Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[Tasia34]

Napisane przez moni_ka.g

Ale się dziś wkurzyłam na spacerze!!! Szłam z Jakubem w wózku, na przeciwko szedł/latał jakiś dzieciak, ok 4 lat, z dziadkiem i pchał swój wózek, a raczej rzucał nim po chodniku. W końcu dziadek mu ten wózek zabrał i sam pchał a ten gówniarz rzucił się z pięściami na mój wózek. Ma szczęście że trafił w budę bo chyba bym go rozszarpała jakby uderzył Jakuba. skąd się takie wredne dzieci biorą

Z braku czasu rodziców...

Napisane przez corka_rosy

Z drzwiczek mogę to wyjąć, potem odczepić osłonkę i zostają same dozowniki - i właśnie ich nie mogę już bardziej rozłożyć, a płyn do płukania się z nich nie wypłukuje do końca i odkłada się w przegródce. Właśnie tego nie mogę doczyścić.

bo ja idiotka zrezygnowałam z jednego posiłku na rzecz kawy (zamiast 5 jadłam 4) i chudłam, chudłam, zaczęło brakować mleka. Teraz jem 5 posiłków, mleko wróciło, a mi niestety przybyło 3 kg... Muszę chodzić na dłuższe spacery.

Aaaaa. To nie wiem. Może faktycznie patyczkami i watą.
Dobrze, że wróciło 3 kg spadnie, zanim się obejrzysz

[Luna0]

Dobry wieczór.
Mały nadal chory, osłuchowo ok i gorączki nie ma więc luz. Już 11 dni biudulek smarka i kaszle
ZROBIŁAM TO. Nie mogę w to uwierzyć ale naprawdę obniżyłam łóżeczko! I o dziwo, dobrze mi z tym mały chyba też teraz woli się w nim bawić więc wszystko gra
Przez tą chorobe strasznie narzeka w nocy i wydaje mi się że już mu tak zostanie na cyca sie budzi o 4 więc dziś prawie dostałam zawału jak otworzyłam oczy o 6:30 i dalej spał... kazałam TŻ sprawdzić czy oddycha bo takie szoki miałam
ale coś mu się przestawiło i jak nie może się ułożyć to stęka aż w końcu jak nie znajdze miejsca to hejnał, najczęściej o 6 rano. Wtedy go daje do łóżeczka (bo od 4 spi ze mną) i rozbudza się a wtedy nagle jest bardzo radosny. Zaczyna mnie to niepokoić bo w dzień też mi tak robi

Byliśmy też na bioderkach i wszystko ok, nawet lekarz powiedział że skoro chce stawać to niech staje byle by go nie zmuszać, ale też nie blokować (bo ja mu często muszę "podciąć" nogi żeby usiadł a nie wstawał )

z tego co nadrobiłam to:
Byou faktycznie długaśna Roszpunka , taka jak mój Kamil tylko że on w promocji jeszcze mase dostał

-ja karmie jak Nestelle, czyli na boku i też cała drętwieje
-mam kombinezon z HM roz 80 i jest ogromny, Kamil ma wszystko na 80 ale w kombinezonie będzie chodził pewnie dopiero w grudniu. Na szczęście mam mniejszy. Wkurza mnie ta rozmiarówka z HM bo raz jest normalna a raz za duża
-mój młody też płacze jak np. wychodzę do kuchni ale wtedy jak ma zły humor. Normalnie tylko zwraca uwagę i patrzy

[Tasia34]

Napisane przez BYou

A Młodzież zainteresowana kulą?

Hehe, ja też powinnam na łeb włożyć za obżarstwo To nie był przytyk

Młodzież zainteresowana Krzyś już umie kręcić biedronką i ogólnie maca kulę, randomowo wciskając przyciski No i pełza za nią/ do niej

[klementyna1]

Napisane przez nestelle

no tak ...jak czlowiek czasu nie ma na pisanie to Wy piszecie .....

tak miejsce "dla kobiet" jest duzo szersze .... jest to ponoc po to ze niby kobiety maja "problemy "z parkowaniem i aby ulatwic im zycie zrobili pare miejsc szerszych z oznakowaniem "dla kobiet" ....
no coz o wiele zgrabniej wyszli z tego pod lidlem bo tam sa miejsca dla rodzica z dziecmi .tak- to rozumiem bo z tymi miejscami "dla kobiet " to tak jak bysmy byly ulomne i nie umialy parkowac .... no chyba ze kobiety przyjezdzaja do centrum handlowego ciezarowka

