Milki, piwo odrzucamy bo o zgrabne ciała dbamy! Cz.V

[Sunday Rose]

BŚ jeśli chcesz, to jasne, będę wstawiała, aczkolwiek to jest wersja testowa nawet na mnie właśnie gotuję żurek na żeberkach też kupiłam ostatnio kopytka i pseudoemu

[winyl]

Napisane przez bita smietana

będę brała z Ciebie przykład Będziesz częściej wklejałą swoje jadłspisy?


zaskocz go

Winyl, mam tylko jedno pytanie co do bb creamów- one mają filtry, nie? One są fotostabilne? Można na nie nakładać jeszcze makijaż?

Ja wtedy w końcu nie zamowiłam, bo przetestowałam u koleżanki podkład Catrice, okazało się, że jest idealnie dopasowany do mojej skóry i tworzymy (na razie) udany związek


fajnie, mam nadzieję, że będziesz zadowolona
pokaż autko


ja założyłam konto i niestety- wychodzi ze mnie dziecko PRLu, w którym nigdy nie żyłam. Dla mnie tam jest za dużo rzeczy, za wielki wybór- gubię się. Wolę miejsca, gdie jest kilka konkretnych i mogę je porównać Głupie, wiem

Ale niebardzo mam kiedy zaskoczyć, bo jak jesteśmy razem to nie muszę się prosić o Jego uwagę . Ale może się nadarzy okazja .

Co do BB - tak, można je stosować jako bazę pod makijaż .

[Loriette]

Kochane, chciałam się z Wami pożegnać, ale tylko na jakiś czas. Muszę sobie ułożyć życie, bo zdałam sobie sprawę, że wcale takie nie jest. Doszło to do mnie po 2 godzinnym maratonie wycia na podłodze w łazience. Przez te godziny miałam wiele głupich pomysłów, dlatego nie chcę zatruwać tu powietrza.
Pewnie będę dodawała wpisy na blogu i zerkała na to co piszecie.
Wrócę, to na pewno.. Buziaki!

[bita smietana]

Napisane przez Sunday Rose

BŚ jeśli chcesz, to jasne, będę wstawiała, aczkolwiek to jest wersja testowa nawet na mnie właśnie gotuję żurek na żeberkach też kupiłam ostatnio kopytka i pseudoemu

tak, proszę

Napisane przez winyl

Ale niebardzo mam kiedy zaskoczyć, bo jak jesteśmy razem to nie muszę się prosić o Jego uwagę . Ale może się nadarzy okazja .

Co do BB - tak, można je stosować jako bazę pod makijaż .

szczęściara potwierdzasz moją tezę o tym, że jesteś w związku idealnym

Napisane przez Loriette

Kochane, chciałam się z Wami pożegnać, ale tylko na jakiś czas. Muszę sobie ułożyć życie, bo zdałam sobie sprawę, że wcale takie nie jest. Doszło to do mnie po 2 godzinnym maratonie wycia na podłodze w łazience. Przez te godziny miałam wiele głupich pomysłów, dlatego nie chcę zatruwać tu powietrza.
Pewnie będę dodawała wpisy na blogu i zerkała na to co piszecie.
Wrócę, to na pewno.. Buziaki!

Pisz jak tylko będziesz mogła i trzymam kciuki za to, że się poprawi No i wracaj szybko i w ogóle, a najlepiej to przestań ściemniać i zostać z nami

[aniabaniaa]

Napisane przez Sunday Rose

Elo, elo, ja jestem na diecie od 39 dni, tak mi licznik w telefonie pokazuje i tylko 3 razy w tym czasie jadłam chipsy, o! Mój 'weekend paszteta' polegał na zjedzeniu corn flakes na kolację i kitkata senses na podwieczorek, to chyba jednak przesada, jak tak teraz o tym myślę o_O poza tym jem naprawdę ładnie i zaczynam się trochę o siebie martwić, bo mam wyrzuty sumienia po zjedzeniu czegoś dopuszczalnego, ale w większej ilości - np. zjadłam cały homo 250 g (a zwykle jem 125) i się na seibie wkurzałam ;/ chyba pora zrobić troszkę wolnego od diety, zwłaszcza, że waga mi stoi przy 1600 kcal, a nie chciałabym tyle jeść a utrzymaniu, to trochę za mało.. przepraszam, że piszę tylko o sobie, ale jakoś mi tak smutno.

