|
|
#211 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
__________________
crossdressing |
|
|
|
|
|
#212 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
![]() Zgadzam się One nie mają problemu i fajnie. Ja też nie mam z tym żadnego problemu. Wiem bardzo jasno i wyraźnie, że jestem androgyniczna. I o ile w stosunkach formalnych i w kontaktach z osobami, które słabo znam używam formy kobiecej- no bo w końcu przez większość czasu ubieram się jak kobieta, wyglądam jak kobieta i fizycznie (nie da się ukryć ) jestem kobietą, to nadal w głębi siebie pragnę być postrzegana jako ja, a nie przez pryzmat kobieta/mężczyzna. Podział ten jest mi wybitnie nie na rękę, gdyż nie czuję się kobietą, jednocześnie nie czując się też mężczyzną. Nie jest to kwestia ubioru, tylko ogólnej psychiki. Nie chcę być nazywana mężczyzną, ale nie chcę też być nazywana kobietą. Moi znajomi to szanują, a nawet wręcz wyczuwają (bo nie wszyscy znają moje zapatrywania) i większa część mojego środowiska zwraca się do mnie w neutralnych, raczej nie kojarzących się z żadną płcią ksywkach![]() |
|
|
|
|
|
#213 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
__________________
crossdressing |
|
|
|
|
|
#214 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Jest teoria, że nasze społeczeństwa idą coraz bardziej w kierunku androgyniczności i niedługo będziemy takimi właśnie androgynami.
Dla mnie szkoda, bo cenię kobiety i mężczyzn takimi jakimi są i wg mnie to co nas rózni daje nam więcej możliwości rozwoju niż stawanie się tym, czym z biologicznego punktu widzenia i tak nie jesteśmy. Koleżanka pisałą prace o "Androgynach". Ciekawa, jak będziesz chciałą- wyślę Ci na PW ![]() No, ale to nie temat wątku. Dla mnie to przenikanie się płci, daje w efekcie to, że częśc ludzi, może bardziej wrazliwa, może zagubiona, nie umie sie ostatecznie zdefiniować, bo nie ma jasnego wzorca.....
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
|
|
|
|
#215 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- Cytat:
Czyli stwierdzasz, że nie mam wzorca? Można jaśniej?
__________________
crossdressing |
||
|
|
|
|
#216 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
![]() kasqua, a gdzie napisałam, że Ty nie masz wzorca? Cytat:
Poza nimi jest cała masa ludzi, którzy mają wzorce a nadal zdefiniowac sie nie umieją, wrażliwi, którzy nie sa zagubieni, zagubieni, ale nie wrażliwi i caaaaaałaaaa nieskończona masa innychy kombinacji.
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
Edytowane przez 33owieczka Czas edycji: 2011-08-19 o 11:58 |
|||
|
|
|
|
#217 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Tak wiem... fizycznie jestem mężczyzną, psychicznie i kobietą i mężczyzną.
__________________
crossdressing |
|
|
|
|
#218 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
Jak powiem jestem kobietą to od razu oczekuje się po mnie szergu cech : np. pewnej delikatności, kobiecego sposobu rywalizacji (opartego na podchodach, a nie bezpośredniej rywalizacji), kobiecego poczucia humoru, miłości do zakupów itd. Jak powiem, że jestem facetem będzie analogicznie z męskimi cechami. A ja jestem taką mieszanką, jestem gdzieś pomiędzy. Nie uważam, że androgynicznośc to coś smutnego. To bardziej jak wyzwalanie się z kajdanek i klapek, które przez stulecia ludzie sami sobie zakładali. Cytat:
|
||
|
|
|
|
#219 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
__________________
crossdressing |
|
|
|
|
|
#220 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
Jestem słabo-silna, raczej wrażliwa, ale nie okazuję tego, gdy nie ma takiej potrzeby- choćby w pracy , nie cierpię podchodów, mataczenia intryg- mówię wprost co mi na sercu lezy i kiepski ze mnie dyplomata; żywiołowo nie znosze łażenia po galeriach.Za to- nie wyjdę z domu bez makijazu, uwielbiam sukienki i ploty z koleżankami ![]() Sama widzisz, jak trudno określić te cechy i nie ma sensu nadinterpretowanie czyiś wypowiedzi, bo z tego nic dobrego nie wynika
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
||
|
|
|
|
#221 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ---------- Ja jestem, wrażliwa, delikatna, lubię chodzić na zakupy, stroić się, plotkować. Mam wiecej "typowo" kobiecych cech.
