Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[patinka_]

nie wiem jaka w tym prawda, ale jak karmiłam Emilka piersią i dokarmiałam butelką to położna mnie zrąbała,że zaraz po piersi daję butelkę i kazywała odczekać minimum 30 minut co przy głodnym noworodku nie było łatwe....mówiła,że moje mleko inaczej się trawi niż butelka i że może go boleć brzuszek-teraz dzieci są większe to może nie ma to takiego znaczenia....

[blonde_hair]

Witajcie!

Najpierw musze pochwalic Sebusia, bo pzrespal cala noc bez przebudzeniao 22.00 zmontował nam jeszcze kupe, potem dostał butelke i spal do 7.15zazwyczaj budził sie raz albo 2

Farrah zrób jak pisza dziewczyny...ja niestety nie miałam problemu, bo Sebus pokochal butelke tak samo jak cycai nie robiło mu róznicy co

Zebra Biedna Ty

Olivia za autko i napisz jakie to

Kocurazab i inne nauczycielkicieszcie sie ostatnim dniem wakacjii miłego powrotu do pracy

Ya z okazji 7 miesiecy

Sebus spi, a ja walsnie skonczyłam gotowac zupe na obiadPózniej jeszcze spacerek, a po obiedzie mam nadzieje, ze uda mi sie zdrzemnac jak Sebus zasnie, bo dzis nocka w pracy

Miłego dnia!

[malinka118]

Farahh nic nie robisz źle, poprostu ten typ tak ma. Mój starszy synek nie nauczył się na butelkę, ale na Kubek niekapek z Nuka. Może spróbuj. A i na początku nie chciał pić mleka w kubku ode mnie, tylko od męża. (To moje zdanie tylko, może ktoś coś innego jeszcze doradzi).

[Kancia]

blonde zazdroszcze spacerku u nas leje

[blonde_hair]

Napisane przez Kancia

blonde zazdroszcze spacerku u nas leje

u mnie słonecznie, ale nie za cieploaczkolwiek zdziwiona jestem, bo od kilku dni deszczu tu nie widzialam

[bydgoszczanka]

Napisane przez oliviaoO

Ale autko kupione i jestem zadowolona

Gratuluję

Napisane przez zebra666

Dziękuje Wam za ciepłe słowa ale noc była tragicznanie spałam ani minuty tylko ciągle płukałam usta zimną wodą by na pół minuty nie czuć bólu... Mam problem zjeść coś, wypić...dramat...Tata mi przywiózł dentosept ale też dupa... Oszaleje do 16tej !!! Mały śpi ale pewnie niedługo sie obudzi a nie mam siły zająć się nim... Tż po nocce śpi...

Oj bidulka

[Madziulka83]

Napisane przez malinka118

Madziulka wczoraj o 21.30 to już spaliśmy, bo byliśmy wykończeni podróżą Ale zaproszenie jest ciągle aktualne

Jak bedziemy wczesniej wracac to dam znac

Napisane przez karola_sz

"Najpierw powoli, jak żółw ociężale ruszył Adasio po dywanie ospale... bo obok leżały korale".

Napisane przez castilia

http://allegro.pl/mzk-zakrecona-wazk...194342825.html swietna jest i bardzo rozweselajaca

Tez ja kupilismy i Szymkowi nawet czasami uda sie ja wlaczyc

zebcia strasznie Ci wspolczuje z tym zebem Ale juz niedlugo i nie bedzie

filka super, ze wyjazd sie udal

Napisane przez brzoskwinia82

Pochwalę się tylko że Borysek raczkuje już ładnie do przodu i siada z pozycji raczkowania. Ćwiczy to siadanie nawet przez sen

Ya za 7 miesiaczkow

addicted witamy i za nowe umiejetnosci

Napisane przez pysiamn

Witam....

