Kopią już nas małe nóżki, coraz większe nasze brzuszki, mamy IX-X 2013, cz. VII

[matallewar]

Napisane przez ja-ika

Wieczorami jest wielki a tu na zdjęciu chyba coś taki markotny wyszedł

No na zdjęciu wygląda na niewielki


Idę się prysznicować i jedziemy. Stresuję się

[katarzyna2811]

Napisane przez Snow_White1

A na co Ci to przepisal?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na bóle brzucha, twardnienia i bardzo częste kolki, które utrudniały mi chodzenie.

[papalinka83]

Cześć Dziewczyny :0 Witam się w 6 miesiącu Bobo daje czadu coraz bardziej, rusza się, że hej, tż nawiązuje z maluszkiem kontakt wieczorami, bawią się

Napisane przez maharet1092

No ja miałam w dzieciństwie.Potem sprawdzałam raz na rok, półtora i było ok.Jakieś 4 lata temu coś sie za dużo podniosło i leczyłam, no ale od tamtej pory aż do teraz był spokój.

Idź jak najszybciej do endo i będzie ok, leki szybko wyrównają. zresztą tarczyca najbardziej niebezpieczna na początku, także za bardzo się tym nie martw

Napisane przez Cierpliwosc

I teraz chciałabym się z Wami czymś podzielić, bo od wczoraj jestem wkurzona na Tż i taka jakaś rozmamłana (ryczę z byle powodu i w ogóle przeżywam).
Może to normalne dla facetów, że syn podbudowuje ich męskie ego itd., ale kurcze ja to czuję tak, że on odrzucił nasze dziecko, że jeśli jest dziewczynką to jest gorsza, nie spełnia oczekiwań tatusia...
Ech może ja się za dużo psychologii nastudiowałam

Kochana, rozumiem, że to przykre, ale on na pewno się oswoi z sytuacją i będzie z malutkiej zakochany. Sama mam problem z przestawieniem się na córcię, trochę to trwa, zwłaszcza jak się jest takim mocno przekonanym, że będzie chłopak. Ale każda dziewczynka to córeczka tatusia

Napisane przez ladanseuse14

pokaze wam radosna tworczosc tatusia

WOW, ma chłop talent. Ja też tak chcę

Napisane przez Madzia000

Dzieki Wam dziewczyny za wszystkie rady, tylko ze ja co miesiac chodze do gin w mojej miejscowosci ona robi mi na kazdej wizycie usg zwykle 2d, nie ma sprzetu do 3/4d dlatego skierowala mnie na strikte to badanie do innej specjalistki, do innej miejscowosci... dlatego nie bedzie u niej kolejnej wizyty... babka z ktora gadalam powiedziala zebym przyjechala do nich jeszcze raz, powtorza badanie, oczywiscie za darmo, bo to ich wina ze nie nagralo...
Ja wiem ze usg to nie rtg ktore jest niebezpieczne, ale zaczelam sie zastanawiac bo w zeszly pt bylam na wizycie comiesiecznej u mojej gin i przed zwyklym usg zadalam jej pytanie "czy jesli we wtorek znowu bede miala robione usg na polowkowym to 3,4d to nie jest to niebezpieczne dla dziecka? Ze wzgledu na zbyt mala odleglosc pomiedzy dwoma usg..." na co moja gin mi odp ze jak to zwykle usg jest nezpieczne tak to na polowkowym jest usg metoda dooplera (? Nie wiem czy to sie tak pisze) i to nie jest dobre jak sie robi czesto...
Te slowa mi utkwily w glowie i dlatego sie zastanawiam czy robic to 3/4d raz jeszcze...
.

Ja też słyszałam od ginbki, że usg można robić, ale dopplera nie za często, bo to nie jest dla dziecka obojętne, także ja bym też ich zapytałą, czy nie możesz powtórzyć np. za kilka tygodni

Napisane przez pszczoua

Witam sie z rana. Dzis usg polowkowe i z tych emocji spac nie moge... Takze prosze o kciuki o 11.20

Trzymam kciuki Ale ci fajnie, że zobaczysz m,aluszka

Napisane przez Lolaaaaaaa88

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------
Dziewczyny tak w ogóle to bylam wczoraj pierwszy dzień na zajeciach w SR u pani Jadzi, którą poznałyśmy my dziewczyny z Wro miedzy innymi na BM czy ostatnich warsztatach Mamo to ja.

