Sierpniowe Panny Młode cz.II

[Almariel]

Kurcze, podziwiam :P Mi by się nie chciało bawić z robieniem zaproszeń :P

[ma.ko]

Napisane przez jusztyska

też jestem na tym etapie, narazie dostałam próbki od kami_art i z http://zaproszenia-kartki.pl/?var=18
i zamówiłam jeszcze z http://www.artcards.com.pl/category/...oszenia-slubne ale stąd jeszcze nie dostałam

a Ty mako gdzie zamawiałas probne zaproszenia? ;>

Jedne własnie z KamiArt. Są Sliczne i dziewczyny z Wątku PM2011 które już kupiły chwalą sobie Mnie sie próbki też podobają:
http://www.cudne.kamiart.pl/ pierwsze z bodrową wstązką
i zamówiłam jescze takie:
http://allegro.pl/kalia-art-piekne-z...398869264.html
i http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...400977380.html ale jescze nie dotarły.

Napisane przez sanderek5

My sami sobie robimy zaproszenia Wszystko już mamy zaprojektowane i gotowe do druku i sklejania :P tylko sesja mi się zbliża i nie mam kiedy się za to wziąć

Dobry pomysł. Nam brak zdolności i czasu, bo jescze w tym roku bronimy oboje mgr

[Kinga_20]

Też myślałam o tym żeby zrobić zaproszenie własnoręcznie, ale nie chce mi się A dodatkowo i tak będę robić sama podziękowania dla gości i winietki, także zaproszenia kupiłam na allegro za przestępną cenę, zwykłe, proste z kokardką, przyjdą pewnie za ok. 2 tyg.
Zakupiłam też już welon i kwiat do włosów Do próbnej fryzury warto to mieć, a zamierzam niedługo wybrać się do mojej fryzjerki. Już mam ochotę obciąć włosy, bo się w nie zaplątuje jak śpię

[sanderek5]

Napisane przez jusztyska

myślimy też nad tym żeby zrobić sami... ale podobają nam się te ze wzorem wycinanym laserowo :P a siedziec z zyletką i wycinać ponad 80 zaproszeń... nie mam na to czasu:P hehe:P

ale winietki to już sami zrobimy

a kiedy zaczynacie zapraszać? ;>

Jeszcze nie wiem Planowaliśmy w tej mojej przerwie międzysemestralnej (14-20 luty), ale nie wiadomo, jak TŻ dostanie urlop. A później to nie wiem, jak ja będę wolniejsza, bo od 21 już ostatni semestr, więc na wszystkich normalnych uczelniach powinien być luz, ale moja jest nadgorliwa i koleżanki z roku wyżej mówią, że tak się zasuwa i tyle jest przedmiotów, że nawet nie ma kiedy pracy pisać ;/ to nie mam pojęcia, kiedy to w końcu zaczniemy rozwozić. Problem jest taki, że większość rodziny jest na dolnym śląsku (a my z Częstochowy, więc to kawałek). Niestety w ciągu jednego dnia byśmy się nie obrobili wszystkich odwiedzić i pozapraszać, bo każdy chce przynajmniej na kawę nas zaprosić i odmówić się nie da

Kinga_20 a długie masz już włosy? Normalnie jakie nosisz? Mi mój TŻ nie pozwala ściąć krócej niż do ramion :P Ale jakoś specjalnie przez to nie cierpię, bo zawsze dobrze się czułam w długich i obecnie mam za łopatki

[Kinga_20]

Napisane przez sanderek5

Kinga_20 a długie masz już włosy? Normalnie jakie nosisz? Mi mój TŻ nie pozwala ściąć krócej niż do ramion :P Ale jakoś specjalnie przez to nie cierpię, bo zawsze dobrze się czułam w długich i obecnie mam za łopatki

Łoo Kochana to też masz długie, moje mają ok. 64 cm są za połowę pleców. Ja też zawsze noszę takie długie, ale teraz to mnie już jakoś do szału doprowadzają, ale wiem dlaczego Dlatego, że sobie powiedziałam, że zapuszczę do wesela najdłuższe jak mi się uda i o nich myślę, bo jakbym nie myślała to by mi nie przeszkadzały Ot taka moja natura, hehe

[Almariel]

A macie już jakieś upatrzone fryzurki ?

