|
|
#2461 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
teraz sobie przypomniałam że poprzednio tez mi ustapił ból dydków. Do tego w dodatku nie sa one tak twarde jak wcześniej. Powiedziałabym, że sa takie normalne. Fridko ja ci zazdroszcze, ze już jestes na finiszu. Tez juz bym chciała byc na tym etapie i nie świrowac. Kurcze do wizyty jeszcze dwa tygodnie-chyba osiwieje do tego czasu. Bede chyba dzwonic do mojej gin bo w poniedziełek z tych wszystkich emocji zapomniałam jej powiedziec, żeby mi wypisała luteine bo mi sie kończy. Wychodzi na to, ze bede ja musiała odwiedzic wiec może poprosze ja żeby sprawdzila czy wszystko jest w porządku. A powiedzcie czy beta może cos wykazac, że cos jest nie tak? ---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- Przepraszam, ze Wam tak marudze. Na tym wątku powinna panowac radosc i optymizm |
|
|
|
|
#2462 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
i jeszcze ta szarość za oknem mnie dobijajuż mnie jakaś nerwówka dopadła... ja kupilam juz miesiac temu farbe do wlosow bo byla prawie w promo w carrefourze... a po porodzie zamierzam isc na jakies pasemka albo balejage zeby jakos wyglądać, jak matka ![]() nie wiem kiedy to zleciało, na serio myslalam ze bedzie sie ciaglo a tu zaledwie pare dni nam zostało ---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- Wiecie co rozmawiałam wczoraj z koleżanka ona jest niepełnosprawna (rok młodsza ode mnie) tak sie zgadałyśmy co do mojego porodu no i mowie jej co i jak, a ona na to ze wlasnie jej matka ją urodziła pośladkowo i tak jej zniszczyła życie ze teraz jest niepełnosprawna fizycznie i mam sie w życiu na taki poród nie godzić... jej słowa tylko mnie utwierdziły w decyzji o cc
__________________
|
|
|
|
|
#2463 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
ja przed # mialam o wiele bardziej odczuwalne objawy niż teraz... nie traktuj objawów jak wyznacznik właściwego rozwijania się ciąży, choć wiem że teraz to łatwo mówić, a sama identycznie się czulam na początku... najwazniejsze że wszystko się pięknie rozwija i rośnie. Tak jak Ci pisałam, będziesz się denerwować, ale z każdą wizytą będziesz pewniejsza i zacznie do Ciebie docierać, że będziesz miała dziecko... Pamiętaj o tej wiosnie Odpoczywaj ile wlezie, myśl o tym co przyjemne, jakbyś smutne obrazy w twojej głowie chciala zasłonić kolorami szczęścia. Ja wierzę że będzie dobrze, Ty musisz choć sprobować nie denerwować się AZ tak bardzo ---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ---------- Cytat:
twój gin wie co robi, a czasy i generalnie medycyna zmieniły się co nie co, prawda? Myślę że facet ma w tej dzialce doświadczenie i zna podobne przypadki... nie sugeruj się takimi ,,radami'' bo więcej Ci one zaszkodzą niż pomogą... a z lekarzem jeszcze będziesz rozmawiać na ten temat, więc zapytaj go o zagrożenia z jakimi liczy się poród naturalny w Twojej sytuacji, a może Oliwcia jeszcze postanowi się obrocić?
__________________
02.01.2011, 23.00 - witamy Syneczku... http://www.youtube.com/watch?v=qqdudFMZBec http://suwaczki.maluchy.pl/li-51199.png |
||
|
|
|
#2464 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Fridka pewnie masz rację, ale sama powiedz czy zdecydowałabys sie na taki poród, bo mnie od poczatku ten pomysł wydaje sie absurdalny...
Nawet nie czuje sie na siłach zeby temu podołać a siłę trzeba miec zeby "wypchnąć" dziecko które leży pośladkowo... a jakie zagrożenia niesie za soba taki poród to ja wiem i wolę sobie nawet tego nie wyobrażać, żadko zdarza sie zeby jakikolwiek lekarz decydował sie na coś takiego, i nie chodzi tu o wygode zrobic cc i spokój...
