Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-07, 13:59   #211
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

wiolek gratuluje SYNKA

a sytuacji w szpitalu nie chce mi sie nawet komentowac. jak tak mozna?
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 14:21   #212
Alguien
Zadomowienie
 
Avatar Alguien
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 1 393
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

pszczolka szerokiej drogi!
wiolek gratulacje!
A co do szpitali, to spojrzmy prawdzie w oczy- cala sluzba zdrowia wymaga 'uleczenia', bo te sytuacje z lapowkami to nie tylko przy porodach standard. Przy kazdej innej hospitalizacji jest dokladnie tak samo. Przykre jest to bardzo...
Misiulka serio juz bys chciala urodzic? Ja jestem z Was najblizej, ale jakos nie spieszy mi sie jeszcze ciesze sie ciaza kazdego dnia

Moim ulubionym zajeciem ostatnio jest lezenie na kanapie i obserwowanie, jak brzuszek mi chodzi moge to godzinami ogladac! Zastanawiam sie wtedy, co tam dzidzia wyprawia, gdzie ma glowke, a gdzie nozki...
Alguien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 14:32   #213
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

a ja jak patrzyłam na te dziewczyny co już na końcówce to też już chciałam

i chciałam wam jeszcze napisać jeden przypadek dziewczyny z która leżałam. mówiła że ją w 18 tygodniu tez bolał brzuch ale straaasznie że czasem to aż się podniść nie mogła i poszła do szpitala i lekarz sie upierał cały czas że to więzadła. a ona jakoś czuła że nie więzadła zresztą nie bolało ją po bokach i sie z nim kłuciła.z tym ordynatorem właśnie. i on ją chciał wypisac bo wciąż twierdził że więzadła i ona się nie zgodziła na wypis i wkońcu po kłutniach zrobili jej wymaz z pochwy i się okazało że miała racje że jakies zakażenie bakteryjne miała i pewnie jakby sie zgodziła na wypis i nie posłuchała swojego ciała to nie wiadomo czy by nie straciła swojego dziecka ;/ co to się dzieje z tymi lekarzami rutyna zabija indywidualne podejście do pacjentek a potem się słyszy jakies tragedie
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 15:50   #214
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

ja też wczoraj miałam "wymianę zdań" z moim TŻ, a właściwie to "zgłoszenie moich żali", ale udało mu się mnie uspokoić....

Ja w lutym zmieniłam lekarza, chodzę do tego, który będzie robił cesarkę (ordynatora sobie wybrałam) i zlecił mi zrobienie paru badań,
wczoraj odebrałam wyniki, wszystko ok, tylko ... cytomegalia IgG - poryczałam się - mam 50.50 a norma jest 0 - 1
Wczoraj jeszcze robiłam cytomegalie IgM, ale wynik będzie dopiero we wtorek. Ryczałam pół dnia, nawet nie chcę wam pisać co grozi dziecku w razie choroby...
Te badania trzeba robić przede wszystkim przed i na początku ciąży - tak mi gin powiedział przez telefon wczoraj.
Mojej pierwszej gince mówiłam, że planujemy ciążę, potem że chcę listę wszystkich badań (płatnych) i że zrobię wszystkie. Jak ona mogła mi o tym nie powiedzieć!!!
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 16:23   #215
żabka19
Raczkowanie
 
Avatar żabka19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

wiolek1 Gratuluje synka! Straszne z ta dziewczyna ,myslalam ,ze ok. 20 godzin to juz rekordy ,a tu 70 ,matko kochana! Najgorsze ,ze w Norwegii jezeli chodzi o cesarke to wykonuja ja juz naprawde w ostatecznosci (jezeli zycie dziecka lub matki jest zagrozone),dla nich najwazniejsza jest natura i nie maja jakis wiekszych przeslanek zeby w nia ingerowac. Kolejna rzeczy ,z ktorej tu rezygnuja na rzecz natury.. rocinanie krocza ,dlatego najczesciej poprostu kobieta sama peka ,nie wiem co lepsze..
Ja zz nie bede brala ,nie boje sie zbytnio bolu. Sprobuje za pierwszym razem bez Myslalam tez o porodzie w wodzie (tutaj jest to mozliwe) ,ale podobno jest fajny tylko wtedy kiedy porod jest szybki.
żabka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 16:23   #216
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

wiolek1 - gratuluję chłopca!
Chociaż Ciebie nie posądzę o kradzież mojej dziewczynki
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 16:28   #217
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Alguien- jak wczoraj u kuzyna zobaczyłam jego synka 3-tygodniowego to normalnie bym go mogła schrupać taki słodziak, i sobie pomyślałam, że ja też bym już chciała, żeby moje dzidzi już było przy mnie i wtedy mogłabym je cały czas tulić i całować

