Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[martikaj]

Danusiu, śliczna bluzeczka, kolorek bardzo twarzowy

Agatka, dobry numer z siostrą

Kasia, dzieci są bezbłędne, moja też już mnie czesze swoim grzebykiem, ale jeszcze kaski za to nie bierze hehe

[mezaga]

Napisane przez Malinka_5

jeździmy co rok na krótkie wypady 2-3 dniowe

Ja mieszkam na południu Polski więc ciężko tak przez cały kraj jechać. Ale uwielbiam Krynicę i Przebrno.
My przed chwilą zarezerwowaliśmy sobie noclegi w Białym Dunajcu. Jedziemy na samym początku września na urlop wreszcie

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Dziewczyny czym można zastąpić perle5 Altin Basak?

[aga__tka]

Napisane przez mezaga

Ja mieszkam na południu Polski więc ciężko tak przez cały kraj jechać. Ale uwielbiam Krynicę i Przebrno.
My przed chwilą zarezerwowaliśmy sobie noclegi w Białym Dunajcu. Jedziemy na samym początku września na urlop wreszcie

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Dziewczyny czym można zastąpić perle5 Altin Basak?

minimalnie grubsza jest aria 425/100gr - mam biala, wydaje sie miekka ale nic z niej nie robilam... Virginia ma tez podobna grubosc, ale to raczej sztywniejsza i kolorki mi sie takie wyprane wydaja, choc nie wszystkie, bo turkus i rozowy mi sie podobaly ...
petra 5 ma tez taka grubosc jak perle ale nie mialam zupelnie stycznosci
oraz muza 5 - widzialam tylko w sklepie - wydaje sie bardziej miekka niz kaja - zreszta pani w pasmanterii tez mi tak mowila...

[mezaga]

A Maja5?
Na zdjęciach wydaje się całkiem podobna

Muza tylko wygląda na miękką - moim zdaniem jest sztywna i szorstka
Potrzebuję kolor różowy ewentualnie jasny fiolet. U mnie perle nie ma w tym kolorze a przez internet jakbym chciała zamówić to mi się nie opłaca bo jeden motek plus przesyłka to już 13 zeta wychodzi

[jola2243]

Jestem, w pracy już siedzę,nie wiem jak wytrwam do wieczora, głowa mnie strasznie boli po tych zakupach, wzięłam tabletkę, ale coś nie pomaga
Danusiu śliczna bluzeczka, pasuje Ci
Kasiu, ale dzieci pewnie frajdę miały co?

[rardan]

Witajcie.
Cieszę się, że bluzeczka Wam się podoba.
A ja dzisiaj po wizycie u lekarza mam doła.
Aż się popłakałam przy Koleżance.
Niby jest dobrze.
Zapalenie płuc przeszło.
Tylko okazało się, że mam dwie trudne do wyleczenia bakterie Mykoplazma pneumoniae i Chlamudia pneumoniae.
Dlatego antybiotyk mam brać do 3 tygodni.
Ale w związku z tym, że astma nadal mi dokucza. A leczę się teraz Symbikortem z programu klinicznego, to lekarz stwierdził, że może mnie wypisze z tego programu.
On jedzie na urlop i nie chce, żeby mu dzwonili, że ja się źle czuję.
Normalnie ręce mi opadły.
Na szczęście mnie nie skreślił z programu, ale jestem po prostu załamana takim podejściem lekarzy do pacjenta.
Biorą pieniądze za program, ale najlepiej żeby pacjenci nie sprawiali kłopotów.
Normalnie tragedia.
A już myślałam, że wreszcie trafiłam na dobrego, solidnego lekarza.
Miłego popołudnia.
................
Mezaga, Malinka robiła z kordonka Garden i pisała, że jest miękki i grubość chyba porównywalna.
http://www.kufer-monia.pl/garden-basior/-01.html

[mezaga]

Ale garden jest cieńszY.
a ja mam połączyć to co kupię z perle więc musi być takie samo chyba

[AnnaOstapiuk]

Witam
Danusiu, śliczna bluzeczka
Zdrówka życzę, Ty ciągle chorujesz, a czy miałaś migdałki sprawdzane? One często powodują różne choroby, nawet jak wydają się być w porządku

