Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[kasia01987]

Napisane przez pietrusiowata

Dziewczyny ale sama sobie niespodziankę sprawiłam Wstawiałam ręczniki i prześcieradła dla Jasia i okazało się, że w opakowaniu z Ikei są dwa prześcieradła a ja myślałam, że jedno ja i moje czytanie etykiet ale mam radochę

a to niespodzianka, ja muszę dokupić bo mam jedno tylko i do wózka niemam:/

Napisane przez niepozorna

Ja przed ciążą zdążyłam z depilacją laserową, ale po jakimś czasie włoski zaczęły odrastać Jest ich może mniej no ale jednak są

hmmm temu cieszę się że mam synka...nie będzie musiał golić nóg, malować paznokci farbować włosów, robic makijażu...i mnóstwo mnóstwo innych rzeczy;d;d chyba że będzie gender^^

[Nebula]

czy któraś z Was znalazła ładne skarpetki 100% bawełna? przeglądam te smykowe, ale wszystkie mają ok 60-80% maksymalnie... a ja wolałabym by młody nie miał styczności ze sztucznymi tkaninami, przynajmniej przez pierwsze parę miesięcy.

[niepozorna]

Napisane przez kasia01987

hmmm temu cieszę się że mam synka...nie będzie musiał golić nóg, malować paznokci farbować włosów, robic makijażu...i mnóstwo mnóstwo innych rzeczy;d;d chyba że będzie gender^^

I nie będą podbierać nam ciuchów i kosmetyków

[Dotka90]

O jaaaa nie wiedziałam, ze w IKEI są prześcieradła T chyba odpada mi zamawianie przez internet

[pietrusiowata]

Kasia ja do wózka brałam od hubi world przy okazji zamówienia. Nie wiem jak jakość, bo jeszcze nie prałam

[niepozorna]

Napisane przez Nebula

czy któraś z Was znalazła ładne skarpetki 100% bawełna? przeglądam te smykowe, ale wszystkie mają ok 60-80% maksymalnie... a ja wolałabym by młody nie miał styczności ze sztucznymi tkaninami, przynajmniej przez pierwsze parę miesięcy.

Ja mam z H&Mu ale też maja 82% bawełny

[pietrusiowata]

Napisane przez Dotka90

O jaaaa nie wiedziałam, ze w IKEI są prześcieradła T chyba odpada mi zamawianie przez internet

Ja brałam, bo nienawidzę frotte. I jest jedno gratis :P

[ahnessy]

Napisane przez Dotka90

Wyczytałam w internetach, że na zgagę dobry jest kisiel z siemienia lnianego: 2 łyżeczki zalać 1/2 szklanki wrzątku, zostawić, to się 'zażeluje', potem dolać ciepłego mleka i wypić na noc.
Wprawdzie musiałam i tak wspomóc się Gavisconem przed samym spaniem, ale i tak było o niebo lepiej niż zawsze. Bo Gaviscon zobojętnia te kwasy w żołądku, a z kolei ten kisiel oblepia ścianki przełyku i nie pozwala żeby te kwasy się wydostawały na zewnątrz.

super ze choć trochę pomogło kciuki za wizytę
to ja chyba tez kupie w ikei bo tez nie lubie frotty, mialam szyc z jakiegos ladnego materiału ale nie dam rady juz siedziec przy maszynie kregosłup wysiada i brzuch twardnieje

[86ewula]