(dzis mialam tyle jezdzenia ze kupilam sobie obiad na wynos i jak stalam w korku -jadac 20 na godzine to zjadlam po drodze -nawet zupe ...... .takze jak ktos widzial po drodze w jadacym samochodzie jakas wariatke z widelcem w buzi -to ja .to JA!!!!! )

O masz Ci los...ja bym mogła mieć takie przenośne miejsce parkingowe;p Zanim zaparkuje to ok. 5 razy jade do przodu i do tyłu;p a i tak, albo krzywo, albo osłonę z przodu taką pod błotnikiem zrzuce-bo zahaczam o krawęznik;pTym sposobem jeżdze z osłoną w bagazniku zazwyczja a tż się wscieka bo ciagle musi ją zakładac;p Na szczescie mam prace obok koscioła, tam w dzien powszedni sporo miejsc;p

WIdze, ze PAn Pierdziołka robi furorę na forum, to tylko ja byłam święcie oburzona tekstami o synku, którego "...przypieli do słupa, dwa strzały padły, gacie opadły i pokazała się du.pa" Ale ja jestem zboczona pedagogicznie NA razie Pierdziołka odpoczywa na półce

Co do kg po ciązy to ja mam jeszcze 3-4. jak mi waga stanęła ok 3 miesiace po porodzie tak stoi nadal, a ja nic nie robie, żeby ją ruszyć...jem już wszystko i niestety duuużo i późno. ;/. Ostatnio kupilismy sobie w koncu lustro do przedpokoju takie, co widac całą sylwetkę i stałam z 15minut i nie widziałam, czy tak mi brzuch osttanio uróśł, czy po ciązy jeszcze nie zginął;p A ja nie miałam lustra i nie zdawałam sobie z tego sprawy...;p Qrde ja nigdy nie miałam problemów z brzuchem...tyłek, uda, ale nie brzuch;/

NAjlepszego dla miesieczniaków lece spać!!

[eluśka87]

Napisane przez nestelle

mam . fajna choc teraz roszek woli inne zabawki ...

Wlasnie nie wiem czy nie kupic czegos innego, bo to moze mu sie juz nie podobac wybredny jest

Napisane przez moni_ka.g

Ale się dziś wkurzyłam na spacerze!!! Szłam z Jakubem w wózku, na przeciwko szedł/latał jakiś dzieciak, ok 4 lat, z dziadkiem i pchał swój wózek, a raczej rzucał nim po chodniku. W końcu dziadek mu ten wózek zabrał i sam pchał a ten gówniarz rzucił się z pięściami na mój wózek. Ma szczęście że trafił w budę bo chyba bym go rozszarpała jakby uderzył Jakuba. skąd się takie wredne dzieci biorą

o matko, dziecko baardzo agresywne

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

walnęło mnie to strasznie. cały czas o niej myślę pamiętam ją z aniołkowych mam koszmar. i znów dreszcze mam

ja też pamiętam..

[maria28]

Napisane przez nestelle

u Kuby przeforsowalismy pomysl zajec dodatkowych z matmy zaraz po lekcjach

Napisane przez moni_ka.g

HA są specyficzne. A które dałaś? Zwykłe mleka są dużo lepsze a i tak specyficzne, jak to mleko w proszku. Chociaż.. mi moje mleko jak kp też śmierdziało.. Jakub pierwszym 60ml mm które dostał obdarował tż i dywan, porządnie wtedy chlusnął, a pół godz później wypił drugie tyle bez problemu.

Pierwszym razem NAN z kubka niekapka (pierwszy raz nie dość, że MM, to jeszcze jakiś kubek rodzice wcisnęli), a dzisiaj Bebiko, ale z butelki. Wypiła całe 20ml.
Moje mleko też mi śmierdziało, ale tylko na samym początku


monicca, co do wzrostu, Róża ma teraz około 76 cm, jak się urodziła miała 58 cm.

Napisane przez Luna0

Byliśmy też na bioderkach i wszystko ok, nawet lekarz powiedział że skoro chce stawać to niech staje byle by go nie zmuszać, ale też nie blokować

Dziś na rehabilitacji przyszła pani doktor na ogląd. Podsłyszałam jej rozmowę o Róży. Wynikało z niej, że doktorka się dziwi, dlaczego Róża taka zapóźniona w rozwoju, że nie raczkuje, a nawet nie pełza. Dopiero moja rehabilitantka wyprowadziła ją z błędu, mówiąc, że Róża ma pół roku. Doktor była przekonana, że jest starsza

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

ZROBIŁAM TO.