[agusiaaa1989]

cześć dziewczynki mogę się dołączyć?? również biorę ślub 20 sierpnia!!! tylko jeszcze nie zdecydowaliśmy się na konkretną godzinę (czy 15 czy 16), bo nie wiemy jak zrobić ze zdjęciami hihi fajnie poczytać wasze osiągnięcia;p i przy okazji pochwalić się swoimi

[jusztyska]

ma.ko dzięki za linki zamówiłam kolejne próbki

Napisane przez sanderek5

Jeszcze nie wiem Planowaliśmy w tej mojej przerwie międzysemestralnej (14-20 luty), ale nie wiadomo, jak TŻ dostanie urlop. A później to nie wiem, jak ja będę wolniejsza, bo od 21 już ostatni semestr, więc na wszystkich normalnych uczelniach powinien być luz, ale moja jest nadgorliwa i koleżanki z roku wyżej mówią, że tak się zasuwa i tyle jest przedmiotów, że nawet nie ma kiedy pracy pisać ;/ to nie mam pojęcia, kiedy to w końcu zaczniemy rozwozić. Problem jest taki, że większość rodziny jest na dolnym śląsku (a my z Częstochowy, więc to kawałek). Niestety w ciągu jednego dnia byśmy się nie obrobili wszystkich odwiedzić i pozapraszać, bo każdy chce przynajmniej na kawę nas zaprosić i odmówić się nie da

Kinga_20 a długie masz już włosy? Normalnie jakie nosisz? Mi mój TŻ nie pozwala ściąć krócej niż do ramion :P Ale jakoś specjalnie przez to nie cierpię, bo zawsze dobrze się czułam w długich i obecnie mam za łopatki

szybko zamierzacie zacząć... my może w maju zaczniemy, bo ja pracuję i studiuje zaocznie, więc muszę utrafić w jakieś wolne weekendy, poza tym mieszkam dość daleko od rodzinnego domu teraz więc i pewnie urlop w pracy będzie potrzebny, a czerwiec raczej nam odpadnie bo sesja

Napisane przez Almariel

A macie już jakieś upatrzone fryzurki ?

ja zbieram zdjęcia narazie, zapodam w załączniku kilka

Napisane przez agusiaaa1989

cześć dziewczynki mogę się dołączyć?? również biorę ślub 20 sierpnia!!! tylko jeszcze nie zdecydowaliśmy się na konkretną godzinę (czy 15 czy 16), bo nie wiemy jak zrobić ze zdjęciami hihi fajnie poczytać wasze osiągnięcia;p i przy okazji pochwalić się swoimi

Hej Agusia

[jusztyska]

no o zdjęciach zapomniałam lol

ja pewnie zrezygnuję z welonu, ale jakiś ładny kwiat koniecznie muszę znaleźć

[sanderek5]

Napisane przez Almariel

A macie już jakieś upatrzone fryzurki ?

Podobnie jak Jusztyska mam kilka zdjęć na dysku wrzucę zaraz Ale nie wiem, w czym by było mi dobrze... Nie mogę się zdecydować. :P Wiem, że nie chcę mieć na gładko ulizanych włosów, tylko taki "artystyczny nieład"

Napisane przez agusiaaa1989

cześć dziewczynki mogę się dołączyć?? również biorę ślub 20 sierpnia!!! tylko jeszcze nie zdecydowaliśmy się na konkretną godzinę (czy 15 czy 16), bo nie wiemy jak zrobić ze zdjęciami hihi fajnie poczytać wasze osiągnięcia;p i przy okazji pochwalić się swoimi

Witaj Ślubujemy w tym samym dniu Jest nas coraz więcej!