Napisane przez Casaa

Hmmm prześcieradła ok, ale podkład na materac do łóżeczka inaczej sobie wyobrażałam, mogę Ci jutro foty pstryknąć
No powiem Ci, że dobrze że tylko tak się to skończyło co do l4 to jest lenistwo i ewidentna niechęć lekarzyn z SORu, już Ci piszę dlaczego na swoim przypadku. W styczniu tego roku grałam ze znajomymi w unihokeja i kolega przyfasolił mi tak w rękę, że rozerwał mi torebkę stawową w palcu. Pojechałam na SOR, lekarz stwierdził, że nie jest złamany i mam iść po L4 do internisty, myślę ok, wzięłam tą kartę wypisową i na drugi dzień maszerowałam do lekarza. jak się okazało jest ustawa z któregoś tam roku, że l4 powinien wypisać lekarz na sorze, bo on przyjmował przypadek i on ma pełną dokumentację (RTG, rezonans itp), a nie pacjent dla lekarza internisty.... dzwoniłam do NFZ i rzeczywiście jest to prawdą. Pojechałam z powrotem na sor i tam wszystko oparło się o rzecznika szpitala i dyrekcję. Generalnie wszystko wygląda tak, że internista może wypisać zwolnienie ale nie musi jeśli trzymałby się ustawy. Życzę szczęścia i szybkiego powrotu do zdrowia dla męża

Mój tata przyjechał karetką z wypadku samochodowego. Miał złamany nadgarstek w dwóch miejscach , czekał 3 godziny na obsłużenie w szpitalu. Też mu nie wypisali L4. Kazali iść do rodzinnej. rodzina go opieprzyła że to ich obowiązek i odesłała.... i tak musiał jechać na drugi koniec miasta spowrotem po L4. Bez komentarza. ...
traktują pacjentów jak piłeczkę , zapominają że człowieka boli i cierpi. ...

Napisane przez candyyfloss

A czy któraś z Was idzie może na wcześniejszy macierzyński?

Myślałam o tym bo boje się że nie zdążę wrócić z macierzyńskiego przed końcem umowy i mi nie przedłuża. . Akurat kończy mi się w połowie lutego 2017 pięcio letnia umowa. .. a trzeba jeszcze zaległy urlop wykorzystać. .. sama nie wiem co zrobić. :/

Medeline gratuluję rocznicy. My z mężem też się znamy od nastolatków. Ja miałam 14 lat , mąż 17 jak się zaczęliśmy umawiać. od tamtej pory juz zawsze razem (w sylwestra minie 15 lat) a w przyszłym roku 5 po ślubie. ♡

Baby montana współczuję sytuacji z mamą. Kurcze Powinna Się domyślić że jest tam po to by Ci pomóc a nie żeby odpoczywać twoim kosztem. .. Szok ...

Gratuluję nowych tygodni i 9 miesiąca. Ciągle się nie mogę przyzwyczaić że to już. .

Ahnessy śliczny brzuszek. Rzeczywiście piłeczka. Co jedno zdjęcie to zgrabniejsza laska

Casaa Super kolory pokoiku. Uwielbiam granaty i styl marynarski. Wózek też Wzięłam granatowy

Hariet jeszcze trochę pracy zostało w pokoju ale efekt będzie na pewno nagrodą dla Was. Jeszcze nie dawno miałam całe mieszkanie w takim stanie. Wymieniliśmy wszystko od elektryki po okna , drzwi , wylewki . 8 ms pracy dla 59m mieszkania w bloku. .. ale warto było. Spokój na kilka lat a człowiek szybko zapomina jak było wcześniej. mam cały katalog zdjęć przed i po. Lubię do niego wracać bo ciesze się że z efektów metamorfozy naszego gniazdka

[Dotka90]

Napisane przez pietrusiowata

Ja brałam, bo nienawidzę frotte. I jest jedno gratis :P

Napisane przez ahnessy

super ze choć trochę pomogło kciuki za wizytę
to ja chyba tez kupie w ikei bo tez nie lubie frotty, mialam szyc z jakiegos ladnego materiału ale nie dam rady juz siedziec przy maszynie kregosłup wysiada i brzuch twardnieje

Ja właśnie też nie znoszę frotte, a po kilku praniach to już w ogóle

[Nebula]

tyle znalazłam nt 100% bawełny. http://wyprawkabobasa.blogspot.com/2...00-baweny.html

sama już nie wiem...ale jak będzie miał potówki, to mogę zapomnieć o nie 100%. rok temu w tkmaxx kupiłam znajomym na prezent, ale to było w UK. może i u nas będą? Wyślę męża...w tym sklepie to loteria co jest, a czego nie ma.

