Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[viki_22_83]

no i miałam torbe a dokładnie materiał na nią. kupiłam w czwartek w lumpku kurtke keczupowo czerwona nieprzemakalną na polarku za grosze z fajna kieszonka z przodu. zaniosłam ja do mamy bo maszyna mi smierdzi choc mialam zamiar ja popruc i zszyc fastrygą a potem na maszyne do mam i co ehhhh mama sie nia zachwyciła cytuje" przeciez ona nie zniszczona, na polarku jaka fajna by była na grzyby" a tata w miedzy czasie tekst z innej beczki ze dadza mi pieniadze na buty (maja przypływ gotówki) i mi sie głupio zrobiło i oddałam mamie tę kurtkę zresztą oddanie to zasłabo powiedziane bo ja szybko do łazienki wzieła by uprac.

Ale trudno bedzie podejscie nr 2 moze jeszcze uda mi sie znaleźć drugą taką daj Boszeeee. Nadal szukam wykroju za wszelką pomoc ktorą mi udzieliłyscie dziekuje i za przyszłą też

co do cukrów to napisze w watku dla słodkich mam nie bede tu az tak śmiecić , ale to jak z robota sie obrobie- teraz pije kakao bez cukru niecałą szklankę jakos to idzie ale jednak troche by sie słodkiego do tego przydało a moj synio nuttele wcina grrrr jezuniu niewiem jak ja dotrwam do lipca a potem jeszcze karmienie piersią dzizys.

[Nautiz]

Napisane przez Marianna 54

I pytanie z innej beczki, czy szczepicie dzieci na Rotawirusy ? Właśnie próbuje podjąć decyzję co do tego szczepienia, a bardzo różne opinie do mnie docierają i sama już nie wiem co robić.

Zastanawiamy się nad tym. Dwoje dzieci mojej siostry miało rotawirusy - dzieciulki przechodziły to strasznie - jedno i drugie po 2 tygodnie w szpitalu z powodu odwodnienia. Tak się męczyły biedulinki, że jak myślę o naszym Bogusiu to zrobiłabym wszystko, żeby go przed tym uchronić.
My planujemy też syna od roku do żłobka zapisać, więc musimy dobrze kwestie szczepionek przemyśleć. Zamierzam porozmawiać o tym szerzej z pediatrą na pierwszej wizycie.
Dziecko oczywiście będziemy szczepić, to co jest z NFZ. Nie kupujemy skojarzonych, ewentualnie te dodatkowe szczepionki rozważamy, ale też nie wiem czy wszystkie, bo poza rotawirusami są przecież i pneumokoki i meningokoki. Nie chcę też przedobrzyć.

Wrzucam fotkę pokoju Bogusia - tak wygląda na chwilę obecną. Zasłonka, falbanka i organizer do łóżeczka - gotowe!

[Fame]

Dzień dobry!

co do szczepionek to zaszczepię od wszystkiego od czego będzie mi podpowiadać ciocia- położna, ufam jej

Nautiz jesteś moją mistrzynią piękny pokój! szyjesz na zlecenie?


Ja dzisiaj w planach mam sprzątanie i pakowanie.. muszę spakować siebie na pobyt w szpitalu i w razie W przygotować też rzeczy poporodowe i dla Izy nigdy nie wiadomo co się tam wydarzy...

[dusia_tcv]

Ja zaraz na msze cmetarz i z dziewczynami do cioci na obiad koszmarny dzień

[aga__tka]

Hej znów mam trochę zaległości, bo wczoraj poszliśmy z dziećmi do kolegi synka

Napisane przez Celebrinfea

Ja jeszcze zostaje w szpitalu juppi!!!! Jak kolwiek głupo to nie brzmi miałam dziś Jagodziankę na całą godzinę dla siebie