Lola, ja też byłam i cię poznałam nawet. chciałam do ciebie podejść po zajęciach, ale szybko zniknęłaś jakoś... Ja się w końcu z panią umówiłam, że przyjdziemy pod koniec czerwca, także spotkamy się znowu. A zamierzasz w ogóle chodzić sama? W sumie było dużo zamieszania i chaosu organizacyjnego, ale mam nadzieje, że później będzie ok. Okazało się, że n9ie umiem napinać pośladków siedząc na piłce

Matal - pytałaś o filmy jakiś czas temu. jeśli jeszcze nie oglądałaś, to ja polecam Nietykalnych i Zakochani w Rzymie

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez matallewar

No na zdjęciu wygląda na niewielki


Idę się prysznicować i jedziemy. Stresuję się

Nie stresuj się. Dobrze, że jedziesz, uspokoisz się

[Cierpliwosc]

Hej!

Napisane przez Snow_White1

Cierpliwosc - ja mysle, ze mu to minie...pewnie potrzebuje chwile, zeby sie z tematem oswoic skoro od poczatku wkrecil sobie syna.

Napisane przez matallewar

Przejdzie mu
Kilka dziewczyn pisało już, że tż się nastawiał na przeciwną płeć, a teraz zachwyceni
Nie mówiąc o tym, że faceci chcą synka, a jak wychodzi córka, to potem córeczka tatusia ukochana
Przejdzie mu, nawet jeśli będzie córka, to na pewno będzie ją kochał

Napisane przez Lolaaaaaaa88

przejdzie mu, jak każdemu facetowi jak zobaczy swoja mała księżniczkę

Napisane przez Sylwia cypr

Spokojnie kochana, za bardzo sie nastawil na syna i do tego jeszcze gadanie rodziny, narazie jest w szoku, a ze to chop to wiadomo ze z deczka "gruboskorny" i potrzebuje czasu zeby inna mozliwosc do niego dotarla.
Ty sie nic nie stresuj, wszystko sie jeszcze ulozy a pesymistyczne mysli tylko szkodza Tobie i dzidzi wiec glowa do gory i usmiech na twarz

Napisane przez butterfly20

Cierpliwość myślę właśnie,że wszyscy się za bardzo nastawili, stąd taka reakcja. Przyzwyczają się i będzie ok

A przekaż mężowi,że jeśli ma mieć do kogoś pretensje to do siebie- przecież to nie od Twojego jaja zależy płeć tylko od tego,co on zasieje

Napisane przez teacherka

Potrzebuje czasu na oswojenie się... JA też sie mocno nastawiłam na dziewczynkę (oboje od zawsze o córeczce wwłaśnie marzyliśmy). Nie wiem jak bym zareagowała, ale Ty jesteś madrą kobietą, że tak podeszłaś do tego. Tatuś też się oswoi z tą myślą i będzie kochał córeczkę, na pewno!

Dzięki dziewczyny za wsparcie i uspokojenie
Pogadaliśmy sobie wczoraj, tzn. ja się wypłakałam i jest lepiej

[Snow_White1]

Napisane przez ja-ika

I oto mój brzuchol w 6 miesiącu

Mały jak na 6 m-ac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez katarzyna2811

Na bóle brzucha, twardnienia i bardzo częste kolki, które utrudniały mi chodzenie.

Mnie przepisal fenoterol na twardnienie brzucha i skurcze macicy, on tez ma efekty uboczne w postaci kolatania serca, podniesienia tetna, dusznosci, ale dostalam lek osłonowy. O Twoim leku nie slyszalam, ale widze w necie, ze tez jakis rozkurczowy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Cierpliwosc]

Jejciu jaka jestem niewyspana, późno się położyliśmy, a musiałam wcześnie wstać żeby na badanie pójść.
Musiałam sobie zbadać cukier, bo takie mają teraz wymagania dla przyszłych kierowców (po co to). Na szczęście pobrali mi krew z palca i ja się pytam: nie można tak zawsze?????????