[hariett]

Napisane przez niunia_leyla

Ja zamierzam skończyć w tym tygodniu o ile pościel mi przyjdzie. Od soboty mi nagle męża przypiliło bo 9 msc to się wystraszył że sam zostanie a żyrandol i kinkiet od ponad miesiąca na montaż czekaja.

Mój robił ostatnio to samo W Ikea kupiliśmy lampy do salonokuchni (tż przypiliło, bo żyrandol nad kuchnią nigdy nie działał (a nie, raz jak używałam depilatora to się jedna żarówka włączyła... Ale szybko jej przeszło) z niewiadomych powodów, a żyrandol nad częścią salonową zaczął namiętnie przepalać żarówki, no a wymienianie ich było średnio opłacalne, więc jedna ostatnia sobie świeciła... A pomieszczenie mimo okna raczej ciemne. Teraz mamy dwa żyrandole z 8/8 działającymi żarówkami Ale ile się namarudził że przez to będzie musiał malować i sufit, to jego

Napisane przez Dotka90

To mi powiedział, że on ma katar i musi siedzieć w pracy

Hariett, witaj w klubie, my łóżeczko gotowe będziemy mieć może na Święta Bo dopiero po 6.12 szwagierka je przywiezie, to TŻ musi je odebrać, pomalować..

Wizytujemy dzisiaj Miało być o 20:20, ale dzwoniła babeczka, czy dam radę na 18:40, a to nawet lepiej dla mnie, bo zwykle im późniejsza wizyta, tym większe opóźnienia.

Co za bezczelny lekarz... Nie zaoferowałaś się posiedzieć za biedaka?

Piona! Czasami taka "oszczędność" nosem wychodzi

Powodzenia na wizycie

Napisane przez baby montana

:-D siostro w niedoli,Witaj :-D

Fajnie byłoby miec ladna kuchnie,ustawna,z nowoczesnymi szafkami,no ale niestety... Nie bede miala :-P moze chociaż maz zmieni troche uklad szafek na bardziej praktyczny (Bo kuchnia byla jakies 30 lat temu robiona jak jeszcze sie robilo murowane,tzn.murek długosci kuchni z powstawianymi drzwiczkami :-/ i bardzo ciezko cos tu zmienic ale bedziemy próbowac w okresie swiatecznym)

Witaj! Mnie się w naszej kompozycji pokoikowej najbardziej podoba gruz w wiadrach, z którym nie wiadomo co zrobić, bo firma zabiera 1m2 rocznie a my to już wykorzystaliśmy i jeszcze coś zostało
Powiem że ostatnie dni jak widzę że coś się dzieje to jakoś lepszy humor mam Co nie zmienia faktu, że urodzić mogę w każdej chwili, a remont jest w
Mnie też się marzą meble... A tżtowi wanna, ale to by trzeba było przerobić co najmniej jedną łazienkę.
No cóż, nie mamy kredytu, za to mamy plany przeróbek

[mojakaren]

kurde też się muszę brać za obiad, u nas dzisiaj tradycyjnie mielony, kapustka i ziemniaczki
Wzięłam się za porzadki, ale przyszła moja siostra i tak się zagadałyśmy.

Co do urzadzania pokoiku to hmm wczoraj pocisnęłam TŻ o komodę żeby mi już naszykował bo przynajmniej bym ruszyła z praniem. Teraz TŻ zamawia drzwi do piwnicy bo najpierw musimy uprzątnąć Jaśkowi sypialnię żeby w ogóle cokolwiek zaczac działać. Takze tempo zabójcze