Napisane przez jusztyska

no o zdjęciach zapomniałam lol

ja pewnie zrezygnuję z welonu, ale jakiś ładny kwiat koniecznie muszę znaleźć

Fryzurki ładne Najlepiej mi się podoba ostatnia w górnym rzędzie ale jak pisałam wyżej ja nie chcę mieć na gładko włosów Tylko ja to chyba grzywkę muszę mieć bo mam dosyć wysokie czoło :P I chcę mieć welon, więc raczej kwiatów we włosy nie będę wpinać

Napisane przez Kinga_20

Łoo Kochana to też masz długie, moje mają ok. 64 cm są za połowę pleców. Ja też zawsze noszę takie długie, ale teraz to mnie już jakoś do szału doprowadzają, ale wiem dlaczego Dlatego, że sobie powiedziałam, że zapuszczę do wesela najdłuższe jak mi się uda i o nich myślę, bo jakbym nie myślała to by mi nie przeszkadzały Ot taka moja natura, hehe

Długaśne te włoski masz Nie myśl o tym, że są dłuższe niż zwykle, to nawet nie zauważysz

[jusztyska]

Napisane przez sanderek5

Fryzurki ładne Najlepiej mi się podoba ostatnia w górnym rzędzie ale jak pisałam wyżej ja nie chcę mieć na gładko włosów Tylko ja to chyba grzywkę muszę mieć bo mam dosyć wysokie czoło :P I chcę mieć welon, więc raczej kwiatów we włosy nie będę wpinać

mnie też ta się najbardziej podoba, ja to ogólnie mam problem taki, że moje włosy są proste, ale fryzjerka uważa że damy radę zresztą czesała mnie ostatnio na ślub przyjaciółki i kręciła mi włosy i trzymało się nieźle:P
co do grzywki, to ja też będę jakąś miała, powód ten sam:P wysokie czoło i bez grzywki wyglądam jak ulizana mysz...:P
a welon... zawsze chciałam mieć welon, ale jakoś do tych fryzur które mi się podobają welon średnio pasuje:P a nie chce koka...

ech, a będziecie miały poprawiny? Zastanawiałyscie się w czym wystąpicie wtedy?

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

a z Twoich sanderek naj podoba mi się 1 i ostatnia w górnym rzędzie

[jud]

fryzura idealna dla mnie to rozpuszczone włosy

[agusiaaa1989]

dokładnie tak i nawet o tej samej godzinie mamy na chwilę obecną tylko że ja chyba jednak wezmę o 16:P choć sami już nie wiemy, ale to zawsze jest godzinka różnicy

[sanderek5]

Napisane przez jud

fryzura idealna dla mnie to rozpuszczone włosy

Też tak myślałam, ale mam niepokorne włosy :P Ani nie są proste, ani się nie kręcą... Wyprostuję, to choćby nie wiem, ile lakieru/pianki/czegokolwiek nałożyć - za godzinę są powywijane we wszystkie strony... Pokręcę - za godzinę po lokach zostaną tylko podkręcone końcówki, a reszta sterczy we wszystkie strony :P Więc muszę je jakoś spiąć, chociaż na bokach ;p wcześniej myślałam, że koka nie chcę, tylko popodpinane delikatnie boki, ale teraz coraz bardziej się przekonuję do jakiegoś koka

Napisane przez agusiaaa1989

dokładnie tak i nawet o tej samej godzinie mamy na chwilę obecną tylko że ja chyba jednak wezmę o 16:P choć sami już nie wiemy, ale to zawsze jest godzinka różnicy

A czemu o 16? 15:00 lepsza

[agusiaaa1989]

hmm:P bo jeśli by się nam trafiła super świetna pogoda to się ugotujemy hihi poza tym trzeba tyle godzin wytrzymać najpierw ślub, potem na weselu, a i dla nas i dla gości w taki upał to będzie na pewno nie lada wyzwanie choć oczywiście wole upał niż żeby lało:P dlatego mam jeszcze pewne watpliwości:P

[jusztyska]

my też ślubować będziemy o 15 i wydaje mi się, że to świetna godzina, w kosciele do 16, w zaleznosci czy zyczenia pod kosciolem czy na sali to i tak obiad dopiero kolo 17.30 będzie, więc już jest w miarę fajna godzina i nie będzie się żar lał z nieba, nawet jak super pogoda się trafi

a co mają powiedzić Ci co ślubują w południe:P

[sanderek5]

Napisane przez jusztyska

my też ślubować będziemy o 15 i wydaje mi się, że to świetna godzina, w kosciele do 16, w zaleznosci czy zyczenia pod kosciolem czy na sali to i tak obiad dopiero kolo 17.30 będzie, więc już jest w miarę fajna godzina i nie będzie się żar lał z nieba, nawet jak super pogoda się trafi

a co mają powiedzić Ci co ślubują w południe:P

Mi też się właśnie wydaje, że 15:00 to najlepsza godzina

[jusztyska]