__________________
|
|
|
|
#2465 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
__________________
02.01.2011, 23.00 - witamy Syneczku... http://www.youtube.com/watch?v=qqdudFMZBec http://suwaczki.maluchy.pl/li-51199.png |
|
|
|
|
#2466 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 509
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Hej Dziewuszki
![]() Pamelka i Fridka kurczę już niedługo będziecie trzymać Swoje Maleństwa w ramionach Czas leci jak oszalały Ja za dwa dni zaczynam 26 tc - niesamowite ![]() Asiago super, że z Dzieciaczkami wszystko w porządku Oby tak dalej ![]() Myha ja też jakiś wyraźnych objawów na początku ciąży nie miałam. Musisz się wyłączyć i nie szukać na siłę objawów ciąży. Ważne, że Kropek się rozwija. A Ty musisz myśleć pozytywnie!!! A my nawet dziś się wyspaliśmy Powiedzcie mi, bo od wczoraj czuję Kubunia w jednej pozycji, nóżkami jest na dole i kopie mnie cały czas po pęcherzu i w dole brzucha. Niestety te kopania nie są przyjemne Czy to możliwe, żeby na tym etapie ciąży (gdzie jeszcze Dzidziuś ma miejsce na obroty) tak długo był w jednej pozycji?? U Was tak było??
__________________
Nasze Małe Szczęście ] Kubuś jest już z Nami od 09.04.2011, godz. 9:10 |
|
|
|
#2467 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
![]() Cytat:
i ani sie jej sni zeby cos sie zmieniło
__________________
|
||
|
|
|
#2468 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
Pamela ja tez bym podjela taka decyzje ![]() Panienko jak tam, wyzdrowialas?
Edytowane przez caprica6 Czas edycji: 2010-12-22 o 12:44 |
|
|
|
|
#2469 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
przecież życie jest tak kruche że nie ma co ryzykować...
__________________
|
|
|
|
|
#2470 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 509
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
I nie bolą Cię Oliwci kopniaczki?? Bo Kubuś jak nieraz przykopie to aż podskakuję, bo to takie jest nieprzyjemne
__________________
Nasze Małe Szczęście ] Kubuś jest już z Nami od 09.04.2011, godz. 9:10 |
|
|
|
|
#2471 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
aż w końcu zabraknie mu miejsca i utknie sobie w jakiejś pozycji i poczeka do porodu
__________________
02.01.2011, 23.00 - witamy Syneczku... http://www.youtube.com/watch?v=qqdudFMZBec http://suwaczki.maluchy.pl/li-51199.png |
|
|
|
|
#2472 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
czy mnie bola kopniaki? nie
__________________
|
|
|
|
|
#2473 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
oj. to mój się tam próbuje przeciągać i wtedy obrywam pod żebra i momentalnie mam prosty kręgosłup, generalnie za wygodnie to mi nie jest
... najgorzej w nocy...jak rano wstaję to mój brzuch wygląda jak w jakimś filmie sf... i przeważnie stópkę wysuwa pod prawym syskiem, wtedy ja próbuje ja złapać, ale Jaś chyba laskotki odziedziczył po mamie i wtedy ucieka ![]() ---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- Cytat:
__________________
02.01.2011, 23.00 - witamy Syneczku... http://www.youtube.com/watch?v=qqdudFMZBec http://suwaczki.maluchy.pl/li-51199.png |
|
|
|
|
#2474 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
ale widocznie tak im dobrze bo jakbym im nie pasiło to bym próbowały już wychodzić![]() Wlasnie zrobilam spaghetti z sosem z knorra z chilli, matko jakie to piekielnie ostre
__________________
|
|
|
|
|
#2475 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Dzień dobry mamuśki.