Jerzyczka ja tez mam już umówione spotkanie z położną
Widzimy się w piatek

Dotka powodzenia na wizycie

[lune1992]

ahnessy sliczny, okraglutki brzuszek
Dotka kciuki za wizyte. Właśnie moja teściowa coś ostatnio mi mówiła o kisielu z siemienia że podobno pomaga na zgage bo miałam lekką ale jakoś samo mi przeszło. Czasem mam po soku jabłkowym
Ja właśnie jem kanapeczki z łososiem i ogórkiem zielonym mniam
Tak sie zastanawiam gdzie to kupić taki ochraniacz na wózek w razie niepogody przegapiłam że wczoraj była darmowa dostawa

[Nebula]

btw, czy któraś z Was ma kołderkę 135x100? bo kupiłam taką flanelową pościel z poduszeczką a się okazało, że ja mam 125x110... jak coś to fotę cyknę (oddać pościeli już nie mogę).

a w ogóle mąż się najarał na malowanie naszej sypialni i kupno pojemnika na pieluchy :P nie poznaję go. ale widzę, że nie będzie mu się chciało latać co chwila do śmieci.

[czarnulax]

Nebula ja szukałam skarpetek 100% bawełny dla takich maluchów, ale nie udało mi się znaleźć. Max co znalazłam to bodajże 82%.

[MallaMi]

o kurcze to ja sie nawet nie zastanawiałam nad tym zeby skarpetki też miały 100% bawełny. brałam co mi sie podobało

[Nebula]

Napisane przez czarnulax

Nebula ja szukałam skarpetek 100% bawełny dla takich maluchów, ale nie udało mi się znaleźć. Max co znalazłam to bodajże 82%.

znalazłam 100% na allegro, ale nie wiem czy rozmiar 17stka to nie będzie za duże dla noworodka. http://allegro.pl/skarpetki-antyaler...2,1&bi_c=71464

[malwi89]

Napisane przez Nebula

btw, czy któraś z Was ma kołderkę 135x100? bo kupiłam taką flanelową pościel z poduszeczką a się okazało, że ja mam 125x110... jak coś to fotę cyknę (oddać pościeli już nie mogę).

a w ogóle mąż się najarał na malowanie naszej sypialni i kupno pojemnika na pieluchy :P nie poznaję go. ale widzę, że nie będzie mu się chciało latać co chwila do śmieci.

Ja mam taka

[czarnulax]

Napisane przez Nebula

znalazłam 100% na allegro, ale nie wiem czy rozmiar 17stka to nie będzie za duże dla noworodka. http://allegro.pl/skarpetki-antyaler...2,1&bi_c=71464

17stka będzie za duża.

[Nebula]

Napisane przez MallaMi

o kurcze to ja sie nawet nie zastanawiałam nad tym zeby skarpetki też miały 100% bawełny. brałam co mi sie podobało

ja chciałabym uniknąć potówek. tzn nie tyle uniknąć, ile wziąć pod uwagę to, że dziecko może je mieć, a wtedy konieczne są produkty bez sysntetycznych dodatków. jasne, zawsze można szukać po porodzie, ale, nie chcę zostawiać wszystkiego na 'po porodzie' Wolę wtedy być przygotowana i nastawiona stricte na opiekę nad dzieckiem. a i tak odpuściłam takie rzeczy jak laktator, czy aspirator do noska. WIęc w razie co będzie jazda po aptekach.

[Nebula]

Taka jest ta pościel. Jezeli Ci się podoba, to możemy sie umówić na jakas tam kwotę +wysyłka. Bo i ile pamiętam nie jesteś z okolic Warszawy.

[kinga1701]

O matko, więc zaczynam:

Napisane przez candyyfloss

Ja mam termin na 8 stycznia i mam przeczucie, że mała urodzi się w grudniu. Chociaż na ten moment nic na to nie wskazuje.

Wczoraj miałam KTG i wyszły skurcze nieregularne, ale delikatne.

Ja na 9 i też czuję, że to grudzień będzie, ostatnie KTG nic nie wykazało, ciekawe jak jutro będzie.

