Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[rardan]

A ja nie wiem czy gasić światło, czy zapalać.
Obudziłam się i jakoś nie mogę zasnąć. Chwilę posiedzę.

[jola2243]

Wstałam, zbieram sie powoli do pracy, a już gorąco, ze szok

[martikaj]

Ja też już nie śpię, mała coś wcześniej nam pobudkę zrobiła, ale wyspana ogólnie jestem. U nas też już gorąco.

Serwuję do kawki serniczek na zimno, komu?

[little_ola]

witam się i ja
jeszcze przed kawką...


ciężko Was nadrobić, powiem tylko:

Aniu super, że jesteś już z nami, oszczędzaj się kochana

Aga - powaliłaś mnie na kolana swoimi bransoletkami, szczególnie tą: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1343684988

[rardan]

to ja poproszę o serniczek.
Młodego zawiozłam na tenisa. Zaraz do niego jadę.
Miłego dnia.

[mezaga]

Napisane przez aga__tka

wydaje sie ze o to, tylko jednak troche grubsze... ale jak patrzylam na grubsze, to wychodzi ze sprzedaja to tylko w wielkosciach materacowych albo male jak na krzeslo- nawet takie po 1-2cm grubosci, a mnie 2m do niczego nie potrzebne no i przesylka kurierem za 18zl, to by mi taniej wyszlo kupic pewnie materacyk dzieciecy - tylko ze on z kolei troche za gruby... - chcialam dolozyc dodatkowa warstwe do fotelika dzieciecego... no i sie tak zastanawiam, Ty uzywalas tego wypelnienia typu ovata, silikonowego zdaje sie ze tez? moze lepsze byloby cos takiego? albo moze kupic taka ciensza pianke - 1cm albo te ktora podalas i zlozyc na 2-3razy.... w sumie to jeszcze nie wiem czy ja to w ogole sie zdecyduje kupowac, bo wyjazdy dluzsze planujemy na dniach i nie zdaze na najblizszy nawet jakbym miala w sklepie pod blokiem, a na kolejny tez moze nie dojsc, wiec musialabym jutro zamawiac a i tak nie wiadomo czy to ma sens... na ten najblizszy wyjazd zamontuje zwykla watoline i zobacze jak bedzie, bo w sumie po przejrzeniu tych linkow to doszlam do wniosku ze jakby watolina starczyla, to byloby najlepiej, bo nadmiar by sie nie zmarnowal....
zamow sobie cos wiecej przy okazji

Magda: fajne kolczyki, pracowita pszczolka jestes


jutro zaraz po pracy meza jedziemy a ja jestem w proszku... pranie nie wyschniete, do pracy nie przeczytane, a powinnam to jutro tam zaniesc... masakra jakas Ola mi dzis nic nie dala porobic

Aga używałam i ovatę poliestrową od nich i to wypełnienie silikonowe. Ten silikon moim zdaniem jest rewelacyjny Świetnie się upycha maskotki, nie trzeba go formować tak jak to było w przypadku ovaty poliestrowej. Na pewno jak mi się to skończy to dokupię. Tylko to może być za baaaardzo długi czas bo kupiłam tego 2 kg
Jak przyszło to było tak ładnie zapakowane w czarną folię, wystraszyłam się, ze tego trochę mało. I jakie było moje zdziwienie jak rozdarłam czarną folię Wszystko zaczęło puchnąć do monstrualnych rozmiarów (zapakowane było próżniowo). Wór z tego ogromny wyszedł. Leży cały czas na wersalce bo nie mam gdzie go upchnąć

Napisane przez little_ola

witam się i ja
jeszcze przed kawką...


ciężko Was nadrobić, powiem tylko:

Aniu super, że jesteś już z nami, oszczędzaj się kochana

Aga - powaliłaś mnie na kolana swoimi bransoletkami, szczególnie tą: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1343684988

Iwonko dziękuję. Wczoraj stworzyłam nowy wzorek, ale jest jeszcze nie przetestowany to nie pokazuję. Może wieczorkiem spróbuję go zrobić.

[martikaj]

Danusiu, prosze bardzo, jak to miło z kimś kawkę wypić

[AnnaOstapiuk]

Witam, obecna nieprzytomna. Miałam męczącą noc. Od kilku dni mam na przechowania chrześniaka i coś tej nocy nie mógł spać, ciągle się budził, musiałam go utulać i takie tam, wstałam jak przecinek.
Niezła zaprawa przed maniem swojego drugiego dzidziusia, tyle że chrześniak ma lat 8

Teraz robię im śniadanie i muszę ogarnąć dom, bo M wraca wieczorkiem, a przy dwójce ośmiolatków dom w niektórych miejscach wygląda jak pobojowisko.

[MagdaBM1]

He he wiem coś na ten temat
Mała robi mniej bałaganu niż duży.
Ja dziś lecę do herbaciarni a wiecie po co?

[Szydełkomaniaczka]

Po co? Napisz om ciekawa?

[MagdaBM1]

A co można kupić w herbaciarni

[martikaj]

Kawę???