Wiolek - gratulacje!!!
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-07, 17:07   #218
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez żabka19 Pokaż wiadomość
wiolek1 Gratuluje synka! Straszne z ta dziewczyna ,myslalam ,ze ok. 20 godzin to juz rekordy ,a tu 70 ,matko kochana! Najgorsze ,ze w Norwegii jezeli chodzi o cesarke to wykonuja ja juz naprawde w ostatecznosci (jezeli zycie dziecka lub matki jest zagrozone),dla nich najwazniejsza jest natura i nie maja jakis wiekszych przeslanek zeby w nia ingerowac. Kolejna rzeczy ,z ktorej tu rezygnuja na rzecz natury.. rocinanie krocza ,dlatego najczesciej poprostu kobieta sama peka ,nie wiem co lepsze..
Ja zz nie bede brala ,nie boje sie zbytnio bolu. Sprobuje za pierwszym razem bez Myslalam tez o porodzie w wodzie (tutaj jest to mozliwe) ,ale podobno jest fajny tylko wtedy kiedy porod jest szybki.
no to tu właśnie powiedział też że cesarka dopiero w ostateczności ale mógł chociaż oksytocyne czy jak to się nazywa podać na przyśpieszenie. ja tez absolutnie nie chce znieczulenia zresztą bardzo się boje tego znieczulenie w kręgosłup i chyba u nas w szpitalu nie ma juz możliwości nawet za dopłatą bo pare lat temu była akcja że dziewczyna do tej pory jest jak roślinka nie wiem na jakiej to zasadzie działa znieczulenie ale w kazdym razie została sparaliżowana i nie zdolna do samodzielnego życia ( podobno ona na boku zapłaciła za podwójną dawke tego znieczulenia ale ile w tym prawde nie wiadomo bo się przecież lekarze nie przyznają) dobra nie pisze już takich rzeczy ale prawda jest że nie dzieje się dobrze ale trzeba być dobrej myśli że wszystko ok

dziękuje bardzo gratulacji
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:08   #219
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
ja też wczoraj miałam "wymianę zdań" z moim TŻ, a właściwie to "zgłoszenie moich żali", ale udało mu się mnie uspokoić....

Ja w lutym zmieniłam lekarza, chodzę do tego, który będzie robił cesarkę (ordynatora sobie wybrałam) i zlecił mi zrobienie paru badań,
wczoraj odebrałam wyniki, wszystko ok, tylko ... cytomegalia IgG - poryczałam się - mam 50.50 a norma jest 0 - 1
Wczoraj jeszcze robiłam cytomegalie IgM, ale wynik będzie dopiero we wtorek. Ryczałam pół dnia, nawet nie chcę wam pisać co grozi dziecku w razie choroby...
Te badania trzeba robić przede wszystkim przed i na początku ciąży - tak mi gin powiedział przez telefon wczoraj.
Mojej pierwszej gince mówiłam, że planujemy ciążę, potem że chcę listę wszystkich badań (płatnych) i że zrobię wszystkie. Jak ona mogła mi o tym nie powiedzieć!!!
Ola nie ma sie co martwic na zapas. mi wyszlo IgG 46,00 a IgM (-) i to znaczy ze przeszlam cytomegalie i mam przeciwciala. pewnie u ciebie wyjdzie tak samo. tez sie strasznie zdenerwowalam jak zobaczylam wyniki i czarnemysli mialam w glowie a okazalo sie ze niepotrzebnie. wiec poczekaj do wtorku i nie denerwuj sie bo na pewno bedzie w porzadku
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:16   #220
Alguien
Zadomowienie
 