Podczytuje ....i nie dowierzam ... i ukrywam się w cieniu... jak DonPedro Załącznik 3374253

olivia za zakup autka

kocurazab tak wczoraj przyszedl kojec. Jest super. Szymkowi sie spodobal i jak na niego to dlugo sie w nim bawi
Nooo z tego co pamietam to pisalas, ze wazysz 53 kg przy wzroscie ponad 170. To rzeczywiscie malutko. Ja mam 160 i chcialabym wazyc 52 kg To ja Ci moge oddac moje nadprogramowe 3 kg

Dzis to najlepiej, zebym nie ruszala sie z pozycji siedzacej albo lezacej. Dostalam okres i mam taaaaaki poooootop
A spac mi sie chce bardziej niz wczoraj, kiedy to spalam tylko 4 h
Ale ta pogoda.... leje i leje....

blonde daaaaj troche slonka

[celka2000]

dzien doberek dziewczyny Melduje sie po wakacjach w Bulgarii.
Zuza byla baaaardzo grzeczna i dala nam wypoczac. Starszy synek troszke mniej, ale mimo wszystko udalo sie wypoczac. A Zuzka naprawde przerosla sama siebie. Potrafila sobie siedziec w wozku i sie sama bawic. Albo lezec na lozku i bawic sie zabawkami. No i skorzystala z codziennych kapieli w basenie, w morzu. Podobalo jej sie strasznie. I ci ludzi, ktorzy ja zaczepiali - tez jej sie podobalo.
A teraz wracamy do szarej rzeczywistosci. Juz jej sie tak w domu nie podoba.
Troszke jej sie przytylo przez wakacje - wazy 8 kg. Ma 2 zabki na dole i zaczela wcinac pzretwory ze sloiczkow (zupek nie lubi, tylko owoce - dlatego jej mieszam sloiczki). Pewnie niebawem cos zaczne jej gotowac.
SYnek idzie jutro do przedszkola. Troche sie tym stresuje, ale staram sie mu tego nie okazywac. Wprawdzie chodzil wczesniej, ale do innego i na krocej. No i zapomnial juz po 2 miesiacach przerwy.
Buziaki dziewczyny!
Sorki, ze jakos tak zawsze z doskoku pisze, ale moze teraz bede miec wiecej czasu na czytanie.

[aldii]

Zebcia ok kciukaski za wizyte i obys przestala juz cierpiec !
Gosbaj tez mialam ochote ja poszlam z drugiej strony bloku,zeby na nia nie patrzec.A najgorsze,ze to nie jest jej pierwsze dziecko,tylko 2.Jestem ciekawa,czy z ta cora tez tak robila
Filka same dobre wiesci za wyjazd (a tak sie balas ) i za wchlanianie sie krwiaczka
Patinka
oooo nie wiedzialam o tym mleczku
Pantee za zabka
U mnie blizna prawie niewidoczna,nie ciagnie,nie jest czerwona.Skora jeszcze taka troche dziwna w dotyku,ale powoli wraca do normalnosci.Idz lepiej do lekarza,jak tak dlugo masz czerwona i cos tam "plywa"
Blonde Lu tez ma starego pilota
za nocke
Brzoskwinia za raczkowanie i siadanie.Moze to nie katar,tylko tak robi jak jest senny ? Moja np. trze uszy jak jest spiaca.Euphorbium mozna chyba tylko 3 dni uzywac "bez wiedzy" lekarza
Bydgoszczanka wspolczuje
Kocurazab ten skok co wlasnie macie,to jest chyba najgorszy skok.Jak sobie przypomne u nas wlasnie zaczal sie nastepny
Daj cynk czy udalo ci sie kupic viburcol bez recepty
Dobrze wiedziec,ze ta "super frida" to do
Sliczna firanka
Ya nie jest tak zle.za 7 m-cy
Nam juz z Lovi idzie calkiem niezle.Wczoraj juz sobie pila
Addicted echhh slodycz macierzynstwa moja tez ostatnio przy zasypianiu bez przerwy na brzuchu ;/
Piosenki poslucham jak skoncze odpisywac
Kancia
u mnie tez leje
Karola dajesz mu juz kaszke z czekolada ?
Farah kupilas te wszystkie mleka ? woooow W kazdym badz razie powodzenia
Olivia za autko.A brat TZ zna sie na autach ? Jakie kupiliscie ?