Napisane przez MallaMi

w ogóle to miałam jeszcze napisać że wczoraj odebraliśmy wózek
wyprawkowa lista zamknięta
ciekawe ile wydaliśmy, potem to sobie podlicze bo wszystko sobie zapisywałam

Super gratuluję, u mnie też już wyprawka prawie zamknięta, musze dokupić z 2 rzeczy.

Napisane przez Ewusia_marchew

A kiedy urządzacie kącik/pokoik dla dziecka tak już ostatecznie? mówię o dekoracjach, szykowaniu łóżeczka (u nas w łóżeczku na razie jest graciarnia ) Ja już bym chciała ale z drugiej strony nie chcę żeby się kurzyło niepotrzebnie

Jeszcze nie wiem co na komodzie postawę, żeby ładnie wyglądało, cotoon ball dopiero po świętach się zawiesi, imię rodzice przywiozą jak mały się urodzi, a prześcieradło do kołyski maż przyjedzie ze szpitala wcześniej i założy, i tyle mojego urządzania.

Napisane przez hariett

Baby ostatnio wstawiała zdjęcie pokoju Olivii. Ja też się pochwalę pokojem Huberta

O proszę jak ładnie, i ten kolor ścian i dodatki wszystko idealnie do siebie pasuje
Będzie dobrze, na pewno zdążycie.

Napisane przez uaoo

Mi brakuje miejsca w domu na wszystko. Wiecie o czym pomyślałam sobie? Żeby zrobić pokój na dole, ale nie wiem czy to jest sens na kilka miesięcy skoro na wiosnę wyprowadzamy się na swoje. A tam pokój jest "surowy" ściany krzywe, paneli brak, rury wszędzie widoczne. Trochę by kosztowało nas zrobienie tego pokoju, ale no nie wiem już sama. co byście zrobiły na moim miejscu?
Dodam, że to jest malutki pokój.

Też mi sie wydaje, że nie ma sensu go remontować na kilka mięsięcy, lepiej dołożyć już do nowego.

Napisane przez Casaa

To ja też wrzucę foty pokoju Franka

U was to już końcówka, listwy przyczepić i mebelki wstawiać

Napisane przez ahnessy

a to ja w t33d3 sorty za lampę, zapomniałam wyłączyć ale za to jaki blask ode mnie bije

Super brzuszek

Napisane przez Dotka90

Wizytujemy dzisiaj Miało być o 20:20, ale dzwoniła babeczka, czy dam radę na 18:40, a to nawet lepiej dla mnie, bo zwykle im późniejsza wizyta, tym większe opóźnienia.

Napisane przez MallaMi

o kurcze to ja sie nawet nie zastanawiałam nad tym zeby skarpetki też miały 100% bawełny. brałam co mi sie podobało

A ja już kilka razy czytałam, że 100 % bawełniane skarpetki nie są dobre

[Nebula]

i znalazła, że C&A ma 3 rodzaje skarpetek 100%! też co prawda tylko jeden rzmiar i nie widzę do końca jaki... ale chyba 0-3mc.
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ni...-130474-2.html

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez kinga1701

A ja już kilka razy czytałam, że 100 % bawełniane skarpetki nie są dobre

mogą się deformować i nie są tak elastyczne jak z dodatkami syntetycznymi, to trzeba wziąć pod uwagę. Ale dla mnie świadomość, że coś nie jest naturalne mocno mi przeszkadza. tę zasadę stosuję też do swoich ubrań i męża.

[Jerzyczka]

Napisane przez pietrusiowata

Dziewczyny ale sama sobie niespodziankę sprawiłam Wstawiałam ręczniki i prześcieradła dla Jasia i okazało się, że w opakowaniu z Ikei są dwa prześcieradła a ja myślałam, że jedno ja i moje czytanie etykiet ale mam radochę

Ja dziś miałam taką radochę, jak mąż rozpakował łózeczko z kartonu i okazało się,że dali też barierkę dodatkową taką krótką na zmianę łóżeczka w tapczanik a to była jeszcze droższa wersja tego łóżeczka

Napisane przez mojakaren

kurde też się muszę brać za obiad, u nas dzisiaj tradycyjnie mielony, kapustka i ziemniaczki
Wzięłam się za porzadki, ale przyszła moja siostra i tak się zagadałyśmy.