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

super zalatw nam fotkę malutkiej


Co do kosmetyków, to ja przy poprzednich dzieciach nie używałam emolientów, właśnie z tych powodów co pisała mamaya... skoro to polecane do skóry z AZS, to po co - koleżanka używała i jej mały dostał AZS właśnie wg słów położnej od tego (miał już chyba kilka miesięcy wtedy)... ale dużo mam używa i jest zadowolone...
ja z kolei przy pierwszej dwójce używałam Johnson&Johnson od 1 dnia do ciała i włosków... przed porodem synka nic nie kupiłam, bo nie zdążyłam przed wylądowaniem na patologii, więc nie miałam możliwości wyboru - mąż kupił to co pamiętaliśmy jako polecane gdzieś (sprawdziło się, potem testowałam coś innego i dostał uczulenia, więc córce kupiliśmy to samo co u niego nie wywoływało podrażnień)... do tego kupił oliwkę Johnsona - nie polecam, bo zostawia brzydkie żółte plamy... dla Oli kupiłam oliwkę Hippa i z tego okresu nie mam plam... Oliwki używaliśmy sporadycznie, tylko pod paszkami i w innych zgięciach za radą położnej, więc wyrzucałam prawie całe opakowania potem... z innych kosmetyków to miałam krem do buzi na zimno - przy Jeremku jakiś ziajki, przy Oli Johnson&Johnson na każdą pogodę (tym razem kierowałam się opakowaniem, bo ten z ziajki był fajny, ale miał odkręcane wieczko i trzeba było włożyć palec do środka i ciężko mi było posmarować nim małego, jeśli zapomniałam wcześniej, zanim się ubraliśmy, na kolejne zimy wybierałam już takie "wyciskane" z trzymającą sie nakrętką zatrzaskiwaną a nie przykręcaną, tym bardziej że w tym pierwszym plastikowe opakowanie mi się złamało - trzymałam to w wózku/torbie do wózka cały czas, a taka tubka to się ugnie w razie nacisku) teraz powinnam raczej pomyśleć o czymś z filtrem, muszę pooglądać półki sklepowe
zawsze jeszcze potrzebne jest coś do pupy... z tego co zauważyłam każde dziecko jest inne i choć trzeba coś kupić na początek - Jeremi przyjechał odparzony ze szpitala (najprawdopodobniej po chusteczkach nawilzanych), raz dwa mu wygoiło się po sudokremie, potem w razie W (bardzo rzadko u niego coś się czerwieniło) sudokrem goił prawie od razu... z kolei Ola miała/ma nadal ciągle problemy z wrażliwą skórą i smarowanie sudokremem i innymi kremami raz (już miałą ponad rok i chciałam zobaczyć czy by jej nie odpowiadał jakiś inny polecany specyfik, bo nie było linodermu w aptece koło nas...) doprowadziło do takiej sytuacji, że musiałam jakieś środki antygrzybicze stosować... ostatecznie stanęło na linodermie z pantenolem (czerwony), który radzi sobie z jej odparzeniami mniej więcej w tym samym tempie, co u Jeremiego ten sudokrem... przez jakiś czas stosowałam też maść robioną na receptę od lekarki (po tym poważnym podrażnieniu) - ale efekt podobny, więc jak się skończyła to wróciłam do linodermu, który miałam wypróbowany z początkowego okresu pieluchowania

[bambusiek]

Napisane przez Celebrinfea

Ja jeszcze zostaje w szpitalu juppi!!!! Jak kolwiek głupo to nie brzmi miałam dziś Jagodziankę na całą godzinę dla siebie

Napisane przez Fame

u mnie: w tym tyg przyszła paczka od siostry mam mnóstwo ciuszków, matę edukacyjną o taką, słodką karuzelę z Kłapouszkiem , laktator ręczny z TT i sterylizator też z TT.

super prezenty

Napisane przez kularek

to ja też zmienię temat : dziewczyny kiedy wybieracie położną czy może już to zrobiłyście ? a wystarczy zadzwonić jak się już wyjdzie ze szpitala czy to trzeba wcześniej zrobić ?

ja poprzednio dopiero po porodzie zawołałam, a teraz jakoś w 22 tc się odezwałam, tymbardziej, że prowadzi teraz gratis szkołę rodzenia no i jest naprawdę świetną, rozsądną osobą.
Poprzednio przyszła 2 razy sama z siebie, a potem była pod telefonem, a nawet później jak miałam jakiś problem to bez problemu pomogła.