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Celka za wakacje i kciuki za przedszkole

[patinka_]

Napisane przez shamanaika

bksrusrs

gratuluje pomysłowości

[pola25]

filka podziwiam Cię,że wyjechałaś.

Zebra jak samopoczucie?

Kocurazab -Dawid urodził się tydz przed terminem.dziś znowu maruda. na szczęście uśpiłam go w wózku.strasznie marudzi...masakra


a ja dzisiaj do pracy na 17 na spotkanie humanistów...jutro rozpoczecie roku
dobrze ze to tylko pol etatu

zazdroszcze zabawek, musze coś fajnego Dawidkowi kupic , niby sporo ma zabawek ale jeszcze by sie cos przydało

[_Ya]

Napisane przez kocurazab

Ja jestem BARDZO zadowolona z tego wózka. Jest super skrętny, dobrze się prowadzi, dziury w naszych drogach mu niestraszne. Mam zamiar go sprzedać, może po zimie i kupić coś lżejszego, ale gdy będę kupował coś dla drugiego malca kiedyś, to bardzo prawdopodobne, że kupię taki sam model -no chyba że wtedy będzie coś lepszego

Czego uczysz?

O widzisz a ja wybrałam w końcu peg perego, bo musiał być lekki już na początku - 3 piętro, i powiem, ze gondole chciałam podpalić, ale przy spacerówce zostaniemy już chyba do końca
Uczę dzieci abstrakcji
A Ty też jesteś nauczycielką?

Napisane przez fleurdelacour

to nieduzo? Liwia zjada tylko 180ml stalego jedzenia dziennie, ma 8 m, przybiera dobrze...

Kurcze, może ja mam jakiegoś joba, ale przeczytałam gdzieś, ze dziecko powinno jeść ok 180 ml pięć razy w ciągu dnia. A Liwia je mleko? pije?, bo on nic, w ogóle nie chce pić

Napisane przez karola_sz

Odnośnie jedzenia - Adam ma takie okresy, czasem jeden dzień, czasem kilka kiedy nie ma apetytu, je wtedy malutko i najchętniej jogurt, deserek itp. Wczoraj miał awersję na mleko i odmówił współpracy w tym temacie. Ogólnie nie przepada za obiadkami, zazwyczaj uda mi się wcisnąć parę łyżeczek, czasem nic. Za to bardzo lubi kaszki:
- te z Bebilon'u o smaku delikatnej wanilii ,
- kaszkę manną mleczną (dodaje na wierzch deserek) ,
- z nestle kaszkę o smaku biszkoptów (czasem wkruszam mu Hippolitki do kaszki i je aż uszkami wachluje)
- z Hipp'a kaszkę w słoiczku z czekoladą
- kaszkę do picia o smaku bananowym tą w kartonikach (9,99 zł za 2 szt.x250 ml - zdzierstwo!!!)
NIE LUBI niestety kaszek smakowych z Nestle,

U nas problem jest z kaszkami, bo młody ma alergię. Na razie je sinlac z nestle, ale wczoraj dałam mu deserek z jogurtem i chyba mu nie zaszkodziło. Piszę chyba, bo może jutro wstać cały w krostach

Napisane przez zebra666

Dziękuje Wam za ciepłe słowa ale noc była tragicznanie spałam ani minuty tylko ciągle płukałam usta zimną wodą by na pół minuty nie czuć bólu... Mam problem zjeść coś, wypić...dramat...Tata mi przywiózł dentosept ale też dupa... Oszaleje do 16tej !!! Mały śpi ale pewnie niedługo sie obudzi a nie mam siły zająć się nim... Tż po nocce śpi...

Zebra a nie mogłaś w nocy jechać do jakiegoś dyżurnego dentysty?
Biedna Ty

Napisane przez blonde_hair

Sebus spi, a ja walsnie skonczyłam gotowac zupe na obiadPózniej jeszcze spacerek, a po obiedzie mam nadzieje, ze uda mi sie zdrzemnac jak Sebus zasnie, bo dzis nocka w pracy

Miłego dnia!

Dziękować Gratuluję nocy, u nas między 12 a 2 co 20 min się budził... to te przeklęte zęby pewnie.
Zazdroszczę słońca, u nas armagedon za oknem, tak leje, aż siwo.