o nie! Sunday, dlaczego jest Ci smutno

Napisane przez moooniaaaa

Spinning – metoda sportowego połowu ryb na wędkę przy użyciu wędki, kołowrotka i sztucznej przynęty polegająca na naprzemiennym zarzucaniu jej i ściąganiu za pomocą kołowrotka. Wędkarz wykonuje także wabiące ruchy wędziskiem tak, aby ruch przynęty jak najbardziej przypominał ruch chorej, przestraszonej rybki. Metoda spinningowa służy przede wszystkim do połowu ryb drapieżnych (sandaczy, szczupaków, okoni, sumów itd.) Ostatnio jednak niektórzy wędkarze wyspecjalizowali się w łowieniu na spinning ryb, które zazwyczaj odżywiają się pokarmem roślinnym i bezkręgowcami (białorybu) np. wzdręg.

źródło-Wikipedia

uaaahahahahah

Napisane przez psyhe666

To znaczy, że mam za wąskie biodra

Nawet nie przyjmuje do wiadomości, że za szeroką talię

ja mam o,72 xD I tak jesteśmy too sexy Psyhe Wszystkie

Napisane przez moooniaaaa

Tak sobie tłumacz


Idę do galerii założyć konto w MBanku bo tam mają stoisko. Nie chce mi się czekać 2 tygodni na kuriera

Aaa i Ewelka-kliknęłam na all ten 2000calorie podkręcający,w sobotę odebrałam i jest booooski dzięki

też go ostatnio kupiłam i jest mił0ością mojego życia! Chociaż zazdroszczę niektórym dziewczynom doczepianych rzęs, wiele z nich ma tandetę, ale niektóre mają pięknie doczepione, ach, och, ach ;P

Napisane przez Loriette

Ja tam nie liczę żadnego stosunku, bo jestem fajna laska Pomimo 6h nauki czuję się jak nowo narodzona i chyba pogonię M. ostatecznie, bo jest tępy jak but z lewej nogi, a ja jestem super laska!
Idę się uczesać, pomalować i dalej wkuwać historię!

TAK!
Loriette, nie obiecuj, ZRÓB TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Koniecznie, błagam

Napisane przez bita smietana

JA TEŻ, OD JUTRA OD JUTRA!


dokładnie tak to działa I podobno bardziej zwracaja uwage na tyłki niż na biust, uwierzycie?
Właśnie ja mam tak samo, nigdy nie miałąm cellu a tu się pojawił
Ja mam idealne 0,7, na coś się moja figura klepsydry przyda


liczba dni, w których uprawiałaś seks, przez liczbę dni w miesiącu- jak wyjdzie 0,7, to jesteś kobietą idealną

mam nadzieje, że i ja od jutra, i nie napiszę po wagarach, że jednak od wtorku np. ;p

Nooo... bardziej patrzą się na tyłek ;P tak wynika z moich prywatnych obserwacji, że tyłek bardziej zwraca ich uwagę. ale są przecież różne wyznaczniki, podobno spora część facetów zwraca uwagę np. na dłonie, oczy, włosy.....
JASNE nigdy nie wierzyłam w te statystyki.... ;/

HAHAHHAHAA : cojest:

Napisane przez winyl

Też mi wyszło 0,702! piątka .
I definitywnie to nie świadczy o mojej atrakcyjności . Dobrze, że nie liczy się stosunku talii do uda na przykład .

Dzisiaj się odchudzam bulimicznie

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------


Nie wiem kto to, ale ma paskudną twarz.

haha

BULIMICZNIE?!