Co do urzadzania pokoiku to hmm wczoraj pocisnęłam TŻ o komodę żeby mi już naszykował bo przynajmniej bym ruszyła z praniem. Teraz TŻ zamawia drzwi do piwnicy bo najpierw musimy uprzątnąć Jaśkowi sypialnię żeby w ogóle cokolwiek zaczac działać. Takze tempo zabójcze

Jerzyczka ja tez mam już umówione spotkanie z położną
Widzimy się w piatek

Dotka powodzenia na wizycie

Czyli w tym tygodniu mamy obie położnicze wizyty ciekawe jak będzie

Napisane przez MallaMi

o kurcze to ja sie nawet nie zastanawiałam nad tym zeby skarpetki też miały 100% bawełny. brałam co mi sie podobało

W życiu nawet na to nie patrzyłam Na body owszem, ale na skarpety nie

Zjadłam spaghetti, było takie pyszne
Ale przed od 12.30 do 13.45 przysnęło mi się. Te nieprzespane do końca nocki mnie wykończą

[kinga1701]

Napisane przez Nebula

mogą się deformować i nie są tak elastyczne jak z dodatkami syntetycznymi, to trzeba wziąć pod uwagę. Ale dla mnie świadomość, że coś nie jest naturalne mocno mi przeszkadza. tę zasadę stosuję też do swoich ubrań i męża.

I da się kupić wszystko naturalne, czy to jest jeszcze możliwe?
Tzn. ubranka dla dzieci wydaje mi sie, że jeszcze łatwiej, ale dla dorosłych?
Aha i przypomniało mi się, nie wiem jak w Polsce, ale tutaj w sklepach bio są działy z kosmetykami i na dziale z kosmetykami dla dzieci są i ubranka dla niemowlaków właśnie, nie ma tego dużo ale zawsze coś i one są niby 100 % natura.

[Dotka90]

Ech, widziałyście, że ta zaginiona Ewa z Poznania najprawdopodobniej nie żyje? Z tego co czytam, to albo utonęła,albo została popchnięta i utopiła się w Warcie. Ale nadal nie ma ciała..

[Jerzyczka]

Napisane przez Dotka90

Ech, widziałyście, że ta zaginiona Ewa z Poznania najprawdopodobniej nie żyje? Z tego co czytam, to albo utonęła,albo została popchnięta i utopiła się w Warcie. Ale nadal nie ma ciała..

Tak, strasznie mnie ta sprawa ruszyła, bo koleżanka mieszka zaraz obok Mostu Rocha i obie tak przeżywałyśmy to.. Ponoć ten chłopak się przyznał, "że widział jak Ewa tonie", ale pewnie dopiero po odnalezieniu i sekcji zwłok ustalą czy sama się poślizgnęła czy jej pomógł..

Chociaż jej ojciec się wypowiadał niedawno, ze dopóki nie będzie ciała to on nie wierzy w jej śmierć i napewno została uprowadzona. W sumie mu się nie dziwię - jak dla mnie brak ciała to wciąż nadzieja..

[MallaMi]

Napisane przez Dotka90

Ech, widziałyście, że ta zaginiona Ewa z Poznania najprawdopodobniej nie żyje? Z tego co czytam, to albo utonęła,albo została popchnięta i utopiła się w Warcie. Ale nadal nie ma ciała..

ja pół dnia dziś tvn24 oglądam i aż sie popłakałam z tego wszystkiego. jakieś słabe nerwy mam

[Dotka90]

Okropne są takie sprawy. Chociaż z dwojga złego to chyba wolałabym wiedzieć, że mój bliski nie żyje, niż całe lata żyć w niepewności, tak jak np. mama Iwony Wieczorem z Sopotu..