Napisane przez sanderek5

Mi też się właśnie wydaje, że 15:00 to najlepsza godzina

poza tym jak ktoś bardzo religijny jest:P albo lubi symbolikę chwili, to 15 to godzina Miłosierdzia Bożego

[sanderek5]

Napisane przez jusztyska

poza tym jak ktoś bardzo religijny jest:P albo lubi symbolikę chwili, to 15 to godzina Miłosierdzia Bożego

Wiem o tym Moją patronką z Bierzmowania jest św. Faustyna i m.in. dlatego też wybraliśmy tą godzinę, ale nie pisałam o tym, bo nie chcę wyjść na jakąś fanatyczkę religijną :P

[jusztyska]

ja fanatyczką nie jestem, a miło mieć poczucie, że to akurat TA godzina więc nie powinnaś mieć obaw co do posądzania o fanatyzm

[sanderek5]

Napisane przez jusztyska

ja fanatyczką nie jestem, a miło mieć poczucie, że to akurat TA godzina więc nie powinnaś mieć obaw co do posądzania o fanatyzm

Chociaż Ty jedna Widzę, że reszta Sierpniówek tak do tego nie podchodzi

[jusztyska]

Napisane przez sanderek5

Chociaż Ty jedna Widzę, że reszta Sierpniówek tak do tego nie podchodzi

Przecież nie ma w tym nic złego zresztą z jakiegoś powodu biorę ślub w Kościele, bynajmniej nie z takiego, że wypada

a zastanawiałyście się może już nad oprawą muzyczną mszy? ja zdecyduję się na naszego organistę, ale chciałabym sama wybrać pieśni i jakoś nieszczególnie mi to idzie :P

[Kinga_20]

Napisane przez sanderek5

Chociaż Ty jedna Widzę, że reszta Sierpniówek tak do tego nie podchodzi

Ja mam na godz. 16.00 i nie wiem czy to się wiąże z jakąkolwiek symboliką, mieliśmy cały dzień do wyboru i wybraliśmy 16.00, bo doszliśmy do wniosku, że zdążymy się ze wszystkim wyrobić i nie jest to też zbyt późna godzina. 15.00 była dla nas za wcześnie.
Natomiast dowiedzieliśmy się ostatnio, że 6 sierpnia to wyjątkowa data Przemienienia Pańskiego - także wystarczy nam, że cały dzień ma swoją symbolikę

Napisane przez jusztyska

a zastanawiałyście się może już nad oprawą muzyczną mszy? ja zdecyduję się na naszego organistę, ale chciałabym sama wybrać pieśni i jakoś nieszczególnie mi to idzie :P

My zamówimy skrzypaczkę, Ave Maria w jej wykonaniu rozkłada na łopatki i chwyta za serce...

[jusztyska]

Napisane przez Kinga_20

My zamówimy skrzypaczkę, Ave Maria w jej wykonaniu rozkłada na łopatki i chwyta za serce...

Ave na skrzypcach brzmi pięknie, a jeszcze jak dobra skrzypaczka super
My w sumie to myslimy nad tym żeby zrezygnować z Ave, wolałabym jakąś piękną pieśń, z polskim tekstem
Ale na wyjscie oczywiście Mendelson, od kiedy pamiętam, ze ślubem i wyjsciem z kościoła ten marsz mi się kojarzy i chcę go koniecznie

[sanderek5]

Napisane przez jusztyska

a zastanawiałyście się może już nad oprawą muzyczną mszy? ja zdecyduję się na naszego organistę, ale chciałabym sama wybrać pieśni i jakoś nieszczególnie mi to idzie :P

Ja się zastanawiałam, ale do niczego konkretnego na razie nie doszłam. Chyba skorzystam podobnie jak Ty z organisty na wejście chyba bym chciała "Ty tylko mnie poprowadź" Piękna pieśń... Dowiedziałam się o niej z Wizażu Ktoś pisał o tym w jakimś wątku a na wyjście (podobnie jak Ty) standardowo Mendelsona a tak po drodze to nie mam pomysłu...