Ale pojechałaś tej lasce z Psycholowego linku ;D

Napisane przez agniesikk

Ja kiedys mojego TZ nie moglam odciagnac od kompa, pokazalam cycki i od razu gre wylaczyl

Na mojego czasami już to nie działa O_O

Ciekawe co Twój P. musi Ci pokazać, żeby odciągnąć Ciebie od wizażu ła ha hi hi


Kupiłam kurtkę, narciarkę, sam seks fchuiiiii ';D

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Loriette

Kochane, chciałam się z Wami pożegnać, ale tylko na jakiś czas. Muszę sobie ułożyć życie, bo zdałam sobie sprawę, że wcale takie nie jest. Doszło to do mnie po 2 godzinnym maratonie wycia na podłodze w łazience. Przez te godziny miałam wiele głupich pomysłów, dlatego nie chcę zatruwać tu powietrza.
Pewnie będę dodawała wpisy na blogu i zerkała na to co piszecie.
Wrócę, to na pewno.. Buziaki!

Właśnie, przestań ściemniać i zostań z nami, tak jak BŚ napisała:P co jest z Tobą? często piszesz takie wiadomości, od tego masz nas,żeby Ci wybijać głupie pomysły z głowy! Następnym razem bierz laptopa do łazienki no i nie miej wyrzutów sumienia że coś jesz!
Ale bym tego faceta Twojego (nie wiem w końcu czy exa czy nie exa) skopała w dupe!!!

[psyhe666]

Loriette, a co to zmieni, że przestaniesz się udzielać na wątku chwilowo?

[bita smietana]

Ej laski, pobijmy tego M od Loriette, co?

[psyhe666]

Napisane przez bita smietana

Ej laski, pobijmy tego M od Loriette, co?

Jak dla mnie problem tkwi w głowie Loriette, bo koleś pokazuje, że mu nie zależy, a gadać to każdy sobie może dużo...

[aniabaniaa]

Napisane przez bita smietana

Ej laski, pobijmy tego M od Loriette, co?

koniecznie

Napisane przez psyhe666

Jak dla mnie problem tkwi w głowie Loriette, bo koleś pokazuje, że mu nie zależy, a gadać to każdy sobie może dużo...

[psyhe666]

Napisane przez aniabaniaa

koniecznie

Kiedyś na wizażu ktoś powiedział 'żeby skały srały, a mury pękay to jak facet będzie chciał to znajdzie czas, sposób i pretekst żeby się odezwać do kobiety'

[aniabaniaa]

No, też to widziałam. Loriette, potraktował Cię tak,że w ogóle szkoda gadać, definitywny koniec i bez dyskusji ;/

[_Ewelka___]

ja tez nie umiem kupowac na ebayu a konto zalozylam

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez aniabaniaa

No, też to widziałam. Loriette, potraktował Cię tak,że w ogóle szkoda gadać, definitywny koniec i bez dyskusji ;/

zgadzam sie.
Tyle ode mnie. Ja zawsze uwazam ze mialam naprawde fajne zwiazki i znajomosci, nawet jesli byly przelotne. Za zadnym facetem nie plakalam dluzej niz 2 tygodnie, szybko sobie uswiadamialam ze skoro mnie nie chce to nie! a TZ to inna bajka, nigdy mnie nie zranil, pomijam jego wady i nasze sprzeczki. Dlatego zawsze mnie dziwi, ile niektóre dziewczyny sa w stanie wytrzymac i przebaczyc

Laura trzymaj sie! I nie mysl o nim bo naprawde niewarto!