: kciuki: za dzisiejsze wizyty, będzie dobrze
Matal nie stresuj się

[rusałka_1]

Hej

Chyba przestawiłam się ba wcześniejsze wstawanie. Wcześniej jak budził mnie budzik mojego męża zasypiałam dalej, teraz już nie umiem.
Przez to jedno śniadanie więcej muszę zjeść

Napisane przez pszczoua

Witam sie z rana. Dzis usg polowkowe i z tych emocji spac nie moge... Takze prosze o kciuki o 11.20

i za wszystkie dziewczyny, które mają dzisiaj wizyty!

Napisane przez butterfly20

A na Polsacie Przyjaciółki, ten ostatni odcinek jest mega- raz się śmiałam, raz wyzywałam, raz płakałam

Ja z polskich seriali też bardzo lubię Przyjaciółki i Prawo Agaty, a z takich odmóżdżaczy oglądam czasem Barwy Szczęścia
Natomiast siedząc na zwolnieniu rozszerzam ciągle wachlarz seriali zagranicznych, gdybym je wszystkie wymieniła wyszłabym na jakąs serialomaniaczkę
No ale właśnie wszytko się kończy (bo wakacje) i szukam nowych

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Dziewczyny tak w ogóle to bylam wczoraj pierwszy dzień na zajeciach w SR u pani Jadzi, którą poznałyśmy my dziewczyny z Wro miedzy innymi na BM czy ostatnich warsztatach Mamo to ja.

Były to pierwsze zajęcia organizacyjne o tematyce dolegliwości w ciąży. Całe zajęcia były miłe z uśmiechem i m.in. dowiedziałam się, że banany powodują powstawanie rozstępów! a kasza jaglana przeciwdziała co jest podobno udowodnione, bosz czemu ja wcześniej tego nei wiedziałam!

Na koniec zajęć ćwiczyłyśmy na piłkach i zdecydowanie zrobiło mi to dobrze.
Niestety byłam z jedną dziewczyną wyjątkiem w grupie i byłysmy same, reszta chodzi z TŻami.;p ale jak tak patrzyłam na znudzone miny Tatusiów to w sumie nie żałowałam, że sama jestem

oczywiście wkurzyłam się ponieważ osoby zapisane nie przyszły, więcej było osób z listy rezerwowej niż tych co mieli miejse już zabukowane, sama położna się wkurzyła, zastanawia się czy nie dać jakiejś opłaty przy zapisach by ludzie szanowali te miejsca... ja z racji swoich tygodniu zostałam przesunieta na lipiec wiec teraz pzoostalo mi kupic pilke i zaczac cwiczyc do tego czasu

aha co do tej poloznej z Mamo to ja co reklamowala jonsona... nasza polozna nie chciala widze komentowac jej, ale podobno sie nie lubia i tylko osoby z SR które były na tych warsztatch potwierdzily, że tamte babsko bylo wkurzajace, przemadrzale, a juz myslalam ze jestem super wrazliwa

Muszę w końcu przedzwonić do tej szkoły, bo babeczka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie na Modzie na Brzuszek. Od którego tygodnia ciąży przyjmuje na kursy??

Napisane przez teacherka

Aaa i witam się w 20 tc!!!!!!

Napisane przez ja-ika

Witam się w 6 miesiącu

Napisane przez ja-ika

I oto mój brzuchol w 6 miesiącu

Napisane przez nena_milka

Zapomniałam dodać, że witam się w 6 MIESIĄCU!!

Gratulacje

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Lola, ja też byłam i cię poznałam nawet. chciałam do ciebie podejść po zajęciach, ale szybko zniknęłaś jakoś... Ja się w końcu z panią umówiłam, że przyjdziemy pod koniec czerwca, także spotkamy się znowu. A zamierzasz w ogóle chodzić sama? W sumie było dużo zamieszania i chaosu organizacyjnego, ale mam nadzieje, że później będzie ok. Okazało się, że n9ie umiem napinać pośladków siedząc na piłce

to Ty siedzialas na kanapie w rogu? tak mi przeszło przez myśl;p później szybko poszłam bo na tramwaj się spieszyłam hmm ja mam na koniec czerwca dzwonić... na pewno się spotkamy masz racje duzo zamieszania ale na bank się unormuje ja zamierzam chodzic sama ponieważ mój TŻ wyjeżda za granicę wieć będę sama wszystko bede notowac i pokazywac Tatusiowi a ja nie umiałam oddychac przepona, nic sie nie martw w koncu zalapiemy he

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez rusałka_1

Hej




Muszę w końcu przedzwonić do tej szkoły, bo babeczka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie na Modzie na Brzuszek. Od którego tygodnia ciąży przyjmuje na kursy??