[MagdaBM1]

Strzelajcie dalej

[AnnaOstapiuk]

Magda leci szukać klientek
No chyba że po darmowe próbki herbat, które będzie nam rozsyłać

Zdopingujcie mnie do roboty, bo trzeba odkurzyć i umyć podłogi, a mi sie oczy kleją...

[MagdaBM1]

dokładnie w herbaciarni

Wczoraj zaszłam tam przez przypadek, kupiłam herbatkę i zaczęłam oglądać kilka drobiazgów i tak gatka szmatka i mam dziś podejść jak będzie szefowa bo ona bierze czasami od kogoś kto sam robi.
W życiu bym nie pomyślała że w herbaciarni rękodzieło

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

A jak chce Ci się spać to się połóż a dzieciakom daj podłogi.
Daj im papierowe czapki i powiedz że są piratami którzy muszą posprzątać okręt a jak to zrobią to dostaną skarb typu no nie wiem jakiś deser, batonik czy coś tam jeszcze

[little_ola]

Napisane przez MagdaBM1

A jak chce Ci się spać to się połóż a dzieciakom daj podłogi.
Daj im papierowe czapki i powiedz że są piratami którzy muszą posprzątać okręt a jak to zrobią to dostaną skarb typu no nie wiem jakiś deser, batonik czy coś tam jeszcze

Magda super pomysł!
a ja się lenię... może loda zjem (podobno najlepsze na anginę)

[MagdaBM1]

No ja czasami tak robię i to działa. Za pół godzinki lecę do miasta. Moim daję zadanie że jak wrócę to nie ma być nic na podłodze. Ma być wszystko pozbierane, zabawki na półkach i jak to zrobią będą lody.
Muszę powkładać teraz rzeczy do walizki młodemu nim jeszcze wyjdę i pranie powiesić.
Nasłuchałam się od mamy oczywiście że po co ty mu walizkę dajesz jakwystarczy mała torba dla niego. Po co urlop wzięłam itp itd - chyba babcia ma zły dzień. Wzięłam urlop bo miałam taką ochotę i tyle. Jeszcze mam całe 17 dni do wybrania.

[cocci]

Witam
Nadaje spod skanu. Ech... durna robota, ale zawsze robota. Mieli mi biuro przeniesc, to mi przeniesli kompa tylko i wszystko musialam sama podlaczac. Nie wspominajac o tym, ze akta sobie musze w te i we wte nosic.

Magda kolczyki fajne. Popracuj jenak nad lupkmi jeszcze i nie zostawiaj golej szpilki. Ale jak na pierwsze proby nie jest tragicznie

zle mi sie pisze na niemieckiej klawiaturze

[MagdaBM1]

Dobra a co to są te łupki bom ja zielona
Zresztą jak oglądam te drobiazgi i widzę te różności to nie wiem sama co kupić h, he ale mam jakieś przekładki kupione i nowe szpilki tylko czekam na dostawę.
Wczoraj pierwszy raz się w to coś bawiłam mają c tylko to co mam narazie.
Dobra uciekam do miasta. A Iwonka wskoczyło Ci na konto? Nie dużo ale zawsze. Mam je w sklepie. Coś znwu zeszło ale nie wiem jeszcze ile. Dopiero będę robić hi hi inwentaryzację i będzie rozliczenie finansowe.

[cocci]

Magda wskoczylo, wskoczylo. Superowo nie chcesz wiecej do dyspozycji? W ogole to by bylo fajnie wiedziec, ile tam jeszcze tego zostalo
a lupki albo loopy to te koleczka, ktore na koncach szpilki robisz.
Ja bym na Twoim miejscu kupila przekladki jakies i ew koncowki na lupkowe zakonczenie szpilki. Nie pamietam, jak sie toto fachowo nazywa.

Ja na recyklingowa to chyba gazet tylko nawysylam, bo nadal nie mam nic zrobionego musze przysiasc, ale zwykle wieczorami jestem wykonczona i na serio nic mi sie nie chce

[martikaj]

Iwonko, ja też wieczorami jakaś padnieta jestem, może i bym coś jeszcze porobiła ale wolę wyciągnąć kopyta przed tv, często zaraz potem padam jak kawka.

Madziu, świetny sposób na dzieciaki, muszę zapamiętać jak mała podrośnie

[asieńczyk]

Bry!
Ania - fajnie, ze Ci już trochę lepiej. Zdrowia duuuuuuuuużo!
A ja czasu na nic nie mam, bo ciągle kursujemy albo razem, albo się mijamy, mama sobie jeszcze sama nie radzi, a do rehabilitacji jeszcze ponad miesiąc
Dzięki za wszystkie rady, ale niestety nie do wykorzystania Straży nie ma, policja ma tylko dyżury - w godzinach, o których sama tylko wie, UG odpada, bo tam jego drugi syn parcuje ( w ochronie środowiska ) z sanepidem nie próbowałam, sąsiadów nie skrzyknę na 100%
Kasiu, ale Ci zazdroszczę takiego luksusu - wszystko prawnie ustalone - eh