Widziałam pytanka o ogórki - ja robię z podpowiedzi babci: ścieram świeże duże ogórki razem ze skórką na tarce o grubych oczkach, potem zasypuję to solą (na oko, nie ma proporcji, tak żeby były dość słone), wkrajam drobniutko świeży koperek i troszkę listków natki. To wszystko wymieszać i wraz z niewielką ilością wytworzonego soku pakuję do małych słoiczków. Ogóreczki się zakiszają i mam potem takie gotowe prosto do zupki ogórkowej. Pycha

Mezaga, ślicznie dziękuję za wzorek, już sobie wydrukowałam i mam zamiar zrobić, ale że nie ciągnie mnie wcale ale to wcale do robótek, to nie wiem, kiedy wyjdzie. A mam zamówiony naszyjnik i kolczyki do jednej z bransoletek koralikowych Chyba w naszyjniku skorzystam z pomysłu Beatki, część z koralików, a reszta z łańcuszka, bo nawet nie mam tyle koralików, żeby machnąć taki cały dookoła szyi. Chyba bym się zajechała.

Dużo leżę, ale nie mam natchnienia i sił na robótki, ciągle czuję się zmęczona i dość szybko zasypiam.

A zapomniałam Wam chyba napisać...
Dwa tyg temu mojego półtoramiesięcznego szczeniaczka znalazła teściowa rano na trawce z niewładnymi tylnymi łapkami. Podejrzewałyśmy, że musiał raniutko wleźć siostrzeńcowi pod koło, jak ruszał do pracy i pewnie go nie zauważył. Zawiozłam go do lecznicy weterynaryjnej w Kąkolewnicy, gdzie go trzymali 2 tygodnie, bo po prześwietleniu okazało się, że ma złamane obie kości piszczelowe i dużo kostek miednicy.
No i wczoraj już go odebrałam, jeszcze ma usztywnienie na jednej łapce i miednicy ale już wesoło biega. Pan doktor powiedział, że sam się nie spodziewał, że uda się go poskładać, bo tyle drobnych kostek miednicy było uszkodzonych.
Na szczęście piesek zdrowieje, za 2 tyg mam jechać na zdjęcie tych opatrunków i kontrolę, czy wszystko się zrosło.
Jak teściowa dzwoniła kilka dni temu, jaki będzie koszt za leczenie i pobyt psa w lecznicy, to powiedzieli że 150 zł, ale trochę im pojęczała, że właścicielka też w szpitalu z zagrożoną ciążą i może by tak coś opuścili. No i wczoraj jak zajechałam to od razu krzyknęli tylko 80 zł Można? Można!
Niemniej jednak polecam tą lecznicę, pracują tam świetni fachowcy, dla których życie i zdrowie naszych pupilków jest najważniejsze.
Bo w Międzyrzecu jeden z weterynarzy stwierdził, że to kleszczowe porażenie i dał tylko zastrzyk, który nie działał, dlatego zawiozłam pieska do tamtej lecznicy.

[aga__tka]

Napisane przez mezaga

A Maja5?
Na zdjęciach wydaje się całkiem podobna

Muza tylko wygląda na miękką - moim zdaniem jest sztywna i szorstka
Potrzebuję kolor różowy ewentualnie jasny fiolet. U mnie perle nie ma w tym kolorze a przez internet jakbym chciała zamówić to mi się nie opłaca bo jeden motek plus przesyłka to już 13 zeta wychodzi

a... miala byc maja nie muza na oko wydawala sie sympatyczna, tylko ze ten ichni roz taki mdly... ale widzialam ze maja jakies nowe kolory, wiec moze Ci cos spasuje...

E: Aniu: fajnie sie z pieskiem udalo i chyba nawet niedrogo w sumie, skoro piesek tam tyle czasu byl i jeszcze go leczyli...

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

maz mnie chyba zamorduje
nie dostalam nie wiedziec czemu dzisiaj pensji na konto (zawsze dostaje bez zadnych opoznien)... a wczoraj wydalam prawie cala kase na koraliki szkoda ze jednak nie zaczekalam do dzisiaj, albo nie poprosilam brata zeby mi przelal za te koraliki, bo mielismy isc do sklepu na duze zakupy i bedzie problem, bo czesc w gotowce a czesc karta trzeba bedzie pewnie placic a jutro jedziemy nad to jezioro i nie bedzie kiedy na zakupy juz

[AnnaOstapiuk]

Aga no niedrogo chyba... Nawet te 150 zł wydawało mi się nie takim wielkim wydatkiem, biorąc pod uwagę prześwietlenie za 45zł, operację ze składaniem kości i dwa tyg pobytu psa w lecznicy...
Ale z drugiej strony to było aż 150 zł... Dobrze, że jednak wyszło 80 zł, bo ciut krucho mam chwilowo z kaską.