:

zadzwoń najlepiej dzisiaj bądź na dniach ponieważ ona teraz kompletuje grupy, a okazało się, że dużo osób nie przyszło jak wpsomniałam ze zwykłej listy, ona ma sprawdzić kto przyjdzie i ile miejsc bedzie, wiec nic nie szkodzi zadzownic i zapisac sie, zaleca przyjscie w ok. 30 tyg ciązy

[katarzyna2811]

Napisane przez Snow_White1

Mały jak na 6 m-ac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------



Mnie przepisal fenoterol na twardnienie brzucha i skurcze macicy, on tez ma efekty uboczne w postaci kolatania serca, podniesienia tetna, dusznosci, ale dostalam lek osłonowy. O Twoim leku nie slyszalam, ale widze w necie, ze tez jakis rozkurczowy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może faktycznie tylko schizuję ale w przyszłym tygodniu idę do innego ginekologa żeby jeszcze raz sprawdzić czy naprawdę mam tak nisko położone łożysko że muszę leżeć, to się przy okazji wypytam o ten lek. Czy ja z moją wadą serca mogę go stosować. Pani ginekolog jest docentem w klinice i na pewno ma więcej takich przypadków jak ja

[Snow_White1]

Napisane przez katarzyna2811

Może faktycznie tylko schizuję ale w przyszłym tygodniu idę do innego ginekologa żeby jeszcze raz sprawdzić czy naprawdę mam tak nisko położone łożysko że muszę leżeć, to się przy okazji wypytam o ten lek. Czy ja z moją wadą serca mogę go stosować. Pani ginekolog jest docentem w klinice i na pewno ma więcej takich przypadków jak ja

Pewnie, jak masz jakies watpliwosci, to lepiej zapytac i je rozwiac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[83monia]

Napisane przez your Angel

Masz u siebie Pepco? Trochę grzebaniny w koszach i voila!

Ślicznie będzie Ci w tym kolorze - będziesz wyglądać jak aniołek
Kupił z własnej inicjatywy i wybierał sam czy podsunęłaś mu konkretny pomysł ?

Fakt, wszystkie nośniki dla dziecia też swoje zajmują i ważą
Przy czym od razu przypomniało mi się jak moja szwagierka ze świętym przekonaniem wmawiała mi, że przytyła 30 kilo dlatego, że jej wody płodowe ważyły 25 kilo

o kurcze - to musiala być niezle gruba, to 25 litrów czyli z 2,5 wiadra wody!

[Diorisha]

nephelim89 śliczny brzuszek

Napisane przez Madzia000

Hejo bylam dzisiaj na badaniu polowkoowym 3/4d, na cale szczescie wszystko jest dobrze, dzidzia rosnie jak na drozdzach, pani gin powiedziala ze jego wielkosc jest przy tej gornej granicy

Super

Napisane przez pszczoua

Witam sie z rana. Dzis usg polowkowe i z tych emocji spac nie moge... Takze prosze o kciuki o 11.20

Kciuki się trzymają
i jeszcze za matallewar , dirtymagic85 , Natala84

Napisane przez bajka1807

ja tez juz od godziny nie spie

ale musze brac sie za sprzatanie bo dzis moj tatus wraca z morza po 5 miesiacach i zostanie u mnie na jeden dzien

Super dnia Wam życzę-wygadajcie się za wszystkie czasy

Napisane przez nena_milka

Zapomniałam dodać, że witam się w 6 MIESIĄCU!!