Napisane przez Madziulka83

Dzis to najlepiej, zebym nie ruszala sie z pozycji siedzacej albo lezacej. Dostalam okres i mam taaaaaki poooootop
A spac mi sie chce bardziej niz wczoraj, kiedy to spalam tylko 4 h
Ale ta pogoda.... leje i leje....

Dziękować
A z tym okresem to mnie straszycie. Przed porodem miałam bolesne i wszyscy mówili, że po porodzie wszytko minie, ale jak Was czytam, to chyba tak łatwo nie będzie.

U nas olejny dzień bez jedzenia i spania, ale raczkowania gdzie tylko się da.

[aldii]

Ya u mnie po porodzie jesli chodzi o belesnosc i intensywnosc,to jest lepiej dlugosc bez zmian

[Kancia]

ło mamo Ya mój Tomek zjada mleka max 150 jednorazowo a słoik 130 jednorazwo niestety nie miesci się w zadnych normach bo nadal jada 6 posiłków najchetniej w nocy

[aldii]

Dziewczyny a co to jest lista ignorowanych ? Na jakiej zasadzie to dziala ? Ta osoba widzi,ze jest dodana do ignorowanych ?

[oliviaoO]

blonde dla Sebusia no i mamusia wyspana
celka ale fajnie Wam z tymi wakacjami, że mogliście sobie wyjechać zazdroszczę

co do autka to tak.. brat TŻ zna się na autach i jego kolega co z nami pojechał też.. Kupiliśmy Opla Omegę sedan, diesel 2.5 , jak wracaliśmy to obliczyliśmy, że średnio pali 8l/100km. Co do auta no to daliśmy 5700, autko ma 15 lat no to wiadomo, że żadne takie nie będzie idealne .. co będzie trzeba zrobić to jakieś pierdoły, które mi brat TŻ mówił już nie pamiętam co to, ale powiedział, że koszty wszystkiego to będzie około 500zł, ale nie trzeba się spieszyć bo auto jest sprawne i śmiga jak trzeba tylko już dla lepszego komfortu jazdy i dla spokoju świętego porobić wszystkie duperele i mieć z głowy..

[aldii]

Olivia

Kupilam malej Danonki,bo pamietam,ze dzieci moich kolezanek juz je zajadaly w wieku Lu.A tu niepodzianka....weszlam na strone producenta, a tam napisane,ze one sa dla dzieci od 3 r.z. cale szczescie,ze najpierw poczytalam,zanim jej dalam.No to mamusia sobie zje Danonka

[Kancia]

aldii jak chcesz to możesz na mnie sprawdzic ignora bo ja nie dokonca wiem jak to działa a chetnie sie dowiem

[gosbaj]

Napisane przez pantee

A ja z innej beczki. Dziewczyny po cc- jak z waszymi bliznami, nic nie ciagnie, nie ma zgrubien, jak z kolorem?U mnie dalej czerwone i czasem cos tam zaciagnie z boku. Do tego, jak zjem wieczorem, to czuje jak mi z boku jednego (i tylko z tego) tak jakby cos plywało..hm..nie wiem jak to ując. Tak jakby jelita bylo czuc. Nigdy wczesniej tak nie mialam.

moja jest jeszcze troche czerwona ale nic nie boli ani nie cignie. troszke jest jeszcze takie dziwne czucie wokol niej ale ogolnie nie narzekam

Napisane przez addicted to wizaz

a u nas... Maciek namiętnie wstaje gdzie tylko może, jak nie ma juz o co to się wdrapuje po mnie rano często wita mnie widok malucha stojącego w łóżeczku (podobnie jak na zdjęciu które zamieszczała gosbaj).
Poza tym namiętnie raczkuje ale nie załapał jak się siada, więc jak weźmie zabawkę do ręki to opiera się tylko na jednej łapce i jakoś nie wydaje mi się żeby było mu najwygodniej. Ale jak go posadzę to za chwilę znowu raczkuje. Poza tym uwielbia zrzucać rzeczy z fotelika do karmienia i patrzeć gdzie spadną, przy czym nieraz się przysysa do fotelika a mnie trafia szlag, bo nie mogę go nakarmić.
Oczywiście przewijanie na leżąco to mordęga, nie wspominając o usypianiu w łóżeczku - musze go nieraz przytrzymywać, żeby się ciągle nie obracał na brzuch, bo za chwilę przyjmuje pozycję do raczkowania i chce wstawać.