__________________
crossdressing |
|
|
|
|
|
#222 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Bo możesz, ale nie musisz.
Nie znam Twojej rodziny, nie wiem, od jak dawna masz ochotę na przebieranie się w damskie ciuchy, od jak dawna czujesz sie częsciwo kobietą (np jako chłopiec w przedszkolu bawiłes sie z kolegami, czy koleżankami? wolałes samochody, czy lalki), jak bardzo odczuwasz taką potrzebę i na ile byłbyś w stanie z niej zrezygnowac, gdybyś został zmuszony (i co mogłby Cię zmusić), jak dużo jest w Tobie owej kobiety, np co by było gdybyś miał pracować w typowo "damskim" zawodzie (nie wiem- np kosmetyczka, albo bra setterka), w typowo damskim salonie poalowanym w różyczki i pełnym kobiet (część kobiet by tego niewytrzymała )itp....
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
Edytowane przez 33owieczka Czas edycji: 2011-08-19 o 12:16 |
|
|
|
|
|
#223 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
Zadziwiające, że nie słyszy się o kobietach przebierających się za facetów. A to dlatego, że społecznie jest przyzwolenia dla kobiet by ubierać się w co chcą, bo mogą i po męsku i po kobiecemu. Mężczyznom nie jest to dane, więc przebierają się oni w zaciszu domowym, bijąc się z myślami czy aby na pewno są normalni. Cytat:
|
||
|
|
|
|
#224 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
Każdy ma prawo do swojej tożsamości i jej wyrażania. Problem tkwi jedynie w tym aby wiedzieć kim się jest nim podejmie się znaczące kroki- np poinformowanie rodziców (to w przypadku Autora), gdyż później, cięzko będzie to odkręcić. Stąd moje ciągłe pytania do Autora- czy wie kim jest. Bo mówienie, że w "częsci" kobieta, to jeszcze o niczym nie świadczy. Ja w "częsci" jestem facetem bo negocjue jak mężczyna, nie lubię babskich zakupów jak większośc mężczyzn i w teren ubieram sie w bojówki, męski podkoszulek i buty z protektorem A w dzieciństwie chciałąm być chłopcem . I to zachowanie, ani strój nie czyni mnie ani mniej kobieca, ani bardziej męską ![]() Dlatego sądze, że konsultacje z kimś, kto jest profesjonalistą w tej dziedzinie- psycholog zajmujący się taką tematyką, może pomóc, bo raz- pomoże określić tożsamość, a to już sprawi ulge, a poza tym- pomoże Autorowi zastanowić sie co dalej chociażby- co z rodzicami.
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
||
|
|
|
|
#225 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Autorko...
Uwierz mi, że są ludzie, którzy Cię zaakceptują. Ale będą też tacy co nie. Ale nie martw się - bo niektórych hetrykow tez nieakceptują ![]() Wczoraj miałam grilla... była na nim część heterycznych znajomych i był tez mój przyjaciel, o którym pisałam ze swoim chłopakiem. Gdy jeden kolega z heteryków dowiedział się, że za chwilę przyjadą x i y to się oburzył... że on nie będzie siedział obok nich, że on ucieka bo jest konserwatywny itp itd. Częśc moich znajomych, która dobrze zna x i y zwyczajnie stanęła za nimi i powiedziała, że nie życzymy sobie żadnych niemiłych komentarzy... ja odparłam, że niech się nie martwi ja sobie chętnie usiądę z x i y i jakby co stanę w ich obronie... a mój mąż siadł obok tego konserwatywnego znajomego dla świętego spokoju. Przyjechali i jak zwykle byli dusza towarzystwa.. rozkręcili całą imprezę... tylko tamten siedział nadąsany. Takie jest życie...ale wiesz co? To był jego problem. Bo reszta doskonale się bawiła, a on nie. I kto tu był poszkodowany?? Głowa do góry... czasy się zmieniły! Ludzie stają się coraz bardziej tolerancyjni...