Ja zła jestem, bo zamawiałam przed szpitalem końcówki do bransoletek w marmonie i chyba źle zrozumiałam ichnie oznaczenia wielkości. Wzięłam trzy wielkości i byłam pewna, że dobrze mierzyłam i porównałam z tymi, które mam w domu, a przyszły wszystkie tak malusie, że do najmniejszych mieści się ledwo cienki rzemyk, a do do największych musiałabym robić bransoletkę może z 4 koralików w rzędzie, bo są tak ciasne I 30 zł wywalone w błoto

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Idę robić klopsiki w sosie pomidorowym...
Narazka

[aga__tka]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Aga no niedrogo chyba... Nawet te 150 zł wydawało mi się nie takim wielkim wydatkiem, biorąc pod uwagę prześwietlenie za 45zł, operację ze składaniem kości i dwa tyg pobytu psa w lecznicy...
Ale z drugiej strony to było aż 150 zł... Dobrze, że jednak wyszło 80 zł, bo ciut krucho mam chwilowo z kaską.

Ja zła jestem, bo zamawiałam przed szpitalem końcówki do bransoletek w marmonie i chyba źle zrozumiałam ichnie oznaczenia wielkości. Wzięłam trzy wielkości i byłam pewna, że dobrze mierzyłam i porównałam z tymi, które mam w domu, a przyszły wszystkie tak malusie, że do najmniejszych mieści się ledwo cienki rzemyk, a do do największych musiałabym robić bransoletkę może z 4 koralików w rzędzie, bo są tak ciasne I 30 zł wywalone w błoto

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Idę robić klopsiki w sosie pomidorowym...
Narazka

a moze sprawdz w swoich zamowieniach co zamawialas, bo moze to nie Ty, tylko oni pomylili?

[mezaga]

Po pracy pójdę do pasmanterii i popatrzę co tam mają. Bo nie ma sensu zamawiać przez neta jednego motka kordonka

[rardan]

Aniu, migdałki na szczęście mam w porządku.
Możliwe, że te bakterie powodowały choroby, tylko nikt do tej pory nie wpadł na to, żeby je sprawdzić.
Po tym leczeniu chyba będę musiała sprawdzić czy się ich już faktycznie pozbyłam.
Aniu a jak Ty się czujesz?
Aga, sprawdź jeszcze może po południu jeszcze przejdą ostatnią sesją.
Może bank się nie wyrobił.
Mój Mąż też ma dzisiaj wypłatę i też na razie na koncie nie widzę.

[aga__tka]

Napisane przez rardan

Aniu, migdałki na szczęście mam w porządku.
Możliwe, że te bakterie powodowały choroby, tylko nikt do tej pory nie wpadł na to, żeby je sprawdzić.
Po tym leczeniu chyba będę musiała sprawdzić czy się ich już faktycznie pozbyłam.
Aniu a jak Ty się czujesz?
Aga, sprawdź jeszcze może po południu jeszcze przejdą ostatnią sesją.
Może bank się nie wyrobił.
Mój Mąż też ma dzisiaj wypłatę i też na razie na koncie nie widzę.

na razie nic no trudno, mam kare za wydawanie pieniedzy na drobnice...

[MagdaBM1]

To mi się też taki dobry weterynarz trafił. Pojechałam z gapą która spadła z gniazda. Obejżał i nic nie skasował.

Ja obkupilam młodego w buty a potem wydałam całe 50 w empiku bo znalazła bon dawno zapomniany.
Kupiłam papier do origami cz innych pierdutek dla małej, 3 gazetki i kilka drobiazgów i zmieściłam się w 50zł bo wydałam całe 49,23. Zaopatrzyłam się też w szczypczyki i teraz mogę więcej robić

Zaraz siadam do zupy co niania wczoraj ugotowała i po zupie do dłubania.

[cocci]

witam

ja sie wykończę, kolejną noc źle przespała.
Po kursie poszłam do socjalu u mam już załatwione finansowanie nast kursu. Tzn prawie, bo jeszcze muszę do szkoły z powrotem iść i znowu do socjalu odnieść papierek... masakra, jaka to jest biurokracja.