Tak piszecie o tych ruchach i normalnie zazdroszczę . Chciałbym już czuć, że maleństwo we mnie żyje. A moja plamka ma zaledwie 1 cm więc trochę muszę poczekać. Jestem strasznie ciekawa jakie to uczucie Asiago witamy po przerwie. Super że jesteś i że maluszki zdrowo rosną. Ach ci faceci. Ja na swojego też mam focha od rana. Normalnie działa na mnie jak płachta na byka. Myha staraj się troszkę pozytywniej myśleć. Ja też się boję ale jakoś próbuję nie dopuszczać do siebie negatywnych uczuć bo wkońcu nie wiemy co nam pisane. Nawet mimo obaw wzięłam wczoraj od kuzynki gazetki o mamuśkach i dzieciach do poczytania to mi pomaga i jakoś bardziej uświadamiam sobie, że rzeczywiście jestem w ciąży. Choć chwilami po prostu nie mogę uwierzyć. A ja właśnie staram się choinkę ubrać a tż karpie zabija. Barbarzyńca. Mięsko przyprawione będę piekła popołudniu no i kapustkę na pierogi trzeba przygotować .Najbardziej na te święta cieszy mnie żarcie ![]() A zapomniałam wam napisać że mój ciekawski mąż nie dał się zbyć i poszedł wczoraj ze mną na usg. Lekarz najpierw mnie pytał czy się nie krępuje bo to będzie usg przez pochwę. Ale widziałam jego minę spaniela i się zgodziłam. A i madzik możesz mi dopisać termin porodu 05 sierpnia
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku Edytowane przez kasiek64 Czas edycji: 2010-12-22 o 14:10 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2476 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Asiago dobrze, że wszystko jest OK
w którym tygodniu idziesz na prenatalne? Mnie zapisali na koniec 12 tygodnia i tak się zastanawiam, czy to nie jest oby za wcześnie .. Chociaż się je wykonuje od 11 tc, ale mi lekarka mówiła, że najlepiej tak w 13 tc pójść... Jak myślicie dziewczynki??Też bym chciała wrócić do pracy, tym bardziej, że wczoraj byłam na wigilii pracowniczej i tęsknię za tymi wariatkami chociaż już czuję, że moje życie zaczyna się toczyć dookoła dziecka ... czytania na temat badań, itd ... A może po prostu jestem nienormalna ? Lubię w ogóle rozmawiać na temat dziecka A tam nie ma kobitek w mojej sytuacji... Tzn. trzy kobitki mają dorosłe córki, jedna ma 4 letnią, a reszta to panienki ... Mamy taki babski skład, z jednym rodzynkiem tylko ...
__________________
25.07.2011 Mateuszek ![]() 05.06.2010 ![]() |
|
|
|
#2477 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
U mnie też babiniec. Ale ja za pracą nie tęsknie. Dzisiaj byłam zanieść zwolnienie i jak zobaczyłam ten młyn. To mi się odechciało.
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku |
|
|
|
|
#2478 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
ja jakoś nie czuje w tym roku tego klimatu zwlaszcza ze nic nie robie bo swieta spedzamy u rodzinki![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#2479 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
Ale teraz juz sie wyprostowal
|
|
|
|
|
#2480 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2481 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
Mojego brata córa po urodzeniu miała siną i bardzo wydłużoną główkę. Normalnie wyglądała jak jajogłowa. Ale teraz jest śliczna. Matko jaka pyszną kapustę kiszona udało się kupić. Zaraz tz wyślę po jeszcze bo do pierogów braknie
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku |
|
|
|
|
#2482 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
Mi też brakuje już mojej pracy, co prawda mogę spędzić teraz więcej czasu z Julką, ale jak teraz patrzę na to wszystko z dystansem to tam przynajmniej odpocznę psychicznie, bo przy moim mężu to się nie da. Fridka to już końcówka...leż odpoczywaj i się nie stresuj, pomyśl sobie że już niedługo Jaś będzie z wami. To normalne przed porodem, na pewno jesteś już zmęczona, pamiętam jak przed samym końcem ciąży czułam się jak słonik i chciałam mieć to wszystko już za sobą. Za Tobą długie 9 m-cy ![]() ![]() kla ski:---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ---------- A tak w ogóle Madzik mogłabyś mnie dopisać do listy Bo tak proszę i proszę a wciąż mnie tam nie ma
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
|
#2483 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 439
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Dzięki Madzik za linki i przepis- wypróbuję napewno. Na sałatkę Myhy też kupiłam składniki. Może i masz racje, ze za dużo robię rzeczy, TŻ też mi powiedział, że to z przemęczenia i mnie ochranił.
