Sierpnióweczki 2016! Część VI. - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-21, 06:23   #211
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Dzien dobry
U nas jest tak ze mieszkamy w jednym domu z moimi rodzicami. Oni zobaczą Bobo szybko. Tesciowie muszą dojechać. I im się chyba wydaje że rodzice sa u nas dzien w dzień albo my u nich. A prawda jest taka że albo widujemy się w przelocie na korytarzu, albo wcale. Czasami zakręcę sie tam jak mi braknie bułki tartej. Rodzice na górę praktycznie noe wchodzą.
Zresztą moja mama widziała mnie chorą, zmęczona, potargana, biegajaca w majtkach po domu. No i to mama. Jakoś swobodniej czuję sie przh rodzicach niz przy treściach.
I rozumiem ze będą chcieli zobaczyć pierwszego wnuka. A z drugiej strony te wszystkie odwiedziny i wizyty odsuwałabym jak tylko można. Każdego.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:09   #212
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
myślę,że to początek złotych rad..





ja mam zbliżony tp, też musiałam więcej leżec z powodu szyjki skracającej się..nic nie kupił mój mąż, wszystko zamówiłam przez internet, więc może też w ten sposób uda Ci się juz teraz ogarnąć wyprawkę..chyba żadna z nas nie zna sposobu przemówienia "do rozsądku" Twojej rodzinie
ja mam przygotowaną listę co w takiej torbie ma się znaleźć, na razie jeszcze się nie pakuję..w razie gdyby była nagła potrzeba to mąż poradzi sobie ze spakowaniem

hej dziewczyny...
ja obudziłam się z opryszczka na ustach
jestem po prostu załamana..mam ja, na dodatek, pierwszy raz w życiu.. po 8ej będę pisać do lekarza,ale normalnie nie mogę w to uwierzyć
O rety. To skontaktuj się z nim jak najszybciej, pewnie będzie chciał podać Heviran, z opryszczką zawsze ważna jest szybka reakcja, czytałam różne historie, że kobiety brały ten lek przy pierwotnym zakażeniu i wszystko było ok. Daj znać co lekarz powiedział.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:18   #213
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Czesc )

Temat odwiedzin widze wciaz w toku ja sie probuje nie nakrecac, bo czasem tak mam, ze jak sie czyms nakrece, to potem mi sie nawet sni po nocach

Najwazniejsze ze z Tz mamy podobne zdanie, ze te pierwsze 2 tygodnie chcemy jak najwiecej nauczyc sie siebie nawzajem. I to mi sie podoba
Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dzien dobry
U nas jest tak ze mieszkamy w jednym domu z moimi rodzicami. Oni zobaczą Bobo szybko. Tesciowie muszą dojechać. I im się chyba wydaje że rodzice sa u nas dzien w dzień albo my u nich. A prawda jest taka że albo widujemy się w przelocie na korytarzu, albo wcale. Czasami zakręcę sie tam jak mi braknie bułki tartej. Rodzice na górę praktycznie noe wchodzą.
Zresztą moja mama widziała mnie chorą, zmęczona, potargana, biegajaca w majtkach po domu. No i to mama. Jakoś swobodniej czuję sie przh rodzicach niz przy treściach.
I rozumiem ze będą chcieli zobaczyć pierwszego wnuka. A z drugiej strony te wszystkie odwiedziny i wizyty odsuwałabym jak tylko można. Każdego.
Troche podobnie jest u mnie z Tesciami. Teraz zadko do nas przychodza, zreszta ja w ciazy tez nie nawiazuje takich codziennych kontaktow wlasnie by nie wpadli na to, zeby codziennie przychodzic
Ale tekst Tesciowej ze ona idzie na 1szy spacer mnie zabil... tym bardziej ze to emerytka, wiec czasu ma multum...
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:22   #214
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Dzień dobry


Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Byłam, i szczerze mówiąc tam były tylko Amelisy.... ścieżka fajna juz widziałam takie ale nie myślałąm wtedy jeszcze o wózku A jak ci się tego Amelisa składało? Bo ja miałam duży problem w co 2 modelu dlatego tak średnio sie na niego nastawiam, wgl ten mechanizm jest we wszystkich wybranych przeze mnie modelach i nie jest on jakiś poręczny...
Byłam za "krokusem" w entliczku i tam było dużoooo modeli (nie maja sciezki) a akurat nie mieli riko nano i pan powiedział ze one u nich nigdy długo nie stoją...

za mobilizację!

A ja mam takie pytanie... W czym przywieziecie maluchy ze szpitala? bo ja myślałam, że w tym nosiedle/foteliku - dobrze myśle?
Ja kupowałam wózek z 2 miesiące temu, ale z tego co pamiętam stopień trudności składania we wszystkich oglądanych wózkach był dla mnie mniej więcej taki sam. Najbardziej liczyla się dla mnie duża gondola, waga całości, amortyzatory, zwrotnosc i łatwość prowadzenia. Szkoda, że teraz mają same amelisy i nie mogłaś porównać :/ My jakoś 2 tyg po wizycie tam byliśmy właśnie w tym Entliczku z tyłu na jakichś targach i tam sobie pojezdzilam dodatkowymi markami/modelami, których wcześniej nie widziałam i utwierdzilam się w decyzji i zakupiłam (z targowa znizka) Amelisa. I od razu fotelik maxi cosi i adaptery za jednym zamachem

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
A ja nie mam pojecia jak to u nas bedzie wygladac z odwiedzinami. Mam nadzieje, ze nikt poza ewentualnie moimi rodzocami sie nie przyczlapie, bo nie bede miala raczej ochoty na gosci, ktorzy tylko mi kazania prawic beda.



Dodaje zdjecie lokum Mlodego
Super brzuszek!


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Kot i kartki z opisem:

Wysłane za pomocą magii


Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny

Z nimi to w ogole bede miala przeboje na wszelkiej masci imprezach, bo chcemy zdecydowanie Mlodego przyzwyczaic do halasu, zeby nie budzila go mucha latajaca w innym pomieszczeniu, a one uwazaja, ze jak jest dziecko, to wszyscy w promieniu 5 km nie maja prawa mowic glosniej niz szeptem i chodzic inaczej niz na paluszlach jesli dziecko ma isc spac
My od początku chcemy małą przyzwyczajać do normalnych dźwięków wokół, nie wyobrażam sobie inaczej. Wystarczy mi, że Tz ma problem jak zasypia, a tv jest włączony albo ja książkę przy lampce czytam

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość


Pierwsze o tym słyszę Mam rozumieć że może płynąć krew z dróg rodnych? Długo to trwa? Często się zdarza?

:
Moja położna też o tym mówiła w tym sensie, żeby się nie przestraszyć jak się odrobina krwi pojawi. Jest to spowodowane hormonami, ale nie dziecka, tylko tymi od mamy. Pojawia się w pierwszych kilku dobach jednorazowo lub kilka razy, ale to są naprawdę ilości raczej w kroplach liczone.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość


Mój też by nie był taki odważny Mój to jest typ introwertyka, więc gdyby go ktoś publicznie zapytał o sex to byłby nieźle zażenowany.
Mój dokładnie tak samo



Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Pamiętam jak z bracholem jako dzieciaki (z 5 i 7 lat) pojechaliśmy rowerami na tor motocrossowy, na który mieliśmy zakaz, bo trzeba było przejechać przez tory kolejowe i strasznie ruchliwą ulicę. Spotkaliśmy tatę po drodze
Wróciliśmy do domu przed nim, bo był w godzinach pracy akurat. Jak wrócił, to zastał swoje wspaniałe dzieci z tyłkami wypiętymi na oparciu kanapy, żeby dostać po tyłku Jak nas tak zobaczył, to ryknął tak dzikim śmiechem, że nam się upiekło Wiedział już, że doskonale wiemy, żeby tego nie powtarzać, skoro czekaliśmy na karę (i po tyłku zdarzało się dostać ) i w efekcie odpuścił. Do teraz się z tego czasem śmiejemy.