Avatar Alguien
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 1 393
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

obiecalam wczesniej, to wklejam sukienke i koszule ostatnio kupione, obydwie rzeczy na 4-6 miesiecy, wiec tworza idealny komplet
Alguien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:19   #221
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
obiecalam wczesniej, to wklejam sukienke i koszule ostatnio kupione, obydwie rzeczy na 4-6 miesiecy, wiec tworza idealny komplet
bardzo ladne
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-07, 17:22   #222
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
Ola nie ma sie co martwic na zapas. mi wyszlo IgG 46,00 a IgM (-) i to znaczy ze przeszlam cytomegalie i mam przeciwciala. pewnie u ciebie wyjdzie tak samo. tez sie strasznie zdenerwowalam jak zobaczylam wyniki i czarnemysli mialam w glowie a okazalo sie ze niepotrzebnie. wiec poczekaj do wtorku i nie denerwuj sie bo na pewno bedzie w porzadku
kurde a ja nawet takiego badania nie robiłam ;/ nie powiedzieli mi ze trzeba ;/
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:25   #223
Alguien
Zadomowienie
 
Avatar Alguien
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 1 393
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
kurde a ja nawet takiego badania nie robiłam ;/ nie powiedzieli mi ze trzeba ;/
Mi tez chyba nie robili...
Alguien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:28   #224
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
kurde a ja nawet takiego badania nie robiłam ;/ nie powiedzieli i ze trzeba ;/
Ja też nie....
Nio ja tez nie rozumiem jak mozna tak pozowlic kobiecie sie meczyc skoro nic nie zapowiada ze wyjdzie samo
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:37   #225
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Ja też nie....
Nio ja tez nie rozumiem jak mozna tak pozowlic kobiecie sie meczyc skoro nic nie zapowiada ze wyjdzie samo
jakby zapłaciła to by miała poród w 5 godzin albo jeszcze szybciej polska słuzba zdrowia
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:39   #226
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
Ola nie ma sie co martwic na zapas. mi wyszlo IgG 46,00 a IgM (-) i to znaczy ze przeszlam cytomegalie i mam przeciwciala. pewnie u ciebie wyjdzie tak samo. tez sie strasznie zdenerwowalam jak zobaczylam wyniki i czarnemysli mialam w glowie a okazalo sie ze niepotrzebnie. wiec poczekaj do wtorku i nie denerwuj sie bo na pewno bedzie w porzadku
Dziewczyny a jaki to ma skrót? Bo ja mam jakieś badania robione ale nie wiem jakie to ma oznaczenie a sprawdziłabym sobie na tych swoich wynikach.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:40   #227
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
jakby zapłaciła to by miała poród w 5 godzin albo jeszcze szybciej polska słuzba zdrowia
a bo to tylko polska
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 17:42   #228
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

mi zlecila duzo badan te robilam na poczatku ciazy razem z TOXO

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jaki to ma skrót? Bo ja mam jakieś badania robione ale nie wiem jakie to ma oznaczenie a sprawdziłabym sobie na tych swoich wynikach.
CMV-IgG; CMV-IgM
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 18:46   #229
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

czesc dziewczyny

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
Dorzucam jeszcze fotke z wczorajszego usg, ale równie niewyraźne, ale co tam ....
jejku zdjecie jest sliczne co chwile na nie zerkam ten slodki nosek usteczka powieki ech...


niezawsze ja tez sie wczoraj poklucilam z tz'tem tz ja na niego sie darlam bo wracalismy w nocy od znajomych byl przymrozek zamarzly szyby wyskrobal je po czym byly zamarzniete od srodka a tez mi zaczal wlaczac wycieraczki i psikac plyn jak to zrobil to od nowa zamarly wiec mysialam kilka razy psiakac i wlaczyc wycieraczki bo drogi nie widzialam a tez mi zaczal mieszac wylaczac je zrzedzic ze po co to wlaczam ze nic to nie daje ze tylko plyn zurzywam a dodam ze osobowka jest u mechanika i musialam jechac pierwszy raz busem! no i tak na niego sie wydarlam ze pozniej sama bylam zla na siebie ze przez niego musze wrzeszczec i ze dziecko sie stresuje przez to oczywiscie sie na niego obrazilam juz jak szlismy do domu to sie podlizywal i od rana co chwile mnie przytulal calowal no i wymieklam zrobil sniadanie i przepraszal

karolcia u mnie cesarka na zyczenie kosztuje 2500zl a u ciebie jesli sa wskazania medyczne to nie bedziesz placila

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
ja też wczoraj miałam "wymianę zdań" z moim TŻ, a właściwie to "zgłoszenie moich żali", ale udało mu się mnie uspokoić....