Napisane przez ja-ika

Witam się w 6 miesiącu

Napisane przez papalinka83

Cześć Dziewczyny :0 Witam się w 6 miesiącu

Gratki dziewczyny

Napisane przez ja-ika

Wieczorami jest wielki a tu na zdjęciu chyba coś taki markotny wyszedł

Oj bo te brzuchy na fotach faktycznie wychodzą jakieś mniejsze Mój też mi się wydaje większy niż na zdjęciu


A tak w ogóle to mi się dziś koszmarnie nie chce nic robić-najchętniej bym poszła do domu wywaliła na kanapie i wylegiwała Pewnie będę dziś lawirować w robocie i się urwę o 13tej

[83monia]

Napisane przez matallewar

Ja lubię rockowy styl, ale nie wyobrażam sobie kupować ciuszków z czachami [COLOR="Silver"]

artur mial bluze w weeeelka czache a kinga ma szara rozpinana w małe czaszeczki

[83monia]

Napisane przez teacherka

DIrty, nie lubisz Hello Kitty bo się nasłuchałaś/naczytałaś że to zesłanniczka Szatana? Ponoć jakiś ksiądz odwalił kazanie na ten temat. jakis czas temu było o tym na Pudelku

wg mnie to kucyki ponny są wysłannikami szatana, moze prowadza jego rydwan, sama nie wiem

[vea7]

Napisane przez teacherka

DIrty, nie lubisz Hello Kitty bo się nasłuchałaś/naczytałaś że to zesłanniczka Szatana? Ponoć jakiś ksiądz odwalił kazanie na ten temat.

Kurcze, ja mam ambiwalentne odczucia... no bo jest kotek, a wszystko co ma kotki jest Tylko dlaczego to wszystko jest taaakie różowe Córa mojego wujka - wielbicielka HK - jest właśnie taka mega róziowa i jak czasami na nią patrzę, to zęby bolą

Napisane przez matallewar

Idę jutro na 11

Grzeczna dziewczynka Trzymam kciuki, żeby było ok

Napisane przez Diorisha

Chciałam dziś kupić truskawki ale u nas 20zł/kg Toż to rozbój w biały dzień poczekam jeszcze troszkę aż stanieją.

U nas po 13-15, a na koniec dnia i po dychu się trafiają
Szkoda tylko, że to jeszcze nie z grządek, a spod folii... nie ten smak

Napisane przez maharet1092

Byłam dzisiaj u lekarza, mały zdrowy, podrósł przez ostatni tydzień.Ma już 620 gramów.Fiutka nie pokazał, czyli pewnie bym nie znała dalej płci jakbym wcześniej nie poszła.
Tylko jest jeden problem.Mam niedoczynność tarczycy i muszę iść do endokrynologa.
Dziwne trochę bi jakoś pod koniec lutego miałam TSH w dolnej granicy nomy, a pod koniec kwietnia przekroczyło górną granicę.

Maharet, ładnie Ci mały rośnie
Co do tarczycy i innych przypadłości... internista i ostatnio powiedział "Paaani, nie takie rzeczy się w ciąży zadarzają"
Nie wiem gdzie idziesz do endo, ale znam dobrego lekarza przyjmującego w Głogowie w Konsylium

Napisane przez Madzia000

Hejo bylam dzisiaj na badaniu polowkoowym 3/4d, na cale szczescie wszystko jest dobrze, dzidzia rosnie jak na drozdzach, pani gin powiedziala ze jego wielkosc jest przy tej gornej granicy 60deko juz wazy, dziwi mnie tylko ze moja prowadzaca gin okreslila mi 21 tc, a ta na polowkowym 23tc, obydwie stawiaja na TP 20 wrzesien... dodam ze ostatnia miesiaczke mialam 13 grudnia 2012. Wiec w ktorym ja udiaska tygodniu jestem:p?
Noi na "1000% chlopiec" bedziemy teraz intensywnie myslec nad imieniem coby mowic do malenstwa wkoncu po imieniu trapi mmie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie zepsulo sie na tym polowkowym dvd:// noi po dotarciu do domu okazalo sie ze na plycie jest filmik ktory trwa niecale 3minuty i ciagle sie zacina;((( dzwonilam od razu do nich zeby im to powiedziec i kazaly mi dzwonic w najblizszy piatek zeby umowic sie na kolejne badanie zeby nagrac ta plyte- maja naprawiac dvd... notmalnie szlag mnie chcial trafic nie wiem co robic, jechac naswietlac dziecko jeszcze raz?? To badanie jest bezpieczne?? Czy darowac sobie ten film... najwazniejsze ze maly jest zdrowy... doradzcie