Moja kuzynka miała takie przeboje z dziadkami, że momentami na jej miejscu bym wzięła i chyba dosłownie bym się odizolowała od ich towarzystwa. Urodziła jak miała 20 lat (czyli młodo, ale nie jako nastolatka, taki sobie normalny wiek do rodzenia dzieci tak naprawdę) i była przez nich traktowana jak jakaś "pod-matka". Matką wg nich była ciotka - mama kuzynki. Jak kuzynka próbowała się czegoś nauczyć sama (zdecydowanie nie narażając małej na niebezpieczeństwo) to siali taką histerię, jakby co najmniej ją planowała za nogi powiesić do żyrandola Z TŻem się nigdy nie wtrącaliśmy, bo jakby nie patrzeć to nie nasz interes, ale jak moja kuzynka powiedziała coś w stylu, że "jest matką i powinna się tym sama zająć" i usłyszała od dziadka kpiące "ależ oczywiście, matka" to nie wytrzymałam i wsiadłam na niego raz. Dlatego ja wprost kilku osobom już zapowiedziałam, że dziadka to ja unikać będę jak ognia, bo "autorytet stulecia" w kwestii wychowywania dzieci mi nie będzie dawał swoich złotych rad - wychował: 1. lekomana (bardzo długa historia, ale uzależnienie jest winą tylko i wyłącznie dziadka, mówię w tej chwili poważnie); 2:histeryczkę, która nie posiada swojego zdania w żadnej kwestii i to co on powie jest święte (ciotka) i 3: zakompleksionego nerwusa (moją mamę). Z całej tej trójki moja mama ma chyba najnormalniejszą głowę, ale z pod jego skrzydeł nie wyszedł nikt bez uszczerbku na psychice Nie mówię, że to banda świrów , ale są to momentami bardzo odczuwalne problemy bezpośrednio tutaj związane z tym, jak dziadek swego czasu manipulował mniej lub bardziej ich życiem. Tylko moja mama się zbuntowała i wyprowadziła w wieku 18 lat i potrafi się postawić dziadkowi.
Historia fajna a dziadek faktycznie "ciekawy" typ...
Cytat:
Napisane przez Shomi Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Termin z usg mam na 20 sierpień, ale w ostatnim tygodniu lipca mam mieć ściągnięty pessar, czyli już za miesiąc. I tak się boję, że urodzę jeszcze w lipcu albo na samym początku sierpnia. No i są dwie sprawy.
Po 1. Z racji tego, że ja nie wychodzę z domu, bo mam leżeć plackiem przez skracającą się szyjkę + przez te upały ciągle jest mi słabo, wyprawkę ma kupić mąż z moją mamą. Tylko, że oni uważają że na wszystko mają duuużo czasu i całe zakupy (wraz z wózkiem i łóżeczkiem) ogarną w jeden dzień. Jak im przemówić do rozsądku ?
No i po 2.
Kiedy powinnam pakować torbę?
Oni ciągle uważają, że na wszystko przyjdzie czas, no ale według nich to chyba urodzę dokładnie w terminie, tak że będą mogli dzień wcześniej wszystko ogarnąć i zaplanować
Ja bym na Twoim miejscu zrobiła zakupy on line na tak robię, choc nie muszę leżeć, tylko kuriera do pracy do Tz zamawiam

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Wstałam, ogarnęłam sie kot na balkonie ukrywa sie przed drapieżnymi jaskółkami.

Teraz zostaje mi leżeć i liczyć ruchy, oby dziecko sie streściło i wykopało limit w krótkim czasie.

Miłego dnia.

Jakoś mało wizyt w tym tygodniu mamy???


Wysłane za pomocą magii
Którą metodą liczysz?

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
myślę,że to początek złotych rad..





ja mam zbliżony tp, też musiałam więcej leżec z powodu szyjki skracającej się..nic nie kupił mój mąż, wszystko zamówiłam przez internet, więc może też w ten sposób uda Ci się juz teraz ogarnąć wyprawkę..chyba żadna z nas nie zna sposobu przemówienia "do rozsądku" Twojej rodzinie
ja mam przygotowaną listę co w takiej torbie ma się znaleźć, na razie jeszcze się nie pakuję..w razie gdyby była nagła potrzeba to mąż poradzi sobie ze spakowaniem

hej dziewczyny...
ja obudziłam się z opryszczka na ustach
jestem po prostu załamana..mam ja, na dodatek, pierwszy raz w życiu.. po 8ej będę pisać do lekarza,ale normalnie nie mogę w to uwierzyć
Współczuję

Wysłane z mojego 6045Y przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Origa
Czas edycji: 2016-06-21 o 07:23
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:22   #215
slo_nk_o
Raczkowanie
 
Avatar slo_nk_o
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 306
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Wstałam, ogarnęłam sie kot na balkonie ukrywa sie przed drapieżnymi jaskółkami.

Teraz zostaje mi leżeć i liczyć ruchy, oby dziecko sie streściło i wykopało limit w krótkim czasie.

Miłego dnia.

Jakoś mało wizyt w tym tygodniu mamy???


Wysłane za pomocą magii
Ja mam jutro wizytę

Pierniku współczuję. Daj znać co powie lekarz i czym każe ci smarować ją.

Współczuję "dobrych rad". U mnie można powiedzieć, że jest to samo ale nie w kwestii dzidzi lecz jedzenia. Teściowa zawsze przez telefon mówi, że mam jeść to i tamto. Że to ma tego tyle a to tyle... i czasami mam już dość.
slo_nk_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:40   #216
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
U mnie położna na sr też mówiła że mi dziecka ze szpitala nie wydadzą bez fotelika.


Brzuszek fajny, a piesek do czyszciochów nie należy


Pierwsze o tym słyszę Mam rozumieć że może płynąć krew z dróg rodnych? Długo to trwa? Często się zdarza?


Kiedyś opiekowałam się dziewczynką która miała 2 lata i rodzice do snu zakładali jej pajaca i na to dres welurowy z kapturem! Dziecko było tak zgrzane aż miało włosy mokre, prawie z nich kapało, całe plecy mokre i ubranie też No i jeszcze ten kaptur do spania no ale to nie moje dziecko było to się nie wtrącałam, kazali mi tak ubierać to tak robiłam. Napiszę jeszcze że to był przełom wiosny/lata a mama tej dziewczynki była lekarzem i to było ich drugie dziecko

Ja zabrałam się za szycie. Oczywiście dzięki budyniowi źle pocięłam materiał ale jeszcze tam coś zostało to jak mi wyjdzie to jutro wstawię zdjęcia kocyka a jak nie to będę płakać
A wiesz, moje dziecko wygląda podobnie jak idzie spać, ale z własnej woli
Co jest dziwne, bo w dzień to by chodziła najlepiej nago. Gdy idzie spać ubiera najcieplejszą piżamę. Kołdra i na to najlepiej ze dwa koce. Jak wchodzę ją sprawdzić przed moim spaniem to ona często leży spocona...Wtedy kradnę te koce
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:40   #217
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Troche podobnie jest u mnie z Tesciami. Teraz zadko do nas przychodza, zreszta ja w ciazy tez nie nawiazuje takich codziennych kontaktow wlasnie by nie wpadli na to, zeby codziennie przychodzic
Ale tekst Tesciowej ze ona idzie na 1szy spacer mnie zabil... tym bardziej ze to emerytka, wiec czasu ma multum...
Tylko nie wiem czy to nie bedzie taka trochę zazdrość, ze jedna babcia na wyciągnięcie ręki a druga nie.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-21, 07:41   #218
Babygirl1990
Raczkowanie
 