__________________
Fresh Princess of Wizaz ... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa ![]() 04.07.2015 PM 2015 ![]() |
|
|
|
|
#226 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 006
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Wg mnie, to Autorka cały czas pisze, kim jest. Czuje się i kobietą, i mężczyzną. Dlaczego na siłę trzeba to definiować? Chyba tylko dla osób postronnych, żeby wiedziały, jak tego kogoś określić i jak sami mają sobie z tym radzić.
Ja myślę, że taka osoba właśnie dokładnie wie, kim jest na chwilę obecną i jakie ma potrzeby. Nikomu krzywdy nie robi tym, jaka jest. Nic dziwnego, że ludzie niewpisujący się w schematy mają opory przed ukazywaniem siebie, skoro cała reszta na siłę chce ich w jakiś schemat wcisnąć, bo inaczej nie zrozumie. A przecież nie musi rozumieć. Póki się z kimś nie wiążę, nie interesuje mnie pod względem seksualnym, to właściwie po co mi tak naprawdę klasyfikować, kim jest dana osoba? Ma pewien zestaw cech, lubi robić takie a nie inne rzeczy i tyle, przez pryzmat tego trzeba na nią patrzeć.
__________________
„tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy”
|
|
|
|
|
#227 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
Ok jeste kobietą z męskimi cechami, która uważa sie za kobietę. A ja kobietą z męskimic echami, która uważa sie ża psychicznie bezpłciową. Autor jest w dużej części facetem (dajmy, ze 60%) a w (dajmy, ze 40%) kobietą. I to też dobre. Każdy wie kim jest i niech się tego trzyma. A jeśli potzrebujesz procentowych stosunków męskości do kobiecosci to raczej ich nie dostaniesz bo to tak jakby nie wiem no chciec wiedzieć w ilu procentach ktoś lubi sok pomidorowy a w ilu jabłkowy
|
|
|
|
|
|
#228 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Kolor Bzu, przeczytałas co napisałam dalej, czy tylko zacytowałaś?
Bo dalsza częśc wypowiedzi tłumaczy dlaczego uwazam, że zdefiniowanie się jest ważne- bo Autor czuje potrzebę powiedzenia o tym rodzicom, aby zaakceptowali tez tę częśc syna. No i tu pojawia sie problem, gdyż, sam napisał, że to ludzie konserwatywni, zatem cięzko im będzie przyjąć, że syn lubi od czasu do czasu włożyć damskie ubranie. Dlatego, tez uważam, że lepiej aby wiedział na 100%, że to nie jest typowo nastolatkowe poszukiwanie własnej tożsamości płciowej poprzez róznego rodzaju experymenty. Nic więcej. Może to, że bedzie lubił sie przebierc zostanie Autorowi do końca życia, a może nie. Nawet nie wiemy ile teraz trwa, bo moje pytania pozostały bez odpowiedzi, jednak biorąc pod uwage młody wiek autora- niezbyt długo, bo 10 lat temu to jeszcze mama Go ubierała, a i teraz to Ona podejmuje decyzje w związku z ubraniami- sam Autor pisze, ze chciałby akceptacji od rodziców, między innymi po to by mógł kupowac damskie ciuchy i że nie jest w stanie schowac ubrań w domu tak aby rodzice ich nie znaleźli- wniosek- rodzice nadal mają duża włądze nad Autorem, mogą wchodzić do Jego pokoju i ruszać Jego rzeczy. ![]() Stąd- uważam, że lepiej dla Autora by było aby zdefinował co czuje, kim jest i kim chce być nim zrobi coming out, zwłaszcza przed rodziną. Teraz wg mnie- nie jest na to kompletnie gotowy- nie wie kim jest, w jakiej częsci, nie wie co oznacza to co robi, pisze, że nie chce być kobieta jednocześnie pisząc w rodzaju zenskim i podkreśklając co chwila swoje "kobiece cechy"- np wrażliwość (nota bene- mężczyźni