Napisane przez Lillian_

A ze złych wieści jeszcze to to że dziś się przerwociłam na brzuch tzn ppotknęłam się na schodach i wyciagnęłam ręce do przodu i siłą potkniecia jakoś tak zgniotłam brzuch - bo to był taki mocny skłon... brzuch mnie torszkę bolał ale się wystraszyłam że z małą jest coś nie tak bo mnie troszkę pobolewał brzuch po 1 stronie przez godzinę... a malutka w tym miejscu miała rano główkę... tak się boję że coś jej uszkodziłam. NIby się rusza i w ogóle ją czuję ja nie plamię ale... stracha mam strasznego. Panikuję?

spokojnie
ja się poprzednio przewróciłam, ale na pupę i miałam potem bóle i wymioty, więc od razu do gina na kontrolę - było ok, ale sam mówił, że babeczki w 9 m-cu spadają z drabin i nic się nie dzieje, bo dzidziuś jest dobrze zabezpieczony.

Napisane przez Marianna 54

I pytanie z innej beczki, czy szczepicie dzieci na Rotawirusy ? Właśnie próbuje podjąć decyzję co do tego szczepienia, a bardzo różne opinie do mnie docierają i sama już nie wiem co robić.

ja synka nie szczepiłam na żadne rotawirusy i pneumokoki, reszta szczepionek na NFZ i z córą tak samo będzie
od osób z obrębu służby zdrowia słyszałam głosy raczej na refundowane i jeśli rodzice są zdrowi, to dodatkowe szczepionki nie są konieczne.

Zresztą znajome szczepiły na wszystko i skojarzonymi, a dziecko łapie rotawirusy jak katar i to od razu do leczenia szpitalnego...

moje dziecko miało rota kilka razy i jakoś uniknęliśmy odwodnień itp.

Napisane przez Nautiz

Wrzucam fotkę pokoju Bogusia - tak wygląda na chwilę obecną. Zasłonka, falbanka i organizer do łóżeczka - gotowe!

super

a dałabym radę uszyć taki przybornik sama tzn. ręcznie? bo nie wiem czy jest sens się za to zabierać czy od razu dokupić do kompletu (31 zł kosztuje)

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

tak w ogóle, to cześć

miałam mieć dziś więcej czasu, ale nie wyszło

co do kosmetyków, to ja żel do mycia Babydream będę używać i tyle wystarczy - żadnych balsamów itp.

u nas w szpitalu są takie kotarki między łóżkami, nie wiem jak na porodówce, bo nie byłam w innym pokoju jak "jedynka".

coś jeszcze miałam pisać, ale zapomniałam w trakcie nadrabiania

[robaczek-85]

Dzien dobry z deszczowego poludnia.
Mamaya mam nadzieje ze z wami dobrze, wracajcie szybko do domu jeszcze macie czas na rodzenie
Fame trzymaj się dzielnie, może lekarz was skontroluje i pusci jeszcze do domu.
Jeżeli chodzi o kosmetyki to ja zaczynam z linomagiem do pupy (takie wskazanie ze szpitala mamy) i na początek mydelko dla dzieci. Jeżeli pojawi się sucha skóra to wtedy wdroze bylam z hippa albo babydream. Emolieny sa świetne dla skóry azs, tak mieliśmy z Wojtkiem a teraz się zobaczy.
Ja w pierwszej ciąży posliznelam się i upadlam jak długa na brzuch, ale nic mnie nie bolało, a ze stalo się przed sama wizyta lekarka mnie przebadala i właśnie stwierdziła ze dzidzius ma porządne zabezpieczenie w brzuszku przed urazami.

[Karolinek_]

Cześć Brzuchatki

Ale pogoda... pada, pada i pada...

Nautiz - piękny pokoik!!!

Lilian - mam nadzieję, że wszystko w porządku po tym małym wypadku

Mamaya - trzymam kciuki, żeby wszystko było ok

Celebrinfea - żeby Jagódka zdrowo rosła

Co do kosmetyków - mam kupiony już żel z J&J w butelce z pompką - i do ciałka i do włosków nie chciałabym, żeby skóra Młodego przyzwyczaiła się od początku do specyfików dla osób z problemami skórnymi. Jak będzie coś nietak, to wtedy zawsze można włączyć kosmetyki oilatum

Zamówiliśmy wczoraj rożek w sówki i torbę do wózka a dzisiaj udało mi się kupić piękny stanik do karmienia zamówiłam też osłonki na piersi z canpolu (mam nadzieję, że zdadzą egzamin), gaziki i inne pierdółki na doz
Za Waszą radą polazłam do rossmanna i złapałam małe pojemniki podróżne - na szampon i inne smarowidła z dużych butelek
Wyskoczyłam z mamą do lumpka i kupiłam pare rzeczy dla Arturka. Ciągle poszukuję jakichś bluz albo sweterków...