Napisane przez klementyna1

Ale ja jestem zboczona pedagogicznie

i dobrze, że jesteś

Napisane przez Tasia34

Też się obżeram, bo ciągle chce mi się jeść, ale NA SZCZĘŚCIE waga stoi w miejscu. Widać, jak karmienie z nas ściąga

ze mnie nie ściąga. a dużo karmię ale i naprawdę dużo jem (i powstrzymać się nie mogę )

Napisane przez maria28

Doktor była przekonana, że jest starsza

cały czas mam przed oczami to zdjęcie Różaka ze starszą koleżanką

[pani22ka]

Zgasiłam i zapalam światło

Zdechnę z tymi (.). Znów zastój.... aaaa... jak ja mam go karmić rzadziej?! cyce mi rozsadzi....

Synek właśnie wywalił wszystko z ikeowskiego pudełka i z upodobaniem memla dużą, dorodną metkę

[achna79]

Pani, jak miałam na początku zbyt dużo mleka jak Ty to mi kazali w szpitalu pić szałwię. Dwie szklanki dziennie przez 2-3 dni, ponoć hamuje laktacje. Tylko nie więcej bo można zatrzymać sobie na dobre. I kazali ściągać laktatorem, aż do uczucia ulgi i straszyli zapaleniem piersi.

Więc ja bym chyba zaczęła robić zapasy na Twoim miejscu Wiem, że pisałaś, że kiepsko Ci się ściąga mleko ale zawsze coś tam udoisz.

Nie upiekłam wczoraj nic. Koleżanka co mnie miała odwiedzić zadzwoniła, że jest w szpitalu, miała plamienia. Jest w ciąży więc się wystraszyła i pognała na IP, prawdopodobnie to plamienie bo badaniu ginekologicznym ale swoje 3 dni musi już odleżeć w szpitalu

Ale w sobotę mam mieć gości więc być może marmurkowa babka Moderny doczeka się swojego debiutu

[maria28]

Witam

Napisane przez pani22ka

Zdechnę z tymi (.). Znów zastój.... aaaa... jak ja mam go karmić rzadziej?! cyce mi rozsadzi....

O, kurcze, biedna
Zamieniłabym się, choć na zastój to niekoniecznie.

Mnie się wydaje, że produkuje dokładnie tyle mleka, ile dziecko potrzebuje. Nic nie da rady ściągnąć. I tu się niemile zaskoczyłam. Już największe pojemniki na mleko kupiłam, żeby ściągnąć i teściowej zostawić, a tu zonk.
W tym momencie nie wiem, jak zostawić Różę babci na około 10 godzin (ewentualnie na 8, jeżeli pomiędzy ślubem i weselem wpadniemy do domu na karmienie).
Do MM się w tak krótkim czasie nie przyzwyczai...

[nestelle]

czesc

Napisane przez BYou

a co do parkingu dla kobiet to umiem zaparkować lepiej niż niejeden facet

no wlasnie .... taka gadka z tymi facetami ze niby lepsi .... a bardzo duzo jezdze i widze duzo pipek nie facetow ....
no ale jak niby oni tak super parkuja ze nam -babom potrzebne szersze miejsca to moze zrobic tez miejsca dla mezczyzn i zwezic o polowe miejsce parkingowe

Napisane przez despa

pytam mojego chłopa co jest -jak się wjedzie A4 w stronę Niemieci ciśnie do końca- odpowiedz- pole

dooobre

Napisane przez moni_ka.g

Ale się dziś wkurzyłam na spacerze!!! Szłam z Jakubem w wózku, na przeciwko szedł/latał jakiś dzieciak, ok 4 lat, z dziadkiem i pchał swój wózek, a raczej rzucał nim po chodniku. W końcu dziadek mu ten wózek zabrał i sam pchał a ten gówniarz rzucił się z pięściami na mój wózek. Ma szczęście że trafił w budę bo chyba bym go rozszarpała jakby uderzył Jakuba. skąd się takie wredne dzieci biorą

o jezuuu ,a co to ? agresywne 4 latki tez sa?