witamy
oj u mnie przewijanie to tez masakra ciagle sie przekreca wszystko mi rusza na przewijaku i neiraz sie niezle napoce zanim go przebiore albo ubiore
ze spaniem jest tak samo, odkad nauczyl sie siadac to zanim usnie to ciagle siada albo sie podciaga na szczebelkach

Napisane przez _Ya

gosbaj ale duży ten Twój chłopak i jak ładnie stoi Widzę, że też jesteś nauczycielką

tak ja tez nauczycielka i ucze angielskiego w SP

Napisane przez patinka_

nie wiem jaka w tym prawda, ale jak karmiłam Emilka piersią i dokarmiałam butelką to położna mnie zrąbała,że zaraz po piersi daję butelkę i kazywała odczekać minimum 30 minut co przy głodnym noworodku nie było łatwe....mówiła,że moje mleko inaczej się trawi niż butelka i że może go boleć brzuszek-teraz dzieci są większe to może nie ma to takiego znaczenia....

ja mojego od urodzenia karmilam mieszanie i od razu po piersi dawalam butelke i nigdy mu nic nie bylo. W szpitalu tez od razu dawaly mi butelke i nic takiego nie mowily

Napisane przez _Ya

Uczę dzieci abstrakcji


Kurcze, może ja mam jakiegoś joba, ale przeczytałam gdzieś, ze dziecko powinno jeść ok 180 ml pięć razy w ciągu dnia. A Liwia je mleko? pije?, bo on nic, w ogóle nie chce pić

ciekawe, czyli dokladnie czego uczysz i jakie dzieci?? nie spotkalam sie nigdy z takim pojeciem

moj je 4 razy po 210ml i raz obiadek no i pomiedzy deserek



a ja wrocilam dzisiaj z pracy bo byla ostatnia rada przed rozpoczeciem roku. Zlozylam wniosek o rozpoczecie stazu, teraz musze tylko jeszcze oddac plan rozwoju

jutro rozpoczecie mam dopiero na 11 ale szczerze to zastanawiam sie czy wogole na nie isc. bo po co, ja nie mam ani wychowawstwa ani zadnych zadan wyznaczonych. czyli pojde sie tylko pokrece przez 30min i wroce do domu. ale pomysle jeszcze.

aha no i Krzys dzisiaj pospal jak mops poszedl spac o 20:30 i wstal dopiero o 8 rano ofc jadl o 5 ale od razu usnal dalej. ja wstalam o 7 sie szykowac do pracy a on jeszcze spal. dopiero jak moja mama przyszla o 8 do niego to wstal. i to tez tak smiesznie - my siedzimy cicho i gadamy zeby go nie obudzic i po jakims czasie poszlam zajrzec do niego - ja wystawiam glowe przez drzwi a tu co widze .....Krzys siedzi sobie w lozeczku i sie bawi misiem siedzial po cichaczu i sie nei przyznawal ze juz nei spi

[kasiorekzeta]

Witam Mamusie

Napisane przez pantee

A ja z innej beczki. Dziewczyny po cc- jak z waszymi bliznami, nic nie ciagnie, nie ma zgrubien, jak z kolorem?U mnie dalej czerwone i czasem cos tam zaciagnie z boku. Do tego, jak zjem wieczorem, to czuje jak mi z boku jednego (i tylko z tego) tak jakby cos plywało..hm..nie wiem jak to ując. Tak jakby jelita bylo czuc. Nigdy wczesniej tak nie mialam.

nic nie ciągnie, nie ma zgrubień. Po prawej już blado, a z lewej strony jeszczetak różowo, ale niebawem zblednie. I w ogóle nie mam żadnych odczuć. Ciągnęło mnie ale to maks do 3 miesięcy po cc. Wybierz się najlepiej do lekarza, po co się stresować, co fachowiec to fachowiec