Avatar Babygirl1990
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 432
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

hej!
Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dzięki ja nadal szukam
Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Nam znajomi opowiadali, że w szpitalu odmówili wydawki dziecka, bo nie mieli fotelika i kolega leciał szybko jakiś kupić. A co jak ktoś chce iść pieszo? :P My byśmy od biedy mogli, szpital jest blisko, ale pewnie nie zdecydowalibyśmy się na taki krok z uwagi na jakieś towarzyszące nam torby. ;P
Jeśli zdecyduję się rodzić w miejscowym szpitalu (w którym jednak nie ma zzo... mąż wczoraj na siłowni dopytał położną ze sr ) to widzimy go ze swojego okna więc tym bardziej kusi mnie powrót pieszo, tyle że wśród położnych u nas panuje przekonanie że 2 tyg trzeba odczekać z wychodzeniem i spacerami no i decydujące może być moje samopoczucie po porodzie.. ciekawe czy byłabym na siłach się doczłapać.
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hej dziewczyny...
ja obudziłam się z opryszczka na ustach
jestem po prostu załamana..mam ja, na dodatek, pierwszy raz w życiu.. po 8ej będę pisać do lekarza,ale normalnie nie mogę w to uwierzyć
współczuję...
___
Tosia znów dzień przywitała czkawką
__________________
Nasze maleństwo
Babygirl1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:44   #219
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Tylko nie wiem czy to nie bedzie taka trochę zazdrość, ze jedna babcia na wyciągnięcie ręki a druga nie.
No to jesli tak to trzymam kciuki by tak jednak nie bylo.
U nas raczej nie, to bedzie 6 wnuczka u moich rodzicow z czego w ostatnim roku 3cia. Maja na kogo przelewac ta milosc
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:48   #220
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Moich to 5 wnuk. Teściów pierwszy. Moi blisko, tesciowie dalej.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 07:51   #221
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
No a co jak ktoś nie ma auta? I właśnie z wózeczkiem chce na pieszo do domu?
Zanim zaszłam w ciążę słyszałam od mamy, że kiedyś to nikt się nie zastanawiał czy ma pieniądze na dzieci, czy ma mieszkanie itp tylko po prostu miało się dzieci. A teraz to każdy chce szkołę skończyć, dobrą pracę mieć i dopiero o dzieciach myśli Tak jakby nie rozumiem co do mnie mówiła Czy to źle że chce skończyć studia, żeby mieć pracę, żeby mieć pieniądze? Żebym nie musiała dziecku na nic żałować? Czasy się zmieniły i teraz w sklepach jest coś więcej niż papier toaletowy i ocet Poza tym sama mieszkałam w jednym pokoju z bratem i babcią i nie chcę żeby moje dziecko tak musiało. No naprawdę chyba zostanę wyrodną matką roku, bo chcę jak najlepiej dla dziecka

Świniaczek, ty to chyba musisz książkę napisać o swojej rodzinie i córkach TŻa byłby bestseller

Tylko, że nawet jeśli była bieda, to każdy miał pracę, i każdy miał mieszkanie. Teraz młodzi jeśli nie odziedziczą po dziadkach lub nie dostaną od rodziców muszą sobie kupić wiążąc się kredytem prawie do końca życia. Przeznaczając na ten kredyt większość zarobków. Jak ktoś zarabia mało, to nie ma szans na dzieci....bo żłobek i przedszkole trzeba opłacić, jeść dać i ubrać nawet. Miłością się nie naje. Niestety.
Niestety też starsze pokolenia tego nie rozumieją. Oni nie musieli płacić kredytu 1k miesięcznie i prawie tyle samo za przedszkole dziecka..nie wspomnę o dwójce dzieci.
Ja jako dziecko chodziłam do przedszkola bezpłatnego. Zakładowego. Moi jedni i drudzy dziadkowie mieli mieszkania zakładowe, rodzice załapali się na takie mieszkanie w ostatniej chwili. My młodzi już takich szans nie mamy.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Shomi Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Termin z usg mam na 20 sierpień, ale w ostatnim tygodniu lipca mam mieć ściągnięty pessar, czyli już za miesiąc. I tak się boję, że urodzę jeszcze w lipcu albo na samym początku sierpnia. No i są dwie sprawy.
Po 1. Z racji tego, że ja nie wychodzę z domu, bo mam leżeć plackiem przez skracającą się szyjkę + przez te upały ciągle jest mi słabo, wyprawkę ma kupić mąż z moją mamą. Tylko, że oni uważają że na wszystko mają duuużo czasu i całe zakupy (wraz z wózkiem i łóżeczkiem) ogarną w jeden dzień. Jak im przemówić do rozsądku ?
No i po 2.
Kiedy powinnam pakować torbę?
Oni ciągle uważają, że na wszystko przyjdzie czas, no ale według nich to chyba urodzę dokładnie w terminie, tak że będą mogli dzień wcześniej wszystko ogarnąć i zaplanować
W takim razie proponuję zamawiania wyprawki online. Będziesz mogła sama wybrać i zamówić. Moja większa część wyprawki to też zakupy przez internet bo w mojej okolicy nie mam zbyt dobrze zaopatrzonych sklepów dziecięcych.

Jeśli chodzi o torbę i Twój przypadek - czyli zagrożenie przedwczesnym porodem to ja bym już powoli szykowała.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-21, 07:57   #222
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Dzień dobry



Którą metodą liczysz?


Wysłane z mojego 6045Y przy użyciu Tapatalka


Liczę sg przepisu mojego lekarza: po posiłku na lewy bok, ręka na brzuch i przez 30 min mam naliczyć min 3ruchy.
Jeśli jest ich mniej przez kolejne 60 mini ma byc ich conajmniej 5.
Jeśli ruchów nienalicze to mam jechać do szpitala z info brak ruchów.

Korzystam z aplikacji ktora ma zaprogramowane 10 ruchów na 2 godziny wiec zeby mieć spokój po posiłku kładę sie włączam ja i liczę... Jak w ciagu 30 min mam 3 ruchy to sie odstresowuje i liczę do 10 zeby zamknąć aplikacje.

Minus tego jest taki ze jak mija np. pierwsze 10 min i nie ma ruchu (albo są za delikatne zeby je wyczuć) nakręcam sie i stresuje... ale taki mój charakter.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

hej dziewczyny...
ja obudziłam się z opryszczka na ustach
jestem po prostu załamana..mam ja, na dodatek, pierwszy raz w życiu.. po 8ej będę pisać do lekarza,ale normalnie nie mogę w to uwierzyć


Współczuje opryszczki... Wyglada jakby to pamiątka ze szpitala ;(




Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Słonko, Florence dzięki za odp o wizytach. Bede trzymać kciuki.