Madzia, po pierwsze gratuluję pewności i chłopaka
Co do powtórzenia badania, jak najbardziej bym powtórzyła, ale jak piszą dziewczyny, umówiła się z odstępem dwutygodniowym

Napisane przez ladanseuse14

pokaze wam radosna tworczosc tatusia

Zdolniacha

Napisane przez Cierpliwosc

Jejciu jaka jestem niewyspana, późno się położyliśmy, a musiałam wcześnie wstać żeby na badanie pójść.
Musiałam sobie zbadać cukier, bo takie mają teraz wymagania dla przyszłych kierowców (po co to). Na szczęście pobrali mi krew z palca i ja się pytam: nie można tak zawsze?

A rzeczywiście ciekawe po co No niestety nie można Do cukru potrzeba dużo mniej krwi niż do morfo

Co do płci, to Cię pocieszę, że u mnie dokładnie na odwrót
To znaczy Bartek się ucieszył, bo jemu wszystko jedno, byle zdrowe, natomiast i moja mama w niedzielę i wczoraj teściowa na hasło, że najprawdopodobniej chłopak będzie zareagowały identycznie "Taaak...hmmm... a ja miałam nadzieję, ze córeczka" a Teściu dodał "no nic, zrobicie sobie drugie do pary"
Nie mam pojęcia dlaczego wszyscy (w sumie włącznie ze mną) byli przekonani, że będzie dziewczyna... i teraz rozczarowanie


za wizyty

[83monia]

Napisane przez katarzyna2811

Trzymam mocno

Witam się wsłonecznym jak na razie dniu.
U mnie dziś dzień wywiadówek u moich dzieci. Ciekawe czym mnie zaskoczą

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------


Kciuki są

moj wczoraj w parku kopnąl gołebia

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez teacherka

Uważniej śledzimy z Tżem amerykańskie seriale: How I met your mother, Suits, Breaking Bad.. Na okrągło oglądamy Friends, Gilmore Girls... Muszę znaleźć sobie nowe seriale, bo bieda, bieda...



Aaa i witam się w 20 tc!!!!!!

a ja ogladam Gre o tron i bede Spartakusa. z polskich mam do obejrzenia Czas honoru.

[teacherka]

Na ttv program Bez recepty - o karmieniu piersią.

[Cierpliwosc]

Napisane przez vea7

A rzeczywiście ciekawe po co No niestety nie można Do cukru potrzeba dużo mniej krwi niż do morfo

Co do płci, to Cię pocieszę, że u mnie dokładnie na odwrót
To znaczy Bartek się ucieszył, bo jemu wszystko jedno, byle zdrowe, natomiast i moja mama w niedzielę i wczoraj teściowa na hasło, że najprawdopodobniej chłopak będzie zareagowały identycznie "Taaak...hmmm... a ja miałam nadzieję, ze córeczka" a Teściu dodał "no nic, zrobicie sobie drugie do pary"
Nie mam pojęcia dlaczego wszyscy (w sumie włącznie ze mną) byli przekonani, że będzie dziewczyna... i teraz rozczarowanie


za wizyty

hmm... bo chyba trudno jest się w ogóle nie nastawiać, jakoś przecież trzeba do brzuszka mówić

Buu siedzę i zamulam zamiast zacząć w końcu ogarniać. Przeprowadzamy się z końcem czerwca i dziś właściciele przyprowadzają I potencjalnych wynajmujących po nas. Z tego względu muszę popołudniu być w domu, no i posprzątać. Mieszkamy tu ponad 8miesięcy i właściciele I raz do nas przyjdą, muszę się im pokazać, że jestem perfekcyjną panią domu hehe po coś w końcu oglądałam ten program

[Diorisha]

Napisane przez 83monia

wg mnie to kucyki ponny są wysłannikami szatana, moze prowadza jego rydwan, sama nie wiem

osz kurcze na to bym nie wpadła.Trza dziecku zakazać oglądania -Mała się chyba zapłacze bo to Jej ulubiona bajka.
Aż mi się przypomniała historia z Teletubisiami kiedy to niczemu winien Tinky Winky wylądował na marginesie społecznym

Napisane przez vea7

U nas po 13-15, a na koniec dnia i po dychu się trafiają
Szkoda tylko, że to jeszcze nie z grządek, a spod folii... nie ten smak

Ta dyszka jest jeszcze do przejścia ale za smaczne.Moja mami ma u siebie na działce truskawki Uwielbiam takie prosto z krzaka jeszcze nagrzane słońcem Choć teraz w ciąży bym się chyba nie odważyła jeść nieumytych.