Napisane przez addicted to wizaz

dzięki, że mnie jeszcze pamiętacie
Poza tym uwielbia zrzucać rzeczy z fotelika do karmienia i patrzeć gdzie spadną, przy czym nieraz się przysysa do fotelika a mnie trafia szlag, bo nie mogę go nakarmić.
Oczywiście przewijanie na leżąco to mordęga, nie wspominając o usypianiu w łóżeczku - musze go nieraz przytrzymywać, żeby się ciągle nie obracał na brzuch, bo za chwilę przyjmuje pozycję do raczkowania i chce wstawać.

Jak można by było zapomnieć o Tobie

Moja ma to samo wszystko ląduje na ziemi i z ciekawości patrzy jak fajnie spada
Zmiana pieluchy to mordęga, ciągle na brzuch się przekręca

Piosenka śliczna, łezka w oku się kręci

Napisane przez oliviaoO

Ale autko kupione i jestem zadowolona

za autko

Napisane przez blonde_hair

Najpierw musze pochwalic Sebusia, bo pzrespal cala noc bez przebudzeniao 22.00 zmontował nam jeszcze kupe, potem dostał butelke i spal do 7.15zazwyczaj budził sie raz albo 2

dla Sebusia

Napisane przez celka2000

Melduje sie po wakacjach w Bulgarii.
Zuza byla baaaardzo grzeczna i dala nam wypoczac.

Witamy super, że wyjazd udany i dla Zuzi

Napisane przez pola25

ja dzisiaj do pracy na 17 na spotkanie humanistów...jutro rozpoczecie roku
dobrze ze to tylko pol etatu

za jutrzejszy dzień i powodzenia dla wszystkim Mam nauczycielek w dniu jutrzejszym

Napisane przez aldii

Kupilam malej Danonki,bo pamietam,ze dzieci moich kolezanek juz je zajadaly w wieku Lu.A tu niepodzianka....weszlam na strone producenta, a tam napisane,ze one sa dla dzieci od 3 r.z. cale szczescie,ze najpierw poczytalam,zanim jej dalam.No to mamusia sobie zje Danonka

Moja bratowa dawała Bartusiowi Danonki i lekarz powiedziała, że absolutnie nie można, bo są strasznie sztuczne i nie są odpowiednie dla tak małych dzieci

Zebciu trzymam za dentyste i wspólczuje niesamowicie

Ya za 7 miesięcy

Farrah moja nie lubiła butli ryk był niesamowity, a pewnego pięknego dnia raptem załapała. Teraz to dla niej bez różnicy czy cyc czy butla

Lece do mojej marudki bo właśnie wstała

[_Ya]

Napisane przez aldii

Ya u mnie po porodzie jesli chodzi o belesnosc i intensywnosc,to jest lepiej dlugosc bez zmian

No nie powiem, żebyś mnei pocieszyła

Napisane przez Kancia

ło mamo Ya mój Tomek zjada mleka max 150 jednorazowo a słoik 130 jednorazwo niestety nie miesci się w zadnych normach bo nadal jada 6 posiłków najchetniej w nocy

Zazdroszczę, nasz też miał apetyt, a teraz żeby go nakarmić w dzień to muszę wyśpiewywać, wydurniać się, czymś go zainteresować.
No i martwię się tym, ze on nic nie pije. W ogóle to ciekawostka dropsa sam odstawił pierś w dzień i nie mam pomysłu co mu dawać do jedzenia, teraz dostaje obiadek, deserek, kaszkę i trochę chrupków.

Napisane przez aldii

Olivia

Kupilam malej Danonki,bo pamietam,ze dzieci moich kolezanek juz je zajadaly w wieku Lu.A tu niepodzianka....weszlam na strone producenta, a tam napisane,ze one sa dla dzieci od 3 r.z. cale szczescie,ze najpierw poczytalam,zanim jej dalam.No to mamusia sobie zje Danonka

A zwykły jogurt można już takim maluchom?