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:00   #223
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Z pogrubionym akurat się zgodzę My nie mamy osobnego pokoju dla dziecka na razie, ale świrowałam strasznie z dodatkową komodą z przewijakiem albo łóżkiem z przewijakiem (kiedyś takie kombajny tu wrzucałam). Stanęło na tym, że kupię zwykły przewijak przenośny, a przekonały mnie koleżanki i siostra, które zapewniały, że będę przewijać tam, gdzie będzie mi wygodnie w danej chwili-na kanapie, na podłodze, na stoliku kawowym W związku z tym kupię sobie ładny koszyk wiklinowy, w którym będę miała potrzebne rzeczy do przewinięcia, a który będę mogła sobie bez problemu położyć tam, gdzie mi pasuje. Co do karmienia to dziewczyny mówiły, że na początku się cuduje, a później też karmi tam, gdzie akurat się stoi
Może mieli na myśli zbędne wyrzucanie pieniędzy po prostu? W sumie to nie sądzę, żebym-będąc z dzieckiem w salonie-leciała do jego pokoiku na przewinięcie. Niemniej dodatkowy pokój to mega wygodna sprawa-wszystkie wanienki, foteliki itp. możesz tam upchnąć i nie stanowią dzięki temu ozdoby salonu/łazienki/przedpokoju. Tego zazdroszczę bardzo, bardzo



No nie sądzę z tym rekordem-ja ostatnio jadę po bandzie ze spaniem. Nawet, jeśli wstaję z postanowieniem, że coś zrobię, to za chwilę jestem senna i idę się położyć "na pięć minut" Normalnie zasypiam na stojąco...



Trzeba było zapytać, bardzo zdziwiona, jaką dietę? I że chyba coś mu się pomyliło, bo nie zamierzasz być na żadnej-ani teraz, ani nigdy



Dziadek zazdrosny o małego człowieczka? Zachowuje się jak dziecko, które przestało być w centrum uwagi i mu to nie odpowiada

Tak btw. za chawirę młodego



Tinkerr, a zróbże sobie pączki dla diabetyków albo jakieś ciacho i ulżyj chcicy Moja siostra robi takie, że w ogóle nie czuć "inności" tych ciast-mogę zapytać o jakiś szybki przepis.
Fajną masz tę SR-naprawdę sensowną.

Swiniaczku, Superhuman, jak się wabią Wasze psiory? Fajne!

U mnie nic ciekawego, cały dzień znów spałam ALE zrobiłam pyszny koktajl i podzielę się przepisem:

-nasiona chia
-szklanka mleka
-łyżeczka miodu (nie wiem, jaki mam-dostałam od teścia i choć miodu nie lubię to ten ubóstwiam; muszę zapytać, jaki to dokładnie miód)
-kefir
-jagody goji
-dwa banany
-orzechy nerkowca
-siemię lniane
-prawdziwe kakao

W zasadzie wszystkiego dałam na oko, zblendowałam i oszalałam-polecam. Pyszka, pyszka!

Co do wizyt, to moją mamę chcę od razu (choć ubolewam, że będzie musiała u nas nocować ze względu na odległość), żeby w razie czego pomogła mi, natomiast co do teściów to ustaliłam z tż, że zobaczymy, jak się będę czuła i ewentualnie po dwóch dniach będą mogli przyjechać na godzinę-dwie, ale nie w dzień wypisu czy dzień po. Odpowiada mi taki scenariusz

Dziś (w zasadzie już wczoraj) rozpoczęłam 32 tc. Jutro strzelę jakiegoś focisza z tej okazji

O, umówiłam w lipcu do fryzjera (moje włosy już bardzo za nim tęsknią-najlepsze, że zadzwoniłam dwa tygodnie temu i mówię mu, że chcę na połowę lipca, a on: "ooooch" Pytam, czy już nie ma terminów, a ten mruczy, że już ciężko-umówić się tam to jest naprawdę wyzwanie. Za pierwszym razem czekałam 1,5 miesiąca-pamiętam do dziś xD) i na rzęsy-stwierdziłam, że i tak przy/po porodzie będę wyglądac jak kupka nieszczęścia, ale przynajmniej rzęsy będę mieć zrobione, buhahah. Musze też ogarnąć sobie stopy-pierwszy raz w życiu czuję i widzę, że potrzebują frezarki ^^
Mój TŻ się upiera na komodę z przwijakiem, gdzie ja mu już wyraźnie wytłumaczyłam, że nam to jest kompletnie zbędne. Po pierwsze dziecko nie ma własnego pokoju i wstawienie takiej komody do naszej sypialni wiązałoby się z zastawieniem ciągu komunikacyjnego. Po drugie ja miałam taki przewijak na łóżko dla młodej a i tak przewijałam ją na kanapie albo na kocu na podłodze.

Np jak będę kąpać dziecko w salonie - w łazience jest zbyt zimno. To też będę je ubierać na kanapie w salonie. Nie będę z nim łazić we wszystkie strony świata Z lenistwa

Dziś mam zamiar się poddać i zjeść coś obrzydliwie słodkiego i niedietetycznego z okazji meczu. Muszę tylko rozgryźć ile insuliny sobie podać by nie było po tym śladu))

Również muszę się umówić do fryca. Specjalnie zostawiłam to sobie na lipiec bo później nie wiadomo jak szybko będę mogła wypaść na tyle godzin z domu.
Ale z racji tego, że to jest pierwsza tak ogromna przerwa między farbowaniami to mój odrost woła o pomstę do nieba. Przy okazji przypomniałam sobie jaki mam kolor włosów

Mój fryc też oblegany....chyba też od razu zrobię rezerwację.

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Wstałam, ogarnęłam sie kot na balkonie ukrywa sie przed drapieżnymi jaskółkami.

Teraz zostaje mi leżeć i liczyć ruchy, oby dziecko sie streściło i wykopało limit w krótkim czasie.

Miłego dnia.

Jakoś mało wizyt w tym tygodniu mamy???


Wysłane za pomocą magii

Ja jak młody zbyt długi śpi kładę się na prawym boku - limit kopnięć zrobiony w 5 minut

A wczoraj smyrałam jego stopę Jeździł nią pod linią żeber, z lewej na prawą i prawej na lewo
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:08   #224
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Liczę sg przepisu mojego lekarza: po posiłku na lewy bok, ręka na brzuch i przez 30 min mam naliczyć min 3ruchy.
Jeśli jest ich mniej przez kolejne 60 mini ma byc ich conajmniej 5.
Jeśli ruchów nienalicze to mam jechać do szpitala z info brak ruchów.

Korzystam z aplikacji ktora ma zaprogramowane 10 ruchów na 2 godziny wiec zeby mieć spokój po posiłku kładę sie włączam ja i liczę... Jak w ciagu 30 min mam 3 ruchy to sie odstresowuje i liczę do 10 zeby zamknąć aplikacje.

Minus tego jest taki ze jak mija np. pierwsze 10 min i nie ma ruchu (albo są za delikatne zeby je wyczuć) nakręcam sie i stresuje... ale taki mój charakter.i
Ja mam liczyc rano i przed snem. Rano jest bez sensu, bo Bobo kiedyś "budziło" sie ok 10 min po mnie, a ostatnio ok godziny później.
Mogę doliczyć tylko do 10 ruchów i skończyć. Minimum to 10 ruchów w ciagu 2 h.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:14   #225
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Ja mam jutro wizytę

Pierniku współczuję. Daj znać co powie lekarz i czym każe ci smarować ją.

Współczuję "dobrych rad". U mnie można powiedzieć, że jest to samo ale nie w kwestii dzidzi lecz jedzenia. Teściowa zawsze przez telefon mówi, że mam jeść to i tamto. Że to ma tego tyle a to tyle... i czasami mam już dość.
Powodzenia na wizycie jutro.

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
hej!

Dzięki ja nadal szukam

Jeśli zdecyduję się rodzić w miejscowym szpitalu (w którym jednak nie ma zzo... mąż wczoraj na siłowni dopytał położną ze sr ) to widzimy go ze swojego okna więc tym bardziej kusi mnie powrót pieszo, tyle że wśród położnych u nas panuje przekonanie że 2 tyg trzeba odczekać z wychodzeniem i spacerami no i decydujące może być moje samopoczucie po porodzie.. ciekawe czy byłabym na siłach się doczłapać.

współczuję...
___
Tosia znów dzień przywitała czkawką
No tak, nie pomyślałam że jeszcze mógłby być problem z samopoczuciem. To tym bardziej u nas będzie przejazd autem, ale i tak - co jakbyśmy chcieli podjechać te 2 przystanki autobusem, przecież tam nie trzeba fotelika.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Słonko, Florence dzięki za odp o wizytach. Bede trzymać kciuki.