[butterfly20]

Vea są HK w innych kolorach, tylko pewnie oni wolą wszystko różowe i przesłodzone.
Ja mojej Myszy kupiłam tuniczkę z HK, a jest beżowa

[83monia]

Napisane przez vea7

Co do płci, to Cię pocieszę, że u mnie dokładnie na odwrót
To znaczy Bartek się ucieszył, bo jemu wszystko jedno, byle zdrowe, natomiast i moja mama w niedzielę i wczoraj teściowa na hasło, że najprawdopodobniej chłopak będzie zareagowały identycznie "Taaak...hmmm... a ja miałam nadzieję, ze córeczka" a Teściu dodał "no nic, zrobicie sobie drugie do pary"
Nie mam pojęcia dlaczego wszyscy (w sumie włącznie ze mną) byli przekonani, że będzie dziewczyna... i teraz rozczarowanie

u mnie był mega atak euforii jak powiedzialam ze corcia. w sumie parke mam wiec jakosciowo mi bylo obojetnie jaka płec, byle zdrowe. sama nie wiem na co bardziej liczylam, maz jednak na synka, ale corcia to tez oczko w glowie jego wiec ogolnie - nam obojetnie. mimo wszystko obrazek w myslach ze dwie dziewczynki w sukienusiach beda sobie szly trzymajac sie za raczki mnie tak rozczulił ze sie poryczalam ze wzruszenia jak wyszlam z usg... no i ze wszytko jest zdrowotnie ok tez mnie poruszylo....

[83monia]

Napisane przez Diorisha

osz kurcze na to bym nie wpadła.Trza dziecku zakazać oglądania -Mała się chyba zapłacze bo to Jej ulubiona bajka.
Aż mi się przypomniała historia z Teletubisiami kiedy to niczemu winien Tinky Winky wylądował na marginesie społecznym

.

no nie mow ze ta rainbow dash nie ejst zlowroga z oczu

[vea7]

Napisane przez Cierpliwosc

hmm... bo chyba trudno jest się w ogóle nie nastawiać, jakoś przecież trzeba do brzuszka mówić

Ja mówiłam Dzieć albo Małe
Od usg Bartek mówi Synku, a ja Młody... oj, uśmiałabym się, gdyby w poniedziałek wyszła jednak dziewczyna

Napisane przez Diorisha

Ta dyszka jest jeszcze do przejścia ale za smaczne.Moja mami ma u siebie na działce truskawki Uwielbiam takie prosto z krzaka jeszcze nagrzane słońcem Choć teraz w ciąży bym się chyba nie odważyła jeść nieumytych.

O taaaaaaaaaaaaak, takie z krzaka
Ale te spod folii na koktajl się nadają

Napisane przez butterfly20

Vea są HK w innych kolorach, tylko pewnie oni wolą wszystko różowe i przesłodzone.
Ja mojej Myszy kupiłam tuniczkę z HK, a jest beżowa

Nie oni...Ona
Amelka, jak przystało na słodką blondyneczkę, uznaje tylko róziowy
I od kiedy umie artykułować swoje potrzeby, a umie tak, że cały sklep słyszy, wszystko ma róziowe... z pokojem włącznie. W sumie nikt nie wie, skąd jej się to bierze, bo rodzice normalni i nie ubierali jej tylko w jeden kolor, ani specjalnie nie otaczali rózżm, ale mała wie swoje... róż i już

[Cierpliwosc]

Napisane przez 83monia

no nie mow ze ta rainbow dash nie ejst zlowroga z oczu

no jest
Mi się w ogóle te nowe bajki nie podobają, tzn. głownie te wschodnie, bo już taki Bob budowniczy czy Tomek są ok. Z resztą w temacie bajek mogę jeszcze dobre dwa lata być nieobyta, bo mam zamiar chronić przed nimi dziecko, nie ma że boli