Napisane przez gosbaj

tak ja tez nauczycielka i ucze angielskiego w SP
ciekawe, czyli dokladnie czego uczysz i jakie dzieci?? nie spotkalam sie nigdy z takim pojeciem

a ja wrocilam dzisiaj z pracy bo byla ostatnia rada przed rozpoczeciem roku. Zlozylam wniosek o rozpoczecie stazu, teraz musze tylko jeszcze oddac plan rozwoju

O, a ja uczę matematyki Czyli abstrakcji pracuje w SP i mam wychowawstwo w VI klasie.
Który staż zaczynasz?

[karola_sz]

Aldii - jest taka kaszka manna w słoiczku 190g z Hippa z czekoladą od 5 m-ca. Adaś ją uwielbia. Nie jest tania niestety, bo słoiczek coś z 5 zeta wychodzi, a Adam wciąga go na raz, więc ciągle nie kupuję. Kaszka o smaku kakaowym w tej torebce jest od 12 m-ca, więc na razie nie daję. Trudno, będę szamać chleb ze smalcem, żeby mojemu bąbelkowi Hippa kupić

[gosbaj]

Napisane przez _Ya

O, a ja uczę matematyki Czyli abstrakcji pracuje w SP i mam wychowawstwo w VI klasie.
Który staż zaczynasz?

no ja na szczescie nie mam wychowawstwa, nigdy nie mialam i mam nadzieje ze jeszcze dlugo mnie ta "przyjemnosc" ominie

a staz zaczynam na mianowanego

[aldii]

Kancia ok,zaraz przetestuje.Ciekawe czy bede widziala twoje wpisy dobra dodalam...zobacz jak to u ciebie wyglada
Gosbaj
Kasiorekzeta dobrze,ze nie dazylam jej dac
Ya myslalam,ze chociaz troche cie pociesze
Sa jogurty (u mnie na dziale dzieciecym) z bobovity i nestele od 4 m-ca
Moja tez miala taki etap (chyba w czasie ostatniego skoku),ze musialam sie nafisiowac strasznie zeby jadla.Wszystkie zabwki,wiatraczki,skrzecz ace lalki,glupie miny,bajki szly w ruch mniej wiecej po 2-3 tyg. jej przeszlo...no i 2 karmienia z butli (rano i wieczorem) zamienilismy na miseczke
Hehe masz racje,ze matematyka to abstrakcja mamy tu juz jedna matematyczke
Karola aaaaa,pewnie nie zwrocilam na nie uwagi,bo my glutenu nie podajemy

[Farahh]

aldii ja mojemu starszemu synkowi dałam pierwszy raz danonka jak miał skończone 7 miesięcy, teraz młodszemu dałam jak skończył 8 miesięcy. Myślę, że możesz śmiało dać, jeśli nie ma skazy białkowej, fakt faktem danonki są nafaszerowane chemią ( wiele osób tak twierdzi), ale myślę, że raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi

[Kancia]

to juz lepiej dac zwykły jog naturalny niz danonka

aldii zaraz kuknę jak nie bedziesz widziec tego co tu napisałam to znaczy, ze ignor działa

uwaga

aldi to

[kocurazab]

Kancia, to super, że Twój pełzak robi postępy Mój po niespaniu pół nocy, śpi od 11, a ja padam na twarz oby do przyszłego tyg

Karola_sz, nie bój żaby niech synek bawi się tym co mu w oko wpadnie-przynajmniej zaczyna ...jak żółw ociężale a na terminatora też przyjdzie pora

