napisane przez Kathinna

ja mając uczulenie na koty (i tak będę miała kota kiedyś ) musiałam spać z dwoma, robiłam im za kocią mamę, bo ta prawdziwa je zostawiła, no i inaczej miałczały jak głupie, jak je kładłam na łóżko (wtedy jeszcze nie były w stanie doskoczyć) to od razu cisza
po jakichś trzech miesiącach przestalam alergicznie reagować na te dwa koty

podobno na swoje koty czlowiek sie uodparnia

chyba cos w tym jest bo slyszalam kilka takich opowiesci, znam nawet osobiscie kogos kto ma alergie na kota a ma dwa i na te dwa juz nie reaguje zle (musze ja zapytac jak sobie radzila jak byla u mnie, mam 3 koty i one ja bardzo lubia tak ze jak przyjechala to na zmiane z nia spaly... nie widzialam zeby miala problem)

[Nieszka__]

Napisane przez deszczowypies

spoko, moje wyglądają podobnie dlatego mój plan na dziś to rypacz i porządne doproteinowanie (polecam odżywkę Artiste różową, można dostać za niecałe 5 zł w Naturze), Tobie też taki proponuję
a swoją drogą to włosy ze sporym potencjałem

Pocieszyłaś mnie ;D Właśnie też coś pokombinowałam z proteinami, siedzę z jakąś maską na włosach, zobaczę co to wyjdzie. Artisite kiedyś stosowałam, ale nieprawidłowo, powstawał mi puch Ale wiem już jak jej używać ;P

Napisane przez Limone

Piękne loki, ale końce zdecydowanie są do ścięcia Używasz sporo kosmetyków w wnikającymi olejami - Isana kakaowa, AiK, Bingo shea.

Do ścięcia pójdą, po weselu... Zawsze po fryzjerze jestem niestety załamana ;/ I nie wiem co zrobić z moimi kłakami na tą uroczystość skoro są one takie do

Napisane przez Rybiorek

a moze powinnas odstawic olej na jakis czas? krem isany tez

generalnie (choc wiadomo sa wyjatki) wlosom oleje sluza w zimie, wtedy nawet codzienne olejowanie moze byc (jak ktos myje codziennie)

w cieple miesiace lepiej sprawdza sie olejowanie 1 raz w tygodniu (a czasem raz na 2 tygodnie)

wlosy masz ladne ale teraz wygladaja jak piorka i wydaje mi sie ze to wynik nadmiernej pielegnacji, w tym za duzo olejow jak ktos zauwazyl

odstaw oleje na 2-3 tygodnie, stosuj czesciej alterre i ginko, AiK co trzecie mycie

i pomysl o zrobieniu glutka z siemienia jako stylizatora - stylizuje, odzywia i nawilza

moglabys wtedy tylko myc, potem odzywka ds i tutaj w zaleznosci co lepiej dziala - albo na wilgotne glutek lniany albo na suche (glutek bedzie jak 2 w 1: odzywka bs i stylizator)

Znowu mi pomagasz Fakt, to pewnie negatywny skutek nadmiernej pielęgnacji. Dostosuję się do tych rad. Zminimalizuję częstotliwość olejowania/kremowania. Co do glutka to gotowałam, stylizowałam nim włosy, ale mam z tym żelem taki kłopot, że przez kilka dni podkreśla skręt, jest wszystko cacy i niestety po pewnym czasie zupełnie nic nie robi... W sumie tak samo mam z Isaną, po jakimś tam okresie nie nadaje się na włosy i znowu zmieniam na glutka.

[201703240903]

Dzisiaj miałam koszmar włosowy!

Śniło mi się, że postanowiłam zafarbować włosy na rudo! Zafarbowałam, poszłam zmywać farbę w łazience i część mi się wykruszyła mniej więcej do początku policzków. Obudziłam się i od razu pobiegłam do lusterka

[Rybiorek]

Napisane przez Nieszka__

Do ścięcia pójdą, po weselu... Zawsze po fryzjerze jestem niestety załamana ;/ I nie wiem co zrobić z moimi kłakami na tą uroczystość skoro są one takie do

bzdury piszesz, sa ok, troche przyklapniete ale nie jest az tak tragicznie

zastosuj teraz czesciej szampon z sls (ale obejrzyj sklad - bez silikonow i polimerow czyli quaternium i polyquaternium) i znajdz swoj balans miedzy nawilzaniem a proteinami

a na wesele ladnie podepnij, np, jedna strone jakas spinka, moze z kwiatkiem, albo zrob warkocza nad czolem (korona) a czesc wlosow upnij

Znowu mi pomagasz Fakt, to pewnie negatywny skutek nadmiernej pielęgnacji. Dostosuję się do tych rad. Zminimalizuję częstotliwość olejowania/kremowania. Co do glutka to gotowałam, stylizowałam nim włosy, ale mam z tym żelem taki kłopot, że przez kilka dni podkreśla skręt, jest wszystko cacy i niestety po pewnym czasie zupełnie nic nie robi... W sumie tak samo mam z Isaną, po jakimś tam okresie nie nadaje się na włosy i znowu zmieniam na glutka.

plus taki ze wiesz o tym, wiec stosuj zamiennie

wlosy jak nasze organizmy - zmieniaja sie, raz czujemy sie swietnie, innym razem nie, grunt to znalezc co pomaga

[Kathinna]

ja dużo czytałam o alergii na koty, bo szukałam informacji o odczulaniu, o tabletkach na uczulenie, co lepsze i znalazłam właśnie informacje o tym, że po 2-3 miesiącach człowiek się odczula na swoje koty, będąc nadal uczulonym na całą resztę.
Pod koniec miałam taki mega duszący suchy kaszel, ratowałam się hallsami mega miętowymi, żeby móc oddychać, a potem tak niemalże z dnia na dzień okazalo się, że już mi oczy nie puchną, nie swędzą, nie kicham, nie prycham, oddychać moge
Niestety od dwoch lat z nimi nie mieszkam i nie mogę ręką "od kota" dotykać oczu, bo pieką, ale poza tym wydaje mi się, że z innymi kotami mogę od tego czasu też dłużej przebywać niż przedtem

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

chyba się kłaczki polubiły z maską winogronowo avocadową, nie są jeszcze do końca suche, ale całkiem calkiem milusie w dotyku
a teraz czas iść zdobyć skierowanie na badanie krwi pod kątem tarczycowym, no i może jeszcze o dwa dni l4 przedłużyć, jak to się uda to będzie bosko, trzymajcie kciuki!

[justusia16]

Kath Daj znac jak te mydelka, bo tez sie czaje albo na jakies czarne albo na alepp....
Skad zamowic te mydla alepp zeby jakiejs podroby nietrafic ?

[Kathinna]

Napisane przez justusia16

Kath Daj znac jak te mydelka, bo tez sie czaje albo na jakies czarne albo na alepp....
Skad zamowic te mydla alepp zeby jakiejs podroby nietrafic ?

dam znać
najpierw dwa tygodnie potestuję jedno, potem dwa drugiee i dwa trzecie
potem zmęczę dwa "gorsze" i zrócę do najlepszego
taki mam plan

[izaa29]

Napisane przez Rybiorek

to jego stale miejsce do spania, kiedys tylko przychodzil na godzine, pomruczal mi do ucha i szedl na swoje poslanie a od kilku miesiecy spi tak ze mna cala noc, mruczy zanim zasnie i czasami ciamka mi wlosy

Mój też tak robił za włosy też czasami się próbował zabierać