Kasiek ja pamiętam jak moja Kruszynka miała 1 cm i jak ją zobaczyłam na usg to się popłakałam, potem jak wyszłam z gabinetu byłam najszczęśliwsza na świecie! Jejku! aż mi sie dobrze zrobiło jak sobie to przypomniałam Karla moja to co kawałek gdzie indziej zakopie i lata po całym brzuchu. Też czasem jest to nieprzyjemne i aż podskakuję, zwłąszcza jak leżę na lewym boku. Justa ja miałam prenatalne w 11 tyg i było OK.
__________________
Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje... http://suwaczki.maluchy.pl/li-51052.png Edytowane przez mokra6 Czas edycji: 2010-12-22 o 15:36 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2484 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Dziewczyny ale się przestraszyłam, poszłam do sklepu i o mało nie zemdlałam jak wychodziłam, zrobiło mi się czarno przed oczami, duszno i niedobrze, kręciło mi się w głowie , ledwo przytrzymałam się murka, bo już bym leżała, albo co gorsza spadła ze schodów
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
#2485 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#2486 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Juz dopisane dziewczynki prosze o sprawdzenie
Asia to moze byc objaw ciazy Mokra i bardzo dobrze jeszcze powinnas lansko dostac porzadne za to przemeczanie siebie i dzidziulka ![]() ![]() Myha ty sie nie doluj kobito Pam tez bym cc wybrala ![]() Kurde a ja taka nie wyspana chodze.Wstalam o 5 i do 7 na lozku sie krecilam.potem zasnelam i o 9 znowu sie obudzilam ![]()
|
|
|
|
#2487 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
A termin porodu 15.07.11Być może, ale boję się tej anemii, z Julką niestety bardzo szybko ją miałam i do końca ciąży musiałam brać żelazo, wtedy zaczęło się zasłabnięciem w wannie Na pewno na moje samopoczucie ma też wpływ pogoda, nawet bez ciąży tak mam, dawno już się tak fatalnie nie czułam, już prawie do żadnego sklepu wejść nie mogę bo wszędzie mi coś śmierdzi...a mój mąż twierdzi że wymyślam, udaję itp, jak ja bym chciała udawać...
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
|
#2488 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Hello! Jestem już po wizycie (ostatniej mam nadzieję
). Jak na razie nie rodzę, wszystko jest ok. 3 stycznia mam się zgłosić do szpitala i wtedy już pewnie mnie potną, ale Święta przynajmniej mam spokojne |
|
|
|
#2489 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Asiago bidulko
A mężowi tylko lanie sprawić ![]() Dizi gratuluję wizyty. No to na święta będziesz jeszcze mogła podjeść sobie
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku |
|
|
|
#2490 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
no to moze idz do lekarza i niech ci zrobia badania,bedziesz spokojniejsza a jak twoj maz taki niedowiarek to zemdlej przy nim ze 2 razy,zrzygaj sie na niego to moze w konuc sie upokoi a jak nie to ja tam wpadne i go ustawie do pionu Cytat:
nie wiem ale chyba kazda z nas czeka na te swieta (zarcie) jak na zbawienie |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:53.




.
, w nocy trawiły mnie okropne koszmary... za oknem szaroburo... nie wiem co z sobą zrobić w taki dzień, mam gorsze wahania nastroju niz na początku
w dodatku przeziebienie mnie coś drapie od srodka.
teraz sobie przypomniałam że poprzednio tez mi ustapił ból dydków. Do tego w dodatku nie sa one tak twarde jak wcześniej. Powiedziałabym, że sa takie normalne. 
Czy to możliwe, żeby na tym etapie ciąży (gdzie jeszcze Dzidziuś ma miejsce na obroty) tak długo był w jednej pozycji?? U Was tak było??
i ani sie jej sni zeby cos sie zmieniło




w którym tygodniu idziesz na prenatalne? Mnie zapisali na koniec 12 tygodnia i tak się zastanawiam, czy to nie jest oby za wcześnie ..
Chociaż się je wykonuje od 11 tc, ale mi lekarka mówiła, że najlepiej tak w 13 tc pójść... Jak myślicie dziewczynki??
05.06.2010 

kla ski:
Bo tak proszę i proszę a wciąż mnie tam nie ma