[butterfly20]

Napisane przez vea7

Ja mówiłam Dzieć albo Małe
Od usg Bartek mówi Synku, a ja Młody... oj, uśmiałabym się, gdyby w poniedziałek wyszła jednak dziewczyna



O taaaaaaaaaaaaak, takie z krzaka
Ale te spod folii na koktajl się nadają



Nie oni...Ona
Amelka, jak przystało na słodką blondyneczkę, uznaje tylko róziowy
I od kiedy umie artykułować swoje potrzeby, a umie tak, że cały sklep słyszy, wszystko ma róziowe... z pokojem włącznie. W sumie nikt nie wie, skąd jej się to bierze, bo rodzice normalni i nie ubierali jej tylko w jeden kolor, ani specjalnie nie otaczali rózżm, ale mała wie swoje... róż i już

Ale nie uwierzę,że nie kupowali jej dużo róziowych rzeczy jak była mała i sama nie wybierała

[misia332]

Spac nie mogłam od tej 7 rano, ale na szczęscie mam już wszystko zrobione nawet obiad.
Zjadłam drugie śniadanie i czekam na TZ i mame, obiad zjem później

[vea7]

Napisane przez 83monia

u mnie był mega atak euforii jak powiedzialam ze corcia. w sumie parke mam wiec jakosciowo mi bylo obojetnie jaka płec, byle zdrowe. sama nie wiem na co bardziej liczylam, maz jednak na synka, ale corcia to tez oczko w glowie jego wiec ogolnie - nam obojetnie. mimo wszystko obrazek w myslach ze dwie dziewczynki w sukienusiach beda sobie szly trzymajac sie za raczki mnie tak rozczulił ze sie poryczalam ze wzruszenia jak wyszlam z usg... no i ze wszytko jest zdrowotnie ok tez mnie poruszylo....

No właśnie mam podejrzenia, ze teściowa też wyobrażała sobie spacery z wózkiem i różowiutką, falbaniastą dziewuszką w środku... a tu zonk
A w ogóle trochę mnie wkurza, bo ok, fajnie, że się cieszy (w sumie bardziej niż moja mama, a przynajmniej to bardziej okazuje), ale wpienia mnie gadanie, że "będziemy mieli dziecko" do Teścia, że "będzie chodziła na spacery z wózkiem" (hmm... a może jednak ja będę chodziła), że będzie kupowała ciuszki (no znowu...niby fajnie, ale...). Kurcze, mam wrażenie, że zaczyna traktować mojego Dziecia jak swojego
No niby wiem, że to tylko takie gadanie, ale wczoraj na hasło "będziemy mieli dziecko" nawet Bartek sprostował, ze "to jednak MY będziemy mieli"
Eh, nerwowa się w tej ciąży zrobiłam... nerwowa a czepliwa...

[teacherka]

Ojjjjjjjjj tak, różowy to jakaś uniwersalna wartość w świecie małych dziewczynek, choć w sumie nie tylko...


W tamtym roku uczyłam w szkole językowej przedszkolaczki 3-letnie i trochę młodsze. Grupka 6-osobowa, w tym miałam 4 dziewczynki. A w sali 3 różowe krzesełka... TO sobie wyobraźcie te wojny. Tym bardziej, ze jeden z chłopców też uwielbiał różowy kolor (mamusia mu czasem nawet malowała paznokcie... ale generalnie dziecko przesłodkie)

Teraz na szczęście nie mam w sali różowych krzesełek/poduszek. Ale są 2 czerwone. Czerwony trochę zastępuje różowy przy absolutnym braku tego drugiego, więc toczą się walki o czerwoną poduszkę Tu jednak bez względu na płeć...

[misia332]

Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie wizyty

[vea7]

Napisane przez butterfly20

Ale nie uwierzę,że nie kupowali jej dużo róziowych rzeczy jak była mała i sama nie wybierała

Wiesz co, kupowali tak standardowo - jak to dziewczynce
Trochę tego różu miała, ale tez sporo innych kolorów, np. błękitu, bo wygląda w nim prześlicznie Bardziej babcia w ten róż ją pakowała... może to gust "spaczyło"