Napisane przez BYou

Moderna ale za to potem jak się kończy A4 i zaczyna magiczna potupajka A18 to są laaaasy i jelenieostatnio widzieliśmy takiego byka, z takim porożem, że myślałam, że na zawał zejdę. A on majestatycznie przelazł przez drogę

wwwwwoooooooow!

Napisane przez Moderna

ostatni post Cynamonowej
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1823

jejkus niewybrazam sobie takiej sytuacji . straszne -oby sie skonczylo dobrze . takie malenstwo .....

Napisane przez Luna0

Mały nadal chory, osłuchowo ok i gorączki nie ma więc luz. Już 11 dni biudulek smarka i kaszle

oj biedak sie nameczy ,zdrowka
za bioderka

Napisane przez klementyna1

O masz Ci los...ja bym mogła mieć takie przenośne miejsce parkingowe;p Zanim zaparkuje to ok. 5 razy jade do przodu i do tyłu;p a i tak, albo krzywo, albo osłonę z przodu taką pod błotnikiem zrzuce-bo zahaczam o krawęznik;pTym sposobem jeżdze z osłoną w bagazniku zazwyczja a tż się wscieka bo ciagle musi ją zakładac;p Na szczescie mam prace obok koscioła, tam w dzien powszedni sporo miejsc;p

WIdze, ze PAn Pierdziołka robi furorę na forum, to tylko ja byłam święcie oburzona tekstami o synku, którego "...przypieli do słupa, dwa strzały padły, gacie opadły i pokazała się du.pa" Ale ja jestem zboczona pedagogicznie NA razie Pierdziołka odpoczywa na półce

schowaj lustro i po sprawie

Napisane przez pani22ka

Zgasiłam i zapalam światło

Zdechnę z tymi (.). Znów zastój.... aaaa... jak ja mam go karmić rzadziej?! cyce mi rozsadzi....

powoli przedluzaj czas ..... i nie dawaj mu wypic duzo -tylko troszke to moze cyce przystopuja ....

ja w nocy zaczelam karmic i to ostro - tak Roszek niby spi ale ciagnie chlopak ,ciagnie i ciaaaaaaaaaagnie . z tej okazji ciagle raz jeden -raz drugi ciagle podaje ,zmieniam ,przekladam a Roszek pije -wywija nogami ....... no juz tak dobrze nie spie patrze na zegarek a tu 3 , podaje przysypiam on chce drugi ,chce sie obrucic patrze na zegarek a tu 4 ..... podaje przysypiam on chce znowu patrze na zegarek a tu 6 ....podaje przysypiam ,zmieniam strone ,on pije i klepie cyca -trafia co drugi raz w moja twarz patrze na zegarek a tu 7 .20 .Roszek pada jak mucha -juz cyca nie chce ..... a ja musze o 7.30 wstac bo przedszkole

o 10 .15 basen -musze teraz spiocha obudzic .

(co do dlugosci - to moj Roch tez w dlugosc poszedl -21 cm. bo niby 55 mial a teraz 76 .
ale ja bym tam nie porownywala z innymi dziecmi bo to stres niepotrzebny .przeciez jak niektore dzieci teraz wystartowaly tak migiem to potem zwolnia -to jasne .bo jesli nie to w wieku 2 lat osiagna 2 metry )

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

pogrubione - a jaki temat ?
zdrowka moze to nic takiego i zaszczepia .....

u Kuby przeforsowalismy pomysl zajec dodatkowych z matmy zaraz po lekcjach takze nie musze 2 razy po niego jezdzic .
no ale dzis znowu morze lekcji ....takze odrabiamy ....

(dzis mialam tyle jezdzenia ze kupilam sobie obiad na wynos i jak stalam w korku -jadac 20 na godzine to zjadlam po drodze -nawet zupe ...... .takze jak ktos widzial po drodze w jadacym samochodzie jakas wariatke z widelcem w buzi -to ja .to JA!!!!! )

praca o satysfakcji z małżeństwa także bójcie się jak dojdę do drugiej części pracy - badań
za matme
wow! obiad za kółkiem a ja dalej bez śniadania

Napisane przez moni_ka.g

ja korzystam z rozpiski rozszerzania diety którą mam w książeczce zdrowia dziecka. tam jest w miarę jasno opisane. a jak mam pytania do tego to pytam pediatrę albo Was.