Ja w lutym zmieniłam lekarza, chodzę do tego, który będzie robił cesarkę (ordynatora sobie wybrałam) i zlecił mi zrobienie paru badań,
wczoraj odebrałam wyniki, wszystko ok, tylko ... cytomegalia IgG - poryczałam się - mam 50.50 a norma jest 0 - 1
Wczoraj jeszcze robiłam cytomegalie IgM, ale wynik będzie dopiero we wtorek. Ryczałam pół dnia, nawet nie chcę wam pisać co grozi dziecku w razie choroby...
Te badania trzeba robić przede wszystkim przed i na początku ciąży - tak mi gin powiedział przez telefon wczoraj.
Mojej pierwszej gince mówiłam, że planujemy ciążę, potem że chcę listę wszystkich badań (płatnych) i że zrobię wszystkie. Jak ona mogła mi o tym nie powiedzieć!!!
kochana tak jak aniaa pisze bedzie dobrze!

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
obiecalam wczesniej, to wklejam sukienke i koszule ostatnio kupione, obydwie rzeczy na 4-6 miesiecy, wiec tworza idealny komplet
sliczne pewnie na wigilie sie przydadza

ja generalnie uwazam ze u mnie w szpitalu jest dobra opieka ale przeciez nie ma ludzi nie omylnych nawet lekarze sa tylko ludzmi wiem ze jak moja mama mnie rodzila to 6 dni lezala z bolami i nie mogla spac bo co chwile skurcze ja lapaly az wkncu sama rodzila no i mam nadzieje ze ja tez urodze sama mimo ze bede musiala sie pomeczyc bo zdecydowanie jestem za naturalnym porodem oczywiscie nie mowie tu o tym gdy kobiety maja cesarke bo jest wskazanie medyczne ale mam kolezanke ktora zaplacila za cesarke tylko dlatego ze nie chciala zeby ja nacieli lub zeby pekla w czasie porodu bo ona nie chce miec pozszywanej p..ki i nie chce zeby co kolwiek ja bolalo
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 18:52   #230
madziorek026
Raczkowanie
 
Avatar madziorek026
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 240
GG do madziorek026
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cześć dziewczyny I ja melduję się w części III.
Tak czytam i powiem wam jedno, że nie ma co słuchać o tych "złych porodach" bo naprawdę można sobie strach narobić.Grunt to pozytywne nastawienie.Ja już raz rodziłam i wiem co to znaczy. Miałam termin na 14 lipca a 8 już leżałam na porodówce. Nie miałam bóli ale zaczęły mi się sączyć wody.Do szpitala trafiłam o 15 koło 16(po zrobieniu badań i lewatywie) podłączyli mnie do KTG i przyszedł pan Ordynator mnie zbadać( wtedy już miałam bóle) zbadał mnie i stwierdził że prędzej jak o 1 w nocy to ja nie urodzę no i tyle go widziałam.Leżałam pod kroplówką i z tym KTG na brzuchu,powiem wam szczerze że lepiej jak się ma bóle to sobie pochodzić albo jakoś inaczej poruszać,a ja byłam przykuta do łóżka. koło 20 zaczęłam mieć już takie ostre bóle z krzyża i przyszła położna mnie zbadać no i jak mi powiedziała co widzi to się trochę przestraszyłam ,,Ja nie chcę Pani straszyć ale ma pani dopiero rozwarcie na 6 a tu już włosy widać....."Wtedy troche się przeraziłam ale położna była jak anioł.cały czas koło mnie.Podali mi jeszcze zastrzyki na przyspieszenie i o 22:40 byliśmy już razem)Nie będę ukrywać że bolało ,ale jak położyli mi synka na brzuch to zapomniałam o tym bólu i płakałąm ze szczęścia jak małe dziecko.Naprawdę trzeba się nastawić pozytywnie bo to najważniejsze no i mimo wszystko nie panikować.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/860ianli82cylfil.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87df9httm66ig4.png

http://s2.pierwszezabki.pl/038/038052990.png?4563
madziorek026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 19:15   #231
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez kassate1203 Pokaż wiadomość
Fakt dużo nas jest, tylko że mało dziewczyn się udziela na wątku, więcej go poprostu czyta. Ja sama rzadko sie udzielam ale czytam na bieżąco Ale dużo jest nas naprawdę!
Dziewczyny, udzielamy się!