tez sa wrażliwi ).A pomoc psychologa tylko przyspieszy ten proces, w którym Autor sam ma trudność. Psycholog to nie straszny cłowiek któy związe pasami i do którego chodzą tylko "szurnięci". Wielu ludziom psychoterapie pomogły, wielu dzieki pschoterpaii odnalazło siebie i to na czym w życiu im zalezy, pozbyło się leków itp.... Autor jednak sugestie o psychologu puszcza mimo uszu. Dlaczego? I nie ma tu nic o tolerancji bądź jej braku. Młode pokolenie, zwłąszcza w dużym mieście, bez problemu przyjmuje różnego rodzaju "inności". Owszem są ludzie mniej, bądź wcale tolerancyjni, ale jest ich, coraz mniej, zatem- o znajomych w przyszłości- nie ma co się martwić. Jezeli ktoś się od Autora odsunie tylko z takiego powodu, będzie to sitem, kto wart przyjaźni, a kto nie.
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
|
|
|
|
#229 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
Ale autor wie już kim jest, tylko wie też, że ciężko to zdefiniować i wytłumaczyć postronnej osobie. Autor jest młody, ale nie jest dzieckiem. W wieku 18 może stanowić o sobie, raczej wie kim jest. Mogę mówić w sumie tylko po sobie, ale ja w wieku 18 lat wiedziałam już dokładnie kim jestem, tylko nie umiałam tego zdefiniować, dopóki nie poczytałam trochę i nie pogadałam z ludźmi podobnymi do mnie. Jakby miał 30 lat i mieszkał z rodzicami to też by chował po kątach. Ja nie mieszkam ze swoimi, ale jakbym musiała znowu się do nich sprowadzić to tez pewne swoje upodobania ukrywała- nie dlatego, że mają władzę, tylko żeby ich nie zszokować i nie zranić. On wie kim jest. Tylko nie umie tego ująć w słowa- takie ja mam wrażenie. Ludzie strasznie szafują radą- pójdź do psychologa. Niestety psycholog nie jest rozwiązaniem dla wszystkich. Wiem bo chodziłam swego czasu do kilku i każdy tylko pogłębił moją frustrację i problemy. Mi pomogli znajomi, internet i moja własna siła psychiczna. |
|
|
|
|
|
#230 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
jak się do ciebie zwracać?czy podnieca cie bycie kobietą,czy to czujesz? |
|
|
|
|
|
#231 | |||||||||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ---------- Cytat:
__________________
crossdressing |
|||||||||
|
|
|
|
#232 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Hej, ktoś się jeszcze odezwie?
__________________
crossdressing |
|
|
|
|
#233 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
są osoby ,które nie rozumieja pewnych spraw.
jak dla mnie pewne sprawy sa białe ,lub czarne. nie rozumiem,jak można chcieć być kobietą,jednak nie zmieniając się całkowiecie (operacja). zrozumiem obawę przed operacją,ale nie przed samą zmianą płci. rozumie,jesli przebieranki sa tylko w celach dodatku i pikanterii,jednak w tym momencie nie rozumiem identyfikacji z płcią przeciwną na codzień. nie rozumiem również stwierdzenia jakobyś związek potrafił stworzyć tylko z kobieta,ale sex to z mężczyzną.jeśli pociągają cię mężczyźni to związek tym bardziej byłby ciekawy.oczywiście nie w polskich realiach,jednak ty nie bierzesz tego pod uwagę w ogóle ---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ---------- Cytat:
wracając do meskich ciuchow i damskich.na mężcyźnie znajdę różnicę,an kobiecie już nie.dla nas jest to super,dla męzczyzn niesprawiedliwość.tak w sklepach są wydzielone działy,jednak na ciele męska koszulka traci męski fason,więc trudno rozeznać się co kto nosi.
Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2011-08-22 o 15:29 |
|
|
|
|
|
#234 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Dawno się nie odzywałam, bo i nie było nic ciekawego do powiedzenia. Ostatnio jednak to się zmieniło. Otóż poznałam na czacie internetowym jakieś dwa tygodnie temu faceta. Miło nam się rozmawiało, sprawiał dobre wrażenie. Wysłał też swoje zdjęcie (jest całkiem przystojny
). Mówił też, że mnie akceptuje i właśnie szukał takiej osoby, jak ja i chciałby spróbować jak z nią mu będzie. Jest starszy ode mnie o 10 lat. Mieszka niedaleko w pobliskiej miejscowości. Ostatnio pisał, że chciałby się ze mną spotkać. I tu się zaczęły problemy, bo nie wiem czy się zgodzić. Niepokoi mnie to, że często pisze o seksie, boje się że chce mnie wykorzystać wyłącznie do celu seksualnych. Powiedziałam mu o tym i zaprzeczył, ale i tak nie bardzo w to wierze. Co o tym wszystkim sądzicie?
__________________
crossdressing |
|
|
|
|
#235 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
wydaje mi się,że w twoim przypadku warto by poczekać,aby nie żałować. a pytałas sie go ,jakie ma preferencje sexualne?bo niby jesteś kobietą,ale i mężczyzną |
|
|
|
|
|
#236 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
W tym problem, ze mu już bardzo zależy, żeby teraz się spotkać. Mówił, że szukał takiej osoby, jak ja.
__________________
crossdressing |
|
|
|
|
#237 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
jesli się kogoś szanuje to szanuje sie jego poglądy.jesli się obawiasz i chcesz dłużej go poznac to powinien zrozumieć. jesli bedzie sie fochał to znaczy,że to tylko zbok. powiedz mu prosto z mostu,ze masz wątpliwości co do spotkania i chcesz jeszcze poczekać.obawiasz się,czy nie zostaniesz wykorzystana,a tego nie chcesz.ty szukasz miłości i zrozumienia,a nie sexualnego partnera |
|
|
|
|
|
#238 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- Odezwie sie jeszcze ktoś?
__________________
crossdressing Edytowane przez kasqua Czas edycji: 2011-09-30 o 15:25 |
|
|
|
|
|
#239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
nie napalaj się,jak nie ten to bedzie inny.jeśli nie akceptuje ciebie taką jaka jesteś to znaczy,że nie jest ciebie wart. szanuj siebie,a inni bedą szanowac ciebie,nie pozwól,abyś stała się dla niego kosmitą do eksperymentowania |
|
|
|
|
|
#240 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Trochę inna dziewczyna...
Cytat:
A jesli chodzi o innych to w moim przypadku, nie tak łatwo znaleźć sobie kogos nowego
__________________
crossdressing |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.









) jestem kobietą, to nadal w głębi siebie pragnę być postrzegana jako ja, a nie przez pryzmat kobieta/mężczyzna. Podział ten jest mi wybitnie nie na rękę, gdyż nie czuję się kobietą, jednocześnie nie czując się też mężczyzną. Nie jest to kwestia ubioru, tylko ogólnej psychiki. Nie chcę być nazywana mężczyzną, ale nie chcę też być nazywana kobietą. Moi znajomi to szanują, a nawet wręcz wyczuwają (bo nie wszyscy znają moje zapatrywania) i większa część mojego środowiska zwraca się do mnie w neutralnych, raczej nie kojarzących się z żadną płcią ksywkach