Farahh, ja też rwałam włosy z głowy, bo jutro do pracy, dwa tyg temu pierwszy raz zaczęłam dawać synkowi w dzień mleko mod, a ten nic, tylko jeden wielki ryk-dawałam mu w butelce. Próbowałam tak ze 3 razy, wkońcu dałam za wygraną, poiłam go łyżeczką(do mleka mod dodawałam kaszkę Nestle jabłkową i karmiłam mego brzdąca), ale to masa czasu była. Próbowałam ze słomką i nic. Wkońcu ten niekapek z TT uratował nam życie. I teraz synek, jak go widzi to aż się trzęsie na jego widok ja daję synkowi bebiko + do smaku dorzucam mu niecała łyżkę tego Nestle jabłkowego. Tylko, że u mnie Miłosz nic kompletnie nie ciągnął tym smokiem z butli, tylko darł się w niebogłosy. Ale skoro u Ciebie są postępy w piciu butlą, to konsekwentnie dawaj to jedno mleko, aż będzie całkiem dobrze.
Wracając do różnych smoczków i butelek-ja właśnie wyprzedaję na allegro cały zapas smoków i butelek-które są nowe, nie użyte-z dr brownsa, TT. Kupiłam będąc w ciąży, ale mój synek stwierdził, że on jak dzieciak z butli nie będzie pił więc co mi zostało trza dawać w niekapku. A tak poważnie, to bardzo mi ulżyło, jak on załapał co i jak z tym niekapkiem, bo bałam się co to będzie jak wrócę do pracy.
No i synek mimo, że pije z niekapka to cycem też nie pogardzi

OliviaoO, fajnie, że zakup się udał. A jakie autko kupiliście?

[aldii]

Farah wole nie ryzykowac,bo ona i tak alergik.Bede jej dalej kupowac te nestle i bobovity za 10 zl
Kancia nie widze twojego posta - wyswietla mi sie napis: Ta wiadomość jest niewidoczna, ponieważ Kancia znajduje się na Twojej liście ignorowanych osób.A u Ciebie co jest ?
Juz Cie odblokowalam

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Masz racje jestem
A u Ciebie sie cos pojawialo,ze ja Cie zablokowalam ?

[Kancia]

aldii u mnie w profilu nie ma nic ale Twoje posty widze, więc troche lipa bo nawet jesli zablokujesz kogoś to ten ktos nie ma tej informacji ale skapnie sie jak np do Ciebie napisze a Ty nie bedziesz odpisywac

[pantee]

Ya- a ja sie domysliłam ze ty matematyca jestes Nasza Kalka tez abstrakcjonistka..tylko jak dla mnie jeszcze wieksza, bo tez przedmiot to f.

Kasiorek, Aldii- ale ja byłam u mojego lekarza, wszystko jest ok, tylko wprost bez ogrodek stwierdził, ze "brzydka" i jemu sie takie "niedoroby " nie trafiają. (A to inny lekarz robił) Szkoda, ze na mnie trafiło, ale nie mam porówniania, wiec nie płacze. MOze jak bym zobaczyła wasze sliczne kreseczki to byłby

Patrze ze 4 zabek sie szukuje, druga dolna dwojka....idaa parami

CO do jedzenia, to ja jakas zacofana jestem chyba bo my tylko cyc, 4 razy , obiadek popity soczkiem i deserek I czasem mi dnia brakuje zeby to wszystko dac.

Aldii-Kancia- no i co wyszło z tym ignorem?

Olivia- to juz nie autko, to duze - omega 2,5 spora. Ja tez lubię wieksze pojazdy Oby sie tylko nie psuł, bo to zmora starszych aut

Kancia-pisałas wczoraj o tym , ze liczy sie jakosc cwiczen.Myslalam nad tym i jak myslisz, czy jak widze ze mala probuje sie przerzucic na plecy na zbloakowanej rece, to powinnam ja od tego oduczac i starc sie ja uczyc ze na plecy z mocno uniesionych ramion i do przechylu głowki w bok? mam nadzieje , ze zrozumiale to napisałam. NIe chcałabym, aby cos zle zakumała, a potem to odkrecac.

Kurde, dziewczyny, nie bijcie za glupie pytania. Z tą kaszą manną, jak chce sama do zupki ze sloiczka dodac, to mam ja jakos oddzielnie w garnuszku przygotowac...czy jak? Zagotowac 100ml i wsypac pół lyżeczki, czy do sloiczka dosypac i zagotowac?

A i jeczscze jedno, zdarza wam sie podawac maluchom danie np. po 4 lub 5 miesicu, jak idzie juz 8mc. Jja mam duzy zapas i tak jemy to na zmiane z tymi po 6 mcu...Dodam, ze wszytkie je takim samym zapałem, czy z grudkami czy bez.