[psyhe666]

Dziewczyny, za godzinę zaczynamy dietę

[aniabaniaa]

w ogóle to starałam się nie odzywać w tej kwestii, żeby nie moralizować i nie narzucać swojego pktu widzenia, ale im częściej to czytam, to po prostu muszę. Niszczysz się dziewczyno. dla mnie to jakaś zupełna katastrofa. to nie ma szans na dalsze istnienie, uważam, że powinnaś się odciąć od niego i od wspólnej przeszłości. Zapamiętać to, co było dobre i dać sobie szanse na szczęście w przyszłości! czytałam w klubie, co ostatnio Tobie napisał. Ten kochany miś o słodkich oczkach to podły manipulator i tyle, zasługujesz na to co najlepsze, a nie na użalanie się nad sobą i beczenie na podłodze w łazience.
Uwierz, że życie toczy się dalej. Zbyt długo to już trwa
Kiedy się nie odzywał, to pisałaś, że chodził do klubów, itd, dla mnie to wygląda na to, że myślał, że jest pępkiem świata i dziewczyny się na niego rzucą, a tu okazało się co? że klops, ani z niego mega ciacho, ani mistrz intelektu


a że wiedział, że Ty CZEKASZ i ma Ciebie za bumerang, to teraz chce wrócić, bo niestety ma do kogo.
nie daj siebie krzywdzić!

Nasza Ewelka ma świetne podsumowanie całej sytuacji w swoim podpisie:
życie jest za krótkie by je marnować na bycie nieszczęśliwym

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Jak dla mnie problem tkwi w głowie Loriette, bo koleś pokazuje, że mu nie zależy, a gadać to każdy sobie może dużo...

ja uważam tak samo.. .facet dawno pokazał ze jest dzieciakiem... a Loriette robi to co ja robiłam przez pewien czas- oszukuje się, że jest inaczej

[psyhe666]

I stara się go zrozumieć i usprawiedliwiać...

[aniabaniaa]

Napisane przez psyhe666

Dziewczyny, za godzinę zaczynamy dietę

Czuję to podniecenie, i mam wrażenie że metabolizm dostał speeda

[psyhe666]

Napisane przez aniabaniaa

Czuję to podniecenie, i mam wrażenie że metabolizm dostał speeda

Tym razem się uda...... czuję to

[Eldo_rado]

od jutra 100% diety, bo w sobotę idę na wesele

[psyhe666]

Napisane przez Eldo_rado

od jutra 100% diety, bo w sobotę idę na wesele

Ej laski! Zagadam do tego przystojniaka z uczelni! A co!

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Ej laski! Zagadam do tego przystojniaka z uczelni! A co!

[aniabaniaa]

Napisane przez psyhe666

Ej laski! Zagadam do tego przystojniaka z uczelni! A co!

Jaki masz plan?

[psyhe666]

Napisane przez aniabaniaa

Jaki masz plan?

Zapytam czy ma notatki z socjologii, bo ja ostatnio nie mogłam się skupić na notowaniu

[aniabaniaa]

Napisane przez psyhe666

Zapytam czy ma notatki z socjologii, bo ja ostatnio nie mogłam się skupić na notowaniu

Trzymam kciuki! Oby nie okazał się bufonem i jego odpowiedź nie brzmiała: NIE! SAMA SE NOTUJ! NIEUKU TY! I OBIBOKU!

[psyhe666]

Napisane przez aniabaniaa

Trzymam kciuki! Oby nie okazał się bufonem i jego odpowiedź nie brzmiała: NIE! SAMA SE NOTUJ! NIEUKU TY! I OBIBOKU!

Już wiem, że powie, że nie ma, bo przeleżał na blacie cały wykład

[aniabaniaa]

Napisane przez psyhe666

Już wiem, że powie, że nie ma, bo przeleżał na blacie cały wykład

hehehehe ;D no ładnie ;D Ty może zakręć się lepiej koło jakiegoś kujona, notatki są mega przydatne, a jak przyromansujesz z tym typem, to nie liczyłabym ani na to, ze któreś z Was będzie robiło notatki, ani tym bardziej na to,że ktoś wam udostępni notatki, jako że zakładam, że byłaby z Was najpiękniejsza para roku ;P

Dziewczyny, ja co prawda wystartowałam z dietą równo z Wami, o godzinie 00:00 dzisiejszego dnia, ALE na wagę wskoczę chyba dopiero za tydzień, bo po tym weekendzie czuję że wyświetli mi się jakiś dramat ;P
Czuję się jak napuchnięta buła i bulwa, jak patrzę w lustro to wydaje mi się, że nawet po twarzy widać wzrost wagi

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

no i napiłam się sprite

[alexis77]

jestem z wami na diecie

[aniabaniaa]

Napisane przez alexis77

jestem z wami na diecie

Ten dzień kiedyś musiał nadejść, wspólne odchudzanie, w końcu, po 5 częściach wątku !