Wysłane za pomocą magii
Dzięki!

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Mój TŻ się upiera na komodę z przwijakiem, gdzie ja mu już wyraźnie wytłumaczyłam, że nam to jest kompletnie zbędne. Po pierwsze dziecko nie ma własnego pokoju i wstawienie takiej komody do naszej sypialni wiązałoby się z zastawieniem ciągu komunikacyjnego. Po drugie ja miałam taki przewijak na łóżko dla młodej a i tak przewijałam ją na kanapie albo na kocu na podłodze.

Np jak będę kąpać dziecko w salonie - w łazience jest zbyt zimno. To też będę je ubierać na kanapie w salonie. Nie będę z nim łazić we wszystkie strony świata Z lenistwa

Dziś mam zamiar się poddać i zjeść coś obrzydliwie słodkiego i niedietetycznego z okazji meczu. Muszę tylko rozgryźć ile insuliny sobie podać by nie było po tym śladu))

Również muszę się umówić do fryca. Specjalnie zostawiłam to sobie na lipiec bo później nie wiadomo jak szybko będę mogła wypaść na tyle godzin z domu.
Ale z racji tego, że to jest pierwsza tak ogromna przerwa między farbowaniami to mój odrost woła o pomstę do nieba. Przy okazji przypomniałam sobie jaki mam kolor włosów

Mój fryc też oblegany....chyba też od razu zrobię rezerwację.

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------




Ja jak młody zbyt długi śpi kładę się na prawym boku - limit kopnięć zrobiony w 5 minut

A wczoraj smyrałam jego stopę Jeździł nią pod linią żeber, z lewej na prawą i prawej na lewo
Ale fajnie ze stopą.

Może ja też bym małego słodyczka zjadła, tak mnie męczy chęć nań od wczoraj... :P Przyjdzie do nas na mecz kolega męża i oni sobie mają zamówić pizzę, fajnie by było też mieć coś smacznego. :P
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:14   #226
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Shomi Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.

Termin z usg mam na 20 sierpień, ale w ostatnim tygodniu lipca mam mieć ściągnięty pessar, czyli już za miesiąc. I tak się boję, że urodzę jeszcze w lipcu albo na samym początku sierpnia. No i są dwie sprawy.

Po 1. Z racji tego, że ja nie wychodzę z domu, bo mam leżeć plackiem przez skracającą się szyjkę + przez te upały ciągle jest mi słabo, wyprawkę ma kupić mąż z moją mamą. Tylko, że oni uważają że na wszystko mają duuużo czasu i całe zakupy (wraz z wózkiem i łóżeczkiem) ogarną w jeden dzień. Jak im przemówić do rozsądku ?

No i po 2.

Kiedy powinnam pakować torbę?

Oni ciągle uważają, że na wszystko przyjdzie czas, no ale według nich to chyba urodzę dokładnie w terminie, tak że będą mogli dzień wcześniej wszystko ogarnąć i zaplanować


Ja napisze dokładnie jak dziewczyny...

Leżę praktycznie od początku tego roku i za bardzo nie mogę łazić po sklepach.
Z bólem stworzyłam listę wyprawkową dla dziecka, dla mnie i listy co trzeba spakować do szpitala.
Nie przeszkadza mi jeśli dostanę cos od rodziny, cos na co nie mam wpływu ale moja lista wyprawkową zawiera konkretne linki do produktów ktore wybrałam.
O ile nie wqrze sie jeśli pieluchy bedą inne to wiem ze wyprowadzi mnie z równowagi jeśli np. łóżeczko bedzie nie takie.

Moja rodzina jest przeciwna wszelkim zakupom przed porodem, rozumiem to i toleruje ale oni myślą ze mój maz w ciagu 1 dnia wszystko zakupi.
Oczywiście ze zakupi ale to nie zawsze bedą rzeczy ktore bym chciała- przykład wózek. Zamówiliśmy w połowie maja a na cały komplet mamy czekać do połowy lipca lub początku sierpnia.
Moja rodzina nie wie, ze wpłaciliśmy zaliczkę na wózek, bo po co maja sie denerwować, za to męża mam szczęśliwego ze jeden kłopot mniej.

Zamówiłam tez śpiworek i na przecenie w smyku u ranka ( jakies 10-14szt) i jestem spokojniejsza.

Na początku tego miesiąca kupiłam rownież wszystko co bedzie mi potrzebne na pobyt w szpitalu. Argument dla moich rodzicow, moze brutalny ale podziałał: obojętnie czy z dzieckiem bedzie wszystko Ok czy nie na je muszę urodzić, byc w szpitalu i muszę byc na to przygotowana. Stad torbę dla siebie mam skompletowana a torba dla dziecka bedzie pakowana w przyszłym mc.

Nie znam argumentu, który trafi do Twojej rodziny ale na moja działa zdrowy rozsądek i tajemnica tyle ze ja po swojej stronie mam męża, rodziców w odległości jakieś 2500km i przewrażliwiona siostrę oddalona o 300km.

NO i jest jeszcze teściowa 100km, ktora sie stresuje ale boi sie wtrącać albo nie chce


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:15   #227
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
My z TŻem na samą myśl o tych wszystkich dobrych radach dostajemy trzęsiawy. Momentami się zastanawiamy, z kim będziemy się kłócić najczęściej

Właśnie usłyszałam wątpliwej jakości komplement od mojego dziadka. Ponoć wyglądam jak babuleńka. Spoko, to zmarszczek nagle dostałam, posiwiałam czy jak?
Też się czasami zastanawiam z kim się będę kłócić bo że z moją mamą i babcią to mam pewność... czasami zazdroszczę mojemu mężowi takiego dość luźnego podejścia do tego co gadają ludzie... on po prostu robi swoje i się nimi nie przejmuje, a ja aż się trzęsę

A dziadek mistrzostwo.... masakra;/

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Bardzo malo przytylas! Ja mam +13 :P a wszyscy w kolo mi powtarzaja ze slicznie wygladam, wiec sie tym w ogole nie przejmuje i Ty tez sie nie przejmuj ;*
Jakoś specjalnie się wagą nie przejmuję... najważniejsze że dziecko zdrowe ale wkurzają takie teksty, nie wiem po co ludzie mówią takie rzeczy.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Miałam kiedyś taką sytuację, że uczennicę wysłali na pobranie krwi mojej młodej jak miała jakieś 6 mcy. I tej dziewczynie tak się trzęsły ręce, że poprosiłam o inną pielęgniarkę. A to co przyszła, z oburzeniem do mnie, że gdzieś młoda pielęgniarka musi się nauczyć.
Jak dla mnie może się uczyć na świńskiej skórze, jak tatuażyści albo na dorosłym człowieku a nie na małym dziecku
nie no cudowny ktoś miał pomysł, żeby dziewczyna uczyła się na malutkim dziecku... przecież powinna uczyć się na osobie dorosłej i to wcześniej powinno się jej zapytać o zdanie! ja bym się np nie zgodziła.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

wróciliśmy ze sr..mój mąż był jedyny z panów.. i na wstępie dostał pytanie "czy w ciązy można uprawiać seks..." potem juz było coraz gorzej...położna go cały czas o cos pytała albo on sam się wyrywał np przy zapowiedzi,że na następnych zajęciach będzie kąpiel noworodka wypalił czy na prawdziwym egzemplarzu będziemy ćwiczyć..
haha dobry jest Twój mąż my idziemy jutro na sr i mąż też idzie ze mną. Ciekawe jak mu się będzie podobało

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Wyszliśmy z psem i zachciało mi się szarpać z nim liną. Teraz mnie nieźle brzuch boli. Pierwszy raz od początku mam porządne twardnienie. Oczywiście dostałam ochrzan od TŻ.