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
ale jeżeli chodzi o szpital to masakra poprostu ;/ ...
co to za szpital?
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 19:47   #232
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny I ja melduję się w części III.
Tak czytam i powiem wam jedno, że nie ma co słuchać o tych "złych porodach" bo naprawdę można sobie strach narobić.Grunt to pozytywne nastawienie.Ja już raz rodziłam i wiem co to znaczy. Miałam termin na 14 lipca a 8 już leżałam na porodówce. Nie miałam bóli ale zaczęły mi się sączyć wody.Do szpitala trafiłam o 15 koło 16(po zrobieniu badań i lewatywie) podłączyli mnie do KTG i przyszedł pan Ordynator mnie zbadać( wtedy już miałam bóle) zbadał mnie i stwierdził że prędzej jak o 1 w nocy to ja nie urodzę no i tyle go widziałam.Leżałam pod kroplówką i z tym KTG na brzuchu,powiem wam szczerze że lepiej jak się ma bóle to sobie pochodzić albo jakoś inaczej poruszać,a ja byłam przykuta do łóżka. koło 20 zaczęłam mieć już takie ostre bóle z krzyża i przyszła położna mnie zbadać no i jak mi powiedziała co widzi to się trochę przestraszyłam ,,Ja nie chcę Pani straszyć ale ma pani dopiero rozwarcie na 6 a tu już włosy widać....."Wtedy troche się przeraziłam ale położna była jak anioł.cały czas koło mnie.Podali mi jeszcze zastrzyki na przyspieszenie i o 22:40 byliśmy już razem)Nie będę ukrywać że bolało ,ale jak położyli mi synka na brzuch to zapomniałam o tym bólu i płakałąm ze szczęścia jak małe dziecko.Naprawdę trzeba się nastawić pozytywnie bo to najważniejsze no i mimo wszystko nie panikować.
Jezuuu ja chyba nie przeżyję... będę chyba pierwszym przypadkiem zawałowania na sali porodowej.
Przed chwilą mi się zadzior zrobił przy paznokciu i prawie zemdlałam a co dopiero jak poczuję taki ból porodowy,
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 20:08   #233
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez muminek88 Pokaż wiadomość
potwierdzam ze od 3.03 mam ruchy...wczoraj widzialam nawet przez skore jak mi sie brzuch ruszyl....

w nocy nawalilo mi ok 10 cm smiegu...caly tydzien super pogoda, mamy juz kurtki wiosenne wyciagniete a tu lipa...lepsze to niz deszcze ale kurde ja chcialam grila ;P a do tego maly zabkuje, ma wiecznie biegunke i mial wieczorem 38 goraczki:/
Gratuluje ruchów! Wiedzialam ze są blisko

Szkoda Twojego malego, biedaczek z tymi ząbkami.. Oj a pomysl ze teraz na nowo pierwsze ząbki, kupki, kaszki, buteleczki . W prawdzie ja dalej niz ty.. Bo i mala w miare umie sie ubrac (niektore rzeczy), sama na nocnik siada gdy chce-sciaga majtki.. A teraz znow co 3 godz karmienie (jak nie czesciej ) kupeczki siusiunie tyle razy dziennie.. placz, i nie umiejetnosc powiedzenia co jest, co boli czy co chce..

Ale to ma takie swoje slodziutkie uroki......