Danusiu bluzeczka śliczna

Malinko a ten link to on tam jakieś rozmiary ma? pozajrzałam krótko i nie zauważyłam.

mi net znowu szwankuje.

idę robić obiad

[agusia2410]

Danusiu - śliczna bluzka

Aniu - to udało sie z wet, z jednej strony 150 zł wydać to dużo, ale skoro był tam 2 tyg+operacja+prześwietlen ie to i tak ładnie zjechali, a widzisz, nawet teściowa na coś sie przyda

Z moją alergią to o tyle że ja mam skórną kontaktową, mało kicham, tylko całe ciało mnie swędzi, i wyskakują krostki mój ojciec też ma taką alergię, dużo nie chodzę do zboża, wiec nie jest tak źle, a i jak pójde to na chwilę i jak wróce to od razu pod prysznic, wiec czasami to i parę razy się myję, ale na razie to wystarcza, bo tylko takie czerwone plamki czasami sie pokażą na nogach i dekolcie, po nocy giną
Jak nie jestem w ciąży to biorę zyrtec lub alertec i przeważnie to pomaga, ale pamietam ze 4 lata tamu był taki paskudny rok, strasznie dużo padało, i zboża były już czarne i strasznie kurzyło sie przy zbożu, te leki już nie pomagały i brałam jakieś inne przepisane przez lekarza, dość mocne ale nie było wyboru bo wyglądałam jak muchomorek i na okrągło sie drapałam

Termin mam na 8 września, a Dorotę rodziłam 18 lipca 2009 wiec w środku lata tylko wtedy nie było dużych upałów, maksymalnie pojedyńcze dni dochodziło do 30 stopni więc znosiłam bardzo dobrze, nic mi nie było, jeszcze dwa dni przed porodem pieliłam truskawki, a dzień przed skosiłam wszystkie trawniki

[cocci]

ten internet mnie dobije

[aga__tka]

Napisane przez agusia2410

Danusiu - śliczna bluzka

Aniu - to udało sie z wet, z jednej strony 150 zł wydać to dużo, ale skoro był tam 2 tyg+operacja+prześwietlen ie to i tak ładnie zjechali, a widzisz, nawet teściowa na coś sie przyda

Z moją alergią to o tyle że ja mam skórną kontaktową, mało kicham, tylko całe ciało mnie swędzi, i wyskakują krostki mój ojciec też ma taką alergię, dużo nie chodzę do zboża, wiec nie jest tak źle, a i jak pójde to na chwilę i jak wróce to od razu pod prysznic, wiec czasami to i parę razy się myję, ale na razie to wystarcza, bo tylko takie czerwone plamki czasami sie pokażą na nogach i dekolcie, po nocy giną
Jak nie jestem w ciąży to biorę zyrtec lub alertec i przeważnie to pomaga, ale pamietam ze 4 lata tamu był taki paskudny rok, strasznie dużo padało, i zboża były już czarne i strasznie kurzyło sie przy zbożu, te leki już nie pomagały i brałam jakieś inne przepisane przez lekarza, dość mocne ale nie było wyboru bo wyglądałam jak muchomorek i na okrągło sie drapałam

Termin mam na 8 września, a Dorotę rodziłam 18 lipca 2009 wiec w środku lata tylko wtedy nie było dużych upałów, maksymalnie pojedyńcze dni dochodziło do 30 stopni więc znosiłam bardzo dobrze, nic mi nie było, jeszcze dwa dni przed porodem pieliłam truskawki, a dzień przed skosiłam wszystkie trawniki

jestes niesamowita
ja z Jeremim to tez ladnie pochodzilam, bo do ostatniej chwili do pracy (do 21 grudnia a po swietach od razu do szpitala) ale z Ola mnie nastraszyla babka rozwarciem to i sie wyjatkowo oszczedzalam - i co to dalo? ze sie Ola przenosila

[cocci]

agatka no bo to zależy od lekarza. Ja z Marzenąi Natką latałam z rozwarciem od połowy ciąży niemalże i mi lekarka tylko powiedziała, żeby uważać na skurcze i nie dźwigać i tyle. A w pl przez samo rozwarcie wywołali mi Magdę. Co kraj to obyczaj

[rardan]

Aga, sprawdź konto. Moje pieniążki po południu wpłynęły.
Chwilę się przespałam. A wstałam jeszcze bardziej zmęczona.
Jak ja bym chciała już być zdrowa.
Agusia, jesteś niesamowita. Życzę dużo zdrówka.