a ja nie mam czekoś takiego buu

Napisane przez moni_ka.g

Ale się dziś wkurzyłam na spacerze!!! Szłam z Jakubem w wózku, na przeciwko szedł/latał jakiś dzieciak, ok 4 lat, z dziadkiem i pchał swój wózek, a raczej rzucał nim po chodniku. W końcu dziadek mu ten wózek zabrał i sam pchał a ten gówniarz rzucił się z pięściami na mój wózek. Ma szczęście że trafił w budę bo chyba bym go rozszarpała jakby uderzył Jakuba. skąd się takie wredne dzieci biorą

Napisane przez moni_ka.g

normalnie strach koło innych dzieci przechodzić. moja mama miała podobną sytuację z moją siostrą w wózku, też jakiś gówniarz podleciał i walnął w siostrę. na szczęście to była zima i w grubym kombinezonie była, do tego koc.

ja też się zawsze boje jak jakieś dziecko się zbliża

Napisane przez corka_rosy

Myślałam ostatnio o Tobie - jak studia i praca.

Napisane przez maria28

Dziś na rehabilitacji przyszła pani doktor na ogląd. Podsłyszałam jej rozmowę o Róży. Wynikało z niej, że doktorka się dziwi, dlaczego Róża taka zapóźniona w rozwoju, że nie raczkuje, a nawet nie pełza. Dopiero moja rehabilitantka wyprowadziła ją z błędu, mówiąc, że Róża ma pół roku. Doktor była przekonana, że jest starsza

Napisane przez achna79

Nie upiekłam wczoraj nic. Koleżanka co mnie miała odwiedzić zadzwoniła, że jest w szpitalu, miała plamienia. Jest w ciąży więc się wystraszyła i pognała na IP, prawdopodobnie to plamienie bo badaniu ginekologicznym ale swoje 3 dni musi już odleżeć w szpitalu

niech leży i odpoczywa

witamy

[BYou]

Nestelle, dobre z tym zwężeniem
A w dzień Roszek też dużo je? Bo może w dzień dużo wrażeń i szkoda czasu na jedzenie to potem nadrabia w nocy?

Pani, (.)(.) się przyzwyczaić muszą na mniejszy pobór


Maria, kurde:/ jednak to prawda, że dziecko to najlepsy laktator
A co do rehab to pewnie spłonęła rumieńcem jak siędowiedziała ile Róża ma msc

Luna za bioderka

Dragusiu ciekawy temat pracyustawiam się w kolejce do przeczytania
Jak się czuje Maluszek?

Pospałyśmy dziś do 9

[Moderna]

Napisane przez Dragusia88

praca o satysfakcji z małżeństwa także bójcie się jak dojdę do drugiej części pracy - badań

hehe, az sie boje wynikow pracy, cos czuje, ze różowo nie bedzie

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez BYou

Pospałyśmy dziś do 9

tez bysmy pewnie pospali, ale zrywaja pod oknem chodnik o 8 cieli asfalt

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez nestelle

(co do dlugosci - to moj Roch tez w dlugosc poszedl -21 cm. bo niby 55 mial a teraz 76 .
ale ja bym tam nie porownywala z innymi dziecmi bo to stres niepotrzebny .przeciez jak niektore dzieci teraz wystartowaly tak migiem to potem zwolnia -to jasne .bo jesli nie to w wieku 2 lat osiagna 2 metry )

pogrubione

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez nestelle

ja w nocy zaczelam karmic i to ostro - tak Roszek niby spi ale ciagnie chlopak ,ciagnie i ciaaaaaaaaaagnie . z tej okazji ciagle raz jeden -raz drugi ciagle podaje ,zmieniam ,przekladam a Roszek pije -wywija nogami ....... no juz tak dobrze nie spie patrze na zegarek a tu 3 , podaje przysypiam on chce drugi ,chce sie obrucic patrze na zegarek a tu 4 ..... podaje przysypiam on chce znowu patrze na zegarek a tu 6 ....podaje przysypiam ,zmieniam strone ,on pije i klepie cyca -trafia co drugi raz w moja twarz patrze na zegarek a tu 7 .20 .Roszek pada jak mucha -juz cyca nie chce ..... a ja musze o 7.30 wstac bo przedszkole

ja jak rano wstaje to czasami tez mam takie wrazenie, ze cala noc karmilam

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez pani22ka

Zdechnę z tymi (.). Znów zastój.... aaaa... jak ja mam go karmić rzadziej?! cyce mi rozsadzi....

potrzebuja kilka dni na stabilizacje moze prysznic i masaz? sciagnac odrobine laktatorem do poczucia ulgi?