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Ewelinka13 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny! I ja dołączam bo spać nie mogę a mam taki katar, że zaraz odpłynę chyba! Jestem po usg 4d i jestem przeszczęśliwa po prostu! Nasza kochana córeczka waży 494 gramy, mierzy 20 cm, rozwija się prawidłowo i jest bardzo wstydliwa bo bez przerwy odwracała się do nas tyłem i zakrywała pucate policzki rączkami. Potem drapał się w ucho, ziewała, ssała kciuk u lewej roni i ruszała żuchwą. Mąż się śmieje, że będzie gaduła tak jak ja. Nereczki, żołądek, serdunio, pęcherz moczowy prawidłowy, więc ja już nie potrzebuję nic więcej do szczęścia. Mam taką ulgę po tym usg! Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego weekendziku! Ech ta zima! Na dzień kobiet mąż mi kupił czerwone szpilki i jak tak dalej będzie to chyba w maju je dopiero założę :-((
No to swoje juz wazy. A ktory tydzien? bo nie masz suwaczka..
O i wiesz ile ma cm.. ja juz chyba sie nie dowiem.. za duzy jest chyba..
Hmm chyba mialas super jakosci te usg.. ja zadnych nie widzialam raczek nozek.. i wogole.. albo az tak slepa jestem..

Wstaw zdjatka.. duuuzo zdjatek!

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
[/B]
A ja tam poszłam do ołtarza z brzuchem i wcale mi z tego powodu nie jest głupio czy wstyd. Wiedzialam ze i tak wyjdę za mąż właśnie za TEGO ale nie chcialam miec jakos nieślubnego dziecka, jakoś pojęcie "rodzina" jest dla mnie bezpieczniejsze. Zapewne było gadanie oooo wychodzi za mąż bo jest w ciazy, taka moda teraz" i nie interesowało mnie to. Po prostu dzidzia przyśpieszyła decyzje o slubie.

Jak widzicie kazda ma inny tok myslenia.
Ja tez szlam z dzidzia do ołtarza, no brzucha jeszcze nie bylo, ale poczatek 4 miesiaca. I tez wiele sie nie zmienilo, tylko przelozylismy slub o 10 miesiecy predzej. A juz wszystko bylo pozamawiane pozalatwiane, nawet u ksiedza.. A ja nie chcialam slubu po porodzie.. Nawet gdyby patrzec na kwestie poza religijne to nie chcialam isc do slubu z mala dzidzia przy cycku i jak krówka gruba i zmeczona po porodzie. I taka byla racja.. Bo 2 miesiace po porodzie nie wygladalam zbyt wspaniale.
No a religijnie to wiadomo ze roznie bywa, czasem ciezko.. Ale mysmy bardzo chcieli slubu koscielnego.
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 20:11   #234
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
hej ja już w domu bo w piątek jak posżłam do tego szpitala to mnie lekarz od razu skierował na oddział przed badaniem. pewnie takie mają zalecenia heh . ale wszystko normalnie i dobrze ale sobie polezałam całą sobote i dzisiaj wyszłam heh przynajmniej się dowiedziałam co i jak w szpitalu

i miałam usg takie bardzo dokładne wszystko mierzone i nie liczyłam nawet na to że poznam płeć a tu mi się lekarz pyta czy znam płeć ja mówie że nie a on mi pokazuje wieeeelkie jaja( były w przybliżeniu) i mówi że no na dziewczynke to na pewno nie wygląda także jest chłop