[jusztyska]

Napisane przez sanderek5

Ja się zastanawiałam, ale do niczego konkretnego na razie nie doszłam. Chyba skorzystam podobnie jak Ty z organisty na wejście chyba bym chciała "Ty tylko mnie poprowadź" Piękna pieśń... Dowiedziałam się o niej z Wizażu Ktoś pisał o tym w jakimś wątku a na wyjście (podobnie jak Ty) standardowo Mendelsona a tak po drodze to nie mam pomysłu...

faktycznie ładna
ja się zastanawiam czy nie zrobić tak, że na nasze wejscie marsz Wagnera, a poźniej jak wejdziemy i uklękniemy "Oto jest dzień" bo to taka piesn dobrze nastrajająca

[margolka1986]

to ja mam ślub najpóźniej z Was wszytskich bo dopiero o 17;45 - niestety w wybranym przez nas Kościele 1,5 roku wcześniej mieliśmy do wyboru tylko ta godzine i 14 a to według mnie za wcześnie

każdy lubi co innego bo dla mnie i 15 bylaby za wcześnie na ślub w lecie - ale to jak to lubi

a nad pieśniami sie jeszcze nie zastanawiałam ale chcialabym to zrobic. u Nas w Katedrze podobno jest niesamowity organista - modle sie o to zeby nie był na jakims urlopie bo podobno pieśni w jego wykonaniu na organach w tak wielkim starym wnętrzu jakim jest archikatedra lubelska sprawiaja ze ma sie ciary na ciele.

[jusztyska]

Napisane przez margolka1986

to ja mam ślub najpóźniej z Was wszytskich bo dopiero o 17;45 - niestety w wybranym przez nas Kościele 1,5 roku wcześniej mieliśmy do wyboru tylko ta godzine i 14 a to według mnie za wcześnie

każdy lubi co innego bo dla mnie i 15 bylaby za wcześnie na ślub w lecie - ale to jak to lubi

a nad pieśniami sie jeszcze nie zastanawiałam ale chcialabym to zrobic. u Nas w Katedrze podobno jest niesamowity organista - modle sie o to zeby nie był na jakims urlopie bo podobno pieśni w jego wykonaniu na organach w tak wielkim starym wnętrzu jakim jest archikatedra lubelska sprawiaja ze ma sie ciary na ciele.

to faktycznie dość późna godzina
w moim kościele śluby są udzielane od 13 do 16 czasem ksiądz pozwala na inną godzinę, ale rzadko ludzie wybierają inne
zresztą my chcemy jeszcze kilka plenerowych zdjęć zrobić w dniu ślubu, gdyż mój TŻ jako fan samochodów z PRL chce wynająć warszawę:P by nas zawiozła do ślubu więc chcemy mieć też jakieś zdjęcia z tym samochodem, poza tym będziemy mieć wesele blisko pięknego parku i jeśli tylko pogoda dopisze to wyskoczymy na chwilkę z wesela na parę fotek a już na normalną sesje to ustaliliśmy z fotogrfką, że umówimy się na inny dzień

a poza tym co do godzin ślubów to co region to obyczaj u mojego kuzyna (na śląsku) ślub był o godz 11 ale impreza weselna tam trwa do północy a potem finito

[JennyAniolek]

Napisane przez jusztyska

a poza tym co do godzin ślubów to co region to obyczaj u mojego kuzyna (na śląsku) ślub był o godz 11 ale impreza weselna tam trwa do północy a potem finito

to jakoś dziwnie szybko się skończyła ta impreza

też jestem ze Śląska i śluby z tego co widziałam to najwcześniej są o 11:00 (my będziemy mieć o 12:00), a wesele kończy się najwcześniej ok 3:00-4:00 - wszystko zależy od lokalu i gości

[Almariel]

Bardzo ładne fryzurki Ja pewnie będę miała coś takiego, jak w załącznikach. Rozpuszczonych włosów bym nie chciała, bo dla mnie to taka codzienna fryzurka, a poza tym będzie lato i włosy mogłyby po jakimś czasie nieciekawie wyglądać, szczególnie gdy będzie upał.

A co do organisty to u nas będzie ten z mojego Kościoła. Kilka razy byłam na ślubie, kiedy grał i mi się podobało. Pewnie zdamy się całkowicie na niego, nie będziemy sami pieśni wybierać. No poza tym, że na wyjście też chcemy oczywiście marsz Mendelsohna.