[aga__tka]

Napisane przez rardan

Aga, sprawdź konto. Moje pieniążki po południu wpłynęły.
Chwilę się przespałam. A wstałam jeszcze bardziej zmęczona.
Jak ja bym chciała już być zdrowa.
Agusia, jesteś niesamowita. Życzę dużo zdrówka.

sa

dziewczyny, czy ktoras wie gdzie mozna kupic taka pianke jak np wkladaja w "poduszki" na krzesla? albo jak to sie nazywa, zeby tego poszukac? w materacyki dzieciece tez taka daja, ale ja bym chciala ciensza...

[mezaga]

Aga o coś takiego Ci chodzi?:
http://allegro.pl/gabka-tapicerska-t...483309289.html

Byłam w pasmanterii i co? I dooopa. Nie ma Mai5 w takim kolorze jak ja chce. Kurna jak mi coś na gwałt potrzebne to nigdy nie ma
No i wychodzi na to, że muszę zamówić jeden motek kordonka i drugie tyle wywalić na przesyłkę

[MagdaBM1]

A ja udziubałam takie moje pierwsze maleństwa Więcej nie mogłam bo szpilek nie miałam a tak mi się ajnie dziobało że usiłowałam wygiąć zwykłą szpilkę i się nie dawało.
Lecę chatę ogarniać.

[jola2243]

Magda, fajne
siadam do serwetki, powoli zbliżam się do końca

[rardan]

Madzia, śliczne kolczyki.
Jola, nie żartuj, że już kończysz.

[rudasek]

Witam, doczytałam, wcale nie mam czasu, maluchy absorbują do tego praca ch......na.
Aniu cieszę się ,że u Ciebie już dobrze.
dla wszystkich.

[aga__tka]

Napisane przez mezaga

Aga o coś takiego Ci chodzi?:
http://allegro.pl/gabka-tapicerska-t...483309289.html

Byłam w pasmanterii i co? I dooopa. Nie ma Mai5 w takim kolorze jak ja chce. Kurna jak mi coś na gwałt potrzebne to nigdy nie ma
No i wychodzi na to, że muszę zamówić jeden motek kordonka i drugie tyle wywalić na przesyłkę

wydaje sie ze o to, tylko jednak troche grubsze... ale jak patrzylam na grubsze, to wychodzi ze sprzedaja to tylko w wielkosciach materacowych albo male jak na krzeslo- nawet takie po 1-2cm grubosci, a mnie 2m do niczego nie potrzebne no i przesylka kurierem za 18zl, to by mi taniej wyszlo kupic pewnie materacyk dzieciecy - tylko ze on z kolei troche za gruby... - chcialam dolozyc dodatkowa warstwe do fotelika dzieciecego... no i sie tak zastanawiam, Ty uzywalas tego wypelnienia typu ovata, silikonowego zdaje sie ze tez? moze lepsze byloby cos takiego? albo moze kupic taka ciensza pianke - 1cm albo te ktora podalas i zlozyc na 2-3razy.... w sumie to jeszcze nie wiem czy ja to w ogole sie zdecyduje kupowac, bo wyjazdy dluzsze planujemy na dniach i nie zdaze na najblizszy nawet jakbym miala w sklepie pod blokiem, a na kolejny tez moze nie dojsc, wiec musialabym jutro zamawiac a i tak nie wiadomo czy to ma sens... na ten najblizszy wyjazd zamontuje zwykla watoline i zobacze jak bedzie, bo w sumie po przejrzeniu tych linkow to doszlam do wniosku ze jakby watolina starczyla, to byloby najlepiej, bo nadmiar by sie nie zmarnowal....
zamow sobie cos wiecej przy okazji

Magda: fajne kolczyki, pracowita pszczolka jestes


jutro zaraz po pracy meza jedziemy a ja jestem w proszku... pranie nie wyschniete, do pracy nie przeczytane, a powinnam to jutro tam zaniesc... masakra jakas Ola mi dzis nic nie dala porobic

[jola2243]

Ja prawie skończyłam serwetę, została mi tylko pojedyncza falbanka dookoła, wyprać i wykrochmalić, ale to już nie dzić, rano do pracy, znowu do gminy będę jeździć na rano.

[martikaj]

Jola, jestes niesamowita! Jakie tempo, szok!!!

Agusia, to jeszcze miesiąc, a wiesz czy chłopczyk czy dziewuszka?

Danusiu, jeszcze raz zdrówka życzę, może teraz po tych antybiotykach bedzie lepiej jak już przynajmniej wiedzą co się dzieje.

Aniu, super że pieska uratowano, nawet nieduża kaska jak za taki pobyt i zabiegi.