ale jeżeli chodzi o szpital to masakra poprostu ;/ jedna dziewczyna rodziła 70 godzin ( jakby jej facet zapłacił to pewnie by po 5 urodziła) nic jej nie dali nawet kroplówki ani nic na przyśpieszenie poprostu szok po tylu godzinach a i tak wkoncu po takim czasie genialny ordynator stwierdził że cesarka. a jak 2 godziny wcześniej ona prawie błagała że może cesarke bo już nie daje rady to gdzie powiedział ze 1 dziecko się siłami natury rodzi.i rozmawiałam tam z dziewczynami i cesarka na życzenie kosztuje 1000 zeta przyśpieszenie porodu jak się ma bóle 500 zł a kroplówka 200-300 zł. i rozumiem już że ktoś chce cesarke nie jako wydzimisie ale tak jak w przypadku tej dziewczyny 70 godzin to dla mnie kosmos ;/ a ordynator miał w dupie bo nie płacisz to się męcz zamiast jej coś na przyśpieszenie dac może by urodziła wcześniej naturalnie. no porpstu w szoku byłyśmy z dziewczynami które leżały ze mną ( swoją drogą jedna 10 dni po terminie druga 12 dni) i jak się dowiedziałyśmy o tych zasadach "płacenia" bo o tym oczywiście się głośno nie mówi to jedna już sie zastanawia czy chodzby dzisiaj męza nie poprosić cesarka spokój i hop bo tak to ordynator chodzi i tylko czekac czeksc i tyle. a jak sie słycha krzyków przez tyle godzin i słyszy jak sie dziewczyna męczy to naprawde się odechciewa wszystkiego. ale mimo to chyba zdecyduje się na ten szpital bo piętro wyżej na chirurgii moja ciocia jest oddziałową i szepnie pare słów a przekonałam sie że albo znajomości albo kasa i tak jest w wiekszości szpitali ;/ i będe liczyć na to że trafi się zastępca ordynatora super lekarz nie chce nic w łape a się super zajmuje więc nic tylko miec nadzieje w związku z tym zaczynam do niego chodzić państwowo no nic porzuce mojego lekarza za którego płace 120 zeta za wizyte bo skoro nie będe rodzić w tamtym szpitalu 30 km ode mnie w którym pracuje tylko tu to lepiej żebym chodziła do tego u nas. tylko zastanawiam się czy jechac jeszcze do niego na wizyte którą mam ustaloną na 20 marca poinformowac go że niestety się z nim żegnam ( nie dlatego że mi nie odpowiada) co wiąze sie z kolejnym płaceniem czy to olac i poprostu odwołac wizyte. jak myślicie ?
GRATULUJĘ CHŁOPA

Co do leków przyśpieszających poród, ja dostałam w szpitalu 2 zastrzyki i nic mnie nie ruszyły, na niektórych to po prostu nie działa.
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 20:11   #235
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

idealnecialo nam lekarz w piatek powiedzial ze juz sie nie da zmierzyc ile cm ma dzidzi
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 20:16   #236
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
Dorzucam jeszcze fotke z wczorajszego usg, ale równie niewyraźne, ale co tam ....
Wow śliczne zdjątka, sliczna dzidzia! Chyba jednak mialam jakies kiepskie te 4d.. a bylam cos 21 tydz i pare dni... :/ wiec roznicy wielkiem ni ma .. hmm
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 20:16   #237
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
Moim ulubionym zajeciem ostatnio jest lezenie na kanapie i obserwowanie, jak brzuszek mi chodzi moge to godzinami ogladac! Zastanawiam sie wtedy, co tam dzidzia wyprawia, gdzie ma glowke, a gdzie nozki...
Widzę że mamy podobne zainteresowania, ja od 2 dni też nie robię nic innego, wcześniej nie było tak widać jak teraz, tylko właśnie od dwóch dni brzuch mi skacze we wszystkie strony Ja mam jeszcze towarzystwo do obserwowania, razem z córeczką sobie patrzymy
Właśnie znów moje maleństwo dopomina się zainteresowania nim, kopie coraz mocniej, chyba chce żeby z nim pogadać i je pogłaskać

Edytowane przez jusdan77
Czas edycji: 2010-03-07 o 20:28
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-07, 20:18   #238
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
idealnecialo nam lekarz w piatek powiedzial ze juz sie nie da zmierzyc ile cm ma dzidzi
Mój ma 26cm i się dało. Osobno zmierzył od głowy do pupy, plus pomiar udka, plus łydka ze stopą
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 20:24   #239
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny I ja melduję się w części III.
Tak czytam i powiem wam jedno, że nie ma co słuchać o tych "złych porodach" bo naprawdę można sobie strach narobić.Grunt to pozytywne nastawienie.Ja już raz rodziłam i wiem co to znaczy. Miałam termin na 14 lipca a 8 już leżałam na porodówce. Nie miałam bóli ale zaczęły mi się sączyć wody.Do szpitala trafiłam o 15 koło 16(po zrobieniu badań i lewatywie) podłączyli mnie do KTG i przyszedł pan Ordynator mnie zbadać( wtedy już miałam bóle) zbadał mnie i stwierdził że prędzej jak o 1 w nocy to ja nie urodzę no i tyle go widziałam.Leżałam pod kroplówką i z tym KTG na brzuchu,powiem wam szczerze że lepiej jak się ma bóle to sobie pochodzić albo jakoś inaczej poruszać,a ja byłam przykuta do łóżka. koło 20 zaczęłam mieć już takie ostre bóle z krzyża i przyszła położna mnie zbadać no i jak mi powiedziała co widzi to się trochę przestraszyłam ,,Ja nie chcę Pani straszyć ale ma pani dopiero rozwarcie na 6 a tu już włosy widać....."Wtedy troche się przeraziłam ale położna była jak anioł.cały czas koło mnie.Podali mi jeszcze zastrzyki na przyspieszenie i o 22:40 byliśmy już razem)Nie będę ukrywać że bolało ,ale jak położyli mi synka na brzuch to zapomniałam o tym bólu i płakałąm ze szczęścia jak małe dziecko.Naprawdę trzeba się nastawić pozytywnie bo to najważniejsze no i mimo wszystko nie panikować.
Święta racja, lepiej nie czytać tych złych historii o długich i męczących porodach, mam takie samo podejście jak ty i to pewnie dlatego że też juz rodziłam, nie ma czym się stresować bo każda z nas sobie poradzi bez problemu - grunt to nie panikować!!!
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-07, 20:29   #240
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