Kącik dzieciowy w sypialni przygotowany, nawet karuzelka na łóżeczku zaczepiona nie umiałam nigdzie dostać takich cienkich kocyków bawełnianych, jak chciałam, więc poszłam do sklepu i kupiłam po kawałku flaneli 160x100 - żółty i zielony. Dałam mamie, to je zszyje i będą fajne kocyki

Jeżeli chodzi o szczepionki - będziemy korzystać z NFZ

[dusia_tcv]

Od babydream trzymam się z daleka po zeszłorocznej akcji z bakteriami mam po prostu dystans może tanie ale bała bym się już używać

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez Karolinek_

Cześć Brzuchatki


Kącik dzieciowy w sypialni przygotowany, nawet karuzelka na łóżeczku zaczepiona nie umiałam nigdzie dostać takich cienkich kocyków bawełnianych, jak chciałam, więc poszłam do sklepu i kupiłam po kawałku flaneli 160x100 - żółty i zielony. Dałam mamie, to je zszyje i będą fajne kocyki

Jeżeli chodzi o szczepionki - będziemy korzystać z NFZ

kocyki mają w pepco

[Celebrinfea]

cześć!!! Ale dzień dziś zwariowany. Młoda nabrała 20g dziś. O mało co zawału nie dostałam bo dziś ją przewijałam...  o boziu... Potem kąpiel musiałam wziąć...

Mała jest boska (wiem ze wszystkie mamy tak mowia ale... )


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[dusia_tcv]

Napisane przez Celebrinfea

cześć!!! Ale dzień dziś zwariowany. Młoda nabrała 20g dziś. O mało co zawału nie dostałam bo dziś ją przewijałam...  o boziu... Potem kąpiel musiałam wziąć...

Mała jest boska (wiem ze wszystkie mamy tak mowia ale... )


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

boże jaka słodka prawdziwa Jagódka ale też bym nie powiedziała że jest wcześniakiem zdrówka dla małej

[Fame]

Celebrinfea!! Jaka słodka Jagodka a jaka malutka!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[simka234]

Jagódka jest słodka
Śliczna..

Pierogi z serem jadłam pycha..
Boże co za dzień...

[Marianna 54]

Celebrinfea jeszcze raz Gratulacje Jagódka jest śliczna i jakie ma już długie włoski dużo zdrówka dla Was obu

[malwiska]

Celebrinfea córeczka prześliczna już nie mogę się doczekać swojej

[mamaya]

O rany, jakie ja piękności widzę! Celebrinfea, Jagodzianka jest cuuudna! A jakie ma włosy

My wyszliśmy do domu

[malwiska]

Napisane przez mamaya

O rany, jakie ja piękności widzę! Celebrinfea, Jagodzianka jest cuuudna! A jakie ma włosy

My wyszliśmy do domu

kolejna dobra wiadomosc

[Celebrinfea]

Gratuluję Mamaya

Dziewczyny dzięki!!! Od wczoraj wiem że nie jestem w tragicznej sytuacji przywieźli wcześniaka 500g...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[dusia_tcv]

Napisane przez Celebrinfea

Gratuluję Mamaya

Dziewczyny dzięki!!! Od wczoraj wiem że nie jestem w tragicznej sytuacji przywieźli wcześniaka 500g...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

kochana Arek był młodszy od twojej Jagódki urodziłaś już po 30tyg zobacz jaka ona słodka ile ma włosków jest zgrabniejsza od Arka taki mały skarb

[Fame]

Napisane przez Celebrinfea

Gratuluję Mamaya

Dziewczyny dzięki!!! Od wczoraj wiem że nie jestem w tragicznej sytuacji przywieźli wcześniaka 500g...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

O matko to który to mógł być tc? 500 g.. Nawet nie umiem sobie wyobrazić takiego maleństwa.. Szok!

[dusia_tcv]

Napisane przez Fame

O matko to który to mógł być tc? 500 g.. Nawet nie umiem sobie wyobrazić takiego maleństwa.. Szok!