A teraz oglądamy mecz więc mam obowiązkowe leżenie. Nie ukrywam, że do tego leżenia by pasowała mi np tabliczka czekolady, albo pączek....albo kilogram cukru
I mąż ma rację! Teraz niestety trzeba bardziej uważać na siebie i darować sobie pewne zabawy z psiakami

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
To, ze bedzie wiedzial, ze czegos nie wolno, nie jest rownoznaczne z tym, ze tego nie zrobi Tza cora doskonale wie, ze nie wolno paluchami macac tv, wiec nie pomacala, tylko od razu podrapala Ale wredna zmija jestem i naprawde czekam na ich odwiedziny i reakcje na brak tv w pokoju (wyniesiemy do piwnicy )z tekstem "ktoras z was podrapala i popsula i jest w naprawie i nie wiemy kiedy bedzie".

"Dobre" rady chyba zadnej nas nie omina...
ciekawe czy któraś się przyzna do przewinienia

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
O rety, my mamy takich raczej niewtrącających się, ale w sumie racja, wnuk to będzie inna sprawa. :P Na razie żadnych złotych rad nie było, poza jedną dotyczącą niegromadzenia wyprawki przed porodem, którą kompletnie zlałam. Aha i nie wiem, czy o tym już nie pisałam, ale teściowie trochę inaczej niż my podchodzą do tematu urządzania pokoiku, pytani o zdanie przez męża na temat konkretnych mebli i rozwiązań, podkreślają że i bez tego dodatkowego pomieszczenia da się wychować dziecko. Może ono bowiem spać z rodzicami, przewijać je można byle gdzie, karmić byle gdzie, jego rzeczy ułożyć byle gdzie. No pewnie, że tak się da, ale skoro już mamy ten pokój przewidziany, to go chcemy zrobić.
Zazdroszczę nie wtrącających się rodziców!
U nas o ile moja mama i tata raczej się nie wtrącają (mamę trzeba było tego nauczyć) to teściowa by najchętniej wszystkim ustawiała życie włącznie z tym co dzieci mają kupować, czego nie, na co przeznaczać pieniądze, itp... najlepsze jest to, że ona to robi raczej nieświadomie. I nie widzi, że i tak jej nikt nie słucha a gdy ktoś potrzebuje rady to zwraca się do teścia

Cytat:
Napisane przez Shomi Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Termin z usg mam na 20 sierpień, ale w ostatnim tygodniu lipca mam mieć ściągnięty pessar, czyli już za miesiąc. I tak się boję, że urodzę jeszcze w lipcu albo na samym początku sierpnia. No i są dwie sprawy.
Po 1. Z racji tego, że ja nie wychodzę z domu, bo mam leżeć plackiem przez skracającą się szyjkę + przez te upały ciągle jest mi słabo, wyprawkę ma kupić mąż z moją mamą. Tylko, że oni uważają że na wszystko mają duuużo czasu i całe zakupy (wraz z wózkiem i łóżeczkiem) ogarną w jeden dzień. Jak im przemówić do rozsądku ?
No i po 2.
Kiedy powinnam pakować torbę?
Oni ciągle uważają, że na wszystko przyjdzie czas, no ale według nich to chyba urodzę dokładnie w terminie, tak że będą mogli dzień wcześniej wszystko ogarnąć i zaplanować
Większość rzeczy możesz kupić przez Internet... wiele z nas tak robiło. A torby możesz zacząć pakować w momencie gdy będziesz sobie kompletować rzeczy do szpitala nie ma jakiegoś konkretnego terminu, bo przecież nikt nie przewidzi kiedy urodzisz...

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hej dziewczyny...
ja obudziłam się z opryszczka na ustach
jestem po prostu załamana..mam ja, na dodatek, pierwszy raz w życiu.. po 8ej będę pisać do lekarza,ale normalnie nie mogę w to uwierzyć
uu współczuję oprychy daj znać co Ci odpisał lekarz z oprychą nie ma żartów, więc warto działać szybko.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Ale tekst Tesciowej ze ona idzie na 1szy spacer mnie zabil... tym bardziej ze to emerytka, wiec czasu ma multum...
haha ja bym jej od razu odpowiedziała, że proszę bardzo, niech idzie a my z dzieckiem pomachamy jej z okna ;p


hej dziewczyny

Znów wstałam dzisiaj tąpnięta ;/ przebudziłam się co prawda przed wyjściem męża do pracy, ale ledwo żywa... wszystko przez to, że ostatnio wstaję po 3-4 razy do ubikacji w nocy....
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:17   #228
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Chyba jak przyjdziesz z wozkiem do szpitala to spoko. Jakbys chciala z dzieckiem na ręku wyjść to moze byc problem. Choc są foteliki montowane "na zawsze" i wtedy z nim do szpitala sie nie wejdzie.
Mój szpital wydaje dzieci jak się przyjdzie z fotelikiem a prawda jest taka ze wypuscili kobiete po porodzie ktora wrocila do domu pks. Nikt jej nie odebrał a nikt nie zwrócił na to uwagi przy wypisie.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:20   #229
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Moich to 5 wnuk. Teściów pierwszy. Moi blisko, tesciowie dalej.
to trzymam kciuki, by zbyt czesto sie nie pojawiali! )
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-21, 08:22   #230
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Piszecie o meblowanie i o swoich TZ i ich oczkach w głowie.
Miałam Wam jeszcze napisać o moim mężu..
Bardzo cieszy sie z dziecka ale jakoś trudno mu przyjąć do wiadomości ze np. z naszej (i dziecka) sypialni powinien zniknąć jego rower bo bedzie nam ciasno.
Powoli próbuje zaprzyjaźnić męża ze zmianami w naszym życiu ale cieżko to przyswaja

Tak chyba z jedynakami jest (lub tylko z moim mężem) ma silnie wpojone szanowanie rzeczy ktore posiada a rower to jego miłość życia... Czasem myśle ze gdybyśmy mieli taka możliwość to rower stałby od jego strony łóżka i jak zasypia to pewnie trzymałbym rękę na kierownicy

Nie zeby były jakies kłótnie i dramaty u mnie ale wiem ze zmiana trybu życia to dla mojego męża jak juz pierwsze zauroczenie i szok mnie bedzie trudne do zaakceptowania.

A moze sie mylę (przypomina mi sie cytat z jakiejś lektury z liceum - tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono) czas pokaże


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:24   #231
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
to trzymam kciuki, by zbyt czesto sie nie pojawiali! )
Niech sie pojawiają. Tylko nie w szpitalu i niekoniecznie zaraz po wyjsciu.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:31   #232
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
No to jesli tak to trzymam kciuki by tak jednak nie bylo.
U nas raczej nie, to bedzie 6 wnuczka u moich rodzicow z czego w ostatnim roku 3cia. Maja na kogo przelewac ta milosc
Tża mama jest już chyba potrójną prababcią, a wnuków to ma tyle, że mi się liczyć nie chce Tyle, że ostatnie małe w rodzinie się dobre kilka lat temu urodziło. Natomiast dla mojej mamy i taty to będzie pierwsze raz w roli dziadków

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Liczę sg przepisu mojego lekarza: po posiłku na lewy bok, ręka na brzuch i przez 30 min mam naliczyć min 3ruchy.
Jeśli jest ich mniej przez kolejne 60 mini ma byc ich conajmniej 5.
Jeśli ruchów nienalicze to mam jechać do szpitala z info brak ruchów.