[Malpka]

hej wam

Napisane przez mamaNastuni

Dziewczyny mam pytanie (szczególnie do mam które mają starsze dzieci): Co kupić 2-letniej dziewczynce na prezent? Tak do ok. 80zł. Nie mam kompletnie pomysłu, a może Wy coś fajnego zaproponujecie

moze juz niepotrzebne ci to ale u nas zrobiło furrore zestaw naczyc kubeczki łyzeczki talerzyki itp, albo lalka bobas i zestaw ubranek

Napisane przez Moderna

fajna, zapisalam sobie
a na razie zamowilam taki stolik z FP zachwalany przez malpke

mam nadzieje ze się spodoba daj znać jak reakcja

Napisane przez monicca1989

Hej
Byliśmy dzisiaj na szczepieniu, na szczęście nie było źle zapłakał tylko przy wkłuciu.
Waży 8100g i 67cm wzrostu. Jest powyżej 25 centyla, jednak wzrostem spadł na 10 centyl i troszkę się lekarz zmartwił aczkolwiek powiedział, że na razie obserwujemy

za szczepienie

Napisane przez maria28

Wczoraj spróbowaliśmy podać dziecku MM. Próba negatywna.
Ja nie lubię mleka, nie pijam. Ale to mm śmierdziało nieziemsko. Ja się jej nie dziwię, że nie chciała. Mnie odrzuca na samą myśl. Nie wiem, czy to tak generalnie śmierdzi, czy dlatego, że HA?

mysle ze dlatego ze ha

Napisane przez pani22ka

heh mi w dzień się udaje. w nocy nie. ale nie pyskuję. teraz tylko 3-4 razy wstaje

to super ze u was lepiej

Napisane przez Moderna

ostatni post Cynamonowej
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1823

jeju az mi serce ścisneło

[pani22ka]

Napisane przez achna79

Pani, jak miałam na początku zbyt dużo mleka jak Ty to mi kazali w szpitalu pić szałwię. Dwie szklanki dziennie przez 2-3 dni, ponoć hamuje laktacje. Tylko nie więcej bo można zatrzymać sobie na dobre. I kazali ściągać laktatorem, aż do uczucia ulgi i straszyli zapaleniem piersi.

heh. tylko ja chcę powstrzymać w prawym cycku lewy daje radę
nie ściągnę z prawego bo jest jak głaz. tylko Młody potrafi dać ulgę. wzięłam apap.

Napisane przez maria28

Do MM się w tak krótkim czasie nie przyzwyczai...

Napisane przez nestelle

Roszek pada jak mucha -juz cyca nie chce .....

a ile razy je w dzień?

Napisane przez Dragusia88

praca o satysfakcji z małżeństwa

dobbrrreee.

Napisane przez BYou

Pospałyśmy dziś do 9

<zazdrostek>

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

heh. tylko ja chcę powstrzymać w prawym cycku lewy daje radę
nie ściągnę z prawego bo jest jak głaz. tylko Młody potrafi dać ulgę. wzięłam apap.

a pod prysznicem wymasowac? - ja pamietam raz mialam glaza, mlody pominal posilek czy jakos tak, pod prysznicem wymasowalam i laktator dal rade sciagnac do ulgi

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

a pod prysznicem wymasowac? - ja pamietam raz mialam glaza, mlody pominal posilek czy jakos tak, pod prysznicem wymasowalam i laktator dal rade sciagnac do ulgi

nie pomaga. nawet termofor wyciągnęłam. nic to, Michaś musi podziałać (już 6 razy z rzędu jadł z prawej piersi i dalej nic... lewą doję )

[Dragusia88]

Napisane przez BYou

Dragusiu ciekawy temat pracyustawiam się w kolejce do przeczytania
Jak się czuje Maluszek?

Pospałyśmy dziś do 9

chyba do badania
Florek dobrze katar tylko przy jedzeniu przeszkadza. ciekawe co doktorka dziś powie hm.. noi ile waży
za spanie długie

Napisane przez pani22ka

nie pomaga. nawet termofor wyciągnęłam. nic to, Michaś musi podziałać (już 6 razy z rzędu jadł z prawej piersi i dalej nic... lewą doję )

współczuje

[katka_19]

Dzień dobry

Moderna, u Nas też asfalt zdzierają i kładą nowy Wczoraj o 22 tłukli się, bo coś robili jak mniejsze natężenie ruchu było...