Do września tak tylko z doskoku będę, ale potem za to na bieżąco.
Recyklingową skończyłam, teraz tylko jakieś przydaśki i poczekać na chłodek, żeby słodycze się nie rozpuściły, albo nadrobię przydasiami bez słodkości - jeszcze pomyślę

[aga__tka]

Napisane przez mezaga

Aga używałam i ovatę poliestrową od nich i to wypełnienie silikonowe. Ten silikon moim zdaniem jest rewelacyjny Świetnie się upycha maskotki, nie trzeba go formować tak jak to było w przypadku ovaty poliestrowej. Na pewno jak mi się to skończy to dokupię. Tylko to może być za baaaardzo długi czas bo kupiłam tego 2 kg
Jak przyszło to było tak ładnie zapakowane w czarną folię, wystraszyłam się, ze tego trochę mało. I jakie było moje zdziwienie jak rozdarłam czarną folię Wszystko zaczęło puchnąć do monstrualnych rozmiarów (zapakowane było próżniowo). Wór z tego ogromny wyszedł. Leży cały czas na wersalce bo nie mam gdzie go upchnąć



Iwonko dziękuję. Wczoraj stworzyłam nowy wzorek, ale jest jeszcze nie przetestowany to nie pokazuję. Może wieczorkiem spróbuję go zrobić.

Dzięki za info - to ja moze sie zdecyduje na to silikonowe cos... jak nie wykorzystam do fotelika, to zawsze na poduszke albo maskotki sie nada...
musze sie spakowac, mialam isc na poczte przed wyjazdem, bo przyszlo awizo - pewnie od Asi ale nie dojde dzis juz, bo wpadla siostra na moment i mi sie czas rozsypal, a po poludniu jedziemy, wiec odbior poczeka do wtorku szkoda bo strasznie jestem ciekawa... dobrze ze jedziemy tylko na weekend, to zaraz po powrocie polece, bo inaczej to bym musiala dzis jeszcze pewnie a pakowanie idzie mi tragicznie...

[MagdaBM1]

No wróciłam z miasta i...................
W herbaciarni pani zostawiła sobie 7 frywolitek i 10 bransoletek Joli i moje dwa naszyjniki. Mam jej przynosić jak coś zrobię. Mają to być starannie wykonane rzeczy.
Jak umiem coś wyszyć to też chce.
Na czwartek by potrzebowała coś z motywem kociewskim, ale ja raczej nie dam rady

Wracając po drodze w pasmanterii innej sprzedałam 1 bransoletkę, a w naszym sklepie gdzie kupowałam prowiant dla młodego na jutro 2 pary frywolitek.
No to już widzę jak Jola skacze z radości że dziś poszły jej 3 rzeczy i 17 wstawionych w komis jest.

[AnnaOstapiuk]

Magda, niezła z Ciebie bizneswoman

Niezły pomysł z tym pirackim myciem podłóg, ale dzieciaki zagoniłam tylko do posprzątania pokoju Natalii, wycierania kurzu u mnie i pozamaitania jednej klatki schodowej. Resztę posprzątałam sama, bo trzeba było dokładnie.

[rardan]

Madzia, a może bliżej zimy popytasz o chętnych na moje chusty?
Ja jakoś nie mam zacięcia do handlu.
Albo się przerzucę na coś innego. Tylko na co.
A kaska też by mi się przydała.
Może macie jakieś sugestie?

[AnnaOstapiuk]

A mi wszystkie robótki zbrzydły i nie mogę się za nic przybrać, próbowałam doszydełkować serwetę, ale nie mogę się skupić.

[MagdaBM1]

Słuchaj, popytanie to nic nie da. Musisz mi podesłać bo jak widzą to Ci co np nie chcą to wezmą A jak Ci leżą to i u mnie mogą poleżeć i do sklepu mogę zanieść

A z tymi piratami to musowo przebranie musi być u mnie i czasem chustka na głowę i traktują to jako zabawę a nie jako że mama kazała posprzątać Tak mi np umyli łazienkę jak ja byłam w mieście. Wiecie był sztorm na morzu i trzeba pokład sprzątnąć Młody umył wannę i zlew. Lustra to już ja umyję. Blat zmyli i mała wszystko poukładała

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Ja jestem po inwentaryzacji sklepowej ale przysiądę do rozpisania tego wszystkiego dopiero jutro lub w sobotę w lesie

[AnnaOstapiuk]

Probowałam poczytać inne wątki, ale już mnie siły opuszczają, siedzieć niewygodnie, jeszcze mnie coś mdli. Jakaś ja dziś niedobita jestem. Uciekam do łóżka, poleżę trochę, zanim trzeba będzie jechać po M.

[little_ola]

widzisz Danusiu najlepiej chyba sprzedaje się "drobnica", coś co w miarę szybko się robi, miejsca nie zajmuje i nie kosztuje fortuny...
próbuj z chustą, ale może też spróbuj mitenki bez palców czy czapki? jak zaczniesz teraz, to na jesieni już będziesz przygotowana

Aniu, ja Ci się nie dziwię
mnie w taki upał też do robótek nie ciągnie

Magda bez tabelki ani rusz ty nasz przedstawicielu handlowy