Korzystam z aplikacji ktora ma zaprogramowane 10 ruchów na 2 godziny wiec zeby mieć spokój po posiłku kładę sie włączam ja i liczę... Jak w ciagu 30 min mam 3 ruchy to sie odstresowuje i liczę do 10 zeby zamknąć aplikacje.

Minus tego jest taki ze jak mija np. pierwsze 10 min i nie ma ruchu (albo są za delikatne zeby je wyczuć) nakręcam sie i stresuje... ale taki mój charakter.
Podrzuć proszę nazwę tej aplikacji Kiedyś chyba żona wrzucała, ale nie umiem znaleźć

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

Dziś mam zamiar się poddać i zjeść coś obrzydliwie słodkiego i niedietetycznego z okazji meczu. Muszę tylko rozgryźć ile insuliny sobie podać by nie było po tym śladu))

Ja jak młody zbyt długi śpi kładę się na prawym boku - limit kopnięć zrobiony w 5 minut

A wczoraj smyrałam jego stopę Jeździł nią pod linią żeber, z lewej na prawą i prawej na lewo
Z takiej okazji koniecznie zjedz i od razu się rozgrzesz
Zazdraszczam smyrania po stopce

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

Znów wstałam dzisiaj tąpnięta ;/ przebudziłam się co prawda przed wyjściem męża do pracy, ale ledwo żywa... wszystko przez to, że ostatnio wstaję po 3-4 razy do ubikacji w nocy....
Ja ostatnio w ogóle nie wstaję w nocy Pilnuję się, żeby tuz przed snem wc odwiedzić i potem do tej 7 rano wytrzymuję zazwyczaj bez problemu.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Chyba jak przyjdziesz z wozkiem do szpitala to spoko. Jakbys chciala z dzieckiem na ręku wyjść to moze byc problem. Choc są foteliki montowane "na zawsze" i wtedy z nim do szpitala sie nie wejdzie.
Mój szpital wydaje dzieci jak się przyjdzie z fotelikiem a prawda jest taka ze wypuscili kobiete po porodzie ktora wrocila do domu pks. Nikt jej nie odebrał a nikt nie zwrócił na to uwagi przy wypisie.


Mój Tż coś narzeka, że się źle czuje, a to już u niego niezwykły objaw, bo zawsze twierdzi, że jest okazem zdrowia. A u lekarza, poza regualrnym oddawaniem krwi, to chyba 10 lat temu ostatnio był. Boję się, żeby faktycznie mu się coś nie przyplątało
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:32   #233
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Hej

Wczoraj o 22 dostałam takiej zgagi, że myślałam że będe wymiotować.
Palił mnie cały przełyk, masakra

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość

Tinkerbell, moja babcia zima z domu w ogole nie wychodzi taka z niej wielbicielka niskich temperatur. A jak z moja ciotka sie dorwa, to przy 25 st na dworze trzesa sie na dworze w swetrach, bo im zimno... Dziecko z nimi zostawic to przegrzanie gwarantowane i to w niezbyt bezpiecznym stopniu...

Z nimi to w ogole bede miala przeboje na wszelkiej masci imprezach, bo chcemy zdecydowanie Mlodego przyzwyczaic do halasu, zeby nie budzila go mucha latajaca w innym pomieszczeniu, a one uwazaja, ze jak jest dziecko, to wszyscy w promieniu 5 km nie maja prawa mowic glosniej niz szeptem i chodzic inaczej niz na paluszlach jesli dziecko ma isc spac
Nie ma co przyzwyczajać dziecka do mega ciszy, bo potem będzie kosmos.
Choć nie ukrywam, że pare razy siedziałam cicho żeby pospała choć 30 minut, bo moja córka była TOTALNIE NIE ŚPIĄCYM dzieckiem

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość

Kiedyś opiekowałam się dziewczynką która miała 2 lata i rodzice do snu zakładali jej pajaca i na to dres welurowy z kapturem! Dziecko było tak zgrzane aż miało włosy mokre, prawie z nich kapało, całe plecy mokre i ubranie też No i jeszcze ten kaptur do spania no ale to nie moje dziecko było to się nie wtrącałam, kazali mi tak ubierać to tak robiłam. Napiszę jeszcze że to był przełom wiosny/lata a mama tej dziewczynki była lekarzem i to było ich drugie dziecko
O matko i córko

Cytat:
Napisane przez agnieszkaruta1 Pokaż wiadomość
Wiecie co tak piszecie o tym że niechcecie teściowej w szpitalu i zdałam sobie sprawę że będę podwójną teściową dla synowych;/ to chyba jednak trzeba bedzie się postarać o 3dzidzię tym razem córkę
hehe, to jeszcze nic.
Moja ciotka ma 4 synów

Cytat:
Napisane przez di_anna Pokaż wiadomość

Myślałam, że dobre rady nas ominą, bo do tej pory zarówno moi rodzice jak i teściowie, z którymi przecież mieszkamy nie ingerowali zbyt w nasze sprawy, ale wczorajszy dzień otworzył mi oczy, że nasze życie to nasza sprawa, ale życie ich wnuka to co innego. W sobotę skręciliśmy łóżeczko i komodę i ustawiliśmy w pokoiku Bartusia. Teść wszedł zobaczyć i po godzinie przy kolacji komentarz:
-a to łóżeczko to jak będzie stało?
-hmm.. tak jak teraz...
- no a w którą stronę będzie miał główkę?
- ???
- no na którą rękę będziesz go brała, żeby było wygodnie?
-???
Na co teściowa widząc moje spojrzenie i chcąc zakończyć temat nim się rozwinie stwierdziła, że przecież jestem oburęczna, większość rzeczy wykonuję zarówno lewą jaki i prawą ręką więc na pewno dam radę. No ale teść nie był do końca przekonany. Znawca tematu.
Chwilę potem wysłałam mojej mamie zdjęcie tej części pokoiku i dostaję telefon: Co tak w rogu to łóżeczko postawiliście? Te ściany takie białe jak w szpitalu wygląda (nie pomogło tłumaczenie, że są jasno szare i że będą kolorowe dodatki) A czemu komoda tak blisko łóżeczka? Przecież jak zacznie siadać to ci wszystko pościąga (no na razie tak stoi, jeszcze pięć razy będę podłogę myła to odsunę:P). No i milion rad o praniu ubranek.
W szoku byłam, nigdy się tak nie zachowywali, czuję, że to dopiero początek
To chyba jest nierealne, żeby nie otrzymać "złotych rad"

Edytowane przez iweczka
Czas edycji: 2016-06-21 o 08:33
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:32   #234
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Jeśli pod moim postem zaczną wyskakiwać dziwne rzeczy to nie moja wina a kota

Nie poszłam dziś do pracy. Ten brzuch nadal mnie boli. Nie wiem czy to mięsień sobie tak nadwyrężyłam, czy to macica. Boli jak wstaję, jak muszę się napiąć albo wyprostować. Plus moje cudowne biodro. Wyglądam jak jakaś kaleka.
Jutro mam położną, podobno mogą mnie skierować na fizjoterapię. Ciekawe jak długo się czeka.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 13509699_1221075374583177_754766649_o.jpg (135,9 KB, 15 załadowań)
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:32   #235
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Korzysyam z Licznik Kopniec Dziecka
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:37   #236
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość

O, umówiłam w lipcu do fryzjera (moje włosy już bardzo za nim tęsknią-najlepsze, że zadzwoniłam dwa tygodnie temu i mówię mu, że chcę na połowę lipca, a on: "ooooch" Pytam, czy już nie ma terminów, a ten mruczy, że już ciężko-umówić się tam to jest naprawdę wyzwanie. Za pierwszym razem czekałam 1,5 miesiąca-pamiętam do dziś xD) i na rzęsy-stwierdziłam, że i tak przy/po porodzie będę wyglądac jak kupka nieszczęścia, ale przynajmniej rzęsy będę mieć zrobione, buhahah. Musze też ogarnąć sobie stopy-pierwszy raz w życiu czuję i widzę, że potrzebują frezarki ^^
Ja się zbieram żeby umówić się do fryzjera i jakoś mi nie idzie

Ostatnio sama farbę sobie położyłam na moich kilka lekko posiwiałych pasemek

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dzien dobry
U nas jest tak ze mieszkamy w jednym domu z moimi rodzicami. Oni zobaczą Bobo szybko. Tesciowie muszą dojechać. I im się chyba wydaje że rodzice sa u nas dzien w dzień albo my u nich. A prawda jest taka że albo widujemy się w przelocie na korytarzu, albo wcale. Czasami zakręcę sie tam jak mi braknie bułki tartej. Rodzice na górę praktycznie noe wchodzą.
Zresztą moja mama widziała mnie chorą, zmęczona, potargana, biegajaca w majtkach po domu. No i to mama. Jakoś swobodniej czuję sie przh rodzicach niz przy treściach.
I rozumiem ze będą chcieli zobaczyć pierwszego wnuka. A z drugiej strony te wszystkie odwiedziny i wizyty odsuwałabym jak tylko można. Każdego.
Mama to mama, przy teściowej/teściu też nie zamierzam biegać w majtkach czy chodzić z cyckiem na wierzchu.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Troche podobnie jest u mnie z Tesciami. Teraz zadko do nas przychodza, zreszta ja w ciazy tez nie nawiazuje takich codziennych kontaktow wlasnie by nie wpadli na to, zeby codziennie przychodzic
Ale tekst Tesciowej ze ona idzie na 1szy spacer mnie zabil... tym bardziej ze to emerytka, wiec czasu ma multum...

Dobra jest, jeszcze będzie Ci wózek wyrywać

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

hej dziewczyny...
ja obudziłam się z opryszczka na ustach
jestem po prostu załamana..mam ja, na dodatek, pierwszy raz w życiu.. po 8ej będę pisać do lekarza,ale normalnie nie mogę w to uwierzyć
Ojjj biedna.
Ciekawe co Ci lekarz powie?
Ja suma sumarum, nie wzięłam tych tabletek co mi gin dawał.
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:40   #237
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Ja opryszczkę miałam 3 razy w ciąży.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:41   #238
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Ja opryszczkę miałam 3 razy w ciąży.
Ja 2 razy miałam w ciąży :/
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:52   #239
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Mój TŻ się upiera na komodę z przwijakiem, gdzie ja mu już wyraźnie wytłumaczyłam, że nam to jest kompletnie zbędne. Po pierwsze dziecko nie ma własnego pokoju i wstawienie takiej komody do naszej sypialni wiązałoby się z zastawieniem ciągu komunikacyjnego. Po drugie ja miałam taki przewijak na łóżko dla młodej a i tak przewijałam ją na kanapie albo na kocu na podłodze.



Np jak będę kąpać dziecko w salonie - w łazience jest zbyt zimno. To też będę je ubierać na kanapie w salonie. Nie będę z nim łazić we wszystkie strony świata Z lenistwa



Dziś mam zamiar się poddać i zjeść coś obrzydliwie słodkiego i niedietetycznego z okazji meczu. Muszę tylko rozgryźć ile insuliny sobie podać by nie było po tym śladu))



Również muszę się umówić do fryca. Specjalnie zostawiłam to sobie na lipiec bo później nie wiadomo jak szybko będę mogła wypaść na tyle godzin z domu.

Ale z racji tego, że to jest pierwsza tak ogromna przerwa między farbowaniami to mój odrost woła o pomstę do nieba. Przy okazji przypomniałam sobie jaki mam kolor włosów



Mój fryc też oblegany....chyba też od razu zrobię rezerwację.

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------







Ja jak młody zbyt długi śpi kładę się na prawym boku - limit kopnięć zrobiony w 5 minut



A wczoraj smyrałam jego stopę Jeździł nią pod linią żeber, z lewej na prawą i prawej na lewo


U mnie na małym osiedlu z 5 salonów fryzjerskich wiec kolejek za wielkich nie ma natomiast dostanie sie na manicure to jak kolejka do specjalisty na NFZ

Każda ma swój sposób ja sie kładę na plecach (daje szanse na rozbudzenie)


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Tża mama jest już chyba potrójną prababcią, a wnuków to ma tyle, że mi się liczyć nie chce Tyle, że ostatnie małe w rodzinie się dobre kilka lat temu urodziło. Natomiast dla mojej mamy i taty to będzie pierwsze raz w roli dziadków





Podrzuć proszę nazwę tej aplikacji Kiedyś chyba żona wrzucała, ale nie umiem znaleźć





Z takiej okazji koniecznie zjedz i od razu się rozgrzesz

Zazdraszczam smyrania po stopce





Ja ostatnio w ogóle nie wstaję w nocy Pilnuję się, żeby tuz przed snem wc odwiedzić i potem do tej 7 rano wytrzymuję zazwyczaj bez problemu.









Mój Tż coś narzeka, że się źle czuje, a to już u niego niezwykły objaw, bo zawsze twierdzi, że jest okazem zdrowia. A u lekarza, poza regualrnym oddawaniem krwi, to chyba 10 lat temu ostatnio był. Boję się, żeby faktycznie mu się coś nie przyplątało


Apka z której korzystam to Baby Kicks.


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-21, 08:53   #240
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Niech sie pojawiają. Tylko nie w szpitalu i niekoniecznie zaraz po wyjsciu.
I tak bedzie cudownie )





Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Tża mama jest już chyba potrójną prababcią, a wnuków to ma tyle, że mi się liczyć nie chce Tyle, że ostatnie małe w rodzinie się dobre kilka lat temu urodziło. Natomiast dla mojej mamy i taty to będzie pierwsze raz w roli dziadków


Podrzuć proszę nazwę tej aplikacji Kiedyś chyba żona wrzucała, ale nie umiem znaleźć


Z takiej okazji koniecznie zjedz i od razu się rozgrzesz
Zazdraszczam smyrania po stopce


Ja ostatnio w ogóle nie wstaję w nocy Pilnuję się, żeby tuz przed snem wc odwiedzić i potem do tej 7 rano wytrzymuję zazwyczaj bez problemu.




Mój Tż coś narzeka, że się źle czuje, a to już u niego niezwykły objaw, bo zawsze twierdzi, że jest okazem zdrowia. A u lekarza, poza regualrnym oddawaniem krwi, to chyba 10 lat temu ostatnio był. Boję się, żeby faktycznie mu się coś nie przyplątało

ja przed snem do toalety to chodze minimum 3x, a potem ok 3ciej tak bardzo mi sie chce, ze musze isc znowu :P


Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Ja się zbieram żeby umówić się do fryzjera i jakoś mi nie idzie

Ostatnio sama farbę sobie położyłam na moich kilka lekko posiwiałych pasemek



Mama to mama, przy teściowej/teściu też nie zamierzam biegać w majtkach czy chodzić z cyckiem na wierzchu.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------




Dobra jest, jeszcze będzie Ci wózek wyrywać



Ojjj biedna.
Ciekawe co Ci lekarz powie?
Ja suma sumarum, nie wzięłam tych tabletek co mi gin dawał.
Nie strasz z wyrywaniem wozka, moze jeszcze bede zadowolona z 20 minut spokoju podczas spaceru malej z Tesciami :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-18 14:55:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.