Pani, współczuję walki z (.)(.)

Kurcze, również pamiętam Cynamonową z AM i aż się popłakałam po przeczytaniu wiadomości o Adasiu Straszne to, że muszą tyle się wycierpieć

[Malpka]

Panika - współczuje problemu z cycusiem, oby się poprawiło

[Dragusia88]

ale pustki

[domciatko]

mamy, które maja blogi dzieciowe, i wszystkie inne mamusie

zapraszam:
http://mama-w-uk.blogspot.co.uk/2013...t-samosie.html

pozdrowienia
mama lipcowa

[Moderna]

mamusie, czy to juz koniec ?

Napisane przez katka_19

Moderna, u Nas też asfalt zdzierają i kładą nowy Wczoraj o 22 tłukli się, bo coś robili jak mniejsze natężenie ruchu było...
:

o której? wymyślają sobie pory

[BYou]

Jak fb zablokują to jest dla wątku nadzieja

a tak serio to wracajcie tu

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

praca o satysfakcji z małżeństwa także bójcie się jak dojdę do drugiej części pracy - badań

tematy jak z archiwum x
powooooodzenia

Napisane przez BYou

Nestelle, dobre z tym zwężeniem
A w dzień Roszek też dużo je? Bo może w dzień dużo wrażeń i szkoda czasu na jedzenie to potem nadrabia w nocy?

Napisane przez pani22ka

a ile razy je w dzień?

no wlasnie ...... jesli jestem w domu to co 1,5 godz. jesli jezdzimy to co 2-3 godziny czasem wytrzyma 4 ale to juz na meeega marude i wtedy wypije morze mleka .

Napisane przez Moderna

ja jak rano wstaje to czasami tez mam takie wrazenie, ze cala noc karmilam

no to sie rozumiemy

[Moderna]

Napisane przez BYou

Jak fb zablokują to jest dla wątku nadzieja

a tak serio to wracajcie tu

no nie takie okrutne nie bedziemy, ale zaczniemy chyba rozdawac karne k....

my juz zaliczylismy spacerek, wizyte w sklepie, uspilam maluszka i ugotowalam obiad
myslalam, ze sie nie wykopie z tej liczby postow i bede sleczyc godzinami na nadrabianiu

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez pani22ka

nie pomaga. nawet termofor wyciągnęłam. nic to, Michaś musi podziałać (już 6 razy z rzędu jadł z prawej piersi i dalej nic... lewą doję )

Michas da na pewno rade

Napisane przez Dragusia88

chyba do badania
Florek dobrze katar tylko przy jedzeniu przeszkadza. ciekawe co doktorka dziś powie hm.. noi ile waży
za spanie długie

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez domciatko

mamy, które maja blogi dzieciowe, i wszystkie inne mamusie

zapraszam:
http://mama-w-uk.blogspot.co.uk/2013...t-samosie.html

pozdrowienia
mama lipcowa

bardzo fajny pomysl, ale nie mam bloga
ale moze kilka pomyslow podpatrze

[nestelle]

Pani wspolczuje problemow z cycami . teraz powinno byc dobrze bo niby co najgorsze to za nami a tu takie cos .

co do asfaltu - to tez wspolczuje - u nas rok temu gdzies tez kladli dokladnie pod oknami -bez powiadomienia bez ostrzezenia -zaczeli w sobote wieczorem i calutka noc -mloty pneumatyczne pracowaly .skonczyli w nocy w niedziele .....

[Moderna]

Napisane przez nestelle

tematy jak z archiwum x

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez nestelle

co do asfaltu - to tez wspolczuje - u nas rok temu gdzies tez kladli dokladnie pod oknami -bez powiadomienia bez ostrzezenia -zaczeli w sobote wieczorem i calutka noc -mloty pneumatyczne pracowaly .skonczyli w nocy w niedziele .....

to u nas cale szczescie w nocy nie pracuja - jeszcze nie mialam okazji spotkac Niemca na budowie w nocy (takiej zakłócającej cisze nocna )

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

no dobra, to zeby troche rozbujac dyskusje to zadam temat

tak ostatnio rozkminialam sobie, co zrobie (jak zareaguje?), gdy moje dziecko mnie uderzy? (moze nie teraz, bo jesczze jest chyba troche nieswiadome, ale pozniej... )