22tydz dziecko waży 500gr

[Xelia]

Celebrinfea jaka piękna kruszynka, słodka i do całowania i tulenia. Zazdroszczę Ci już mamusiu

Właśnie oglądałam pogodę w tv i ... przerażają mnie te upały co idą.

W pepco są kocyki, mięciutkie, nieduże po 19zł i pieluchy flanelowe we wzorki po 5zł. Co prawda kupiłam już flanelowe gdzie indziej ale te nie są złe. Już je wyprałam i zrobiły się fajne w dotyku, bo jak były nowe to takie...dziwne.

Co do szczepień, to niestety my na NFZ bo nie stać mnie na płatne, nie mało zresztą. Chociaż gdybym miała kasę to bym zaszczepiła na rota i pneumo. Wiem jak moja córcia ciężko przeszła rotawirusa. A i mogło się to skończyć bardzo zle.

[Celebrinfea]

Fame ten z 25tc

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[malwiska]

Najważniejsze ze żyje i jest zdrowy... wiecie ze ja już nie mogę doczekać się porodu... ciekawe czy to dlatego ze wiem ze jeszcze daleko a jak będę w 38tc to będę trzasc portkami hehe

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Malwiska mnie jest już coraz ciężej, brzuch mi przeszkadza, czuję się ociezala, kręgosłup niesamowicie boli... I tak sobie myślę, żeby tylko ciąża była donoszona i mogę rodzić nie chce czekać do tp..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

Napisane przez Fame

Malwiska mnie jest już coraz ciężej, brzuch mi przeszkadza, czuję się ociezala, kręgosłup niesamowicie boli... I tak sobie myślę, żeby tylko ciąża była donoszona i mogę rodzić nie chce czekać do tp..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może za 3tyg też już będę się tak czuć. Póki co nie narzekam choć mecze się idąc gdzieś dłużej, albo jak idę na spacer i gadam z tz przez telefon to łapie zadyszke... bardziej martwię się tym ze przestałam przybierać na wadze i moje dziecko jest leniwe... idę w środę do lekarki-ciekawe kiedy znów każe mi do siebie przyjść... mam nadzieję ze przez moja cukrzycę nie będę musiała chodzić do niej co tydzień bo zbankrutuje.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[bambusiek]

Napisane przez Celebrinfea

cześć!!! Ale dzień dziś zwariowany. Młoda nabrała 20g dziś. O mało co zawału nie dostałam bo dziś ją przewijałam...  o boziu... Potem kąpiel musiałam wziąć...

Mała jest boska (wiem ze wszystkie mamy tak mowia ale... )

Śliczna

Napisane przez mamaya

My wyszliśmy do domu

Napisane przez Celebrinfea

Dziewczyny dzięki!!! Od wczoraj wiem że nie jestem w tragicznej sytuacji przywieźli wcześniaka 500g...

O kurcze, ale maleństwo
---------------
Zmęczona jestem dziś strasznie, niby nic nie robiłam, ale synek dał mi popalić. Jakiś kiepski dzień dzisiaj miał :/

W przyszłym tygodniu będzie wreszcie szafa, więc mam kilka dni na poukładanie moich rzeczy + popranie Małej (prasowanie odpuszczam poza tym co konieczne) i poukładanie.
Jeszcze miałam zakupy na all porobic, bo potem ze 2-3 tygodnie bez neta i poza domem : / a potem już 35 tc się zrobi...

[malwiska]

Jejku te tygodnie biegną jak oszalale, zaraz wszystkie zaczniecie rodzic a czytając wasze opisy szybciej bedzie leciał mi czas... mam taka nadzieję inaczej chyba oszaleje, zwłaszcza ze mój tz znów wyjeżdża ...

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[sunfire]

Celebrinfea jaka śliczna Jagodzianka

Mamaya fajnie, że już w domu jesteście

Fame u Ciebie już bliziutko jeszcze jakieś 2/3 tygodnie i spokojnie możesz rodzić

Malwiska jak Twój tż jedzie to wpadaj do zs zaliczymy jakieś kino i spacerek
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Xelia]

Termin mam na 24.07 ale już pewnie z m-c wcześniej będę trzęść portkami, bo mam świadomość, żue moja dwójka obecna to 36 i 37 tc.
I szczerze wolę te dwa tyg wcześniej urodzić, niż czekać. A chyba najgorsze jak termin mija a tu nic. To musi być chyba koszmar