[Sunday Rose]

Napisane przez Loriette

Kochane, chciałam się z Wami pożegnać, ale tylko na jakiś czas. Muszę sobie ułożyć życie, bo zdałam sobie sprawę, że wcale takie nie jest. Doszło to do mnie po 2 godzinnym maratonie wycia na podłodze w łazience. Przez te godziny miałam wiele głupich pomysłów, dlatego nie chcę zatruwać tu powietrza.
Pewnie będę dodawała wpisy na blogu i zerkała na to co piszecie.
Wrócę, to na pewno.. Buziaki!

trzymaj się Laurka

Napisane przez bita smietana

tak, proszę

uno problemo
I owsianka (4 łyżki płatków, pół szklanki mleka, 2 łychy dżemu domowego porzeczkowego),kawa z mlekiem
II duże jabłko, grahamka z masłem, sałatą, polędwicą i pomidorem
III mały serek homo bananowy (rano kupowałam, nie było żadnego naturalnego)
IV spory talerz żurku na żeberkach z jajkiem na twardo i ziemniakami
V pół kostki twarogu z malinami i pół łyżeczki cukru, a co :P

Napisane przez aniabaniaa

o nie! Sunday, dlaczego jest Ci smutno

kochana jesteś tylko Ty zauważyłaś, że napisałam, że mi smutno już nic, wszystko ok, miałam jakies chore jazdy po kitkat senses ;/

Napisane przez aniabaniaa

w ogóle to starałam się nie odzywać w tej kwestii, żeby nie moralizować i nie narzucać swojego pktu widzenia, ale im częściej to czytam, to po prostu muszę. Niszczysz się dziewczyno. dla mnie to jakaś zupełna katastrofa. to nie ma szans na dalsze istnienie, uważam, że powinnaś się odciąć od niego i od wspólnej przeszłości. Zapamiętać to, co było dobre i dać sobie szanse na szczęście w przyszłości! czytałam w klubie, co ostatnio Tobie napisał. Ten kochany miś o słodkich oczkach to podły manipulator i tyle, zasługujesz na to co najlepsze, a nie na użalanie się nad sobą i beczenie na podłodze w łazience.
Uwierz, że życie toczy się dalej. Zbyt długo to już trwa
Kiedy się nie odzywał, to pisałaś, że chodził do klubów, itd, dla mnie to wygląda na to, że myślał, że jest pępkiem świata i dziewczyny się na niego rzucą, a tu okazało się co? że klops, ani z niego mega ciacho, ani mistrz intelektu


a że wiedział, że Ty CZEKASZ i ma Ciebie za bumerang, to teraz chce wrócić, bo niestety ma do kogo.
nie daj siebie krzywdzić!

zgadzam się w 100%

Napisane przez aniabaniaa

Czuję to podniecenie, i mam wrażenie że metabolizm dostał speeda

ja też

Napisane przez psyhe666

Ej laski! Zagadam do tego przystojniaka z uczelni! A co!

no! ^^

Napisane przez aniabaniaa

Ten dzień kiedyś musiał nadejść, wspólne odchudzanie, w końcu, po 5 częściach wątku !

xDDDDDD no, to dziewczyny, oby choć dziś się udało

oglądałąm Harry'ego Pottera do 2.30, ledwo siedzę na wykładzie ;o love freeewifi

[Eldo_rado]

wiecie co Wam powiem? życie jest piękne super jest być na diecie