wiolek1 Gratuluje!

Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny I ja melduję się w części III.
Tak czytam i powiem wam jedno, że nie ma co słuchać o tych "złych porodach" bo naprawdę można sobie strach narobić.Grunt to pozytywne nastawienie.Ja już raz rodziłam i wiem co to znaczy. Miałam termin na 14 lipca a 8 już leżałam na porodówce. Nie miałam bóli ale zaczęły mi się sączyć wody.Do szpitala trafiłam o 15 koło 16(po zrobieniu badań i lewatywie) podłączyli mnie do KTG i przyszedł pan Ordynator mnie zbadać( wtedy już miałam bóle) zbadał mnie i stwierdził że prędzej jak o 1 w nocy to ja nie urodzę no i tyle go widziałam.Leżałam pod kroplówką i z tym KTG na brzuchu,powiem wam szczerze że lepiej jak się ma bóle to sobie pochodzić albo jakoś inaczej poruszać,a ja byłam przykuta do łóżka. koło 20 zaczęłam mieć już takie ostre bóle z krzyża i przyszła położna mnie zbadać no i jak mi powiedziała co widzi to się trochę przestraszyłam ,,Ja nie chcę Pani straszyć ale ma pani dopiero rozwarcie na 6 a tu już włosy widać....."Wtedy troche się przeraziłam ale położna była jak anioł.cały czas koło mnie.Podali mi jeszcze zastrzyki na przyspieszenie i o 22:40 byliśmy już razem)Nie będę ukrywać że bolało ,ale jak położyli mi synka na brzuch to zapomniałam o tym bólu i płakałąm ze szczęścia jak małe dziecko.Naprawdę trzeba się nastawić pozytywnie bo to najważniejsze no i mimo wszystko nie panikować.
Taaaak, widzisz choc lekkiego nie mialas, to jednak zapomnialas, ja nie zapomnialam. W wcale nie chodzi o same bole parte i rodzenie dzidzi czy szycie.. tego akurat rzeczywiscie za dobrze juz nie pamietam, bo nie bylo wazne.. ale to co dzialo sie przed partymi, a raczej przed znieczuleniem zewnatrz oponowym (ktore łaskawie zaproponowali po paru dniach tortur) bylo traumatyczne, i niestety nie umiem sie nastawic pozytywnie choc bym chciala.. Niezle siadlo mi to na psychike, i szczerze nie wiem jak urodze drugie dziecko. Jestem panicznie przerazona.. i tak jak w pierwzsje ciazy nie umialam sie doczekac porodu, nawet bóli! tak teraz mam nadzieje ze za szybko nie nadejdzie ten czas, ze jeszcze sie powleką te dni do strasznego przezycia nr 2...
Tylko jedyna nadzieja jest ze moze przy drugim pojdzie latwiej. Ale to przeciez nie jest powiedziane..

Ehhh .. ale dobrze ze ty zapomnialas

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Mój ma 26cm i się dało. Osobno zmierzył od głowy do pupy, plus pomiar udka, plus łydka ze stopą
Dobre! nie pomyslalabym nad takim sposobem. Ide 17stego to zaproponuje mu jak nie zapomne..
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.